brass2000
07-01-2014, 15:12
Od kilku lat foce 1000d. Mam kita bez IS, 50 1.8 i lampe 430EX II. W zasadzie 90% czasu mam podpietą 50 bo wiadomo robi ostrzejsze foty. Kita daje jak ewidentne brakuje szerokiego kąta. Chciałem wskoczyć krok wyżej w jakości. Pierwszym krokiem było lampa, która sprawiła ze w pomieszczeniach jest sens robić zdjęcia.
Teraz pytanie czy moje body nadaje się do podpięcia np 17-55mm f/2.8 IS USM (cena koło 3k) i może w przyszłosci EF 70-200 mm f/4 L USM (2.5k). Wiem że są tańsze "zamienniki" ale biedny kupuje dwa razy. Czy z tym body wykorzystam te obiektywy czy dobrze by było poszukać np używanego 50d i dopiero wtedy inwestować w szkła. Jak sprawują się tej klasy szkła z entry lewel puszkami. Tylko nie piszcie że body małe do dla mnie raczej liczy się jakość zdjęć a nie wygoda, bo nie żyje z fotografii.
Teraz pytanie czy moje body nadaje się do podpięcia np 17-55mm f/2.8 IS USM (cena koło 3k) i może w przyszłosci EF 70-200 mm f/4 L USM (2.5k). Wiem że są tańsze "zamienniki" ale biedny kupuje dwa razy. Czy z tym body wykorzystam te obiektywy czy dobrze by było poszukać np używanego 50d i dopiero wtedy inwestować w szkła. Jak sprawują się tej klasy szkła z entry lewel puszkami. Tylko nie piszcie że body małe do dla mnie raczej liczy się jakość zdjęć a nie wygoda, bo nie żyje z fotografii.