Wersja do druku
Temat wałkowany milion razy. Chcę zaopatrzyć się w obiektyw do portretów w cenie do 2000pln. Co w tej cenie mogę mieć? Szybki autofokus? Bardzo dobre ostrzenie tam, gdzie je chcę mieć? Plastyka obrazu? Bokeh? itd. itp. Jakie są plusy i minusy proponowanych przez Was propozycji? Przeglądam te wszystkie internety i łeb mi pęka. Przykładowo czytam o obiektywie Canona 50 mm f/1.4 EF USM CANON 50 MM F/1.4 EF USM - Cyfrowe.pl i nie wiem co myśleć. Opinie na jego temat wzajemnie się wykluczają.
pzdr.
Kolejność nieprzypadkowa:
Canon EF 85/1.8 USM
Sigma 50/1.4 EX DG HSM
Canon EF 50/1.4 USM
Jak chcesz "magię", "wyjątkową plastykę" itd, to kup manualny Takumar 50/1.4 SMC (450-500zł), adapter M42/Canon EF (może być z potwierdzeniem ostrości, ale koniecznie musi być "do Takumara") i "dziadka" 5d wersja pierwsza (za pozostałą kasę na pewno znajdziesz coś nadającego się do użytku). Zaryzykuję stwierdzenie, że "plastyka obrazu" i "bokeh" będą "bardziejlepsze" (to jest oczywiście subiektywne) niż z Twojego 500d z dowolnym z powyższych szkieł.
miałem kiedyś 500D (matryca w tym aparacie to tragedia ale do portretu obleci) fociłem każdym z obiektywów (zamiast EX DG HSM używałem DG Art ale to tylko 5 literek różnicy :mrgreen:) które wymienia kolega r_m i powiem tak obrazek 85 się mi nawet podobał (rozmycie przed płaszczyzną ostrości jest brzydkie - trzeba uważać jak się foci) ale jakoś nie ma chemii między mną a tym obiektywem ale nadal mam go na półce - wolałem robić 70-2004LIS bo efekty (kontrast) mi bardziej odpowiadały - ten zoom produkował lepszy (znacznie) obrazek na 4 niż stałka na 1.8 :), z canonowo-takumarowych 50 kupiłbym najnowszą c50 1.8 i zostawiłbym w spokoju pleśniaki miałem 2 takumary 50 1.4 - mogą być zażólcone - taki zafarb łatwo (albo trudno) usunąć w postprodukcji ale po co się męczyć, albo lampą czy słońcem (ale efekty mogą być mizerne), bokeh z takiego takumara to mitologia po pierwsze na 1.4 jest zwykle mydło więc ostrość na 1.4 w takumarach to mitologia po drugie bokeh jest dość szarpany nie każdemu to odpowiada (na pewno nie jest podobny do bokehu c85), dodatkowo po co ci 1.4 (dotyczy canona i takumara) jak na 1.4 będzie mydło. Sigma w wydaniu EX nie działa z dockiem to strzał w kolano, chyba że trafisz na egzemplarz pasujacy do twojego korpusu - i będziesz tego pewny a takie testy chwilę trwają.
jak nie wiesz co kupić to kup tanią 50 1.8 stm porobisz zdjęcia to zobaczysz czego ci brakuje - ale jeśli te portrety to "główki" to trzeba to jeszcze przemyśleć .
W sumie to dobry pomysł, i wystarczy na 5d, ale nie będzie legendarnej "magii obrazu", jaką mogą zapewnić tylko stare pleśniaki :DCytat:
Zamieszczone przez jaś
Dzięki za odpowiedzi. Z tego co widzę to chyba w tej sytuacji lepiej kupić tańszy obiektyw, popracować na tym zestawie a w przyszłości zastanowić się nad lepszym body i dopiero inwestować w droższe szkło.
C85 1,8 i C50 1,8 STM to bardzo dobre obiektywy i pasują do Cropa i FF.Cytat:
Zamieszczone przez kanionek
Robię niemal wyłącznie portrety. To co na APSc osiągniesz ciężką pracą i okupisz dużą ilością ograniczeń w FF masz bez żadnego wysiłku, no ale do tego wniosku trzeba dojść samemu. Teraz najlepsza opcja portretowa to 6D+85/1,8 - naprawdę ciężko jest tym coś zepsuć.Cytat:
Zamieszczone przez kanionek
Cześć,
dzięki za rady i propozycje zakupu. Dwa tygodnie temu kupiłem C50 1,8 STM za 500plnó i jestem zadowolony. Łapie ostrość przy 2,5-2,8 rewelacyjnie, ładnie rysuje. Bardzo mi odpowiada. Popracuję z nim i za jkiś czas będę wiedział co dalej. ;) pzdr.
ja z kolei się zastanawiam nad rozbiciem 50 1/8 na dwa obiektywy, ale yongnuo, jeden to własnie 85 1/8 a drugi 35 2/0
50-tka jest w sumie fajna, ale raz mi brakuje szerokiego kąta a a ta 85 mam wrażenie że ładniej rysuje, ale to tylko moje zdanie