Zobacz pełną wersję : Pewien problem z "nowym" obiektywem 24-105mm canon
psycho144
25-11-2014, 21:32
Wiec tak na poczatku - mam nadzieje, ze dobrze trafilem z tematem i działem.
Zakupilem obiektyw via allegro:
Nowy Canon 24-105mm f/4 IS USM gwar.PL 2lata c-30% (4817516733) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/nowy-canon-24-105mm-f-4-is-usm-gwar-pl-2lata-c-30-i4817516733.html)
Cena fajna (2500zł nówka) , "Obiektyw jest absolutnie nowy - użyty tylko jeden raz w celu sprawdzenia ostrości." - wszystko oh i ah, wiec czego tu zalowac.
Dlatego go sobie zakupiłem - paczka dzisiaj przyszła i jakie było moje zdziwienie po otwarciu...
Pierwsze co się rzuciło w oczy - to brak oryginalnego pokrowca i tulupana, ok - nie było wspomniane, więc jak obiektyw jest w porządku to nie mam mieć o co problemu. Zdjąłem dekielek i tutaj pojawiło się niezłe rozczarowanie...
Pewnie jak widać na zdjęciach już zauważyliście - mowa o wgnieceniu koło mocowania filtra, więc zaraz wykonałem telefon z informacją co to jest - miły Pan sprzedawca (na szczęście spokojny człowiek) powiedział, że każdy egzemplarz taki miał gdy kupował obiektyw i musiało to powstać w fabryce. Dałem na chwile na wstrzymanie i powiedziałem, że oddzwonie za parę minut.
Dalej co zauwazylem :
- pylki w srodku obiektwu
- drobna ryska na obiektwie (zdjecie numer 3)
- poobijane krawedzie mocowania filtra
- pierscien ostrosci czasami wydaje odglosy jakby w srodku znajdowaly sie jakies pylki... czyli po prostu czuc/slyszec ocieranie w srodku
- drobno porysowane miejsca na plastiku (czy to metal nie wiem) kolo soczewki
- delikatne ryski na tubusie - watpie, zeby prawie nowy sprzet tak mial
Wiec po tych wszystkich ogledzianch, zadzwonilem do sprzedajacego i powiedzialem, ze towar jest niezgodny z opisem i chce oddac i tutaj pojawily sie schody. Sprzedajacy nie chce sie zgodzic na przyjecie (chociaz mam prawo 10 dni na reklamacje) i powiedzial, ze jak odesle towar to go nie przyjme - wiec nie widze sensu wysylania paczki za darmo po polsce. Dodatkowo sie dowiedzialem, ze byl pare razy uzyty (ok niech bedzie, jezeli stan bylby idealny) no i to, ze obiektyw nie jest jego, a od syna. Tutaj sie wtracilem i powidzialem, ze z Panem zawieralem umowe, a nie z synem, dostalem odpowiedz, ze tak - z nim zawieralem umowe gdyz on to sprzedawal. Nigdzie nie bylo informacji, ze obiektyw nie jest od sprzeajacego.
No i sie nie dogadalismy, po prostu dostalem informacje, ze nie przyjmuje zwrotu i tyle, a szkoda - gdyz nie lubie robic komus problemow i chcialem sprawe zalatwic polubownie, teraz musze czekac na spor na allegro (7 dni od zakonczenia aukcji).
I teraz pytanie do Was - jak najlepiej rozwiazac ten problem ? Szkoda tego, ze wydalem ponad 2100zl (z przesylka) na obiektyw ktory mial byc nowy/jak nowy, a taki nie jest... Wczesniej skorzystalem z podobnych aukcji i nigdy nie bylo problemow.
Teraz to nawet nie wiem czy obiektyw z takim wgnieceniem bedzie przyjety na serwis Canon'a - chociaz nie chce tego sprawdzac, gdyz obiektyw chce najzwyczajniej w swiecie oddac.
Chetnie uslysze jakies opinie/pomoc w danym temacie.
Zdjęcia obiektywu - po wejsciu w link, zdjecie mozna jeszcze powiekszyc klikajac na nie
https://canon-board.info/imgimported/2014/11/InCbnMhs-1.jpg
źródło (http://imgur.com/InCbnMh)
https://canon-board.info/imgimported/2014/11/m9JW7DCs-1.jpg
źródło (http://imgur.com/m9JW7DC)
https://canon-board.info/imgimported/2014/11/4ZpwWbMs-1.jpg
źródło (http://imgur.com/4ZpwWbM)
https://canon-board.info/imgimported/2014/11/5KBCZgKs-1.jpg
źródło (http://imgur.com/5KBCZgK)
https://canon-board.info/imgimported/2014/11/V8z7sfGs-1.jpg
źródło (http://imgur.com/V8z7sfG)
https://canon-board.info/imgimported/2014/11/glg1xf8s-1.jpg
źródło (http://imgur.com/glg1xf8)
https://canon-board.info/imgimported/2014/11/hyspebms-1.jpg
źródło (http://imgur.com/hyspebm)
https://canon-board.info/imgimported/2014/11/xcuwaD3s-1.jpg
źródło (http://imgur.com/xcuwaD3)
FOTO-PAN
25-11-2014, 21:52
pan Bolek02 miał więcej tych obiektywów Nowy Canon 24-105mm f/4 IS USM gwar.PL 2lata c-30% (4706471259) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/nowy-canon-24-105mm-f-4-is-usm-gwar-pl-2lata-c-30-i4706471259.html)
na początek załóż mu spór do transakcji o niezgodność z opisem
psycho144
25-11-2014, 21:57
@Dzieki za informacje
szkoda, ze nie sprawdzilem wczesniej - gdyz to juz byloby podejrzane. Jedyne co szkoda, to to, ze obiektyw naprawde rozni sie od tego co bylo obiecywane. Wiec bede musial czekac na spor z allegro (na szczescie jescze nie korzystalem), gdyz nie widzi mi sie, "namawianie" do przyjecie sprzetu. Obiektwu nawet nie podpinalem do mego body i czeka sobie grzecznie na zakonczenei calej sprawy - mam nadzieje, ze szcesliwie.
Obiektyw zciorchany, więc ewidentnie niezgodny z opisem.
To nasz forumowy kolega robi takie numery, czy zbieżność przypadkowa?
A w sklepie można kupić taniej..... i na co to Allegro, zakupy u wujka Józka? i pomacać można i porobić zdjęcia a tak ZONK.
psycho144
25-11-2014, 22:12
@Ligo
Oj - tego sam nie wiem, dlatego nikogo nie chce osadzac, mozliwe, ze zbieznosc, gdyz sporo jest osob o takim nicku (patrz google)
@Italy
Zonk jest - dlatego mam nauczke na przylosc, zawsze liczba komentarzy dobrze swiadczy o sprzedajacym - jednak nie zawsze. Jak wspominalem - wczesniej kupowalem inne rzeczy (rama fs do roweru / felgi / telefony komorkowe ) i wszystko bylo zgodne z opisem, sprzet nowy/jak nowy i taki byl
No chyba, ze jest opcja, ze po prostu zly obiektyw zostal spakowany (jak bylo ich wiecej) i sie tak trafilo :) - raz tak mialem z laptopem od media markt - otrzymalem nowke laptop z innymi parametrami niz na pudelku i w dodatku uzywka, wlascicielke nawet na fb znalazlem i poinformowalem
Obiektyw najprawdopodobniej jest po upadku. Towar niezgodny z opisem. Spór do transakcji za niezgodność z opisem. Obawiam się, że czeka Cię długi i żmudny proces sądowy. Szczerze współczuję.
Oprócz sporu na Allegro listem poleconym wyślij pismo z potwierdzeniem nadania z opisem sytuacji, stwierdzeniem niezgodności z opisem, z żądaniem zwrotu gotówki. Zrobiłeś Print Screen ze strony Allegro (mam nadzieję).
Niestety przy zakupie od osoby prywatnej nie masz 10 dni na zwrot (tak mi się wydaje) ... chyba, że to firma i masz paragon albo fakturę.
jak sie ma
cena fajna (2500zł nówka) , "Obiektyw jest absolutnie nowy - użyty tylko jeden raz w celu sprawdzenia ostrości." - wszystko oh i ah, wiec czego tu zalowac.
do
I teraz pytanie do Was - jak najlepiej rozwiazac ten problem ? Szkoda tego, ze wydalem ponad 2100zl (z przesylka)
tylko ja mam dysonans poznawczy:?:
i napisze to co zawsze
przeczytaj regulamin allegro, tam masz wszystko ,krok po kroku wyjaśnione co masz robić
psycho144
25-11-2014, 23:13
@up
Chodziło mi o to, że nówka w sklepie kosztuje 2500zł
@down
To, ze gwrancja jest od lipca 2014 - to wiedzialem. Stan "nowy" na allegro + "Obiektyw jest absolutnie nowy - użyty tylko jeden raz w celu sprawdzenia ostrości." - sugeruja, ze tak owy jest, jak wspomnialem we wczesniejszych postach - nigdy nie mialem problemu z tego typu aukcjami. Dla niektorych nowy to obiektyw co swoje przerobil :/ No niestety szkoda...
Zakupiony lipiec 2014. Nie przyszło Ci do głowy, że słowo nowy pasuje tu jak gorący pogrzebacz wsadzony zimnym końcem do ... Tekst jest sprytnie napisany. 2 - letnia gwarancja od dnia zakupu ... czyli od lipca 2014. Ani słowa o nienagannej obudowie. Soczewki w idealnym stanie ... przecież rys nie mają. Niestety "polak" często jak Cię nie okradnie to oszuka. Przykre.
jacek_63
25-11-2014, 23:47
Niestety przy zakupie od osoby prywatnej nie masz 10 dni na zwrot (tak mi się wydaje) ... chyba, że to firma i masz paragon albo fakturę.
Niestety prawdą jest - zwrot w ciągu 10 dni tylko przy zakupie od firmy i tylko poza jej siedzibą.
Zwrot towaru kupionego od osoby prywatnej to tylko dobra wola sprzedającego :(
HakunaMatata
26-11-2014, 01:01
Może i zwrot to tylko dobra wola sprzedającego ale... Po to kupujemy przez allegro żebyśmy byli bezpieczni w razie np. Takiej jak ta sytuacji.
Kolega nie chce zwrócić przedmiotu bo się rozmyślił tylko dlatego że nie jest on zgodny z opisem.
Od razu pisz do allegro i wyjaśnij sytuację.
Idź na komisariat i zapytaj czy możesz to zgłosić jako oszustwo czy jakoś podobnie, ważne żeby przyjęli zgłoszenie.
Zaraz po tym wysyłasz emaila do typa i piszesz że sprawa jest już w allegro i na policji. Możesz przytoczyć jakiś fragment z reg. Allegro.
Chodzi o to żebyś go wystraszył i dał do zrozumienia że na pewno nie dasz za wygraną i możesz mu sporego kłopotu narobić.
Nie będzie łatwo ale nie dawaj mu spokoju.
Mialem juz kilka razy taka sytuacje i zawsze szybkie i zdecydowane kroki załatwiały sprawę.
Osobiście jak by to mnie dotyczyło i mimo powyższych czynności nie chciał by oddać, to bym mu bardzo uprzykrzył życie.
Telefony w środku nocy, żeby oddawał kasę, ciągłe emaile itp.
Może ktoś pomyśli że to nie normalne ale nie mam szacunku do takich ludzi jak ten sprzedający a kasy bym mu nie odpuścił.
Jeszcze jedno...
Daleko on mieszka od Ciebie?
Jak nie to zbieraj ekipę, zapukaj do drzwi z obiektywem i STANOWCZO żądaj zwrotu....
Bechamot
26-11-2014, 08:18
Jeli sprzedajacy dobrowolnie nie zworci , to masz dluga i kosztowna droge przed soba.
najlepiej od razu zloz reklamacje przez allegro, jesli to nie poskutkuje, to pozostaje tylko wizyta u prawnika i oddanie sprawy do sadu.
szacuje , ze w wypadku sprawa sadowej koszty postepownia wyniosa w sumie wartosc przedmiotu , jesli nie wiecej.
Moze sie zdazyc , ze wyslesz towar , a pieniadze nie zostana zwrcone - jak mnie przed miesiacem , na szczescie kwota niewielka , wiec machnalem reka.
Staraj sie wszystko dobrze udokomntowac , ze towar w takim stanie dostales , bedzie mogl twierdzic , ze to sam zrobiles.
sam opis obiektywu , to jedna wielks sciema , ja bym byl zdziwiony , ze obietyw w ogole dotarl.
kto ma mozliwosc wyboru jednego z wielu dobrze ostrzacego obiektywu?. Niby jak - leza one sobie w pudelku po butach i przebiera sie ?
Jak ma to sprawdzic ?
Ktory sklep pozwoli sobie na otwieranie wielu opakowan i wybor jednego z wielu obiektywow.
Placi gosc podatki od transakcji na allegro ?- to go moze zabolec , jesli mu to uzmyslowisz. Moze sie ugnie.
nie wiem teraz dokladnie jak jest w RP.
w uni jest tak i spodziewam sie , ze powinno byc w polsce tak samo - jesli osoba prywatna nie zastrzeze przy aukcji , ze jest to sprzedaz prywatna i zwrot oraz gwarancja sa wykluczone , to automatem mialbys prawo zwrotu do 10( ma wejsc w zycie a moze weszlo 14 dni) dni. Ale co jesli wyslesz . a kasy nie dostaniesz ? Trzeba by sie upewnic , czy ten przepis w RP rowniez obowiazuje , nie mam pewnosci.
w t ym przypadku nie ma watpliwosci ze towa ma ukryte wady ( prasa silnika - ma byc bezszelestna bo to usm).
taki jest niestety handel przez siec tez - latwiej sie kradnie i oszukuje niz przy kontakcie bezposrednim.
RobertON
26-11-2014, 08:33
Wyślij "sprzedawcy" wypełniony pozew w trybie nakazowym, razem w wezwaniem do zwrotu kasy.
http://www.obronapraw.pl/pisma/w_84.pdf
Bechamot
26-11-2014, 08:41
Wyślij "sprzedawcy" wypełniony pozew w trybie nakazowym, razem w wezwaniem do zwrotu kasy.
http://www.obronapraw.pl/pisma/w_84.pdf
opowiadsz historie
nakaz mozesz dostas w wyniku wyroku sadowego , lub jesli wczesniej poddalby sie dobrowalnie aktem notarialnym takiej procedurze.
nawet gdyby wystawil weksel , tez trzeba taki nakaz uzyskac , tyle ze unika sie problemu udowodnienia winy.
mozna probowac tylko przez allegro , czy to przyniesie pozytywny skutek , jesli nie, to droga sadowa , najlepiej z udzialem prawnika.
wartoc sporu - max 2100 zl , a moze zaproponuje przecene. w sumie przykra sprawa bo pieniadze niewielkie, koszt postepowania moze byc porownywalny jesli nie wiekszy i tzrwac do dwoch lat , jesli gosc bedzie wiedzial jak sie bronic.
dla mnie to ewidentna lobuzeria - ten opis powielanny na wielu identycznych akcjach.
sprzedaje jeakies uszkodzone obiektywy , moze wymionone przez ktorys servis w ramach gwarancji , szkody transportowe itp. i w jakis sposob wchodzi w ich posiadanie.
slowem sprzedaje uszkodzone rzeczy jako nowe.
Kolego Bechamot, sam "opowiadasz historie".
Po pierwsze - rozróżnij nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym i w postępowaniu upominawczym. Po drugie - sąd nigdy nie "daje" (jak to ująłeś) nakazu w wyniku wyroku, bo to by oznaczało dwa orzeczenia w tej samej sprawie!
filemoon
26-11-2014, 09:19
wiem ze juz po "ptokach" ale uzywac platnosci visa i platnosci allegro do takich zakupow wtedy jestescie chronieni i mozecie zrobic chargeback. zadnych przelewow nie robcie bo wtedy w razie "W" macie problem.
Bechamot
26-11-2014, 09:26
Kolego Bechamot, sam "opowiadasz historie".
Po pierwsze - rozróżnij nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym i w postępowaniu upominawczym. Po drugie - sąd nigdy nie "daje" (jak to ująłeś) nakazu w wyniku wyroku, bo to by oznaczało dwa orzeczenia w tej samej sprawie!
nie ma tutaj jeszcze zadanego z tych etapow.
nie ma ani postepowaniua upominawczego , ani nakazowego.
kupujacy obiektyw moze wezwac ( zazadac) do zwrotu zaplaconej kwoty.
i tyle. w zaleznosci od reakcji dalsze postepowanie.
nie moze kupujacy obiektyw nakazac zwroto wlaconej kwoty - od tego jest jedynie sad .
nie ma tutaj ani nakazu , ani upomnienia.
sad zadecyduje , czy ma zwrocic otrzymane pieniadze w zamian za obiektyw.
pozew mozesz wyslac do sadu . sprzedajacy moze go sobie od razu wyrzucic do kosza.
sprzedajacy moze sie btronic np , ze kupujacy uszkodzil obiektyw.
mozna to bardzo zawiklac.
Nie ma i nie będzie, bo ewentualna sprawa zostanie przekazana do postępowania zwykłego. Moja uwaga dotyczyła tego, że pouczałeś innego uczestnika dyskusji, a sam masz braki w wiedzy z procedury cywilnej.
Wysyłanie wraz z pismem wypełnionego pozwu to strata czasu i śmieszna zagrywka instytucji typu Wrona czy inne ptaszysko skupujące przedawnione wierzytelności.
Przecież osoba prywatna (sprzedawca) sama decyduje o tym, czy zaznaczyć opcję możliwości zwrotu towaru, czy nie daje takiej możliwość.
Jeśli była taka opcja w aukcji, to juz problem sprzedawcy i Allegro. Uruchamiaj procedurę z Allegro jak najszybciej, szkoda tylko, ze nie masz maili potwierdzających Wasze rozmowy na temat obiektywu. Dlatego lepiej pisać, jak dzwonić.
Ciekawy jestem jak się to skończy w przypadku Allegro. na ebay, miałbyś już zwrot środków na paypal, bez gadania. Tam się nie certolą, bo klient Nasz Pan.
Co innego możliwość zwrotu bez podania przyczyny, a co innego gdy jest on ewidentnie niezgodny z opisem.
Bechamot
26-11-2014, 10:00
Nie ma i nie będzie, bo ewentualna sprawa zostanie przekazana do postępowania zwykłego. Moja uwaga dotyczyła tego, że pouczałeś innego uczestnika
ustosunkowalem sie jasno i przejszyscie do zalecnia:
" wyslij wypelniony pozew w trybie nakazowym"
taka rada jest opowiadaniem historii na uzytek forum , ot zeby cos napisac.
jezeli uwazasz ze napisalem zle tzn nie byloby to " opowiadaniem historii" , tym samym oznaczaloby to, ze ma racje i moze " wyslac wypelniony pozew w trybie nakazowym"
w innym poscie piszesz jednak ze nie moze.
wychodzi wiec na to , ze rowniez opowiadasz rozne hstorie , w zaleznosci id sytuacji , zeby cos napisac - wzajemnie ze soba sprzeczne.
postepowanie jest jasne:
najpierw allegro , a potem jesli nic nie wskora sad - przy czym trzeba zwrocic uwage na jakosc materialu dowodowago, wykluczyc ewentualny zarzut , ze np obiektyw upadl kupujacemu po dostarczeniu.
Albo pogodzenie sie z sytuacja , czy podjecie jakis dzialan psujacych krew sprzedajacemu , jesli ktos koniecznie takie rzeczy lubi robic ( mnie by sie nie chcailo).
Dawniej bylo latwiej - mozna bylo wyzwac na pojedynek ;-)))))
w sumie, ze sie tak wyrazam w zaleznosci od sprzedajacego moze sie to szybko rozwiazac albo zamienic w uporczywe g.... ,
zeby zalozyc sprawe juz trzeba wniesc oplate sadowa.
tani prawnik jesli jest w dobrym humorze za podanie reki policzy sobie tylko 100 zl , ale to w przyplywie slabosci chyba.
Oczywiście, że może - kto mu zabroni (nic innego nie napisałem). Dla mnie jednak jest to działanie śmieszne i strata czasu.
Co do cen usług prawniczych, to zależnie od miejscowości, ale nie róbmy z zainteresowanego sieroty, która nie jest w stanie samemu sprawy poprowadzić.
Bechamot
26-11-2014, 10:11
Oczywiście, że może - kto mu zabroni (nic innego nie napisałem). Dla mnie jednak jest to działanie śmieszne i strata czasu.
.
z rownym skutkiem prawnym mozna wyslac sonety krymskie i albo i pana tadeusza , jesli to starszy pan. moze mu sie spodobaja.
mlodziencowi wyslalbym cos maslowskiej.
Oczywiście, że tak i cały czas to powtarzam. Mnie takie praktyki śmieszą. Są jednak ludzie (do których raczej sprzedający z niniejszej sprawy się na 99% nie zalicza), których może to przestraszyć i skłonić do zapłaty/zwrotu itp.
Bechamot
26-11-2014, 10:26
Oczywiście, że tak i cały czas to powtarzam. Mnie takie praktyki śmieszą. Są jednak ludzie (do których raczej sprzedający z niniejszej sprawy się na 99% nie zalicza), których może to przestraszyć i skłonić do zapłaty/zwrotu itp.
Zalozylem wiele spraw o oszustwa , aktualnie zalozlem trzy , bo kwota jest za wysoka by machnac na to reka.
doswiadczenie mowi - zaden oszust sie nie przestraszy. Niczego nie zwracaja dobrowolnie , a jesli jest wyrok to sa setki sposobow by go nie wykonac.
ostatecznie uczciwy czlowiek daje sobie spokoj , gdyz takie sprawy obnizaja jakosc zycia , a zycie ma sie jedno - przynajmniej doczesne.
jesli nie jest sprzedajacy oszustem ( na co nie wskazuje mi absolutnie klamliwy anons na alegro, choc mozna miec cien nadziei , ze to nieswiadomosc) , to istnieje szansa , ze reklamacja przez allegro wystarczy.
RobertON
26-11-2014, 11:59
nie wiem teraz dokladnie jak jest w RP.
w uni jest tak i spodziewam sie , ze powinno byc w polsce tak samo - jesli osoba prywatna nie zastrzeze przy aukcji , ze jest to sprzedaz prywatna i zwrot oraz gwarancja sa wykluczone , to automatem mialbys prawo zwrotu do 10( ma wejsc w zycie a moze weszlo 14 dni) dni. Ale co jesli wyslesz . a kasy nie dostaniesz ? Trzeba by sie upewnic , czy ten przepis w RP rowniez obowiazuje , nie mam pewnosci.
Zalozylem wiele spraw o oszustwa , aktualnie zalozlem trzy , bo kwota jest za wysoka by machnac na to reka.
doswiadczenie mowi - zaden oszust sie nie przestraszy. Niczego nie zwracaja dobrowolnie , a jesli jest wyrok to sa setki sposobow by go nie wykonac.
ostatecznie uczciwy czlowiek daje sobie spokoj , gdyz takie sprawy obnizaja jakosc zycia , a zycie ma sie jedno - przynajmniej doczesne.
Piszesz dla samego pisania i przyjemności, czy faktycznie nie masz/masz wiedzy(ę) jak jest w Polsce ?
Nie pouczaj wszystkich, chyba, że masz pełny monopol na wiedzę.
Ze sprawami sądowymi spotykam się prawie codziennie na różnych salach sądowych, i karnych, i cywilnych od kilkunatu lat.
Niestety nieuczciwych ludzi nie brakuje i jakoś trzeba sobie z nimi radzić.
Zaproponowałem jedno z możliwych rozwiązań, które niekiedy się sprawdza, czego sam doświadczyłem.
--- Kolejny post ---
Są jednak ludzie (do których raczej sprzedający z niniejszej sprawy się na 99% nie zalicza), których może to przestraszyć i skłonić do zapłaty/zwrotu itp.
Niekiedy się udaje, a przynajmniej mnie się raz to udało :)
Ostatnio mialem "podobna" sprawe na allegro. Chodzilo o tel ktory dotarl bez zestawu sluchawkowego. Batalia o 20zl toczyla sie przez 5 tygodni (duzy sklep). Panowie Allegro przy otwarciu sporu nie moze nic zrobic, jedyne co robia to prosza o zalatwienie sprawy. A czas jaki daja tym oszusta (1 miesiac) jest tylko chyba po to, aby kupujacy pogodzil sie ze strata.
Na Allegro nie kupie juz nic drozszego niz 100zl. Taki ebay czy amazon wiedza jak traktowac klienta. Tam nie ma mowy o przekretach. Kase trzyma paypal lub amazon i zwracaja pelna kwote jesli tylko jest jakis problem.
Strasz typa policja, Allegro Ci nie pomoze.
Na Allegro nie kupie juz nic drozszego niz 100zl. Taki ebay czy amazon wiedza jak traktowac klienta. Tam nie ma mowy o przekretach.
Allegro Ci nie pomoze.
wiesz,:roll:, może dlategoze allegro nie jest sklepem, a jedynie portalem udostępniającym miejsce do handlu
inaczej
jak cie na bazarze ktoś oszuka to masz pretensje do właściciela gruntu?
a czy wystawiłeś negatyw sklepowi ,który nie dosłał słuchawek
bo jakże często ludzie psioczą na sprzedawców ale wystawić negatywu to już siły nie maja
Bechamot
26-11-2014, 12:11
Piszesz dla samego pisania i przyjemności, czy faktycznie nie masz/masz wiedzy(ę) jak jest w Polsce ?
Nie pouczaj wszystkich, chyba, że masz pełny monopol na wiedzę.
:)
sobie poczytaj o postepowaniu nakazowym i to w duzym skrocie.
PostÄpowanie nakazowe â Wikipedia, wolna encyklopedia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Post%C4%99powanie_nakazowe)
.
wchodzi w rachube ogolnie mowiac jesl ewentualny przyszly pozwany uznal roszczenie - sprawa jesz bezsporna , np moze wczesniej u notariusza podac sie dobrowolnie takiemu postepowaniu , wowczas unikasz procesu sadowego , sad nadaje jedynie klauzule wykonalnosci i idziesz z tym do komornika. ale to nie ten przypadek tutaj w ogole , facet nie chce zwrocic , a wiec nie uznaje ze jest dluzny.
tryb nakazowy w ogole tutaj nie ma zastosowania.
szkoda , ze nie wpadles na pomysl , zeby sobie samemy napisac wyrok sadu i przeslac do sprzedawcy.
mozna wczesniej napisac tzw pismo adwokackie wzywajace do zwortu zaplaty, w wielu wypadkach to wystarcza , ale nie w przypadku zawodowych oszustow ( choc tutaj nie wiemy czy to rzeczywiscie jest oszustowo , tak to wyglada - swiadome wprowadzenie w blad)
juz nie tworz dalszych historii.
tak paypal i amazon ebay sa super %) ile jest wątków jak jakiś idiota dostaje dobry przedmiot zgodny z opisem zgłasza sobie spór i kasa mu wraca a potem paypal stwierdza, że sprzedający nie dostarczył odpowiednich dowodów i sprzedający zostaje bez kasy i bez towaru ;)
super paypal ale tylko dla kupujących. Pełny internet wątków, jak zostali oszukani przez debilne postępowanie paypala.
wiesz,:roll:, może dlategoze allegro nie jest sklepem, a jedynie portalem udostępniającym miejsce do handlu
inaczej
jak cie na bazarze ktoś oszuka to masz pretensje do właściciela gruntu?
a czy wystawiłeś negatyw sklepowi ,który nie dosłał słuchawek
bo jakże często ludzie psioczą na sprzedawców ale wystawić negatywu to już siły nie maja
Negatyw poszedl, wiesz ebay tez jest takim bazarem a jakos o kupujacego dbaja.
W Polsce jesli chodzi o prawa konsumenta panuje wolna amerykanka. Jestesmy sto lat za ludem z Afryki.
Sprzedajac na ebayu trzeba dobrze dokumentowac sprzedaz. Zdjecia towaru, paczki itd.
jest dużo przypadków gdzie paypal ma to w dupie :) możesz mieć filmy z pakowania, zdjęcia paczki, potwierdzenie nadania, potwierdzenie odbioru przez kupującego I GÓWNO.
kasę zabierają i towaru nie ma i rób co chcesz.
Kupowanie przez paypala jest fajne, ale sprzedaż niekoniecznie.
psycho144
26-11-2014, 12:49
Osobiście jak by to mnie dotyczyło i mimo powyższych czynności nie chciał by oddać, to bym mu bardzo uprzykrzył życie.
Telefony w środku nocy, żeby oddawał kasę, ciągłe emaile itp.
Może ktoś pomyśli że to nie normalne ale nie mam szacunku do takich ludzi jak ten sprzedający a kasy bym mu nie odpuścił.
Jeszcze jedno...
Daleko on mieszka od Ciebie?
Jak nie to zbieraj ekipę, zapukaj do drzwi z obiektywem i STANOWCZO żądaj zwrotu....
Z tym uprzykrzaniem - to jednak sa czynnosci karalne, a Pan mieszka dosc spory kawalek (200km w 1 strone) ode mnie i nie widzi mi sie, brac wolnego w pracy, zeby z kims sie wyklucac pod drzwiami.
Teraz wracajac do pozostalych postow - no coz, pozostalo mi czekac zalozyc spor przez allegro i tam probowac cos wywalaczyc i zasiagnac opinie u jakiegos rzecznika praw konsumenta/prawnika.
Jednak polskie prawo nie chroni ani sprzedajacego i kupujacego jak widac z co niektorych opini:cry:
Bechamot
26-11-2014, 12:57
Z tym uprzykrzaniem - to jednak sa czynnosci karalne, a:cry:
oczywiscie z atakujacego mozna samemu stac sie ofiara.
pierwsze kroki przez allegro , zbieraj dokumentacje , kazdy mail moze byc dowodem.
pisac i pisac.
jesli nie zgodzi sie na zwrot ( jesli wyslesz paczke , jaka gwarancja ze wysle pieniadze ? - mialem tai przypadek ze pieniadze nie zostaly zwrocone) , dopiero podejmiesz decyzje co dalej.
krok po kroku , na razie reklamacja przez allegro.
Powiem tak, raz sprzedalem karte graficzna na ebay'u. Takie naliczyli koszty, ze byla to moja pierwsza i ostatnia rzecz ktora sprzedalem na tym portalu.
Kupowanie przez paypala jest fajne, ale sprzedaż niekoniecznie.
mowa w tym wątku o problemie kupującego, a w tym wypadku ebay/paypal to zupełnie inna bajka. Tak, dla sprzedającego jest gorzej jak trafi na nieuczciwego kupującego. Ile razy juz słyszałem, że potrafią bez gadania zabrać kase z paypala sprzedającego, tak, żeby kupujący był zadowolony. To czy kupujący faktycznie był poszkodowany schodzi na dalszy plan, ważne, że kasę odzyskał i to natychmiast
no ale POK allegro też w miarę sprawnie działa :) jak udowodni winę kupującego to kasa powinna być cofnięta. Wystarczy przeczytać regulamin. Trzeba przedstawić dowody, że towar jest niezgodny z opisem, warto wysyłać maile a nie dzwonic (co już było powiedziane) dołączasz maile, że chcesz zwrotu bo towar niezgodny z opisem on Ci odpisuje jakąś ścieme i wszystko masz jak na dłoni.
A może by się wypowiedział "miejski rzecznik konsumentów". Wydaje się, że oni są dość kompetentni, czy nie?
Ps. Podziwiam osoby które zabierają głos w KAŻDYM nowym wątku, zazdroszczę ogromu wiedzy.
psycho144
26-11-2014, 15:36
A może by się wypowiedział "miejski rzecznik konsumentów". Wydaje się, że oni są dość kompetentni, czy nie?
.
Juz sie kontaktowalem - telefonicznie i mailowo, zacytuje
Po rozpoznaniu przez Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Tarnowskich Górach, stanu faktycznego z przesłanych dokumentów, rzecznik wskazuje, iż zawarcie umowy sprzedaży nastąpiło z osobą fizyczną, a sprzedaż obiektywu nastąpiła na aukcji internetowej. Sprawa sporu pomiędzy osobami fizycznymi znajduje oparcie w przepisach Kodeksu cywilnego i nie pozostaje we właściwości rzecznika konsumentów.
Przedstawiam Panu jednak zalecenia rzecznik w Pana sprawie: złożenie reklamacji z dokładnym opisem wadliwości obiektywu do sprzedawcy w formie pisemnej, z żądaniem odstąpienia od zawartej umowy sprzedaży. Brak polubownego rozwiązania stanowić będzie podstawę do dochodzenia żądania zapłaty w trynie procesowym z powództwa. Podstawa prawna: art. 556 i 560 Kc.
No, to może od tego zacznij.
Nie czytałem wszystkiego z braku czasu, ale nie widziałem, żeby ktoś napisał, że na Allegro sprzeczne z prawem jest sprzedawanie rzeczy, które do nas nie należą. obiektyw był jego syna... więc nie jego. Zgłosiłbym to do Allegro a na policję wyłudzenie/oszustwo. Kwota spora, więc nie mogą umorzyć sprawy.
Bechamot
26-11-2014, 16:18
Juz sie kontaktowalem - telefonicznie i mailowo, zacytuje
oczywiscie , nie ma innej drogi.
mozesz sprobowac przez alegro , wciagnac goscia w rozmowe .
rozmowa pisemna daje ci dowody i dokumenty
w zaleznosci od tego jak zereaguje-
jesli sie nie zgodzi to pozostaje tylko prawnik i sad.
czesto ludzie w mniejszych sprawach sie pod wplywem pisma adwokackiego wycofuja i obchodzi sie bez sadu.
Kazde pismo jakie sam napiszesz jest traktowane jako byc moze bluff.
w pewnym momencie bedziesz musial podjac decyzje w zaleznosci od reakcji sprzedajacego -
pogodzic sie z tym , albo isc do sadu , czyli znalezc prawnika w miejscu sprzedjacego ( byloby dobrze , gdyz taniej)..
Najpierw koszty , koszty , koszty , obiektywu uzywac nie mozesz w tym czasie.
potem wyrok , jesli wygrasz - szacuje co najmniej rok, raczej do dwoch i potem jesli sam nie zwroci to komornik i znowu zaplata komornikowi z gory za to zeby chcial dokonac egzekucji komorniczej.
powiedzmy odzyskasz 2100 zl , ale koszty beda pewnie co najmniej takie same.
ale na tym etapie reklamuj przez allegro , nie za dlugo- pare dni mozesz dyskutowac - potem juz pozostaje prawnik, jesli sie zdecydujesz.
na obiektyw ( to widoczne uszkodzenie i jego skutki ) moim zdaniem gwarancji nie ma , gdyz jest ewidentnie uszkodzony przez dzialanie sily zewnetrznej. takich przypadkow gwarancja nie obejmuje.
pytanie czy i jak dziala ?
za poprzedni 24-105 ma pozytyw
Nowy Canon 24-105mm f/4 IS USM gwar.PL 2lata c-30% (4706471259) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/nowy-canon-24-105mm-f-4-is-usm-gwar-pl-2lata-c-30-i4706471259.html)
ciekawa sprawa
psycho144
26-11-2014, 16:33
@up
Osoba ktora go zakupila - sprzedaje tez 24-105 - Canon EF 24-105 mm f/4L IS USM (4827568464) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/canon-ef-24-105-mm-f-4l-is-usm-i4827568464.html) wiec dziwne troche
RobertON
26-11-2014, 16:42
Najpierw koszty , koszty , koszty , obiektywu uzywac nie mozesz w tym czasie.
potem wyrok , jesli wygrasz - szacuje co najmniej rok, raczej do dwoch i potem jesli sam nie zwroci to komornik i znowu zaplata komornikowi z gory za to zeby chcial dokonac egzekucji komorniczej.
powiedzmy odzyskasz 2100 zl , ale koszty beda pewnie co najmniej takie same.
Masz szeroką wiedzę w każdym wątku CB, ale może wpierw poczytaj o kosztach postępowania cywilnego.
Zwrot kosztów przez stronę przegraną jest zasadą i o tym decyduje Sąd na koniec postępowania.
Referendarz sądowy może owe koszty jedynie wyliczyć (opłaty sądowe, wpis, koszty utraconego zarobku, koszty dojazdu, koszt opłaty skarbowej, koszty mediacji i in).
Tak, ale zwrot kosztów minimalnych, wynikających z rozporządzenia.
No dobra. Opisane przez Ciebie zdarzenie dla mnie wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 286 par. 1 kk. Policja powinna przyjąć zawiadomienie o p-stwie. Opis aukcji wskazuje, że sprzedający wiedział co robi, i zrobił to świadomie. Wprowadził cię świadomie w błąd co do stanu technicznego obiektywu. Z chwilą wszczęcia przez policję postępowania przygotowaczego, możesz złożyć wniosek o postępowanie adhezyjne. Generalnie chodzi o to, że policjant zada ci pytanie, jakie kroki podjąłeś aby odkręcić sytuację, trzeba uważać aby nie mieli podstaw na odmowę wszczęcia postępowania. Twoje zeznanie, że rozmawiałeś telefonicznie stanowi owszem dowód w sprawie, ale lichy. W toku postępowania przygotowawczego przesłuchają go z uprzedzeniem z art. 183 kpk, i będzie słowo przeciw słowu. Wtedy albo się przestraszy albo nie. Wg mnie i tak skończy się przedstawieniem zarzutu i aktem oskarżenie, ale niezbadane są wyroki sądów. Do protokółu zawiadomienia o p-stwie powieneś załączyć posiadane dowody a to: - zrzut z ekrany, zdjęcia uszkodzeń, chyba, że technik policyjny zrobi swoje, korespondencję ze sprzedającym w której będzie stało, że nie chce ci oddać pieniędzy. Tu trzeba mądrego policjanta i mądrego prokuratora ale na śląsku na szczęście tacy są.
ten watek się czyta jak thiller
co jeszcze się wydarzy, o czym się dowiemy i czy na koniec będzie happy end?
Bechamot
26-11-2014, 16:51
Masz szeroką wiedzę w każdym wątku CB, ale może wpierw poczytaj o kosztach postępowania cywilnego.
Zwrot kosztów przez stronę przegraną jest zasadą i o tym decyduje Sąd na koniec postępowania.
Referendarz sądowy może owe koszty jedynie wyliczyć (opłaty sądowe, wpis, koszty utraconego zarobku, koszty dojazdu, koszt opłaty skarbowej, koszty mediacji i in).
tylko ze koszty rzeczywiste moga byc znacznie wyzsze i najczesicej sa od tych tabelarycznych , czyli sa czesto wyzsze od tych zasadzonych przez sad.
Jeli miailes drozszego adwokata , to sad stoi na stanowisku ze to twoja sprawa i dostajesz zasadzone koszty wedlug ryczaltu.
placisz komornika z gory , jesli odzyska pieniadze to pokrywa najpierw swoje koszty , reszta zostanie przekaze powodowi , jesli nie odzyska - przepada to co mu zaplaciles, bo przeciez starania podjal.
tutaj na szczescie kwota jest na tyle niska ze teoretycznie da sie ja odzyskac , jesli najpierw wygrasz sprawe , czyli zalozysz pieniadze.
najpierw ponosisz koszty , a wyniku procesu nie znasz.
zanim zabierzesz glos zorientuj sie.
ten watek się czyta jak thiller
co jeszcze się wydarzy, o czym się dowiemy i czy na koniec będzie happy end? że polecę klasykiem ze sztosa - "wycinaj synek, wycinaj". ;)
Pozdro bacekpl
RobertON
26-11-2014, 16:56
zanim zabierzesz glos zorientuj sie.
No właśnie zorientuj się... koszty komornicze, a koszty sądowe.
Pozdrawiam z innego wątku.
psycho144
26-11-2014, 18:05
Zapowiada sie telenowela dla mnie - mam nadzieje, ze tylko jeden sezon z dobrym finalem (for me).
Z kupujacym sie nie mozna dogadac, gdyz twierdzi, ze wyslal obiektyw nowy - jak bardzo "nowy" to widac... Czekam na allegro, zgloszenie sprawy na policje i zobaczenie co bedzie dalej.
Rownie dobrze moglbym zbic majatek na wysylaniu uceglonych telefonow w stanie idealnym, sprzedajac na allegro jako nowki - a potem grzecznie twierdzic, ze wyslalem towar sprawny.
Dalej nie rozumie jak mozna byc takim czlowiekiem, zeby komus wciskac bubel...
Element7th
27-11-2014, 21:17
Dalej nie rozumie jak mozna byc takim czlowiekiem, zeby komus wciskac bubel...
Pani nowa w internetach? ;)
Praktykuję zakupy powyżej tysiąca zawsze z odbiorem osobistym, nawet gdybym miał przegapić jakąś "okazję". Dwa razy nie dokończyłem transakcji, bo w rzeczywistości przedmiot daleki był od stanu z opisu - sprzedający nawet się nie burzyli.
Mimo wszystko życzę powodzenia i mam nadzieję, że jednak koleś zmięknie...
"Koleś" jeśli to ta sama osoba, chyba jednak nie zmięknie bo bez żadnego oporu udziela się na forum, a nawet stara się być autorytetem w sprawach handlu.
http://www.canon-board.info/coz-gdziez-za-ilez-41/podejrzane-aukcje-na-allegro-ii-80882/index140.html#post1252871
Panie Bolek02 ... jeśli to tylko zbieżność ników - to najmocniej przepraszam za swoje wywody.
Jeżeli to jednak Pan - to może warto byłoby na forum przedstawić swoje zdanie w tej sprawie lub zamilknąć i czekać na wezwanie sądowe od pokrzywdzonego. Chyba, że jest coś, czego nie wiemy?
to pewnie tez ten sam bolek co na Solidarność donosił....
Przeczytałem wątek i szczerze współczuję zakupu... Niestety nie mam wiedzy prawniczej i nie pomogę, mogę jedynie kibicować w odzyskaniu straconych pieniędzy. To czyste sk...synstwo tak postępować i to przestroga dla innych. Nawet na myśl mi nie przeszło, że można tak zostać oszukanym na allegro. Może to przyda się poszkodowanemu - zauważyłem w opisie aukcji jedno kłamstwo - "koleś" jak tu mawiacie napisał, że "Obiektyw jest absolutnie nowy - użyty tylko jeden raz w celu sprawdzenia ostrości" a następnie, kilka linijek niżej "Obiektyw nie wykazuje żadnych tendencji BF/FF, testowany z 5Dmk3 oraz 6D"
Niech ktoś mi wytłumaczy - jak można testować jeden raz na wielu body? :) Dla mnie użycie jeden raz to użycie raz na jednym aparacie, czyli jedno odpalenie, pstryknięcie i koniec.
Życzę wytrwałości...
psycho144
27-11-2014, 23:54
Przed chwila skorzystalem ze sporu allegro i napisalem raz jeszcze sprzedajacemu to co pisalem mu wczesniej - czyli to, ze towar nie jest zgodny z opisem aukcji. Teraz czekac 30 DNI (sic!) na odpowiedz, zeby moc podjac dalsze kroki.
Niech ktoś mi wytłumaczy - jak można testować jeden raz na wielu body? Dla mnie użycie jeden raz to użycie raz na jednym aparacie, czyli jedno odpalenie, pstryknięcie i koniec.
Caly czas wymysla historie, ze obiektyw jest jego syna, kazdy obiektyw ktory sprawdzal mial takie wgniecenie, wysylal sprzet nowy, etc.
Pani nowa w internetach?
Nowy raczej nie - w internetach jestem od poczatkow yahoo - czyli 96/97 ;) - po prostu na allegro taki cyrk mi sie jeszcze nie zdarzyl, a korzystam duuuzo. Raz mialem podobna przygode, ale na szczescie pieniedzy nie wplacilem, gdyz sprzet chcialem odebrac osobiscie (zakupiony amortyzator do roweru), a kupujacy oznajmil mi, ze zakupilem sprezyne i olej za chora kase. Jednak tutaj allegro gosciowi zawiesilo wszystkie konta, oszukany na szczescie nie zostalem.
spor nic ci nie da ,oprócz straty 30 dni
jeśli po sporze już odpowiedział i dalej się nie wycofuje to zakończ ten spor i idź na policje
Ignorowałem ten temat,bo uważam ,ze zakupy na alle.. to ruletka ,ze wskazaniem na NIE.
I nie ma co doradzać , ale:
Owszem ,zrobiłem kilka zakupów na alle .... z zaprzyjaźnionego konta.
Najdroższy zakup to 350 pln.Większość : pomiedzy 80-150.Ryzyko niewielkie.
50% zakupów :niezgodne z opisem lub stanem technicznym,wizualnym lub sprawnością.
Cena mała ,więc szkoda zdrowia na szarpaninę.
Podziwiam brak rozsądku kupujacych delikatny sprzęt (obiektywy) w cenie zbliżonej do rynkowej
(oszczędność 10% ) bez historii.
brak rozsądku? bo poluje na okazje?
to może tchórzostwo? duży chłopiec boi się zakupów? :mrgreen:
psycho144
28-11-2014, 00:37
Tylko gdybym otrzymal obiektyw nowy za owa kwote , byloby to zawsze -10% od nowki u normalnego sprzedawcy. Wiec okazja wydawala sie fajna, jedynie wydawala.
Ja przez allegro zrobilem ponad >350 zakupow, zero problemow, a najdrozsze rzeczy byly duzo warte i wszystko oh i ah, wiec allegro dalej bede polecal. Tylko ta jedna aukcja (moze 2) byly/sa proba oszustwa
Podziwiam brak rozsądku kupujacych delikatny sprzęt (obiektywy) w cenie zbliżonej do rynkowej (oszczędność 10% ) bez historii.
To prawda. O ile mógłbym kupić używany aparat z określonym przebiegiem, to obiektywu nigdy. To zbyt delikatna rzecz, poza tym jest ryzyko, że ktoś się pozbywa sprzętu z jakąś wadą optyczną. Za duże ryzyko.
To nie wina Allegro, ale widać zdziczenie obyczajów. Kiedy korzystałem z tej platformy 10 i więcej lat temu, nigdy nie miałem problemu w nierzetelnym opisem, nie mówiąc o celowym oszustwie. Wtedy dużo gorsze doświadczenia miałem z niemieckim Ebayem. Teraz to się wyrównało w dół.
A tutaj nie ma co myśleć. Jeśli typ nie reaguje, zgłosić oszustwo na policję i tyle.
To nie wina Allegro, ale widać zdziczenie obyczajów. Kiedy korzystałem z tej platformy 10 i więcej lat temu, nigdy nie miałem problemu w nierzetelnym opisem, nie mówiąc o celowym oszustwie. Wtedy dużo gorsze doświadczenia miałem z niemieckim Ebayem. Teraz to się wyrównało w dół.
Każdy zakup ma swoją historię.
Nie odradzam zakupów na a..... , bo ogromny procent sprzedawców oferuje sprzęt zgodnie z jego wartością rynkową,
dodając paragony lub faktury nawet bez żądania oraz jakię krótke gwarancje.Ja tak kupuję.
Zwracam uwagę na to ,aby nie łakomić się na drone oszczędności w zakupach rzędu 10 % ,
jeśli 50 % -mozna ryzykować :lol: .
Kupiłem przez A... Canon 300 L. Sprzedający wysłał mi zdjęcia obiektywu, zdjęcia zrobione obiektywem w RAW. Zgodził się na pisemne oświadczenie, że w przypadku problemów przyjmie obiektyw i zwróci pieniądze. Zgodził się na wysłanie obiektywu za pobraniem z możliwością otworzenia paczki i sprawdzenia towaru przed zapłaceniem (są takie firmy). Do ceny doliczył sobie 50 zł, gdybym obiektywu nie odebrał. Są uczciwi ludzie, ale przed tymi nieuczciwymi trzeba bronić się wszelkimi sposobami. Moim skromnym zdaniem środowisko CB powinno jednoznacznie reagować jeżeli wśród swoich ma nieuczciwego sprzedawcę.
Bardzo Ci współczuje w tej sprawie. Sam już dłuższy czas rozglądam się za takim obiektywem i widzę że bardzo ciężko jest kupić coś naprawdę uczciwego. Zdecydowana większość ofert jest co najmniej dziwna. Na 10 ofert 9 i pół to oszuści. W każdym jest jakiś haczyk. Swoją drogą to nie rozumiem jak można się było połaszczyć za 400 zł? Przecież nowy kosztuje 2500 z gwarancją !!! Druga sprawa to nigdy, przenigdy nie zdecydował bym się na zakup bez odbioru osobistego. Zdarzało mi się jechać nawet i 300km po jakąś rzecz. Więc te wspomniane wcześniej przez Ciebie 200km nie stanowi nic. Osobiście uważam że nie wygrasz tej sprawy, i zostaniesz sam z tym obiektywem. A dowiadywałeś się w serwisie canona ile by kosztowała naprawa tego obiektywu ? tz. przywrócenie go do stanu fabrycznego? Może tak warto spróbować. Dopłacisz te 10% co zaoszczędziłeś, plus jeszcze kilka setek ale będziesz miał szkło jak nowe. Pozostanie jeszcze porządnie się upić i dalej żyć normalnie. Na pewno najlepiej było by go oddać - to fakt.
Niki czepiles sie bolka i wieszasz na nim psy a na 99% to nie on.
Niki czepiles sie bolka i wieszasz na nim psy a na 99% to nie on.
Dlatego chwilę wcześniej prosiłem aby się odezwał i ustosunkował do informacji. Zaglądał na forum bo w innym miejscu zabierał głos. Chętnie odszczekam to co napisałem, ale muszę wiedzieć czy to ten sam człowiek. Sam kupuję używany sprzęt i choć nie w tak lekkomyślny sposób, to chciałbym wierzyć w dobrą wolę ludzi. Jeśli to tylko zbieżność nicków - to może warto jednak aby zainteresowany napisał chociaż jedno słowo.
Element7th
28-11-2014, 12:11
Nawet jak to on, to napisze że nie on i tyle ze "śledztwa" :)
Dlatego chwilę wcześniej prosiłem aby się odezwał i ustosunkował do informacji. Zaglądał na forum bo w innym miejscu zabierał głos. Chętnie odszczekam to co napisałem, ale muszę wiedzieć czy to ten sam człowiek. Sam kupuję używany sprzęt i choć nie w tak lekkomyślny sposób, to chciałbym wierzyć w dobrą wolę ludzi. Jeśli to tylko zbieżność nicków - to może warto jednak aby zainteresowany napisał chociaż jedno słowo.
tylko ze on nie jest zainteresowany
bo i w czym? to nie on ma problem
słowiczek
29-11-2014, 11:57
To prawda. O ile mógłbym kupić używany aparat z określonym przebiegiem, to obiektywu nigdy. To zbyt delikatna rzecz, poza tym jest ryzyko, że ktoś się pozbywa sprzętu z jakąś wadą optyczną. Za duże ryzyko.
To nie wina Allegro, ale widać zdziczenie obyczajów.
Nie tak dawno oglądałem na allegro piece centralnego ogrzewania. Na pasku filtrów jest taki, na którym zaznacza się czy przedmiot jest sprawny czy uszkodzony. Nie ma tego w całym dziale z fotografią. A szkoda.
psycho144
29-11-2014, 20:46
Mam nadzieje, ze jak wprowadza mozliwosc zaznaczenia "uszkodzony" to nie bedzie mix'ow typu "NOWY USZKODOZNY" :shock:
sprzedający spryciarz... zero zdjęć sprzedawanego przedmiotu...
Nie tak dawno oglądałem na allegro piece centralnego ogrzewania. Na pasku filtrów jest taki, na którym zaznacza się czy przedmiot jest sprawny czy uszkodzony. Nie ma tego w całym dziale z fotografią. A szkoda.
Masz osobny dział -aparaty cyfrowe - uszkodzone
Wątek ewoluuje w kierunku uruchomienia procedur sądowych itp. alternatywnie dokonania linczu sprzedającego.
Moze warto przypomnieć w czym jest rzecz:
co zauwazylem :
- pylki w srodku obiektwu
- drobna ryska na obiektwie (zdjecie numer 3)
- poobijane krawedzie mocowania filtra
- pierscien ostrosci czasami wydaje odglosy jakby w srodku znajdowaly sie jakies pylki... czyli po prostu czuc/slyszec ocieranie w srodku
- drobno porysowane miejsca na plastiku (czy to metal nie wiem) kolo soczewki
- delikatne ryski na tubusie - watpie, zeby prawie nowy sprzet tak mial
Wydaje mi się, że ten obiektyw, sprawny, z gwarancją i tymi mankamentami nadaje się do sprzedania za ok. 1800-1900 zł. Tak bez nerwów. Potraktował bym to jako zwykła strata.
Oczywiście jeżeli bariera psychologiczna nie pozwala na zwyczajne jego użytkowanie.
słowiczek
30-11-2014, 02:05
Masz osobny dział -aparaty cyfrowe - uszkodzone
Moje niedopatrzenie. Taki filtr jest, ale tylko w ogólnym odniesieniu do aparatów cyfrowych. Nie ma go tam, gdzie najczęściej zaglądamy, czyli na korpusach lustrzanek i obiektywach.
Bechamot
30-11-2014, 09:05
Jesli jeszcze sie nie dogadales to sa dwie drogi:
-pogodzic sie z zaistnialym faktem
-oddac sprawe do prawnika- nie zwlekajac wiecej. Moim zdaniem szansa , ze wygrasz jest b duza , ale bedzie to wymagac z twojes strony pewnych nakladow i trudu.
Jak wynika z oferty na allegro , jesli naprawa bylyby konieczna , sprzedajacy udzielil na nia gwarancji.
Jesli nie wykluczyl gwarancji , to tym samym automatycznie ona obowiazuje i sprzedajacy gwarantuje naprawe.
Gdyby okazalo sie , ze servis nie usunie usterki w ramach gwarancji , musi jej udzielic sprzedajacy, czyli jesli jest cos uszkodzone , musi naprawic na wlasny koszt.
przy tym cwanym tekscie popelnil blad - nie wykluczyl gwarancji - odpowiada za usterki w przyszlosci , a za wady ukryte i tak z tytulu rekojmi, nawet nie w oparciu o prawo konsumenckie ale w ogole przpisy K.C..
moim zdaniem szansa na wygranie sprawy jest bardzo duza , pytanie tyko na co sie zdecydujesz.?
Zreszta bolek 02 czyta te maile.
Odpowiadajac na jeden z moich postow pisal nawet cos o " etyce " przy okazji obrobki zdjecia , he, he , he , widac zgrywa sie na uczciwego.
jakby naprawa samochodu byla czyms nieetycznym , bo samochod psuje sie naturalnie , he, he , he ...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.