Zamieszczone przez sandr
Automatyka aparatu nie widzi IS, ustawia ekspozycję i tobie pozostawia decyzję co z tym zrobisz dalej (możesz nacisnąć spust migawki, albo gdy ocenisz że się w tych warunkach „z ręki” nie uda - zmienić ISO, zastosować statyw itp.) Przyjmuje się, że dla otrzymania nieporuszonych zdjęć „z ręki” wymagany czas otwarcia migawki wynosi odwrotność ogniskowej razy crop (np. dla ogniskowej 50mm i EOS 350D otrzymujemy 1/ 50 x 1,6 = 1/ 80s). Ta zasada przestaje obowiązywać w przypadku IS, gdyż układ ten jak napisałeś umożliwia znaczne wydłużenie czasu naświetlania. Ostre i nieporuszone zdjęcia "z ręki" uzyskamy spokojnie już przy np. f=100mm i 1/20s (lub mniej spokojnie przy 1/8s) – mówimy o fotografowaniu obiektów nieruchomych rzecz jasna…