Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Sprzęt do ślubów cz. IV



Strony : 1 2 [3] 4 5

Canonik
27-02-2014, 18:07
Witajcie,

I kolej na mnie, przyłączam sie z pytanie o szkła do wesel i innych ceremonii/imprez.
Szczerze mówiąc kiedys zrobiłem 2x chrzciny i 1x dodatkowy fotografujący na weselu. Wiec doświadczenie znikome :)

Przejdzmy do sedna. Lubie kadry sterylne, z pieknie rozmytym tłem, czytelne.
Mam na tą chwile 5D mk II, 40D, 17-40/4 L, 70-200/4 L.
Nie kupiłem 16-35 ze względów wyższych kosztów, mysle ze 17-40 na poczatek podoła. Bawiłem się wiele razy amatorsko 50/1.4 jak i 85/1.8.

Proszę o pomoc co powinienem kupić ważnego do uzupełnienia. Czy 35/1.4 Canona i 50/1.4 to dobry kierunek ? hmm

Ma ktoś ochotę podywagowac ? pozdrawiam,

Veox
27-02-2014, 20:32
Witajcie,

I kolej na mnie, przyłączam sie z pytanie o szkła do wesel i innych ceremonii/imprez.
Szczerze mówiąc kiedys zrobiłem 2x chrzciny i 1x dodatkowy fotografujący na weselu. Wiec doświadczenie znikome :)

Przejdzmy do sedna. Lubie kadry sterylne, z pieknie rozmytym tłem, czytelne.
Mam na tą chwile 5D mk II, 40D, 17-40/4 L, 70-200/4 L.
Nie kupiłem 16-35 ze względów wyższych kosztów, mysle ze 17-40 na poczatek podoła. Bawiłem się wiele razy amatorsko 50/1.4 jak i 85/1.8.

Proszę o pomoc co powinienem kupić ważnego do uzupełnienia. Czy 35/1.4 Canona i 50/1.4 to dobry kierunek ? hmm

Ma ktoś ochotę podywagowac ? pozdrawiam,


Mam wrażenie że 35mm to dość blisko 50mm. Jak robię na 2 puszki to zapinam Sigmę 35 na 5DII i Canona 85 1.8 na 5D classic i jadę. Pewnie jak kupię 24L to będę zapinał na drugie body 50tkę, a przynajmniej zauważyłem że wiele osób fotografuje w takich przedziałach. Jedni chyba lubią bliżej podejść od innych :-)

Canonik
27-02-2014, 21:38
niewykluczone. może i zestaw z 35tka ale bez 50tki ? hmm chciałbym stworzyc komplet sprzetu podstawowego, potem można go wzbogacic

Magellan
05-03-2014, 12:28
Witam Wszystkich forumowiczów!
Od ok. 3 lat fotografuję śluby - niestety najczęściej pożyczonym sprzętem lub swoim znajomym, którzy się uparli :P - aktualnie posiadam Canona 450D + Sigmę 17-70 + Canona 50/1.8 + Sigmę 70-300 + lampę Speedlight'a 420. Postanowiłem, że chciałbym spróbować zrobić z fotografii ślubnej źródło dodatkowych dochodów. Czyli na początek: konieczna wymiana sprzętu - bo jestem świadom, że posiadany mocno ogranicza. Zastanawiam się między pełnym lustrem Canonem 6D lub Canonem 7D. Powiedzmy, że mój budżet to 8000 zł - ale mam możliwość sprowadzić sprzęt z USA, gdzie nie ma co ukrywać sprzęt jest dużo tańszy. Canon 6D to ok. 1400$, 7d -1000$. Pojawiły się dylemat: np czy 7D sprawdziłby się w Kościołach przy wyższych ISO -- czy byłby dużo gorszy? Kolejna sprawa to obiektywy: początkowo byłem pewny do zakupu 6D + Canona 17-40L/4 + Canona 85/1.8, ale posprawdzałem, poczytałem, że ten canon 17-40L niekoniecznie byłby odpowiedni do tego typu fotografii. Zacząłem szukać dalej i natknąłem się na Sigmę 18-35/1.8 - kosztuje 800$ ale on ponoć tylko do aparatów z matrycą APS-C i tutaj zacząłem się zastanawiać nad Canonem 7D właśnie z tym szkłem. Jeden wielki mętlik. Chyba, że do 6D jako podstawowe szkło dobrać może Sigmę 24-70mm f/2.8 - koszt 850$? A może inne szkła? Mogę prosić o Wasze sugestie?

5pirit
05-03-2014, 13:53
Nie ma co myśleć skoro masz kasę i chcesz nowy sprzęt do ślubów to bierz od ręki 6D. Do tego jakieś szkło 24-70, i jak może kasy styknie to chociaż jakąś 85 f1.8.

Sigma 18-35 jest do APS-C, ale 7D przy wyższych ISO nie porobisz cudów, a jak coś się uda zrobić to później zamęczysz się postprodukcją.

17-40L nada się do 6D wtedy będziesz miał UWA, ale na ślubach mało będziesz go używał i w pewnym zakresie będziesz dublował ogniskowe, a to już nie ma sensu chyba.

Tylko co z tego, że kupisz taniej z USA, jak dowalą Ci podatek i cło, a wtedy wyjdzie na to samo jak nie drożej.

scooter
05-03-2014, 17:07
Jak przyjedzie w bagazu to bedzie bez podatkow....

tomek1976
05-03-2014, 17:43
@Magellan
Jeśli myślisz poważnie o ślubniakach, to celuj jednak w 6D. Do tego kup na początek 28/1.8+85/1.8 i powinno wystarczyć. Jak dla mnie, to każde szkło f/2.8 jest ciemne. Zaczynając, nie wyobrażałem sobie pracy bez zooma - wtedy był to Canon 28-70/2.8L. Bałem się żonglerki obiektywami, a na drugie pełnoklatkowe body nie było mnie stać. Obecnie 60-70% repo robię Canonem 35L, następnie 20% 85/1.8 i kilka ujęć Samyangiem 14mm. Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie powrotu do czasów zooma.

Magellan
05-03-2014, 18:40
Super - czyli decyzja podjęta odnośnie puszki - 6D. Muszę przyznać, że do tej pory to typowo do obsługi różnego rodzaju przyjęć użytkowałem zoomy. Stała 50tka podpięta pod posiadany aparat wydawała się czasami zbyt wąska i obsługa ślubów z proponowanej przez Ciebie @tomek1976 28/1.8 wydaje mi się na razie troszkę abstrakcyjne. Na pewno ten obiektyw z 6D będzie wystarczająco szeroki, aby później zdjęcia odpowiednio cropować podczas obróbki, dlatego muszę powiedzieć, że to kusząca propozycja: tym bardziej, że właśnie wyliczyłem: 6D + Canon EF 28mm f/1.8 USM + Canon EF 85mm f/1.8 USM by mnie kosztowały ~ 6700 zł. Naprawdę kusząca propozycja.
Dobrze, że @5spirit poruszyłeś cło, bo muszę jeszcze zagłębić się w niuanse prawne, ale w Stanach mam rodzinę, która przyjedzie do Polski w kwietniu i wydaje mi się, że nie będzie problemu z przewozem, gdy np. przewożący nie będzie brał pudełek, tylko zmontuje sprzęt i po prostu powie, że to jego i leci do Polski na chrzciny, a że jest hobbystą fotografii, będzie na pamiątkę robił zdjęcia :)

5pirit
05-03-2014, 20:09
Myślę, że się uda przemycić w ten sposób bez problemu, sam tak przemycałem lampy tzn, przyjaciel jak przylatywał do PL. Miejmy tylko nadzieję, że żaden celnik tego nie przeczyta :P

Jest jeszcze kwestia gwarancji jak w razie czego coś padnie (odpukać), nie wiem jak to jest rozpatrywane.

Veox
06-03-2014, 11:08
@Magellan
Jeśli myślisz poważnie o ślubniakach, to celuj jednak w 6D. Do tego kup na początek 28/1.8+85/1.8 i powinno wystarczyć. Jak dla mnie, to każde szkło f/2.8 jest ciemne. Zaczynając, nie wyobrażałem sobie pracy bez zooma - wtedy był to Canon 28-70/2.8L. Bałem się żonglerki obiektywami, a na drugie pełnoklatkowe body nie było mnie stać. Obecnie 60-70% repo robię Canonem 35L, następnie 20% 85/1.8 i kilka ujęć Samyangiem 14mm. Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie powrotu do czasów zooma.

Widzę że mam bardzo podobną proporcję 14/35/85mm. Moje ulubione 3 ogniskowe. Może coś się zmieni jak wyjdzie Sigma 50 f/1.4 Art bo ta canonowska 1.4 jest taka jakaś dla mnie nijaka a na L-kę mi szkoda kasy. A tak to całe repo ślubne jestem w stanie zrobić tymi obiektywami które wymieniłeś.

Morfii
13-03-2014, 12:56
Mnie znów najlepiej robi się ostatnio 85 foty... potem 35, a 28 zaczęła odpoczywać :D lubię mieć również fisha ale ten zenitar pod pełną klatkę jakoś kiepski daje obrazek. Myślę ostatnio o tym Samyangu 14 :)

gnd
13-03-2014, 13:10
Obecnie mam 5d mk2 C16-35L 2,8 w wersji pierwszej, C 35 2, C50 1,4, C85 1,8 i być może uda się zgarnąć 20tys. dotację. Jak na razie zdecydowałem się. . Moja ulubiona ogniskowa to 35na kupienie 6d i 70-200 2,8 (przyda mi się do innej reporterki) i zastanawiam się co wymienić mając 2 body. Nie wiem czy będę latał obwieszony czy tylko 6d a 5d jako backup - to wyjdzie w praniu. Nie mniej jednak praca na 2 stalkach szerszej i ciasnej wydaje się być sensowna (2 zooomy urwą mi szyję i będę wszystkich tącał).
Zostaje mi jakieś 8 tys na wymianę czegoś:
Fotografuję czasem wnętrza i krajobraz), moja ulubiona ogniskowa to 35, ale moja 35tka mimo, że ostra jak brzytwa nie za bardzo nadaje się na śluby ze względu na bzyczący silniczek. Sigma 35 czy przepłacać 35L?
C50 1,4 jest nijaki na pełnej dziurze, ale 1,2L raczej za drogi.
W 16-35L drażnią mnie kolory i mydło, na 2,8 nie jest dla mnie używalny. Wymiana na wersję II? Ważne dla mnei by dało się nałożyć filtry na szeroki kąt.
C85 1,8 jest fajny ale trochę mydli na pełnej dziurze, chyba bardziej sensowne będzie wymienienie czegoś szerszego.

Veox
13-03-2014, 20:16
.....
C85 1,8 jest fajny ale trochę mydli na pełnej dziurze, chyba bardziej sensowne będzie wymienienie czegoś szerszego.

U mnie na 5DII ten obiektyw jest ostry jak żyletka na 1.8, może masz jakiś ff/bf?

gnd
14-03-2014, 00:28
Możliwe.

robson999
16-03-2014, 14:10
No więc 31.05 odbędzie sie moja pierwsza sesja ślubna. Pary młodej nie widzaiłem jeszcze na oczy, ale niebawem mamy mieć spotkanie. Zgodę Księdza już mam, choć z nim również będę miał spotkanie.

Sprzęt już mam, będzie to:

Canon 40D + Sigma 18-35/1.8 + lampa
Canon 550D + Fujinon 55/1.8 albo Helios 50/1.8
Samyang 8/3.5 może kilka ujęć z chóru

Plener:

Canon 40D + 100L + (może) 200L
Canon 550D + Sigma 18-35

Tylko nie posiadam jeszcze lampy, której szukam już od dłuższego czasu. Prawie zamawainy był już Metz 52, potem przez pewien czas chorowałem na 430 EX, a teraz mam szał na Metz-a 58, no i mam prośbę o to, aby ktoś dobry pomógł mi podjąć dezycję:)

Napisze jeszcze, że boję się brać 430, bo ponoć światła może być za mało w jakimś ciemniejszym dużym kościele, a z kolei Metz 58 podobno fajnie wspomaga ekzpozycje typu lecąca pszczoła w makro.

A może zupełnie coś chińskiego wybrać i sie nie przejmować, że jakość może zawodzić.

Mojlo
16-03-2014, 15:09
Obecnie mam 5d mk2 C16-35L 2,8 w wersji pierwszej, C 35 2, C50 1,4, C85 1,8 i być może uda się zgarnąć 20tys. dotację. Jak na razie zdecydowałem się. . Moja ulubiona ogniskowa to 35na kupienie 6d i 70-200 2,8 (przyda mi się do innej reporterki) i zastanawiam się co wymienić mając 2 body. Nie wiem czy będę latał obwieszony czy tylko 6d a 5d jako backup - to wyjdzie w praniu. Nie mniej jednak praca na 2 stalkach szerszej i ciasnej wydaje się być sensowna (2 zooomy urwą mi szyję i będę wszystkich tącał).
Zostaje mi jakieś 8 tys na wymianę czegoś:
Fotografuję czasem wnętrza i krajobraz), moja ulubiona ogniskowa to 35, ale moja 35tka mimo, że ostra jak brzytwa nie za bardzo nadaje się na śluby ze względu na bzyczący silniczek. Sigma 35 czy przepłacać 35L?
C50 1,4 jest nijaki na pełnej dziurze, ale 1,2L raczej za drogi.
W 16-35L drażnią mnie kolory i mydło, na 2,8 nie jest dla mnie używalny. Wymiana na wersję II? Ważne dla mnei by dało się nałożyć filtry na szeroki kąt.
C85 1,8 jest fajny ale trochę mydli na pełnej dziurze, chyba bardziej sensowne będzie wymienienie czegoś szerszego.
C50 1.4 trochę mydli ale żeby 85/1.8 to coś nie tak.
16-35/2.8 II wypada dużo lepiej niż I, w tym zakresie i świetle brak alternatywy z gwintem na filtr, ewentualnie 17-40/4 jeśli światło ci nie przeszkadza.
Sigma 35/1.4 wypada korzystniej cenowo/jakościowo w porównaniu z 35L.

becekpl
16-03-2014, 15:20
A może zupełnie coś chińskiego wybrać i sie nie przejmować, że jakość może zawodzić.
no jasne ze się nie przejmować,w końcu to nie twoj ślub

robson999
16-03-2014, 16:03
no jasne ze się nie przejmować,w końcu to nie twoj ślub

Nie stresuj się, to przecież ja będę miał swój pierwszy raz:) Chodziło o to, że przeczytałem milion postów przeciw oraz tyle samo za chińskimi zamiennikami;)

adi760303
17-03-2014, 21:46
Pamiętajcie - najważniejsze w tym wszystkim jest to żeby nie zepsuć państwu młodym zdjęć. Sprzęt zawsze dobiera się również pod kątem zasobności portfela. Zdjęcia można robić i komórka ale czy zdjęcia ślubne tą komórką będą dobre?
Co do zdjęć ślubnych - uważam że takim minimum jeżeli chodzi body to 5d Mar II w tym proszę pamiętać o zapasowym body ponieważ elektronika ma to do siebie ze lubi się psuć i co wtedy powiecie parze młodej - sorry?
Jeżeli chodzi o obiektywy to pole do popisu jest tutaj bardzo duże - można wybrać fajne stałki "L"Canona z fajnym światłem jeżeli oczywiście fundusze puszczają lub wybrać inne stałki które też dadzą rade ale ...... zawsze jest ale bo nie po to ktoś wymyśli lepszą L żeby później ktoś mówił ze nie L to lepsze obiektywy.
Można też wybrać zoomy których również sam używam i w pewnych sytuacja bardzo sobie chwalę.
Natomiast proponuję zapoznać się z fajnym artykułem - jak dla mnie wybór jest ok
5 obiektywów Canona, które powinieneś mieć w swoim życiu Ť Fotoblogia.pl (http://fotoblogia.pl/2011/07/11/5-obiektywow-canona-ktore-powinienes-miec-w-swoim-zyciu)

Wybredni mogą powiedzieć dlaczego tam nie ma 50L czy 135L - ale w zasadzie lista obiektywów które warto mieć miała by pozycji 15:P

Morfii
19-03-2014, 13:54
Każdy lubi inną ogniskową i artykuł o tym co musi się mieć jest lekko nie trafiony ;)

leirbag
27-03-2014, 19:40
To teraz ja mam pytanie do starszych Kolegów/Koleżanek. Otóż mam bardzo duży problem z doborem obiektywu szerokokątnego. I mam takie opcje:

1. C17-40 - pasuje mi ogniskowa, cena, wszystko... ale niestety światło 4...
2. Stałka C24 2.8 lub C28 2.8
3. T17-50 lub S17-50
4. Punkt alternatywny, jeżeli nie da rady z żadnym z powyższych jestem w stanie kupić C16-35

W związku z tym, że jeszcze nie fotografowałem ślubów nie wiem co może mi się w największym stopniu przydać. Może wcale z f4 nie będzie tak źle? Może odpada w przedbiegach? Pomocy :). Dodam że będzie grało z 50 1,4 oraz 85 1,8. Wszystko podpięte pod 5mk3.

Veox
27-03-2014, 21:26
To teraz ja mam pytanie do starszych Kolegów/Koleżanek. Otóż mam bardzo duży problem z doborem obiektywu szerokokątnego. I mam takie opcje:

1. C17-40 - pasuje mi ogniskowa, cena, wszystko... ale niestety światło 4...
2. Stałka C24 2.8 lub C28 2.8
3. T17-50 lub S17-50
4. Punkt alternatywny, jeżeli nie da rady z żadnym z powyższych jestem w stanie kupić C16-35

W związku z tym, że jeszcze nie fotografowałem ślubów nie wiem co może mi się w największym stopniu przydać. Może wcale z f4 nie będzie tak źle? Może odpada w przedbiegach? Pomocy :). Dodam że będzie grało z 50 1,4 oraz 85 1,8. Wszystko podpięte pod 5mk3.

Jakbym miał kasę to bym kupił 16-35II a tak biegam z Samyangiem 14mm i musi wystarczyć.
A może 24L ? Meega szkło.

skura
27-03-2014, 22:22
To teraz ja mam pytanie do starszych Kolegów/Koleżanek. Otóż mam bardzo duży problem z doborem obiektywu szerokokątnego. I mam takie opcje:

1. C17-40 - pasuje mi ogniskowa, cena, wszystko... ale niestety światło 4...
2. Stałka C24 2.8 lub C28 2.8
3. T17-50 lub S17-50
4. Punkt alternatywny, jeżeli nie da rady z żadnym z powyższych jestem w stanie kupić C16-35

W związku z tym, że jeszcze nie fotografowałem ślubów nie wiem co może mi się w największym stopniu przydać. Może wcale z f4 nie będzie tak źle? Może odpada w przedbiegach? Pomocy . Dodam że będzie grało z 50 1,4 oraz 85 1,8. Wszystko podpięte pod 5mk3.

a nie zastanawiałeś się nad tokiną 16-28 2,8? alternatywa dla 16-35 canona. Użytkownicy dobrze się wypowiadają, a i w testach jest ok.

ze stałek sigma 35 1.4.

Testy obu, z samplami znajdziesz na forum, optycznych

Wojtko
27-03-2014, 22:36
W związku z tym, że jeszcze nie fotografowałem ślubów nie wiem co może mi się w największym stopniu przydać.
Teraz poważniej, nie mam jakiegoś super doświadczenia w biznesie, ale...
dobry dodatkowy korpus, 2-3 lampy, wyzwalacze radiowe, baterie, karty- tych dwóch ostatnich nigdy nie jest za dużo, a warto mieć więcej niż na styk i się stresować.

darkon
27-03-2014, 22:43
a nie zastanawiałeś się nad tokiną 16-28 2,8? alternatywa dla 16-35 canona. Użytkownicy dobrze się wypowiadają, a i w testach jest ok.

Bardzo dobry wybór, też długo się zastanawiałem co wybrać, za kilka dni powinna dotrzeć do mnie Tokina 16-28 f2.8, Canona 17-40 f4 odpuściłem sobie po testach własnych i przeczytanych oraz wielu postach na forach. Canon jest super, ale do pejzarzy,gdzie można go przymykać do np. f8.


Wysłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

maciek12ss
27-03-2014, 23:46
Ja używam 16-35 II.
PLUSY
- ostry od 2,8
- szybki ze szybciej na weselu itd nie trzeba
- znakomicie radzi sobie pod światło. ( czasami zespół dopali ostro swoimi światełkami, czasami kamerzysta lampka , czasami trzeba coś pod zwykłe słońce pstryknąć) z tym szkłem " pod wodę i w ogień ". konkretne repo. szkło.
- abberajce chromatyczne znikomeee ( występują tylko w specyficznych sytuacjach)
- dodatek taki jak zamszowe ( nie odbijające światła) wyklejenie wewnętrznej części osłony przeciw słonecznej ,
MINUSY
- średnica filtra, a za razem średnica osłony ( ciężko to jakoś upchać do torby, nie zdejmując jej)
- waga (mi nie przeszkadza ale zdaje sobie sprawę, że delikatne kobiety też fotografują.)
- cena
-winieta na szerokich ogniskowych nawet po domknięciu do malutkiej dziurki ( programowo usuwalna w całości )
- szukam teraz na siłe i nic mi nie przychodzi do głowy :)

Kamilone
28-03-2014, 20:47
Jakbym miał kasę to bym kupił 16-35II a tak biegam z Samyangiem 14mm i musi wystarczyć.
A może 24L ? Meega szkło.

Ja używałem przez prawie 2 lata 28mm 1.8 - teraz przesiadka na 35 1.4. Wraz z 50 1.4 i 85 1.8 stanowił wspaniały zestaw. Sprawdził się doskonale na kilku ślubach. Naczytałem się mnóstwo negatywnych opinii o tym szkle na forum, ale mimo to je nabyłem. Nie żałuję - wspaniałe małe i szybkie szkło (chyba że miałem tak wybitny egzemplarz).
P.S. Używane z 5dII.

Mojlo
29-03-2014, 18:30
Ja mam 17-40/4 i jestem bardzo zadowolony, często używam przy repo na ślubach nawet częściej jak 24L czy 35L. A światła F/4 w żadnym wypadku nie postrzegam jako wady.

migawkanatalia
30-03-2014, 11:28
Bardzo Was proszę o opinię odnośnie monitora (przesiadam się z kineskopu... ) Zastanawiam się nad tym modelem... ale nie wiem, jak poradzi sobie z odwzorowaniem kolorów i kalibracją pod fotolab... Gdybyście mogli spojrzeć na parametry to będę wdzięczna
Chodzi o model Iiyama 23'' T2336MSC Multitouch 10P IPS
lub:
IIYAMA 24'' XB2485WSU IPS

marcz
03-04-2014, 12:38
Bardzo Was proszę o opinię odnośnie monitora (przesiadam się z kineskopu... ) Zastanawiam się nad tym modelem... ale nie wiem, jak poradzi sobie z odwzorowaniem kolorów i kalibracją pod fotolab... Gdybyście mogli spojrzeć na parametry to będę wdzięczna
Chodzi o model Iiyama 23'' T2336MSC Multitouch 10P IPS
lub:
IIYAMA 24'' XB2485WSU IPS

Żaden z wymienionych. Minimum (cenowe) to NEC EA244WMi. Generalnie tylko NEC i EIZO, w tej materii nic od lat się nie zmienia...

kasiafot
07-04-2014, 14:07
Witam,
potrzebuję porady, a najchętniej przeczytałabym opinie użytkowników sprzętu o którym myślę.
Kompletuję sprzęt, który umożliwi mi fotografowanie ślubów, mam już Canona 5D i 85mm f/1.8,
potrzebuję jeszcze szeroki kąt i lampę.
W pierwszej kolejności kupię obiektyw i cały czas poluję na używanego Canona 28mm f/1.8 (da się zakupić za 1300zł, ale póki co oferty tylko ze Śląska i to bardzo mało, a w ciemno bez dotykania nic nie kupię).
Dostałam też wskazówkę że warto pomyśleć o C35mm f/2 ale opinie nie są łaskawe, zwłaszcza dla starszej wersji,
za to zdecydowanie jest to obiektyw który mogę kupić nawet nowy (starszą wersję).

I teraz pytanie do osób, które korzystały faktycznie z tego obiektywu: czy jest to szkło godne polecenia do fotografii ślubnej? Czy faktycznie tak okrutnie hałasuje? Jak sobie radzi AF w trudnych warunkach oświetleniowych?

Czasu mam coraz mniej, zlecenia się pojawiają i zbyt długo czekać na upragnione 28mm nie mogę...

merida
09-04-2014, 22:36
Koleżance tylko 28mm do szczęścia potrzeba... :mrgreen: Kto ma na zbyciu ? :D

jinks
09-04-2014, 23:18
Witam,
potrzebuję porady, a najchętniej przeczytałabym opinie użytkowników sprzętu o którym myślę.
Kompletuję sprzęt, który umożliwi mi fotografowanie ślubów, mam już Canona 5D i 85mm f/1.8,
potrzebuję jeszcze szeroki kąt i lampę.
W pierwszej kolejności kupię obiektyw i cały czas poluję na używanego Canona 28mm f/1.8 (da się zakupić za 1300zł, ale póki co oferty tylko ze Śląska i to bardzo mało, a w ciemno bez dotykania nic nie kupię).
Dostałam też wskazówkę że warto pomyśleć o C35mm f/2 ale opinie nie są łaskawe, zwłaszcza dla starszej wersji,
za to zdecydowanie jest to obiektyw który mogę kupić nawet nowy (starszą wersję).

I teraz pytanie do osób, które korzystały faktycznie z tego obiektywu: czy jest to szkło godne polecenia do fotografii ślubnej? Czy faktycznie tak okrutnie hałasuje? Jak sobie radzi AF w trudnych warunkach oświetleniowych?

Czasu mam coraz mniej, zlecenia się pojawiają i zbyt długo czekać na upragnione 28mm nie mogę...
Weź na raty allegro. Po pierwszym zleceniu spłacisz.

knapix
15-04-2014, 14:57
Posiadam C35mm f/2 w połączeniu z 5d mkI. Jest to moja najostrzejsza i najcelniejsza stałka z tym body już od f2.0. Chciałem kiedyś kupić C28mm f/1.8 ale w przypadku 2 egzemplarzy to była loteria jeśli chodzi o celność więc radzę sprawdzić na własnej puszce. Przy 35mm czasami brakuje szerokości.

kasiafot
15-04-2014, 18:19
Zamówiłam nowy 28mm, nie mam czasu już polować na używany i trudno, musi się zwrócić. A przez Internet zamawiany gdyby był trefny egzemplarz to mogę odesłać, także jestem dobrej myśli. Niestety 35mm nikt sprzedać chyba nie chce, a jak chcą to z drugiego końca Polski.
Także zobaczymy :) jestem dobrej myśli

RTSiak
15-04-2014, 22:34
Panowie, planuje delikatną przebudowę systemu pod śluby. W chwili obecnej mam 7d + sigme 18-35 i samyanga 8mm, obecnie nie mam zamiaru zmieniać puchy (chyba ze 5d2? w przyszłości pewnie będzie przesiadka na FF ale na razie wole doinwestować szklarnie) i zastanawiam się głównie co do tego dokupić. Kusi mnie bardzo 85/1.2, przez dłuższą chwile zastanawiałem się też nad 135/2 ale chyba jednak 85tka bardziej ''uniwersalna''. 50/1.2 to z 2 strony troche krótko nie mając w plecaku np żadnej 85 ? Do tego wszystkiego łyknąłbym pewnie 70-200/2.8 może już nie koniecznie pod śluby ale wołałbym jednak mieć coś dłuższego również do innych zadań.

centur
15-04-2014, 23:00
Panowie, planuje delikatną przebudowę systemu pod śluby. W chwili obecnej mam 7d + sigme 18-35 i samyanga 8mm, obecnie nie mam zamiaru zmieniać puchy (chyba ze 5d2? w przyszłości pewnie będzie przesiadka na FF ale na razie wole doinwestować szklarnie) i zastanawiam się głównie co do tego dokupić. Kusi mnie bardzo 85/1.2, przez dłuższą chwile zastanawiałem się też nad 135/2 ale chyba jednak 85tka bardziej ''uniwersalna''. 50/1.2 to z 2 strony troche krótko nie mając w plecaku np żadnej 85 ? Do tego wszystkiego łyknąłbym pewnie 70-200/2.8 może już nie koniecznie pod śluby ale wołałbym jednak mieć coś dłuższego również do innych zadań.
50-tka 1.2 lub 1.4 wydaje się sensowniejszym wyborem, szczególnie w perspektywie uzupełnienia o 70-200 2.8... gdy jeszcze fotografowałem śluby, 50/1.4 + 20d obleciałem sporo reportażu i z 60-70% pleneru...

RTSiak
15-04-2014, 23:53
Tylko te systemowe 50tki straszą mnie mydłem na pełnej dziurze ;/

centur
15-04-2014, 23:55
nie musi być systemowa...

programersky
20-04-2014, 13:46
Przyłączając się do tematu 50tek . Sam jestem na kupnie czegoś jasnego. Wybór padł na Canona 50mm f1,4 lecz z tego co czytam to podobno okropne mydło jest na pełnej dziurze i teraz zagadką.. Kupić systemowego Canona 50mm f1,4 czy Sigmę ?

becekpl
20-04-2014, 14:23
kupić,potestowac,sprzedać,kupić coś innego,potestowac,sprzedać....

programersky
20-04-2014, 14:46
Niby dobre rozwiązanie lecz ciężko coś sensownego trafić. Kupić coś i stracić na tym tylko po to, żeby po testować to bez sensu.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

becekpl
20-04-2014, 14:54
bez sensu to zadawac po rak kolejny to samo pytanie
i nie ciezko a normalnie
i nie stracić a jak już to b mało
przykro mi ale forum nie rozwiąże wszystkich twoich problemów
w realu to wszystko wygląda inaczej

programersky
20-04-2014, 14:56
Wyobraź sobie, że dokładnie o tym wiem. Tylko jest po to, żeby bardziej doświadczeni odpowiedzieli a nie do durnego wygadywania...

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

GalaktycznyMuczaczo
20-04-2014, 15:12
Przyłączając się do tematu 50tek . Sam jestem na kupnie czegoś jasnego. Wybór padł na Canona 50mm f1,4 lecz z tego co czytam to podobno okropne mydło jest na pełnej dziurze i teraz zagadką.. Kupić systemowego Canona 50mm f1,4 czy Sigmę ?

temat wielokrotnie wałkowany,

becekpl
20-04-2014, 15:13
hm, doświadczenie
te setki stron rozumiem zapełnili amatorzy ,skoro masz problem
przeciez tu o kazdym szkle masz setki opini..czego w nich nie rozumiesz?

RTSiak
20-04-2014, 17:48
dla mnie 50tka na aps-c to takie szkło ni w ekhm*** ni w oko :D ale jakbym mial brac to tylko ta nowa sigme, systemowka to mega mydlina

programersky
20-04-2014, 17:50
dla mnie 50tka na aps-c to takie szkło ni w ekhm*** ni w oko :D ale jakbym mial brac to tylko ta nowa sigme, systemowka to mega mydlina

Kupuje optykę tak, żeby spasowała mi pod FF bo mam zamiar zmienić w najbliższym czasie jak skompletuje szklarnie :)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

tomek1976
20-04-2014, 20:39
Optycznie - sigma. Miałem dwie. Ale co z tego: obrazek imho bajeczny, tyle że trafione co drugie zdjęcie. Teraz mam C 50/1.4 i...leży w torbie. AF w miarę pewny, ale szkło używalne od f/2. Idąc na przekór ogólnym zachwytom - w stronę Art S50/1.4 nawet nie spoglądam. Jak dla mnie to już na starcie szkło mocno przeszacowane i przeważone. Nie zamierzam wydawać 3,5 kafla na 50mm, skoro i tak podstawowym szkłem do repo jest 35L.

Raideur
21-04-2014, 07:45
Przyłączając się do tematu 50tek . Sam jestem na kupnie czegoś jasnego. Wybór padł na Canona 50mm f1,4 lecz z tego co czytam to podobno okropne mydło jest na pełnej dziurze ...

No to mam duzo szczescia, i dobrego sprzedawce, gdyz to co piszesz wydaje sie tylko "placzem" wylewanym na internecie tych co nie posiadaja tego szkla?
Czytajac rozne rzeczy tutaj mozna zwariowac, najlepiej sam przetestuj i badz mile zaskoczony.

xxkomarxx
21-04-2014, 09:01
dla mnie 50tka na aps-c to takie szkło ni w ekhm*** ni w oko :D ale jakbym mial brac to tylko ta nowa sigme, systemowka to mega mydlina

Nijakie przez obrazek czy ogniskowa?

Ja na FF nie mam 50mm. Nie widze tej ogniskowej, 35 a potem 85

RTSiak
21-04-2014, 13:55
glownie przez ogniskowa, mialem 50tki rozne kilka razy ale to jednak nie jest szklo dla mnie :D ani to krotkie ani dlugie, dla mnie wszystko da sie zrobic wlasnie 35tka a pozniej dopiero 85

p0lish
07-05-2014, 13:55
Zamierzam złapać trochę szlifów przy kotlecie. Mam pomysł na to jak wystartować. Potrzebuję tylko rady doświadczonych w branży fotografii okolicznościowej odnośnie sprzętu.
1. Mam 5d + 70-200 4.0
2. zamierzam zostać z tym body do momentu gdy przestanę być tylko 2 fotografem i będę brał własne zlecenia. bazując na zdobytym doświadczeniu dokupię 2 body.
3. Chciałbym dokupić 85 1.8, S35 1.4 i 580EXII
4. Potrzebuję dokształcić się w obróbce zdjęć do druku, ew w bardziej zaawansowanym retuszu w PS, na suwakach potrafię nieźle poprawić RAWa. Dodatkowo muszę nauczyć się pracy z zaawansowaną technologicznie lampą :) Do tej pory używałem jakiegoś manualnego czegoś sprzed 15 lat.
5. Kurs liturgiczny

Pytania -
*Czy tymi 2 szkłami dam radę? Jak to wygląda u Was? Potrzebujecie szerszego kąta? Może sprzedać 70-200 i jak starczy kasy dokupić C200 2.8 ?
*5d1 - jak trafi jest dobrze. Nawet jak jest trochę ciemniej daje radę. Niestety nie robiłem nigdy uroczystości w kościele albo na sali ślubnej. AF jest oporny, ale da się z nim pracować. ISO używalne 1200, przy konwersji do B&W nawet 1600 obleci. Jak to widzicie?
*Czego jeszcze nie powinno zabraknąć na uroczystości? Statyw - mam jakąś padlinę, ale cięzka jak diabeł. Grip - kupi się. Blenda - jest. Baterii 5, karty CF są, mam w czym nosić sprzęt
*Budżet jest raczej skromny - 6-7k PLN [+kasa z ew odsprzedaży 70-200], chce bazować na zadbanych używkach tam, gdzie się da. W tej kasię przeznaczyłem 1.5k na komputer stacjonarny. Monitor do obróbki mam. Starszej daty, ale niezły.

Jak to widzicie?

.Irwusek
07-05-2014, 14:15
Na moje słabe oko to 70-200 f4 to ciemność w połączeniu z 5dC będzie słabo ;)

Z tego co wiem to można zrobić całą uroczystość przy pomocy 35mm i 85mm. Dodatkowo kilka ujęć z szerokiego kąta.

Nie wiem tylko po co Tobie C200 2.8 :D

Kolega ostatnio robił ślub z 5DC + C35mm 1.4L + C85mm 1.8 + bardzo sporadycznie 16-35 2.8 L II, na moje oko fotki wyszły bardzo dobrze ;) Klient na pewno będzie zadowolony.

p0lish
07-05-2014, 14:26
no 70-200 raczej pójdzie do ludzi
2.8 może być za ciemne do 5d1 a i 4,5k na 16-35 to wydatek ponad mój budżet....
miałem 28 1.8 i powiem, że szału nie robiło to szkło....

jinks
07-05-2014, 18:12
3. Chciałbym dokupić 85 1.8, S35 1.4 i 580EXII

Na początek i nie tylko wystarczy. Pieniądze wydawaj ostrożnie. Z czasem sam będziesz lepiej widział czego potrzebujesz. Czasami lepiej w torbie mieć OFF-a na komary za 6zł niż L-kę za 5000zł - bo inaczej nie da się zrealizować pleneru ;)

Jeśli bardzo potrzebujesz tego ultra-szerokiego kąta i budżet jest mały to pomyśl nad S14mm/2.8(ok. 1500zł) albo canonem 20/f2.8(ma AF, ok. 1000zł), ew. tamronem 17-35/f2.8-4.5 (bardzo fajny, ale teraz już tylko z rynku wtórnego, ok. 1000zł).
Sam używam 17-40L. Do niedawna bardzo intensywnie. Po ostatnim zakupie C28/1.8 juz znacznie mniej. Zastanawiam się trochę nad sprzedażą L-ki:)

p0lish
07-05-2014, 18:15
Zamiast OFFa mam Mugge =)
Poki co chce kupic te 2 szkla i lampę. Nic więcej. Reszta wyjdzie podczas nauki

jamada202
07-05-2014, 23:03
#p0lish

Jeżeli chodzi o ISO w 5Ds to wcale nie jest tak jak piszesz bo 1600 jest w pełni używalne, 3200 też się nadaje jak umiesz to dobrze wykorzystać (chyba że ja mam jakąś magiczną puszkę?), jak to mi ktoś powiedział, nie wolno się bać wysokiego ISO, zresztą zależy jakie odbitki będą ale podejrzewam, że na w takim rozmiarze przy którym i tak nie będzie widać tego ziarna.

Pelson
08-05-2014, 13:36
#p0lish

Jeżeli chodzi o ISO w 5Ds to wcale nie jest tak jak piszesz bo 1600 jest w pełni używalne, 3200 też się nadaje jak umiesz to dobrze wykorzystać (chyba że ja mam jakąś magiczną puszkę?), jak to mi ktoś powiedział, nie wolno się bać wysokiego ISO, zresztą zależy jakie odbitki będą ale podejrzewam, że na w takim rozmiarze przy którym i tak nie będzie widać tego ziarna.

Zgadzam się ale nie do końca ;) ISO 1600 dla mnie jak najbardziej użyteczne i chyba używane najczęściej. Co do ISO 3200 to jest to już rozszerzony zakres i wolałem rozjaśnić 1600 o 1 ev na komputerze niż zdać się na soft puszki.

p0lish
08-05-2014, 15:09
Faktycznie to 1600 jest bez tragedii jak się używa z głową. U mnie nadal z tyłu głowy 40d, który posiadałem jakieś 4 lata :]

Dzięki za rady odnośnie szklarni+body+palnika!

s1nn3r
08-05-2014, 23:02
Jak chcesz coś szerokiego to popatrz jeszcze na Tokine 16-28/2.8

jutka222
10-05-2014, 11:02
1. Mam 5d + 70-200 4.03. Chciałbym dokupić 85 1.8, S35 1.4 i 580EXII

Moim zdaniem 4.0 nie da rady, możesz go spokojnie zostawić w domu jeśli będziesz miał te dwie stałki.
Co do wspominanego tu C28 1.8 to miałam i rzadko korzystałam, chociaż szkło kosztuje ok.2tys to wolałam zasem pracować z klasyczną 50-tką. Ogniskowa w 28 jest co najmniej dziwna jak na śluby ;-) Zmieniłam na 35 L, dokupiłam 85 1.8 i chyba niczego już mi do szczęścia nie potrzeba ;-)

bobi1326
10-05-2014, 15:42
Przesiadam się powoli na system Canona z systemu Sony. Sony a99 mam obstawione jak dla mnie wystarczająco (sigmy 24-70 2.8, 70-200 2.8, minolta 50 1.7, 20 2.8).
Teraz przeszedł czas na canona 5d mkIII. Mam ograniczony budżet, a potrzebuje praktycznie cały zestaw dla jednego fotografa (odpuszczam tele). Interesuje mnie sprzęt nowy. Zastanawiam się czy kupić sigme 24-70 2.8 czy canona 35 2.0 i 85 1.8?
Co Wy byście wybrali. Obrazek z sigmy 24-70 2.8 znam. Nie chciałbym mieć gorszego obrazka i gorszego af niż jest na sigmie.
Jakieś podpowiedzi?
Z góry dzięki.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Wojtko
11-05-2014, 16:00
Polecam Sigmę 35mm 1.4 DG + Canona 85mm 1.8, lub jeśli może być troszkę ciemniej i drożej Canona 100mm L

tuto95
12-05-2014, 08:28
Ja osobiście bym zaproponował zamiast 85mm 1.8 żeby kupić 100mm 2.0. Niby oba obiektywy to bliźniacza konstrukcja jednak uważam że 100mm 2.0 daję lepszy obrazek, a przy tym to kozak pod światło ;)Przynajmniej ja tak uważam. Na FF nie powinno być widocznej dużej różnicy w ogniskowych.

p0lish
14-05-2014, 11:23
Jeszcze 1 dylemat. Lampa. Napaliłem się na 580exii w bdb stanie. Może lepszym rozwiązaniem był by nowy Yongnuo, ale 2 szt? Zawsze to nowa lampa a w tandemie powinno dać lepsze efekty. Jak lampy tej firmy spisują się podczas intensywnej pracy? Myślałem o 565ex w tandemie + radiowy wyzwalacz

maciek12ss
14-05-2014, 11:43
yn568exII podczas intensywnej pracy spisuje się bardzo dobrze. Spokojnie polecisz serią. Na aku sanyo 2000 mah spisuje się bardzo dobrze. Kupisz dwie za za 2000 masz 2 lampy i do tego wyzwalacze yn622. Można już próbować bawić się w jakieś strobo w plenerze. Jeśli chodzi o nowy sprzęt to polecam z czystym sumieniem. Canona nowego niestety kupisz tylko jedna sztukę . Chyba że używki ale sprzęt ma służyć do pracy intensywnej jak sam określiłeś więc w używane zabawki z nie wiadomo jakim przebiegiem bym się nie pchał.

p0lish
14-05-2014, 11:45
Myślałem o modelu niższym czyli 565. Ew lampę na body dać 568 a słabszą na statywie.

ArturBonoVox
16-05-2014, 11:08
Witam!

Szukam pewnego filmiku w sieci.
Japonskie wesele i dwu fotografow robiacych zdjecia, wchodzacych sobie w kadry i kadr kamerzysty.

Cos w tytule bylo: Find a photographer.

Prosze o linka.

MORFu
19-05-2014, 19:12
Can You Find the Photographers on Vimeo (http://vimeo.com/9984323)

szwayko
20-05-2014, 09:27
Ja osobiście bym zaproponował zamiast 85mm 1.8 żeby kupić 100mm 2.0. Niby oba obiektywy to bliźniacza konstrukcja jednak uważam że 100mm 2.0 daję lepszy obrazek, a przy tym to kozak pod światło ;)Przynajmniej ja tak uważam. Na FF nie powinno być widocznej dużej różnicy w ogniskowych.

Też tak uważam, że lepiej parę złotych dopłacić do 100mm zamiast 85mm. Lepiej separuje plan. Jasność w praktyce jest taka sama, bo 100/2.0 dużo mniej winietuje i już trochę poza środkiem kadru jasność się zrównuje.
Canon EF 85mm f/1.8 USM Lens Vignetting (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/Lens-Vignetting-Test-Results.aspx?FLI=0&API=0&FLIComp=0&APIComp=0&Lens=106&Camera=9&LensComp=118)

robertskc7
20-05-2014, 10:13
Panowie, przecież wineta w portrecie to piękna sprawa

tuto95
20-05-2014, 10:40
Ja osobiście i tak niweluję winietę w lightroomie przy wywoływaniu raw-ów i dodaję ją w taki sposób żeby pasowała do całości zdjęcia.
A pod względem jakości obrazu i plastyki, 100mm 2.0 jest naprawdę lepszy. A co do ceny to zarówno 85mm 1.8 jak i 100mm 2.0 można dostać używany w praktycznie identycznej cenie. Swoją drogą 85mm chętniej łapie odblaski niż 100mm

szwayko
20-05-2014, 11:01
Winietę wiadomo można dokładać i zdejmować, ale po zrobieniu zdjęcia. W trakcie robienia zdjęcia żeby mieć poprawnie naświetlony np. bok kadru to duża winieta może mieć wpływ na czasu naświetlania. I np. dla 1.8 i 2.0 będzie ten sam czas naświetlania, bo większa winieta tego pierwszego go wymusi.

jamada202
20-05-2014, 17:11
ktoś może powiedzieć co to za dyfuzory których używają ?

s1nn3r
03-06-2014, 19:56
Sprawa mocno subiektywna ale może usłyszę od Was ciekawe sugestie. Moja szklarnia jeśli chodzi o szerokości wygląda tak: 15 2.8 fish, 24L II, S 35 1.4
Mocno się zastanawiam nad wymianą 24L II na 16-35L II 2.8
Fish mi się już trochę znudził, na repo nie warto go ciągać dla kilku ujęć. 24L II używam tylko na 2.8 więc z lepszego światła nie korzystam i ogniskowa 24 robi się dla mnie powoli nijaka. Tym bardziej, że mam 35. Natomiast obiektyw 16-35L II kupowałbym głównie dla zakresu 16-24 ze wskazaniem na kreatywne 16. Dwa alarmy jakie mi się włączają to dystorsja i ludzie nienaturalnie wygięci przy reportażu oraz miękkie rogi na 2.8 Natomiast zyskuje kreatywną ogniskową. Ktoś miał podobne dylematy ? Jestem ciekaw waszych argumentów.

maciek12ss
03-06-2014, 20:07
Alarmy słusznie się włączają. Ale zyskasz ostre szkło od pełnej dziury i mega szybki af. W porównaniu np do 85 1,8 to 16-35II go zjada w gorszych warunkach. Trafia przede wszystkim dużo szybciej. Tam gdzie 85 kręciła mi tam i z powrotem 16-35 łapała ostrość od razu i bez pomyłki.

s1nn3r
03-06-2014, 20:13
No ale to całkiem inne ogniskowe ;). Czyli generalnie to szkło chwalisz, to dobrze :). Jestem też ciekaw wypowiedzi osób które były w posiadaniu tych dwóch szkieł.

Wojtko
03-06-2014, 21:42
Mój egzemplarz 24 L II jest użyteczny od maksymalnej przysłony. Szkło ma wspaniałą plastykę. I jeśli używasz ff, to ciekawszym rozwiązaniem wydaje mi się duet fish + 24mm, niż użyteczne, uniwersalne, etc. 16-35mm (wg mnie). Miałem też 16-35mm- dobre, szybkie szkło, ale plastyką nie powala.

lukaspp
15-06-2014, 11:35
Witam,
A więc tak posiadam sprzęt taki jak w profilu 6D i do tego Sigma 35@1.4 i C85@1.8. Problem w tym że brakuje mi czegoś znacznie dłuższego, w pewnych momentach.
Kolejna rzecz to stałkami robie od niedawana i si jeszcze do nich przyzwyczajam.
Zdecydowałem się więc na kupno obiektywu i pojawiły sie dwa do wyboru:
- Tamron AF 70-200 f/2.8 DI VC USD
- Canon EF 135mm f/2L USM
I tu pytanie: co wy byście wybrali ?
Na światło nie patrzę, znaczy nie w takim dużym stopniu bo 0.8 to trochę jest, ale przeżyje to zwłaszcza że zoomem w ciemnych miejscach operować nie będę (za długie na sale w przypadku 135, natomiast 70-200 może czasami ale tu wchodzi 85).
Tamrona miałem kiedyś poprzednią wersje, optycznie mnie zachwycał, ale AF... to był koszmar. Tu słyszałem że poprawiono go bardzo mocno i "rozwala" on nawet AF od L. Wydje się być idealny czasmi do kościoła, no i na plener.
Co do Canona to naczytałem sie o nim dużo i dla tego stanął w zestawieniu.
Co do C70-200@2.8 nie biorę pod uwagę bo dla mnie trochę za stara konstrukcja i odstaje od Tamrona, a nowy jest za drogi dl a mnie.
Co wy byście wybrali ?

becekpl
15-06-2014, 11:44
ciekawe czym odstaje elka do tamrona dla ciebie??? bo dla mnie odstawia tamrona do konta

--- Kolejny post ---

ciekawe czym odstaje elka do tamrona dla ciebie??? bo dla mnie odstawia tamrona do konta

centur
15-06-2014, 11:44
powtórzę to co juz pisałem wielokrotnie; filmuję wesela od 23 lat i jeszcze nie spotkałem 2 różnych fotografów ślubnych którzy mieliby identyczny zestaw szkieł, dla przykłądu wczoraj byłem z fotografem który całe wesele, powtarzam całe obskoczył dwoma 5d2 z podczepionymi 35/1.4 + 85/1.2, miał co prawda 17-40 + jakąś rybkę ale sam stwierdził że używa ich niezmiernie rzadko, konkluzja - każdy ma inne preferencje i do swego optymalnego zestawu szkieł dochodzi po pewnym czasie sprzedając ze stratą nietrafione zakupy i kupując nowe...

--- Kolejny post ---

powtórzę to co juz pisałem wielokrotnie; filmuję wesela od 23 lat i jeszcze nie spotkałem 2 różnych fotografów ślubnych którzy mieliby identyczny zestaw szkieł, dla przykłądu wczoraj byłem z fotografem który całe wesele, powtarzam całe obskoczył dwoma 5d2 z podczepionymi 35/1.4 + 85/1.2, miał co prawda 17-40 + jakąś rybkę ale sam stwierdził że używa ich niezmiernie rzadko, konkluzja - każdy ma inne preferencje i do swego optymalnego zestawu szkieł dochodzi po pewnym czasie sprzedając ze stratą nietrafione zakupy i kupując nowe...

lukaspp
15-06-2014, 12:14
ciekawe czym odstaje elka do tamrona dla ciebie??? bo dla mnie odstawia tamrona do konta

Odstaje tym że nie jest zoomem. Jak wspomniałem potrzebuje takiego obiektywu w różnych zastosowaniach i np. w kościele czasem będzie lepiej pokręcić pierścieniem ogniskowej niz przesunąć się.

Pytanie miało za zadanie zobaczyć co Wy byście wybrali i czemu ?

--- Kolejny post ---


ciekawe czym odstaje elka do tamrona dla ciebie??? bo dla mnie odstawia tamrona do konta

Odstaje tym że nie jest zoomem. Jak wspomniałem potrzebuje takiego obiektywu w różnych zastosowaniach i np. w kościele czasem będzie lepiej pokręcić pierścieniem ogniskowej niz przesunąć się.

Pytanie miało za zadanie zobaczyć co Wy byście wybrali i czemu ?

becekpl
15-06-2014, 12:17
Odstaje tym że nie jest zoomem.


Co do C70-200@2.8 nie biorę pod uwagę bo dla mnie trochę za stara konstrukcja i odstaje od Tamrona

nie wiem o czym ty piszesz
za dużo czytasz, za mało rozumiesz
masz chaos w glowie, umow sie z kims kto ma wiecej szkiel i sobie popatrz

--- Kolejny post ---


Odstaje tym że nie jest zoomem.


Co do C70-200@2.8 nie biorę pod uwagę bo dla mnie trochę za stara konstrukcja i odstaje od Tamrona

nie wiem o czym ty piszesz
za dużo czytasz, za mało rozumiesz
masz chaos w glowie, umow sie z kims kto ma wiecej szkiel i sobie popatrz

lukaspp
15-06-2014, 12:25
nie wiem o czym ty piszesz
za dużo czytasz, za mało rozumiesz
masz chaos w glowie, umow sie z kims kto ma wiecej szkiel i sobie popatrz

Nie rozumiem, tego co piszesz :) zadaje normalne pytanie... i staram się dostać normalną odpowiedź.. a ty usilnie starasz się powiedzieć że jestem głupi.
co do tego "Co do C70-200@2.8 nie biorę pod uwagę bo dla mnie trochę za stara konstrukcja i odstaje od Tamrona"
Moje słowa wynikają z wielu testów i wypowiedzi na innych portalach, po za tym napisałem że miałem poprzednią wersję Tamrona i bardzo mi się podobały zdjęcia z tym obiektywem.

Przytaczasz argument "za duzo czytasz", uważam raczej że ten co nie czyta to gorzej na tym wychodzi. Chciałbym dokonać świadomego i właściwego wyboru wyboru, natomiast Twoje wypowiedzi w żaden sposób mi nie pomogły ani na nic mnie nie nakierowały. To raczej Ty wprowadzasz chaos tutaj, więc proszę Cię jeśli możesz mi pomóc w wyborze to po prostu napisz czemu i co byś wybrał, a krytyka każdego zdania jakie powiem kompletnie nic nie wnosi i jest bezsensowna.

becekpl
15-06-2014, 12:35
inne portale, wiele testów, świadomy wybór.. i nic z tego nie wynika
i po przeczytaniu "wielu portali i wielu testów " dalej nie masz pojęcia o szkłach
wiec przestań czytać(nic ci to nie daje)tylko wyjdź i rób zdjęcia, pożycz sobie szkło i przetestuj
każdy fotograf ma własny styl i preferencje, wypracowane z czasem, no chyba ze chcesz koniecznie kogoś kopiować to popatrz w stopki i kup to samo

--- Kolejny post ---

inne portale, wiele testów, świadomy wybór.. i nic z tego nie wynika
i po przeczytaniu "wielu portali i wielu testów " dalej nie masz pojęcia o szkłach
wiec przestań czytać(nic ci to nie daje)tylko wyjdź i rób zdjęcia, pożycz sobie szkło i przetestuj
każdy fotograf ma własny styl i preferencje, wypracowane z czasem, no chyba ze chcesz koniecznie kogoś kopiować to popatrz w stopki i kup to samo

Wojtko
15-06-2014, 14:20
I tu pytanie: co wy byście wybrali ?

135L- poręczny, ostry, pięknie rysuje. Jeśli w tamronie irytował Cię af, to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :) 135L też czasem kaprysi, ale jest to ergonomiczne i bardzo dobrej jakości uzupełnienie zestawów 24,50 jak i 35, 85.

lukaspp
15-06-2014, 16:04
135L- poręczny, ostry, pięknie rysuje. Jeśli w tamronie irytował Cię af, to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :) 135L też czasem kaprysi, ale jest to ergonomiczne i bardzo dobrej jakości uzupełnienie zestawów 24,50 jak i 35, 85.

Wojtko - irytował ale w wersji "śrubokręt". O nowym Tamronie z USD pisza że jego napęd jest lepszy od niejednej Lki.

--- Kolejny post ---


135L- poręczny, ostry, pięknie rysuje. Jeśli w tamronie irytował Cię af, to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :) 135L też czasem kaprysi, ale jest to ergonomiczne i bardzo dobrej jakości uzupełnienie zestawów 24,50 jak i 35, 85.

Wojtko - irytował ale w wersji "śrubokręt". O nowym Tamronie z USD pisza że jego napęd jest lepszy od niejednej Lki.

drsemen
15-06-2014, 16:23
Wojtko - irytował ale w wersji "śrubokręt". O nowym Tamronie z USD pisza że jego napęd jest lepszy od niejednej Lki.

--- Kolejny post ---



Wojtko - irytował ale w wersji "śrubokręt". O nowym Tamronie z USD pisza że jego napęd jest lepszy od niejednej Lki.
piszą też, że tamron w połączeniu z 6D w trudnych warunkach (sala wesela, kościół) ma problemy z AF-em. Przy dobrym świetle jest OK.

migawkanatalia
27-06-2014, 07:07
Kochani, czy możecie mi polecić dobrą drukarkę do zdjęć? Ostatnio klienci coraz częściej pytają o odbitki zdjęć grupowych w dniu ślubu (jako prezent dla gości). Trochę mnie to zmartwiło.... ale cóż.. klient nasz Pan... Słyszałam, że termosublimacyjne drukarki odchodzą już do lamusa... Może znacie jakieś konkretne modele drukujące zdjęcia, które nie wyblakną po 10 latach? Taką drukarke będę mogła zabrać do auta na wesele... Będę wdzięczna za pomoc;)

tomek1976
27-06-2014, 12:40
Epson L800. Mam, używam, sprawdza się znakomicie.

wuqa
28-06-2014, 01:21
Niedawno przesiadłem się z nikona na canona.
Przyzwyczajony jestem do pracy na dwóch body.
Na razie posiadam 6d, 35L, 85 f1.8, metza 52
Zastanawiam się nad drugim korpusem i szerokim szkłem. Myślę o czymś szybkim i pewnym (AF).
Na sali, na weselu pracuję głównie z lampami. Zastanawiam się co będzie pewniejsze:
1. Canon 6D + 16-35 II + 430II (czy taki zestaw jest szybszy od 35L?)
2. Canon 70D + sigma 10-20 f3.5 + 430II
3. Canon 6D + Samyang 14mm + 430II (wtedy na jednym body non stop 35L na drugim przemiennie, w zależnosci od sytuacji 14 + 85)

maciek12ss
28-06-2014, 01:27
6d z 16-35 II jest bardzo szybkie, celne i pewne na ciemnej sali. innych szerokich szkiel nie miałem .

Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka

tomek1976
28-06-2014, 02:00
Nie wiem, czy pomogę Ci w czymś, ale:
- przez półtora sezonu pracowałem na zestawie 35L + na drugiej puszce wymiennie Samyang 14mm lub 85/1.8 - generalnie zestaw, którym możesz "opstrykać" każde zlecenie. Około 60-70% repo robię 35L. Pozostałe, to wykorzystanie 14mm w kościele, pod kątem pokazania PM na tle architektury, 85/1.8 zbliżenia twarzy by ukazać emocje, ew. na sali weselnej
- od pewnego czasu mam 6d z 35L i 5d z: tokina 16-28/2.8 lub 135L (jeśli jest za ciasne, to 85mm). Jeśli chodzi o obrazek, to idę w zakład, że większość mojej klienteli różnicy nie zobaczy pomiędzy tym, co mam teraz, a co używałem wcześniej. Różnica jest dla mnie w komforcie pracy - AF w Tokinie i szybszy/pewniejszy AF w 135L , niż w 85/1.8. Zamiast 16-35 radziłbym sprawdzić Tokinę 16-28 - tańsza, optycznie i mechanicznie na pewno nie jest gorsza.

horak
28-06-2014, 08:47
Może ktoś podzielić się swoimi doświadczeniami z 24L II używanym na ślubach ?? Szkło szerokie, AF niezły, jasność i ostrość super. Może to jest rozwiązanie. Ktoś używa jako podstawowego szkła z uzupełnieniem o coś dłuższego typu 85 lub 50 ??

xxkomarxx
28-06-2014, 10:10
Ja uzywam 24 zamiennie z 35 a drugie body 85. Znam tez takich co maja 24 jako szklo podstawowe przez, jak to mawiaja ciekawsza perspektywe.

horak
28-06-2014, 11:06
Które szkło zapewnia Ci większy komfort użytkowania 24 czy 35 i które daje więcej radości z oglądanego obrazka ? Czy jest jakiś przedział jeśli chodzi o odległość od fotografowanego obiektu ( np. para młoda ) którego się trzymasz przy fotografowaniu 24L ?

xxkomarxx
28-06-2014, 15:37
Ciezko mi to okreslic. Kocham oba. 24 super mi sie zprawdza na zabawie przy dynamicznych scenach. Ale to 35 jest moim glownym szklem i ono wlasnie jest wiekszosc czasu zapiete. 24 potrafi z ludzi robic "obcych". Wszystko zalezy od indywidualnych preferencji uzytkownika.
Co do odleglosci od ludzi. Nie mam takich wytycznych. Z bliska szeroki szkla przerysowuja wiec trzeba wiedziec kiedy i jak to wykorzystac. To po prostu wchodzi w krew przy uzywaniu, zaczynasz wiedziec co sie dzieje przy cykaniu z bliska i kiedy mozna tak podejsc...

Sezamek
02-07-2014, 00:58
No to ja zapytam was w ten sposób. Kumpel ma wesele za 3 tygodnie i spytał czy coś porobię. Żaden ze mnie profi a i on będzie miał fotografa ale chciałbym mu sprezentować jakąś miłą pamiątkę. Czy dam radę coś zrobić z którymś z zestawów:
40D + 17-50mm f/2.8 + 35mm f/2 + 430EX
50D + to co wyżej
5D + 24mm f/2.8 lub 35mm f/2 + 430EX
Skłaniał bym się ku FF bo już ją kiedyś miałem ale każdy z w/w to ma być zestaw podstawowy no i zaznaczam, że nie wiążę z tą branżą jakiejkolwiek przyszłości :) Mógłbym dorzucić jeszcze do każdego wyżej 50mm f/1.8 bo na plastik powinny się środki znaleźć.
Drugie pytanie o lampę bo 430EX nie ma odbłyśnika czy zwykły stofen wystarczy do rozproszenia czy zastosować jakiś nakładany softbox lub dyfuzor?

szwayko
02-07-2014, 07:53
Może ktoś podzielić się swoimi doświadczeniami z 24L II używanym na ślubach ?? Szkło szerokie, AF niezły, jasność i ostrość super. Może to jest rozwiązanie. Ktoś używa jako podstawowego szkła z uzupełnieniem o coś dłuższego typu 85 lub 50 ??

Co tu pisać, wszystko super z tym szkłem, poza osłoną za długa i nie można postawić szkła na osłonie, ale ja używam mniejszej tej od 24-105 tez pasuje.
Miałem wcześniej 20/2.8 i 28/1.8 jedno szerokie jak 28 za wąskie drugie za to jasne np. na wesele. Oba "wymieniłem" na 24LII. Mniej znaczy więcej czasem.
Jest praktycznie cały czas na aparacie jako szeroki, na drugim 50mm zamiennie ze 100mm. Mam jeszcze SY14mm, ale tylko czasem dla paru zdjęć zakładam. 28/1.8 bardzo dobrze wspominam, zwłaszcza wielkość i małe winietowanie, ostrość też super. Ja wolę jednak 24mm jakoś tak wypełnia lepiej mi kadr, kiedyś za czasów slajdów i klisz miałem 24/2.8 i ta ogniskowa bardziej mi leży.

Paviarotti
21-08-2014, 20:32
Mając 6D, 24L II i 85/1.8 wolelibyście 50/1.4 Art czy 135/2.0L? miałem smaka na 70-200/2.8 bez IS, ale będzie dopiero we wrześniu :(

maciek12ss
21-08-2014, 21:44
Mam 6d , mam 50 1.8, 85 1.8, 16-35 2.8II I z chęcią przytulił bym 135 2.0. Szerokie kadry robie 16-35. całą resztę 85 1.8. 50 używam tylko jak mam bardzo ciasno na przygotowaniach a chce mieć mała głebie ostrości ,a 85 jest za długa. Nie używałem nigdy 135mm, ale wiem że w kościele, na sali i plenerze brakuje mi czegoś dłuższego. Obył bym się bez tych 50 mm na rzecz 135.. Ciułam powoli grosiki na takie szkiełko , może w następnym sezonie poszaleje :)

tombas
22-08-2014, 08:52
Mając 6D, 24L II i 85/1.8 wolelibyście 50/1.4 Art czy 135/2.0L? miałem smaka na 70-200/2.8 bez IS, ale będzie dopiero we wrześniu :(
Kup 135 a zobaczysz... zakochasz się od pierwszej foty:)

dexter77
22-08-2014, 13:42
Hmm mając 6d podpinam do niego 85 1.8, 50 1.4 lub 35 2.0, generalnie jak faktycznie mam "kilometr" odleglosci i 85 nie daje rady (co raczej sie nie zdarza), to wyciagam 70-200 4.0 IS i z odpowiednim ISO na kilka kadrów bez problemu.
Co do 50 1.4 jak dla mnie to ulubiona ogniskowa i ulubione szkiełko, także polecam :) Oczywiście zależy do czego Ci potrzebne, bo u mnie 135 leżałoby większość czasu w torbie, tak jak teraz 70-200... :) a 50 praktycznie codziennie idzie w ruch :)

darecky
22-08-2014, 15:07
Fakt 135mm genialny obiektyw, ale używany rzadko do paru kadrów. za 50 mm jest bardzo ok zwłaszcza do 24, które jest lekko mówiąc szerokie i rozciągliwe na brzegach. Wziąłbym 50-tkę.

rafraf
22-08-2014, 18:27
Witam, to mój pierwszy post na CB.
Nie jestem ślubnym fotografem, ale mam możliwość chodzeniana na sluby jako drugi fotograf i uczenia się. Pytanie mam o sprzęt.
Dysponuję starym D5 (ten nazywanie umownie mark1) oraz jednym szkłem - Canon 70-200 f2.8. Czy ktos ma jakies doswiadczenia z tym szkłem. W jakich ustawieniach spisuje się dobrze, czego szukać, a czego unikać itd...
Może będę mógł sobie pożyczyć Canona 24-70 f2.8 lub Canon 50 1.4. Gdybym miał wybrać jedno z tych trzech to które radzicie?
Gdybym miał zakupić sobie jakieś szkiełko na śluby to może coś doradzicie? Canon 85 1.8? Moze jakis Tamron, Sigma etc?
Będę wdzięczny za wszelkie opinie. Pozdrawiam

Paviarotti
22-08-2014, 20:00
Kurde jeśli chodzi o 50kę Sigmy to mam wahania tylko i wyłącznie w przypadku jej AFu.
Po przygodzie z zoomem Tamrona przysiągłem sobie, że nigdy więcej niesystemowych szkieł i teraz się waham.

A 135mm miałbym na plenery, do kościoła, troszkę do przygotowań na pewno.
I do portretów i leśnych zdjęć też by się nadało.
Jednak brakuje tej małej GO mając tylko 85/1.8.

GoomeX
22-08-2014, 20:40
To weź 50USM i nie dość, że zostanie Ci prawie 2koła w kieszeni, to jeszcze będziesz miał to samo światło, mniejsze i lżejsze szkło no i może AF pewniejszy niż w sigmie? (nie wiem, bo sigmy nie miałem)

Paviarotti
22-08-2014, 22:36
GoomeX - w sumie trochę się nią ocykałem. Nie taki zły obrazek, ale jej budowa mnie odstrasza. AF też szału nie robi i kręci niezdecydowanie czasami. Jutro pomacam szkiełka w sklepie i się zdecyduje :)

crazy
22-08-2014, 23:10
Kurde jeśli chodzi o 50kę Sigmy to mam wahania tylko i wyłącznie w przypadku jej AFu.
Po przygodzie z zoomem Tamrona przysiągłem sobie, że nigdy więcej niesystemowych szkieł i teraz się waham.

A 135mm miałbym na plenery, do kościoła, troszkę do przygotowań na pewno.
I do portretów i leśnych zdjęć też by się nadało.
Jednak brakuje tej małej GO mając tylko 85/1.8.

Mam starą wersje sigmy 50 od 5 lat, jestem mega zadowolony. Nic jej nie dolega a obrazek jaki daje bardzo mi odpowiada.

GoomeX
22-08-2014, 23:28
GoomeX - w sumie trochę się nią ocykałem. Nie taki zły obrazek, ale jej budowa mnie odstrasza. AF też szału nie robi i kręci niezdecydowanie czasami. Jutro pomacam szkiełka w sklepie i się zdecyduje :)

Ja przyznam szczerze, że 50USM to szkło, które mam długo. Ogniskowa mi bardzo odpowiada. Wielokrotnie myślałem nad jakaś przebudową szklarni. Może 50L, może Sigma A 50mm. I tak, 50L cały czas mnie kusi, Sigma dość dawno temu przestała.
Ja mam jakby to napisać, sam ze sobą problem, bo moje 50USM gdy je 'testuje' aby się przekonać do innego szkła, wypada blado. AF przestrzeli. Faktycznie jak mało światła, kręci w jedną i drugą, mam wrażenie, że AF 'nie działa' na dystansie większym niż 4m. Ale jak zapinam to szkło w pracy i robię zlecenie, to okazuje się, że AF trafia tam gdzie ma trafić. Jest wystarczająco szybki (ale nie tak aby na sali podczas tańców z małym światłem trafić). No i ostry (dla mnie akceptowalnie) od 1.6. Przyznam, że muszę go trochę pocisnąć jeszcze na 1.4 i zobaczę co z tego wyjdzie;) Więc, reasumując temat - czego mi więcej potrzeba? Wiadomo, czerwony pasek na świadectwie w szkole każdy z nas chciał mieć. Do dziś to zostało, świadectwo zmieniliśmy na obiektywy - chęć posiadania paska została... :)

Paviarotti
24-08-2014, 15:30
Problem tymczasowo rozwiązany :)
Wziąłem 135L (godzinę przed plenerem ślubnym :D). AF super szybki i naprawdę mega mega celny. Na pełnej dziurze żyleta. Bokeh gładki :)

A teraz najciekawsze z tego wszystkiego - testowałem w sklepie trzy mega słoiki: 135L, 50L i 50/1.4 Art.
50L mimo troszkę lepszego bokehu było zauważalnie wolniejsze od Sigmy, dużo mniej celne i bardziej mydlane na 1.4.
Za to Sigma... brak słów. Pancerna budowa, super szybki AF (nie widzę różnicy między nim, a USM), baardzo celna (praktycznie wszystko na 1.4 trafiłem przy testowaniu na dziewczynie), a na pełnej dziurze taka żyleta, że 135L kładzie na łopatki. To był ciężki wybór, ale po Sigmę pojadę za jakiś czas, bo dwa obiektywy na raz to byłoby zbyt wiele. :)

Michal
16-10-2014, 07:35
Witam.
Jestem nowy na forum i jeszcze nie zdążyłem przeczytać wszystkich wątków, więc proszę o wyrozumiałość.

Na początek się przedstawię. Jakieś 10 lat temu zaczęła się moja przygoda z fotografią ślubną. 4 lata temu musiałem tę przygodę przerwać. Obecnie wracam powoli do zawodu i chciałem odnowić arsenał.

Z pracy pożyczam (za zgodą) Canona 5D mark II + Canon 24-70 f2.8 ale jest troszkę za wolny autofokus, choć jakość zdjęć jest ok. Posiadam też lampę Canon 580 EX.

Myślałęm dla siebie kupić Canon 7D mark I (na II nie mam funduszy) + Canon 15-85 USM.

Co myślicie o tym wyborze. Na plenery dalej brał bym 5D z tym, że może za 2-3 miesiące będzie już w zestawie z 50 mm f1,4. Jest perspektywa, że za jakieś pół roku będę mógł body odkupić w atrakcyjnej cenie.


Co doradzicie?

A, może jakiegoś Nikona? :) Z tym, że tu już musiał bym dokupić lampę, którą do Canona posiadam.

roja
16-10-2014, 08:27
Rozumiem, ze 7D uzywany? Bo jesli nowy to lepiej kupic 70D, jesli juz chcesz robic sluby aps-c. Moze po prostu powiedz jaki masz budzet to bedzie latwiej cos wymyslic.

Piszac o niewystarczajacej szybkosci af masz na mysli chyba zdjecia na sali? Bo w kosciele 5d II + 24-70 powinny sobie radzic wystarczajaco.

Michal
16-10-2014, 14:49
Myślałem o 7D nowym.

Na sali i podczas przygotowań było czasami ciut za późno. :(

Budżet to tak 6-7 tyś zł na body wraz ze szkłem. Jeżeli Nikon, to max 7 tyś na body, szkło i lampę.

p0lish
16-10-2014, 15:01
6-7k na 7dmkII razem ze szkłem??
dobre!

5pirit
16-10-2014, 15:16
6-7k na 7dmkII razem ze szkłem??
dobre!

Przecież pisał wyżej że MkI bo na MK II nie ma funduszy: "Myślałęm dla siebie kupić Canon 7D mark I (na II nie mam funduszy) + Canon 15-85 USM".

p0lish
16-10-2014, 15:26
Fakt. Mea culpa

roja
16-10-2014, 15:28
Nowy 7D się absolutnie nie opłaca moim zdaniem - będzie bardzo szybko tracił na wartości, skoro wchodzi już Mark II. Jeśli aps-c w tym budżecie to celowałbym albo w nowy 70D, albo w używany 7D + lepszy obiektyw (na przykład Canon 17-55 f/2,8). Optycznie bezkonkurencyjna jest Sigma 18-35 f/1,8 (używałem i wiem), ale jesli zależy Ci na szybkości AF w trudnych warunkach, to jednak nie odważę się jej polecić.

PS: Osobiście, na Twoim miejscu (skoro aps-c ma być rozwiązaniem przejsciowym, jak rozumiem) wydałbym 6,5 tysiąca na nowego 6D z naleśnikiem 40 mm, a do wiosny dozbierał na jakiś bardziej uniwersalny obiektyw do niego. Na razie masz dostęp do 24-70/2,8, które wprawdzie niczego nie urywa, ale daje przynajmniej ładny obrazek, a zima i tak jest raczej okresem zastoju w ślubach. Wszystko zależy od tego, jakie masz perspektywy finansowe...

5pirit
16-10-2014, 16:33
Jeżeli APS-C to tylko 70D + Sigma 18-35 f1.8.

obcy21
17-10-2014, 09:00
a po co APS-C za 7tyś śmiało możesz kupić 5dmk1(chodzą po 2tysie) + sigmę 35 1.4 (ok 3tysi) + 85 1.8 (używany ok 1tysia) + 50 1.4 (używany ok. 1tysia) i mamy dobry zestaw na start. (oczywiście jak możesz ciągle pożyczać 5dmk2).

p0lish
17-10-2014, 09:19
a po co APS-C za 7tyś śmiało możesz kupić 5dmk1(chodzą po 2tysie) + sigmę 35 1.4 (ok 3tysi) + 85 1.8 (używany ok 1tysia) + 50 1.4 (używany ok. 1tysia) i mamy dobry zestaw na start. (oczywiście jak możesz ciągle pożyczać 5dmk2).

ja mam taki zestaw i 580 exII zamiast 50 1.4
rewelacji nie ma, ale można śmiało wyrabiać sobie charakter i szlifować warsztat fotograficzny :) w życiu nie wróciłbym to APS-C

roja
17-10-2014, 10:13
No ale jakbyscie przeczytali post otwierajacy, to byscie zauwazyli, ze autor uzywa 5dII z 24-70/2,8 i brakuje mu szybkosci autofokusa... Wyjezdzanie z opcja zamiany na 5d classic z Sigma 35/1,4 to w tej sytuacji chyba nie najlepszy pomysl? Jak ktos prosi: "Poleccie dobra siekiere", to raczej nie odpowiada sie: "Kup sobie pile":-)

tlustyx
17-10-2014, 10:54
Jeżeli APS-C to tylko 70D...
Czy duży jest przeskok jakości obrazka, zwłaszcza na ISO powyżej 1000 między 70D a 50D?

5pirit
17-10-2014, 11:40
Oj w 50D max ISO 800, a patrząc na sample z 70D to tak ISO 1600 max by było w miarę do ogarnięcia.

Chociaż, jak w 50D na 1600 dobrze naświetlisz to też nie będzie aż tak dramatycznie, aczkolwiek różnica będzie.

Michal
20-10-2014, 11:25
Dzięki za wszelkie uwagi.

Faktycznie macie rację, że zima to czas zastoju, a ja poprzez stały dostęp do 5D mark II nie mam parcia na czas.
Ostatnio byłem na spotkaniu i wywiązała się rozmowa na temat pełnej klatki, i większość fotografów ślubnych używa pełnej klatki do kościoła i apsc-c do reszty.

Pomyślałem i stwierdziłem z namową kolegów, że kościół i plener będziemy robić na dwa aparaty. Prościej, łatwiej, szybciej.
Ja bym został jako główny na 5D mark II f.28, a drugi zestaw myślę nad...
Tak się zastanawiam, co mi doradzicie... Może na tym body co mam i dokupić 17-55 f2.8 USM, i stałkę 50 f1.4, a bliżej wiosny może się uda kupić jakieś body(70D, 7 D, 7D MarkII)



ja mam taki zestaw i 580 exII zamiast 50 1.4
rewelacji nie ma, ale można śmiało wyrabiać sobie charakter i szlifować warsztat fotograficzny :) w życiu nie wróciłbym to APS-C

A, dlaczego???

A, co sądzicie na temat 6D??? Wart ceny i zainteresowania, gdy się (paktycznie) ma 5D mark II? Jak z jego szybkością?

Sorki, że tak długo... :)

p0lish
20-10-2014, 11:40
Główne powody dla których wolę 5d1 od 40d
- lepsze RAWy. Podczas obróbki noe do końca udanych ujęć jest to dla mnie kluczowe
- mniejszy i bardziej przyjemny szum na wyższych ISO
- płytsze GO daje więcej możliwości
- magiczna i owiana legendą plastyczność =) kwestia gustu ale mi bardziej podoba się to, co wypluwa 5d1, nawet na tych samych szkłach

Michal
20-10-2014, 12:01
A, nie masz w 5D problemu z nieostrymi fotami w ruchu???

p0lish
20-10-2014, 12:24
Mam. Wystarczy trochę wprawy i poznania możliwości tego sprzętu i można nawet sport robić. Największym mankamentem jest trafianie AF w kiepskich warunkach oświetleniowych. Z imprezy na imprezę co raz lepiej się dogadujemy. Niemniej jednak sporo czasu upłynie zanim zacznę nim pracować za kasę a nie tylko za uśmiech.

Michal
20-10-2014, 12:32
I właśnie dlatego min chcę pracować na dwa aparaty (2 osoby). Po pierwsze mam różne ujęcia, po drugie na pełnej klatce mogę robić dobre foty, a na aps-c(np wyżej wsponiany 7D) mógł bym robić foty w odpowiedniej chwili(może i jakościowo ciut gorsze).

Przygotowania i po plenerze robił bym 7D i 17-55 f2.8 USM.

Co o Tym myślicie?

obcy21
20-10-2014, 13:56
to kup sobie 7d i 18-35 1.8 sigmy ;)

Michal
20-10-2014, 15:38
Tylko, że do Sigmy mam uraz. Wolał bym jakiś obiektyw z Canona.
Kiedyś kupiłem Sigmę do mojej 350-tki i nie można było zrobić żadnego zdjęcia(ciężko mu było znaleźć ostość, a w ruchu już nie mówiąc). Później zakupiłem Tamrona i było o niebo lepiej. Teraz użytkuję Canona i przy tym chciał bym zostać.

tlustyx
20-10-2014, 16:09
... 17-55 f2.8 USM.
Co o Tym myślicie?
Najszybszy obiektyw jaki miałem (i mam). Pod względem optycznym troszkę mu brakuje do Sigmy 17-50 2.8, ale nadrabia to rewelacyjnym AF-em.

Michal
21-10-2014, 17:13
Dzięki za info o tym obiektywie. Bardzo mnie cieszy, ze ma szybki AF.

Ze stopki widzę, że masz jeszcze Canona 50 f 1.4 USM. Jak oceniasz jego szybkość? Kupiłbyś go jeszcze raz?

tlustyx
21-10-2014, 17:50
... Canona 50 f 1.4 USM. Jak oceniasz jego szybkość? Kupiłbyś go jeszcze raz?
W szybkości niczym się nie różni od wersji 1.8 - czyli powolny, jednak celniejszy i dużo bardziej powtarzalny.
Czy bym kupił? W obecnej sytuacji (niedawno kupiłem 85 1.8) to kupiłbym może 28 1.8, jednak przy jednym szkle to dobra opcja, bo bardziej uniwersalna.

Michal
22-10-2014, 10:03
Dzięki wszystkim za pomoc i uwagi.

To biorąc pod uwagę, że mam stały dostęp do 5D mark II + Canon 24-70 f2.8 to myślę, że na koniec roku sprawię sobie Canona 17-55 f 2.8 USM do mojej 350-tki (później będzie podstawowym obiektywem do nowego korpusu). Na wiosnę dokupię korpus z Canonem Stałka 50 f 1.4 USM. Stałka powędruje do 350-tki, a 17-55 f2.8 będzie współpracował z nowym korpusem.

Jeżeli chodzi o korpus, to zobaczymy ile się uda nazbierać i co będą pisać użytkownicy 7D mark II. Jak będzie kaska to będzie to 7D mark II, a jak nie uda się tyle nazbierać, to może wystarczy mi 70D (tu się jeszcze będę zastanawiał).

merida
22-10-2014, 19:02
Deszczowa pogoda skłania mnie do kombinowania, czasem niepotrzebnie, dlatego liczę na poradę. Używam 2 pełnych klatek zwykle z 35+135mm, z czego brakuje mi trochę trzeciej puszki by już*nie trzeba było żonglować szkłami narażając matrycę na złapanie syfa ale również zajmuje to trochę czasu biorąc pod uwagę wyciąganie z plecaka i przekładanie szkieł i zakręcanie dekielków. Do rzeczy: pomyślałem by zamiast trzeciego szerokiego szkła, które zakładam na zmianę ze standardem kupić aparat typu fuji ex-1+14/18mm. Na szerokich ogniskowych robię jakieś 20% zdjęć z reportażu i pleneru, które urozmaicają odbiór. Czy warto iść tym tropem? Czy odpuścić ze względu na inną jakość jakie dają ff canona i późniejsze problemy z ujednoliceniem obróbki? Miałem kiedyś fuji x100 i bardzo miło go wspominam, dlatego myślę szczególnie o tym systemie.

jacech1
23-10-2014, 06:50
Osobiście bym wybrał opcję -"odpuścić ze względu na inną jakość jakie dają ff canona i późniejsze problemy z ujednoliceniem obróbki" :)

maxwell61
23-10-2014, 12:41
@Michal poszło PW.
50 mm 1.4 jest bardzo dobre, ale trzeba nauczyc się robić mała głebia ostre zdjęcia. ileż to ja schrzaniłem na początku. 28 1.8 jest rewelacyjny. mam ostry i daje rady choc mało używany.

dexter77
24-10-2014, 10:36
3 puszki? Faktycznie ta deszczowa pogoda źle na niektórych wpływa :D Naprawdę lubicie targać tyle sprzętu? Ja ostatnio do kościoła już tylko jedną biorę bez żadnego gripa itp., a drugi słoik do kieszeni. Reszta w aucie. Dyskomfortu nie odczułem, wręcz przeciwnie :) Zdjęcia takie same, a żonglować za dużo nie trzeba było :)

Co do 50tki 1.4 mi ona bardzo odpowiada, a w porównaniu do 1.8 nie ma w ogóle tematu. Jak kiedyś przyjdzie czas i potrzeba może pojawi się eLka, ale z moimi potrzebami raczej w to wątpię :)

propanol
27-10-2014, 15:03
Witam...
Od razu do rzeczy....
W ślubnej foto jestem świeżakiem z 1,5-2 letnim stażem.
Głównie używam 28/1.8, 50/1.4, 85/1.8, 135/2.0 i do szerszego kadru kościoła czy na sali 17-40/4 - szkła podpięte pod 5DII.
Mam dylemat jeżeli chodzi o szersze kadry bo niby 28/1.8 spoko ostrą sztukę mam od pełnej dziury ale jednak AF to nie jest pewniak i lubi się gubić nawet w jasnym kościele co jest irytujące, a i z łapaniem ostrości na obiekcie powyżej 3-4 metrów też nie radzi sobie dobrze (może to kwestia tylko mojej sztuki).
Zastanawiam się nad wymianą 28 i 17-40 na 24/1.4II lub też druga opcja sprzedać 28 + 50 i kupić Sigme 35/1.4 lub C 35/1.4 i mieć zestawy w pierwszej opcji:
24 + 50 + 85 + 135 lub w drugiej opcji 17-40 + 35 + 85 + 135
Wiem najlepszym zestawem było by mieć 14, 24, 35, 50, 85, 135 w elkach ale narazie fundusz na większe szaleństwa nie pozwala.

Doradzicie Koledzy i Koleżanki ?
Co w takiej sytuacji jest lepszym wyborem :)
Pozdro i dzięki za ewentualne odpowiedzi :)

crazy
27-10-2014, 15:23
Miałem 2 sztuki 28/1,8 i to samo co u Ciebie, 3 już nie brałem. Po prostu kicha szkło i tyle. Co do reszty pytania musisz sam wiedzieć jakich chcesz zdjęć i czego Tobie brakuje, bo nikt z Tobą na ślubach i zleceniach nie jest aby wiedzieć to za Ciebie :)

tombas
27-10-2014, 15:23
Ja ostatnio do kościoła już tylko jedną biorę bez żadnego gripa itp., a drugi słoik do kieszeni. Reszta w aucie. Dyskomfortu nie odczułem, wręcz przeciwnie :)
tiiaaa, a jak w trakcie przysięgi "padnie" cos ze sprzetu (body,karta itd...) to poprosisz o przerwe w uroczystości i spokojnym krokiem udasz sie na parking do auta i przyniesiesz co trzeba ;-) POWODZENIA:mrgreen:

kimi77
27-10-2014, 15:53
Zastanawiam się nad wymianą 28 i 17-40 na 24/1.4II lub też druga opcja sprzedać 28 + 50 i kupić Sigme 35/1.4 lub C 35/1.4 i mieć zestawy w pierwszej opcji:
24 + 50 + 85 + 135 lub w drugiej opcji 17-40 + 35 + 85 + 135
Jeśli priorytetem jest celność AF to moim zdaniem 35L
Podobno tandem 35/85 jest najpowszechniej używany w tym biznesie, poza tym 35+85 do repo i 135L do plenerów wszystkie miałbyś z dobrym AF, a 17-40 incydentalnie, gdzie potrzebna szerokość i nie ma ciemności.

dexter77
29-10-2014, 11:01
tiiaaa, a jak w trakcie przysięgi "padnie" cos ze sprzetu (body,karta itd...) to poprosisz o przerwe w uroczystości i spokojnym krokiem udasz sie na parking do auta i przyniesiesz co trzeba ;-) POWODZENIA:mrgreen:

Równie dobrze możesz zemdleć, bo za duszno w kościele :) co wtedy? masz zawsze asystenta?:) nie twierdzę, że drugie body jest zbędne, ale niekoniecznie zawsze potrzebne pod ręką :)

kimi77
29-10-2014, 11:48
Chyba nie równie dobrze, bo prawdopodobieństwo jest jednak inne...
Poza tym jak już zemdlejesz to być może nawet impreza będzie na chwilę przerwana do czasu aż Cię wyniosą. Wtedy nawet gość z małpką ma czas aby zareagować w jedynie słuszny sposób i zdjęcia jakieś będą.
Nie liczył bym na taki przebieg w przypadku usterki technicznej. Moim zdanie drugie body warto mieć w tym momencie jednak pod ręką.
Może się nie znam ale wydaje mi się że prawdopodobieństwo jakiegoś problemu technicznego ze sprzętem jest znacznie większe niż niemoc fizyczna operatora.
Z reguły tym fachem zajmują się ludzie młodzi. Nawet żywotność współczesnego sprzętu i człowieka jest jakby nieporównywalna ;)

briho
29-10-2014, 14:11
Trudno się nie zgodzić z powyższym. Prędzej sprzęt padnie niż fotograf zasłabnie :). Nie raz robiłem zdjęcia w upale i naprawdę dusznych kościołach i ani razu źle się nie poczułem (pewnie adrenalina robi swoje), natomiast sprzęt już kilka razy posłuszeństwa odmawiał i gdyby nie zapas pod ręką, to byłoby nieciekawie.

tombas
29-10-2014, 15:03
Równie dobrze możesz zemdleć, bo za duszno w kościele :) co wtedy? masz zawsze asystenta?:) nie twierdzę, że drugie body jest zbędne, ale niekoniecznie zawsze potrzebne pod ręką :)
bronisz przegranej sprawy, ale takie Twoje prawo...

Kolekcjoner
29-10-2014, 21:08
Czyli z tego można by wysnuć wniosek, że jednak człowiek stanowi bardziej niezawodne ogniwo w tym łańcuchu niż sprzęt ;).

dexter77
30-10-2014, 09:16
Hehe, dobrze dobrze, 2 body muszą być i koniec. Takie prawa przy ślubach :) Swoją drogą niech każdy martwi się o siebie :) Jednemu 3 body za mało, drugiemu 2 za dużo :) I nie bronię żadnych spraw, piszę tylko jak ostatnio zdarzyło mi się pracować :)

Mojlo
30-10-2014, 16:12
Witam...
Od razu do rzeczy....
W ślubnej foto jestem świeżakiem z 1,5-2 letnim stażem.
Głównie używam 28/1.8, 50/1.4, 85/1.8, 135/2.0 i do szerszego kadru kościoła czy na sali 17-40/4 - szkła podpięte pod 5DII.
Mam dylemat jeżeli chodzi o szersze kadry bo niby 28/1.8 spoko ostrą sztukę mam od pełnej dziury ale jednak AF to nie jest pewniak i lubi się gubić nawet w jasnym kościele co jest irytujące, a i z łapaniem ostrości na obiekcie powyżej 3-4 metrów też nie radzi sobie dobrze (może to kwestia tylko mojej sztuki).
Zastanawiam się nad wymianą 28 i 17-40 na 24/1.4II lub też druga opcja sprzedać 28 + 50 i kupić Sigme 35/1.4 lub C 35/1.4 i mieć zestawy w pierwszej opcji:
24 + 50 + 85 + 135 lub w drugiej opcji 17-40 + 35 + 85 + 135
Wiem najlepszym zestawem było by mieć 14, 24, 35, 50, 85, 135 w elkach ale narazie fundusz na większe szaleństwa nie pozwala.

Doradzicie Koledzy i Koleżanki ?
Co w takiej sytuacji jest lepszym wyborem :)
Pozdro i dzięki za ewentualne odpowiedzi :)

Zdecydowanie 35L, bardziej uniwersalny od 24L i AF dużo lepszy zwłaszcza z 5dmk2. Sam mam 17-40, 24L i 35L z tych trzech najrzadziej używam 24L.

freemodest
02-11-2014, 15:06
Witam,
Ja podobnie jak większość na tym forum przychodzę o pomoc z dylematem;)
Już piszę co mam i o co chodzi. Planuję zakup Sigmy 35mm 1.4, ale wczoraj dowiedziałem się że kumpel po okazyjnej cenie może mi sprzedać 24-70 2.8.
W posiadaniu mam sprzęt: Canon 5d mkII, 60d, 24-105 f4, Sigma 50 1.4, Canon 40mm 2.8, 85 1.8, 135 f/2, 70-200 f/4 IS Dwie lampy speedLite 580 II i coś tam jeszcze ale głównie tym fotografuję.
Obiektyw potrzebuje bardziej pod kościół, bo o ile jak jest jasno to nawet 24-105 daje radę, lub jak jest więcej miejsca to 50mm, lub nawet 135 <3
Co lepiej? Rewelacyjną Sigmę 35 1.4 czy kult 24-70 2.8. Za pierwszym przemawia ostrość, jasność, waga. Za drugim uniwersalność, szerszy kąt widzenia i to że nie muszę żonglować obiektywami.
Ktoś miał oba lub mógłby coś doradzić? Byłem zdecydowany na Sigmę jednak z tym 24-70 mam okazyjna cenę.
Proszę o poradę;)

5pirit
02-11-2014, 15:42
Po co dublować ogniskowe skoro masz 24-105?

Ja bym zrobił ta: sprzedał 24-105mm i w to miejsce wziął 24-70mm i Sigme 35mm, generalnie też się dubluje, ale jakiś zoom dobrze mieć w zapasie.

Wojtko
02-11-2014, 22:51
Sigmę 35 1.4 miałem dwukrotnie jak i dwukrotnie posiadłem wspomniany 24-70 2.8 L. Wg mnie używanie zooma tej jakości co 24-70 L powodowało, że zapominałem o reszcie obiektywów. Jeśli nie lubisz pracy kilkoma szkłami i cenisz sobie uniwersalność to 24-70 jest rewelacyjnym rozwiązaniem, a w zakresie 35-50mm, które ja bardzo lubię, ten obiektyw oferował świetną jakość, na 24mm jest beczka, a na 70mm piękna plastyka. Sigma 35 1.4 to znakomite mechanicznie i genialne optycznie narzędzie do pracy, ale jakoś ostatecznie sprzedałem ten obiektyw, choć lubię ogniskową 35mm. Reportaż ślubny załatwisz zestawieniem coś ultra szerokiego (dla mnie maks 20-24 mm) + 35mm + 85mm, a na plener przyda się coś dłuższego - 135 lub 70-200, ale 2.8. Osobiście sprzedałbym 24-105 na rzecz 24-70 i zostawił je z zestawem 35mm + 135mm. Pozdrawiam.

freemodest
03-11-2014, 12:53
Dzięki za szybkie porady;)
Widzę, że w chwili obecnej masz zestaw składający się z 24II, 50 i 135. Także staram się stawiać na jakość jednak w granicach mojej możliwości;) Obrazek z 24-105 mnie nie satysfakcjonuje (W porównaniu z sigma 50 mm - ogniskowa której nie lubię jednak robi robotę. I nie chodzi tu wcale o jasność i ostrość - wiadomo stałka - tylko właśnie o plastykę i kolorystykę. Poprawiam to później jednak to nie do końca to.) Rozumiem, że Twoje porady były kierowane czysto pod kątem fotografii ślubnej - jak w temacie, ale na chwile obecną nie sprzedawałbym chyba tego 24-105 z czysto prostego powodu - jego mi najmniej szkoda mając różne przygody na wyjazdach (w Paryżu niemało brakowało by mnie okradziono itp.) Poza tym jest lekki. Czy 24-70 w porównaniu do sigmy 35 dużo odbiega pod względem plastyki obrazka? Czytając fora i oglądając sample trudno mi to stwierdzić, jednak jak byłeś posiadaczem obu możesz śmiało stwierdzić co było powodem sprzedaży obu;) Choć nie jestem zwolennikiem magazynowania sprzętu - bo tacy też się znajdą, trudno mi podjąć szybką decyzję bo 24-70 nie miałem okazji robić zdjęć, a jest okazja, natomiast 35 wydaje się być boska nie tylko w kategorii zdjęć ślubnych, ale również innych zleceń;) A może lepszym rozwiązaniem było by uzbierać na 24LII które masz w swoim posiadaniu?
Przepraszam, za takie mendzenie (trochę sam już sobie namieszałem i gdybym miał finanse kupiłbym oba i po czasie sprzedał ten który by dłużej w torbie leżał) i zalewanie pytaniami jednak mając takie doświadczenie w kategorii posiadanego sprzętu chyba mogę śmiało polegać na Twojej opinii.

Wojtko
03-11-2014, 23:11
To takie gdybanie z mojej strony, bo sam musisz sobie odpowiedzieć czego potrzebujesz. C24-70 2.8 L sprzedałem trochę z przekorności, gdyż towarzyszył mi wszędzie i robiłem nim wszystko- to wół roboczy, a przy tym umiejętnie zastosowany daje fajny plastycznie obraz, af- mega szybki, przydatne "makro"; Sigmę 35mm sprzedałem, bo zbierałem na inne szkło, dawała piękny plastycznie obraz, niespotykanie ostry od maksymalnej przysłony. Obiektyw o ogniskowej 35mm u mnie wróci na pokład, bo to bardzo fajny kąt widzenia przydatny w reportażu. Lubisz 24-105, to nie spinaj się i zostaw w torbie. Reportaż zrobisz zestawem 24-105 (jako szeroki), 50, 135. To dobry zestaw, chyba, ze chcesz kombinować, to próbuj. W 24LII lubi kaprysić af, ale jak trafi, gdy jesteś blisko akcji, to pozamiatane, ani 16-35 II, ani 24-70 nie miały tej plastyki na 24mm. PS. To tylko moje osobiste dyrdymały, ale mam nadzieję, że choć trochę pomocne. Pozdrawiam.

Kacperr
04-11-2014, 09:04
Witam wszystkich.
Z racji tego iż czas przesiąść się na własny sprzęt prosił bym Was o poradę. Chciał bym zakupić kompletny sprzęt do ślubów. Oczywiście na razie w grę wchodzi aparat, obiektyw i lampa. Wszystko nowe.
W chwili obecnej mam około 5 tyś zł. Nie wykluczony jakiś zakup na raty. Nie chcę przekraczać budżetu 8 koła.
Co byście polecili?

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

tombas
04-11-2014, 09:10
Z racji tego iż czas przesiąść się na własny sprzęt prosił bym Was o poradę.
tzn że juz czym robiłes, co Ci w nim nie pasowało a co pasowało powinienies sam wiedziec, a 8K na nowy zestaw do slubów to .... dobry poczatek:mrgreen:

aptur
04-11-2014, 09:14
tzn że juz czym robiłes, co Ci w nim nie pasowało a co pasowało powinienies sam wiedziec, a 8K na nowy zestaw do slubów to .... dobry poczatek:mrgreen:

Da się :)
6D + 50/1.4

Kacperr
04-11-2014, 09:20
A, czemu pełna klatka? Myślałem coś bardziej o jakimś szerokim zoom'ie, np 17-55. Robiłem pożyczonymi sprzętami i najbardziej mi nie pasowało, że nie były moje. A, w jednym zestawie jasność. Drugi był ok, dlatego myślę o f2.8. Lampa EX 430 wystarczy?
Koło wakacji pewnie dokupię jeszcze jakiś obiektyw.

tombas
04-11-2014, 09:25
A, czemu pełna klatka?
no to dla mnie wystarczy:twisted:

Kacperr
04-11-2014, 11:32
To uważasz, że tylko pełna klatka nadaje się do zdjęć w kościele? Czy uważasz, że nowy na forum to można po nim "pojeździć"... Wiele tematów przewertowałem i chciałem się konkretnie doradzić(na tą chwilę), ale widzę, że docinki muszą być. Może jak macie pisać tylko króciutkie sloganiki-docinki to nie piszcie nic.

Pełna klatka, np. 6 D + Conon 24-70 f2.8 to lekko ponad 10 tyś plus jeszcze lampa, jak obiektyw IS to i 14 będzie mało.
A, niepełna klatka + 17-55 + lampa da cenę poniżej 8 koła.

A, co polecacie w APS-C, bo na pełną klatkę to raczej mi nie starczy. Obiektywy do FF też więcej kosztują. Kiedyś pewnie przejdę na pełną klatkę, ale teraz wolał bym coś tańszego.

tombas
04-11-2014, 11:37
1. Tak, dokładnie tak uwazam, żeby mysleć powaznie o slubach MUSISZ mieć FF
2. 6D+24-70 2.8 za 10K? przypominam,ze pisałes o sprzęcie NOWYM i za 5-8K
3. A co polecam w APS-C? wszystko jest fane na poczatek, ale... jako zapas


To uważasz, że tylko pełna klatka nadaje się do zdjęć w kościele? Czy uważasz, że nowy na forum to można po nim "pojeździć"... Wiele tematów przewertowałem i chciałem się konkretnie doradzić(na tą chwilę), ale widzę, że docinki muszą być. Może jak macie pisać tylko króciutkie sloganiki-docinki to nie piszcie nic.

Pełna klatka, np. 6 D + Conon 24-70 f2.8 to lekko ponad 10 tyś plus jeszcze lampa, jak obiektywa IS to jto i 14 będzie mało.
A, niepełna klatka + 17-55 + lampa da cenę poniżej 8 koła.

A, co polecacie w APS-C, bo na pełną klatkę to raczej mi nie starczy. Obiektywy do FF też więcej kosztują. Kiedyś pewnie przejdę na pełną klatkę, ale teraz wolał bym coś tańszego.

scooter
04-11-2014, 11:40
to kup na poczatek 5d mk1 cena za dobra sztuke kolo 2500 do tego 85/1.8 uzywka okolo 1200do tego 35/1.4 od sigmy lub canona i lampa. mysle ze calosc za ok 8000 powinna sie zmiescic i jeszcze cos zostanie.

Wyslizgane na Nocie 4-tym....

5pirit
04-11-2014, 11:56
APS-C nadaje się do kościoła jak najbardziej, ale w momencie jak jest dużo światła, a w momencie jak trafisz na ciemny kościół to automatycznie idziesz w wysokie ISO a przy APS-C maks używalne według mnie to 1600, a i przy tym trzeba się później przy obróbce napracować, żeby sensowny obrazek z tego wyciągnąć. Chyba, że będziesz błyskał, ale znowu nie każdemu się podobają zdjęcia doświetlane lampą, i tracą urok.

Skoro masz budżet do 8K i musisz coś kupić, to się nie zastanawiaj i bierz 6D (naprawdę nie będziesz żałował), w obecnej chwili przy 'cashbacku" oddadzą Ci za niego jeszcze 400zł czyli jak dobrze poszukasz to wyjdzie za niego ok. 5300-5400zł. Na początek zamiast rzucać się na 24-70 f2.8 z Canona, kup sobie np. Tamrona 28-70 f2.8 koszt ok. 1550zł, szkło nie jest może najnowsze, ale stosunek cena/jakość jest naprawdę bardzo dobry.

No i w tym momencie wyszło ok. 6900zł, za resztę kupujesz lampę 430EX i jedziesz, później jak już dorobisz to dokupisz jakieś szkła dodatkowe.

tombas
04-11-2014, 12:00
jesli ktos nie widzi różnicy obrazka crop/ff przy założeniu, że używa "odpowiednich" szkieł, to albo jest slepy, albo kompletnym ignorantem (wierz mi, klienci to tez widzą gdy wybierają swoimi pieniedzmi fotografa)

salas
04-11-2014, 12:04
Wez 6d na raty 0% i z cashbackiem xd planujesz pozniej zmieniac kupowac to akurat wystartujesz z 6d i body potem kupisz apsc jako backup.
Obiektywy 35 i 85 i dasz rade
35 2.0 nawet albo od razu sigme 1.4/Lke a 85tka 1.8 canona :) lampe kupisz z ttlem i hss za jakies 500/700zl i wystarczy.

briho
04-11-2014, 12:09
1. Tak, dokładnie tak uwazam, żeby mysleć powaznie o slubach MUSISZ mieć FF

Przepraszam, że się wtrącę, ale wypowiedzi niektórych mnie zadziwiają :). Rzeczywiście jeśli tylko myślisz o ślubach, to musisz mieć FF, ale jeśli będziesz już te śluby robił, to okaże się, że wcale to magiczne FF nie jest konieczne.
Na moim przykładzie - robię śluby od mniej więcej 5 lat. Przez pierwsze 4 lata "jechałem" tylko i wyłącznie na APS-C. Konfiguracja taka: 2x 7D + 17-55 2.8 + 50 1.4 + 85 1.8 + Sigma 10-20 3.5. Nie dość, że da się tym fotografować, to i jeszcze z całkiem niezłym efektem. W każdym razie klienci zadowoleni. W tym roku coś mnie podkusiło (eh, nie chciałem czuć się gorszy od innych super foterów ślubnych) i kupiłem 5D MKII z 24-70, no i co się okazało - przydał się w zasadzie tylko w kościele, i to takim mega ciemnym (wiadomo, FF to większe użyteczne ISO). Na sali zdecydowanie wolę mojego 7D, bo jest po prostu szybszy. Tak więc nie piszcie proszę, że FF mieć "musisz". Jasne, jeśli zaczynasz w fotografii ślubnej i nie ogranicza cię budżet, to kup pełną klatkę, nie zaszkodzi. Ale śluby da się też z dobrym efektem fotografować na APS-C.


jesli ktos nie widzi różnicy obrazka crop/ff przy założeniu, że używa "odpowiednich" szkieł, to albo jest slepy, albo kompletnym ignorantem (wierz mi, klienci to tez widzą gdy wybierają swoimi pieniedzmi fotografa)
Czyżby chodzi o tę magiczną plastykę zdjęć? Jasne, fotograf to zauważy, w sumie jest to nawet całkiem fajne. Ale klienci... nie przesadzaj, 99% ludzi nie ma pojęcia czym dane zdjęcie było zrobione.


APS-C nadaje się do kościoła jak najbardziej, ale w momencie jak jest dużo światła, a w momencie jak trafisz na ciemny kościół to automatycznie idziesz w wysokie ISO a przy APS-C maks używalne według mnie to 1600.
Robiłem na APS-C w naprawdę ciemnych kościołach i nie błyskałem. Ale też nigdy nie wyszedłem wyżej niż poza ISO3200. Poza tym oczywiście się zgadzam, w ciemnych kościołach lepiej sprawdzi się FF.

banan82
04-11-2014, 12:12
Przepraszam, że się wtrącę, ale wypowiedzi niektórych mnie zadziwiają :). Rzeczywiście jeśli tylko myślisz o ślubach, to musisz mieć FF, ale jeśli będziesz już te śluby robił, to okaże się, że wcale to magiczne FF nie jest konieczne.
Na moim przykładzie - robię śluby od mniej więcej 5 lat. Przez pierwsze 4 lata "jechałem" tylko i wyłącznie na APS-C. Konfiguracja taka: 2x 7D + 17-55 2.8 + 50 1.4 + 85 1.8 + Sigma 10-20 3.5. Nie dość, że da się tym fotografować, to i jeszcze z całkiem niezłym efektem. W każdym razie klienci zadowoleni. W tym roku coś mnie podkusiło (eh, nie chciałem czuć się gorszy od innych super foterów ślubnych) i kupiłem 5D MKII z 24-70, no i co się okazało - przydał się w zasadzie tylko w kościele, i to takim mega ciemnym (wiadomo, FF to większe użyteczne ISO). Na sali zdecydowanie wolę mojego 7D, bo jest po prostu szybszy. Tak więc nie piszcie proszę, że FF mieć "musisz". Jasne, jeśli zaczynasz w fotografii ślubnej i nie ogranicza cię budżet, to kup pełną klatkę, nie zaszkodzi. Ale śluby da się też z dobrym efektem fotografować na APS-C.

Kupiles zle 5D. Mark 2 to zdecydowanie powolny slon wporownaniu do Mark 3.

briho
04-11-2014, 12:18
banan82, ja to doskonale wiem :) Kupiłem okazyjnie, używkę w bdb stanie. Po prostu ciekawiło mnie czym mnie ta magiczna pełna klatka zaskoczy. No i w sumie nie zaskoczyła niczym, ale w kościołach i na plenerach się przyda.

banan82
04-11-2014, 12:23
Papierowa glebia ostrosci na f1.4 cie nie zaskakuje?:) Mark 2 ma kiepski AF ale nie zniechecaj sie. :)

tombas
04-11-2014, 12:24
Przepraszam, że się wtrącę, ale wypowiedzi niektórych mnie zadziwiają :). Rzeczywiście jeśli tylko myślisz o ślubach, to musisz mieć FF, ale jeśli będziesz już te śluby robił, to okaże się, że wcale to magiczne FF nie jest konieczne.
Na moim przykładzie - robię śluby od mniej więcej 5 lat.

Czyżby chodzi o tę magiczną plastykę zdjęć? Jasne, fotograf to zauważy, w sumie jest to nawet całkiem fajne. Ale klienci... nie przesadzaj, 99% ludzi nie ma pojęcia czym dane zdjęcie było zrobione.


Ja robie śluby od 20 lat (zaczynałem na kliszy-ktos z młodych a juz bardzo doświadczonych kolegów wie co to takiego:evil:) i widze jak zmienia sie rozmowa z przyszłymi PM, może i nie zauwazaja róznicy w fotach (przynajmniej duża część) ale na 9 z 10 spotkan pada pytanie o sprzet jakim robie (zdaję sobie sprawe z tego że może im to mało mówi, ale są "wyszkoleni" na wiedzy z portali slubnych, kobiet, przyszłych par itd...itd...) i jak nie powiesz ,że masz FF to pare punktów mniej w rankingu, bo sprzet to jedno a prowadzenie rozmowy z ludzmi to zupełnie inna bajka

briho
04-11-2014, 12:28
tombas, ja wychodzę z założenia, że klienci jeśli decydują się wynająć mnie na swój ślub, to zwracają uwagę na moje zdjęcia, a nie na sprzęt jakim je zrobiłem. Poza tym naprawdę bardzo rzadko kto pyta o sprzęt, nie wiem dlaczego na takich klientów trafiasz ;).

tombas
04-11-2014, 12:30
dobra, nic nie wymyslimy, i niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu, OK?:)

tombas, ja wychodzę z założenia, że klienci jeśli decydują się wynająć mnie na swój ślub, to zwracają uwagę na moje zdjęcia, a nie na sprzęt jakim je zrobiłem. Poza tym naprawdę bardzo rzadko kto pyta o sprzęt, nie wiem dlaczego na takich klientów trafiasz ;).

briho
04-11-2014, 12:36
Papierowa glebia ostrosci na f1.4 cie nie zaskakuje?:) Mark 2 ma kiepski AF ale nie zniechecaj sie. :)

Nie zaskakuje :) Po prostu mała głębia ostrości nigdy nie była dla mnie priorytetem w fotografii ślubnej. Ale muszę trochę więcej zdjęć tym 5D w plenerze porobić, może wtedy zacznę się jarać tą małą GO ;)

--- Kolejny post ---


dobra, nic nie wymyslimy, i niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu, OK?:)

Nie ma sprawy :) Ja tylko nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że do ślubów bezwzględnie musisz mieć FF.

Kacperr
04-11-2014, 13:56
Nie ma sprawy :) Ja tylko nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że do ślubów bezwzględnie musisz mieć FF.

Czyli na z tej niższej półki cenowej jaki nowy sprzęt z APS-C polecasz?

Mam w planach kupić nowy podstawowy sprzęt, a w miarę przychodów obiektywy do FF i może wtedy jakiś używany, lub nowy FF.

5pirit
04-11-2014, 14:36
Kacperr - będzie ciężko dobrać szkła tak, żeby to fajnie grało pod APS-C i później pod FF, weźmiesz np. takie 50mm pod APS-C to tak jak byś założył 80mm, a na FF to nadal będzie 50mm , czyli szerzej będziesz miał.

Jeżeli idziesz w APS-C to szukaj szkła typowo pod ten rozmiar matrycy, ale później przy zmianach na FF będziesz musiał wszystko albo większość wymienić, a to już będą większe i chyba bezsensowne koszta.

Jak już mowa o puszcze APS-C to albo używka 7D albo nówka 70D, do tego szkło np. Canon 17-55 f2.8 albo Sigma 18-35 f1.8, i do tego jakiś portrecik np. Canon 85mm f1.8 + lampa jakaś.

Kacperr
04-11-2014, 15:47
Dzięki za pomoc. Myślałem nad szkłem Canon 17-55 f 2.8, tak jak piszesz i nowym 7D ze względu na szczelność. (dawno temu miałem przypadek, że mi troszkę zawilgotniał aparat podczas zdjęć i później go trafiło).

Tak myślałem, żeby dokupować obiektywy do FF, pamiętając o mnożniku w moim obecnym(za jakiś czas) aparacie. I tak chciał bym kiedyś zakupić 70-200 f2.8, 10-22 i pewnie jakąś 50mm, f1.4. Na razie jednak APS-C.
Co byś wybrał 7D, czy 70D???

5pirit
04-11-2014, 15:57
Przez lepsze używalne, wyższe ISO raczej 70D, aczkolwiek właśnie pojawiły się nowe 7D markII w sprzedaży w PL, ale cena 6500zł już chyba nie bardzo Cię zadowoli.

10-22mm, na bank będziesz musiał sprzedać, bo pod FF nie pójdzie, reszta może zostać pod FF.

Pomyśl nad Sigmą 18-35 f1.8 - zajeb****szcze szkiełko.

RobertON
04-11-2014, 18:07
Przez lepsze używalne, wyższe ISO raczej 70D, aczkolwiek właśnie pojawiły się nowe 7D markII w sprzedaży w PL, ale cena 6500zł już chyba nie bardzo Cię zadowoli.

10-22mm, na bank będziesz musiał sprzedać, bo pod FF nie pójdzie, reszta może zostać pod FF.

Pomyśl nad Sigmą 18-35 f1.8 - zajeb****szcze szkiełko.

Po przesiadce na FF, nie do użycia Sigma 18-35, to szkło do APS-C.
Ale racja, świetny optycznie instrument.

5pirit
04-11-2014, 18:34
Zgadza się, chodziło o zamiennik do 17-55mm canona.

robson999
04-11-2014, 18:54
Pomyśl nad Sigmą 18-35 f1.8 - zajeb****szcze szkiełko.

Okresowo mam takie napady myśli, aby sprzedać tę Sigmę, dołożyć parę groszy i nabyć w to miejsce coś do pełnej klatki. Jednak zawsze jakoś szybko mi przechodzi, po tym jak pomyslę o jakości obrazka. Chyba nie uległem magii FF;)

tombas
04-11-2014, 20:34
Chyba nie uległem magii FF;)
a podpinałes pod 6d lub inną 5 FF canonowską 35 f/1.4 na 1.6 lub 135 f/2.0 na 2.0? jesli tak i dalej nie uległes to TWARDZIEL jestes:)

robson999
04-11-2014, 20:51
a podpinałes pod 6d canonowską 35 f/1.4 na 1.6 lub 135 f/2.0 na 2.0?

Nie. Jeszcze na nie nie zarobiłem, a nie chce mi się robić przetasowania w moim setupie, ponieważ dwie tele-stałki L potrzebne mi są do Astrofotografii DSLR.
Tak, że może kiedyś ulegnę;)

freemodest
05-11-2014, 01:49
a podpinałes pod 6d lub inną 5 FF canonowską 135 f/2.0 na 2.0

Ja uległem = słabiak;/

Jago
05-11-2014, 19:03
Tak myślałem, żeby dokupować obiektywy do FF, pamiętając o mnożniku w moim obecnym(za jakiś czas) aparacie. I tak chciał bym kiedyś zakupić 70-200 f2.8, 10-22

Ten ostatni nie jest pod FF.

offca86
06-11-2014, 12:10
ja również uległem i posiadam a wcześniej oczywiście korzystałem z APS-C i teraz jak wracam do starych zdjęć to chyba musiałbym być ślepy żeby nie odróżnić które były robione FF a które APS-C do tego bez problemowe ISO6400 w 6D lepiej zawsze mieć w zanadrzu a niżeli nie...

Michal
11-12-2014, 13:07
Ja jednak zdecydowałem się na razie, ze względów finansowych na nie pełną klatkę.
Zakupiłem Canona 7D i obiektywy. Podstawowy to 17-55 IS USM f2.8 oraz jako portretówka i na plenery 70-200 f4. niestety na F2.8 nie starczyło kaski. Na ciemne kościoły mam jeszcze w dyspozycji 50mm f1.4. Do tego zestawu mam starą, ale jeszcze nie wysłużoną, lampę Canon Speedlite 580 EX. Myślę, że takim zestawem będzie szła robota. Jak będzie szła to z czasem nazbiera się na pełną klatkę. :)

Pelson
11-12-2014, 18:57
Ja jednak zdecydowałem się na razie, ze względów finansowych na nie pełną klatkę.
Zakupiłem Canona 7D i obiektywy. Podstawowy to 17-55 IS USM f2.8 oraz jako portretówka i na plenery 70-200 f4. niestety na F2.8 nie starczyło kaski. Na ciemne kościoły mam jeszcze w dyspozycji 50mm f1.4. Do tego zestawu mam starą, ale jeszcze nie wysłużoną, lampę Canon Speedlite 580 EX. Myślę, że takim zestawem będzie szła robota. Jak będzie szła to z czasem nazbiera się na pełną klatkę. :)

Nie zapomnij o zapasowym body i zapasowej lampie - mi kiedyś 430 II padła na zleceniu.

af-p
11-12-2014, 22:14
a lampy canona awaryjne są...

Michal
11-12-2014, 23:22
Na zapas mam 5D mark II z Canonem 24-70 f2.8. Jak by co to jeszcze Canon 350 czeka w pogotowiu. :)
Gorzej będzie z tą lampą, bo nawet, nie mam skąd pożyczyć. Będzie trzeba jakoś ze 3-4 zlecenia zrobić, a później w planach jest zakup lampy Canon Speedlite 600EX-RT. Wtedy 580-tka powędruje do plecaka jako zapas.


a lampy canona awaryjne są...

Czemu tak piszesz? Moja już z 10 lat śmiga. Miałeś jakieś przygody z lampami Canona?

tlustyx
12-12-2014, 00:22
Na zapas mam 5D mark II z Canonem 24-70 f2.8.
A czy to nie powinien być podstawowy aparat? Przynajmniej w kościele i na plenerze.




Gorzej będzie z tą lampą, bo nawet, nie mam skąd pożyczyć. Będzie trzeba jakoś ze 3-4 zlecenia zrobić, a później w planach jest zakup lampy Canon Speedlite 600EX-RT.
Nie lepiej by się było "szarpnąć", wyłożyć "tysiaka" i kupić coś w rodzaju YN568EXII, Pixela lub coś podobnego, a do tego 2 wyzwalacze radiowe YN. Na początek wystarczy, robiłbyś bez stresu, miał możliwość wyzwalania bezprzewodowego i wtedy spokojnie zbierać na 600EX-RT (jeśli masz taką potrzebę).

Michal
12-12-2014, 00:39
5d mII nie nadaje sie na podstawowy sprzęt. Do kościoła i na plenerze pewnie będę go używać. Wszędzie indziej 7D sprawdza się lepiej. 5d jest dobry ale w studio i tam raczej pozostanie jako sprzęt podstawowy.

Co do lamp, to wolę tego drugiego tysiaka wziąć na raty i nie męczyć się z transmiterami. Mam w 7D wbudowany transmiter do lamp systemowych. Wystarczy mi tych doczepianych transmiterów w studio. :)

salas
12-12-2014, 01:10
Ja to tak troche w szoku z tym ze 5d mkII sie nie nadaje jako podstawowy aparat lol

mariusz231
12-12-2014, 01:44
Ciekawe teorie mozna tu przeczytac na temat 5D II, a jak jest w praktyce :D

Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2

tombas
12-12-2014, 07:45
5d mII nie nadaje sie na podstawowy sprzęt. Do kościoła i na plenerze pewnie będę go używać. Wszędzie indziej 7D sprawdza się lepiej. 5d jest dobry ale w studio i tam raczej pozostanie jako sprzęt podstawowy
a ja głupi od tylu lat używam, i dopiero teraz się dowiedziałem że się nie nadaje,co ja cholera teraz poczne? co pocznę?co...
użytkownicy forum to kopalnia wiedzy:shock:

Michal
12-12-2014, 08:56
No, dobra, wystarczy tego zbijania się. Po prostu piszę co widzę. Wystarczy, że piątka trafi na ciemniejsze tło, albo na czarny element i już ma problem z ostrzeniem. Siódemka tych przypadłości nie ma. A, swoją drogą to jakoś wolę nosić siódemkę niż piątkę. Piątka z kolei jest idealna do studia, lub jak coś mam robić na duży format.
Do "ślubniaków" wystarczy siódemka.

Kończę już te moje wywody. :) Jak kogoś uraziłem, to sorki, ale dla mnie pełna klatka to nie priorytet.

robertskc7
12-12-2014, 09:56
No, dobra, wystarczy tego zbijania się. Po prostu piszę co widzę. Wystarczy, że piątka trafi na ciemniejsze tło, albo na czarny element i już ma problem z ostrzeniem. Siódemka tych przypadłości nie ma. A, swoją drogą to jakoś wolę nosić siódemkę niż piątkę. Piątka z kolei jest idealna do studia, lub jak coś mam robić na duży format.
Do "ślubniaków" wystarczy siódemka.

Kończę już te moje wywody. :) Jak kogoś uraziłem, to sorki, ale dla mnie pełna klatka to nie priorytet.




Do "ślubniaków" wystarczy siódemka.

Swoim klientom też tak mówisz ?
W fotografii ślubnej jakość zdjęć jest niemalże priorytetem. Komfort pracy fotografa jest daleko z tyłu. Niestety 7d jest daleko za 5dmkII w kwestii produkcji obrazka. Więc, albo nie masz 5d ( a masz możliwość pożyczyć, bądź ktoś znajomy ma) albo robisz za kilka stówek materiał ala wyprostowany jpeg z podbitą saturacją.

Michal
12-12-2014, 10:18
Na zdjęciach 15x21, czy na jpg, który dostaje klient tego nie widać. Przynajmniej ja nie widzę róźnicy. Może pora na okulistę. :) A, nie byłem parę miesięcy temu i było ok. Wiem, że na tym forum FF jest cool a reszta to amatorszczyzna, ale ja tak nie uważam.

5D mII mogę pożyczać, jak nim nie pracuję, czyli dostęp nieograniczony - można powiedzieć. Pisałem o tym kilka stron wcześniej. Jak również, że pewnie pod koniec przyszłego roku go pewno odkupię.

tombas
12-12-2014, 10:21
Do "ślubniaków" wystarczy siódemka.

Swoim klientom też tak mówisz ?
W fotografii ślubnej jakość zdjęć jest niemalże priorytetem. Komfort pracy fotografa jest daleko z tyłu. Niestety 7d jest daleko za 5dmkII w kwestii produkcji obrazka. Więc, albo nie masz 5d ( a masz możliwość pożyczyć, bądź ktoś znajomy ma) albo robisz za kilka stówek materiał ala wyprostowany jpeg z podbitą saturacją.

nic dodać, nic ująć. zakończmy to. pliiiiiiizzzzzz

--- Kolejny post ---


Na zdjęciach 15x21, czy na jpg, który dostaje klient tego nie widać. Przynajmniej ja nie widzę róźnicy. Może pora na okulistę. :) A, nie byłem parę miesięcy temu i było ok. Wiem, że na tym forum FF jest cool a reszta to amatorszczyzna, ale ja tak nie uważam.

5D mII mogę pożyczać, jak nim nie pracuję, czyli dostęp nieograniczony - można powiedzieć. Pisałem o tym kilka stron wcześniej. Jak również, że pewnie pod koniec przyszłego roku go pewno odkupię.
dla mnie klasyczne "wyparcie":mrgreen: to co mam jest najlepsze i tego się bede trzymal, reszta to "jakies wymysły"

briho
12-12-2014, 15:37
Do "ślubniaków" wystarczy siódemka.

Swoim klientom też tak mówisz ?
W fotografii ślubnej jakość zdjęć jest niemalże priorytetem. Komfort pracy fotografa jest daleko z tyłu. Niestety 7d jest daleko za 5dmkII w kwestii produkcji obrazka. Więc, albo nie masz 5d ( a masz możliwość pożyczyć, bądź ktoś znajomy ma) albo robisz za kilka stówek materiał ala wyprostowany jpeg z podbitą saturacją.

Parę stron wcześniej już o tym pisałem, ale powtórzę - do ślubów 7D nadaję się jak najbardziej. Oczywiście w zestawie z dobrymi i w miarę jasnymi szkłami. Używam 7D od paru lat i z doświadczenia wiem, że klient nie zauważa różnicy między FF a cropem.

tombas
12-12-2014, 16:34
Parę stron wcześniej już o tym pisałem, ale powtórzę - do ślubów 7D nadaję się jak najbardziej. Oczywiście w zestawie z dobrymi i w miarę jasnymi szkłami. Używam 7D od paru lat i z doświadczenia wiem, że klient nie zauważa różnicy między FF a cropem.
Parę stron wcześniej już o tym pisałem, ale powtórzę- do ślubów tylko FF.... Oczywiście w zestawie z dobrymi i w miarę jasnymi szkłami...:mrgreen:
a tak powaznie to masz rację... ale tylko w wypadku używania na ślubie przesłon rzędu 9-11:D

HurricanE
16-12-2014, 09:11
Do Ślubów nada się każdy sprzęt. Tylko efekty będą różne. Już nie robię ślubów, ale gdy się tym zajmowałem to chyba w 2005/2006 roku zaczynałem od 30D, a wtedy byli też tacy co robili na 350D/400D, 20D i też klienci byli zadowoleni.
Potem przesiadłem się na 5D MK2 i to było naprawdę skok jakościowy. Jako support kupiłem sobie jeszcze 50D, i tutaj ogromne rozczarowanie - te dwie puszki generowały tak różny obrazek. Oczywiście nie każdy klient dostrzeże różnicę - nie każdy też szuka wymagającego klienta.
Da się zrobić piękne zdjecia nawet starym aparatem - inną kwetsią jest natomiast komfort pracy i margines błędu na jaki nam sprzęt pozwoli. A FF wybacza znacznie więcej.
Pozdrawiam

elduce
16-12-2014, 13:01
Jak dla mnie do robienia ślubów wystarcza spokojnie 6d + 35 is f2 + 85 1,8. Taki zestaw nie kosztuje drożej od niektórych wymienianych tu cropowych kompletów. Jeszcze lepszą opcją zamiast 85 mm, może być drugie, tym razem cropowe body + 50 1,4. W torbie jeszcze mam 17-40 i lampę 430EX, ale bez tych dwóch ostatnich spokojnie da się obejść, o ile ma się przynajmniej jedno pełnoklatkowe body i w miarę jasne obiektywy.
Pewnie że lepszą opcją były by dwa body ff plus 35mm 1,4L, 85mm 1,2L i 24mm 1,4L, ale tym sprzętem który wymieniłam powyżej jestem w stanie uzyskać podobną jakość zdjęć. Cropem już nie...

briho
16-12-2014, 16:33
Dyskusja o wyższości FF nad cropem w fotografii ślubnej chyba nigdy nie będzie miała końca ;). Wydaje mi się, że w tej dyskusji zapominamy o jednej, ale istotnej rzeczy - to fotograf robi zdjęcia, a nie sprzęt. Co z tego, że fotograf obwiesi się super wypasionym sprzętem, jak korzystać z niego nie potrafi i po prostu nie "czuje" fotografii ślubnej. A takich już spotykałem, widziałem też efekty ich pracy (opłakane), mimo że robili aparatami typu Nikon D3. Wyżej ktoś napisał, że po przesiadce na mkII zaobserwował duży skok jakościowy. Ja z kolei nie widzę jakiejś przepaści między moim 7D, a mkII, który niedawno zakupiłem. Jasne, będę z FF korzystał, ale jakoś mocno się nie napalam. FF nada się do kościoła i na plener, na weselach dalej będę używał 7D, z uwagi na lepszy AF. Wg. mnie jedyna istotna przewaga FF nad cropem to wyższe użyteczne ISO. Tzw. plastyka zdjęć nie robi dla mnie większej różnicy, a już na pewno nie dla 99% klientów.


Oczywiście nie każdy klient dostrzeże różnicę - nie każdy też szuka wymagającego klienta.
Widzisz, do tej pory robiłem śluby cropem i wcale nie uważam, żeby moi klienci nie byli wymagający :)

HurricanE
16-12-2014, 17:16
Chyba źle się wyraziłem, za co przepraszam. Chodzi mi o pewne zjawisko gdy klient szuka fotografa który bierze dużo, bardzo dużo i przychodzi na ślub ze sprzetem o wartości przekraczającej cenę dobrego auta z salonu. Są klienci na takie usługi - jak w każdej innej branży. Sa po prostu ludzie z pieniędzmi dla których fotograf kótry bierze za ślub 5k to nie fotograf - oni chcą takiego za 20k. Znam osoby które robiąc zakupu na allegro sortują towar po cenie "od najwyższej", bo tak - nie oceniam bo to nie moje pieniądze. No i o takie zjawisko mi właśnie chodziło.
Oczywiście każdy robi sprzętem jaki mu pasuje - i ja oddałem kilkdziesiąt ślubów z cropa i klientci do dzisiaj są zadowoleni i nie muszę się wstydzić tamtych prac. Ale na FF po prostu było mi łatwiej.
Pozdarwiam
Łukasz

liquidsound
16-12-2014, 20:11
Tak dużo się gada o cropie vs FF, a nikt z kolegów zwolenników cropa nie pokazał "broniących się" zdjęć ślubnych z cropów. Czy to swoje czy kogoś, bez znaczenia. Bo ja mogę Wam pokazać mnóstwo genialnych fot ślubnych z FF (nie swoich) :D

briho
16-12-2014, 20:38
HurricanE, w porządku, po prostu się nie zrozumieliśmy :). Zgadzam się z tym, że z FF w niektórych sytuacjach jest łatwiej (choćby kościół), ale daleki jestem od twierdzenia jak niektórzy, że do ślubów tylko i wyłącznie pełna klatka.

liquidsound, napisz do mnie na priv, podeślę linka do mojej strony.

elduce
16-12-2014, 20:42
Dobre fotki można zrobić czymkolwiek, o ile umie się we właściwy sposób wykorzystać cechy danego aparatu. Kiedyś robiłem na cropie, obiektywie 17-40L i lampie i taki zestaw wymuszał na mnie określone podejście do tematu. Te zdjęcia wcale nie były gorsze od tych które robię w tej chwili na FF i w miarę jasnych sałkach. Były po prostu inne. Natomiast problem leży w tym, że już od jakiegoś czasu klient pożąda zdjęć z małą głębią ostrości, a taki efekt jest nie do uzyskania na cropie i szkle z f4. Zmieniają się też gusta klientów co do procesu post produkcji. Kiedyś miało być ślicznie i kolorowo, o HDR nawet nie wspomnę... a teraz coraz częściej ma być vintage, ala analog z przeterminowanym, lub źle wywołanym filmem...
Zupełnie inna sprawa to to, że FF i jasne szkło daje nam po prostu więcej możliwości, niż crop.
W sumie jedne z fajniejszych fotek ślubnych jakie ostatnio oglądałem, pochodziły z fuji x poraktowane presetamie vsco. Problem w ty, że trudno było by puki co w Polsce sprzedać podobne zdjęcia, choć i to się pomału zmienia.

GoomeX
16-12-2014, 20:50
Tak samo na apsc można zrobić fajny reportaż ślubny jak i na ff. Różnica moim zdaniem jest taka, że na ff łatwiej się pracuje i szybciej uzyskuje się ładniejszy efekt.
7D i dobre szkła też nada się do kotleta. Swego czasu (nie pamiętam autora) widziałem fotki ślubne właśnie robione na 7D, ef-s 17-55, i chyba 85L. Fotki były wyjątkowo dobre.
Natomiast wiadomym jest, że znaczna większość pewnie statycznie (pomijając amatorów pokroju gości weselnych z Wujem Zenkiem na czele) w zastosowaniach komercyjnych dominuje z FF.

mysza82
23-12-2014, 22:34
A ja mam pytanie do Panów i Pań:)...
Mam mega dylemat posiadam obecnie C20mm F2/8 i czegoś mi w nim brak, z racji używania 35mm... Jestem zwolennikiem systemówek obiektywów i mam ciągły dylemat co kupić szerszego, czy C14mm, czy Samyang 14mm, czy Tokina 16-28mm.
Powiem tak uwielbiam stałki, pożyczyłem kiedyś C16-35L2 i jakoś mnie nie urzekł więc boję się tej zmiennej Tokiny.
Co do S14mm to jest nie C i bez AF, wg testów lepszy, ale jakoś mi się wydaje że Ci PRO nie używają Samyanga, tylko Canona:)
I taki dylemat czy C14, czy coś innego... No i czy Canon 14mm nie jest za szeroki na śluby?

crazy
23-12-2014, 22:40
A ja mam pytanie do Panów i Pań:)...
Mam mega dylemat posiadam obecnie C20mm F2/8 i czegoś mi w nim brak, z racji używania 35mm... Jestem zwolennikiem systemówek obiektywów i mam ciągły dylemat co kupić szerszego, czy C14mm, czy Samyang 14mm, czy Tokina 16-28mm.
Powiem tak uwielbiam stałki, pożyczyłem kiedyś C16-35L2 i jakoś mnie nie urzekł więc boję się tej zmiennej Tokiny.
Co do S14mm to jest nie C i bez AF, wg testów lepszy, ale jakoś mi się wydaje że Ci PRO nie używają Samyanga, tylko Canona:)
I taki dylemat czy C14, czy coś innego... No i czy Canon 14mm nie jest za szeroki na śluby?

Mam Tokinę przedtem miałem właśnie samiego 14mm. Bylem mega zadowolony i nie mam takiego zdania jak Ty, że pro używają tylko Canona. Używa się tego co komu pasuje i pozwala uzyskać zakładany Cię cel. 14mm świetne do kościoła i na plenery na ślub juz gorzej. Tokina znakomita optycznie i ostra. Ale jak widzę masz już wyrobione zdanie ;-)

Tom77
23-12-2014, 22:40
A ja mam pytanie do Panów i Pań:)...
Mam mega dylemat posiadam obecnie C20mm F2/8 i czegoś mi w nim brak, z racji używania 35mm... Jestem zwolennikiem systemówek obiektywów i mam ciągły dylemat co kupić szerszego, czy C14mm, czy Samyang 14mm, czy Tokina 16-28mm.
Powiem tak uwielbiam stałki, pożyczyłem kiedyś C16-35L2 i jakoś mnie nie urzekł więc boję się tej zmiennej Tokiny.
Co do S14mm to jest nie C i bez AF, wg testów lepszy, ale jakoś mi się wydaje że Ci PRO nie używają Samyanga, tylko Canona:)
I taki dylemat czy C14, czy coś innego... No i czy Canon 14mm nie jest za szeroki na śluby?

Z racji używania 35mm brakuje ci czegoś w 20mm i chcesz kupić 14mm ? Dobrze zrozumiałem ?

mysza82
23-12-2014, 23:03
Mam Tokinę przedtem miałem właśnie samiego 14mm. Bylem mega zadowolony i nie mam takiego zdania jak Ty, że pro używają tylko Canona. Używa się tego co komu pasuje i pozwala uzyskać zakładany Cię cel. 14mm świetne do kościoła i na plenery na ślub juz gorzej. Tokina znakomita optycznie i ostra. Ale jak widzę masz już wyrobione zdanie ;-)

Nie no aż tak wyrobionego nie mam, ale boje się zoomów, nadal w głowie wydaje mi się że stałki są lepsze:) A dlaczego zamieniłeś Samiego na Tokine?


Z racji używania 35mm brakuje ci czegoś w 20mm i chcesz kupić 14mm ? Dobrze zrozumiałem ?

No tak myślę aby sprzedać C20mm i zakupić 14mm tylko nie wiem czy C czy S, czy własnie ta Tokina:) 20mm wydaje mi się za wąska, szkoda że Canon nie ma obiektywu 16mm 1.8 :D

crazy
23-12-2014, 23:43
Nie no aż tak wyrobionego nie mam, ale boje się zoomów, nadal w głowie wydaje mi się że stałki są lepsze:) A dlaczego zamieniłeś Samiego na Tokine?



No tak myślę aby sprzedać C20mm i zakupić 14mm tylko nie wiem czy C czy S, czy własnie ta Tokina:) 20mm wydaje mi się za wąska, szkoda że Canon nie ma obiektywu 16mm 1.8 :D

Nie ma się czego bać zoomow, wymieniłem dla wygody mimo że waga wzrosła i miałem jeszcze 24mm z której średnio byłem zadowolony wiec sprzedałem 2szkla w zamian za jedno lepsze

Mojlo
23-12-2014, 23:45
A może Tamron 15-30 mm f/2.8 ?

mysza82
23-12-2014, 23:58
A może Tamron 15-30 mm f/2.8 ?

A co to? Dobre to? Bo cena ciekawa.

Ligo
24-12-2014, 00:49
A co to? Dobre to?
Tego nie wie nikt.
Na dzień dzisiejszy.

cubbus
24-12-2014, 00:59
Bo cena ciekawa.

Cena jest z kosmosu jak za kundla. No i waga dla Pudziana.

mysza82
24-12-2014, 12:48
No ale to co, nie polecacie stałki C14mm? Bo za droga czy ogólnie za szeroka na śluby?:)
Bardzo też myślę nad tą Tokiną ale po zakupie zapewne czeka mnie wizyta u nich aby mi skalibrowali z body:)

merida
24-12-2014, 13:04
Ja już*przerobiłem sporo szerokich szkieł w Canonie (2x17-40, S14, S20 1.8, 16-35II) i biorąc pod uwagę fakt,że nie fotografuję architektury, a landszafty sporadycznie, pozostałem z Canonem 20 2.8 . Jest tego kilka powodów. Obiektywu używam w reportażach-jako uzupełnienie, nie jako główne szkło. Poniżej 28mm trzeba uważać przy fotografowaniu ludzi, bo można ich zmasakrować, na takich 14 czy nawet 16mm można zrobić krzywdę. Na 20mm już*się nauczyłem jak robić zdjęcia by było dobrze. Obiekty ma dla mnie sporo zalet- jest poprawny optycznie, lekki, mały i tani, a jednocześnie można nim uzyskać fajne efekty ze względu na ogniskową. Ma jednak jedną wielką wadę-ma okropne bliki pod światło. Sigma 20 1.8 jeszcze bardziej podobała mi się przez światło, ale po pierwszym plenerze sprzedałem ją, gdy zobaczyłem ile zdjęć*mam nie trafionych. Każdy woli coś innego, ale jeśli po zakupie 16-35II stwierdziłem,że zostaję przy 20 2.8, to jednak coś dla mnie znaczy ;)

mysza82
24-12-2014, 13:10
No ja też już parę lat pracuje na C20mm i jest fajne szkło do repo(ale ciut za wąskie), wydaje mi się patrząc na innych że Oni używają szerszego niż 20mm. Jakby taka stałka była jak C16mm lub C18mmf2.0(rozmarzyłem się).
Własnie tego się boję ze do repo 14mm stała to za szeroka jest, a pracowałem z 16-35LII i nie zachwycił mnie.

lamerok
08-01-2015, 00:52
Jak dla mnie do robienia ślubów wystarcza spokojnie 6d + 35 is f2 + 85 1,8. Taki zestaw nie kosztuje drożej od niektórych wymienianych tu cropowych kompletów. Jeszcze lepszą opcją zamiast 85 mm, może być drugie, tym razem cropowe body + 50 1,4. W torbie jeszcze mam 17-40 i lampę 430EX, ale bez tych dwóch ostatnich spokojnie da się obejść, o ile ma się przynajmniej jedno pełnoklatkowe body i w miarę jasne obiektywy.
Pewnie że lepszą opcją były by dwa body ff plus 35mm 1,4L, 85mm 1,2L i 24mm 1,4L, ale tym sprzętem który wymieniłam powyżej jestem w stanie uzyskać podobną jakość zdjęć. Cropem już nie...

I słusznie, po co przepłacać za 35 .14 czy 85 1.2. Poniżej, co pisze sam Jeff Ascough (luty 2014):

"When it comes to lenses my choice over the years has often been cyclical and defined by my experience and maturity as a photographer. I started out with zooms, then went to primes, then back to zooms and now it’s a combination of both. Over the years my most used lenses, the workhorses, have been the 24-70 f2.8 L, 16-35mm f2.8LII, 50mm f1.2L, and 85mm f1.2LII, but I’m currently enjoying using the Canon EF 35mm f2 IS, 85mm f1.8 and 135mm f2L prime lenses. I also take with me a 70-200 f2.8LII for longer work, a 24mm f1.4LII for super low light and a 8-16 f4L for interiors. My recent inclusion of the 35mm and the 135mm primes has come from my eye naturally evolving and wanting to see the world from a fresh perspective. I feel that after more than two decades I’ve taken the standard lens look as far as I can and want to explore photography from a different position.

So what would my answer be to the original question that started this post? Lens and camera choice is all part of a photographer’s natural evolution. The basics of a system, one standard lens and a good DSLR body, should be the first step on the path to gear enlightenment. Relentlessly using such a combination helps to train the eye and mind. Only when the eye gets tired or limited by the same viewpoint and perspective should a new lens could be considered."

migawkanatalia
17-01-2015, 11:04
Od pewnego czasu ogromną trudność sprawia mi obróbka fotografii z samego wesela.... O ile przygotowania, kościół i plener sprawiają mi jeszcze jakąś przyjemność to sama zabawa weselna przyprawia mnie o stany depresyjne. Powiedzcie, czy Wy wesele robicie w rawach czy jpegach? Macie jakiś sposób aby przyspieszyć pracę ze zdjęciami weselnymi? Wiem, że najlepiej porządnie wykonać materiał źródłowy ale jest jak jest... Poradźcie proszę coś w tej kwestii...

maciek12ss
17-01-2015, 11:20
Od pewnego czasu ogromną trudność sprawia mi obróbka fotografii z samego wesela.... O ile przygotowania, kościół i plener sprawiają mi jeszcze jakąś przyjemność to sama zabawa weselna przyprawia mnie o stany depresyjne. Powiedzcie, czy Wy wesele robicie w rawach czy jpegach? Macie jakiś sposób aby przyspieszyć pracę ze zdjęciami weselnymi? Wiem, że najlepiej porządnie wykonać materiał źródłowy ale jest jak jest... Poradźcie proszę coś w tej kwestii...

Może pokaż jakieś zdjęcie. Bo w ciemno nikt Ci nic nie podpowie, nie pomoże.... Ogólnie mogę powiedzieć, że ślubniakami czy to z kościoła, czy sali weselnej czasami rzygam. Ale i tak wolę to od chrztów.

migawkanatalia
17-01-2015, 11:26
Po prostu ostatnio wpadam w depresje związaną z moim zawodem... Niestety utrzymuję się głównie z fotografowania ślubów, wesel i... dzieci w przedszkolach. Ale ostatnio mam kryzys. Przestało mnie to cieszyć. Najgorzej mam z weselami. Zastanawiam się, czy nie lepiej robić wesela w jpegach niż potem bawić się w "wywoływanie". Zbliża się sezon i perspektywa siedzenia 24/h nad tymi zdjęciami przyprawia mnie o gęsią skórkę. Chyba się przekwalifikuje...
Perspektywa edycji kilkuset rawów doprowadza mnie do szału....

aptur
17-01-2015, 11:27
Powiedzcie, czy Wy wesele robicie w rawach czy jpegach?

Robimy w RAW.

HurricanE
17-01-2015, 11:47
Po prostu ostatnio wpadam w depresje związaną z moim zawodem... Niestety utrzymuję się głównie z fotografowania ślubów, wesel i... dzieci w przedszkolach. Ale ostatnio mam kryzys. Przestało mnie to cieszyć. Najgorzej mam z weselami. Zastanawiam się, czy nie lepiej robić wesela w jpegach niż potem bawić się w "wywoływanie". Zbliża się sezon i perspektywa siedzenia 24/h nad tymi zdjęciami przyprawia mnie o gęsią skórkę. Chyba się przekwalifikuje...
Perspektywa edycji kilkuset rawów doprowadza mnie do szału....

Ale wesele to raczej dosyć powtarzalne warunki oświetleniowe wiec obróbka sprowadza się do podobnych ustawień na większości zdjeć. Z własnego doświadczenia wiem ,że to dość męczące ale w LR robiłem także ustawiałem na jednym foto parametry i kopiowałem na kolejne aż nie natrafiłem na zmianę warunków. W większości efekt był bardzo dobry. Zabawę zawsze traktowałem jako dodatek. Więcej skupiałem się na zdjeciach które miały trafić do albumu.

Ja efekt przesycenia zdjeciami ślubnymi osiągnąłem gdzieś tak w okolicy 150 ślubu. Wtedy pomyślałem, że chyba wystarczy :)
To jest to czego sporo osób nie rozumie które biorą się za ślubvne zdjęcia. To dosyć ciężka praca i może zabić chcęć do fotografowania. Mnie osobiście po odstawieniu ślubów zabrało 2 lata zanim wróciłem do robienia zdjęć dla przyjemności - perspektywa siedzenia nad lightroomem potrafiła mnie skutrecznie zniehęcić.

migawkanatalia
17-01-2015, 12:02
Ja obrabiam w camera raw. Tez kopiuję ustawienia dla w miarę powtarzalnych warunków oświetleniowych. Jednak ostatnio dobijają mnie sale weselne, gdzie warunku oświetleniowe są dość surowe i oszczędne. Nie wiem ale jakoś ciągle czuję niedosyt jeśli chodzi o jakośc fotografii. Poza tym świadomość "otwierania" kilkuset zdjęć, jak już wspomniałam, jest męczarnią....

5pirit
17-01-2015, 12:30
Heh a większość myśli, że to łatwy kawałek chleba, pójść i pstryknąć kilkaset fotek, ale co później to już nie mają pojęcia, albo myślą, że zrzuca się na dysk, nagrywa płytkę i wszystko w temacie.

Kwestia robienia zdjęć na weselu w jpg czy raw zależy w dużej mierze od oświetlenia na sali. Jak są super warunki oświetleniowe, to nawet nie bawię się w rawy tylko jadę w jpg, ewentualnie pojedyncze zdjęcia np. tort, oczepiny przełączam na raw, ale znowu jak ciemnawa sala to tylko i wyłącznie w raw.

robertskc7
17-01-2015, 12:31
I słusznie, po co przepłacać za 35 .14 czy 85 1.2. Poniżej, co pisze sam Jeff Ascough (luty 2014):

"When it comes to lenses my choice over the years has often been cyclical and defined by my experience and maturity as a photographer. I started out with zooms, then went to primes, then back to zooms and now it’s a combination of both. Over the years my most used lenses, the workhorses, have been the 24-70 f2.8 L, 16-35mm f2.8LII, 50mm f1.2L, and 85mm f1.2LII, but I’m currently enjoying using the Canon EF 35mm f2 IS, 85mm f1.8 and 135mm f2L prime lenses. I also take with me a 70-200 f2.8LII for longer work, a 24mm f1.4LII for super low light and a 8-16 f4L for interiors. My recent inclusion of the 35mm and the 135mm primes has come from my eye naturally evolving and wanting to see the world from a fresh perspective. I feel that after more than two decades I’ve taken the standard lens look as far as I can and want to explore photography from a different position.

So what would my answer be to the original question that started this post? Lens and camera choice is all part of a photographer’s natural evolution. The basics of a system, one standard lens and a good DSLR body, should be the first step on the path to gear enlightenment. Relentlessly using such a combination helps to train the eye and mind. Only when the eye gets tired or limited by the same viewpoint and perspective should a new lens could be considered."


Zauważ, że on ma praktycznie wszystkie szkła, więc może wybierać.
Moim zdaniem warto mieć zawsze lepsze niż gorsze (ciemniejsze). IS w 35 praktycznie poza kościołem się nie przyda. 85L w porównaniu do 85 1.8 to jak pióro Parker, a zwykły długopis za 2 zł.
Kolejna kwestia to to, że mając dobry sprzęt nie bierzesz za ślub tyle co mając przeciętne stałki, które mają wszyscy. Możesz sobie pozwolić na mniej ślubów a zarabiać tyle samo.

GoomeX
17-01-2015, 13:01
To tylko teoria co piszesz.
85 1.8 vs 85L wcale nie jest długopisem za 2pln. Proponuję porównanie AF i popatrzenie przez pryzmat cena/możliwości. 85L to kloc, z pięknym obrazkiem 'jeśli zdąży i trafi'. Porównaj kompakta kieszonkowego, z płaskim obrazkiem do lustra - to jest ogromna różnica. Różnica już między 85L a 85usm, czy między 50L a 50usm moim zdaniem jest na zdecydowanie mniejszym, pomijalnym nieraz poziomie.
Pisałem już kiedyś, napiszę i teraz: Klient i tak podejrzewam w większości przypadków nie będzie widział różnicy między 85L a 85usm.
Tym bardziej uważam, że średnia półka ślubnych szkieł jest jak najbardziej okej i wcale nie trzeba wówczas brać mniej kasy albo odwrotnie nawet - mając same stałki L - brać więcej kasy. Nic bardziej mylnego. Znam ludzi którzy od dobrych kilku lat robią kotlety z 5DII + 24-70. Raz wydana kasa, prawdopodobnie zwróciła się szybciej i lepiej niż 'nam' - onanistom, którzy udają, że potrzebują L do 85, i że to 85USM jest badziewiem niczym długopis BIC za 2zyle z Kiosku Ruchu. Sam do niedawna napędzałem się i podniecałem niezdrowo czerwonym paskiem na szkle. Dziś wiem, że to solidność i jakość na długie lata. Ale nie koniecznie trzeba za to płacić 5000 czy 8000pln, skoro można mieć efekt bardzo zbliżony a nie wydać 3x lub 6x więcej kasy.
Faktem też jest, że idąc na ślub z małym aparatem i skromnym obiektywem, w opinii klientów wygląda się na pewno mniej profi niż z ciężkim, najlepiej białym szkłem. Ale to Polska w końcu :)

5pirit
17-01-2015, 13:23
"GoomeX" święte słowa! Jak dla mnie kupowanie szkła z magiczną literką "L" jest bardziej do lansu, połechtania własnego ego i dowartościowania się, że się jest "profi", niż rzeczywiście jest potrzebne.

Mnie osobiście np. by było stać żeby raz w roku kupić jakieś szkło z "L" w nazwie, ale jak dla mnie to jest tylko literka z abecadła, która według mnie nie przekłada się na duże lepsze zdjęcia, na tyle żeby dopłacać pierdylion złotych. Nieźli marketingowcy pracują u Canona :D

Nie te czasy, patrząc nawet na to, co powoli zaczynają wprowadzać inni niezależni producenci. Tylko czekać na to jak producenci Canon i Nikon wszystkie szkła "niesystemowe" będą blokować programowo, tylko przez to, że są optycznie i jakościowo lepsze albo na tym samym poziomie, ale o połowę tańsze.

horak
17-01-2015, 13:59
Zauważ, że on ma praktycznie wszystkie szkła, więc może wybierać.
Moim zdaniem warto mieć zawsze lepsze niż gorsze (ciemniejsze). IS w 35 praktycznie poza kościołem się nie przyda. 85L w porównaniu do 85 1.8 to jak pióro Parker, a zwykły długopis za 2 zł.
Kolejna kwestia to to, że mając dobry sprzęt nie bierzesz za ślub tyle co mając przeciętne stałki, które mają wszyscy. Możesz sobie pozwolić na mniej ślubów a zarabiać tyle samo.
Dobry sprzęt musi iść w parze z warsztatem - umiejętnościami bo inaczej grozi bidowanie i nic tu po dobrym sprzęcie jak nie ma się umiejętności.


Mnie osobiście np. by było stać żeby raz w roku kupić jakieś szkło z "L" w nazwie, ale jak dla mnie to jest tylko literka z abecadła, która według mnie nie przekłada się na duże lepsze zdjęcia, na tyle żeby dopłacać pierdylion złotych. Nieźli marketingowcy pracują u Canona :D

Po części masz rację ale tylko po części. Musisz też zrozumieć, że dla niektórych szkieł klasy L ciężko jest o dobrej klasy odpowiednik w nie L.
Dla mnie takimi szkłami są 135L, 24L i do nie tak bardzo dawna takim szkłem było 35L
Po drugie nie każdy robi zdjęcia w sterylnych warunkach i dla tych drugich liczy się lepszej klasy obudowa czy uszczelnienia.
Po trzecie dla tych bardziej wymagających jedna działka przysłony w dół może mieć znaczenie.

obcy21
19-01-2015, 11:32
Przy obecnych możliwościach aparatów i małych szumach przy wysokich iso nawet 12800 nie trzeba już kupować obiektywów ze światłem 1.2, zawsze można podgonić większym ISO. Kiedyś kiedy to iso 1600 było max co można wyciągnąć z aparatu, to posiadanie obiektywów ze światłem 1.2-1.4 to bym praktycznie obowiązek do wykonania zdjęcia które będzie nadawało się dla klienta. Fakt fajnie posiadać w swojej torbie obiektyw ze światłem 1.2, jednak do domowego użytku spokojnie wystarczy niższa półka.

HurricanE
19-01-2015, 12:19
Przy obecnych możliwościach aparatów i małych szumach przy wysokich iso nawet 12800 nie trzeba już kupować obiektywów ze światłem 1.2, zawsze można podgonić większym ISO. Kiedyś kiedy to iso 1600 było max co można wyciągnąć z aparatu, to posiadanie obiektywów ze światłem 1.2-1.4 to bym praktycznie obowiązek do wykonania zdjęcia które będzie nadawało się dla klienta. Fakt fajnie posiadać w swojej torbie obiektyw ze światłem 1.2, jednak do domowego użytku spokojnie wystarczy niższa półka.

Jasne szkła to nie tylko niższe iso i krótsze czasy. To przede wszystkim plastyka.

migawkanatalia
19-01-2015, 20:59
A ile godzin/dni zajmuje Wam obróbka reportażu i pleneru ślubnego? Pytanie do osób, które zajmują się fotografią ślubną zawodowo :-)

HurricanE
19-01-2015, 21:53
A ile godzin/dni zajmuje Wam obróbka reportażu i pleneru ślubnego? Pytanie do osób, które zajmują się fotografią ślubną zawodowo :-)

Ja dzieliłem sobie prace tak. 2 dni wywyoływanie RAW (2 dni robocze), 2 dni na dopieszczanie foto do albumu. Ale zależy od ślubu i ile foto robisz. Ja mialem zazwyczaj okolo 1500 rawow. Oddawalem wszystki ktore były ok, ale to indywidualna kwestia.

crazy
20-01-2015, 01:43
A ile godzin/dni zajmuje Wam obróbka reportażu i pleneru ślubnego? Pytanie do osób, które zajmują się fotografią ślubną zawodowo :-)

Plener idzie zawsze szybko, dłużej idzie z reportażem. Wszystko zależy od chęci i nastawienia, kiedyś potrafiłem zrobić ślub i wesele w dwa dni, teraz daje sobie więcej czasu, poza tym dużo się zmienia w samej obróbce teraz a kiedyś na plus oczywiście :-)

briho
20-01-2015, 12:37
U mnie odwrotnie - plener zawsze obrabiam dłużej, dopieszczam kadry, dokładniej retuszuję twarze itp. Średnio oddaję 250 zdjęć z reportażu i 50 z pleneru. Obróbka jednego zlecenia zajmuje mi 7 dni, po 5-6 godzin pracy.

GalaktycznyMuczaczo
20-01-2015, 13:33
ciężko powiedzieć ile zajmuje, zawsze podpisuje umowę z klientem w ktorej to zaznaczam że mam 8 tygodni na oddanie materiału, tak jest 2 miesiące. Dlaczego, a no z prostego powodu, wypadki chodzą po ludziach, i tak rok temu np wpadłem na super pomysł przylecieć do polski i wystartować w mistrzostwach kraju w biegu na 24godziny. nastepnie po powrocie fotki spokojnie sobie obrabiałem okolo 2 tygodnie, zamówiłem dvd i album, jednak ze względów logistycznych wszsytko się wydłuzyło i zmiescilem sie w 6 tygodniach. Trochę rozwinąłem ten temat, co jednak do samego pytania, ja lubie usiąźć na niewiecej niz 5-6 godzin (potem juz mi się zwyczajowo odechciewa i mogę odwalić kiche) i tak sobie 2 tygodnie dłubie :)

dreamstorm
20-01-2015, 16:44
Ja mam w umowie 2 miesiące, ale liczone od daty pleneru i z zaznaczeniem, że termin ten może się wydłużyć o czas, który jest potrzebny parze na wybór zdjęć do albumu.
Obrabiam sobie na spokojnie. Obróbka przygotowań (retusz skóry jeśli potrzebny) i plener zajmują najdłużej. Kiedyś liczyłem dokładnie, żeby wycenić usługę jakoś sensownie, ale niestety już nie pamiętam - kilkanaście godzin około.

...żeby nie robić offtopica. Ostatnio wpadłem na taki dość dziwny pomysł, żeby wymienić 135L na 70-200 2.8L IS . Bardzo przydałoby się w kościele do złapania ludzi w ławkach. 135L jest ok, ale przydałoby sie trochę dłuższe tele. Do tego na pewno na plener do dynamicznych scen z bieganiem itp. Przeraża mnie jednak waga tego szkła. Robię na 2 aparaty i dość dużo macham obiektywami przekładając z sakwy do sakwy :), takiego 70-200 już raczej nie schowam do sakwy, przez co w kościele trochę tracę na możliwości wymiany szkieł na jednym z aparatów. Na jednym staram się zawsze mieć w miarę uniwersalne szkło typu 16-35 albo 35 L w zależności od sytuacji.
Mam ogromną prośbę do osób pracujących z C70-200 w repo - dajcie znać jak sobie radzicie z wagą zestawu aparat + 70-200 + ew. lampa.
Ja raczej korzystałbym z niego na 5d mk2 z uwagi na 1 działkę ISO lepszą niż 1Ds mk2, ale obawiam się, że szkło 2.8 może być trochę za ciemne czasem i przydałby się już 6d.
Wiem, że tematów o 70-200 jest już sporo, ale zależy mi na wrażenia z pracy na ślubach.

Aha - opcja 2 - dokupić 70-200 f4 bez ISa tylko do plenerów. (70-210 f3.5-4.5 zdechł i nigdzie nie mogę kupić flexa przysłony dlatego pójdzie pod młotek jako uszkodzony, może się komuś przyda, bo działa na pełnej dziurze)

Wojtko
20-01-2015, 19:03
Moja skromna rada, aby zostawić 135 L. Wg mnie różnica w obrazku pomiędzy 135 a 200mm nie jest na tyle duża, żeby sprzedawać model bardziej poręczny, lżejszy i jaśniejszy. Zoom 70-200 jest bardziej uniwersalny, ale jeśli na uniwersalności ci zależy, to może zamień 85 i 135... na rzecz jednego bardziej uniwersalnego szkła. Miałem wersję 2.8 bez stabilizacji i jest to świetny obiektyw, ale nie wróciłbym do niego. PS. Widzę, że masz różniące się informacje w stopce i w opisie sprzętu. Zamieniłeś 24L na 16-35? Dlaczego?

crazy
20-01-2015, 19:11
U mnie odwrotnie - plener zawsze obrabiam dłużej, dopieszczam kadry, dokładniej retuszuję twarze itp. Średnio oddaję 250 zdjęć z reportażu i 50 z pleneru. Obróbka jednego zlecenia zajmuje mi 7 dni, po 5-6 godzin pracy.

Plener to praktycznie te same warunki nie to co na weselu stąd więcej pracy

dreamstorm
20-01-2015, 20:24
Moja skromna rada, aby zostawić 135 L. Wg mnie różnica w obrazku pomiędzy 135 a 200mm nie jest na tyle duża, żeby sprzedawać model bardziej poręczny, lżejszy i jaśniejszy. Zoom 70-200 jest bardziej uniwersalny, ale jeśli na uniwersalności ci zależy, to może zamień 85 i 135... na rzecz jednego bardziej uniwersalnego szkła. Miałem wersję 2.8 bez stabilizacji i jest to świetny obiektyw, ale nie wróciłbym do niego. PS. Widzę, że masz różniące się informacje w stopce i w opisie sprzętu. Zamieniłeś 24L na 16-35? Dlaczego?

Dzięki za zwrócenie uwagi dot. sygnaturki. Już poprawiłem.

Co do 70-200 vs 135L to w zasadzie mam nadzieję, że różnica w obrazku nie będzie duża (tj. zoom nie będzie dużo gorszy). Jakość 135L jest idealna. Zależy mi na uniwersalności. Czasem na plenerach fotografuję bardziej dynamiczne akcje. Bardziej mnie jednak interesuje jak sprawdza się w repo. Aparaty mam na dual strapie, ale mimo wszystko trzymanie w ręku takiego ciężaru przez dłuższy czas może przysporzyć problemów. Fajnie by było zamienić 85 i 135 na 70-200, ale wtedy potrzebowałbym 50tki, jako standardowej portretówki i chyba jedyny wybór to Sigma Art, bo Lka jest dla mnie za wolna, 50 1.4 też (używałem w pomieszczeniach i na sali i przy słabym świetle pelny USM jest konieczny). Kupno 50tki spowodowałoby sprzedaż 35tki (bo uważam, że albo jedno albo drugie inaczej za dużo żonglowania).
i tak dalej i tak dalej ... poza tym nie chcę sprzedawać Sigmy 85. Kupiłem nówkę i za dużo bym stracił.

24L zamieniłem na 16-35 w zasadzie z ciekawości jak się sprawdzi zoom zamiast stałki. Kiedyś już miałem C10-22 na cropie, więc w zasadzie to samo tylko ciemniej. Liczyłem, że nie będę używał fisza jak kupię 16-35, ale jednak różnica w koncie widzenia jest na tyle ogromna, że nie da rady.

Marv84
20-01-2015, 21:30
135L vs 70-200 2,8 IS
Ja rozwiązałem ten dylemat kupując dwie stałki 135L i 200L II 2.8 oba lekkie i mieszczą się w cenie 70-200 2,8 IS. Zawsze używam dwóch aparatów jednocześnie z różnymi stałkami. Krótka i długa. Do zooma juz bym nie wrócił za wyjątkiem że fajnie mieć jedno szkło na wakacjach:D ale wtedy zwyczajnie wybieram po między

dreamstorm
20-01-2015, 21:53
135L vs 70-200 2,8 IS
Ja rozwiązałem ten dylemat kupując dwie stałki 135L i 200L II 2.8 oba lekkie i mieszczą się w cenie 70-200 2,8 IS. Zawsze używam dwóch aparatów jednocześnie z różnymi stałkami. Krótka i długa. Do zooma juz bym nie wrócił za wyjątkiem że fajnie mieć jedno szkło na wakacjach:D ale wtedy zwyczajnie wybieram po między

hehe :), Marv84 ja nie wiem jak bym ogarnął jeszcze jedno szkło - 5 to jest dla mnie max w repo a chciałbym najchętniej ograniczyć tą ilość do 4. Faktycznie na ślubie ogarniasz 7 słoików? Chodzi mi głównie o kościół, bo gdzie indziej to można plecak zostawić otwarty i dobierać sobie. Do kościoła idę tylko z 2ma aparatami i obiektywami w sakwach + założona lampa, której przeważnie nie używam i się wkurzam, że mi ciąży niepotrzebnie :). Jeśli jesteś w stanie opisać sposób w jaki pracujesz w kościołach to będę wdzięczny, chyba że nie chcesz się tym raczej dzielić to oczywiście rozumiem - to trochę offtopic.

Tommeck
21-01-2015, 15:41
Postaram się zająć swoje stanowisko w kilku tematach.

1. Przesyt ślubniakami. Jest to problem, szczególnie, gdy ktoś robi tego sporo. Ja zawsze robię RAWy. Kopiowanie parametrów to dobre rozwiązanie. Ale nie wszystko się da (chyba, że ja jeszcze jestem za cieńki w te klocki). Bo gdy jest zabawa na sali, a jest sporo fajnych i kolorowych świateł, to chociażby balans należy ręcznie poustawiać na każdej focie oddzielnie (chyba, że się mylę, to poprawcie). Dodatkowo często rozjaśniam też nieco twarze, poprawa kadrowania itp. Też zajmuje mi to średnio na spokojnie około dwóch tygodni siedzenia popołudniami po kilka godzin. Oddaję niecałego tysiaka z plenerem.

2. Jakość szkieł L. Moim zdaniem, jasnym jest, że jasne szkła lepsze od niejasnych. Że lepiej mieć niż nie mieć. Że lepiej nosić niż się prosić. Czy faktycznie każdy "kto ma" potrafi to wykorzystać? Oczywiście, że nie. Że warsztat istotny, że umiejętności uchwycenia chwil itp.

3. 70-200. Osobiście mam najtańszą wersję. Uważam, że tele w tym zakresie to dobre rozwiązanie. Nie zawsze jest czas na przekładanie szkieł, a czasem trzeba nieco szerzej niż 200. Albo sporty - ostatnio bardzo modne biegi, maratony. Zmienność jest bardzo pożądana. Co do f/2.8-f/4. Mam w planie wymienić go na 2.8 IS II. Jednak światła czasem brakuje w f/4. Szczególnie na różnych koncertach. Ostatnio robiłem "Betlejem w Spodku". Oświetlenie było ok, ale jak mogę zejść z ISO6400 (6D) na niższe to się cieszę. Zawsze robię z zapiętą na sanki lampą (wspomaganie AF). Więc 6d+70-200f4+430EX nieco waży. Wymiana na f2,8IS podniesie wagę o 800gram. Siłka musi być. ;)

4. @dreamstorm. Jeśli jesteś z tego Bierunia, to chętnie się spotkam na testy szkieł, których wzajemnie nie mamy. Do Mikołowa niedaleko.

Pozdrawiam wszystkich czytelników. ;)

dreamstorm
21-01-2015, 16:58
3. 70-200. Osobiście mam najtańszą wersję. Uważam, że tele w tym zakresie to dobre rozwiązanie. Nie zawsze jest czas na przekładanie szkieł, a czasem trzeba nieco szerzej niż 200. Albo sporty - ostatnio bardzo modne biegi, maratony. Zmienność jest bardzo pożądana. Co do f/2.8-f/4. Mam w planie wymienić go na 2.8 IS II. Jednak światła czasem brakuje w f/4. Szczególnie na różnych koncertach. Ostatnio robiłem "Betlejem w Spodku". Oświetlenie było ok, ale jak mogę zejść z ISO6400 (6D) na niższe to się cieszę. Zawsze robię z zapiętą na sanki lampą (wspomaganie AF). Więc 6d+70-200f4+430EX nieco waży. Wymiana na f2,8IS podniesie wagę o 800gram. Siłka musi być. ;)

4. @dreamstorm. Jeśli jesteś z tego Bierunia, to chętnie się spotkam na testy szkieł, których wzajemnie nie mamy. Do Mikołowa niedaleko.

Pozdrawiam wszystkich czytelników. ;)

Jak się ma 6d to ISO nie straszne. Zastanawiam się nawet nad opcją 70-200 2.8 bez ISa i wymiana 5d mk2 na 6d. Wolę jednak nie wymieniać puszek jeśli to nie jest konieczne. Za dużo na tym się traci. Jasne, że fotografia to kosztowne hobby, ale aktualnie jak nie ma potrzeby to lepiej nie wydawać :)

@Tommeck, ale 135mm chyba już nie będzie to potestowania, bo dziś się już zjawia po niego kupiec. To trudno. Zawsze mogę sobie kupić ponownie jak mi 70-200 nie siądzie.

Marv84
21-01-2015, 22:12
dreamstorm sprawa jest prosta, chodzisz na śluby to wiesze że niczego nowego tam nie wymyąlają. Scenariusz ten sam i wiesz czego się można spodziewać dlatego na spokojnie teczka lezy otwarta na ławce tak żeby nie wchodziła w kadr i jazda. Aparaty zawsze na szelkach i nie trzeba się martwić że spadnie jakiś. Kościoły są różne w jednym ledwo mieści sie 80osób w innym jest miejsca dla tysiąc siedzeń, raz idzie w ruch 135L raz 200L ale moim ulubieńcem jest 85L choć tu AF zupełnie inny. Zwykle ślub trwa ok 50minut a znając scenariusz czasami można się w tym czasie jeszcze nudzić :D