Sigma 28-70 2.8 EX DG czy
Tokina 28-80/2.8 ATx Pro
Wersja do druku
Sigma 28-70 2.8 EX DG czy
Tokina 28-80/2.8 ATx Pro
A Może Tamron 28-75 2.8 ? :wink:
Też mi się wydaje, że Tamron 28-75/2,8 :-)
Ewentualnie Sigma, jeśli masz na myśli tą nową, kompaktową jej wersję (z filtrem 67mm).
Do jakiego aparatu, to jest podstawowe pytanie.
Sigmy nie znam. Tokinę mam i lubię mimo że z cyfrą sprawuje się ponoć gorzej niż z kliszą.
Wady Tokiny:
- miękka na długim końcu na pełnej dziurze, w portretowych zdjęciach wygląda to nawet ładnie, dla ostrości trzeba przymknąć do 4,0 na przykład.
- nie lubi zdjęć pod światło, osłona to konieczność, czasem ręką trzeba przysłaniać
- CA mogłaby być mniejsza.
Poza tym wad nie dostrzegłem. Poza długim końcem jest ostry, dosć szybki i cichy AF, solidna budowa, bardzo wygodne przełączanie AF/MF oraz to, że mało kto ma taki obiektyw :)
Już tylko brakuje ankiety
"Jaka zona byłaby dla mnie najlepsza
- blondynka
-brunetka
Ciekawe czy ktoś założy :lol:
- masa, gabaryty, rozmiar filtra.Cytat:
Zamieszczone przez piast9
IMHO powyższe są zrekompensowane jakoscią tylko w EF 24(28 )-70/2,8L USM,
zaś w przypadku standardowych zoomów Sigmy i Tokiny ze światłem f/2,8 uwazam, że nie ma uzasadnienia dla ponoszenia niedogodności związanych z ich wagą i rozmiarami skoro jest mały, lekki i kompaktowy Tamron 28-75/2,8.
Dokładnie! Tak jak przedmówcy proponuje Tamrona 28-75 :)
Masa - ok, ale za to Tokina nie klekocze plastikami po 3 latach intensywnego używania. Gabaryty - Tamron tak dużo mniejszy nie jest. I na grubą lufę laski biorą ;) . A 77mm może być zaletą gdy ma się więcej szkieł z taką średnicą.Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
Optycznie ostry Tamron jest lepszy od tej Tokiny, ale nie był brany pod uwagę przez pytajnika.
Ja wybrałem Tamrona 28-75 f2.8 i jestem bardzo zadowolony.
Polecam :)