PDA

Zobacz pełną wersję : Szeroki obiektyw + coś dłuższego pod plener



Canoniarz1984
21-05-2013, 16:51
Stoję przed dylematem wyboru 2 obiektywów, mianowicie zastanawiam się pomiędzy :

a) SIGMA 35mm 1.4 + SIGMA 85mm 1.4 ( najlepsza jakość i ostrość od pełnej dziury )
b) CANON 35mm L 1.4 + CANON 70-200 IS 2.8 ( C35 podobno dużo lepsza praca AF w ciemności względem S35 )
c) CANON 24mm 1.4 + CANON 135mm L f/2 ( tego zestawu jestem najmniej pewny, jak wygląda praca AF i ostrość względem 2 powyższych C35 & S35, oraz to samo 135mm względem S85 lub C70-200 )

Zależy mi na jakości obrazka, ostrości ale i sprawnej pracy AF. Obiektywy będą pracowały pod 5D III. Do foto bardzo uniwersalnej : ślub, studio, plener
Znajomy doradza mi również abym wziął pod uwagę Canon 85mm 1.8 .. jest dużo tańszy od powyższych a podobno nadal daje sobie bardzo dobrze radę. Co o tym myślicie? Czy jest to już za stary sprzęt do tak zaawansowanego body i mija się to z celem?

Matsil
21-05-2013, 17:10
Wszystkie z powyższych obiektywów są świetne, sam musisz sobie odpowiedzieć czego najbardziej potrzebujesz. Jest sporo wątków na temat każdego z nich.
Jeżeli chodzi o ślub to żaden z zestawów nie jest kompletny. Kościół zrobisz 24 + 50 lub 35 + 50. W plenerze dodatkowo przydałoby się mieć 85 i 135.
Odnośnie pracy 5D3 z 24LII bo chyba 2-gą wersję masz na myśli, to rzeczywiście jest to trochę kapryśne szkło. Trzeba je poznać i 80-90% ujęć będziesz miał trafione. Zdarza mu się pomylić na większych odległościach, z bliska wszystkie trafione w punkt.
85/1.8 to fajne szkło i za tą cenę masz bardzo dobry sprzęt, z 5D3 działa bardzo dobrze.

Łopal
21-05-2013, 18:06
Wydaje się, że najłatwiejszy w sensie pokrycia jest zestaw nr 1, choć przy ślubach będzie brakowało i szerokości i długości... Przy 5d mk3 nie fajniej by było uderzać w np 24-70 mk2 i 135/2? Skoro jak rozumiem priorytetem jest posiadanie tylko dwóch szkieł?

jan pawlak
22-05-2013, 10:48
Mam 5D3, nie robię ślubów ale sporo mam nocnych i wnętrz (kościołów także)

Po wielu latach i kombinacjach noszę ze sobą 3 szkła :
- 16-35/2,8 II
- 24-70/2,8 II (podstawowe, bardzo, bardzo dobre)
Canon EF 24-70mm f/2.8 USM L II - Full Format Review / Test Report - Analysis (http://www.photozone.de/canon_eos_ff/773-canon2470f28mk2ff?start=1)
- 70-200/4 IS

AF działa szybko i bezbłędnie.
Zrobiłbym, po zakupie szkieł, mikrokalibrację.

14/2,8 II sprzedałem, miałem kłopoty ze zniekształceniem perspektywy, a szczególnie gdy zdjęcia z bliska.
To_samo_miejsce - Digital Foto Video (http://www.dfv.pl/gallery/members/janusz-pawlak.html?g2_itemId=3407277)
Na 16mm jest już jako-tako, przy 24mm można "żyć".
A człowiek widzi jak obiektyw około 50mm

Jeśli tylko 2 to 24-70/II oraz 70-200 IS.

jeśli jesteś zwolennikiem TYLKO stałki, to porównaj wyniki proszę testów na stronie którą Ci podesłałem.
Mnie ta choroba przeszła

jp

Sunders
22-05-2013, 13:35
jan pawlak zaciekawiłeś mnie swoim postem - po przeczytaniu nasunęły mi się aż 4 pytania:


Mam 5D3, nie robię ślubów ale sporo mam nocnych i wnętrz (kościołów także)

Często używasz wtedy statywu?


14/2,8 II sprzedałem, miałem kłopoty ze zniekształceniem perspektywy, a szczególnie gdy zdjęcia z bliska.
Na 16mm jest już jako-tako, przy 24mm można "żyć".

Na 16mm zniekształcenia perspektywy już Ci nie przeszkadzają mimo większej dystorsji niż na 14mm w 14/2,8?


Jeśli tylko 2 to 24-70/II oraz 70-200 IS.

Nie byłoby "praktyczniej" 16-35/2,8 II i 70-200/4 IS?


jeśli jesteś zwolennikiem TYLKO stałki, to porównaj wyniki proszę testów na stronie którą Ci podesłałem.
Mnie ta choroba przeszła

Czy uważasz, że matryca w 5D3 jest już na tyle dobra, że jasną stałkę może zastąpić wyższe "używalne" ISO?
:)

Matsil
22-05-2013, 17:15
jeśli jesteś zwolennikiem TYLKO stałki, to porównaj wyniki proszę testów na stronie którą Ci podesłałem.
Mnie ta choroba przeszła

Ja mam trochę odwrotnie, bo najpierw miałem zoomy a później "odkryłem" stałki. Za zoomem niestety nie przemawia nic poza uniwersalnością.
Oczywiście są ludzie, którzy robią tylko zoomami, ale jak dla mnie to nie to. Ja po prostu lubię obraz ze stałek, takiego efektu nie da żaden zoom.
Owszem, 24-70 II to rewelacyjny obiektyw, ale do 24LII, 35L czy 50L mu daleko. Wydaje mi się, że dzisiejsza fotografia ślubna lubi jednak stałki i nie tylko z uwagi na efekt jaki dają. Bardzo często w kościołach jest na tyle ciemno, że nawet przy wysokich używalnych ISO jakie daje 5D3 nadal f2.8 nie wystarcza.
Z drugiej strony każdy fotograf ma inne spojrzenie i upodobania oraz w inny sposób dąży do okazania swojej twórczości. Jeżeli to wychodzi, to nie ma żadnych przeciwskazań. Sam trzymam zoomy, bo służą mi do czego innego - lubię fotografować rajdy i tam sprawdzają się rewelacyjnie.

Sunders
23-05-2013, 10:03
Stoję przed dylematem wyboru 2 obiektywów /.../ Zależy mi na jakości obrazka, ostrości ale i sprawnej pracy AF. Obiektywy będą pracowały pod 5D III. Do foto bardzo uniwersalnej : ślub, studio, plener

Przy takich preferencjach i zastosowaniach IMO 35L i 85/1,8.


Znajomy doradza mi również abym wziął pod uwagę Canon 85mm 1.8 .. jest dużo tańszy od powyższych a podobno nadal daje sobie bardzo dobrze radę. Co o tym myślicie? Czy jest to już za stary sprzęt do tak zaawansowanego body i mija się to z celem?

IMO ten znajomy dobrze Ci radzi. Jak zostanie Ci kasa dokup 135L, może być używka. :)

jan pawlak
24-05-2013, 00:16
Sunders

1.

Zarówno ze statywu jak i bez.
Do ISO 12800 z dobrym odszumiaczem dla 5D3 jest ok

2

Mowa o zniekształceniach perspektywy, dużo innym niż nasze oko oddawaniu relacji przestrzennych.
Bardzo zależało mi np. na zdjęciu schodów hiszpańskich, tam jest bardzo ciasno, zrobiłem 14mm
http://www.dfv.pl/gallery/d/3402399-1/schody6.jpg
Coś z tego magicznego miejsca na fotce jest, ale np :
- szerokość schodów do szerokości np. okien
- odległość kościoła od statywu
- "bary" faceta w czerwonych spodniach z lewej w stosunku do ludzi siedzących na wprost (dzieli ich około 1metra odległości w głąb)
to zniekształcenia 14mm (a dokładnie inne niż my jesteśmy przyzwyczajeni) relacji przestrzennych.

3

Ja wybrałbym 16-35 głównie dla 16mm oraz 24-70/2.8 II, robię głownie miasta i wnętrza.
Żadne z moich powiększeń na ścianach nie jest z obiektywu 70-200.

stałki kontra dobre zoomy

Oczywiście, na ogół, stałki mają liczbowo lepsze parametry niż zoomy.
Mnie interesuje głównie rozdzielczość w środku i na bokach kadru, robię duże powiększenia.
Byłem fanem liczb z wykresów, przeszło mi.
Okazało się jednak, że różnicy pomiędzy stałkami a dobrymi zoomami na wydrukach z realnego życia trudno jest dostrzec.
Wyobraź sobie, że to zdjęcie schodów jest stałką ale f/22 (wypadek przy pracy) gdzie rozdzielczość jest już praktycznie żadna.
Na wydruku 130cm-53cm ostrość jest ok.

Oceniam, że jeśli rozdzielczości
All Tests / Reviews (http://www.photozone.de/Reviews/overview)
różnią się o 15-20% to w realnym życiu, na realnych wydrukach tego nie widać.

matryca 5D3

Do ISO 25600 da się, przy dobrym odszumianiu, wytrzymać.
Wymaga to oczywiście trochę zabiegów by nie zgubić szczegółów ale się da.
Ustawiłem w trybie C1 :
- Av, f/5.6 (optymalna rozdzielczość), ISO 100
- szift ISO do 12800
i teraz program pilnuje aby czas nie był krótszy od odwrotności ogniskowej a jeśli brakuje już światła to zwiększa ISO aż do 12800. To mi zapewnia zdjęcia nocne w mieście i ciemne wnętrza bez statywu
http://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/new-york-2012/5n5c6067a.html
http://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/new-york-2012/5n5c7107a.html
http://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/new-york-2012/5n5c6926a.html
tutaj 2 zdjęcie (klub B.B. Kinga) jest przy ISO 25600, odszumianie szybkie. Gdyby chcieć duży wydruk to dużo można by poprawić.

Gdy potrzeba to ingeruję w Av, ale jest to w tym trybie ustawienie wyjściowe

jp

jan pawlak
24-05-2013, 07:06
Sunders

Zniekształcenia obiektywów

Canon, jako producent obiektywów, bardzo dobrze usuwa większość ich zniekształceń w swoim DPP
Robi to bardzo skutecznie.

Zniekształcenia perspektywy nie są wadą, są cechą obiektywu związaną z jego ogniskową.
W moim odczuciu od około 24 mm do około 70 mm, jak się nie jest uczulonym na tą cechę to można z tym żyć, "udaje" 50 mm a więc tak jak widzą ludzie.
Są wtyczki/programy które tą cechę trochę "prostują", zdjęcie schodów hiszpańskich jest już po tej obróbce

Są sytuacje przymusowe gdy trzeba krótsze, ja zdecydowałem się na 16mm jako najkrótszy, 14mm był dla mnie nie do przyjęcia.
Nawet kosztem uszczerbku około 10% szerokości planu w stosunku do 14 mm.

dłuższe pod plener

Tutaj znowu jest kilka czynników, ze spłaszczeniem perspektywy włącznie.
Ale decydujące jest chyba jak duże wydruki będziesz robił, (dla ekranu problem jest znacznie mniejszy)
Dla 5D3 rozmiar matrycy to 5760 x 3840 pikseli co daje dla 254 dpi (wyduk w labie) 58cm x 38cm a dla ekran 203 cm x 133cm.
No i teraz zależy ile będziesz wykadrowywał i ile powiększał.

Z mojego doświadczenia wynika, ze powiększanie, przy dobrym obiektywie, 4 - 5 razy jest do przyjęcia na wydruku.
Można więc, gdy trzeba, zamiast obiektywem np. 200mm zrobić zdjęcie 70-100mm i je wykadrować i powiększyć.


jp

PS
Wyobrażam sobie minę panny młodej, sfotografowanej 14mm z bliska gdy nie jest centrycznie w kadrze, gdy takie zdjęcie ogląda.

jellyeater
24-05-2013, 16:01
Te zdjęcia są mega zaszumione nawet na takiej miniaturce... Ciemniejsza obróbka byłaby wskazana. Bo tak to to niebo to zbiór pikseli w paski.

Co do usuwania dystorsji to ACR też robi to perfekcyjnie nie tylko dla szkieł Canona. :D

jan pawlak
24-05-2013, 20:09
Te zdjęcia są mega zaszumione nawet na takiej miniaturce... Ciemniejsza obróbka byłaby wskazana. Bo tak to to niebo to zbiór pikseli w paski.

Co do usuwania dystorsji to ACR też robi to perfekcyjnie nie tylko dla szkieł Canona. :D

1. Przed chwila te zdjęcia porządnie odszumiłem w specjalistycznych programach, z wyjątkiem zdjęcia 2 (ISO 25600) praktycznie trzeba szumu szukać aby widzieć i to bez żadnych masek
Tak jak robię jeśli będzie wydruk.
2. W DPP Canon stosuje "tajną" metodę związaną z konstruowaniem konkretnych modeli. Porównywałem z ACR, w DPP jest jednak skuteczniej

jp

Sunders
24-05-2013, 21:47
[B]Zarówno ze statywu jak i bez.
/.../
Mowa o zniekształceniach perspektywy, dużo innym niż nasze oko oddawaniu relacji przestrzennych.
Bardzo zależało mi np. na zdjęciu schodów hiszpańskich, tam jest bardzo ciasno, zrobiłem 14mm

Wydaje mi się, że chcąc sfotografować taki obiekt lepiej byłoby posłużyć się obiektywem o dłuższej ogniskowej i panoramowaniem.


na ogół, stałki mają liczbowo lepsze parametry niż zoomy.
Mnie interesuje głównie rozdzielczość w środku i na bokach kadru, robię duże powiększenia.
Byłem fanem liczb z wykresów, przeszło mi.
Okazało się jednak, że różnicy pomiędzy stałkami a dobrymi zoomami na wydrukach z realnego życia trudno jest dostrzec.

Też najpierw kupowałem stałki, a potem dokupiłem zoomy, ale ze stałek nie rezygnuję z dwóch powodów: możliwość uzyskiwania mniejszej GO i użyteczność gdy mimo wysokiego ISO nadal dla zooma jest za ciemno. "Uprawiając" fotografię podróżniczą na ogól mam taką samą ilość stałek jak zoomów/zwykle 1:1 lub 2:2/. Jednak wydaje mi się, że do fotografii ślubnej lepiej mieć stałki.


Canon, jako producent obiektywów, bardzo dobrze usuwa większość ich zniekształceń w swoim DPP
Robi to bardzo skutecznie.

Zniekształcenia perspektywy nie są wadą, są cechą obiektywu związaną z jego ogniskową.
W moim odczuciu od około 24 mm do około 70 mm, jak się nie jest uczulonym na tą cechę to można z tym żyć, "udaje" 50 mm a więc tak jak widzą ludzie.
Są wtyczki/programy które tą cechę trochę "prostują"/.../Są sytuacje przymusowe gdy trzeba krótsze, ja zdecydowałem się na 16mm jako najkrótszy, 14mm był dla mnie nie do przyjęcia.
Nawet kosztem uszczerbku około 10% szerokości planu w stosunku do 14 mm.

Źle Cię zrozumiałem. Wydawało mi się, że dystorsja obiektywu utrudnia Ci ocenę perspektywy.


Z mojego doświadczenia wynika, ze powiększanie, przy dobrym obiektywie, 4 - 5 razy jest do przyjęcia na wydruku.
Można więc, gdy trzeba, zamiast obiektywem np. 200mm zrobić zdjęcie 70-100mm i je wykadrować i powiększyć.

Oceniam, że jeśli rozdzielczości/.../różnią się o 15-20% to w realnym życiu, na realnych wydrukach tego nie widać.

Po raz kolejny mi "zamieszałeś". Postępując zgodnie z tymi twoimi doświadczeniami można dojść do wniosku, że np. zamiana 24-105/4L na 24-70/2,8L II i żeby nosić go razem z 70-200/4 IS właściwie nie ma sensu, tym bardziej, jeśli robię wydruki mniejsze niż Ty. Różnica w rozdzielczości między tymi obiektywami jest poniżej 20%. Wystarczy "stare" 24-105/4L + ew.200/2,8L II. :?

jan pawlak
25-05-2013, 15:55
Jeśli masz matrycę jak w 5D3 oraz robisz mniejsze wydruki i nie jesteś szpanerem to w pełni wystarcza.
A zaoszczędzone pieniądze przeznacz na podróż np. do NY.

No jak byłbyś szpanerem-teoretykiem to niestety czekałyby Cię zakupy.

jp

Sunders
25-05-2013, 16:20
Na razie mam matrycę 5D2. Zwykle zabieram z nią 24-105/4L + 24/1,4L II i czasem dodatkowo zależnie od sytuacji 70-200/4L IS lub 100L. Jak dotąd mi wystarczało. Jednak po tym co napisałeś zacząłem się zastanawiać na zakupem 16-35/2,8L II i 5D3 :) Ale to na wycieczki. Do ślubów nadal wydaje mi się, że stałki będą odpowiedniejsze.

jan pawlak
26-05-2013, 07:34
Na razie mam matrycę 5D2. Zwykle zabieram z nią 24-105/4L + 24/1,4L II i czasem dodatkowo zależnie od sytuacji 70-200/4L IS lub 100L. Jak dotąd mi wystarczało. Jednak po tym co napisałeś zacząłem się zastanawiać na zakupem 16-35/2,8L II i 5D3 :) Ale to na wycieczki. Do ślubów nadal wydaje mi się, że stałki będą odpowiedniejsze.

Tak niestety my, ludzie działamy. Ja to też mam ale staram się ze sobą walczyć, z różnym skutkiem.
Zgodziłeś się z argumentem, że na wydruku nie widać różnicy pomiędzy stałkami a dobrymi zoomami, szczególnie przy zestawie 5D3 + 24-70 II.
Pełna klatka 5D3 to 5760x3840 pikseli co przy wydruku w labie (254 dpi) daje 57cm x 38cm. A każde zmniejszanie także powoduje już pogorszenie jakości.
Lepiej już podczas ujęcia skadrować tak aby tego nie robić w postprocesie.

Ale ....Do ślubów nadal wydaje mi się, że stałki będą odpowiedniejsze

Widuję faceta który robi śluby, obiektywy ma jeszcze chyba z czasów analogu.
Nosi na sobie 3 body każde z inną stałką i syn stoi przed kościołem z jeszcze jednym zestawem z lampą doświetlającą.
Body 1Ds, 10D, 20D i to wtedy ma sens bo ujęcie musi być praktycznie na pełnej klatce

jp

jan pawlak
26-05-2013, 08:22
Canon EF 24-70mm f/2.8 USM L II - Full Format Review / Test Report - Analysis (http://www.photozone.de/canon_eos_ff/773-canon2470f28mk2ff?start=1)
Canon EF 24mm f/1.4 USM L II - Review / Test Report - Analysis (http://www.photozone.de/canon_eos_ff/514-canon24f14mk2ff?start=1)

Stałka 24 II jest wybitnym obiektywem, ale przy świetle 1.4 - 2.0 raczej jako-tako.
Dalej (2.8 - 4.0) jest porównywalna z 24-70II a przy 5.6 liczbowo od zoomu gorsza (co nie zmienia faktu że są takie same)

Jedynym logicznym uzasadnieniem jest, że zdjęcie musisz zrobić gdy naprawdę ciemno a przy przesłonie 2.8 podchodzi ISO 12800 - 25600.
Albo uzasadnienie emocjonalne, że po prostu chcesz stałki. A z chęciami/emocjami się nie dyskutuje

jp

Sunders
26-05-2013, 10:22
Tak niestety my, ludzie działamy. Ja to też mam ale staram się ze sobą walczyć, z różnym skutkiem.
Zgodziłeś się z argumentem, że na wydruku nie widać różnicy pomiędzy stałkami a dobrymi zoomami, szczególnie przy zestawie 5D3 + 24-70 II.
Pełna klatka 5D3 to 5760x3840 pikseli co przy wydruku w labie (254 dpi) daje 57cm x 38cm. A każde zmniejszanie także powoduje już pogorszenie jakości.
Lepiej już podczas ujęcia skadrować tak aby tego nie robić w postprocesie.

Ale ....Do ślubów nadal wydaje mi się, że stałki będą odpowiedniejsze

Widuję faceta który robi śluby, obiektywy ma jeszcze chyba z czasów analogu.
Nosi na sobie 3 body każde z inną stałką i syn stoi przed kościołem z jeszcze jednym zestawem z lampą doświetlającą.
Body 1Ds, 10D, 20D i to wtedy ma sens bo ujęcie musi być praktycznie na pełnej klatce

IMO do fotografii ślubnej bez co najmniej dwóch body nie powinno się zabierać, ale przekonałeś mnie. Jeśli Canoniarz1984 będzie dysponował tylko jednym body 5D3, to rzeczywiście chyba lepiej jeśli kupi C24-70/2,8 L II niż dwie stałki.

jellyeater
26-05-2013, 12:04
2. W DPP Canon stosuje "tajną" metodę związaną z konstruowaniem konkretnych modeli. Porównywałem z ACR, w DPP jest jednak skuteczniej
Nie wiem co stosuje ACR, ale też się wybiera model obiektywu. Chyba, że robi się to dla szpanu. :) Co do tajności, to raczej nie trzeba znać konstrukcji obiektywu. Starczy mieć jego egzemplarz i porobić zdjęcia kalibracyjne... :) Ale porównywać, nie porównywałem, więc uwierzę na słowo.

Co do odszumiania, to nie jestem fanem. To dopiero leci po rozdzielczości. :D