ArturroKRK
27-10-2014, 21:10
Witam :) Od pewnego czasu zdarza się wyskoczyć Err 01 (5D II + 85mm f/1,8) Zdjęcia można robić do woli na pełnym otworze - każde przymknięcie, choćby do 2.0 wywala po kilku zdjęciach Err 01. Styki czyściłem (baaaardzo porządnie) :)
Przewertowałem kilka wątków, tematów i postów z tego forum i obcojęzycznych i mam kilka pytań, najlepiej do CSI. W obiektywach typu zoom, zazwyczaj do wymiany była elektronika (ew. flex). W mojej stałce zooma nie ma, flex powinien zatem być "jak nowy". Obiektyw nigdy nie upadł, nie zamókł, nie został zapiaszczony etc. Listki przesłony są syche, proste i gładkie.
Co zatem jest przyczyną? Właścicielem jestem od nowości, przebieg +/- 20tys. zdjęć, najczęściej w zakresie 2.0-2,8
Gdzie w Krakowie najlepiej oddać do naprawy ( a najpierw ekspertyzy ) ? Ile to może kosztować? ( czytałem o 550zł za wymianę całego mechanizmu przesłony, ale średnio taka opcja mi pasuje )
Pozdrawiam!
Przewertowałem kilka wątków, tematów i postów z tego forum i obcojęzycznych i mam kilka pytań, najlepiej do CSI. W obiektywach typu zoom, zazwyczaj do wymiany była elektronika (ew. flex). W mojej stałce zooma nie ma, flex powinien zatem być "jak nowy". Obiektyw nigdy nie upadł, nie zamókł, nie został zapiaszczony etc. Listki przesłony są syche, proste i gładkie.
Co zatem jest przyczyną? Właścicielem jestem od nowości, przebieg +/- 20tys. zdjęć, najczęściej w zakresie 2.0-2,8
Gdzie w Krakowie najlepiej oddać do naprawy ( a najpierw ekspertyzy ) ? Ile to może kosztować? ( czytałem o 550zł za wymianę całego mechanizmu przesłony, ale średnio taka opcja mi pasuje )
Pozdrawiam!