Zobacz pełną wersję : (mały) Aparat na wyprawy w góry
Witam,
Temat stary jak świat. Odświeżam gdyż non stop jakieś nowinki na rynku się pojawiają a ja wciąż nie mogę się zdecydować.
Mianowicie mam 5DMIII i kilka fajnych obiektywów (w opisie), niemniej jednak po kilku poważniejszych wypadach w góry - wymiękłem. Nie rozwijam tej kwestii za bardzo i przechodzę do konkretów:
Mocno zainteresowany jestem aparatem Sony SC-RX1 i pozytywnie podchodzę do jego na stałe zamontowanego 35mm obiektywu, gdyż obecnie C35f/1,4 praktycznie nie zdejmuje z mojego body. Czy ktoś z "landszafciarzy" ma jakieś doświadczenie z takim aparatem? Czy jakieś inne ew. aparaty polecacie w podobnych gabarytach? (nie znam dobrze rynku)
Przez te gabaryty 5DMKIII rzadko mogę pozwolić sobie aby zabrać go na wypady w góry (nie mówie o spacerkach) i od dwóch lat dopiero zrobiłem nim niecałe 2k zdjęć :(
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc
Przymierzając się do sprzętu klasy RX-1 wybrałbym jednak A7/R/S, jako aparat podobny, ale jednak bez porównania uniwersalniejszy. Wybór szkieł do A7 zrobił się teraz ciekawy: wchodzą właśnie na rynek Planar 50/2, Biogon 35/2, czy Tessar 16-35/4 w cenach do przyjęcia. Albo taki rodzynek, prawdopodobnie od Cosiny:
Mitakon 50mm f/0.95 Lens for Sony E Mount MTK50MF095BK B&H Photo (http://www.bhphotovideo.com/c/product/1072733-REG/mitakon_mtk50mf095bk_50mm_for_0_95_lens.html)
Czyli w plener 16-35/4 i jako uniwersalny Planar 50/2, a może powyższy wynalazek.
Albo jeszcze opcja hardcore: Sigma DP1 Merrill.
Niestety "odstający" obiektyw przysparza mi sporo problemów podczas "dosięgania" aparatu. Natomiast Sigma DP1 wygląda ciekawie, ale muszę więcej poczytaj na ten temat.
dla mnie jedyna opcja poza lustrem sa malpy z serii g
g16 albo g1x calkowicie zaspokoi twoje potrzeby
Dla mnie ostatnio taką alternatywą w góry jest 6D z 35 mm f/2.0 IS. Ostanie poważniejsze wypady (Rysy i Mont Blanc) przemierzyłem właśnie z tym jednym obiektywem
jajo_antipo
13-10-2014, 22:29
Może 40mm 2.8 będzie dla Ciebie odpowiedni. Ogniskowa zbliżona do 35mm a jakość bardzo dobra, tym bardziej że posiadasz 5d III i będzie lekko.
Dla mnie ostatnio taką alternatywą w góry jest 6D z 35 mm f/2.0 IS. Ostanie poważniejsze wypady (Rysy i Mont Blanc) przemierzyłem właśnie z tym jednym obiektywem
Jak transportowałeś aparat, tzn. czy w plecaku go nosiłeś czy miałeś dodatkowe "nosidełko" gdzieś z przodu. Wybacz pytanie, ale próbowałem patentu z mocowaniem do pasa i szybko wrzuciłem aparat do plecaka.
Natomiast Sigma DP1 wygląda ciekawie, ale muszę więcej poczytaj na ten temat.
Myślę, że warto poczytać. Tu masz fajny przykład rozdzielczości matrycy, aczkolwiek w wydaniu obiektywu standardowego, to jest wersji DP2 Merrill:
146003874 photo - Georges Noblet photos at pbase.com (http://www.pbase.com/ianvermeer/image/146003874)
Powinno się otworzyć w pełnej rozdzielczości.
Myślę, że warto poczytać. Tu masz fajny przykład rozdzielczości matrycy, aczkolwiek w wydaniu obiektywu standardowego, to jest wersji DP2 Merrill:
146003874 photo - Georges Noblet photos at pbase.com (http://www.pbase.com/ianvermeer/image/146003874)
Powinno się otworzyć w pełnej rozdzielczości.
Dzięki, zabieram się za czytanie
Jak transportowałeś aparat, tzn. czy w plecaku go nosiłeś czy miałeś dodatkowe "nosidełko" gdzieś z przodu. Wybacz pytanie, ale próbowałem patentu z mocowaniem do pasa i szybko wrzuciłem aparat do plecaka.
Miałem dodatkowo kaburę Lowe TLZ2 czy jakoś tak podobnie i w zależności od dnia nosiłem na szyi w kaburze lub kabura była w plecaku a aparat na szyi lub aparat przypięty do systemu nośnego plecaka. Mam taki pasek Kata z karabinkami że mogę odpinać tą część która zazwyczaj jest na szyi i aparat przypiąć do czegokolwiek. Taki jak tenKata pasek PL C Strap paski i uchwyty sklep internetowy foto-net.pl (http://www.foto-net.pl/sklep/produkt/Kata-pasek-PL-C-Strap.html) . Zdarzało się że kabura zostawała w namiocie a aparat lądował w plecaku zawinięty w koszulkę. Nie mam jakiegoś stałego rozwiązania. Kiedyś tez próbowałem nosić przy pasku zarówno aparat jak i obiektywy ale zrezygnowałem z tego ciągle coś mi przeszkadzało.
Janusz_K
14-10-2014, 12:06
Do czego ci ten aparat? Oddajesz zdjęcia do National Geographic, czy wrzucasz je na blog. A poważnie, jaka jakość zdjęć jest ci niezbędna, w jaki sposób swoje zdjęcia wykorzystujesz? Chyba to jest podstawowe pytanie przy twoim problemie, bo im większe rzeczywiste potrzeby, tym większy (z reguły) aparat. Musisz mieć stałkę z korpusem, czy wystarczy np. Canon S120?
A czemu nie fuji jakis? X100s/T albo X-E1 z jedna stalka?
Do czego ci ten aparat? Oddajesz zdjęcia do National Geographic, czy wrzucasz je na blog. A poważnie, jaka jakość zdjęć jest ci niezbędna, w jaki sposób swoje zdjęcia wykorzystujesz? Chyba to jest podstawowe pytanie przy twoim problemie, bo im większe rzeczywiste potrzeby, tym większy (z reguły) aparat. Musisz mieć stałkę z korpusem, czy wystarczy np. Canon S120?
Nie oddaję zdjęć do NG - niestety :)
Zdjęcia robię podczas wspólnych wypadów z przyjaciółmi i najczęściej lądują one na blogach i do prywatnych kolekcji. Wielu z Was stwierdzi, że jest to przerost formy nad treścią, ale przyzwyczaiłem się do jakości jaką daje mi 5DMIII i nie chcę iść na mocne kompromisy. Jak pisałem na początku, technologia miniaturyzacji idzie do przodu więc dlaczego miałbym z niej nie skorzystać?
Z dotychczasowych przeglądów i sugestii od forumowiczów, sprzęt Sony (A7 i RX1) "teoretycznie" powinno zaspokoić moje potrzeby i przy okazji ego :)
--- Kolejny post ---
A czemu nie fuji jakis? X100s/T albo X-E1 z jedna stalka?
W weekend jestem umówiony ze znajomym, który ma X100. Zrobię własnoręcznie kilka zdjęć gdyż nie ma to jak dotknąć, pomacać i stwierdzić czy aparat człowiekowi odpowiada. Jak mam wydać kilk tys. zł wolę dokonać trafnego wyboru.
K_4 mam bardzo podobny problem do Twojego, również szukam czegoś co mogłoby zastąpić w górach , w podróży 5dIII+zestaw canon/zeiss, bez tragicznego pogorszenia jakości. Testowałem OMD-EM5 +stałki olka i odpuściłem nie ta jakość IQ :(. Obecnie jestem na etapie rozważań nad: Sony S7R+ Metabones IV+zestaw szkieł, który mam. Sony ma bardzo dobrą matrycę i wg tego co wyczytałem, i zobaczyłem (bez testów praktycznych) bardzo fajną DR lepszą od 5dIII, ale niestety jako pierwszy aparat nie uniknął kliku wpadek ;). Odpuszczam sobie APS-C w postaci fujifilm x100/T lub XE-1, wg porównań, które znam nie zastąpi IQ z Sony S7R lub nawet 5dIII.
damianko
14-10-2014, 19:56
Tylko za A7 wcale nie jest jakiś super mały...
Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka
W wędrówkach bardziej chodzi o wagę, niż o gabaryty.
A tu A7 jest dokładnie dwa razy lżejsza od 5D3.
Jeśli się upierać przy matrycy małoobrazkowej, to specjalnie nie ma wyboru, no bo co zostaje? Jedynie Leica.
K_4 mam bardzo podobny problem do Twojego, również szukam czegoś co mogłoby zastąpić w górach , w podróży 5dIII+zestaw canon/zeiss, bez tragicznego pogorszenia jakości. Testowałem OMD-EM5 +stałki olka i odpuściłem nie ta jakość IQ :(. Obecnie jestem na etapie rozważań nad: Sony S7R+ Metabones IV+zestaw szkieł, który mam. Sony ma bardzo dobrą matrycę i wg tego co wyczytałem, i zobaczyłem (bez testów praktycznych) bardzo fajną DR lepszą od 5dIII, ale niestety jako pierwszy aparat nie uniknął kliku wpadek ;). Odpuszczam sobie APS-C w postaci fujifilm x100/T lub XE-1, wg porównań, które znam nie zastąpi IQ z Sony S7R lub nawet 5dIII.
Cieszę się, że nie jestem sam z takim problemem. Również coraz bardziej zbliżam się do Sony. Jedynie walczę z myślami czy RX1 z wbudowanym obiektywem 35mm (jak dla mnie git) czy A7R
@Ligo
Niestety Leica odpada ze względu na cenę.
Niestety Leica odpada
Przemyśl to, bo wiesz... czerowna kropka nie wiedzieć czemu wpływa bardzo pozytywnie na wspomniane "ego".;)
Nie tylko Wy dwaj macie ten problem. Chyba każdy chciałby mieć maksymalną jakość i minimalny garb.
Zdjęcia robię podczas wspólnych wypadów z przyjaciółmi i najczęściej lądują one na blogach i do prywatnych kolekcji. Wielu z Was stwierdzi, że jest to przerost formy nad treścią, ale przyzwyczaiłem się do jakości jaką daje mi 5DMIII i nie chcę iść na mocne kompromisy. Jak pisałem na początku, technologia miniaturyzacji idzie do przodu więc dlaczego miałbym z niej nie skorzystać?
No to jeszcze odpowiedz sobie sam na pytanie w jakim formacie robisz zdjęcia - czy bezpośrednio w JPEG, czy w RAW a może RAW+JPEG?
5D Mark III (http://www.techradar.com/au/reviews/cameras-and-camcorders/cameras/digital-slrs-hybrids/canon-5d-mark-iii-1074186/review/6#articleContent)
RX1 (http://www.techradar.com/reviews/cameras-and-camcorders/cameras/compact-cameras/sony-rx1-1096527/review/4#articleContent)
A7R (http://www.techradar.com/au/reviews/cameras-and-camcorders/cameras/digital-slrs-hybrids/sony-alpha-a7r-1189943/review/5#articleContent)
A7 (http://www.techradar.com/au/reviews/cameras-and-camcorders/cameras/digital-slrs-hybrids/sony-alpha-a7-1189941/review/5#articleContent)
Bo w przypadku robienia zdjęć bezpośrednio w JPEG lepiej od razu zapomnieć o RX1 i A7R.
Przemyśl to, bo wiesz... czerowna kropka nie wiedzieć czemu wpływa bardzo pozytywnie na wspomniane "ego".;)
ano wpływa :D
--- Kolejny post ---
No to jeszcze odpowiedz sobie sam na pytanie w jakim formacie robisz zdjęcia - czy bezpośrednio w JPEG, czy w RAW a może RAW+JPEG?
Bo w przypadku robienia zdjęć bezpośrednio w JPEG lepiej od razu zapomnieć o RX1 i A7R.
Zdjęcia robię głównie do RAW (+ JPEG na kartę eyefi aby łatwo na tablet zdjęcia przerzucać) . Czy aż tak słabe JPEGi wychodzą z Sony?
Eee tam... Nie znam się na wykresach i tabelkach. Bardziej ufam swoim oczom.
Oprócz Canona (i innych) użytkuję też A55 i R1, które mają u mnie dożywocie.
W obu robię tylko jpeg-i i w obu wychodzą bardzo dobrze. Nie sądzę, żeby skiepścili je w nowych modelach.
Czyli w końcu jak to jest z tymi JPEGami na SONY?
K_4 - jeśli przyzwyczaiłeś się do jakości 5D3 (czy innej FF) - nie marudź i targaj kilogramy. Nic małego go nie zastąpi. Jeśli jednak godziłbyś się na pewne kompromisy, aby odciążyć plecy proponowałbym EOSa M. Ujeżdżam to ustrojstwo od kilku tygodni i jest dość sympatycznie :)
filemoon
22-10-2014, 18:54
Ja sobie powiedzialem ze albo sie chodzi w gory ale sie chodzi fotografowac w gory. Jak chodze w gory to biore Nex6, jak fotografowac w gory to wtedy FF i szkla. Ale to jest inna aktywnosc i inne oczekiwania.
Ja sobie powiedzialem ze albo sie chodzi w gory ale sie chodzi fotografowac w gory. Jak chodze w gory to biore Nex6, jak fotografowac w gory to wtedy FF i szkla. Ale to jest inna aktywnosc i inne oczekiwania.
Dokładnie, ja w 1 opcji biorę nex7 z 16mm do tego w drugiej kieszeni konwerter ECU na 12mm !
K_4 - jeśli przyzwyczaiłeś się do jakości 5D3 (czy innej FF) - nie marudź i targaj kilogramy. Nic małego go nie zastąpi. Jeśli jednak godziłbyś się na pewne kompromisy, aby odciążyć plecy proponowałbym EOSa M. Ujeżdżam to ustrojstwo od kilku tygodni i jest dość sympatycznie :)
Nie marudzę - jestem twardy ;)
Zrobiłeś tym EOS M jakieś krajobrazy? Jeśli tak wrzuciłbyś przynajmniej jedną fotkę?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.