Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czyszczenie matówki Warszawa.



Matson
03-03-2013, 13:55
Witam, dziś zabrałem się za czyszczenie matówki w aparacie (6d) bo były na niej paprochy, niestety tylko pogorszyłem sprawę, zrobiły mi się zacieki i generalnie jest syf. Czy może ktoś polecić jakiś dobry serwis w którym zrobią mi to od ręki dość tanio? Aparat jest na gwarancji ale nie sądzę żeby obejmowała ona czyszczenie matówki po tym jak ją sam ubrudziłem.

xxkomarxx
03-03-2013, 21:58
Sam kiedyś uwaliłem bo byłem nadgorliwy. Da się to wymienić więc odpuściłem czyszczenie i dalsze próby ponieważ nie wpływa ona na zdjęcia. Jak się uwali tak że nie będzie nic widać to po prostu kupię nową :)

Matson
03-03-2013, 22:19
Tak, z tym że koszt nowej matówki to ponad 100 zł, poza tym szukałem i chyba nie da się w Polsce dostać Eg-a II która jest oryginalnie montowana w 6d. Jutro podjadę do BTFOTO, tam podobno robią tanio i szybko, zobaczymy co z tego wyjdzie (a raczej mam nadzieję, że nie wtarłem zbytnio brudu :D Serio, nie czyście sami matówki :D)

xxkomarxx
03-03-2013, 22:54
Tak tak. :) teraz każdy mądry. Mówię ci poważnie daj sobie spokój. Kiedyś matówki się pojawią. Jeśli widzisz co się dzieje przed obiektywem to nie ma co się przejmować. Ona i tak wcześniej czy później nałapie syfu. Zwłaszcza jak się zmienia często szkła

haze
03-03-2013, 23:08
Te "zacieki" to mogą być już przetarcia matówki których nie usuniesz... miałem podobnie kiedyś w 1000D jak wyciągnąłem matówkę do czyszczenia. Generalnie to jest bardzo delikatny przedmiot i raczej używa się tylko gruszki do czyszczenia, domyślam się że u Ciebie było inaczej;-)

Matson
03-03-2013, 23:36
Może być i tak, w każdym bądź razie muszę się dowiedzieć co to jest albo spróbować to usunąć bo nie da mi to spokoju :) Gdyby sama gruszka pomogła to pewnie nie było by tego tematu, niestety w moim przypadku wdmuchnęła jeszcze więcej paprochów, a ja mądry zamiast jeszcze raz przedmuchać wziąłem się za czyszczenie miękką ściereczka. Mam nadzieje że to jednak nie wytarcia :D

rojo
03-03-2013, 23:41
hehe pierwsze co zrobiłem z moim 6D to załatwiłem sobie matówkę bo był jeden paproszek, teraz mam rysę i pełno prochów, na szczęście udało mi się zniwelować efekt różnokolorowych rozmyć :D. Przestałem na to patrzyć, za jakiś czas po prostu kupię nową i podmienię....

KOKO74
04-03-2013, 00:15
Kiedyś znajomy za bardzo dmuchał i chciał czyść matówkę i mu paprochy gdzieś w pryzmat powłaziły i teraz się ich tak prosto nie usunie, oprócz tego porysował matówkę i auto fokus na dwóch punktach już nie był ten sam

Matson
04-03-2013, 00:28
Widzę że nie tylko ja pierwsze co zrobiłem w 6d to branie się za czyszczenie matówki "bo jest jeden paproch, a puszka nowa to przecież musi być idealnie " :D Jeśli chodzi o af to na szczęście okolice punktów są całe. Ostatecznie serwis powinien pomóc, jutro pojadę do BTFOTO, zobaczę co tam z tym zrobią.

xxkomarxx
04-03-2013, 20:22
Jak już historia o matówce się rozwija to znajomy też kiedyś czyścił w 5dmk2. Jako że było parę pyłków. Woda ludwik i jazda. Potem zostawały zacieki więc wpadł na genialny w swej prostocie pomysł że jak jest mokre to zanim wyschnie i zostawi zacieki trzeba to po prosu wydmuchać, ale sprężarka w warsztacie samochodowym chyba nie była najlepszym pomysłem. Wysuszyła i porysowała kawałkami czegoś co wyleciało z węża :) po tym zabiegu już nie nadawała się do niczego :)

horak
04-03-2013, 20:31
U mnie nie było jeszcze tekiegi syfu z jakim grucha by sobie nie poradziła. Ale dmuchać też trzeba potrafić i mieć czym :)

sylwester Samluk
05-03-2013, 15:01
Witaj,

Niestety czeka Cię wymiana, prawdopodobnie zarysowałeś ją i tyle. To samo zrobiłem w 400D, teraz jak coś jest to gruszką przedmuchuje i nie ryzykuje niczym nie dotykam bezpośrednio matówki, dostałem nauczkę i zapłaciłem 100zł.

Kiedyś znajomy mój twierdził, ze da się to rozebrać i dokładnie umyć ale wiesz co lepiej nie próbuj nie wiadomo co by się stało

Trudno wydatek masz ale i doświadczenie, które będziesz przestrzegał tak jak ja.

fancik
05-03-2013, 15:09
--- Kolejny post ---


U mnie nie było jeszcze tekiegi syfu z jakim grucha by sobie nie poradziła. Ale dmuchać też trzeba potrafić i mieć czym :)

witam
To może poproszę o szybki kurs bezpiecznego czyszczenia matówki poprzez dmuchanie.......

haze
05-03-2013, 16:21
Nie wiem jak jest w 6D, ale w 50D miałem tak że to nie matówka miała śmieci na sobie a ta płytka z punktami AF i poprzez wyciąganie matówki śmieci miały lepszy dostęp do tego szkiełka i gromadziły się pomiędzy nim a pryzmatem. Z tego miejsca zdecydowanie ciężej je usunąć...

Matson
05-03-2013, 19:57
Witam ponownie,

W moim przypadku te zabrudzenia które pierwotnie chciałem usunąć chyba faktycznie są na płytce z punktami af, a nie na samej matówce bo po dokładnym czyszczeniu dalej są (i tak dmuchałem, że pojawiły się nowe). Niestety moje umiejętne mycie skończyło się uszkodzeniem matówki, panowie w BTFOTO przeczyścili mi ją tyle na ile się dało i jest zdecydowanie lepiej- nie drażni mnie to tak jak wcześniej, pomimo tego że zostało sporo paprochów i zacieki. Bardzo widać to przy zdjętym szkle, przy założonym nie jest najgorzej. Generalnie matówka do wymiany, ale póki co dam sobie spokój, jakoś to przeżyje mimo że jestem strasznym sprzętowym pedantem. Jak tylko pojawi się EG-A II w Polsce zamówie i wymienie, przy okazji dam aparat na żytnią to mi przeczyszczą z tych co to są za matówką.

Nauczka na przyszłość, nigdy więcej nie będę próbował czyścić sam tego elementu, bo można z małego problemu stworzyć znacznie większy- miałem jeden paproch, mam matówkę do wymiany :D

horak
05-03-2013, 20:17
--- Kolejny post ---



witam
To może poproszę o szybki kurs bezpiecznego czyszczenia matówki poprzez dmuchanie.......

Kupić dobrą gruchę o dużej mocy np. Giottos Rocket. Zlokalizować przez wizjer lub lupę gdzie jest syf. Ustwić body na statywie otworem do dołu i dmuchać aż dziad się odklei.
Działa tylko na kurz, pył. Na smar nie pomoże.