PDA

Zobacz pełną wersję : Wywolywanie negatywow B%W



chrisNI
02-04-2013, 21:26
Witam ! Jestem tu nowy na forum. Obecnie 2gi rok uzytkuje digitala 60D lecz nie on bedzie tematem mojego zapytania. Jako ze stalem sie posiadaczem analogowych Canonow w pelni dzialajacych chcialbym tchnac w nie zycie. nie zamykac ich w gablotce ale wykorzystac je tworczo;). Modele to F-1, FTb, FX, A-1,AE-1,AV-1,AT-1,AL-1,AE-1 Program, T50,T60,T70,T80,T90 zakupilem juz koreks i mam zamiar samodzielnie wolac negatywy. Mieszkam zagranica Polski i dostepny mam to wywolywacz R 09 (moge wykorzystac inny jesli mi go polecicie). Jezeli ktos zajmuje sie w dalszym ciagu wywolywaniem negatywow to bardzo bylbym zobowiazany gdybym mogl otrzymac kilka wskazowek. Wazne jest stezenie roztworu (slyszalem ze swietne jest 1:200) z czym tez napewno wiaze sie czas obrobki oraz temperatura 20st C. Z gory dziekuje za pomoc

jaś
02-04-2013, 23:30
R09 (rodinal) to bardzo bardzo stary ale dość prosty w działaniu wywoływacz trzeba uważać na utlenianie - dokręcamy butelkę, można dopełnić kulkami szklanymi żeby mało powietrza było stężony może leżeć kilka lat - mam w lodówce taki pamiętający towarzysza Gierka u władzy i nadal działa (ale kupiłem nowy). 1:200 nie próbowałem używam 1:100 40 minut 20stopni, kręcę tylko na początku. Wołanie rodinalem moim zdaniem trudno zepsuć, pakujesz film do koreksu w ciemności, mieszasz roztwór, ustalasz temperaturę, wlewasz do koreksu, można uderzyć (delikatnie) parę razy koreksem o dno umywalki lub oklepać (są różne szkoły) żeby oderwać ewentualne pęcherzyki powietrza, jak kręcę około minuty co do kręcenia to są rożne szkoły niektórzy kręcą, niektórzy przewracają, dodatkowo ilu ludzi tyle recept na kręcenie, w tych stężeniach rodinal działa akutacyjnie więc na chłopski rozum mieszania powinno być mało.Po 40 minutach wylewasz wyłowywacz przez dziurkę, wlewasz przerywacz może być woda z octem, wylewasz przerywacz,wlewasz utrwalacz utrwalasz zgodnie z instrukcją utrwalacza potem trzeba wypłukać pod strumieniem wody lejesz po prostu przez 10-15 minut małym strumieniem z kranu do koreksu może być otwarty, potem jakiś płyn do płukania żeby nie było zacieków (ja mam coś co się nazywa WAC wetting agent ale pewnie jest tego pełno), klamerki (ostatecznie takie do bielizny jak nie masz takich metalowych do filmu) i powiesić do wysuszenia.
Poszukaj przepisu na wołanie rodinalem dla konkretnego filmu jakiego używasz bo teoretycznie co film to inny czas wołania (producent filmu powinien podać) rozcieńczenie 1:100 jest dość popularne więc coś na sieci powinno być, czas 40 minut przy 1:100 i niskoczułym filmie powinien być ok ale sprawdzić warto, niektórzy producenci nie zalecają rodinalu do swoich filmów, tak jak napisałem w przypadku rodinalu z uwagi na powolność procesu trudno coś zepsuć.
Czasem producenci filmów zalecają jeszcze płukanie wstępne - spotyka się to przy podczerwonych efke czy rollei powinno pisać wewnątrz kartonowego pudełka po filmie ewentualnie strona producenta filmu.
Roztwór 1:100 czy inny rodinalu jest jednorazowy ale to jest akurat dobre.

chrisNI
02-04-2013, 23:54
@jaś DZIEKI za odpowiedz. Ja 30 lat temy zajmowalem sie tym tematem... fotografia to byl moj *******ec ;) sporzadzalem sam wg.receptur kodaka agfa i zaiss (metolowe i chydrochinonowe). Problem jest dzis taki ze odczynnikow tu poza granicami kraju nie kupie ~(nie wiem jak w kraju byl POCH).k Kiedys pamietam uzywalem Orwo 15 Din B&W i wolalem (chyba jak pamietam 2H) w rozcieczeniu 1;200 w R09. Nie naciskam konkretnie na ten wywolywacz, jestem otwarty na experymenty i kasa nie gra roli...liczy sie satysfakcja:p . Jesli masz jakies inne propozycje w tym te,ma chetnie wyslucham. Pozdro Elvis

jaś
03-04-2013, 10:02
Moim zdaniem rodinal to dobry wywoływacz ja osobiście go lubię, używam innych tylko jeśli producent filmu wyraźnie nie zaleca stosowania rodinalu ostatnio wołałem coś po wakacjach i używałem rodinalu oczywiście i jakiś wywoływacz firmowy do rollei IR400 kupilem przy okazji zakupu filmu bo chciałem coś spróbować, ja wołam mało i chcę żeby chemia była jednorazowa (najwyżej na dwie rolki a najlepiej jakiś roztwór który może leżeć) jeśli chemia jest jednorazowa i wywoływacz ma rozsądne z mojego punktu widzenia czasy wołania (nie lubię się spieszyć) jest drobnoziarnisty to jestem otwarty na eksperymenty. Popytaj tam gdzie kupujesz filmy może mają chemię do kompletu.
Ja to nawet mam jeszcze :) NP15 (21 zresztą też) w metalowej puszce do pocięcia z metra, cały czas w lodówce kiedyś utnę i się pobawię (jak sprawdzałem z dziesięć lat temu do nie było problemów - działał).

mrek
03-04-2013, 22:58
Witam ! Jestem tu nowy na forum. Obecnie 2gi rok uzytkuje digitala 60D lecz nie on bedzie tematem mojego zapytania. Jako ze stalem sie posiadaczem analogowych Canonow w pelni dzialajacych chcialbym tchnac w nie zycie. nie zamykac ich w gablotce ale wykorzystac je tworczo;). Modele to F-1, FTb, FX, A-1,AE-1,AV-1,AT-1,AL-1,AE-1 Program, T50,T60,T70,T80,T90...Jak się zostaje właścicielem takiej fajnej kolekcji?

chrisNI
19-04-2013, 22:50
@jaś dzięki za przybliżenie tematu. Właśnie zakupiłem Ilforda Pan 100 I 400 ,korekcja jest czekam tylko na menzurki I termometr.
@mrek ( jak zostać właścicielem takiej kolekcji ??? ). Po prosto trzeba kochać ten dzwięk naciàgu migawki I sprzęt którzy ma dusze... Nie to plastikowe g...o z elektronikà w środku. Właśnie zostałem właścicielem następnego Canona FT. A tak wogóle obecnie korekcja liczy ponad 70 sztuk I wszystkie mimo sędziwego wieku w pełni sił;).

mrek
20-04-2013, 09:35
@mrek ( jak zostać właścicielem takiej kolekcji ??? ). Po prosto trzeba kochać ten dzwięk naciàgu migawki I sprzęt którzy ma dusze... no mnie tego nie musisz powtarzać. Kocham to. Właśnie zakupiłem Pentacona Zi, który był moim pierwszym aparatem. Poszedł do serwisu, dostał nowe płótno migawki, dostał smar i działa jak zegareczek. Po 40 latach, przypomniał mi się każdy dźwięk tego mechanizmu. Jeszcze szukam do niego jakieś stare portretowe szkło. Jakiś stary Zeiss z piękną plastyką.

Nie to plastikowe g...o z elektronikà w środku. Właśnie zostałem właścicielem następnego Canona FT. A tak wogóle obecnie korekcja liczy ponad 70 sztuk I wszystkie mimo sędziwego wieku w pełni sił;).Mam tylko parkę OM'ów i ciągle je używam. A elektronikę używam... zawodowo bo nie da się inaczej.

Dragunov
20-04-2013, 19:05
Osobiście polecam Ultrafin liquid od Tetenala, utrwalam superfixem również tej firmy,a pracuję na negatywach Ilfordach i świetnie sprawdza się. Myślę, że na początek to bardzo przyjazna chemia. ;)

chrisNI
21-04-2013, 14:09
@ Dragounov dzięki! Ja znowu zaczynacie od zera w tym temacie więc chemical I materiał radykalnie dla mnie nieznajome. Zakupiłem Ilforda PAN 100, 400 oraz serie HP plus. Gdybyś był uprzejmy podać rodzaj błon na jakich pracujesz I orientacyjne czasu wywoływania w odniesieniu o wspomnianà chemię. Z górę dziękuję. Generalnie preferuję większe rozcięczenia z czym wiàże się przedłużony czas wołania ( mniejszy marginesbłędu I tonal nie więcej szczegółów w cieniach).

mrek
21-04-2013, 14:32
Ja znowu zaczynacie od zera w tym temacie więc chemical I materiał radykalnie dla mnie nieznajome. .....Może więc wybierz wywoływacz Diafine? Zero problemów przy wywoływaniu. Każdy film moczysz 2x po minimum 3 minuty w dwóch częściach wywoływacza, którego temperatura może się mieścić w zakresie od 19-25 stopni
Efekty? diafine - Flickr: Search (http://www.flickr.com/search/?q=diafine)
Wady? Cena.

sweetek
21-04-2013, 21:24
wołanie - to wypadkowa chemii, temperatury, materiału i metody. Poczytaj, znajdź swój materiał (film) skalibruj sobie - i nie zmieniaj....

chrisNI
21-04-2013, 21:58
@ Mrek cena nie stanowi problemu, problem mój to optimally wybór by mieć satysfakcje z efektów. Poszukam u wójka google ;) coś więcej na temat tego wywołpywacza I czy będzie dla mnie tu dostępny. Dzięki za info.
@Sweetek nic odkrywczego nie piszesz, nie chodzi mi o filozoficzne podejście do tematu, tylko o praktyczne porady. Fotografià zajmowałe m się już 40 lat temu więc temat nie jest mi obcy, B&W, color czy proces diapozytywowy nie jest dla mnie tabu. Od 15 lat nie mam styczności z chemià, którzy zmienia się jak I materiałe ( kiedyś Fotopan , Orwo, I inne wynalazków) dziś wykorzystać można materiałe którze kiedyś była w saferze marzeń.
Proszę o konkretnà pomoc nie typu weź aparat w lewà rękę, prawà pociàgnij dzwignię (tà u góry) by naciàgnàć migawkę inaciśnij ten guziczek...

mrek
21-04-2013, 22:08
@ Mrek cena nie stanowi problemu, problem mój to optimally wybór by mieć satysfakcje z efektów. Poszukam u wójka google ;) coś więcej na temat tego wywołpywacza I czy będzie dla mnie tu dostępny. Dzięki za info.
Jest sprowadzany do Polski to i na świecie powinien być.
A efekty? Ja jestem zadowolony i parę zadowolonych osób w sieci widziałem. Poczytaj.

chrisNI
21-04-2013, 22:31
@Mrek jeszcze zapytanie na jak ich kliszach pracujesz I jakie orientacyjne czasy proc. wywoływania?

mrek
22-04-2013, 00:18
@Mrek jeszcze zapytanie na jak ich kliszach pracujesz I jakie orientacyjne czasy proc. wywoływania?Głównie wierzę w Ilforda. Teraz mam ponad 100 metrów Kodak Double-X i wołam go w Diafine. W tym wywoływaczu czas nie ma większego znaczenia (temp, też nie). Większy problem to mieszać czy nie bo powstają smugi Awww now what? Streaks all over a newly developed roll - PentaxForums.com (http://www.pentaxforums.com/forums/film-processing-scanning-darkroom/136934-awww-now-what-streaks-all-over-newly-developed-roll.html)
Problems with Diafine - Photo.net B&W Photo - Film & Processing Forum (http://photo.net/black-and-white-photo-film-processing-forum/00Us3V)
Przeszedłem więc na wołanie rotacyjne w Diafine ale ziarno jest większe. Tyle, że mi to nie przeszkadza.
Na początek powrotu możesz się posłużyć ogólnie znanymi stronami jak B&W Film Developing Times | The Massive Dev Chart (http://www.digitaltruth.com/devchart.php)
Potem możesz dochodzić do własnych doświadczeń byle nie przysłoniły przyjemności samego fotografowania.

rOOmak
22-04-2013, 07:33
Ja używam Ilforda. Fotografuje na Deltach i wywołuje ID-11.
Ilford ma bardzo dobrą dokumentację na swojej stronie. Wszystko krok po kroku włącznie z wprowadzeniem do fotografii B&W gdzie można poczytać jakie są różnice pomiędzy filmami i wywołaczami, jaki wywoływacz wybrać w zależności od filmu oczekiwań itd.
ILFORD PHOTO Website - Applications (http://www.ilfordphoto.com/applications/page.asp?n=16)

chrisNI
22-04-2013, 23:15
Dzięki za informacje. @rOOmak bardzo pomocna stronka, zupełnie nie pomyślałem by zaglàdnàć na stronę Ilforda... Pozatym fajne fotki na twoim Flickr ( jakich błon używasz do kolorków ? ). Jeszcze raz dziękuję

rOOmak
22-04-2013, 23:32
Dzięki za komplement. Na razie nie robię w kolorze. Raz próbowałem Fuji Pro400H i Velvie ale nie mogę za dużo na ten temat powiedzieć.
Tu masz wątek na temat filmu w kolorze:
http://www.canon-board.info/analogowy-sprzet-canona-20/filmy-kolorowe-i-ich-skany-46117/

chrisNI
22-04-2013, 23:48
@rOOmak skanujesz czy naświetlasz ?. Od lat mój lab to PS więc raczej powiększalnik nie wchodzi w rachubę. Chyba następnych mój problem to będzie wybór dobre go skanera ;)

rOOmak
23-04-2013, 00:08
Na razie tylko skanuje. W przyszłości chcę przynajmniej spróbować z powiększalnikiem ale na razie nie mam miejsca na ciemnię.
Używam skanera Epson V750 i ramki z Custom film holders for Agfa, Microtek, Canon and Epson film scanners. (http://www.betterscanning.com/). Najlepszy skaner na jaki mnie stać. Focus w tym skanerze jest nieregulowany i te ramki umożliwiają optymalne ustawienia filmu. Wyżej od tego jest Nikon Coolscan 9000ED, który już nie jest w produkcji i ceny są szalone. Nie jestem pewien ale chyba V600 jest takiej samej jakości jak v750 z tym, że ma mniejszą powierzchnię skanowania.

Łopal
03-06-2013, 19:44
Ja używam Ilforda. Fotografuje na Deltach i wywołuje ID-11.
Ilford ma bardzo dobrą dokumentację na swojej stronie. Wszystko krok po kroku włącznie z wprowadzeniem do fotografii B&W gdzie można poczytać jakie są różnice pomiędzy filmami i wywołaczami, jaki wywoływacz wybrać w zależności od filmu oczekiwań itd.
ILFORD PHOTO Website - Applications (http://www.ilfordphoto.com/applications/page.asp?n=16)

Przyłączam się do podziękowań, świetny link...
Też ostatnio wróciłem do analoga i... Trudno mi się pogodzić z faktem, że straciłem dziesięć lat na dojrzewanie do tej decyzji. No, ale teraz ceny sprzętu są cudowne. Nic, tylko się rozkoszować... Pozdrawiam.