dentharg
23-02-2015, 21:33
Cześć!
Kupilem sobie na Allegro ww. obiektyw, używka. Sprzedający zapewniał, że sprawny mechanicznie, ale niby STMy miały być ciche aten był wyraźnie głośny jak zajechany śrubokręt w Nikonie. Zrobiłem parę fotek testowych (niby ok), po czym szkło wylądowało w torbie założone na korpus.
Dziś - po kilku dniach - wyjąłem, zrobiłem parę fotek dziecku i AF przestał działać. Ta wysuwająca mordka schowała się zupełnie (obiektyw łapał focus i przejechał pełen zakres) i już więcej nie wysunęła. Po przełączeniu na MF obiektyw wydaje dziwny chroboczący odgłos więc za bardzo nim nie kręciłem. W tym momencie nie wiem czy AF nie był w stanie padaki w tym szkle, czy może to jakaś wada fabryczna.
Stąd moje pytania:
a) ktoś miał taki przypadek?
b) ile kosztowała go ew. naprawa?
Bo nie wiem, czy odżałować stratę i po prostu kupić nowy czy naprawiać...
Dzięki!
Kupilem sobie na Allegro ww. obiektyw, używka. Sprzedający zapewniał, że sprawny mechanicznie, ale niby STMy miały być ciche aten był wyraźnie głośny jak zajechany śrubokręt w Nikonie. Zrobiłem parę fotek testowych (niby ok), po czym szkło wylądowało w torbie założone na korpus.
Dziś - po kilku dniach - wyjąłem, zrobiłem parę fotek dziecku i AF przestał działać. Ta wysuwająca mordka schowała się zupełnie (obiektyw łapał focus i przejechał pełen zakres) i już więcej nie wysunęła. Po przełączeniu na MF obiektyw wydaje dziwny chroboczący odgłos więc za bardzo nim nie kręciłem. W tym momencie nie wiem czy AF nie był w stanie padaki w tym szkle, czy może to jakaś wada fabryczna.
Stąd moje pytania:
a) ktoś miał taki przypadek?
b) ile kosztowała go ew. naprawa?
Bo nie wiem, czy odżałować stratę i po prostu kupić nowy czy naprawiać...
Dzięki!