Zobacz pełną wersję : Obiektywy w podróż Tajlandia
Witam,
czy ma ktoś doświadczenie z Tajlandią,
jakie najlepiej obiektywy zabrać.
posiadam :
24-105 L
70-200 4.0 IS
28
100
makro 100 na pewno zostawię, resztę trzeba zabrać - jednak nie chciałbym zabierać zbyt dużo szkieł i zastanawiam się nad 16-35
- czy nie zabrać takiego szkła zamiast 24-105,
będzie brakowało szerokiego kąta. pozdr.
dziękuję za odpowiedź,
tu jeszcze jest kwestia który 16-35 :) ,czy jasny, używany 16-35 2.8 czy nowy, mający dobre recenzje 4.0 .
na serio ten watek?
weź to czego będziesz używał
rostek andrzej
24-11-2014, 00:05
Szerokokątny do plaż i jakiś 70/200 załatwią temat wycieczki, nie ma nad czym się glowić
Zdecydowanie:
-jeden jak najszerszy
-jeden uniwersalny 24-105 zamiast 70-200
długie tele też jest przydatne.
Jak wyżej, czyli 16-35, lub 17-40 na FF. Do tego jakiś standard, może być 24-105.
Chociaż tele wcale by nie zaszkodziło. Wszystko jak najlżejsze.
Ale to do Birmy. Bo do Tajlandii to nie wiem.:roll:
Zawsze mnie dziwią takie pytania.Sądząc po sprzęcie, który masz w stopce to nie jesteś nowicjuszem i sam powinieneś wiedzieć jakich ogniskowych i do czego potrzebujesz.Jeden robi krajobrazy, drugi wnętrza świątyń a jeszcze inny detale architektury.
Ale żeby odpowiedzieć na pytanie to ja do 50D zabrałem Sigmę 10-20 i Tamrona 18-270.
Ale to do Malezji było....:)
Bechamot
24-11-2014, 09:16
Witam,
czy ma ktoś doświadczenie z Tajlandią,
posiadam :
24-105 L
70-200 4.0 IS
28
100
.
cokolwiek wezmiesz , zawsze moze braknac tego , czego nie zabrales , a moze i nie.
24-105 do takich eskapad jest idealny , jesli bedzie brakowac szerokiego kata to zawsze mozesz zrobic 2 zdjecia z zlozyc. wyjscie sie znajdzie.
lekkie tele tez sie przydaje.
bralbym tyko jeden i wlasnie 24-105., ze wzgledu na uniwersalnosc.
skoro nie wiesz co zabrac , tzn nie masz preferencji fotograficznych - a wiec uniwersalnosc moze okazac sie zaleta.
na wycieczke np do myslenic tez - ten sam co do tajalandi.
Ja na wycieczki zabieram zawsze jak najbardziej "uniwersalnie" i jak najmniej, w praktyce jest tak, że poza body jedzie ze mną spacerzoom + tele.
Nieraz brałem jeszcze stałki, ale w praktyce czasu brakowało na takie zabawy.
Ale tak naprawdę to Ty powinieneś wiedzieć co zabrać ;)
cokolwiek wezmiesz , zawsze moze braknac tego , czego nie zabrales , a moze i nie.
24-105 do takich eskapad jest idealny , jesli bedzie brakowac szerokiego kata to zawsze mozesz zrobic 2 zdjecia z zlozyc. wyjscie sie znajdzie.
lekkie tele tez sie przydaje.
bralbym tyko jeden i wlasnie 24-105., ze wzgledu na uniwersalnosc.
skoro nie wiesz co zabrac , tzn nie masz preferencji fotograficznych - a wiec uniwersalnosc moze okazac sie zaleta.
na wycieczke np do myslenic tez - ten sam co do tajalandi.
dlatego temat Tajlandii ponieważ raczej w Myślenicach nie ma w tej chwili takiej pogody jak tam, nie ma takich krajobrazów i szeroki kąt do Myślenic nie jest nie zbędny.
Uniwersalność to nie spacerzoom, uniwersalność to zakres 16-200 + jasna stałka na noc w miescie etc. Gdybym miał brać jakiś spacerzoom który nie daje obrazka -to nie brał bym body tylko telefonem bym obcykał całą wycieczkę - na luzie i cały czas na bani.
Zależy mi na bardzo dobrych zdjęciach ( i nie jest kwestią tu koncepcja / pomysł - o to się nie martwię ) zależy mi na jak najlepszej jakości, a wiadomo że nie ma takiego jednego obiektywu.
Tak więc będę musiał dźwigać 16-35 + 24-105 + 70-200,
tylko zastanawiam się czy z tego ostatniego nie zrezygnować - ale oczywiście nie chcę żałować że go nie wziąłem.
Jednak bardziej przyda się tam szeroki obiektyw niż 70-200.
--- Kolejny post ---
Ja na wycieczki zabieram zawsze jak najbardziej "uniwersalnie" i jak najmniej, w praktyce jest tak, że poza body jedzie ze mną spacerzoom + tele.
Nieraz brałem jeszcze stałki, ale w praktyce czasu brakowało na takie zabawy.
Ale tak naprawdę to Ty powinieneś wiedzieć co zabrać ;)
Tak - powinienem wiedzieć, tylko kolega "Bangi" w tej chwil kwestionuje sens istnienia forum tematycznych,
Pomimo że coś siewie - od tego jest forum, żeby ktoś coś podpowiedział / upewnił w wyborze ,
ktoś kto był w Tajlandii (dlatego jest ten temat ) i wie co tam będzie nie zbędne
Ja biorę na wyjazdy to co mam w stopce.
U Ciebie to by było C16-35/4L IS, C28/1.8, C70-200/4L IS.
Podobny dylemat miałem jadąc w 2007 r na miesiąc na Karaiby, wziąłem 2 tamrony: 17-35 i 90, dziś zabrałbym 16-300 i nic więcej, zakładając oczywiście źe to wyjazd na wakacje a nie komercha...
Podobny dylemat miałem jadąc w 2007 r na miesiąc na Karaiby, wziąłem 2 tamrony: 17-35 i 90, dziś zabrałbym 16-300 i nic więcej, zakładając oczywiście źe to wyjazd na wakacje a nie komercha...
świetne zdjęcia z karaibów - gratulacje,
chyba odpuszczę 24-105 i zabiorę
16-35 + 28 + 70-200
BartasPL
25-11-2014, 01:13
na serio ten watek?
weź to czego będziesz używał
Becekpl czy Ty kiedykolwiek piszesz coś sensownego, wnoszącego cokolwiek do dyskusji? Już Ci w innym wątku trollowanie doskonale wypunktowano - chłopie po co to robisz?
Wracając do tematu - 24-105 + 70-200 + uwa + ewentualnie lekki kompaktowy statyw na wieczorne zdjęcia
Gregolius
25-11-2014, 09:15
Byłem kilka razy w Tajlandii. Patrząc na to co posiadasz i nie inwestując w dodatkowy sprzęt zdecydowanie tak jak pisze BartasPL. 24-105 oraz 70-200 no i oczywiście jakiś UWA(jeśli masz od kogo pożyczyć). Ja używałem jeszcze 35.
kashpir_pl
25-11-2014, 19:15
Ach, ten dylemat podróżnika :-) Jak pierwszy raz jechałem w tamte rejony Azji to taskałem Tamrona 17-50 2.8, Sigmę 70-200 2.8 i jeszcze dodatkowo Canona 100 macro. Wszystko w cięzkim plecaku. Zmachałem się niemożebnie, bo wyjazd był intensywny, sporo chodzenia, a temperatury wysokie i co równie istotne wysoka wilgotność. Potem rozbudowałem szklarnię pod względem poręczności sprzętu - oczywiście kosztem jakości a jak widzę w Twoim przypadku chyba nie ma możliwości kompromisu, bo zależy na jakości. Nie wiem jak długi wyjazd, czy miasta czy wyspy czy góry czy parki narodowe. Jeśli wszystkiego po trochu, to żebyś nie wrócił z przepukliną sugeruję ograniczenie do dwóch obiektywów 24-105 i 70-200. Jeśli będziesz bardziej stacjonarnie i nie będziesz ciągle nosił całego zestawu to dołóż jakiś trzeci obiektyw. I 100 macro bym od razu nie wykluczał zwłaszcza jeśli lubisz np. motyle :-) Aha, i ważna rzecz (szczególnie w porze deszczowej): pokrowiec na plecak foto musi być. Jeśli nie masz "wbudowanego" to zdecydowanie dokup.
A jeśli chcesz wiedzieć czego np. spodziewać się w Bangkoku to mała próbka tutaj https://picasaweb.google.com/KrisD.pl/KambodzaTajlandia2007DrogaDoBangkokuIBangkok?authu ser=0&feat=directlink
Tajlandia czy inne Chiny.
IMHO :tamte rejony są na tyle dla nas atrakcyjne,że jeśli to możliwe warto zabrać cały przekrój szkieł.
Nie da sie przewidzieć ,które będą najczęściej w użyciu.
-Do wnętrz i zewnetrz niezbedny będzie szeroki: miałem 10-20 pod cropa ,pod FF wziałbym zoom od 16
-na ulicę :miałem 18-135 pod crop,pod FF wziałbym 24-105
-stałke 100 :miałem ,teraz nie zabierałbym
-w miare mozliwosci coś długiego-ja targałem Sigme 50-500 pod cropa(w jednym wyjeżdzie zrobiłem sporo fajnych fotek ,na drugim tylko garstkę)
Powyzsze na podstawie dwukrotnego wyjazdu do Indochin
Przy wyborze 2 obiektywów moje typy to : UWA i 24-105 lub 18-135 zamiast 70-200
A jeśli chcesz wiedzieć czego np. spodziewać się w Bangkoku to mała próbka tutaj https://picasaweb.google.com/KrisD.pl/KambodzaTajlandia2007DrogaDoBangkokuIBangkok?authu ser=0&feat=directlink
Do tego typu zdjęć spokojnie starczy jakiś megazum pokroju 18-200 czy 16-300...
Ja na takie wycieczki brałem kiedyś 16-35 i 24-70, obydwa 2.8. Aktualnie biorę 16-35 i 135L. Wystarcza :).
Do tego typu zdjęć spokojnie starczy jakiś megazum pokroju 18-200 czy 16-300...
Miałem Sigmy 18-200 i 18-250 .Odradzam.Baaardzo przecietne obiektywy dla niewymagających.
Miałem Sigmy 18-200 i 18-250 .Odradzam.Baaardzo przecietne obiektywy dla niewymagających.
Szczególnie pod FF :lol:
Też miałem sigmę 18-200 i też źle ją wspominam. Natomiast aktualnie mam canona 18-200, którego czasem zabieram z 50D i muszę przyznać, że daje radę. Jak na potrzeby wycieczkowe jest OK.
weź to czego będziesz używał
Wbrew pozorom to bardzo słuszna uwaga :).
Tailandia jest jak każde inne miejsce, zdjęcia się robi tak samo jak gdzie indziej, więc raczej łatwo określić potrzeby.
16-35 nie ma w stopce, ale mam możliwość zabranie tego szkła (4.0 ) i raczej zabiorę - wydaje mi się że będzie tam bardziej przydatne niż tele (świątynie,plaże nawet miasto - lepiej ogarnie takie widoki)
24-105 zawsze i wszędzie miałem, i nie wyobrażam sobie jechać bez tego szkła ( najwyżej będę zostawiał jedno ) no i 70-200 też trzeba wziąć żeby nie żałować.
Tak czy inaczej dźwiganie mnie czeka - jakiś pas z podpiętymi pokrowcami - nie ma wyjścia :)
kashpir_pl
26-11-2014, 11:19
16-35 nie ma w stopce, ale mam możliwość zabranie tego szkła (4.0 ) i raczej zabiorę - wydaje mi się że będzie tam bardziej przydatne niż tele (świątynie,plaże nawet miasto - lepiej ogarnie takie widoki)
24-105 zawsze i wszędzie miałem, i nie wyobrażam sobie jechać bez tego szkła ( najwyżej będę zostawiał jedno ) no i 70-200 też trzeba wziąć żeby nie żałować.
Tak czy inaczej dźwiganie mnie czeka - jakiś pas z podpiętymi pokrowcami - nie ma wyjścia :)
Tak czy inaczej - zazdroszczę wyjazdu :-)
--- Kolejny post ---
Do tego typu zdjęć spokojnie starczy jakiś megazum pokroju 18-200 czy 16-300...
Zgadzam się. Właśnie od dwóch dni jestem posiadaczem Sigmy 18-300, której mam zamiar używać w krótkich wypadach z bagażem podręcznym (Ryanair, Wizzair) gdzieś w Europę. To mój pierwszy obiektyw typu megazoom, bardzo jestem ciekaw efektów, zdając sobie jednocześnie sprawę z jego ograniczeń optycznych. Test bojowy na początku grudnia w Londynie.
dlatego temat Tajlandii ponieważ raczej w Myślenicach nie ma w tej chwili takiej pogody jak tam, nie ma takich krajobrazów i szeroki kąt do Myślenic nie jest nie zbędny.
Ogniskowa uzależniona od pogody i od rejonu na mapie no co za totalna bzdura :/
Zależy mi na bardzo dobrych zdjęciach ( i nie jest kwestią tu koncepcja / pomysł - o to się nie martwię ) zależy mi na jak najlepszej jakości, a wiadomo że nie ma takiego jednego obiektywu.
Tu wymiękłem, nie masz problemu z koncepcją/pomyslem na zdjęcia a nie wiesz jakie szkła zabrać?
Z takim podejściem to bierz wszystkie szkła i jeszcze fisha dokup, no przeciez jedziesz do Tajlandii.
Bechamot
26-11-2014, 11:54
Ogniskowa uzależniona od pogody i od rejonu na mapie no co za totalna bzdura :/
ma racje
w myslenicach krajobraz ma dookola tylko 2*pi radianow = 6,28 radianow - tylko tyle.
w tailandi az 360 stopni - tam potrzeba super szeroki kat - w myslenicach nie.
jasne i logiczne.
16-35 nie ma w stopce, ale mam możliwość zabranie tego szkła (4.0 ) i raczej zabiorę - wydaje mi się że będzie tam bardziej przydatne niż tele (świątynie,plaże nawet miasto - lepiej ogarnie takie widoki)
24-105 zawsze i wszędzie miałem, i nie wyobrażam sobie jechać bez tego szkła ( najwyżej będę zostawiał jedno ) no i 70-200 też trzeba wziąć żeby nie żałować.
Tak czy inaczej dźwiganie mnie czeka - jakiś pas z podpiętymi pokrowcami - nie ma wyjścia :)
bo to tak naprawdę jedyne wyjście ,jeśli nie chcesz później żałować
tele to dodatek ale czasem jego brak może zaboleć
bober5264
26-11-2014, 14:22
ja na swoj ostatni wyjazd do Maroka wzialem tylko 28-70 i nie zaluje wcale, na twoim miejscu wzialbym 24-105 i nie zastanawial sie jakie szklo teraz zapiac albo jak ciezko mi na plecach a skupił sie tylko i wylącznie na fotografowaniu :)
Bechamot
26-11-2014, 14:41
ja na swoj ostatni wyjazd do Maroka wzialem tylko 28-70 i nie zaluje wcale, na twoim miejscu wzialbym 24-105 i nie zastanawial sie jakie szklo teraz zapiac albo jak ciezko mi na plecach a skupił sie tylko i wylącznie na fotografowaniu :)
oczywiscie.
chociaz kazdy moze miec nieco inne preferencje
24-105 + ewentualnie dla samouspokojenia TC 1,4 - Dostaje sie 150 mm z cropem podchodzi sie pod 200 mm a jakosc wciaz dobra .
zabierajac plecak z paru kg sprzetu rujnuje sie sobie samemu przyjemnosc urlopu.
co innego jesli sie jedzie stricte na wyprawe fotograficzna , ale wtedy sie nie pyta co zabrac ze soba.
ja na swoj ostatni wyjazd do Maroka wzialem tylko 28-70 i nie zaluje wcale, na twoim miejscu wzialbym 24-105 i nie zastanawial sie jakie szklo teraz zapiac albo jak ciezko mi na plecach a skupił sie tylko i wylącznie na fotografowaniu :)
Za bober5264!
Sam po sobie wiem, że jak bierzesz 5kg sprzętu na wycieczkę: aparat, 3 obiektywy i lampę - więcej czasu tracę i nerwów na to 'co zapiąć' niż na robienie fotek, dlatego ostatnio zabieram tylko 24-70 i jest git. Ewentualna i racjonalna wycieczkowa alternatywa to 17-40 + 70-200 i to wszycho. Nie kombinuj bo bólu głowy dostaniesz. No chyba, że wyjazd to komercha, to co innego:)
również uważam zabieranie więcej niż jednego szkłą jest upierdliwe i juz nie chodzi tylko o noszenie ale przede wszytskim o wymiane której za którymś razem masz po porstu dość i stwierdzasz że ci się nie chce albo po prostu już jest za późno ... obecnie jakość megazumów bardzo się poprawiła a użytczne wyskoie iso w puszkach czy magia fotoszopa stuktecznie pomagają zniwelować niedostatki ... zauważyłem że wielu dobrych fotografów coraz częściej zabiera na wakacje lekki sprzęt czy nawet kompakty ...
zauważyłem że wielu dobrych fotografów coraz częściej zabiera na wakacje lekki sprzęt czy nawet kompakty ...
Owszem ,ale Ci "dobrzy fotografowie" maja sprzętu w bród ,do różnych zastosowań, a te ich "kompakty" kosztują tyle co niejeden pełny plecak. A my przeważnie dysponujemy tylko jedną lustrzanką wychuchaną.
Załóżmy ,ze ktoś bywa systematycznie w ciekawych odległych miejscach.Nie zrobi fotek teraz,zropi następnym razem.
Przy wyjazdach sporadycznych do atrakcyjnych (subiektywnie) miejsc wolę potargać sprzetu za dużo niż za mało.
A na tym miejscu docelowym ,to już przecież można wybierać: świątynia buddyjska=jasno i szeroko , itd wg potrzeb.
Owszem ,ale Ci "dobrzy fotografowie" maja sprzętu w bród ,do różnych zastosowań, a te ich "kompakty" kosztują tyle co niejeden pełny plecak. A my przeważnie dysponujemy tylko jedną lustrzanką wychuchaną.
Załóżmy ,ze ktoś bywa systematycznie w ciekawych odległych miejscach.Nie zrobi fotek teraz,zropi następnym razem.
Przy wyjazdach sporadycznych do atrakcyjnych (subiektywnie) miejsc wolę potargać sprzetu za dużo niż za mało.
A na tym miejscu docelowym ,to już przecież można wybierać: świątynia buddyjska=jasno i szeroko , itd wg potrzeb.
+1
z kompaktem to ja mogę na tydzień do olleksluzif w egipcie pojechać a nie na miesięczną wyprawę np. do azji
rostek andrzej
26-11-2014, 18:47
Ja tarmoszę dwie lustrzanki i kilka obiektywów i nie narzekam. Fakt że świątynie i zwiedzanie traktuje jako dodatek,a foce głównie przyrodę i zwierzaki. Wydaje mi się jednak że Tajlandia jest dużo atrakcyjniejsza niż Myślenice i okolice (bez urazy;)) No chyba że jedziesz się opalać do resortu wtedy ok, sam szerokokątny wystarczy
wtedy to chyba bardziej zoom, żeby oglądać c###ki turystek na plaży
Owszem ,ale Ci "dobrzy fotografowie" maja sprzętu w bród ,do różnych zastosowań, a te ich "kompakty" kosztują tyle co niejeden pełny plecak.
mylisz się, miałem na myśli ixusy czy powershoty... w mojej podróży czasem brakowało mi tylko czegoś pokroju 200-300 mm dlatego dziś,z prespektywy czasu, uważam że taki tami 16-300 całkowicie zapokoiłby moje potrzeby ... niestety szkoda że nie znamy warsztatu autora wątku i nie wiemy czy mają to być typowo zdjęcia wakacyjne czy zdjęcia na wystawy lub do sprzedaży bo to robi ogromną różnicę. Widywałem też gości którzy zabierali na wycieczki drogie zestawy a ich umiejętności sugerowałyby raczej na kompakt ze średniej półki. Ja wiem jedno, lepiej zrobić gorsze jakościwo zdjęcie niż nie zrobić go w ogóle z pwoodu braku odpowiedniej ogniskowej czy obiektywu lub z powodu straty czasu przy wymianie obiektywu ...
Ja wiem jedno, lepiej zrobić gorsze jakościwo zdjęcie niż nie zrobić go w ogóle
Zgadzam się całkowicie i jeszcze bardziej :lol:.Lepiej mieć cokolwiek niż :NIC.Ale to trudno niektórym wytłumaczyć /przekonać.
Dlatego w mojej galerii jest tyle nędznych fotek :mrgreen: .
weź to czego będziesz używał
Tu kolega mial sporo racji. Chociaz lepiej "to co bedzie ci potrzebne" ;)
Wszystko zalezy od tego co to za podroz i jak dluga. Czy kolega jedzie z rodzina (zona, dzieci), czy sam, czy z grupom przyjaciol
Jezeli to wycieczka do kurortu typu Phuket, to nie ma co nastwiac sie na fotograficzna przygode 24-105 i 70-200 wystarczy.
Wystarczy nawet ten pierwszy, ale jak OP bedzie chcial zrobic dziecia zdjecia z zabawy na falach to bedzie za krotko (nawet i z 200).
W takich miejscach nie ma zbyt duzo ciekawych tematow. Miejscowi zyja w wiekszosci z turystyki, wiec egzotycznych klimatow tam nie bedzie zbyt duzo.
O ile nie planujemy "romantyczno-artystycznych" sesji zony/dziewczny/chlopaka o wschodzie i zachodzie to tez nie ma sensu zabierac stalek.
Z obiektywow ktore ma kolega mark3 to i tak nie ma duzego wyboru.
Opcja minimum: 24-105
Opcja rodzinno-wypoczynkowa: 24-105 i 70-200
Opcja turystyczno-fotograficzna: 16-35 i 24-105 lub 16-35 i 70-200
Opcja maksimum: 16-35, 24-105 i 70-200
Ja osobiscie bym zabral 16-35 i 70-200.
Ogniskowa uzależniona od pogody i od rejonu na mapie no co za totalna bzdura :/
Tu wymiękłem, nie masz problemu z koncepcją/pomyslem na zdjęcia a nie wiesz jakie szkła zabrać?
Z takim podejściem to bierz wszystkie szkła i jeszcze fisha dokup, no przeciez jedziesz do Tajlandii.
widzę że użytkownik namoamo ciężko myśli, lub jest zwyczajnie zakompleksiony.
podstawową z wielu różnic pomiędzy Tajlandią a Myślenicami jest taka - że jadąc do Myślenic mogę do samochodu na upartego oprócz blend nawet softboxy zabrać,
a jak coś nie wyjdzie pojechać jeszcze raz za tydzień. Wrzucę fotki po powrocie i niech kolega namo...coś tam .. pyknie podobne w Myślenicach.
Ludzie - przecież ja nie napisałem tego tematu żeby szpanować że jadę do Tajlandii - zresztą no i po co ? :(
po raz kolejny proszę - ludzi nie mających nic do powiedzenia o nierozdziawianie się.
16-35 4.0 - testuje od wczoraj i od razu widzę że trzeba podbijać światło żeby niwelować winetę,
na razie tylko w pomieszczeniach - na zewnątrz nie widzę słońca, jutro może podjadę do Myślenic - to coś więcej się dowiem o tym szkle :)
liquidsound
28-11-2014, 14:17
35 i 85. Więcej nie trzeba, tylko bądź kreatywny.
jak 35-tką zrobić landszaft ? tylko nie pisz proszę o sklejaniu panoram .... zapodany przez Ciebnie zestaw jest idealny dla kotleciarzy ....
jak 35-tką zrobić landszaft ? tylko nie pisz proszę o sklejaniu panoram .... zapodany przez Ciebnie zestaw jest idealny dla kotleciarzy ....
35mm na FF spokojnie zrobisz landszaft. To bardzo uniwersalna ogniskowa na pełnej klatce.
Do Tajlandii na pewno cos pokroju 17-40 -> najczesciej szerokiego kata bedziesz uzywal - masz moje slowo:)
Zoom 70-200 ok ale za bardzo rzuca sie w oczy. Ja bym wzial 135tke bo dluga wystarczajaco i czarna:)
Ze stalek 50tke na focenie polnagiej zony o zachodzie slonca:)
Bechamot
28-11-2014, 14:49
jak 35-tką zrobić landszaft ? tylko nie pisz proszę o sklejaniu panoram .... zapodany przez Ciebnie zestaw jest idealny dla kotleciarzy ....
"landszaft "ma zawsze 360 stopni. Nie ma takiego obiektywu do naszej dyspozycji.
fotografujac zawsze dokonujemy jakiegos wyboru. W zaleznosci od motywu moze byc odpowiednim dla landszaftu np 400 mm ,innym razem 35 a innym 24mm.
to sleby przypadek zadecyduje przed jakim motywem fotograf stanie , jaki obiektyw bylby odpowiedni.
akurat landszaft ma to do siebie, ze jest to motyw stacjonarny , nie rusza sie. jesli masz akurat za dluga ogniskowa , nie ma problemu zeby sfotografowac panoramicznie np dwoma ujeciami.
to sprzyja takze rozdzieczosci. Dzieki dluzszej ogniskowej dostaniesz ten sam obiekt w wiekszej rozdzielczosci. np jedna klatka mialby tylko 21 mpx , skladajac z dwoch to moze byc np 36 mpx.
nie ma w praktyce problemu.
Ja zamiast przepinac np z 24 mm na 15 mm wole zrobic dwa zdjecia obok siebie na 24 mm. zero problemu zlozenie, a jest mi tak wygodniej.
szerokiego kata nie da sie w ten sposob zastapic w scenach dynamicznych , uliczynych , reportazu " z bliska" .
to jest jedyny powod dla ktorego moze miec sens zabranie 16-35 mm - Dynamiczny reportaz z bliska - " w srodku sceny".
Krajobraz robisz kazdym obiektywem.
historycznie biorac od krajobrazu wymagano wysokiej rozdzielczosci - stosowano kiedys wiec dluga ogniskowa i duzy format.
w cyfrze duzy format matrycy da sie zastapic/symulowac zlozeniem kilku ujec.
powiedzmy sobie szczerze; zapierające dech landszafty (mówiąc potocznie) najczęściej robione są UWA lub czymś w zakresie 24-28 mm dla FF i nie piszcie o sklejaniu panoram bo nigdy plan nie jest w 100% stateczny i tu juz nie chodzi tylko o to że UWA uzyskamy szerszy kąt widzenia ale o te charakterytyczne przerysowania prespektywy które na sklejce z 35mm są nie do uzyskania ... zresztą banan dobrze prawi ....
Bechamot
28-11-2014, 17:08
powiedzmy sobie szczerze; zapierające dech landszafty (mówiąc potocznie) najczęściej robione są UWA lub czymś w zakresie 24-28 mm dla FF i nie piszcie o sklejaniu panoram bo nigdy plan nie jest w 100% stateczny i tu juz nie chodzi tylko o to że UWA uzyskamy szerszy kąt widzenia ale o te charakterytyczne przerysowania prespektywy które na sklejce z 35mm są nie do uzyskania ... zresztą banan dobrze prawi ....
jesli mam byc szczery to nie sklejka czy brak sklejki decyduje na ile dech zostanie zaparty .
przyklad sklejki zapierajacej dech:
Dolomitennacht (http://www.bernd-willinger.com/images/panos/News/Dolomitennacht/Dolomitennacht.html)
uwa niczego nie gwarantuje.
projekcje geometryczna po zlozeniu zdjec rectilinearnych mozesz dowolnie symulowac /przeliczyc- nawet jak z fisheye i na odwrot tez.
na ogol im szerzej czyli wiecej - tym mniej widac , tym wieksza nuda - na ogol - badzmy szczerzy.
16-35 4.0 - testuje od wczoraj
My tu sobie gagu gadu a założyciel wątku skompletował w międzyczasie idealny zestaw na tę podróż:
C16-35/4L IS, C28, C70-200/4L IS
Jeżeli tym zestawem nie zrobi fajnych zdjęć to należy mu się "ostrzeżenie o niepełnej przydatności do zawodu"...
Bechamot
28-11-2014, 17:26
My tu sobie gagu gadu a założyciel wątku skompletował w międzyczasie idealny zestaw na tę podróż:
C16-35/4L IS, C28, C70-200/4L IS
Jeżeli tym zestawem nie zrobi fajnych zdjęć to należy mu się "ostrzeżenie o niepełnej przydatności do zawodu"...
to nie o to chodzi co pytajacy wybierze , bo to wszystko jedno ;-))).
cokolwiek wezmie tym zrobi zdjecia , a zawsze jakies zdjecia zrobi tym co ma i jakis zdjec nie zrobi tym czego nie ma , bo zawsze czegos brakuje , gdyz nie ma sie wszystkiego.
chodzi o to zeby sobie pogadac w jesienny dzionek. ;-))
BartasPL
28-11-2014, 18:22
zawsze czegos brakuje , gdyz nie ma sie wszystkiego.
Wszyscy nie mogą mieć wszystkiego bo wszystkich jest tak wielu a wszystkiego tam mało ;)
Nawet mając przy sobie wszystkie szkła jakich potrzebujemy wystąpi inny problem:
a) jak to unieść,
b) dlaczego mam akurat przypięte do puszki nieodpowiednie szkło? ;)
Do Tajlandii na pewno cos pokroju 17-40 -> najczesciej szerokiego kata bedziesz uzywal - masz moje slowo:)
Zoom 70-200 ok ale za bardzo rzuca sie w oczy. Ja bym wzial 135tke bo dluga wystarczajaco i czarna:)
Ze stalek 50tke na focenie polnagiej zony o zachodzie slonca:)
o tak opinię/radę mi właśnie chodziło - konkretnie,- dziękuję,
zastanawiałem sie nad zabraniem setki - ale już nie będę przeginał pały,
16-35 , 24-105 , 70-200 + 28 na wieczory (i nie będę nosił oczywiście wszystkiego na raz)
na pewno w użytku będzie 16-35 oraz 24-105 - w większości przypadków - i ciągle zastanawiam się nad pozostawieniem 70-200.
Zoom 70-200 ok ale za bardzo rzuca sie w oczy.
Azja to nie Ameryka Poludniowa, wiec rzucaniem sie w oczy bym nie przesadzal. I tak dokola bedzie million chiniczykow i rosjan z super wypasionym sprzetem ;)
Ze stalek 50tke na focenie polnagiej zony o zachodzie slonca:)
Tylko dlaczego pol ;) :D
pewnie żeby Greenpeace nie interweniował (ratujmy wieloryby)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.