Sytuacja w branży eventowej w 2023 roku
Jak wiadomo, na forum jest dużo kolegów którzy prowadzą działalność w branży eventowej.
Do marca 2020 mój sezon jako usługodawcy trwał od Wielkanocy, do końca października.
Sporadycznie trafiały się jakieś "fuchy" w okresie od listopada do marca.
W 2020 roku 1 fala covida w zasadzie zabiła nam wszystkim tzw. sezon.
Pary z kwietnia, maja, a czasami nawet czerwca masowo przekładały swoje uroczystości na koniec roku, lub przyszły rok 2021.
Na końcu 2020 roku mieliśmy 2 falę, a potem 3 aż do końca maja 2021 - branża w zasadzie była martwa.
W 2021 roku jakieś 6-7 wesel to były przełożone pary z 2020 roku. Reszta się "dopisywała" w zasadzie na bieżąco.
2-3 miesiące przed. Co kiedyś było skrajnie rzadkie.
Ten rok w zasadzie to jest porażka. Mamy końcówkę lutego, a na ten moment mamy jakieś 50% mniej zajętych terminów co rok temu.
Telefon milczy, zapytań w zasadzie nie ma.
Nawet na popularnych ostatnio grupkach ślubnych jest bardzo mało zapytań o zespół/fotografa/wodzireja/DJ'a/inne okołobranżowe usługi.
Zauważyłem nowy trend: pary poszukują sal tylko na obiad lub fotografów tylko na ślub (bez wesela) i sesję.
Znajomi naprawdę dobrzy DJ'e wyprzedali już sprzęt, odpuścili temat. Dwaj znajomi fotografowie przeszli na etat.
Co o tym sądzicie? Też to zauważacie?
Chciałbym się zapytać jak to wygląda u was?
Czy to jakaś chwilowa zapaść, czy po prostu nasza szeroko pojęta branża rozrywkowa "umiera" i zostanie tylko elita,dla najbardziej wymagających klientów oraz amatorzy, którzy najczęściej dorabiają sobie po pracy za przysłowiowe 500?
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Widzę że u wszystkich pełne kalendarze, a klienci wręcz walą drzwiami i oknami - a nikt przez skromność nie zaprzeczy.
Tak myślałem. Nie było tematu.
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Nie jestem z branży eventowej ale myśle, że ludzie zmienili podejście do ślubów, przeczekują (aż nie będzie żadnych obostrzeń), szukają oszczędności bo usługi są coraz droższe albo zupełnie rezygnują z organizacji wielkich imprez bo ich na to przestaje być stać w zakresie jaki sobie zaplanowali.
Nie bądź taki niecierpliwy, to forum jest duże ale nie produkuje się tu tysięcy postów dziennie toteż czas aż ktoś odpowie może być wydłużony…
Popatrz na to również w ten sposób, że na pole fotografii czysto ślubnej mogli wkroczyć także ludzie, którzy wcześniej się tym nie zajmowali bo działali na imprezach firmowych czy innych, których obecnie odbywa się również mniej.
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Może ludzie zmądrzeli i zamiast wydawać kasę na bzdury jak pijacka impreza z fotografem po prostu mądrzej wydają pieniądze?
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Różnie na to patrzeć. Podobnie wygląda kwestia z DJ-em. Dobry DJ to koszt ok.2500 zł/wesele.
Głośnik imprezowy JBL PartyBox 110 to koszt ok. 1600 zł. Sam puszcza muzykę z podłączonego nośnika, nawet ma jakieś wbudowane światełka.
Obstawiam, że nawet można by playlistę zbudować by grał kilka kawałków i następnie odtwarzał przerwy.
Po imprezie głośnik zostanie. A jednak mimo to ludzie nadal wynajmują DJ-ów. Bo to jednorazowa uroczystość i nikt nie chce "chały" odstawiać.
Aczkolwiek tak jak mówiłem - koledzy którzy grali po 15-20 lat i mieli wzięcie z miesiąca na miesiąc zostali bez pracy.
Ale zakładam że w przyszłości prędzej fotograf pójdzie w odstawkę, niż DJ. Bo muzyka musi być. A zdjęcia zrobią telefonami.
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
TomekCanon
Widzę że u wszystkich pełne kalendarze, a klienci wręcz walą drzwiami i oknami - a nikt przez skromność nie zaprzeczy.
Tak myślałem. Nie było tematu.
Po co ten sarkazm? Cierpliwości. Nie wszyscy siedzą non stop na forum... ;)
Nie działam w branży czy to eventowej, czy foto (od zawsze pracuję na etacie), ale obserwacja moja jest taka, że covid zmienił bardzo wiele, dla przykładu firma, w której pracuję jeszcze 2 lata tematu nie wyobrażała sobie za bardzo pracy zdalnej, bo ludzie będą kombinować, bo coś tam, itd. itp. Przez dwa lata pracy zdalnej wykręciliśmy najlepsze wyniki w historii ;) Po pandemii są plany, że praca zdalna zostanie z nami, co prawda nie w takim wymiarze jak aktualnie, ale jednak.
Poza tym uważam, że kończy się powoli pokolenie, które potrzebowało wystawnych imprez. Znam bardzo wiele młodych osób, które zamiast wydawać kasę na full imprezę, wolą tą kasę przeznaczyć na coś innego.
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
jeśli zadasz pytanie na fejsie w odpowiedniej grupie to spotkasz się z większym odzewem, fora internetowe to gatunek zagrożony wyginięciem ;)
w temacie nie siedzę, ale będę obserwował
to nie tylko fotografowie, cała branża eventowa dwa lata temu przestała istnieć z tygodnia na tydzień
aczkolwiek miałem nadzieję, że już w tym roku trochę się to odbuduje (foto, koncerty, itd), a wygląda na to, że na początku 2022 epidemia jest najmniejszym zmartwieniem Polaków - inflacja, horrendalne ceny energii, widmo wojny, 4ta i 5ta fala, co chwila jakieś pomysły żeby nasyłać jednych ludzi na innych, zaglądać im do łóżka, do spodni, do portfeli, niedoszłe matki palić na stosie, a na dodatek jakby tego wszystkiego było mało - polski ***. Może ludzie czekają, aż to wszystko się uspokoi. To nie są ciepłe warunki do uprawiania radości.. Ja też z tęsknotą wspominam lata 2017-2019, to był super czas.
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Ja mam firmę z branży eventowej (nagłośnienia, światło i takie tam ;)) i szczerze mówiąc gdyby nie to że sprzęt spłacony i w zasadzie utrzymanie tego majdanu mnie niewiele kosztuje już bym dawno zlikwidował. Dziękuje zrządzeniu losu że z tego nie żyję, bo to co się obecnie dzieje to kompletny marazm i degrengolada. Imprez mało, a jak już są to się wszyscy na to tak rzucają, że stawki przestają być opłacalne dla kogokolwiek. Było chwilowe ożywienie w lecie ale to co jest teraz przerosło wszelkie wyobrażenia.
U znajomych podobnie. Problem w tym że poodchodzili z branży wartościowi ludzie i to będzie bardzo ciężko nadrobić. Zresztą nie ma się co dziwić, mają na utrzymaniu rodziny, kredyty itd. Nikt nie będzie się poświęcał dla idei.
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
TomekCanon
Jak wiadomo, na forum jest dużo kolegów którzy prowadzą działalność w branży eventowej.
Do marca 2020 mój sezon jako usługodawcy trwał od Wielkanocy, do końca października.
Sporadycznie trafiały się jakieś "fuchy" w okresie od listopada do marca.
W 2020 roku 1 fala covida w zasadzie zabiła nam wszystkim tzw. sezon.
Pary z kwietnia, maja, a czasami nawet czerwca masowo przekładały swoje uroczystości na koniec roku, lub przyszły rok 2021.
Na końcu 2020 roku mieliśmy 2 falę, a potem 3 aż do końca maja 2021 - branża w zasadzie była martwa.
W 2021 roku jakieś 6-7 wesel to były przełożone pary z 2020 roku. Reszta się "dopisywała" w zasadzie na bieżąco.
2-3 miesiące przed. Co kiedyś było skrajnie rzadkie.
Ten rok w zasadzie to jest porażka. Mamy końcówkę lutego, a na ten moment mamy jakieś 50% mniej zajętych terminów co rok temu.
Telefon milczy, zapytań w zasadzie nie ma.
Nawet na popularnych ostatnio grupkach ślubnych jest bardzo mało zapytań o zespół/fotografa/wodzireja/DJ'a/inne okołobranżowe usługi.
Zauważyłem nowy trend: pary poszukują sal tylko na obiad lub fotografów tylko na ślub (bez wesela) i sesję.
Znajomi naprawdę dobrzy DJ'e wyprzedali już sprzęt, odpuścili temat. Dwaj znajomi fotografowie przeszli na etat.
Co o tym sądzicie? Też to zauważacie?
Chciałbym się zapytać jak to wygląda u was?
Czy to jakaś chwilowa zapaść, czy po prostu nasza szeroko pojęta branża rozrywkowa "umiera" i zostanie tylko elita,dla najbardziej wymagających klientów oraz amatorzy, którzy najczęściej dorabiają sobie po pracy za przysłowiowe 500?
Covid przeorał branże na wylot. Masa zajętych sal do ostatniego dnia i masa odwołanych wesel na ostatnią chwile, bo mama powiedziała nie, bo babcia umrze. Wesel jest zdecydowanie mniej, tak samo wszelakiej maści imprez eventowych. Branża dostaje ostro po tyłku cąły czas.
Teraz jeszcze wojna na ukrainie.
Jak się temat będzie ciągną miesiącami, zginie masa ludzi i zaraz wpadnie żałoba narodowa lub stan wyjątkowy, to nikt normalny nie będzie pił wódki i skakał do Sławomira na weselach. Kolejny dramta dla branży się zacznie.
Mam nadzieję tylko, że nie mam racji i bzdury pisze.
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Mam nadzieję tylko, że nie mam racji i bzdury pisze.
Niestety obawiam się że się nie mylisz.