Zobacz pełną wersję : Prośba znajomego o zakup 50D + 17-55 w wymianą na FF
kurczeblade
31-07-2013, 09:56
Panowie, piszę bardziej w imieniu swojego dobrego znajomego niż w swoim :) Zacznijmy od tego że znajomy jest starym wyjadaczem fotografii, zaraził się od swojego ojca który dawniej focił, znajomy biegał z analogowymi aparatami i miał styczność tylko z fotografią "ciemniową" później kończył studium fotograficzne, mając mało wspólnego z lustrzankami cyfrowymi i w sumie gdy ja się zaraziłem fotografią, to on się wyleczył, ale teraz znów się napalił i szuka sprzętu ... :-)
Naczytał się o lustrzankach FF - odpowiednikach analogowej pełnej klatki. Ale zraził się cenami - jak to bywa :-) i tu pytanie się nasuwa ...
Mam z sentymentu 50D z przebiegiem + Canona 17-55 2.8 zaproponowałem mu ten zestaw za 3000zł (Canon już ma około 80tyś przebiegu, widać ślady używania, a 17-55 jest w bdb stanie) ale on jednak uparł się na pełną klatkę. Ale że nie ma tyle kasy na FF to chce zrobić coś takiego, kupić mój zestaw, porobić nim zdjęcia, i powolutku kupować szkła pod FF które będzie mógł używać z już nie moim 50D :-) na początek pomyśleliśmy że że mógłby kupić sigme 35 która będzie działać dobrze z apsc a jak dozbiera sobie fundusze, to sprzeda 50D/17-55 i zakupi sobie 6D zostanie mu sigma 35. Dobry pomysł ? ale jest też myśl żeby przeczekał do następnego roku, nie kupował tego ode mnie i zrobił zakupy jak już na wszystko uzbiera :-) Bo może być taka możliwość że jednak nie dozbiera do tego 6D i czy jest sens wtedy kupowac sigme 35 1.4 pod apsc - jak ma się tą ogniskową w 17-55 ? (tylko z gorszym światłem)
Jeśli macie jakieś propozycje, to piszcie, stawiam piwko za lepsze rozwiązania :-) :confused:
Uważam, że zaproponowałeś dobrą cenę za wspomniany zestaw, ja bym na miejscu znajomego zdecydował się. Mam taki zestaw i myślę, że znajomy będzie zadowolony. 80 tyś przebiegu dla 50D to jeszcze nie tragedia. Na razie bym sigmy nie kupował tylko polatał z z tym zestawem jakiś czas, naprawdę da on sporo uciechy z fotografowania.
kurczeblade
31-07-2013, 12:02
Uważam, że zaproponowałeś dobrą cenę za wspomniany zestaw, ja bym na miejscu znajomego zdecydował się. Mam taki zestaw i myślę, że znajomy będzie zadowolony. 80 tyś przebiegu dla 50D to jeszcze nie tragedia. Na razie bym sigmy nie kupował tylko polatał z z tym zestawem jakiś czas, naprawdę da on sporo uciechy z fotografowania.
Pewnie więcej bym wziął za ten zestaw :-) ale nie chcę od znajomego wyciągać...
z tym że on jest przekonany na 100procent że chcę FF i odpowiednik 35 - dlatego żeby nie został bez sprzętu, może powolutku zbierać sobie szklarnie do FF tylko ciężko mi go przekonać do nowej sigmy 35 która później wyśmienicie działa z FF
tylko ciężko mi go przekonać do nowej sigmy 35 która później wyśmienicie działa z FF
Na cropie wspomniana simga da 56 mm :? chyba nie o to chodzi. Standard 35 mm na cropie najszybciej wyjdzie z 24 mm, więc może takiej ogniskowej szukać?
Kolekcjoner
31-07-2013, 12:58
Trochę to przeciw Tobie ;) ale ja bym jednak na jego miejscu od razu szedł w FF. Nie ma sensu takie kupowanie czegoś na chwilę - później sprzedawanie - cały czas niedosyt 8-).
Za 3 tys kupi 5d + 50/1.8 a może nawet jakieś lepsze szkło (przez ostatni rok mocno staniały te aparaty).
Pewnie też ma trochę szkieł m42, które bardzo fajne efekty dają na cyfrze (helios ^^)
Jednego żałuję w mojej drodze foto -- że tak późno weszłam w FF.
kurczeblade
31-07-2013, 19:41
Następne rozwiązanie, to po 50D żeby zakupił 5dmk2 (ale jak spadną ceny używanych, bo teraz nie ma sensu) ja jadę na systemie Nikona widzę że d600 można już kupić za 6000zł - dlatego też mu proponuję tą puchę na poczatek zabawy, z tym ze bedzie problem ze szklami:-)
No tak, ale jakbym miała na początek wydać 3k na cropa a 3k na starą pełną klatkę, to bym wolała starą pełną klatkę ;-)
Za tą cenę również proponuje 5D MK I + 50/1.4 ..... będzie zadowolony ;-)
jellyeater
02-08-2013, 09:29
Za tą cenę również proponuje 5D MK I + 50/1.4 ..... będzie zadowolony ;-)
Nawet i 1.8. Mi się na 5d mk I podobało. :) To chyba najlepsze wyjście.
kurczeblade
02-08-2013, 13:18
Znajomy 5classica nie chcę. Napalił się na 5dmk2 ale stwierdziliśmy że obecne ceny używanych są bezsensu, poczekamy na koniec sezonu i może ceny spadną, a jeśli nie to spokojnie do tego czasu dozbiera sobie do nowego 6D - na zimę będzie już miał FF gołą bez obiektywów (ale mogę pożyczać sigme 85) do lata uzbiera spokojnie na jakieś szkła i będzie gitara :-)
Wcześniej napalił się żeby mieć na teraz, ale po długich rozmowach przy piwko, stwierdziliśmy że lepiej poczekać, uzbierać i mieć coś lepszego na dłużej, niż później sprzedawać i znów kupować ... :-)
mój 50D +17-55 zostanie chyba jeszcze ze mną:-)
jellyeater
02-08-2013, 15:53
Widać mu się w ogóle nie chce. :P Dość powszechna choroba.
Widać mu się w ogóle nie chce. :P Dość powszechna choroba.
Hehe to samo sobie pomyślałem. U mnie od momentu kiedy się zachce do momentu kupna nowej zabawki mija maksymalnie tydzień. A jak bym czekał aż coś stanieje to nic bym nie kupił. A jak miałbym czekać dłużej niż kilka miesięcy to bym kupił cokolwiek byle tylko pstrykać :)
Znajomy 5classica nie chcę. Napalił się na 5dmk2 ale stwierdziliśmy że obecne ceny używanych są bezsensu, poczekamy na koniec sezonu i może ceny spadną, a jeśli nie to spokojnie do tego czasu dozbiera sobie do nowego 6D - na zimę będzie już miał FF gołą bez obiektywów (ale mogę pożyczać sigme 85) do lata uzbiera spokojnie na jakieś szkła i będzie gitara :-)
Wcześniej napalił się żeby mieć na teraz, ale po długich rozmowach przy piwko, stwierdziliśmy że lepiej poczekać, uzbierać i mieć coś lepszego na dłużej, niż później sprzedawać i znów kupować ... :-)
mój 50D +17-55 zostanie chyba jeszcze ze mną:-)
Dziwne podejście:confused:
Wysłane z Sony Xperia S
kurczeblade
05-08-2013, 16:42
Wciąż trwają negocjacje :-) w każdym razie na wiosnę chcemy znajomego wyposażyć.
Teraz jest kolejny dylemat. Wywnioskowaliśmy przecież że to amator fotografii i nie musi mieć koniecznie pełnej klatki ( bo to jakiś sentyment z dawnych lat do analogów ) a wniosek podlegał pod argument że jednak nie chcę kupować używanego sprzętu FF, i na początek woli mieć nowy i z gwarancją itp itp. niestety budżet nie pozwala mu na nowy sprzęt fotograficzny FF, i tu stawia się kolejny dylemat...
Zaproponowałem :
-nową sigme 18-35 1.8 ( nie ma urazu do tej firmy, raczej należy do osób które robią zdjęcia, a nie mierzą wykresy ) :)
-nowego na "dniach" Canona 70D
Za około 8tyś. ma fajnego cropa na wyjściu z dobrą jasną uniwersalną optyką
70D będzie kosztowało około 4500zł
Sigma 18-35 jest już dostępna za 3300zł
Pamiętajmy że podstawy ma za sobą, też biega ze mną na sesje zdjęciowe "portretowe" czasami jako asystent na śluby. Chcemy żeby miał coś uniwersalnego, do portretów i zrobienia czegoś dobrego z iso do 1600 (kościół, ceremonia weselna ) Sigma 18-35 bo zastępuje kilka szkieł, jest ostra i jasna. Mam 85 to czasami może pożyczać ode mnie na coś ciaśniejszego, póki co.
i tu najważniejsze :
zna moje 50D to mógłby go ode mnie odkupić, bez zmartwień że jest używany. I się zastanawiamy czy naprawdę będzie duży przeskok jakościowy między 50D a 70D w matrycy, czy warto dopłacać tyle złotówek za te kilka lat różnicy. Wiem że jeszcze oficjalnie nie ma 70D ale może się podzielicie swoim zdaniem ... ?:)
obecnie nie wybuliłbym 8k na cropowy zestaw, a tym bardziej dopiero co wprowadzony na rynek (podatek "od nowości"), przy takim budżecie celowałbym w 6d, to naprawdę świetna puszka na długie lata i nie kojarzę, aby ktokolwiek napisał o niej coś złego...
kurczeblade
05-08-2013, 17:36
obecnie nie wybuliłbym 8k na cropowy zestaw, a tym bardziej dopiero co wprowadzony na rynek (podatek "od nowości"), przy takim budżecie celowałbym w 6d, to naprawdę świetna puszka na długie lata i nie kojarzę, aby ktokolwiek napisał o niej coś złego...
Lepiej mieć cropa z dobrą optyką, niż FF w ogóle bez optyki :-)
Do FF trzeba raczej uzbierać dobre szkła, i komplet do fotografowania dużo więcej wyjdzie niż 8tyś... :)
i kto powiedział że 70D nie będzie mu służył długich lat :-)
a może kolega sam tu napisze, bo czytając te posty mam wrażenie, że Ty i kolega to ta sama osoba
(dr Jekyll & Mr. Hyde?)
kurczeblade
05-08-2013, 18:25
a może kolega sam tu napisze, bo czytając te posty mam wrażenie, że Ty i kolega to ta sama osoba
(dr Jekyll & Mr. Hyde?)
i powiedź mi , jaki miałbym w tym cel ? :)
Nie chcę się tu rejestrować, nie wszyscy lubią i mają czas korzystać, pisać po różnych forach ... Tak jak my :-)
i powiedź mi , jaki miałbym w tym cel ?
porozmawiać szczerze ze swoim drugim "ja"
Lepiej mieć cropa z dobrą optyką, niż FF w ogóle bez optyki :-)
Do FF trzeba raczej uzbierać dobre szkła, i komplet do fotografowania dużo więcej wyjdzie niż 8tyś... :)
i kto powiedział że 70D nie będzie mu służył długich lat :-)
kolego, za 9,6 k kupujesz nowiutki i zacny zestaw 6d + 24-105 L nie mówiąc juz o używanych słoikach czy szkłach od T czy S, po prostu uważam ze FF jest bardziej twórcza, jest jakby sensowniejszy wybór szkieł, bardzo wysokie użyteczne ISO itd... jak już się wydaję tak dużą kasę na sprzęt to myślę że 1 czy 1,5 k nie stanowi większej różnicy bo wielu cropowców prędzej czy póżniej przechodzi na FF wyprzedając za grosze sprzęt natomiast migracja w odwrotną stronę jest raczej rzadko spotykana...
robertskc7
05-08-2013, 18:59
Wciąż trwają negocjacje :-) w każdym razie na wiosnę chcemy znajomego wyposażyć.
Teraz jest kolejny dylemat. Wywnioskowaliśmy przecież że to amator fotografii i nie musi mieć koniecznie pełnej klatki ( bo to jakiś sentyment z dawnych lat do analogów ) a wniosek podlegał pod argument że jednak nie chcę kupować używanego sprzętu FF, i na początek woli mieć nowy i z gwarancją itp itp. niestety budżet nie pozwala mu na nowy sprzęt fotograficzny FF, i tu stawia się kolejny dylemat...
Zaproponowałem :
-nową sigme 18-35 1.8 ( nie ma urazu do tej firmy, raczej należy do osób które robią zdjęcia, a nie mierzą wykresy ) :)
-nowego na "dniach" Canona 70D
Za około 8tyś. ma fajnego cropa na wyjściu z dobrą jasną uniwersalną optyką
70D będzie kosztowało około 4500zł
Sigma 18-35 jest już dostępna za 3300zł
Pamiętajmy że podstawy ma za sobą, też biega ze mną na sesje zdjęciowe "portretowe" czasami jako asystent na śluby. Chcemy żeby miał coś uniwersalnego, do portretów i zrobienia czegoś dobrego z iso do 1600 (kościół, ceremonia weselna ) Sigma 18-35 bo zastępuje kilka szkieł, jest ostra i jasna. Mam 85 to czasami może pożyczać ode mnie na coś ciaśniejszego, póki co.
i tu najważniejsze :
zna moje 50D to mógłby go ode mnie odkupić, bez zmartwień że jest używany. I się zastanawiamy czy naprawdę będzie duży przeskok jakościowy między 50D a 70D w matrycy, czy warto dopłacać tyle złotówek za te kilka lat różnicy. Wiem że jeszcze oficjalnie nie ma 70D ale może się podzielicie swoim zdaniem ... ?:)
Amator fotografii co lata po ślubach jako asystent, ale swojego sprzętu nie ma. Najarany na FF tylko kasy brak. Więc zaproponowałeś mu cropa za 4,5K a swojego nie możesz sprzedać za 1K ( pisałeś o tym wielokrotnie) Jeśli Twój "kolega" naprawdę chce się bawić w fotografię to niech weźmie 5D classica za 2K i do tego 35f 2.0 Polata sobie do przyszłego roku i sprzeda z niewielką startą. Uważam, że w jego przypadku ten cropowy zestaw 70D plus Sigma wcześniej czy później i tak powędruje na allegro z dużą stratą a jakościowo będzie daleko w tyle za 5D. No chyba, że priorytetem jest wysokie ISO.
kurczeblade
05-08-2013, 19:08
Amator fotografii co lata po ślubach jako asystent, ale swojego sprzętu nie ma. Najarany na FF tylko kasy brak. Więc zaproponowałeś mu cropa za 4,5K a swojego nie możesz sprzedać za 1K ( pisałeś o tym wielokrotnie) Jeśli Twój "kolega" naprawdę chce się bawić w fotografię to niech weźmie 5D classica za 2K i do tego 35f 2.0 Polata sobie do przyszłego roku i sprzeda z niewielką startą. Uważam, że w jego przypadku ten cropowy zestaw 70D plus Sigma wcześniej czy później i tak powędruje na allegro z dużą stratą a jakościowo będzie daleko w tyle za 5D. No chyba, że priorytetem jest wysokie ISO.
Dużo w tym racji, ponieważ jest jakieś prawdopodobieństwo że to słomiany zapał. Nakupuje sprzętu, i znudzi się po sezonie. Dlatego rozwiązanie 5dclassiciem jest najlepsze. Ale nie mogę przekonać do używanego sprzętu. Gościu poprosił mnie o radę, a ja sam się mieszam ! :)
jellyeater
06-08-2013, 06:31
Za 8k to on ma 5D C i do tego Sigmę 35. Sigma zostanie na dłużej. Jeszcze na C85 starczy...
Ale jak chce cropa, którego główną zaletą jest filmowanie, to niech kupuje. Kto mu zabroni?
Ja proponuję 6D + jakaś 35-ka. Może być canonowska f2 bądź sigma f1.4 w zależności od budżetu. Do tego jak wyżej kolega pisze 85/1.8 i zestaw taki da bardzo fajne efekty. 24-105 może i ciekawy do FF, ale raczej na wycieczki - uniwersalnie, ale strasznie ciemno.
Ładowanie sie w cropa, tylko po to żeby go sprzedać za jakiś czas moim zdaniem jest totalnie bez sensu.
Trochę dziwi fakt, że kolega jest "starym wyjadaczem fotografii" a sam nie bardzo jest w stanie powiedzieć czego chce. To tak jak kiedyś ktoś zadał pytanie na forum subaru co wybrać: imprezę STI czy WRX? Dostał odpowiedź, że jak nie wie, to niech kupi WRX, bo ci co wybierają STI, wiedzą czego chcę ;).
kurczeblade
07-08-2013, 16:16
Ja proponuję 6D + jakaś 35-ka. Może być canonowska f2 bądź sigma f1.4 w zależności od budżetu. Do tego jak wyżej kolega pisze 85/1.8 i zestaw taki da bardzo fajne efekty. 24-105 może i ciekawy do FF, ale raczej na wycieczki - uniwersalnie, ale strasznie ciemno.
Ładowanie sie w cropa, tylko po to żeby go sprzedać za jakiś czas moim zdaniem jest totalnie bez sensu.
Trochę dziwi fakt, że kolega jest "starym wyjadaczem fotografii" a sam nie bardzo jest w stanie powiedzieć czego chce. To tak jak kiedyś ktoś zadał pytanie na forum subaru co wybrać: imprezę STI czy WRX? Dostał odpowiedź, że jak nie wie, to niech kupi WRX, bo ci co wybierają STI, wiedzą czego chcę ;).
Jakbyś poprzestał robić zdjęcia na analogu, i później latami się tym nie interesował to wątpię żebyś z dnia na dzień dowiedział się wszystkiego o nowościach:-) Teraz wyjdzie jedno body, a zapowiadają już następne :-)
Poszła decyzja:) Będzie kupiony 5d classic do 2tyś. + sigma 35 1.4 a w trakcie zabawy, będzie zbierał na 6D a piątka znów do żyda :)
dzięki wielkie za wszelką pomoc.
cohontes
07-08-2013, 16:21
Do 2tys? To taki zajechany moze byc :D
Sent from my iPad using Tapatalk
Jakbyś poprzestał robić zdjęcia na analogu, i później latami się tym nie interesował to wątpię żebyś z dnia na dzień dowiedział się wszystkiego o nowościach:-)
Technika fotografowania w żaden sposób się nie zmieniła, tego się nie zapomina jak jazdy na rowerze...
A decyzja bardzo dobra.
kurczeblade
08-08-2013, 09:53
Technika fotografowania w żaden sposób się nie zmieniła, tego się nie zapomina jak jazdy na rowerze...
A decyzja bardzo dobra.
Technika fotografowania zmieniła się i to bardzo. Swego czasu biegałem z zenitem i m42 w piwnicy z kumplem wołaliśmy klisze, raz wychodziło raz nie - kwestia wprawy. W każdym razie żeby zrobić zdjęcie trzeba było się namęczyć, bo technicznie nie było takiej technologii jak teraz. Teraz bierze ktoś aparat w mediamarkcie, robi pstryk zerka na wyświetlacz i jest ok, robi następne 1000zdjeć - To jest właśnie też technika :-) Nie wliczając pamięciówy, takiej jak ustawianie przysłony,czasu itp... To fakt się pamięta.
Ja sam jak miałem pentaxa k100D przez 4lata kupę szkieł manualnych z wcześniejszym zenitem, łaziłem robiłem zdjęcia, nie interesowały mnie fora fotograficzne, nie rozglądałem się za nowym sprzętem. Aż w końcu postanowiłem zmienić body, nie będąc w temacie, zacząłem werbować nowości fotograficzne w każdej z firm i byłem w szoku jak widziałem ile to aparatów w tym czasie na rynek wyszło, od koloru do wyboru " który to wybrać" o jednym się naczytałem, chciałem zakupić a tu wychodzi następny model tego aparatu :-) a jak ktoś się nie interesuje przez 10 - 12 lat i zakończył na analogach zabawę to może się teraz pogubić z tymi gadżetami :-)
Technika fotografowania zmieniła się i to bardzo. Swego czasu biegałem z zenitem i m42 w piwnicy z kumplem wołaliśmy klisze, raz wychodziło raz nie - kwestia wprawy. W każdym razie żeby zrobić zdjęcie trzeba było się namęczyć, bo technicznie nie było takiej technologii jak teraz.
Technika robienia zdjęć się nie zmieniła. Pomiar światła, przysłona, czas - wszystko jest takie samo. Zmienialne ISO zastąpiło wymienne filmy światłoczułe - jedyna różnica, nie mająca żadnego znaczenia, to tak jakby na 30 klatek zblokować sobie ISO w puszce.
Obróbka owszem, ale tego nie zalicza się do samego robienia zdjęcia, to tzw. postprodukcja. Nie ma też wpływu na wybór aparatu, bo zdjęcia robi się tak samo. Wszystkie lustrzanki działają na tej samej zasadzie co kiedyś zenit i practica od kórych też zaczynałem. Oczywiście jak się weźmie do ręki inne pstrykacze typu kompakt i coś co można włożyć do kieszeni wybór jest ogromny - ale tu w 99% wybiera się na zasadzie ilości pikseli na matrycy i zoomu - takie są oczekiwania klienta, bo o niczym więcej przeciętny pstrykacz nie ma pojęcia i też niczego więcej od sprzętu nie oczekuje.
Więcej, posiadacze lustrzanek w znacznej większości nie korzystają z ich możliwości tylko bezmyślnie (to słowo nie ma kogoś obrazić a jedynie oddać sposób ułatwienia sobie obsługi sprzętu z wieloma dziwnymi przyciskami i pokrętłami) ustawiają zielony prostokącik i w ten sposób fotografują. Ktoś kto kiedyś używał wcześniej wspomnianych aparatów pewnie na to nie wpadnie, bo zasady fotografowania zna i wie jak z tego korzystać i co to powoduje.
Więc moje zdanie jest takie samo - jak ktoś 30 lat temu jeździł na rowerze to i na dzisiejszych też bez problemu pojedzie mając kilka gadżetów więcej.
ostatnio sprzedalem moje stare 5D mkI z przebiegiem okolo 30000 za 2200zl. Body bylo jak nowka bo bylo uzywane amatorsko na wlasne potrzeby.
Mysle ze przy obecnych cenach uzywanych FF (mkI np.) to takie body jakoscia obrazka miazdzy 50D kilka razy. Oczywiscie ze technologicznie jest to stary sprzet, ale....ze stalkami, chocby nawet 50tka (ja sam uzywam 50tki w 90%), nawet ta najtansza 1.8, twoje kolega bedzie bardzo zadowolony.
Ja bym polowal na uzywane 5D w dobrym stanie:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.