Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : [recenzja] ZEISS Sonnar 2/135 APO



Cichy
15-05-2013, 13:13
Już jakiś czas temu dotarł do mnie nowy obiektyw Carla Zeissa - mianowicie APO Sonnar 135 f/2. Generalnie po wstępnych oględzinach i "przestrzeleniu" stwierdziłem, że nie będę się po raz kolejny roztkliwiał nad genialnym wykonaniem tego sprzętu i świetnymi parametrami optycznymi, skupiając się na fotografowaniu linijek i sprawdzaniem winiety. Postanowiłem po prostu zapakować sprzęt do torby i zrobić nim trochę zdjęć, a następnie napisać po prostu wrażenia z użytkowania :)

No więc, pomimo przeszkód (głównie pogodowych) udało się zaliczy kilka spacerków z obiektywem oraz małą sesję w plenerze. Generalnie APO Sonnar niczym mnie nie zaskoczył. No może tym, że optycznie kładzie na łopatki Canonowską L-kę 135 ! Piszę zupełnie poważnie - 135L uważana jest za świetne szkło - i takie owszem jest. Ale jak zestawimy zdjęcia zrobione na pełnym otworze przysłony z obydwu szkieł, to ostrość Zeissa odpowiada zawsze przymkniętemu o 1EV Canonowi. Nieco inna jest też plastyka zdjęcia, kontrast a nawet kolorystyka - w Sonnarze jest wszystko na jego korzyść. Owszem, minusem jest brak AF, a potwierdzenie ostrości nie zawsze jest w 100% skuteczne. Ja osobiście lubię wspomagać się Live View, ale przy szkle 135mm i w ostrym słońcu korzystanie z tego udogodnienia zrobiło się nieco problematyczne. No ale jak już się dojdzie do wprawy i nauczy się trafiać tym szkiełkiem "do celu" - to efekty są zabójcze !


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test00-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test00.jpg)

Dodam, że zdjęcia prezentowane w niniejszej recenzji są wykonane Canonem 6d, przysłona f/2 (chyba, że jest opisane inaczej).


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test04-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test04.jpg)

Muszę przyznać uczciwie, że z powodu w/w aspektów fotografowanie tym szkiełkiem nie należy do najłatwiejszych. Za to efekty, jakie potem ogląda się na monitorze wynagradzają z nawiązką wszelkie trudy :)


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test12-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test12.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test11-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test11.jpg)


f/4

https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test05-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test05.jpg)



Małe porównanie obrazków (Zeiss - Canon)

https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test07-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test07.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test06-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test06.jpg)



Jak już wspomniałem, ostrość obiektywu poraża. Chętnie zobaczyłbym cropa z matrycy np. Nikona D800E, ale z 20-megapikselowej matrycy szkiełko wyciska wszystkie poty:


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test03-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test03.jpg)


i crop 100%
http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test03crop.jpg



Bezpośrednie porównanie ostrości na f/2 (cropy 100%, najlepsze próby)

https://canon-board.info/imgimported/2013/05/ostrosc-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/ostrosc.jpg)



Pozostałe fotki:

https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test10-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test10.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test08-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test08.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test09-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test09.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/test13-1.jpg
źródło (http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/test13.jpg)


Przypomnę jeszcze zdjęcia które wrzucałem w innym wątku (pełna rozdzielczość)

http://www.kubacichocki.pl/test/135sonnar/miki_canon.jpg

http://www.kubacichocki.pl/test/135sonnar/miki_zeiss.jpg



Oraz 2 nowe zdjęcia w pełnej rozdziałce:

http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/koniki.jpg

http://www.kubacichocki.pl/test/zeiss135f2/golab.jpg


I jeszcze RAWik dla lubiących grzebać: http://www.kubacichocki.pl/test/135sonnar/raw.cr2


Jak już wspomniałem wyżej - obróbka materiału wykonanego APO Sonnarem 2/135 to czysta przyjemność. Rewelacyjna ostrość w całym właściwie kadrze na otwartej przysłonie - zwłaszcza bezpośrednie porównanie ze 135L - powoduje, że ten obiektyw niszczy konkurencję. Jest to znakomita propozycja dla osób poszukujących najwyższej klasy optyki w tym zakresie ogniskowych. Widzę tutaj zastosowanie w portrecie komercyjnym (wydruki wielkoformatowe, czasopisma). W reportażu może dość mocno przeszkadzać brak AF - w pewnych zastosowaniach (np. śluby) nie do pobicia będzie o połowę tańszy 135L. Ach - a propos ceny - nie wspomniałem, że sugerowana cena detaliczna Zeissa 135 w Polsce to 7800 zł. Sporo, ale jest to szkiełko warte każdej tej złotówki.

strideer
15-05-2013, 13:15
U mnie zaraz po weekendzie :-)

Ligo
15-05-2013, 14:25
Cichy - dla jasności: modelka oparta na łokciach - które jest które?

.Irwusek
15-05-2013, 14:29
Górne Zeiss dolne Canon 135mm jest wszystko w exif ;)

Ligo
15-05-2013, 14:38
Ciekawe, bo mój nie pokazuje nazwy szkła, a parametry są jednakowe.
Na pierwszym faktycznie, jakby ostrość lepsza, kolory też. Jednak wybrałbym budyń z dwójki ;)

Cichy
15-05-2013, 14:57
Przecież jest napisane jaka kolejność ;)

MC_
15-05-2013, 15:03
Szkło jest niewątpliwie świetne. Mając 50/1,4 czyli chyba najgorszy, a z całą pewnością najtańszy ze wszystkich ZE potwierdzam, że obrazek i kolory są z tych obiektywów bajeczne.

Cichy
15-05-2013, 15:12
Szkło jest niewątpliwie świetne. Mając 50/1,4 czyli chyba najgorszy, a z całą pewnością najtańszy ze wszystkich ZE potwierdzam, że obrazek i kolory są z tych obiektywów bajeczne.

+1.

Planar 1.4/50 to najgorszy optycznie (mydełko na 1.4) Zeiss, a i tak radość focenia jest niesamowita :)

Merde
15-05-2013, 15:18
A z czego ta radość wynika?

MC_
15-05-2013, 15:22
Ciężko to opisać. :-)

strideer
15-05-2013, 15:24
Ostrość jest słabsza ale z racji lepszych mikrokontrastów obrazek wygląda lepiej kiedy nie ogląda się go z lupą. Typowa korekcja a la Zeiss.

BeatX
15-05-2013, 16:24
a jak ten nowy Zeiss 135/2.0 pracuje pod swiatlo?
trzyma kontrast? nie wpadaja zadne flary/bliki/duszki i bog wie co jeszcze? ;]

Cichy
15-05-2013, 17:26
Wszystkie zdjęcia były z lampą pod słońce z filtrem ND bez osłony przeciwsłonecznej, żaden blik nawet nie wpadł.

PS. wszystkie z modelką, choć wrzuciłem tylko kilka.

horak
15-05-2013, 18:36
Rozmycie tła na zdjęciu z dziewczyną bardziej podoba mi się w Canonie. To z Zeissem dużo bardziej nerwowe, odciąga wzrok od głównego tematu.

Merde
15-05-2013, 18:42
Rozmycie tła na zdjęciu z dziewczyną bardziej podoba mi się w Canonie. To z Zeissem dużo bardziej nerwowe, odciąga wzrok od głównego tematu.

Akurat nerwowy bokeh to znak firmowy Zeissa. Jednym się nie podoba, inni go uwielbiają. Kwestia gustu.

BeatX
15-05-2013, 19:28
mi sie nerwowy bokeh z Zeiss'a wogole nie podoba - zdecydowanie wole kremowy ze 135L
ale z kolei 135L to pod swiatlo slabizna, a ja b. lubie focic pod slonce.. ehh
ciekawe co tam Sigma wymodzi ze swoja 135/1.8 OS ;]
poki co zostawiam sobie na sezon 135L

btw. dzieki za test Cichy

koraf
15-05-2013, 19:44
Szkło rewelka nie ma co mówić, chętnie zobaczyłbym (pewnie wielu innych również) porównanie na żywo zeiss 135/2.0 vs zeiss 100/2.0 macro ? Mam ten drugi obiektyw :D może ktoś chętny na ustawkę ?

strideer
15-05-2013, 19:56
Szkło rewelka nie ma co mówić, chętnie zobaczyłbym (pewnie wielu innych również) porównanie na żywo zeiss 135/2.0 vs zeiss 100/2.0 macro ? Mam ten drugi obiektyw :D może ktoś chętny na ustawkę ?

Może w końcu wpadniesz do Wrocławia? Za parę dni będzie powód :-)

koraf
15-05-2013, 20:17
Może w końcu wpadniesz do Wrocławia? Za parę dni będzie powód :-)
To faktycznie będzie powód i co chyba najważniejsze spotkać się :D, mam się nastawić na jakieś modelki ;)

Sunders
15-05-2013, 20:40
Może w końcu wpadniesz do Wrocławia? Za parę dni będzie powód :-)

To faktycznie będzie powód i co chyba najważniejsze spotkać się :D, mam się nastawić na jakieś modelki ;)

Przepraszam za OT, ale o czym Wy piszecie? Co poza zlotem zeissowców szykuje się za kilka dni we Wrocławiu?

strideer
15-05-2013, 21:06
Przepraszam za OT, ale o czym Wy piszecie? Co poza zlotem zeissowców szykuje się za kilka dni we Wrocławiu?

Nic wielkiego, mam tylko nadzieję mieć Apo Sonnara w wersji ZE, który będzie się normalnie identyfikował w EXIF-ie :-D A koraf ma swojego MP 100 i planujemy zrobić małe porównanie.

Sunders
15-05-2013, 21:14
Nic wielkiego, mam tylko nadzieję mieć Apo Sonnara w wersji ZE, który będzie się normalnie identyfikował w EXIF-ie :-D A koraf ma swojego MP 100 i planujemy zrobić małe porównanie.

Czy ta impreza będzie dostępna dla publiczności? :)

strideer
15-05-2013, 21:16
Czy ta impreza będzie dostępna dla publiczności? :)

Jak w Las Vegas: publiczność może patrzeć ale nie dotykać :-p

jellyeater
15-05-2013, 21:17
Faktycznie trochę nerwowo w tle. Nawet ja to dostrzegam tym razem. Ale ostrość wymiata. :D Kolorów nie docenię, bo chwilowo paczam na lapku. Fajny sprzęt. BTW to Zeiss 50 1.4 to i tak chyba najostrzejsza 50'tka. Przynajmniej wg optycznych.

Sunders
15-05-2013, 21:49
Jak w Las Vegas: publiczność może patrzeć ale nie dotykać :-p

W takim razie poczekam na Waszą fotorelację z tej konfrontacji :evil:

Cichy
15-05-2013, 21:49
BTW to Zeiss 50 1.4 to i tak chyba najostrzejsza 50'tka. Przynajmniej wg optycznych.

No nie ma bata, ale w praktyce jest zupełnie inaczej. Tyle warte testy na O.

Sunders
15-05-2013, 22:10
BTW to Zeiss 50 1.4 to i tak chyba najostrzejsza 50'tka. Przynajmniej wg optycznych.

Nieuważnie czytałeś ten test - nawet w podsumowaniu napisano:"niezadowalająca jakość obrazu na brzegu kadru dla okolic maksymalnego otworu względnego". Zeiss Makro-Planar T* 50 mm f/2 wypadł w teście optycznych pod tym względem lepiej.

jellyeater
16-05-2013, 07:34
Test Sigma 50 mm f/1.4 EX DG HSM - Rozdzielczość obrazu - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/132.4-Test_obiektywu-Sigma_50_mm_f_1.4_EX_DG_HSM_Rozdzielczo%C5%9B%C4%8 7_obrazu.html)

Kierowałem się tymi zdjęciami na dole. Zdjęcia ze środka kadru. Zresztą oni wtedy testowali ją tylko na APS-C. 50 F2 to już nie 50 F1.4. :) Ale tamto szkło to zupełnie inna liga.

MC_
16-05-2013, 07:43
Nieuważnie czytałeś ten test - nawet w podsumowaniu napisano:"niezadowalająca jakość obrazu na brzegu kadru dla okolic maksymalnego otworu względnego". Zeiss Makro-Planar T* 50 mm f/2 wypadł w teście optycznych pod tym względem lepiej.

Tak, szczególnie na f1.4


Cóż, testy testami a życie życiem. Mi mydełko na pełnej dziurze nie przeszkadza, nie razi. A powyżej f2 robi się już bardzo ostro.

Sunders
16-05-2013, 16:46
Tak, szczególnie na f1.4

Jakość obrazka z Planara T* 50 mm f/1.4 IMO aż tak szczególnie na f/1,4 imponująca nie jest żeby właściciele Makro-Planara T* 50 mm f/2 mieli czego żałować :p
Mam nadzieję, że Apo Sonnarowi T* 135 mm f/2.0 na pełnej dziurze jest bliżej do Makro-Planara T* 100 mm f/2 niż do Planara T* 50 mm f/1.4 :)

Cichy
16-05-2013, 16:51
Zdecydowanie Ziessy 2/100 i 2/135 to ta sama bajka. Te szkła wyprzedzily możliwości matryc w Canonach :]

MC_
16-05-2013, 17:28
Widzisz Sunders, dla mnie ta jakosc obrazka to nie tylko ostrosc.

Morfii
16-05-2013, 19:36
Miałem przyjemność zabawy z tym szkłem i powiem szczerze że praca z tym szkłem to czysta przyjemność (jeśli ktoś toleruje szkła manualne). gdyby nie jego cena to pewnie gościło by i u mnie ;)

fret
17-05-2013, 14:13
Do portretów brałbym jednak C, Z jest fajny, ale przesadzili z ostrością kosztem bokeh-u.

Cichy
17-05-2013, 14:39
Akurat bokeh jak na Zeissa i tak jest dość "kremowy". Chyba nie ma to większego związku z ostrością.

MMM
21-05-2013, 18:40
Akurat bokeh jak na Zeissa i tak jest dość "kremowy". Chyba nie ma to większego związku z ostrością.
Kształt i wygląd krążka rozproszenia bezpośrednio wpływa na ostrość. Im gładszy bokeh tym mniejsza ostrość - patrz 200/2.8L czy 24-70/2.8 v.I

Cichy
21-05-2013, 21:53
To S35 jest doskonałym zaprzeczeniem tego, co napisałeś...

Merde
22-05-2013, 09:37
To S35 jest doskonałym zaprzeczeniem tego, co napisałeś...

Ha, też mi to chodziło po głowie :)

MMM
22-05-2013, 13:31
To S35 jest doskonałym zaprzeczeniem tego, co napisałeś...
nie jest żadnym zaprzeczeniem bo bokeh to nie jedyny parametr wpływający na ostrość.

Cichy
22-05-2013, 14:54
nie jest żadnym zaprzeczeniem bo bokeh to nie jedyny parametr wpływający na ostrość.

OK, niech tam Ci wpływa..

Pikczer
27-06-2013, 10:40
Dla mnie te Zeissy nie moga byc bezposrednio porownywane do Canonow z jednego i to bardzo waznego powodu - brak AF'a.
Ja wiem, ze mozna napisac, ze nie wszyscy musza miec i sa ludzie, ktorym bardziej odpowiada niesamowita jakosc a nie uniwersalnosc ale ta droga, to Canona trzeba sobie zmienic na Leice.

jellyeater
27-06-2013, 11:34
Dla mnie te Zeissy nie moga byc bezposrednio porownywane do Canonow z jednego i to bardzo waznego powodu - brak AF'a.
Pod względem szybkości pracy i celności na pewno nie. Całą resztę można porównać. Ta sama ogniskowa, to samo światło. I chyba wszyscy wymieniają brak AF w Zeiss jako poważny minus.

I nie wiem czy jest takie dobre szkło do Leica. :P

strideer
27-06-2013, 11:42
Pod względem szybkości pracy i celności na pewno nie. Całą resztę można porównać. Ta sama ogniskowa, to samo światło. I chyba wszyscy wymieniają brak AF w Zeiss jako poważny minus.

I nie wiem czy jest takie dobre szkło do Leica. :P

O jezu, jak priorytetem nie jest fotografowanie obiektów w ruchu, to są celniejsze. Nawet na MF. Nawet bez matówki z klinami, pryzmatami i innymi udogodnieniami. Serio :-)

Pikczer
27-06-2013, 13:00
Dokladnie 8-)

Domyslam sie, ze gdyby Canon zaczal wypuszczac szkla bez AF'a, to bylyby rowniez ostrzejsze/lepsze od swoich kuzynow z AF'em - ale co z tego, kiedy AF jest bardzo istotnym czynnikiem przy fotografowaniu fotoreportazy, zdjec sportowych, przyrody (czyt. zwierzat w ruchu) etc. Te Zeissy maja wg mnie jedynie najlepsze zastosowanie do filmow robionych aparatem fotograficznym i dla... masochistow :mrgreen:

RomanS
27-06-2013, 13:09
A ja nie jestem tego taki pewien, przecież w obecnych obiektywnych zawsze można AF wyłączyć. A mówienie że w obecnych obiektywach Zeissa nie ma AF to tylko cześć prawdy, nie ma w obiektywach silnika który ustawia ostrość obiektywu, potwierdzenie tej ostrości z "ręcznym" silnikiem jest i to jest znakomite.

Pikczer
27-06-2013, 13:30
Kurcze - technika idzie do przodu. Od wielu lat niesamowitym wynalazkiem byl i jest AF w aparatach fotograficznych. Oczywiscie - mozemy sie cofac w rozwoju i sluchac walkmanow a nie mp3 albo gramofonow jak ktos jest audiofilem - mozemy. Jednak produkowanie obiektywow 2 x drozszych do body z AF'em tylko po to aby udowodnic, ze da sie wyciagnac lepsza jakosc obrazowania szczegolnie w czasach obrobki komputerowej gdzie 90% zdjec i tak jest "podciagana" i modyfikowana/wyostrzana jest wg mnie nonsensem. Chcesz miec super jakosc zdjec i kompaktowosc - kup Leice. Chcesz miec wylacznie super jakosc - kup sredni format. Chcesz miec bardzo dobra jakosc i uniwersalnosc - kupuj Canona, Nikona lub cala reszte z najwyzszej polki - to moje zdanie.

strideer
27-06-2013, 13:37
Dokladnie 8-)

Domyslam sie, ze gdyby Canon zaczal wypuszczac szkla bez AF'a, to bylyby rowniez ostrzejsze/lepsze od swoich kuzynow z AF'em - ale co z tego, kiedy AF jest bardzo istotnym czynnikiem przy fotografowaniu fotoreportazy, zdjec sportowych, przyrody (czyt. zwierzat w ruchu) etc. Te Zeissy maja wg mnie jedynie najlepsze zastosowanie do filmow robionych aparatem fotograficznym i dla... masochistow :mrgreen:

Szkoda, że większość ludzi tutaj na forum patrzy i porównuje ze sobą narzędzia niemal wyłącznie z jednej perspektywy - z punktu widzenia fotografa ślubnego, który w tych czasach musi robić dużo, szybko i najlepiej na wczoraj. Odkąd porzuciłem ten temat i skupiłem się na zdjęciach robionych dla własnej przyjemności (niezależnie czy jest to fotografia autorska, czy komercyjna - bo wybierając tematy również czerpię z tego fun), to przynoszę z sesji 30-100 zdjęć (zamiast rząd wielkości więcej), z których wybieram 2-5 ujęć. Pracując z obiektywem w pełni manualnym mogę się skupić na kadrze, bardzo dokładnie nastawić ostrość, mieć przy tym świetny obrazek (ponieważ zarówno Apo, jak i używany przeze mnie TS-E, dają obrazki o niepowtarzalnym charakterze). Praktycznie nie mam ujęć nietrafionych, to mi się nie zdarzało pracując nawet w podobnych tematach ze szkłami AF, gdzie z założenia wylatywało przynajmniej 30% materiału (z powodu różnorakich błędów technicznych). Żyję spokojniej, cykam spokojniej, jest mi tak fajniej - i nie widzę w tym ni krzty masochizmu :-)

Co do uwagi, że w obiektywach AF można wyłączyć silnik i ostrzyć ręcznie. No można, tylko żadne ze szkieł AF jakie przeszły przez moje ręce (a pracowałem wszystkimi elkami w zakresie do 135 mm włącznie, z pominięciem jedynie 24L i 14L) nie były w trybie ręcznym nawet w połowie tak dokładne jeśli chodzi o ostrzenie jak TS-E 24, o Zeissie nie wspominając. Mówiąc wprost - konstrukcyjnie funkcja ręcznego ostrzenia na szkłach AF to jest dodatek, a nie narzędzie do praktycznego stosowania. Co innego obiektywy zaprojektowane do MF. Czasem słychać takie głosy dlaczego Zeiss nie wrzuci do ZE/ZF.2 silników, przecież to nic prostszego. Na pewno mają do tego zdolności projektowe (o czym świadczą obiektywy ZA, Touit), tyle tylko, że dodanie silnika wymusiłoby całkowitą zmianę mechaniki tych szkieł - ponieważ albo ostrzenie byłoby zbyt wolne ze względu na konieczność przesunięcia tubusów o znacznie większe obroty jak w szkłach AF, albo ucierpiałoby ostrzenie manualne. Na szczęście jest wybór. Można mieć manualnego Zeissa, można mieć szkła autofokusujące Canona i innych producentów.

RomanS
27-06-2013, 14:54
.... Na szczęście jest wybór. Można mieć manualnego Zeissa, można mieć szkła autofokusujące Canona i innych producentów.
I to jest konkluzja pod, którą się podpisuję obiema rękami.

koraf
27-06-2013, 17:00
I to jest konkluzja pod, którą się podpisuję obiema rękami.Nic dodać ani ująć. Nie mam zamiaru nikogo z fanów AF przekonywać, ale niezaprzeczalnym i potwierdzonym faktem jest, że żaden obiektyw(C. i N.) z AF w trybie manualnym nie jest w stanie dorównać precyzji i dokładności ostrzenia manualnego jakie posiada obiektyw zeiss. Dokładnie wiem co piszę użytkując wcześniej wiele lat C.135/2.0 i nie tylko :p.

Pikczer
28-06-2013, 19:32
Szkoda, że większość ludzi tutaj na forum patrzy i porównuje ze sobą narzędzia niemal wyłącznie z jednej perspektywy - z punktu widzenia fotografa ślubnego, który w tych czasach musi robić dużo, szybko i najlepiej na wczoraj.
Kolego - zanim napiszesz cos "mądrego" i jeszcze wyniesiesz sie na wyzyny "WIELKIEJ" fotografii, to CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM!!!! 8-)

Jesli pisze, ze sa rowniez ludzie robiacy zdjecia sportowe, przyrody, koncertow czy fotoreportazu np. ulicznego, ktorzy chca miec wysoka jakosc i to oni potrzebuja sprawnego i szybkiego AF'a aby uchwycic chwile, to sprowadzanie calosci do slubow jest chyba... tendencyjne (po raz kolejny na tym forum) :roll:

Nie interesują mnie onanisci sprzetowi, ktorzy dopatruja sie "10 szczegolow" w kazdym zdjeciu. Chcesz miec "idealne zdjecie" ??? Napisalem - nie uzywaj polsrodkow, tylko zainwestuj w Leice albo sredni format. Chcesz miec "przepiekne i niesamowite" jakosciowo zdjecia - zapraszam do sredniego formatu albo dalmierza i tu kłania sie znow Leica. Kupowanie obiektywow MF za 2 razy wieksze pieniadze do np. 5D MKIII aby uzyskac "jeszcze lepsze zdjecia", to dla mnie nic innego jak onanizm sprzetowy - ale zapraszam wraz z firmą X do zakupu :mrgreen:

strideer
28-06-2013, 20:16
Bla bla bla, Leica jest słaba jesli chodzi o aparaty, a średni format jest za duży i ciężki. Zeissy do 6D to optymalna kombinacja jeśli chodzi o obrazek w Canonie, jak dla mnie, jakościowo, cenowo i wagowo. Nikon ma D800, którym można wycisnąć nawet więcej zwłaszcza z Apo. BTW właśnie zrobiłem ślub i początek wesela z użyciem li tylko Planara i Apo, zdjęcia na LCD w aparacie są świetne, sprawdzałem dokladnie ostrość i będę miał mniej odrzutow niz ze szkieł Canona z paskami :-) da się, jak się chce a nie gada, że bez AF to nie podchodz.

Pikczer
28-06-2013, 20:20
No to gratuluje "Koledze" ślubniakowi... :lol:

strideer
28-06-2013, 20:28
E tam, zwykłe zastępstwo. Po naczytaniu sie na forum o tym jak szkła manualne są dla onanistow naprawdę byłem przekonany, że nie dam sobie rady. A Zeissy odplacily świetnym obrazkiem, znakomitą precyzją ostrzenia, dużym komfortem pracy. Naprawdę lepsze szkła od odpowiedników Canona :-)

jellyeater
28-06-2013, 21:49
Było na świecie kilku fotografów, którzy bez AF potrafili chwytać "te" ujęcia. :) I bynajmniej nie były to pary mówiące tak. :) Ale to już taka moja złośliwość...

Ostatnio próbowałem ostrzyć ręcznie swoim 5D i Sigmą 50. Za każdym razem BF. :( Wzrok mam słaby.

strideer
28-06-2013, 21:59
Było na świecie kilku fotografów, którzy bez AF potrafili chwytać "te" ujęcia. :) I bynajmniej nie były to pary mówiące tak. :) Ale to już taka moja złośliwość...

Ostatnio próbowałem ostrzyć ręcznie swoim 5D i Sigmą 50. Za każdym razem BF. :( Wzrok mam słaby.

Z mojego doświadczenia szkła AF nie nadają się za bardzo do ręcznego ostrzenia - nawet jeśli nie polega się na wzroku tylko na potwierdzeniu w aparacie. Taki problem miałem z 50/1.2L, z 35/1.4L oraz oczywiście z 85/1.2L - i to pomimo dużego zakresu obrotem pierścienia. Żałuję, że nie mogę pokazać dzisiejszych zdjęć ze ślubu (może będę mógł, jak mówiłem wszedłem na zastępstwo i nie miałem nawet kiedy poznać wszystkich ustaleń), ale z Planarem 50/1.4 nie miałem nawet większego problemu z tzw. zdjęciami w ruchu (ruch prosty bo para młoda idąca w moją stronę), pomimo że tego tematu nigdy nie udało mi się dobrze ogarnąć z elkami w trybie One Shot i AI Servo (na 5D Mark II i 50D). Kwestia wyczucia w którą stronę kręcić, przewidywania ruchu, umiejętności wykorzystania pułapki ostrości, etc.

BeatX
29-06-2013, 20:09
Ale na zabawę weselną to już chyba nie bardzo z MF nie? :P

strideer
29-06-2013, 20:12
Bo ja wiem? TS spokojnie dawał radę. Dłuższa ogniskowa też powinna być spoko jeśli dobrze przewidywać i używać pułapki ostrości. Oczywiście kilka scen może uciec, ale ja się nie nastawiam, że muszę mieć wszystko.

MC_
29-06-2013, 20:17
Szczerze mówiąc to na weselu sobie nie wyobrażam obiektywu MF, mając doświadczenie z ZE 50/1.4
Jak dla mnie ten Zeiss jest genialny i gdyby nie brak środków to już dawno byłby u mnie.

Gall_Anonimowy
29-06-2013, 23:58
Znowu temat AF, Ci co narzekaja niech wreszcie zrozumieja ze to nie jest wada Zeissa. Takie sa realia ze Canon ani Nikon nigdy nie wpuszcza Zeissa do swoich systemow, podobnie jak Samyanga. Amen i nie rwijcie juz szat. Ciekawe czy w latach 40-stych, 50-tych tez narzekali na brak AF-a :)

Merde
30-06-2013, 18:00
Takie sa realia ze Canon ani Nikon nigdy nie wpuszcza Zeissa do swoich systemow, podobnie jak Samyanga.

Taaak, bo mają w tym temacie TAK WIELE do powiedzenia... ;-)
Tak właśnie powstają teorie spiskowe.

Gall_Anonimowy
30-06-2013, 18:14
Merde ale to wcale nie jest teoria spiskowa.

strideer
30-06-2013, 18:21
Merde ale to wcale nie jest teoria spiskowa.

Czekam na rozwinięcie teho tematu.

Cichy
30-06-2013, 18:30
Nie używam prywatnie szkiełek Zeissa (czasami 50/1.4) ale gdyby zależało mi na uzyskaniu najlepszej możliwej jakości obrazka (chodzi tu zarówno o wyjątkową rozdzielczość jak i charakterystyczną plastykę) to bym miał dylemat, które szkiełko sobie sprawić (2/135 czy 2/100). Brak AF mi zupełnie nie przeszkadza w fotografowaniu.

jacek_73
30-06-2013, 18:57
Czekam na rozwinięcie teho tematu.

Naprawdę tego chcesz?

Kolekcjoner
30-06-2013, 20:31
Merde ale to wcale nie jest teoria spiskowa.

A jest coś na poparcie? Jakieś konkrety znaczy się?


Naprawdę tego chcesz?

A niby czemu nie - może to jest bardziej ciekawe od młócenia plew które szkło jest ostrzejsze 8-).

strideer
30-06-2013, 22:02
Naprawdę tego chcesz?

Pewnie, że chcę. Teorie spiskowe są nawet lepsze od tłumaczenia, że wyjęcie silnika z obiektywu nie musi powodować, że cena powinna być o połowę niższa :-)

BeatX
30-06-2013, 22:25
ja też jestem ciekaw na te sensacje spiskowe.
go go go.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/823/popcornp.gif/)

Pikczer
01-07-2013, 11:51
Ciekawe czy w latach 40-stych, 50-tych tez narzekali na brak AF-a :)
W latach 40-stych czy 50-tych nikt na nic nie narzekal. Nie bylo problemu z BF/FF ani tez z brakiem AF'a, bo nikt go nie mial - to takie dziwne?
Wtedy dostepnosc fotografii byla na zupelnie innym poziomie. Zajmowali sie tym tylko Ci, ktorych bylo na to stac i znali sie na tym. Nikt nie trzepal 300 zdjec z jednego koncertu czy innego wydarzenia a jak sie pojawilo jakies dobre zdjecie, to tworca mogl sie nim cieszyc przez lata (do dzis) i brac kupe kasy, co pozwalalo "normalnie" funkcjonowac w tym zawodzie.

Obecnie zdjecia moze robic kazdy a jesli nawet nie jest wybitnie zdolny, to wystarcza mu filtry w PS-ie badz znajomosc oprogramowania, zeby z kiepskiej fotki zrobic wrazenie na wiekszosci odbiorcow.
Inne czasy, inne realia i dostepnosc, wiec tez inne oczekiwania od sprzetu, dlatego nie jest niczym dziwnym, ze brak AF'a moze komus przeszkadzac bardziej niz dazenie do jeszcze lepszych zdjec niz daje np. 5D MK III i dobra eLka.

RomanS
01-07-2013, 12:17
Ja rozumie ze mozesz Ty miec takie podejscie do sprzetu fotograficznego, ale jest to Twoje podejscie, i nie nalezy go uogolniac. Jest sporo ludzi ktorzy maja je inne.
No i sprawa zasadnicza w dzisiejszych obiektywach Zeissa jest inaczej rozwiazana sprawa ostrzenia obrazu, niz te rozwiazania w latach 40-tych czy 50-tych, i te rozwiazania dobrze działaja.

Pikczer
01-07-2013, 12:43
Alez pewnie, ze jest to moje podejscie. Ale nie rozumiem co uogolniam??? To, ze wiekszosci fotografow na swiecie (tych profi i amatorow) woli miec AF niz nie??? Chyba nie trzeba nawet badan robic aby to stwierdzic.
Poza tym ja juz przeszedlem droge od zachwytu kazdym pixelem ogladanym w 100% cropie na kompie i "plastyka" z deesow i Leica. I doszedlem do wniosku, ze fajniej jest sie skupiac na zdjeciach i uchwyconych chwilach, niz ciagle dazyc do jeszcze piekniejszego bokeh i jeszcze lepszej "plastyki". Wg mnie jak i wiekszosci znanych mi fotografow z ktorymi rozmawialem (tych lepszych i przecietnych) obraz 5D MKIII z podpieta stalka klasy L jest na tak wysokim poziomie jakosciowym, ze placenie podwojne kasy za np. Zeissa i to jeszcze bez AF'a nie ma sensu. Ale to oczywiscie tylko moje zdanie i moich znajomych.

Leica daje przynajmniej komfort uzytkowania - a co daje procz "niesamowitej jakosci" Zeiss a co "zabiera"?? Kazdy musi sobie sam odpowiedziec.

RomanS
01-07-2013, 12:53
Alez pewnie, ze jest to moje podejscie. Ale nie rozumiem co uogolniam??? .....
Jak nie rozumiesz to przeczytaj jeszcze raz co powyżej napisałeś. I chyba pisząc o "profi" nie na darmo o Leice wspominasz.

Pikczer
01-07-2013, 13:08
Piszac profi nie mam na mysli tylko ludzi, ktorzy zajmuja sie profesjonalnie fotografia (czyli sie z tego utrzymuja), tylko przede wszystkim ludzi swiadomych swoich umiejetnosci, oczekiwan i potrzeb.

Kolekcjoner
01-07-2013, 13:08
Jak nie rozumiesz to przeczytaj jeszcze raz co powyżej napisałeś.

No ja też czytam i jak dla mnie to Pikczer samą prawdę pisze 8-).

Pikczer
01-07-2013, 13:13
No nie cala, bo w duchu chcialbym bardzo aby ten Zeiss mial AF'a :mrgreen:

RomanS
01-07-2013, 13:19
No ja też czytam i jak dla mnie to Pikczer samą prawdę pisze 8-).
No pisze ale "swoją prawdę", a wątek jest o ostrzeniu obiektywem Zeiss.
Przecież są takie, które mają AF.

strideer
01-07-2013, 13:30
Tak czytam Pikczer co piszesz i nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo jesteś zapieklony przeciwko Zeissowi i jego produktom. Nie bardzo rozumiem na podstawie jakich argumentów możesz mówić, że najwyższa jakość to albo elki do Canonów, albo od razu Leica lub średni format. Najwyraźniej nie bardzo masz pojęcie o sprzęcie skoro tak twierdzisz.

Przede wszystkim per saldo Zeissy dają ładniejszy obrazek od równorzędnych elek (mówię na podstawie własnego porównania 50L->50ZE i 85L, 135L->135ZE oraz po obejrzeniu wielu zdjęć w sieci), są obiektywami trwalszymi, lepiej wykonanymi i - przynajmniej mi - zapewniającymi większy komfort użytkowania. Charakter obrazka jest bliższy Leice niż Canonowi, tyle że sporo taniej.

Nie bardzo widzę jak półśrodkiem może być brak autofokusu. Owszem, nie da się Zeissami zrobić zdjęć sportowych czy przyrodniczych, jak obiektywami z AF, ale z drugiej strony te dziedziny wymagają zwykle ogniskowych dłuższych od 135 mm, których Zeiss zwyczajnie nie oferuje. Owszem, brak silnika może być kłopotliwy, ale prawda jest taka (i mogą to potwierdzić inne osoby pracujące Zeissami), że ręczne ostrzenie szkłami ZE jest bardzo wygodne i w praktyce o wiele pewniejsze od ręcznego ostrzenia elkami, a jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że w pewnej części zastosowań również pewniejsze od elek pracujących w trybie AF.

Idąc dalej: Leica? Proszę Cię, mają świetną optykę, ale korpusy są przeszacowane w stosunku do oferowanych możliwości (i to znacznie bardziej niż przeszacowane są obiektywy Zeissa). Chyba nawet w tych dniach na blogu Diglloyd autor pisał jak bardzo niepewnym aparatem w działaniu jest najnowszy model M240. Średni format? Wolny żart. Jasne, jakość wymiecie wszystko (wiem, bo retuszowałem kupę zdjęć ze średniawki i pod względem szczegółowości może się z tym formatem równać jedynie D800/D800E), ale jakim kosztem? Ceny są zupełnie poza zasięgiem ludzi, których stać na pełną klatkę do Canona i dwa Zeissy do kompletu, to jest też zupełnie inny rozmiar sprzętu, inny sposób pracy, etc. Nie ma żadnego porównania, nie jest to żadna alternatywa.

Teraz to co piszesz, wspierając się znajomymi - że dla was elka jest lepsza i tańsza od Zeissa. W porządku. Wesprę się tutaj analogią ze sprzętem grającym, gdzie na pewnym poziomie (przede wszystkim cenowym) nie już lepiej, jest zwyczajnie inaczej pomiędzy dwoma produktami. Elki i ZE to najwyższej klasy obiektywy dwóch producentów, którym przyświecają zupełnie inne założenia projektowe. Jednym i drugim narzędziem możesz zrobić fantastyczne zdjęcia, bez dwóch zdań. Zeiss jest fantastycznie wykonany, ma świetne powłoki, daje takie mikrokontrasty, jakich Canon nie jest w stanie zaoferować, oraz bardzo precyzyjne ostrzenie, doskonale w architekturze, portrecie, krajobrazie. Canon natomiast oferuje ostry obrazek, kremowe rozmycia i autofokus, który na pewno pomoże w reporterce. Jeżeli Zeiss nie odpowiada Twoim potrzebom, to trudno, ale czy to czyni z tych obiektywów tak nieopłacalny i beznadziejny sprzęt, jak starasz się to wyrazić w swoich wypowiedziach?

Pikczer
01-07-2013, 13:53
Tak czytam Pikczer co piszesz i nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo jesteś zapieklony przeciwko Zeissowi i jego produktom. Nie bardzo rozumiem na podstawie jakich argumentów możesz mówić, że najwyższa jakość to albo elki do Canonów, albo od razu Leica lub średni format. Najwyraźniej nie bardzo masz pojęcie o sprzęcie skoro tak twierdzisz.

Po pierwsze, to nie wkladaj mi w usta rzeczy, ktorych nie pisalem, bo pisanie o tym, ze jestem zapieklonym przeciwnikiem Zeissa jest jakims absurdem szczegolnie, ze ponizej pisze, iz bardzo chcialbym aby ten Zeiss mial Af'a bo wtedy bym go juz mial. Jesli zas chodzi o "pojecie", ktorego rzekomo nie posiadam, to... bez komentarza... :)

Co do reszty, to z mojej strony EOT bo chyba sie nie zrozumiemy :|

strideer
01-07-2013, 14:12
Zbiór Twoich wypowiedzi z tego wątku:

"Te Zeissy maja wg mnie jedynie najlepsze zastosowanie do filmow robionych aparatem fotograficznym i dla... masochistow"

"Od wielu lat niesamowitym wynalazkiem byl i jest AF w aparatach fotograficznych. Oczywiscie - mozemy sie cofac w rozwoju i sluchac walkmanow a nie mp3 albo gramofonow jak ktos jest audiofilem - mozemy. Jednak produkowanie obiektywow 2 x drozszych do body z AF'em tylko po to aby udowodnic, ze da sie wyciagnac lepsza jakosc obrazowania szczegolnie w czasach obrobki komputerowej gdzie 90% zdjec i tak jest "podciagana" i modyfikowana/wyostrzana jest wg mnie nonsensem. "

"Chcesz miec "idealne zdjecie" ??? Napisalem - nie uzywaj polsrodkow, tylko zainwestuj w Leice albo sredni format. Chcesz miec "przepiekne i niesamowite" jakosciowo zdjecia - zapraszam do sredniego formatu albo dalmierza i tu kłania sie znow Leica. Kupowanie obiektywow MF za 2 razy wieksze pieniadze do np. 5D MKIII aby uzyskac "jeszcze lepsze zdjecia", to dla mnie nic innego jak onanizm sprzetowy - ale zapraszam wraz z firmą X do zakupu"

"Leica daje przynajmniej komfort uzytkowania - a co daje procz "niesamowitej jakosci" Zeiss a co "zabiera"??"

Masochiści, onaniści sprzętowi, produkcja Zeissa nonsensem, cofanie się w rozwoju, etc. Tyle można wyczytać z tego co piszesz. Starasz się na siłę wykazać, że to co robi Zeiss nie ma sensu. Podałem Ci szereg kontargumentów, które chyba spłynęły po tym Twoim zabetonowanym poglądzie. Wiesz, dla mnie to spoko, każdy ma swoje zdanie, a forum jest po to by na temat poglądów dyskutować. Jeżeli w Twoim wyobrażeniu alternatywą dla lepszej jakości od EOS-a z elką jest jedynie Leica M (aparat tak ze cztery razy droższy od 6D - i również bez AF! - z obiektywami również 3-4 razy droższymi) albo średni format (nie dość, że sprzęt jest koszmarnie drogi, to jeszcze przy tym nieporęczny i ciężki), no to pozostaje mi pogratulować posiadanej wiedzy o sprzęcie fotograficznym :-)

BeatX
01-07-2013, 14:19
a ja mam pytanie takie troche z innej beczki.
- co to jest mikrokontrast?

strideer
01-07-2013, 14:22
a ja mam pytanie takie troche z innej beczki.
- co to jest mikrokontrast?

Coś mniej więcej jak dodawanie Clarity w LR/PS do zdjęcia.

BeatX
01-07-2013, 14:32
ok, dzieki za wyjasnienie :)
na szczescie nie ruszam tego suwaka :P (no chyba, ze czasem od biedy na -10)
koniec OT, czytam dalej wasza dyskusje :mrgreen:

strideer
01-07-2013, 14:33
W praktyce lepszy mikrokontrast przekłada się na bardziej soczyste kolory i ogólnie lepsze wrażenie ostrości w całym kadrze (mimo, że ostrość per piksel może być niższa w porównaniu z innymi szkłami). To plus charakterystyczny trochę malarski bokeh to są dwie główne cechy obrazu na zdjęciach robionych Zeissami.

adrenag
01-07-2013, 15:00
Fajny test, fajne obrazki z tego cajsa wychodzą - takie CAJSOWE :)

ciekawe jak się będzie miało porównanie 135/2 APO z zeiss sonnarem 135/1.8 do Sony. To ino najostrzejsza stałka w Sonoltowym systemie :)
I z tego co dobrze kojarze to nie ma nerwowego boke jak ten APO (to pozostawiam gustom i guscikom zainteresowanych)

jellyeater
02-07-2013, 06:59
Mikrokontrast to po prostu nie jest ostrość? Ostrzejsze szkło lepiej reprodukuje szczegóły, ponadto przejścia między kolorami są silniej zarysowane, barwy nie nakładają się na siebie, czyli są czystsze. No i na dodatek lepsze powłoki antyrefleksyjne...

strideer
02-07-2013, 07:13
Chyba nie do końca. Ostrość należy rozumieć jako różnicę w jasności między dwoma sasiadujacymi pikselami, natomiast mikrokontrast dotyczy nieco większego zakresu obrazu.

strideer
02-07-2013, 09:31
Dorzucam parę widoczków do pooglądania. Apo 135 ZE, f/2, 6D, Av, jakieś korekty ekspozycji, trochę poprawiony kontrast i prostowanie gdzie trzeba było. Pełna rozdzielczość.

http://share.dominikherman.com/cb/135ZE/_MG_2080.jpg
http://share.dominikherman.com/cb/135ZE/_MG_2081.jpg
http://share.dominikherman.com/cb/135ZE/_MG_2096.jpg
http://share.dominikherman.com/cb/135ZE/_MG_2103.jpg

Gall_Anonimowy
03-07-2013, 22:12
Czekam na rozwinięcie teho tematu.

Pewnie nigdy oficjalnie to nie padnie ale nieoficjalnie wiąże się to z zamknięciem koncernów japońskich na firmy spoza Wysp. Sigma i Tamron są japońskie natomiast Zeiss i Samyang już nie chyba że ma się w tym interes jak Sony które zaprosiło Zeissa w swoje progi aby zwiększyć wizerunek. Podobnie jest teraz z Fuji i obiektywami Touit które pewnie i tak się będą słabo sprzedawały bo Fuji w tych zakresach ma super szkiełka. Olympus i Panasonic natomiast nie zamierzają udostępniać patentów AF Zeissowi, tak mi się wydaje.
A poza tym, ktoś by musiał w C i N upaść na głowę aby dać Zeissowi patenty na swój AF, no i proszę teraz o opinię lub przewidywania jaki procent rynku zabrałyby Zeissy z AF eLkom i Nikorom? Duży czy mały? Chyba w ten sposób można sobie logicznie odpowiedzieć na ciągle żywe zarzuty o wadliwość obecnych Zeissów ZE i ZF.2 (czytaj bez AF).

Teraz se możecie gadać o teoriach spiskowych, więcej już tego nie będę komentował.
A co do braku AF to nikt nikomu nie każe kupować Zeissa. Wydaje mi się że im większa jest zadyma o Zeissie tym jego zainteresowanie wzrasta. I sprzedaż w Polsce rośnie z czego co nie którzy cieszą się bardzo :p

Kolekcjoner
03-07-2013, 23:21
A poza tym, ktoś by musiał w C i N upaść na głowę aby dać Zeissowi patenty na swój AF,

Patent na bagnet EF wygasł kilka lat temu a Sigma o ile mi wiadomo ma te patenty od lat gdzieś - ergo moim zdaniem to wybór Zeissa a nie polityka Canona.



....no i proszę teraz o opinię lub przewidywania jaki procent rynku zabrałyby Zeissy z AF eLkom i Nikorom? Duży czy mały?

Podejrzewam że pomijalny. Cajs się ceni, a jakby jeszcze był AF to lepiej nie myśleć ile by to kosztowało 8-).

strideer
03-07-2013, 23:37
Podejrzewam że pomijalny. Cajs się ceni, a jakby jeszcze był AF to lepiej nie myśleć ile by to kosztowało 8-).

Wiadomo ile - wystarczy spojrzeć na ceny obiektywów z serii ZA.
Już to pisałem i jeszcze raz powtórzę - brak silników nie jest kwestią braku technologii tylko wyboru - dajemy manualne super dokładne ostrzenie. To naprawdę działa, oglądam właśnie foty z Planara 50/1.4 z dzisiaj i nie mogę się nadziwić jak łatwo jest naostrzyć nawet na pełnej dziurze, nawet bez specjalnej matówki - korzystając jedynie z potwierdzenia. Ta sztuka nie wychodziła mi tak dobrze na 50L - kręconym silnikiem lub ręcznie, do wyboru.

RomanS
04-07-2013, 00:02
To samo zacząłem pisać - przecież są ZA.
I z ostrzeniem moją Z. 50mm/1.4 nie mam żadnych kłopotów. W przeciwieństwie do C. 50mm/1.4 , który też posiadam i używam.

sv
04-07-2013, 00:57
niezaprzeczalnym i potwierdzonym faktem jest, że żaden obiektyw(C. i N.) z AF w trybie manualnym nie jest w stanie dorównać precyzji i dokładności ostrzenia manualnego jakie posiada obiektyw zeiss. Dokładnie wiem co piszę użytkując wcześniej wiele lat C.135/2.0 i nie tylko :p.

Jeżeli ktoś kupuje szkła wyposażone w AF, to pewnie nie potrzebuje tej precyzji ostrzenia manualnego i pewnie go ani ziębi ani grzeje precyzja zeissa. Canon też potrafi zbudować znakomite szkła manualne, czego najlepszym przykładem jest seria Cine, które pod względem precyzji manualnego ostrzenia nie ustępują Zeissowi. Ja nawet jestem w stanie zrozumieć, że ktoś jest w stanie się podniecać manualnym kręceniem pierścieniem ostrości, ale nie róbmy z tego jakiejś ideologii. Nie każdy przepada też za bokeh Zeissa - dla mnie to szarpane rozmycie jest po prostu beznadziejne i jedyne zdjęcia z zeissów jakie mi się podobają to architektura, ewentualnie landszafty.

Gall_Anonimowy
04-07-2013, 16:01
Jeżeli ktoś kupuje szkła wyposażone w AF, to pewnie nie potrzebuje tej precyzji ostrzenia manualnego i pewnie go ani ziębi ani grzeje precyzja zeissa. .

no właśnie, to Ci co kupują szkła z AF powinni się skupić na robieniu zdjęć przy wykorzystaniu tego cudu techniki a nie komentowaniu "wad" Zeissa. Sam korzystam z takich szkieł (AF) ale mam zdrowy stosunek do Zeissa, bez napinki :) a nawet zazdroszczę tym co perfekcyjnie ostrzą manualnie bo to jest podstawowy warsztat fotografa, przynajmniej powinien być. Takie są nasze korzenie.
Generalnie dyskusję można zakończyć tym że obiektywy Zeissa nie są dla wszystkich, są dla wybranych :) Niech każdy ma wybór i dokona suwerennej decyzji. Amen.

strideer
04-07-2013, 16:09
Generalnie dyskusję można zakończyć tym że obiektywy Zeissa nie są dla wszystkich, są dla wybranych :) Niech każdy ma wybór i dokona suwerennej decyzji. Amen.

Nie dla wybranych-elyty tylko raczej dla tych co świadomie wybierają to co oferuje Zeiss w ramach serii ZE i ZF.2 :-)

koraf
04-07-2013, 16:50
Gall_Anonimowy, strideer bardzo ładnie zostało prze Was ujęte dokładnie to o co mi chodziło ... brak AF w Zeiss ZE to jest konkretny wybór, skierowany do konkretnych i w pełni świadomych klientów, a że nie wszystkim to odpowiada ;) ...

Kwapiszon
10-08-2013, 16:20
Nie każdy przepada też za bokeh Zeissa - dla mnie to szarpane rozmycie jest po prostu beznadziejne

Podzielam opinię. Może nie aż beznadziejne ale zeissowskie rozmycie odrywa uwagę od głównego obiektu. W tym obiektywie na szczęście to zjawisko jest zminimalizowane.

strideer
06-09-2013, 10:58
Dorzucam dwa zdjęcia z Apo. Aparat 6D, jedno 6400 ISO, drugie 12800 ISO, f/2, z ręki, ostrzone na Live View. Da się - nawet w tak trudnych warunkach :-) Światło na jednym z diody LED w SGS2, odbitej od cekinowej bluzki. Na drugim to samo plus druga czerwona dioda LED.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://share.dominikherman.com/cb/135ZE/tle_130729_155219_4112__retusz.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://share.dominikherman.com/cb/135ZE/tle_130729_154714_4078__retusz.jpg)

Cały set na razie do obejrzenia na Confashion Confashion Magazine - magazyn wyznawców sztuki mody (http://www.confashionmag.pl/webitorial/memories-of-green.html)

Hazel
12-09-2013, 04:44
ktoś wie po jakim czasie ten aparat może stanieć?

MC_
12-09-2013, 07:40
Który aparat??

Joga
31-10-2013, 10:14
Jest i test na optycznych ;-)
Test Carl Zeiss Apo Sonnar T* 135 mm f/2.0 ZE/ZF.2 - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/index.php?test=obiektywu&test_ob=310)

strideer
31-10-2013, 10:15
Jest recenzja na Optycznych: Test Carl Zeiss Apo Sonnar T* 135 mm f/2.0 ZE/ZF.2 - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/310.1-Test_obiektywu-Carl_Zeiss_Apo_Sonnar_T*_135_mm_f_2.0_ZE_ZF.2_Wst% C4%99p.html)

Z podsumowania: "W swoim życiu miałem okazję intensywnie używać już kilkuset obiektywów. Gdyby teraz poproszono mnie o wybranie dziesięciu najlepszych z jakimi miałem do czynienia, nie zastanawiałbym się ani chwili i od razu umieścił w tym zestawieniu Zeissa Apo Sonnara 2/135. I to raczej na dość wysokiej pozycji. To obiektyw bezkompromisowy pod każdym względem. Świetna jakość wykonania idzie w parze z genialną jakością obrazu. Dawno nie było takiej sytuacji, w której nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że testowany obiektyw zasługuje na wyróżnienie „Wybór redakcji Optyczne.pl”."

Sunders
31-10-2013, 11:28
strideer ale to dla Ciebie nie nowość. O tym wszystkim wiedziałeś przecież już wcześniej. :mrgreen:

strideer
31-10-2013, 11:44
Azaliż oczywiście, to najlepsze szkło w historii jakie można przykręcić do pełnej klatki (przynajmniej do premiery innego Apo Zeissa parę tygodni temu :-) )

Sunders
31-10-2013, 12:00
Myślisz, że Zeiss Otus 55/1,4 będzie jeszcze lepszy? :)

Gall_Anonimowy
31-10-2013, 12:05
Myślisz, że Zeiss Otus 55/1,4 będzie jeszcze lepszy? :)

okaże się na dniach, może tygodniach ...

strideer
31-10-2013, 12:07
Myślisz, że Zeiss Otus 55/1,4 będzie jeszcze lepszy? :)

Na pewno jest ostrzejszy na f/1.4. Ponoć Apo Sonnar 135 czy Distagon 15 to są obiektywy, które są produkowane przez Zeissa według ściślejszych norm technicznych, zdaje się zbliżonych do tych, co Otus. Sądzę, że jakościowo będą bardzo zbliżone, dające taki "analityczny" obrazek. Różnica jest oczywiście w ogniskowych, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Joga
08-11-2013, 17:12
I mamy potwierdzenie możliwości w kolejnym teście Fotopolis.pl: Carl Zeiss Apo-Sonnar T* 135mm f/2 - test (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=17878&p=0)

graycamera
02-12-2015, 01:26
mi sie nerwowy bokeh z Zeiss'a wogole nie podoba - zdecydowanie wole kremowy ze 135L
ale z kolei 135L to pod swiatlo slabizna, a ja b. lubie focic pod slonce.. ehh
ciekawe co tam Sigma wymodzi ze swoja 135/1.8 OS ;]
poki co zostawiam sobie na sezon 135L

btw. dzieki za test Cichy

A mam pytanie.Co to jest nerwowy bokeh? Ja być może mam nerwowy bokeh w swoim Zeissie 1.4/50 ale w analogu z Contaxem RTS III. Czy o to chodzi, że jest bardziej rozszarpany niż mydlany ze szkłem odpowiednikiem Canona? I jeszcze jedno pytanie. Czy Zeiss analogowy jest lepszy od swojego następcy cyfrowego( mam wciąż na myśli Carl Zeiss 1.4/50). Proszę używać nawet wirtualnych szabelek dla opini, która lepsza. Zapraszam do dyskusji.