Zobacz pełną wersję : Co po Canonie EOS 30D?
tadzio89
05-12-2013, 19:10
Robię zdjęcia Canonem EOS 30D. Jestem z niego bardzo zadowolony, do pełni szczęścia brakuje mi właściwie tylko lepszego ISO. Mam obiektywy 17-85mm, 55-250mm i 50mm f1.8. Potrzebuje jednak kolejnego body, tak by jedno było zapasowe. Skłaniam się ku Nikonowi D5200, ma lepszą matrycę niż Canon 750D, 7D, w pewnych aspektach jest nawet lepszy od 5D mark II. Co o tym sądzicie?
Moim zdaniem nie ma sensu by body zasadnicze i zapasowe były z różnych systemów.
ale o czym mamy sadzic? o tym co masz , co chcesz kupić czy co ma lepsza matryce???
jak dla mnie kup sobie nikona
Faktycznie mieszanie systemów może być uciążliwe w praktyce (więcej szkieł do noszenia). Ale prawdą też jest, że ten nikon jest bardzo dobry. Może warto go kupić, sprzedać canona a jako zapasowy jakiś starszy tańszy model nikona.
Nie znam Canona 750D. Czy możesz coś powiedzieć o matrycy tego aparatu :)
adam1004a
05-12-2013, 21:11
jak bawiłeś się serią xxD to xxxD sobie daruj. tu już nie chodzi o jakość matrycy, ale o wygodę. Ja przesiadłem się z xxxD na xxD i nie wyobrażam sobie powrotu
tadzio89
05-12-2013, 21:43
Nie znam Canona 750D. Czy możesz coś powiedzieć o matrycy tego aparatu :)
bedzie slabsza od tej w Nikonie D5200 :P
Martinez69
05-12-2013, 22:23
bedzie slabsza od tej w Nikonie D5200 :P
bierz Nikona, tylko Nikon no i lepszy od 5D markII
Kolekcjoner
05-12-2013, 23:45
Skłaniam się ku Nikonowi D5200, ma lepszą matrycę niż Canon 750D......
No cóż bardzo prawdopodobne że tak będzie ale póki co może to wiedzieć tylko wróżka 8-).
jak bawiłeś się serią xxD to xxxD sobie daruj. tu już nie chodzi o jakość matrycy, ale o wygodę.
Jeśli chodzi o wygodę to ja bym optował za 100D 8-).
Za 1000€ masz całkiem dobrego Canona 70D. Pomyśl też nad lepszymi obiektywami. To co masz jest takie sobie.
tadzio89
06-12-2013, 09:57
to juz wole 60D i zbierac na pelna klatke ;)
to juz wole 60D i zbierac na pelna klatke ;)
Jak wystarcza Ci 60D, to daj sobie spokój i kup 50D z przyzwoitym przebiegiem.
jellyeater
06-12-2013, 12:50
Po Canonie 30D był Canon 40D, potem Canon 50D, a potem Canon 60D i teraz jest Canon 70D. Ale pewnie wszystkie są gorsze od Nikona, który jest lepszy od 5D II.
Po Canonie 30D był Canon 40D, potem Canon 50D, a potem Canon 60D i teraz jest Canon 70D. Ale pewnie wszystkie są gorsze od Nikona, który jest lepszy od 5D II.
Jeśli chodzi o właściwości matrycy to obawiam się że akurat Nikon D5200 może być tutaj lepszy od wszystkich cropowych Canonów, aczkolwiek co do 5D mkII to już bym taki pewny nie był :-)
Martinez69
06-12-2013, 14:09
Jeśli chodzi o właściwości matrycy to obawiam się że akurat Nikon D5200 może być tutaj lepszy od wszystkich cropowych Canonów, aczkolwiek co do 5D mkII to już bym taki pewny nie był :-)
myślisz, że chlapanie olejem na matrycę czy trochę nienaturalna kolorystyka to też zalety? to samo dotyczy większych szumów .. tak samo spojrzyjcie na awaryjność ostatnich modeli Nikonów i ilość niedoróbek
myślisz, że chlapanie olejem na matrycę czy trochę nienaturalna kolorystyka to też zalety? to samo dotyczy większych szumów .. tak samo spojrzyjcie na awaryjność ostatnich modeli Nikonów i ilość niedoróbek
O ile wiem to D5200 niczym nie chlapało. Zresztą nawet jakby to nie zmienia to faktu że matryca jest po prostu lepsza, a olej, czy co tam było (w D7000 bodajże?) nie wyciekał wszak z matrycy.
Zresztą taka sama, lub prawie taka sama matryca pracuje w Pentaxach i Sony, w każdym z tych aparatów daje lepsze osiągi niż najnowsze produkty Canona.
To że Nikonowi zdarzają się ostatnio wpadki jakościowe nie jest żadną nowością. Zresztą sam bym nie zamienił 30D na D5200, to nie tak klasa sprzętu, a oprócz jakości samego obrazka (który przecież w Canonach też jest całkiem niezły) ważny dla mnie też jest komfort obsługi.
Osobiście wolałbym poszukać niezajechanego 5D mkI i kompletować optykę FF, a do 5D mkI na początek w zupełności wystarczy 24-85 lub 28-135.
Nie można uogólniać wtopy olejowej Nikona do wszystkich modeli. Znajomy ma D7000 i plamy były po miesiącu od kupna aparatu. Podobnie gdy przesiadł się na Nikona D700. Są opinie ludzi, że z D600 jest to samo.
Mieszka w UK idzie spokojnie do serwisu i odbiera wyczyszczoną matrycę. Tak jest na gwarancji, co będzie za rok tego nie wiem.
Znam człowieka, który robi całkiem ładne spotterowe foty Nikonem D5100 z Tamronem 70-300 f/4-5,6 VC USD RÓŻNE - Archiwum fotobloga bieniek.flog.pl (http://bieniek.flog.pl/archiwum/albumy/211593/rozne)
A coś takiego można wyczarować Canonem 50D: Dawid Gaszyski (http://www.gaszynski.pl/)
Trzeba się nauczyć robić tym co się ma pod ręką. Obrazek z FX jest chyba lepszy jakościowo, bo jest jakiś taki, mniej obrobiony elektronicznie.
jellyeater
06-12-2013, 17:53
Obrazek z FX jest chyba lepszy jakościowo, bo jest jakiś taki, mniej obrobiony elektronicznie.
Bo jest mniej powiększany.
Dawid_Gaszynski
06-12-2013, 20:41
Na wstępie wypada Cobaltowi podziękować za reklamę mojej strony. Po statystyce zobaczyłem, że coś tu się dzieje i nie wypadało nie wejść :shock:
Dla autora tematu mam propozycję. Ja zakupię dla Ciebie nowy egzemplarz Nikona 5200, a Ty dasz mi nowy egzemplarz wspomnianego 5D Mark II - wszak jest pod niektórymi względami gorszy od Nikona 5200. Ba, nawet za nowy egzemplarz 7D mogę wymienić się ;) Pasuje :?:
A tak poważnie. Autor tematu widzę, że robi coś czasem na piłce nożnej. Nie pomoże tu ani 1Dx, ani Nikon D4, nawet gniotący konkurencję Nikon 5200 się nie przyda o ile nie ma się choćby obiektywu 70-200 2.8 albo 200 2.8. Nie wiem jakie autor tematu ma szkła, ale sądząc po zdjęciach z piłki raczej w tej kwestii jest skromnie. Jeżeli coś ma największe przełożenie na efekt to właśnie obiektyw. Jakość przeciętnego aparatu - 550D/700D, 30D/50D czy nawet 7D nie powali tu na kolana tak jak powalić może na pierwszy rzut oka zmiana obiektywu.
Ja przesiadłem się chyba dwa lata temu z 30D na 50D i była to zmiana z rozsądku. Nie stać mnie było na 7D. Wziąłem więc 50D, bo był w dobrej cenie. W przeciwieństwie do 30D ma mikrokalibrację (pozdrawiamy specjalistów z Żytniej od kalibracji mojego 70-200 2.8 L), ma dostępne ISO 3200, które jest lepsze od ISO 3200 w 30D, a do tego ma lepszy AF i więcej fps. Do tego w sytuacjach awaryjnych jest ISO 6400 (ISO 6400 - tu (http://www.wroclawianie.info/galeria/albums/wroclawianie/koszykowka/slask_wroclaw/24092011/02.jpg) i tu (http://www.wroclawianie.info/galeria/albums/wroclawianie/sztuki_walki/19062013/05.jpg)).
Z jednej strony niby nie ma wielkiej różnicy między 30D/40D/50D/60D/70D ... ale jednak to "trochę" co model powoduje, że dzisiaj Canonem 30D już robić bym nie chciał.
Z drugiej strony - największy skok jakościowy jest przy przejściu na pełną klatkę. Używam czasem pożyczonej, przymierzam się do zakupu własnej - bo tak na oko ISO 6400 z 5D Mark II wygląda jak na 50D powiedzmy ISO 2000 - jeżeli można tak uogólnić.
tadzio89
06-12-2013, 20:57
Dawid zdjecia z pilki sa robione 55-250 f4-5.6, robione hobbistyczne, jasne tele by się przydało, ale to nie jest priorytet. masz jakies zdjecia porownawcze 30D z 50D? zdjecia ekstra.
Jesli chodzi o Canona to skok jakosciowy dalby mi 6D, na ktorego mnie nie stac. Bedzie to zatem 60D/7D/5D mk II bo ten 5200 jednak nie dorasta jesli chodzi o ergonomie, a i ta matryca nie jest o tyle lepsza od Canona, wiec jednak raczej dam sobie spokoj ze zmiana systemu.
I
SO 6400 z 5D Mark II wygląda jak na 50D powiedzmy ISO 2000
w przypadku 60D ISO 3200 wyglada podobnie jak 6400 w 5D mkII
Dawid zdjecia z pilki sa robione 55-250 f4-5.6, robione hobbistyczne, jasne tele by się przydało, ale to nie jest priorytet.
No to niezły z Ciebie desperat. Ten obiektyw nie nadaje się do tego typu zastosowań. Jest wolny i ciemny jak kubański (albo polski) policjant. Próbowałem robić (piłkę nożną, rugby i żużel) Tamronem 70-200 f/4-5,6 VC USD, który jest znacznie szybszy od Twojego obiektywu i szału nie było, np: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.599606250085950.1073741836.129780863735160&type=3, https://www.facebook.com/media/set/?set=a.589546071091968.1073741834.129780863735160&type=3 lub https://www.facebook.com/media/set/?set=a.657542650937108.1073741833.268133486544695&type=1
Teraz medytuję na zakupem Canona 70-200 f/2,8 L USM lub Canona 200 f/2,8 L II USM.
--- Kolejny post ---
Na wstępie wypada Cobaltowi podziękować za reklamę mojej strony.
Zawsze będę podawał Twoje zdjęcia jako przykład jakość/cena. Szczególnie te z Canonem 70-200 f/2,8. Bo do fotek z Canonem 70-200 f/4 nie mam dostępu. Raz tylko namierzyłem speedway na youtube, ale nie pamiętam już adresu.
Jak widać nie potrzeba FX, żeby było dobrze. Co do Canona 5D MkII, to rozmawiałem z człowiekiem z Gdańska, który sprzedawał obiektyw 70-200 f/2,8 i 5D MkII. Robi piłkę na kadrze i wszystko co się dzieje w Gdańsku. Uważa, że ze względu na AF w systemie ciągłym można brać 5D, ale dopiero MkIII.
Witam
Stoję przed podobnym zagadnieniem, nie chcę zakładać nowego wątku, więc pozwolę sobie podłączyć do tego.
Aktualny sprzęt, który zostanie: 24-105L, EX430 I. Interesuje mnie body do nieprzekraczalnej kwoty 3000 PLN. Która opcja z niżej wymienionych jest najlepsza, proszę o podanie opcji i krótkie uzasadnienie. Będę bardzo wdzięczny.
opcja I Canon 60D - nowy
Opcja II Canon 1D - używany
Opcja III Canon 1D MarkII - używany
Opcja IV Canon 1Ds - używany
Opcja V Canon 5D - używany
Ps. Chodzi mi o to, które body da mi największą, że się tak wyrażę " wartość dodaną" w porównaniu do aktualnie posiadanego 30D -kiedyś przesiadałem się z 300D na 30D i "poczułem różnicę". Teraz chciałbym wybrać takie body, które da mi tyle satysfakcji, co wówczas.
Nie wiem, o co chodzi z tą "wartością dodaną", bo w przypadku elektroniki będzie to zawsze "wartość odjęta".;) Ale wybrałbym zawsze aparat jak najmniejszy z matrycą jak największą. Czyli tu bramka numer 5. Mając 24-105, nabierze ono nowego wymiaru z pełną klatką.
Nie wiem co chcesz fotografować aparatem. Ja osobiście brałbym Canona 1D Mk II - używany. Gwarantowana liczba wyzwoleń migawki 200 000 strzałów.
Nie wiem co chcesz fotografować aparatem. Ja osobiście brałbym Canona 1D Mk II - używany. Gwarantowana liczba wyzwoleń migawki 200 000 strzałów.
Foto amatorskie, tylko do "moich zastosowań" imprezy rodzinne, córe, a także mecze piłki kopanej, żadnych celów zarobkowych.
Mam dylemat, bo te pięć wariantów jest w podobnej cenie. Biorę pod uwagę fakt, że migawka może paść, miałem tak przy 300d, ale 30d kupiłem też używkę i przez 5 lat oprócz paprochów na matrycy to reszta w najlepszym porządku.
Jeżeli ktoś przechodził z body xx0D na x0D to wie o co chodzi z jak to nazwałem "wartością dodaną". Teraz chce przejść na body jedno cyfrowe, tylko na które (z tych pięciu do 3k)?
Dzięki za dotychczasowe sugestie, proszę o dalsze i z góry dziękuje.
Foto amatorskie, tylko do "moich zastosowań" imprezy rodzinne, córe, a także mecze piłki kopanej, żadnych celów zarobkowych.
Mam dylemat, bo te pięć wariantów jest w podobnej cenie. Biorę pod uwagę fakt, że migawka może paść, miałem tak przy 300d, ale 30d kupiłem też używkę i przez 5 lat oprócz paprochów na matrycy to reszta w najlepszym porządku.
Jeżeli ktoś przechodził z body xx0D na x0D to wie o co chodzi z jak to nazwałem "wartością dodaną". Teraz chce przejść na body jedno cyfrowe, tylko na które (z tych pięciu do 3k)?
Dzięki za dotychczasowe sugestie, proszę o dalsze i z góry dziękuje.
Filmy chcesz kręcić? Jeśli nie to zamiast 60D wybrałbym 50D.
Do sportu 50D lub 7D, do portretu i ogólnej rodzinnej fotografii 5D.
Seria 1D jest dla mnie zbyt upierdliwa w amatorskiej zabawie. Oczywiście jeśli ktoś robi głównie sport to może być to dla niego idealny aparat, dla mnie wady 1D to:
- rozmiar, często wybieram się gdzieś gdzie zdjęcia będą robione "przy okazji", 5D jest już czasem za duży. Wolę mniejszy aparat, który w razie potrzeby zawsze można "powiększyć" dokręcając gripa. Oczywiście AF 5D mkI i II nigdy nie będzie tak dobry jak ten z 1D.
- mnożnik x1.3, szkła z FF stają się węższe, a szkieł APS-C nie podepniesz.
Foto amatorskie, tylko do "moich zastosowań" imprezy rodzinne, córe, a także mecze piłki kopanej, żadnych celów zarobkowych.
Mam dylemat, bo te pięć wariantów jest w podobnej cenie. Biorę pod uwagę fakt, że migawka może paść, miałem tak przy 300d, ale 30d kupiłem też używkę i przez 5 lat oprócz paprochów na matrycy to reszta w najlepszym porządku.
Jeżeli ktoś przechodził z body xx0D na x0D to wie o co chodzi z jak to nazwałem "wartością dodaną". Teraz chce przejść na body jedno cyfrowe, tylko na które (z tych pięciu do 3k)?
Dzięki za dotychczasowe sugestie, proszę o dalsze i z góry dziękuje.
Jak nie chcesz pstrykać na ślubie za kasę, tylko amatorsko sobie pofocić, to Canon EOS 60D spokojnie Ci wystarczy. Teraz nową puchę kupisz sobie za 2 500zł, a jednak gwarancja czasami się przydaje. Ktoś, kto użytkuje Canona 1D zarobkowo może mieć całkiem niezły korpus, ale przebieg będzie duży.
Powiem z doświadczenia bo miałem 30d od kiedy pojawił sie na rynku, zrobiłem nim tysiące zdjęć, uważam że to świetny aparat, teraz przesiadłem się na pełną klatkę w postaci 6d, olej wszystkie 50d, 60d itp, nie zobaczysz znaczącej poprawy w jakości zdjęć, jedynie co Ci dojdzie to trochę lepsze ISO i kręcenie filmów i takie tam inne bajery, prawdziwe oblicze pokazuję dopiero pełna klatka, i nie ma sie co oszukiwać, więc jeżeli coś mogę poradzić, albo zostań przy 30d albo pozbieraj trochę kasy i kup chociażby starą piątkę a nie pożałujesz:)
Witam ponownie
Po przeczytaniu wielu wątków na tym forum i zastanowieniu zanabyłem za 2700 PLZ Canona 5D z przebiegiem 35555 zdjęć i wizualnym stanie na moje oko bardzo dobrym (lepszym niż moje 30d).
Argumenty za:
1. miałem od dwóch lat obiektyw 24-105L, z pełną klatką to jest dopiero to. Dla mnie rewelacyjny zestaw z 5d.
2. jako amator nie zarabiający na zdjęciach nie chce mi się dźwigać ponad 2 kg klocka ?(body+obiektyw+lampa). 5D waży tylko ciut więcej niż 30d
3. tylko się nie śmiać, ale żona się nie skapnełą że zmieniłem puszkę, bo 5d jest prawie takie samo jak 30d, :p (tylko żonaci wiedzą o co chodzi)
Uwagi na gorąco:
1. na forum pojawiły się głosy o wręcz fatalnym autofokusie 5d. W porównaniu z 30d nie zauważyłem, wręcz przeciwnie, w 5d na centralnym są punkty wspomagające i ostrzy jak dla mnie lepiej niż 30d.
2. całkiem inny charakter szumu niż w 30d, jakis taki przyjemniejszy dla oka i wyraźnie mniejszy
3. głebia ostrości bez porównania z 30d, ekstra można odcinać tło
4. inny dźwięk lustra się muszę przyzwyczaić
Ogólnie jak ktoś się przesiada z 30d lub niżej to na pewno będzie zadowolony.
Następny target za kilka mam nadzieję lat to canon 5d mark 3 (na mark II nie ma sensu się przesiadać, za mała róznica).
Lubie używki :D, miałem używanego 300d, używanego 30d, teraz mam 5d. I takie małe podumowanie:
canon 300d nowy w debiucie 4000 zł - kupiłem uzywany za 3000 zł (wtedy nie było jeszcze wyboru, wchodził dopiero 350d)
canon 30d nowy debiucie 4000 złoty - kupiłem za 1200 złoty
canon 5d nowy w debiucie 10000 złoty - kupiłem za 2700 złoty
Inaasahan
17-12-2014, 01:05
Hej, podepnę się pod ten temat, żeby już nowym nie śmiecić.
Mam canona 30d + dwa heliosy i canonowską 50 1.8. (tak tak, najpierw pewnie powinnam się zaopatrzyć w porządny obiektyw, wiem ;) jednak dobrze mi się z obecnymi pracuje i jak się okazuje zrobienie zdjęcia w ruchu heliosem wcale nie jest niemożliwe :D )
Focę głownie psy, często w biegu, na zawodach, w zabawie itp. Czasami jakieś drobne obrazki typu kawałek leśnej zieleni czy jakieś inne kwiatki jak się trafią.
Szukam aparatu (tylko canon) ktory miałby opcję nagrywania filmów. Myślałam o 60d ale z opinii wnioskuję, że nie jest to zbyt dobry pomysł po 30d, lepiej by już było 50d kupić. No ale filmy.. bardzo mi zależy. W sumie to nic sensownego mi nie przyszło do głowy, żadne 7d i inne w tym przedziale cenowym nie wchodzą w grę.
I moje pytanie: jak tak naprawdę mają się do siebie te dwa modele, 30D i 60D? Czytałam że 60d nie jest już tak w sumie następcą 50d, że wraz z tym modelem seria xxD straciła na jakości, ale jak to wygląda w porównaniu z wiekowym 30D? Nie chcę z xx przechodzic na xxx, a w internetach gadają, że 60d bliżej do tych ostatnich..
Czy jest sens kupowania canona 60d, czy będzie ok również do zdjęć, czy może lepiej zostawić sobie 30d a do filmów kupić coś z serii xxxxD (nie kupię kamerki bo zależy mi na ładnym obrazku) i darować sobie robienie tym zdjęć?
Na początku miałam w planach sprzedanie 30D, ale chyba jestem zbyt sentymentalna i trochę mi go szkoda, szczególnie po tym jak spotkałam się z tyloma rozczarowaniami na temat planowanego 60d
Kolekcjoner
17-12-2014, 04:34
Ale co Ci w tym 60D tak realnie przeszkadza, miałaś go w ogole w ręku?
jellyeater
17-12-2014, 08:01
(nie kupię kamerki bo zależy mi na ładnym obrazku
Obrazek to nie tylko przetwornik, ale tez i stabilizacja. A o to ciężko w lustrzance, bez Steadicam. W sierpniu szukałem czegoś do 2k co robi zdjęcia i kręci filmy. Celowałem w bezlusterkowce, ale po zobaczeniu filmików na YT wyszło mi, że trzeba zapłacić minimum ze 4 czy 5k za jakiegoś najnowszego Panasonica, żeby mieć sensowny film. Do tego oczywiście trzeba dokupić stabilizator i się z tym potem wozić. A Legria 506 daje niezły obraz, dobrą rozdzielczość, sensowne szumy i co najważniejsze fenomenalną stabilizację. Jak potrzebujesz do filmików na co dzień bez statywu to pomyśl o kamerze. Tania jak barszcz, a efektywna.
Inaasahan
22-12-2014, 18:38
Nie miałam w ręku, tylko czytałam. Zdjęcia widziałam, niby są super (w sumie nie wiadomo jakie by były z ręki tego samego fotografa ale z innej puszki, więc to średnio miarodajne), ale po prostu dziwne mi się wydało że ta pucha wyszła parę ładnych lat po 30d a nie jest wcale dużo lepsza biorąc pod uwagę pośrednie modele i kwestię czasu. Co bym nie kupowała raczej będzie to używane, czy kamera, czy lustro ;) A moje potrzeby są amatorskie, chociaż z ambicjami hah. Tak samo filmiki tylko i wyłącznie na moje (/jutuba) potrzeby, kręcone raczej w przyjaznych warunkach, więc chyba statyw wystarczy :D
dzięki, rozważę również kamerkę :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.