Zobacz pełną wersję : spust migawki, ktoś miał awarię?
W moim 40D zauważyłem że od jakiegoś czasu jakby się zacinał spust migawki, objawia się to tym że po ustawieniu ostrości (spust w pozycji "wciśnięty do połowy") wciskam dalej, niestety tu pojawia się problem migawka się nie otwiera. Trzeba wcisnąć dużo mocniej i wtedy dopiero strzeli, w gripie spust chodzi gładko i lekko. Dodam że aparat posiadam od nowości i nie ma on dużego przebiegu... Podejrzewam że albo kończy się stycznik albo dostał się jakiś "syf". Czy ktoś z szanownych użytkowników forum, spotkał się z podobnym objawem? jeśli tak to jaki jest koszt wymiany, bo zastanawiam się nad inwestowaniem w stare body.
przeczytaj ten wątek :
http://www.canon-board.info/pierwsza-pomoc-awarie-usterki-problemy-56/5d-mk2-to-szmelc-uszkodzony-spust-migawki-85043/
jest w sieci na YOUTUBE opis płukania spustu.Niemniej ja bym radzil dać do serwisu.
Ja juz spust w trzech body (20D i 2x 40D) naprawialem. Proste jak diabli. O ile w 20D mialem juz blaszki polamane, to w 40D wystarczylo je przeczyscic i dzialaly jak nowe. W 20D przeszczepilem blaszki w spuscie ze starego analoga EOS 500. Ogolnie roboty jesli chodzi o czyszczenie w takim 40D to kilka minut. Na YT sa filmiki jak rozkrecic i naprawde trzeba byc specem aby cos zepsuc.
Ogolnie to nie byly to jakies syfy czy brudy, ale dziwny nalot na blaszkach, ktory zmniejszal przewodzenie.
Zbyszko666
23-08-2012, 14:01
No tak jak pisałem o tym samym problemie w 1DMII też to zauważyłem ,aczkolwiek po jakimś czasie samo wszystko wróciło do normy. Więc nie wiem co było przyczyna owego nie dociskania się i wyzwalania migawy.
Miałem tak w gripie do 40D. Naprawa jakieś ~100zł bo po gwarancji był.
Zwykły, fizyczny problem na poziomie "a bo mi się opony ścierają" ;)
Eberloth
29-08-2012, 14:56
Ja naprawiłem spust w 50D tu: http://www.canon-board.info/members/naprawiacz-29055/ i byłem zadowolony. Po umówieniu terminu naprawa od ręki, z rachunkiem i gwarancją.
w 7D miałem problem z przyciskiem spustu. Na szczęście sam minął i póki co jest ok. Musiał się jakiś syfek dostać pod spust - po mikro wciśnięciu robił zdjęcia, bez pół oporu.
kurczeblade
12-09-2012, 22:05
Ja miałem taki sam problem z 50D w serwisie powiedział mi gość że naprawa będzie kosztowała 250zł . Ale kupiłem Izopropanol 99% i przeczyściłem, wlewając substancje przez otwór od baterii. Na YT można znaleźć filmy jak ktoś to robi. Trzeba uważać tylko żeby nie nalało się do wyświetlacza, odczekać chwile i działa jak w nowym aparacie. Było trochę strachu, po 4godzinach włączyłem aparat, na szczęście działał, ale sceptycznie podchodziłem do tego czy będzie lepiej ze spustem migawki- okazało się że jak nówka chodzi i rolka na górze tak jakby twardziej przeskakiwała :) Myślę że w serwisie to samo robią i biorą za to po 200/250zł
tomek1906
23-09-2012, 15:23
blaszka, dokładnie to co opisujesz zaliczyłem w 40D, wymieniali (nie czyścili) mi dwa spusty na Żytniej, za drugim razem pomogło, przy okazji skalibrowałem szkła za free, więc byłem bardzo zadowolony z tej 'wycieczki'.
na czyszczeniu się nie znam, ale wiem że wolałbym wymienić spust niż na fajnym wyjeździe robić potem foty komórką :)
I mnie dopadł problem niedziałającego spustu w 40D
Postanowiłem przeczyścić go domowym sposobem i od razu nagrałem mały tutorialik. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zachęcam do obejrzenia.
Naprawa wyniosła 10zł
http://www.youtube.com/watch?v=8lKJKgQ3SiE
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.