PDA

Zobacz pełną wersję : Lampa czy jaśniejsze szkło [sport]?



maniek
11-11-2013, 14:43
Witajcie, wybieram się na zawody sportowe w hali. Zwykle fotografuję sport na otwartej przestrzeni - światła jest więcej, wystarcza mi 70-200 L f/4 i kit :) Teraz będzie go bardzo mało. Fotografia to moje hobby i mogę wydać max. 600zł. Czy za tą kwotę wybralibyście używaną lampę 430EX i korzystali z kitowego 18-55mm czy do zestawu dokupilibyście stalkę 50mm 1.8 (I wersja z metalowym bagnetem)? A może kupić najtańsze Yonguo i używane 50mm 1.8 II za 300zł?

tlustyx
11-11-2013, 16:31
Z jakiej odległości będziesz fotografował?

Cichy9
11-11-2013, 16:47
Brałbym jaśniejsze szkło. Lampa się w sporcie nie sprawdza. Będziesz miał smugi i brzydkie odcięcia. Tyle tylko, że z 50 1.8 też nie za bardzo powalczysz ale lepsze to niż, 18-55.

maniek
11-11-2013, 16:59
Zapomniałem napisać, że chodzi o enduro na hali. Od około 3-4m od zawodnika. Wiem, że 70-200mm przy niepełnej klatce i tym świetle nie mam co wyjmować.

mkkaczy
11-11-2013, 18:22
Tak na wszelki wypadek miej to 70-200. Ja wczoraj byłem z dzieciakiem na lodowisku (hala nieźle oświetlona, f/4 ISO3200, 1/800s) i najpierw strzelałem z C85/1.8 ale AF niezbyt trafiał. Po przemianie na C70-200/4 fotki miałem trafione ale za to zjechane przez ISO. Generalnie to i tak więcej w LR mogłem zrobić z szumem niż mydłem, a myślę że ten 50/1.8 lepszego AF nie ma.

Makudonarudo
11-11-2013, 20:42
Lepiej szkiełko. Np właśnie to 85mm 1.8. Lampa ma to do siebie że błyska co przy foceniu większej imprezy może w końcu zacząć kogoś wkurzać.
A jaśniejsze szkiełko jest bardziej dyskretne- no i łatwiej utrzymać tryb seryjny.
Lampa też ma swoje zalety. Ogólnie jedno nie zastąpi drugiego.
Jeśli chodzi o podany budżet to chyba jednak lampa w duecie z 70-200. 50mm 1.8 do sportu może być za słaby jeśli chodzi o AF (ja zabawę ze stałkami zaczynałem właśnie od 50mm i ogólnie się da tylko że duża ilość kadrów uciekała - szkło szukało ostrości i blokowało spust)
Reasumując ja bym jakoś dozbierał do 85mm i miał już szkło przyjemne w użyciu na hale.

Matsil
11-11-2013, 22:22
Najlepiej byłoby mieć i jedno i drugie, możesz wtedy fajne efekty uzyskać. Jeżeli wybierać, to raczej jasne szkło.

maniek
11-11-2013, 22:23
A czy lampa z 70-200mm f4 na niepełnym lustrze ma jakikolwiek sens? Nie mogę przecież używać jej na pełnej mocy. Jeśli już lampa to czy koniecznie potrzebuję takiej z HSS?

Matsil
11-11-2013, 22:35
A czy lampa z 70-200mm f4 na niepełnym lustrze ma jakikolwiek sens? Nie mogę przecież używać jej na pełnej mocy.
A dlaczego nie? Ja bardzo często na rajdach z 70-200 używam lampy...

maniek
11-11-2013, 22:50
A dlaczego nie? Ja bardzo często na rajdach z 70-200 używam lampy...

Nie wiem, nie widziałem nikogo z takim szkłem i lampą na tego typu zawodach :) Musiałbym usiąść wyżej by oddalić się od barierki - z tego co obserwuję nikt nie uderza światłem z przodu, czy też z przodu pod kątem - Ci profesjonalni używają lampy wykonując zdjęcia z profilu - ja też nie chcę przeszkadzać zawodnikom. Wiem, że najlepiej było by mieć jasne szkło i lampę (wtedy pozostanie tylko problem wolnego AF, który przy wyćwiczonym panoramowaniu może nie będzie mi tak często przeszkadzał :) ale mam ograniczony budżet chyba, że kupię 50 1.8 fII i najtańsze Yonguo

C80
13-11-2013, 08:26
Lampa jak najbardziej nada się do statycznych portretów i robienia pozowanych zdjęć, ale w akcji jest przejawem braku fotoreporterskiego wychowania i gdzieniegdzie można nawet za nią po uszach dostać.

Co do 50/1.8 to życzę powodzenia, szkło wybitnie niesportowe.

maniek
13-11-2013, 13:40
Lampa jak najbardziej nada się do statycznych portretów i robienia pozowanych zdjęć, ale w akcji jest przejawem braku fotoreporterskiego wychowania i gdzieniegdzie można nawet za nią po uszach dostać.

Co do 50/1.8 to życzę powodzenia, szkło wybitnie niesportowe.

Tak, wiem :) Za to moje 70-200mm f/4 zbyt ciemne i ciągnąc dalej: jeśli mnie nie stać na sprzęt to nie powinienem nawet próbować robić zdjęć :) Nie wiem jak wyglądają inne zawody ale z tego co widziałem na hali w Łodzi było bardzo słabe światło i jeżeli zawodnik znajdował się bokiem do fotografującego to 2/3 używało lampy.


Okazyjnie ~600zł kupiłem prawie nową 430EXII. Jestem bardzo dobrze wychowany i obiecuję nie walić na pełnej mocy, a portrety robić ze stofenem. Później sprzedam, dołożę i kupię jasne szkło z USM.

MacGyver
13-11-2013, 13:54
50/1,8+450D i do tego dynamiczne zdjęcia sportowe? To nie jest najlszczeliwsze połączenie.
Możliwość używania lampy zależy od dyscypliny, nie wszędzie wolno błyskać. W sportach motorowych akurat doświetlanie jest bardzo popularne, coraz częściej z kilku lamp na raz.

Życzę udanych kadrów.

maniek
13-11-2013, 14:06
50/1,8+450D i do tego dynamiczne zdjęcia sportowe? To nie jest najlszczeliwsze połączenie.
Możliwość używania lampy zależy od dyscypliny, nie wszędzie wolno błyskać. W sportach motorowych akurat doświetlanie jest bardzo popularne, coraz częściej z kilku lamp na raz.

Życzę udanych kadrów.

Dzięki. Nie mam 50/1.8 ale tzw. obiektyw kitowy i 70-200mm f/4 (który bardzo lubię i nie chciałbym go zmieniać na inny tj. krótszy i nieszczelny). Rzecz była o wyborze pomiędzy 50 1.8, a lampą EX430. Wybrałem lampę.

MacGyver
13-11-2013, 14:21
Wybrałem lampę
Tyle wyczytałem :)
Niemniej, jeśli celujesz w fotografię sportową, raczej nie nastawiaj się na stałki, nawet te z USM. Ich przydatność jest mocno ograniczona (oczywiście teleobiektywów to nie dotyczy).

maniek
13-11-2013, 14:51
Tyle wyczytałem :)
Niemniej, jeśli celujesz w fotografię sportową, raczej nie nastawiaj się na stałki, nawet te z USM. Ich przydatność jest mocno ograniczona (oczywiście teleobiektywów to nie dotyczy).

Ale nie stać mnie jeszcze na f/2.8, a moim głównym problemem będzie światło, 50mm 1.8 rozważałem bo nawet z kitowego 18-55mm udaje mi się panoramując zrobić ostre zdjęcia podczas zawodów motocrossowych (pomijam fakt, że w śmietniku ląduje więcej nietrafionych niż z L'ki). Cóż, mam lampę, a jako że nie mam pełnej klatki będę robił L na 70mm z lampą. Wszelkie rady, lektury dot. fotografii sportowej z lampą mile widziane :)

MacGyver
13-11-2013, 15:41
Jeśli mówimy o "ciągniętych: zdjęciach to większy odsetek nieostrych zdjęć wynika raczej z ogniskowej niż klasy szkła. Zwróć uwagę że krótsza ogniskowa to zazwyczaj mniejsza odległość od fotografowane obiektu a zatem: konieczność szybszego przesuwania (obracania) aparatu za poruszającym się obiektem i mniejsza GO (co powoduje że obiekt lub jego części z niej błyskawicznie "uciekają". Sensownie porównywać ilości trafień, pod kątem skuteczności AF, mógłbyś tylko biorąc pod uwagę zdjęcia robione KIT-em na 55mm i eLką na 70mm.
Co do użycia lampy to właśnie do mazania na szerokim kącie przydaje się ona najbardziej. Zamrażasz sobie błyskiem poruszający się obiekt a tło zostaje rozmazane. Ponadto lampa świetnie sprawdza się przy fotografowaniu pod światło bo bok obiektu, który widzisz przed sobą, jest nieoświetlony - można to stosować zarówno przy świetle sztucznym jak i w słoneczny dzień.
Pewnym problem jest robienie serią, bo lampa w trybie E-TTL błyśnie max 2 razy. Ponadto automatyczny pomiar nie zawsze nadąża przy "szybkich" zdjęciach, np jeśli obiekt wyjeżdża z cienia w światło lub na odwrót. Dlatego ja preferuję ręczne nastawy lampy, na 1/16 i 1/8, czasami na 1/4 mocy.
Mankament dopalania lampką jest jeden: w kadrze nie powinno znajdować się nic odblaskowego bo na bank się prześwietli.

maniek
13-11-2013, 19:36
Jeśli mówimy o "ciągniętych: zdjęciach to większy odsetek nieostrych zdjęć wynika raczej z ogniskowej niż klasy szkła. Zwróć uwagę że krótsza ogniskowa to zazwyczaj mniejsza odległość od fotografowane obiektu a zatem: konieczność szybszego przesuwania (obracania) aparatu za poruszającym się obiektem i mniejsza GO (co powoduje że obiekt lub jego części z niej błyskawicznie "uciekają". Sensownie porównywać ilości trafień, pod kątem skuteczności AF, mógłbyś tylko biorąc pod uwagę zdjęcia robione KIT-em na 55mm i eLką na 70mm.
Co do użycia lampy to właśnie do mazania na szerokim kącie przydaje się ona najbardziej. Zamrażasz sobie błyskiem poruszający się obiekt a tło zostaje rozmazane. Ponadto lampa świetnie sprawdza się przy fotografowaniu pod światło bo bok obiektu, który widzisz przed sobą, jest nieoświetlony - można to stosować zarówno przy świetle sztucznym jak i w słoneczny dzień.
Pewnym problem jest robienie serią, bo lampa w trybie E-TTL błyśnie max 2 razy. Ponadto automatyczny pomiar nie zawsze nadąża przy "szybkich" zdjęciach, np jeśli obiekt wyjeżdża z cienia w światło lub na odwrót. Dlatego ja preferuję ręczne nastawy lampy, na 1/16 i 1/8, czasami na 1/4 mocy.
Mankament dopalania lampką jest jeden: w kadrze nie powinno znajdować się nic odblaskowego bo na bank się prześwietli.

A cudowny HSS i seria zdjęć? Wykraczam już poza temat wątku ale czy przy robieniu zdjęć np. rajdówek z użyciem 70-200mm i niepełnego lustra używacie czasami extenderów do lamp (http://meandmyaperture.blogspot.com/2012/08/visual-echoes-fx5-better-beamer-flash.htm ten jest akurat przesadzony) czy nie ma to sensu i moc lampy np. przy 70mm-100mm wystarcza, a nawet można założyć stofen? Czy stofen sprawi, że będę mniej oślepiał?

RTSiak
14-11-2013, 21:35
z tego co widziałem na hali w Łodzi było bardzo słabe światło i jeżeli zawodnik znajdował się bokiem do fotografującego to 2/3 używało lampy.

co to był za mecz i w której hali ?