Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Canon 50mm f/1.2 L USM lens



Strony : 1 [2] 3 4

BeatX
14-05-2013, 15:15
a ja moge wytykac? (mialem 50L, uzywalem przez rok, sprzedalem) :lol:
zartuje.. :mrgreen:

luciferi
14-05-2013, 15:22
a ja moge wytykac? (mialem 50L, uzywalem przez rok, sprzedalem) :lol:
zartuje.. :mrgreen:

z tą sigmą w stopce masz zakaz zabierania głosu :mrgreen:

jellyeater
14-05-2013, 15:57
Dlaczego zaraz mit?
Bo prosisz kogoś o zdjęcia z tą plastyką i tak dalej która go tak zauroczyła (wiele takich opinii tu pada) i jakoś tak tego nie widać. Dlatego mit.

A co do ceny mimo iż mnie stać to jednak nie uważam, że warto przepłacać. Lepiej za różnicę w cenie polecieć w ciepłe kraje i robić zdjęcia.


Mi sprzet sluzy do zdjec a nie podniecania się.
Nie wątpię. Dlatego chciałem zobaczyć jakieś efekty. Bo nakręcony tym sprzętem jesteś strasznie.


. Forum coraz częściej służy jakiejś bliżej nieokreślonej ekspresji subiektywnych odczuć, które w sumie nic nie wnoszą.
Masz na myśli posty o mitycznej plastyce i tak dalej? :)

Nikomu nie wytykam co robi ze swoimi pieniędzmi. Ale śmieszy mnie to lubienie nieostrości, tłumaczenie AF i tak dalej. A jednocześnie zachwyty nad ostrością, szybkością i celnością 35. Po prostu jak dla mnie jest to szukanie wytłumaczenia dla nieuzasadnionego ekonomicznie zakupu. :) Ale to tylko moje subiektywne i nic nie wnoszące odczucie. :) I chyba dlatego tu klepię. Bawią mnie takie dwoistości.

strideer
14-05-2013, 16:10
Bo prosisz kogoś o zdjęcia z tą plastyką i tak dalej która go tak zauroczyła (wiele takich opinii tu pada) i jakoś tak tego nie widać. Dlatego mit.

A co do ceny mimo iż mnie stać to jednak nie uważam, że warto przepłacać. Lepiej za różnicę w cenie polecieć w ciepłe kraje i robić zdjęcia.


Proszę, cały wątek dla Ciebie: Canon EF 50mm f/1.2L USM - Canon Digital Photography Forums (http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=307389), wystarczy chcieć poszukać, żeby znaleźć.

Matsil
14-05-2013, 17:10
Wytykanie ludziom, że źle zrobili wydając swoje pieniadze na to czy inne szkło jest trochę śmieszne.
Trochę śmieszne? Dla mnie to totalny brak taktu i kultury.


Szczególnie, że najczęściej cała jego wiedza pochodzi z internetu a rzeczowego szkła nigdy w ręce nie miał.
I to mnie najbardziej irytuje.
Najlepsze, że większość podchodzi tak: "przekonaj mnie, że warto to szkło kupić i wydać na nie tyle kasy, bo czytałem na pudelku..."
D... za przeproszeniem nie chce się ruszyć z domu, w byle jakim sklepie podpiąć kilka egzemplarzy i samemu się przekonać. Ale nie, lepiej siedzieć przed szklanym ekranem i powielać przeczytane gdzieś bzdury. Niektórym to widocznie nie służy, mają oczy zbyt mocno naświetlone monitorem, żeby zobaczyć różnice. Ja swoje komentarze opieram na własnym doświadczeniu, wiec takie bzdety wyjątkowo mnie wkurzają. Nic nikomu udowadniać nie muszę, korzyści z tego nie mam - nie wierzysz, twoja sprawa, uszanuj opinię innych!



Nie wątpię. Dlatego chciałem zobaczyć jakieś efekty. Bo nakręcony tym sprzętem jesteś strasznie.

Nakręcony nie jestem, wyraziłem swoje wrażenia i przekonałem się, że warto to szkło mieć. Nic poza tym. Za to Ty na siłę chcesz wszystkim udowodnić, że jest to kiepski zakup. Proszę udowodnij mi to na przykładach - to działa w obie strony. Ja wiem, że go chcę, Ty mnie do tego zniechęć. Czekam...

canonfun
14-05-2013, 17:18
zawsze znajdą się tacy, którzy są niezadowoleni baaa nawet tacy,którzy nigdy nie posiadali a też niezadowoleni... ja natomiast mam i sobie bardzo chwalę. Dla mnie to "magiczny" obiektyw, ulubiona ogniskowa i jakby tego było mało mam go częściej zapiętego niż 85L :)

Kolekcjoner
14-05-2013, 17:51
Nikomu nie wytykam co robi ze swoimi pieniędzmi. Ale śmieszy mnie to lubienie nieostrości, tłumaczenie AF i tak dalej. A jednocześnie zachwyty nad ostrością, szybkością i celnością 35. Po prostu jak dla mnie jest to szukanie wytłumaczenia dla nieuzasadnionego ekonomicznie zakupu. :) Ale to tylko moje subiektywne i nic nie wnoszące odczucie. :) I chyba dlatego tu klepię. Bawią mnie takie dwoistości.

A nie bierzesz pod uwagę najprostszej sprawy - że śmieszą Cię te rzeczy dlatego, że może tego nie widzisz, może nie jesteś na tyle wrażliwy żeby zobaczyć np. różnicę w kolorach, bokehu, plastyce itd. I tysiąc zdjęć wtedy tu nie pomoże.

A co do klepania to może jednak pomyśl zanim napiszesz następnego posta - pomyśl czy nie jest tak, że coś co Ciebie śmieszy innym sprawia przykrość, a jeśli to na Ciebie nie działa to może zadziała to że zwyczajnie spamujesz robiąc tu analizy ekonomii zakupów o które nikt Cię nie prosił.

pan.kolega
14-05-2013, 18:50
Trochę śmieszne? Dla mnie to totalny brak taktu i kultury.


I to mnie najbardziej irytuje. ...

I tu jest sedno takich dyskusji. Żeby uniknać zapisu w regulaminie o zakazie wyrażania subiektywnych opinii i nakazie poparcia dowodami i przedstawienia dowodu zakupu sprzętu o którym się mówi, należy zachęcać do posługiwania się właśnie taktem i kulturom osobistom.

Pisanie, że czyjaś opinia nas rozśmiesza moż być przyjęta niemile jak np. poniżej więc po co?

Dla mnie 50/1.2 to świetny, unikalny obiektyw jako kolejny do kolekcji 1.8, 1.4, moźe jeszcze Sigma na dodatek, a nie albo-albo.

YouTube (http://m.youtube.com/#/watch?v=IWINtUCshxY&desktop_uri=%2Fwatch%3Fv%3DIWINtUCshxY)

jellyeater
14-05-2013, 20:59
Proszę, cały wątek dla Ciebie: Canon EF 50mm f/1.2L USM - Canon Digital Photography Forums, wystarczy chcieć poszukać, żeby znaleźć.
Paczam i paczam. I w sumie nie wiem. Zdjęcia fajne. Ale na ile to kwestia obróbki to właśnie niewiadoma. Trzeba by te same motywy w tych samych warunkach. Tak to można oglądać. :)


D... za przeproszeniem nie chce się ruszyć z domu, w byle jakim sklepie podpiąć kilka egzemplarzy i samemu się przekonać.
W sklepie nie przetestujesz raczej. Nie plastykę.


pomyśl czy nie jest tak, że coś co Ciebie śmieszy innym sprawia przykroś
Nie można się śmiać z rasy, religii, ułomności i wielu innych rzeczy na które nie mamy wpływu. Ale pomyślę.


A nie bierzesz pod uwagę najprostszej sprawy - że śmieszą Cię te rzeczy dlatego, że może tego nie widzisz, może nie jesteś na tyle wrażliwy żeby zobaczyć np. różnicę w kolorach, bokehu, plastyce itd. I tysiąc zdjęć wtedy tu nie pomoże.
Tak to pewnie kwestia wrażliwości.

Kwapiszon
14-05-2013, 21:28
Cały ten wątek o sensie kupowania 50L przypomina mi kretyńskie uwagi typu "kupiłeś nowy samochód, nie opłaca się, zobacz ile stracisz po roku" lub kolejny wyjątkowo irytujący tekst - "po co kupiłeś nowe opony do starego samochodu?". Z żalu, czy jak ?

michael_key
14-05-2013, 21:36
Każdy ma swój rozum...
Dla mnie 50L jest warte swojej ceny z uwagi na kolory, plastykę i przede wszystkim bokeh. Ostatnio wszystko schodzi na "onanizm sprzętowy", a nie na czerpanie przyjemności z fotografii. Przykre :?

Lucky Luck
14-05-2013, 22:16
Po dzisiejszym dniu uważam, że 50L jest obiektywem kosmicznym. Daje absolutnie odrealniony obraz. Dzisiaj robiłem zdjęcia portretowe z założeniem, aby skupić się jedynie na emocji podczas fotografowania. Nie zważać zupełnie na technikalia. Po prostu naciskać spust w odpowiednim momencie. Efektami nie mogę się nacieszyć. Przestają być istotne przerysowania, aberracje, nieostrości... Na zdjęcie zostaje przeniesiona ta emocja, nie myślę o tym, o czym nie myślałem w czasie robienia zdjęć. Fotografowałem blisko minimalnej odległości ostrzenia. To dużo pomaga. Zdjęcia obiecuję zamieścić później.




Egzaltacja , napięcie rośnie i .... jak zwykle klapa :) Pokażesz w końcu te emocje które przyćmiły przerysowania, abberacje i nieostrości?

A może popatrzyłeś na swoje dzieła po raz drugi i emocje opadły .... ? A może Cię zabiły ?






--- Kolejny post ---

[QUOTE=Kolekcjoner;1161900]A nie bierzesz pod uwagę najprostszej sprawy - że śmieszą Cię te rzeczy dlatego, że może tego nie widzisz, może nie jesteś na tyle wrażliwy żeby zobaczyć np. różnicę w kolorach, bokehu, plastyce itd. I tysiąc zdjęć wtedy tu nie pomoże.






Znany jest też casus "placebo" .... przekonanie o czymś ... czego nie ma :)

mnocon
14-05-2013, 22:30
ja jednak zdecydowalem sie na 24-70 2,8 L II, zoom bardziej mi lezy ;)

zoomi
14-05-2013, 23:44
35L mam, 85L mam, 50L będzie następne :) 24-70L też mam tylko nie bardzo wiem po co, starzeje się w spokoju :)

Kolekcjoner
15-05-2013, 01:35
Egzaltacja , napięcie rośnie i .... jak zwykle klapa :) Pokażesz w końcu te emocje które przyćmiły przerysowania, abberacje i nieostrości?
A może pokaż, że tego nie ma. To nie jest tak że kwestia dowodów jest tylko po jednej stronie. Skoro twierdzisz że to wyłącznie placebo to proszę. Sam jestem ciekaw żeby zobaczyć jak strasznie kiepskie szkło Canon wypuścił.



A nie bierzesz pod uwagę najprostszej sprawy - że śmieszą Cię te rzeczy dlatego, że może tego nie widzisz, może nie jesteś na tyle wrażliwy żeby zobaczyć np. różnicę w kolorach, bokehu, plastyce itd. I tysiąc zdjęć wtedy tu nie pomoże.

Znany jest też casus "placebo" .... przekonanie o czymś ... czego nie ma :)

A może w tym przypadku zwyczajnie nie ma tego o czym pisałem i nie trzeba żadnej filozofii z placebo ;).

Tak zupełnie na marginesie to jak widzę uporczywe udowadnianie, że coś komuś jest niepotrzebne bo mnie się nie podoba to uruchamia mi się czerwona lampka że to zwykłe trollowanie - nic więcej 8-).

BeatX
15-05-2013, 01:47
ale tu nie chodzi o to, zeby udowodnic co komu jest potrzebne, czy tez zakup 50L jest sluszny badz nie.
w tym watku chodzi o to, zeby opisac wrazenia z uzytkowania 50L (czyt. pierwszy post)
to ma byc pomocne innym w decyzji o kupnie tej eLki, badz tez nie ;]
ja swoje wrazenia opisalem, jak i wnioski z rocznego uzytkowania (czyli ze imho 50L jest mocno nieoplacalny, w stosunku co do jakosci obrazu jaki daje)
nikogo nie chce tutaj atakowac, ani krytykowac - ja po prostu zawsze bede bronil racjonalizmu i obiektywizmu i w moim mniemaniu 50L jest obiektywem zbyt kontrowersyjnym, zeby wycenic go za 6000 pln.
zbyt duzo wad, zbyt duzo "ale" jak za takie pieniadze.
a jak to komus nie przeszkadza.. to w czym problem?
nic tylko kupowac, i dawac swiatu (badz tylko sobie) piekne fotografie o ogniskowej 50mm :)

jellyeater
15-05-2013, 07:45
A może pokaż, że tego nie ma.
Ale właśnie że jest. Każde jasne szkło o ogniskowej 50 mm ma plastykę i bokeh (nawet plastik 1.8). :) I właśnie w tym tkwi sęk. :) Pytanie na ile kolory to zabawa w post procesie, a na ile trafienie na dobre światło. Można porównać tylko z innymi szkłami robiąc zdjęcia w tych samych warunkach... Chociaż nie wiem jak rozwiązać problem WB, czy kalibrować z każdym szkłem, czy ustawić jeden dla wszystkich. A jak jeden to jaki.

Dlatego jak widzę jak ktoś popada w zachwyt nad używaniem tego szkła (a jednocześnie jakoś nie może się pochwalić produktem końcowym) to budzi się we mnie odruch przeponowy. Bez efektu końcowego to można zdjęcia i dekielkiem robić. :D Tyle, że nie będzie takiej egzaltacji w trakcie procesu.

Nie jest śmieszny obiektyw i jego kupno. Zabawne są opisy zachwytów przy jego używaniu. BTW to plastyki i bokeh za bardzo w wizjerze nie widać. Na LCD w aparacie też się tego zobaczyć do końca nie da. Dopiero w domu na monitorze. Więc skąd takie emocje w trakcie w trakcie używania. Zwłaszcza, że w czasie robienia zdjęć to najważniejszy jest celny AF, bo to irytuje... Chociaż celności AF też w trakcie robienia zdjęć nie widać do końca (przynajmniej u mnie na MKI bo ten podgląd RAW jest nieostry). Może to jednak jego cena podnieca? :)

Muszę się z kimś z Wawy umówić i pomacać 50L. Może wtedy zrozumiem... :D

strideer
15-05-2013, 07:56
Dlatego jak widzę jak ktoś popada w zachwyt nad używaniem tego szkła (a jednocześnie jakoś nie może się pochwalić produktem końcowym) to budzi się we mnie odruch przeponowy. Bez efektu końcowego to można zdjęcia i dekielkiem robić. :D Tyle, że nie będzie takiej egzaltacji w trakcie procesu.

Przepraszam, że tak ad personam, ale we mnie odruch politowania budzi postawa polegająca na przypisywaniu własnego odbioru zjawiska ("nie będzie takiej egzaltacji") wszystkim jego uczestnikom, zwanym popularnie w psychologii projektowaniem, a po ludzku bzdurną generalizacją, którą tutaj starasz się uprawiać. Nie zaprzeczam, że są osoby, które faktycznie kładą na stół sześć tysi po to, żeby sobie przedłużyć ego, ale idę o zakład, że dla większości 50L (czy inne-eL) będzie kupione dla przyjemności (bo fotografia to drogie hobby, a kogoś stać na najlepsze zabawki) albo do pracy (bo technicznie nie ma w Canonie lepszego obiektywu 50mm z autofokusem). Fakt, że ustawiasz wszystkich w jednym szeregu pod znakiem "egzaltowane skurczybyki", do tego marudząc, że nikt nie chce Ci okazać dowodów na wyższość tego szkła nad resztą świata, z całym szacunkiem, ale świadczy wyłącznie o Tobie. Dodam, że negatywnie, gdybyś nie wiedział.

Lucky Luck
15-05-2013, 08:05
A może pokaż, że tego nie ma. To nie jest tak że kwestia dowodów jest tylko po jednej stronie. Skoro twierdzisz że to wyłącznie placebo to proszę. Sam jestem ciekaw żeby zobaczyć jak strasznie kiepskie szkło Canon wypuścił.


A może w tym przypadku zwyczajnie nie ma tego o czym pisałem i nie trzeba żadnej filozofii z placebo ;).

Tak zupełnie na marginesie to jak widzę uporczywe udowadnianie, że coś komuś jest niepotrzebne bo mnie się nie podoba to uruchamia mi się czerwona lampka że to zwykłe trollowanie - nic więcej 8-).









Po pierwsze jestem zdania, że każdy wydaje swoje bardziej lub mniej ciężko zarobione pieniążki jak chce, a reszcie od tego wara :)

Kolega do którego postu się odniosłem pisze o kosmicznym szkle dającym odrealniony obraz .... i obiecuje to pokazać. I na obietnicach

się kończy. Nie chodzi mi o dowody .... chodzi o to, że ja też chcę przeżyć ten kosmiczny zachwyt, po prostu jestem ciekawy. :)

Szkło jest fajne chociaż chyba trochę "przewartościowane". Pewnie nie dla wszystkich.





Nie twierdzą, że to placebo. :) Mam wątpliwości. Nie używam zdecydowanych ocen. Piszę "może" , "chyba" .... chcę się dowiedzieć

więcej. Skoro ktoś obiecuje mi pokazać "kosmiczny odrealniony obraz" , chętnie go zobaczę. Ja nie chcę niczego udowadniać .

Wątpliwości to trollowanie ? No wybacz ....

Greg S
15-05-2013, 11:47
Nigdy nie miałem nawet w ręku 50L. Od dłuższego czasu użytkuje 50 1.4 i wiem jakiego obrazu mogę się po nim spodziewać. Widziałem wiele, wiele zdjęć wykonanych 50L i jasno mogę stwierdzić, że byłbym zachwycony gdyby wersja 1.4 dawała mi taki obrazek. Dla mnie różnice są oczywiste - odwzorowanie kolorów, podział planów i bokeh.
O mechanice, budowie, jak również o opłacalności zakupu się nie wypowiem

BeatX
15-05-2013, 11:58
ja tez wychodze z zalozenia, ze skoro padaja slowa o zachwycie nad plastyka, o odrealnionym obrazku, i wogole och i ach, to wypadaloby te slowa poprzec zdjeciami.
i nie byloby zadnej dyskusji.
"jedno zdjecie - tysiac slow" :)
a to wlasnie glownie przez spore liryczne opisy zachwytu nad jakoscia zdjec z 50L, nie poparte ani jednym przykladem w postaci zdjecia - wychodzi taka dziwna kąśliwa forma debaty.
to wolny kraj, mozna robic co sie chce, jasne - ale skoro ktos napisal posta, na ogolnopolskim forum Canona, w ktorym to poscie dal wyraz swojemu zachwytowi nad imho najbardziej kontrowersyjnym obiektywem w historii Canona, to chyba musial sie liczyc, ze ogladalnosc/czytalnosc takiego posta bedzie spora - a wiec spory bedzie feedback i spore tez beda roznice w pogladach.
pokaz kilka sampli, zeby zamknac temat magii 50L
mi przez rok uzytkowania nie udalo sie zrobic zadnego magicznego zdjecia obiektywem 50L.
malo tego, nie zrobilem ani jednego zdjecia ktore by jakoscia obrazu, bokehu, czy tam kolorow rozkladalo na lopatki C50/1.4 (a roznica w cenie tych obydwu rozklada na lopatki)
przez ponad rok uzywania 50L robilem nim doslownie takie same zdjecia (w pojeciu jakosci obrazu) jak ze zwyklej C50/1.4
wyjatek stanowi praca pod swiatlo, tutaj od razu widac przewage 50L, co tez pokazalem na przykladzie zdjec w ktoryms tam poscie w tym watku.
a tak? jedno i to samo jak dla mnie.
no moze 50L jest ostrzejszy na przeslonach f/1.2-1.8 ale jaj nie urywa.
ostrosc na najwyzszych przeslonach jest jak dla mnie nie wystarczajaca na dwie rozkladowki fotoalbumu 30x30cm
ktos twierdzi inaczej? - spoko, ma prawo :)
jak juz wspomnialem, jednym zdjeciem zamyka sie debate (badz fajnie ja rozkreca, w przypadku gdyby byly watpliwosci co do pokazanego sampla)
a tak przepychanki slowne sa do **** - czy to obrobcow 50L czy przeciwnikow.

ja doskonale rozumiem jellyeater, bo on - tak samo jak ja - broni obiektywizmu i zwyczajnie prosi o dowody w postaci sampli ;]
tez jestem ciekaw tej magii 50L, bo mi sie nie udalo jej znalezc i nie wierze w "magiczne" mozliwosci 50L (w pojeciu mega przyjemnego dla oka obrazka)
tyle gadania, a konkretow brak..

strideer
15-05-2013, 12:15
Jellyeater nie broni obiektywizmu, bo go w tej dyskusji z założenia nie będzie. Obiektywne mogą być jakieś fizyczne (materialne) właściwości sprzętu. Cechy 50L są doskonale znane, między innymi sam je wymieniałem w poście wcześniej. Natomiast magia, plastyka czy jakkolwiek inaczej nazwać te abstrakcyjne pojęcia - są wyłącznie subiektywne. I idę o zakład, gdyby chwalący 50L (wierzę, że rzeczywiście zachwycony obrazkiem) pokazał swoje zdjęcia, to by w części został zajechany sformułowaniami delikatnie ujętymi jako "magia? jaka kurde magia!". Po prostu jednemu obrazek z elki się będzie podobał, innemu nie. Jak do dyskusji o guście dorzuci się cenę tego obiektywu, to się zaraz robi taka kaszana jak tutaj (i w innych miejscach gdzie dyskutuje się to szkło również, żeby nie było, że jesteśmy jacyś wyjątkowi), bo przecież dlaczego szkło robiące niewiele gorszy obrazek jak EF 50/1.4 jest cztery razy tańsze!

Jak dla mnie - osobie która z tej elki korzystała niecałe dwa lata - obiektyw ma świetny obrazek na krótkich dystansach, kiedy rozmycia przednich i dalszych planów są najmocniejsze, wówczas bokeh jest taki bardzo kremowy, miękki. Średnie i dalsze dystanse przedmiotowe bywają różne, w zależności od tego jakie jest tło, jak ma "wysoką częstotliwość" (np. są to gałązki, krzaczki i inne drobne wzorki), to obrazek potrafi wyglądać nawet bardzo nieprzyjemnie. Osobiście wydaje mi się, że 50L jest obiektywem który trzeba poużywać przez dłuższy czas i najlepiej jako podstawowe szkło (a nie z doskoku między 35L i krótkim tele na ślubie), żeby się go nauczyć i polubić jego właściwości. To bardzo dobre i trwałe narzędzie, ale nie dla każdego: dla jednego obrazek nie będzie się wyróżniał niczym szczególnym, drugi nie będzie w stanie zracjonalizować ceny zakupu, etc.

jellyeater
15-05-2013, 13:23
To bardzo dobre i trwałe narzędzie
U BeatX po 4 miechach zaczął skrzypieć AF. Więc nie wiem czy takie trwałe... Aczkolwiek każdy obiektyw może paść w dowolnym czasie. Więc nie ma się czym egzaltować ani na plus, ani na minus. :)

Czyli dochodzimy do wniosku, że kto chce zobaczyć Magię i Plastykę ten ją zobaczy. Kto nie chce, ten nie. Bo pokazać jej niedowiarkowi się nie da. :) Zamknijmy usta niedowiarkom. :) Będę już milczał.

BTW to w fotografii portretowej ogniskowa 50 mm jest zdradliwa. Na FF już od popiersia (robionego w poziomie) zaczyna lekko przerysowywać rysy twarzy (ciągle się na to nacinam :(). Ale tło przy takim ogniskowaniu wychodzi mocno rozmyte. :)

strideer
15-05-2013, 13:32
Tak, zamknijmy usta. Czujesz się represjonowany?

Na marginesie, portret to dość pojemne pojęcie, a zniekształcenia o jakich piszesz są skutkiem zbyt małej odległości przedmiotowej, a nie ogniskowej. 50mm zrobisz świetny portret z dwóch-trzech metrów, tylko nie będzie to zbliżenie twarzy.

Sunders
15-05-2013, 15:10
U BeatX po 4 miechach zaczął skrzypieć AF. Więc nie wiem czy takie trwałe... Aczkolwiek każdy obiektyw może paść w dowolnym czasie. Więc nie ma się czym egzaltować ani na plus, ani na minus. :)

Na pewno trwalsze od 50/1,8 i 50/1,4 - więc jednak IMO zdecydowanie na plus.


BTW to w fotografii portretowej ogniskowa 50 mm jest zdradliwa. Na FF już od popiersia (robionego w poziomie) zaczyna lekko przerysowywać rysy twarzy (ciągle się na to nacinam :(). Ale tło przy takim ogniskowaniu wychodzi mocno rozmyte. :)

To i ogniskową ma 50L niewłaściwą :roll: - jellyeater przeginasz coraz bardziej :mrgreen:
Jakość obrazka jaki daje ten obiektyw, to kwestia subiektywnej oceny. Wycena różnicy wartości między 50L a 50/1,4 też jest kwestą takiej oceny. W związku z tym możesz te kwestie ciągnąc bez końca i nikt Cię pewnie nie przekona. :?

Cichy
15-05-2013, 18:20
Ja poczekam na Sigme 50 Art :) moze w koncu pojawi sie jakas porzadna, ostra 50 do Canona z dobrym Af :)

Sunders
15-05-2013, 19:27
moze w koncu pojawi sie jakas porzadna, ostra 50 do Canona z dobrym Af :)

Masz na myśli nowelizację 25-letniego Canona EF 50 mm f/2.5 Compact Macro z dodanym USM-em? :mrgreen:

Kolekcjoner
15-05-2013, 20:07
Dlatego jak widzę jak ktoś popada w zachwyt nad używaniem tego szkła (a jednocześnie jakoś nie może się pochwalić produktem końcowym) to budzi się we mnie odruch przeponowy. Bez efektu końcowego to można zdjęcia i dekielkiem robić. :D Tyle, że nie będzie takiej egzaltacji w trakcie procesu.

Tylko że uzewnętrznianie tych Twoich odczuć jest dużo mnie interesujące i kompletnie nic nie wnoszące do dyskusji. Zrozumże wreszcie że po prostu takimi wpisami zwyczajnie tu śmiecisz.

To że ktoś pisze tu o swoim odbiorze tego szkła nawet jeśli jest to bardzo subiektywne jest jak najbardziej sensowne. Pisze o swoich odczuciach - oczywiste że subiektywnych - bo jakie mogą być odczucia. I wbrew pozorom czytelnikowi może się to przydać, bo ma informację że to szkło być może jest warte zainteresowania, może on też to dojrzy, może to jakoś ukształtuje jego fotografię jeśli będzie mógł te zalety wykorzystać, może zainspiruje do czegoś czego jeszcze nie próbował.

Natomiast pisanie, że Ciebie to śmieszy i że chcesz jakichś dowodów czegoś czego sam nie widzisz jest kuriozalne i nikomu niepotrzebne.

Lucky Luck
15-05-2013, 21:07
To że ktoś pisze tu o swoim odbiorze tego szkła nawet jeśli jest to bardzo subiektywne jest jak najbardziej sensowne.




Hmm .... można odnieść jednak wrażenie, że subiektywne pozytywne odczucia względem tego szkła są o wiele cieplej

przyjmowane /bez wskazywania palcem/ , niż równie subiektywne negatywne. Jak widać subiektywizm subiektywizmowi nierówny :)

Sunders
15-05-2013, 21:28
Hmm .... można odnieść jednak wrażenie, że subiektywne pozytywne odczucia względem tego szkła są o wiele cieplej

przyjmowane /bez wskazywania palcem/ , niż równie subiektywne negatywne. Jak widać subiektywizm subiektywizmowi nierówny :)

Lucky Luck - w skrócie - chodzi o to, że te subiektywne pozytywne odczucia pochodzą od użytkowników aktualnych lub byłych, a negatywne często od tych, którzy a priori założyli że jest be a nie mieli z 50L przyjemności bezpośredniego kontaktu.

Lucky Luck
15-05-2013, 21:44
Lucky Luck - w skrócie - chodzi o to, że te subiektywne pozytywne odczucia pochodzą od użytkowników aktualnych lub byłych, a negatywne często od tych, którzy a priori założyli że jest be a nie mieli z 50L przyjemności bezpośredniego kontaktu.




Sunders - w jeszcze większym skrócie - Generalizujesz, a to niedobrze :) BeatX - miał, używał, pozbył się , magii i kosmiczności

nie dostrzegł. Od egzaltacji nie zemdlał :)

Sunders
15-05-2013, 22:01
nie wystawilem obiektywu na allegro, ani nie sprzedalem nikomu z forum (a bylo dwoch zainteresowanych), bo czulbym sie nie fair ze sprzedaje obiektyw ze sprawnym/nie_sprawnym AF, wiec zdecydowalem ze sprzedam swoja 50L kamerzyscie z ktorym wspolpracuje, bo jemu potrzebna tylko solidna obudowa, f/1.2 i MF ;]

Po prostu miał wadliwy egzemplarz ;)

Kolekcjoner
15-05-2013, 22:24
Hmm .... można odnieść jednak wrażenie, że subiektywne pozytywne odczucia względem tego szkła są o wiele cieplej

przyjmowane /bez wskazywania palcem/ , niż równie subiektywne negatywne. Jak widać subiektywizm subiektywizmowi nierówny :)

To zupełnie nie tak.

Ja nie mam nic przeciwko pisaniu o negatywnych czy pozytywnych odczuciach co do szkła. Natomiast uważam, że ocenianie tego czy wręcz wyśmiewanie jest nie tylko pozbawione sensu ale też i zwyczajnie niegrzeczne. To zasadnicza różnica.

EDIT: przy okazji poprawiłem cytowanie, bo się bałagan zaczął robić 8-).

Czacha
15-05-2013, 23:01
W wątku z Sigmą 35/1.4 zdjęć userów naliczyłem około 15.. tak jak i w tym ;) W tym wątku jako bolączke 50L wymienia się jego wolniejszą prace od wersji 1.4. W wątku z Sigmą wolniejsza praca to nie wada, tylko cecha nie warta wspominania bo przecież nikt nie przekadrowuje, a jeśli już to obiektyw nigdy nie błądzi.. ;) Jesli to co sie wyprawia w tym watku nie jest dzihadem, to czym jest? Bo ze trollowaniem to na pewno, skoro najwiecej do powiedzenia maja ci, ktorzy szklo widzieli tylko w internecie ;)

Matsil
15-05-2013, 23:05
Sunders - w jeszcze większym skrócie - Generalizujesz, a to niedobrze :) BeatX - miał, używał, pozbył się , magii i kosmiczności

nie dostrzegł. Od egzaltacji nie zemdlał :)
Nie wiem czy zauważyłeś, ale w całym tym wątku, jest jedna, góra dwie osoby nie do końca zadowolone z tego szkła. Reszta wręcz przeciwnie, widzi wyraźne różnice pomiędzy 50/1.4 i 50L. A Ty nadal wypisujesz swoje. Już po kilku postach BeatXa, można domniemywać, że jego egzemplarz nie był do końca OK. Jak sam napisał nie zrobił tym szkłem żadnego wybitnego zdjęcia - tu chciałbym zauważyć, że wybitność zdjęcia nie zależy od obiektywu a od fotografa i ocenianie na tej podstawie sprzętu nie jest do końca fair.

Dziś kupiłem 35L i po kilku ujęciach widzę, że był warty swojej ceny. Kolejnym zakupem będzie 50L, bo uważam, że warto na niego zamienić moją 50/1.4, z której na tym forum kilkakrotnie prezentowałem zdjęcia i która została niejednokrotnie uznana za wybitny egzemplarz.

BeatX
16-05-2013, 01:05
W tym wątku jako bolączke 50L wymienia się jego wolniejszą prace od wersji 1.4. W wątku z Sigmą wolniejsza praca to nie wada, tylko cecha nie warta wspominania bo przecież nikt nie przekadrowuje, a jeśli już to obiektyw nigdy nie błądzi.. ;) Jesli to co sie wyprawia w tym watku nie jest dzihadem, to czym jest?
To nie do konca tak :)
tutaj mamy do czynienia z obiektywem za 6000 pln (50L), ktory ma sporo wad i wolnejszy AF od jego tanszego brata za 1500 pln (C50/1.4), wiec w tym ukladzie wolniejszy AF w 50L to w istocie jest jego wada - nobo co innego? ;]
w przypadku Sigma 35/1.4 vs 35L mamy tak, ze Sigma 35/1.4 ma 2x wolniejszy AF od 35L, ale tez kosztuje od eLki 2000 pln mniej, wiec w takich kategoriach ciezko psioczyc na szybkosc AF skoro dwa tysiaki w kieszeni.
zwlaszcza, ze Sigma 35/1.4 jest pod kazdym wzgledem lepsza optycznie od 35L
a z kolei z C50/1.4 i 50L to nie ma juz tak rozowo (w pojeciu, ze 50L jest w kazdej kategorii lepszy optycznie od C50/1.4) :mrgreen:

Sunders
16-05-2013, 07:29
mamy do czynienia z obiektywem za 6000 pln (50L), ktory ma sporo wad i wolnejszy AF od jego tanszego brata za 1500 pln (C50/1.4), wiec w tym ukladzie wolniejszy AF w 50L to w istocie jest jego wada - nobo co innego? ;]
w przypadku Sigma 35/1.4 vs 35L mamy tak, ze Sigma 35/1.4 ma 2x wolniejszy AF od 35L, ale tez kosztuje od eLki 2000 pln mniej, wiec w takich kategoriach ciezko psioczyc na szybkosc AF skoro dwa tysiaki w kieszeni.

Czemu uważasz szybkość AF-a w obiektywie portretowym za kluczową cechę, która ma decydować o jego cenie? Zachwyty nad 50L dotyczą przecież przede wszystkim obrazowania a w drugiej kolejności solidności konstrukcji - głównie za to nabywcy decydują się płacić za niego tak zawyżoną wg Ciebie cenę. :?

Czacha
16-05-2013, 08:19
Juz kiedys to pisalem i powtorze to raz jeszcze - ten obiektyw jest wart swojej ceny. Gdyby nie byl to nikt by go nie kupil.

zoomi
16-05-2013, 08:40
tutaj mamy do czynienia z obiektywem za 6000 pln (50L), ktory ma sporo wad i wolnejszy AF od jego tanszego brata za 1500 pln (C50/1.4), wiec w tym ukladzie wolniejszy AF w 50L to w istocie jest jego wada - nobo co innego? ;]


to nie wada tylko cecha... dla świadomych odbiorców tego szkła oczywiście
a np 85L II nie kosztuje 6k tylko ponad 8 i ma jeszcze wolniejszy AF - i co z tego ? i nic :mrgreen: mam już drugą i jakoś nie miałem pomysłu kupować 85 1.8 choć zostałoby sporo kzł na koncie :)
zupełnie podobnie mam z 35L (nie chcę 35/2) ...tylko inaczej miałem z 50 1.4 - które sprzedałem bo kompletnie mnie nie zadowalało - dokupię w jego miejsce 50L którym choć nigdy
się nie bawiłem wiem że będę zachwycony - a wiem to po obejrzeniu prac w sieci jakie umiejętny użytkownik może nim stworzyć

50 1.2L nie jest droga - w zasadzie ma bardzo dobrą cenę adekwatną do tego co sobą reprezentuje - oczywiście dla mnie :) dla kogoś innego drogie może być 50 1.4 (i nie mam tu na mysli zasobności
portfela tylko stosunek cena/subiektywne odczucia nt danego szkła)

tak na marginesie - kiedyś i tak go kupię :
AF Canon EF 1 50 L Ultrasonic | eBay (http://www.ebay.com/itm/AF-Canon-EF-1-50-L-ultrasonic-/261096495987?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3cca905b73)

namoamo
16-05-2013, 10:07
Po zdjęciach z sieci, w moim odczuciu to szkło daje najbardziej Lajkowy obrazek. W tym kontekście cena jest bardzo odpowiednia :)

Matsil
16-05-2013, 10:44
w przypadku Sigma 35/1.4 vs 35L mamy tak, ze Sigma 35/1.4 ma 2x wolniejszy AF od 35L, ale tez kosztuje od eLki 2000 pln mniej, wiec w takich kategoriach ciezko psioczyc na szybkosc AF skoro dwa tysiaki w kieszeni.
zwlaszcza, ze Sigma 35/1.4 jest pod kazdym wzgledem lepsza optycznie od 35L

Czy pod każdym? Według mnie nie. Zanim kupiłem 35L, podpiąłem kilka razy wspominaną sigmę - 2k to jest sporo, więc lepiej być w pełni pewnym zakupu.
AF w sigmie jest celny ale jak napisałeś wyraźnie wolniejszy, co w przypadku szkła typowo reporterskiego wykorzystywanego często w kiepskim oświetleniu jest dla mnie sporą wadą. AF w 35L jest rewelacyjnie szybki i bezbłędny, praktycznie nie ma szans na nietrafione ujęcie. Różnicę w ostrości zauważyłem jedynie na pełnej dziurze - tu sigma jest trochę ostrzejsza, ale nie jest to ogromna różnica. Od f1.8 obrazek praktycznie taki sam. Winietowanie podobne na obydwu szkłach. Kolory, bokeh porównywalne. Canon ustępuje niestety pod względem aberracji, w końcu został okrzyknięty królem w tej kategorii ;).
35L kupiłem jako 3 miesięczne za 4k pln w stanie sklepowym, więc uważam, że dokonałem bardzo dobrego zakupu.
Różnice są, ale nie takie jakich się spodziewałem po przeczytaniu większości zachwyconych sigmą na tym forum. Podobnie jest z 50L i 50/1.4. Różnice są widoczne, słabszym punktem eLki jest szybkość AF, ale poza tym bije pod prawie każdym względem tańszego brata.

Moje zdanie jest takie - miałeś doświadczenie z danym sprzętem - komentuj, nie miałeś - nie powielaj bzdur. Piszę to bezosobowo do wszystkich majacych takie zapędy.

BeatX
16-05-2013, 12:02
Czemu uważasz szybkość AF-a w obiektywie portretowym za kluczową cechę, która ma decydować o jego cenie? Zachwyty nad 50L dotyczą przecież przede wszystkim obrazowania a w drugiej kolejności solidności konstrukcji - głównie za to nabywcy decydują się płacić za niego tak zawyżoną wg Ciebie cenę. :?
a gdzie ja pisalem, ze cecha kluczowa obiektywu jest dla mnie szybkosc AF? ;]
dla mnie akurat szybkosc AF ma male znaczenie.
byleby byl celny (i cichy)
stawiam celnosc nad szybkosc, ot taka moja filozofia :)

Sunders
16-05-2013, 17:43
a gdzie ja pisalem, ze cecha kluczowa obiektywu jest dla mnie szybkosc AF? ;]

Napisałem kluczową cechę, która ma decydować o jego cenie, bo z tego co napisałeś wynika, że wg Ciebie ta cecha w sposób bardzo istotny powinna wpływać na cenę:

mamy do czynienia z obiektywem za 6000 pln (50L), ktory ma sporo wad i wolnejszy AF od jego tanszego brata za 1500 pln (C50/1.4), wiec w tym ukladzie wolniejszy AF w 50L to w istocie jest jego wada - nobo co innego? ;]
w przypadku Sigma 35/1.4 vs 35L mamy tak, ze Sigma 35/1.4 ma 2x wolniejszy AF od 35L, ale tez kosztuje od eLki 2000 pln mniej, wiec w takich kategoriach ciezko psioczyc na szybkosc AF skoro dwa tysiaki w kieszeni.


dla mnie akurat szybkosc AF ma male znaczenie

To czemu się nad tą szybkością tak rozwodzisz?


byleby byl celny (i cichy)

W prawidłowo działającym C50L właśnie taki jest :)

BeatX
16-05-2013, 18:26
Sunders: nie wiem no.. wydawalo mi sie, ze napisalem jasno i wyraznie, tak zeby przekaz byl oczywisty.
no wiec teraz napisze jeszcze raz, nieco bardziej sie rozwodzac.
otoz jest tak, ze mamy dwa obiektywy: C50/1.4 i 50L
oba maja wady i zalety, ale uwazam ze te wady i zalety nalezy rozpatrywac w kategoriach ceny danych instrumentow.
C50/1.4 przejechanie calej skali AF zajmuje sekunde - ten typ tak ma, kosztuje powiedzmy 1400 pln
50L przejechanie calej skali AF zajmuje nieco ponad sekunde - ten typ tak ma, kosztuje powiedzmy 6000 pln
i teraz.. uwazam, ze conajmniej wypadaloby, zeby w mega jasnym, profesjonalnym obiektywie za szesc tysiakow - uklad AF pracowal szybciej.
czy to jest potrzebne w portrecie czy nie, to juz inna sprawa.
ale wycenienie urzadzenia 4x drozej i spowolnienie jego pracy AF /wzgledem tanszego brata/ biore za wade.
zastanawia mnie z czego wynika cena 50L?
obudowa 50L jakos specjalnie niczym sie nie rozni od 135L, badz 17-40L (135L kosztuje 4000 pln, 17-40 kosztuje okolo 3000 pln)
w 50L dodali jedynie gumke przy bagnecie, dla zapewnienia szczelnosci (przod obiektywu nie jest szczelny, trzeba mocowac filtr zeby syf sie nie dostawal do srodka)
konstrukcja wewnetrzna obiektywu? - nie wiem do konca co i jak, nie znam sie az tak na optyce, ale jak pokazuja firmy Sigma i Zeiss mozna zbudowac lepsze optycznie "piecdziesiatki"
nie ma co wymagac nie wiadomo jakich wysrubowanych parametrow od obiektywu za 1400 pln.
ale za jego lepsza wersje za 6000 pln i owszem.
jak komus wady 50L sa znane, akceptuje je i mu nie przeszkadzaja, to super - nic tylko kupowac :)
mi przeszkadzaly, dlatego 50L w sumie zamienilem na Sigme 35/1.4
uwazam, ze Canon po prostu przegial z cena 50L rozpatrujac ile ten instrument ma wad.
(Canon zreszta wogole przegina z cenami za wszystkie swoje sprzety)
fajnym przykladem na windowanie cen z **** przez Canona jest np. kabel OC-E3
Canon (1950B001AA) - Ceneo.pl (http://www.ceneo.pl/12400589)
rozkrecal go ktos?
- ja i owszem, w srodku jest nic innego, tylko piec metalowych stykow a na zewnatrz jakis kabel skrecany pieciozylowy i powiedzmy 30gram plastiku ;]
tak wyglada:


https://canon-board.info/imgimported/2013/05/4947739_46051_full-1.jpg
źródło (http://images.buzzillions.com/images_customers/02/79/4947739_46051_full.jpg)

cena jak widac - 250 pln - absurdalna imho ;]
zeby bylo smieszniej, Canon wycenil swoj kabelek ETTL drozej niz wlasna drukarke atramentowa :mrgreen:
http://www.ceneo.pl/18718794
no przecez konstrukcja wewnetrzna kabla OC-E3 jest o wiele bardziej zlozona niz drukarki :lol:
dalej, muszla oczna:
Canon EF - Ceneo.pl (http://www.ceneo.pl/1097132)
40 pln za pare gram plastiku i gumy..
to sa przyklady w skali makro - zdzierania kasy z nas kasy przez firme Canon.
moje osobiste odczucie wzgledem 50L jest wlasnie takie same, jest to obiektyw zwyczajnie przeceniony, w moim odczuciu wart co najwyzej troche ponad polowe jego aktualnej ceny.
gdyby 50L kosztowal za nowke np. ~ 3200 pln (tyle co wybitny pod kazdym wzgledem 100L), to wtedy nie byloby co gadac, tylko kupowac 50L ze wszystkimi jego "cechami, zaletami i wadami"
ale za 6000 pln jest o czym gadac i co krytykowac w 50/1.2
no ale mniejsza o moje osobiste dywagacje co do wyceny 50L ;]
to szklo dlatego jest "fajne", bo jako jedyne w calym fotograficznym swiecie ma USM i f/1.2 ;]
po prostu nie ma wyboru i trzeba brac albo 50L albo kombinowac na MF z Zeiss'em, albo bawic sie w zdrade stanu i kupowac Sigme ;)
co kto woli.
Sunders: teraz wszystko jasne, czy dalej czegos nie rozumiemy? :mrgreen:

Matick7
16-05-2013, 18:51
ale gdyby C50L kosztował tyle co mówisz to nie byłoby tej magii i odwracania się za kimś kto dzierży przypięty do swojego body ten obiektyw ; )

pan.kolega
16-05-2013, 22:07
to szklo dlatego jest "fajne", bo jako jedyne w calym fotograficznym swiecie ma USM i f/1.2 ;]


No więc jednak doszedłeś na koniec do sedna.
Tak właśnie, jest to również jedyne w całej czasoprzestrzeni szkło 50 mm z AF jaśniejsze niż f/1.4.
A ile jest w ogóle szkieł jaśniejszych niż f/1.4 z soczewkami asferycznymi? Jakie sa ich ceny ? Kup se tańsze jak znajdziesz :p

Cena bierze się właśnie stad. Soczewka asferyczna nawet typu "formowanego" (molded) tego rozmiaru kosztuje wiele, nie mówiac o szlifowanych. Inercja takiej masy powoduje większe rozmiary silników i zapotrzebowanie mocy do AF.

Za to się właśnie płaci -- za unikalność technologii -- i ja nie widzę w tym nic dziwnego.

Z kabelkami i drukarkami to już sa trochę inne sztuczki polegajace na manipulowaniu cen różnych części tego samego produktu. (Drukarka-tusz, czy kabelek-lampa itd.)

BeatX
16-05-2013, 22:25
ale gdyby C50L kosztował tyle co mówisz to nie byłoby tej magii i odwracania się za kimś kto dzierży przypięty do swojego body ten obiektyw ; )
osobiscie uwazam, ze jest sporo prawdy w tym co piszesz, no ale juz nie bede wnikac dalej, bo to sa kwestie zachaczajace o trollowanie, a tego wolalbym unikac ;)
wracajac do tego co napisalem..
.. zwróćcie uwage, ze nawet optyczni wymienili jako wade 50L "slaby stosunek jakosci do ceny"
Test Canon EF 50 mm f/1.2L USM - Podsumowanie - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/194.11-Test_obiektywu-Canon_EF_50_mm_f_1.2L_USM_Podsumowanie.html)
a zadko kiedy tego typu stwierdzenie jest wymienione w liscie wad testowanych urzadzen na tym portalu.
oni to wymienili jako wade na samym koncu - nie wiem czy wedlug optyczne.pl kolejnosc ma znaczenie, ale ja jakbym mial wymieniac wady 50L to zaczalbym wlasnie od "slabego stosunku jakosci do ceny"
z tym sie chyba mozna zgodzic, ze Canon 50/1.2 L to obiektyw o slabym stosunku jakosci do ceny (?)

--- Kolejny post ---


A ile jest w ogóle szkieł jaśniejszych niż f/1.4 z soczewkami asferycznymi? Jakie sa ich ceny ? Kup se tańsze jak znajdziesz :p
Panie kolego, to oczywiste ze poki co nie istnieja obiektywy jasniejsze niz f/1.4 z soczewkami asferycznymi - mi tego nie musisz tlumaczyc :)
Ale jak zapewne wiesz, jest calkiem sporo obiektywow zaledwie 1/3 EV ciemniejszych, z soczewkami asferycznymi.
Oto jeden z nich:
Test Sigma A 35 mm f/1.4 DG HSM - Budowa i jakość wykonania - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/282.3-Test_obiektywu-Sigma_A_35_mm_f_1.4_DG_HSM_Budowa_i_jako%C5%9B%C4% 87_wykonania.html)
W konstrukcji wewnetrznej Sigma 35/1.4 jest o wiele bardziej skomlikowana i zlozona od 50L (napakowana soczekami, ktore sam wymieniasz jako o wiele trudniejsze w produkcji)
To widac na pierwszy rzut oka:
Test Canon EF 50 mm f/1.2L USM - Budowa i jakość wykonania - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/194.3-Test_obiektywu-Canon_EF_50_mm_f_1.2L_USM_Budowa_i_jako%C5%9B%C4%8 7_wykonania.html)
Jakosci optycznej Sigmy 35/1.4 do 50L nawet nie ma co porownywac, bo to kopanie lezacego ;)
Poki co jest to troche nijakie porownanie, bo oba obiektywy maja nieco inne parametry, ale chce Ci pokazac ze mozna zaprojektowac i wyprodukowac obiektyw o wiele bardziej zlozony i skomplikowany optycznie niz 50L, za polowe jego ceny.
Sigma 35/1.4 jest tego najlepszym przykladem.
Wiec argument o zlozonosci i skomplikowaniu budowy wewnetrznej 50L imho odpada.
Jakie jeszcze masz argumenty techniczne popierajace slusznosc wydania 6000 pln za 50L ?


Z kabelkami i drukarkami to już sa trochę inne sztuczki polegajace na manipulowaniu cen różnych części tego samego produktu. (Drukarka-tusz, czy kabelek-lampa itd.)

?? :shock:

stary, Canon stworzyl niewyobrazalnie absurdalnie drogi przedmiot (OC-E3), ktory jest drozszy od urzadzenia tego samego producenta, napakowanego elektronika, czesciami ruchomymi, wykonanego z o wiele wiekszej ilosci tworzyw sztucznych.
to jest niczym skecz z monty python'a :lol:
o czym tu wiecej dyskutowac?

gavin
16-05-2013, 22:34
podaj obiektyw 50mm f/1.2 o lepszym stosunku jakości do ceny.

BeatX
16-05-2013, 22:44
o, nastepny... :)
nie ma innego 50/1.2 z AF, przeciez wszyscy o tym wiedza.
wlasnie w tym sęk, ze nie ma do czego porownac 50L
ale czy to oznacza, ze nie mozna trzezwym wzrokiem ocenic obiektyw czy ma dobry badz zly stosunek jakosci do ceny?

luciferi
16-05-2013, 23:32
No właśnie nie ma to większego sensu. Bo porównywać i oceniać mozna wtedy gdy jest do czego. Tu nie ma. Jest AF i jest 1.2. I albo chcesz to mieć i za to zapłacić albo nie zawracaj głowy :-) Zawsze jest tak, ze jesli dany produkt nie ma na rynku bezpośredniej konkurencji to jego cena nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Kto chce to ma i nie dyskutuje a inni niech toczą dysputy bez końca.

habakuk
16-05-2013, 23:38
do wczoraj, przez ok 2 mce, leżały u mnie 50/1.4 i 50L

na 5d2 obydwa były kapryśne i wolne.
na 5d3 50L dostało niesamowitego kopa i jest regularne jak szwajcarski zegarek.
można się rozpisywać o plastyce, walorach optycznych, które ja doceniam i widzę dużą różnicę.
ale różnica głowna jest taka, że 50L trafia mi na 1.2 z 1 metra i z 15tu. a 50/1.4 już nie.

Kolekcjoner
17-05-2013, 00:06
ale gdyby C50L kosztował tyle co mówisz to nie byłoby tej magii i odwracania się za kimś kto dzierży przypięty do swojego body ten obiektyw ; )

Akurat wątpię żeby się ktoś odwracał, bo nie wygląda jakoś spektakularnie - co innego białasy 8-).

pan.kolega
17-05-2013, 00:29
Panie kolego, to oczywiste ze poki co nie istnieja obiektywy jasniejsze niz f/1.4 z soczewkami asferycznymi - mi tego nie musisz tlumaczyc :)



Canon ma z tyłu właśnie soczewkę asferyczna sporych rozmiarów.

Leica Noctilux f/0.95 ma soczewkę asferyczna szlifowana i ma cenę sporo ponad 30 tys. PLN. (E tam...Też niby plastyka, a w sumie mydło.. :?)
Voigtlander nie ma asferycznych elementów i jest nieostry nawet dla Kena Rockwella ale za to jest tani jak barszcz -- ok $1000.
Oczywiście tylko Canon ma AF.

Sunders
17-05-2013, 07:27
do wczoraj, przez ok 2 mce, leżały u mnie 50/1.4 i 50L

na 5d2 obydwa były kapryśne i wolne.
na 5d3 50L dostało niesamowitego kopa.

A jak jest teraz - jeśli można zapytać - któryś pozostał, czy obywasz się bez 50-tki?

jellyeater
17-05-2013, 07:30
Czemu Canon nie ma 50L1.4 klasy Sigma 50 za powiedzmy 3k PLN. Ciekawe kto by wtedy kupił magiczny 1.2? :) Żeby to 1.0 było, to było super. Ale tak to za dużo to kosztuje, by te 0.5 EV było tego warte (mówię o kosztach wykonania i potrzebie dźwigania przez AF dużych mas).

BTW to naprawdę w dobie obrabiarek numerycznych, szlifowanie szkła jest nadal takie drogie? Komputerowi chyba nie robi różnicy co szlifuje.

Leica to jednak coś jeszcze bardziej zabawnego cenowo. I jaśniejsze od 1.2. :) 1.4 jest taką granicą sensowności jasności szkła. Poniżej to mydło... :P


ale różnica głowna jest taka, że 50L trafia mi na 1.2 z 1 metra i z 15tu. a 50/1.4 już nie.
Niesamowite. Cud. :) Po kalibracji Sigmy też tak mam na 5D. I to w każdym świetle, łącznie z latarnią. Więc nie ma co się zachwycać, że topowy zestaw Canona działa. :D Dziwne by miało być inaczej.

qbic2
17-05-2013, 10:23
AF w zestawie 5d2+50L też działa.

habakuk
17-05-2013, 10:57
nie no, wiadomo, że najlepsza jest sigma.
my tu rozważamy między 50L a 50/1.4

PoulN
17-05-2013, 12:01
No więc jednak doszedłeś na koniec do sedna.
Tak właśnie, jest to również jedyne w całej czasoprzestrzeni szkło 50 mm z AF jaśniejsze niż f/1.4.


Czy aby napewno?
FM Reviews - Canon EF 50mm f/1.0L USM (http://www.fredmiranda.com/reviews/showproduct.php?product=153)
http://farm3.static.flickr.com/2556/3723551719_350310b16b.jpg



Za to się właśnie płaci -- za unikalność technologii -- i ja nie widzę w tym nic dziwnego.


Uniklaność technolgi to jest w tym wlasnie szkle - chociażby przyklejenie styków na soczewkę (bo się nie mieścily) można pełnoprawnie nazwać unikatowym rozwiązaniem ;)
http://farm9.staticflickr.com/8463/8416011379_2570c3cc07.jpg

jellyeater
17-05-2013, 12:20
Fajne zdjęcia ślubne:

Wedding with DJ: Brittany & Rod - Orange County Wedding Photographer | Los Angeles Wedding Photographer | NYC Wedding Photographe (http://www.jessicaclaire.net/index.cfm/postID/263)

Aczkolwiek nie wiem czy to magia samego szkła. :) Bardziej chyba tego, że panna piękna. I oczywiście dobre oko fotografa. Bo emocje cudownie zatrzymywane w kadrze.

Tim
17-05-2013, 12:21
dajta już spokój ludzie, pogoda piękna, zamiast kłócić się, zdjęcia idźcie robić!:)

kisman
17-05-2013, 15:15
Mam prośbę do posiadaczy 50 1.2 + 5D2 lub 5D3. Możecie zrobić sample w pełnym RAWie w dobrych warunkach f/1.2, f/1.4, f/1.8, f/2.0. Ewentualnie proszę o namiary na sample w RAW jeśli takie znacie w sieci. Wiem, są sample w sieci, ale zależy mi na RAWach, żeby samemu ocenić jak to wygląda po zaczytaniu w programie z rawami. Dacie radę?
W samym wątku jest sporo dyskusji, ale tak na prawdę mało przykładów, mówię o np: 100 wielkości obrazka itd.

Matsil
17-05-2013, 18:31
to sa przyklady w skali makro - zdzierania kasy z nas kasy przez firme Canon.
Oczywiście, że tak jest. To jest sprzęt dedykowany do wąskiego grona odbiorców. Czy wyprodukowanie mercedesa SLS AMG kosztuje 880k pln? Pewnie z 5 razy mniej. Ale chcesz mieć takie coś - płać. Nie, kup coś innego.
To są prawa rynku i nic tu nie odkryłeś.


Fajne zdjęcia ślubne:

Wedding with DJ: Brittany & Rod - Orange County Wedding Photographer | Los Angeles Wedding Photographer | NYC Wedding Photographe (http://www.jessicaclaire.net/index.cfm/postID/263)

Aczkolwiek nie wiem czy to magia samego szkła. :)
Magia szkła + dobra obróbka = taki efekt ;)
Oczywiście często tego drugiego jest trochę więcej...
Choć tu przywołałeś poprzednika tj. szkło trochę jaśniejsze F1.0.

Sunders
17-05-2013, 20:13
my tu rozważamy między 50L a 50/1.4

habakuk a którą 50-tkę Ty wybrałeś :?:

jellyeater
17-05-2013, 20:25
Choć tu przywołałeś poprzednika tj. szkło trochę jaśniejsze F1.0.
Dokładnie tyle samo co 1.2 jest jaśniejsze od 1.4. :D Czyli faktycznie trochę. :) Ale 1.0 od 1.4 to już coś... :)


Magia szkła + dobra obróbka = taki efekt
Oczywiście często tego drugiego jest trochę więcej...
Jeszcze talent. Chyba o tym zapomnieliśmy. I jednak to wesele było iście filmowe. Ludzie jak aktorzy.

Matsil
17-05-2013, 22:20
Jeszcze talent. Chyba o tym zapomnieliśmy. I jednak to wesele było iście filmowe. Ludzie jak aktorzy.
Talent to przede wszystkim, wtedy nie do końca są potrzebne super szkła. Oczywiście pomogą, ale znacznie lepszy efekt uzyska dobry fotograf z marnym sprzętem niż na odwrót.
A co do aktorstwa, to mnie zawsze uczyli, że to właśnie rola fotografa, żeby z fotografowanych umieć wydobyć takich aktorów, to też jest nie lada sztuka przy niektórych ciężkich przypadkach ;).

habakuk
18-05-2013, 06:55
habakuk a którą 50-tkę Ty wybrałeś :?:

L. ja z tych co widzą różnicę, nawet b. dużą i szaleni gotowi przepłacić.

zoomi
18-05-2013, 17:51
jakby było "lubię to" to wyżej bym kliknął :)

ARN
20-05-2013, 10:32
tak na marginesie - kiedyś i tak go kupię :
AF Canon EF 1 50 L Ultrasonic | eBay

tez mam go na liście obserwowanych ;)

Johnus
30-07-2013, 19:55
Odgrzeję trochę kotlety, z zapytaniem; czy ktoś miał do czynienia z AF ze starszych modeli i z AF z nowszych, i czy pojawia się jakaś różnica?

qbic2
04-09-2013, 12:25
Miałem do czynienia z 2ma sztukami, 1 sklepowa druga moja - obydwie działały tak samo (czyli dobrze).

Bartens
10-09-2013, 16:30
L. ja z tych co widzą różnicę, nawet b. dużą i szaleni gotowi przepłacić.
Adamie powiedz mi czy używasz jeszcze 85 1.2 czy jednak ogniskowa 50 jest lepsza do reportaży? z góry dzięki za odpowiedz

Pikczer
10-09-2013, 16:55
Ja bawilem sie roznymi i dla mnie, to nie jest idealne szklo. Za duzy rozrzut. A cena nie oddaje calego "luksusu" korzystania z tego szkla. Gdybym mial wybierac ta ogniskowa, to bez chwili namyslu wybralbym wersje z f/1.4.

Sunders
10-09-2013, 18:14
to nie jest idealne szklo. Za duzy rozrzut. A cena nie oddaje calego "luksusu" korzystania z tego szkla. Gdybym mial wybierac ta ogniskowa, to bez chwili namyslu wybralbym wersje z f/1.4.

Wersja f/1,4 ma jeszcze większy rozrzut, być może nawet proporcjonalnie większy do różnicy w cenie :)

strideer
10-09-2013, 19:04
Wersja f/1,4 ma jeszcze większy rozrzut, być może nawet proporcjonalnie większy do różnicy w cenie :)

Polecam Planara. Rozrzutu brak, a i obrazek jakby ładniejszy od EF.

luciferi
10-09-2013, 21:27
Rozrzutu brak i AF-u tez brak. A obrazek faktycznie ładny.

Sunders
10-09-2013, 21:50
obrazek faktycznie ładny.

Fakt ładny. ale czy ładniejszy to chyba tylko kwestia gustów, nad którymi się nie dyskutuje :?

strideer
10-09-2013, 22:09
Fakt ładny. ale czy ładniejszy to chyba tylko kwestia gustów, nad którymi się nie dyskutuje :?

Owszem. Ale jeżeli przyjąć uzasadnione nauką i praktyką uzasadnienie, że ludziom bardziej spodoba się obrazek o większym kontraście i silniej nasyconych barwach (w obu przypadkach oczywiście bez przesady), to Planar góruje nad elką (i zapewne nad wersją 1.4). Mówię jako praktyk.

BeatX
11-09-2013, 00:02
a ja mowie, ze ludziom podoba sie najbardziej obrazek z tego, co jest najdrozsze :D :P ;)

--- Kolejny post ---

znaczy chodzi mi o ludziów, ktorzy wiedza z jakiego szkla jest dane zdjecie, i ile to szklo kosztuje, badz ich kosztowalo :mrgreen:

Sunders
11-09-2013, 00:08
O.K. Większe nasycenie barw i lepszy kontrast to mocne strony Planara 50/1,4, ale ma też istotne wady. Cichy w swoim teście wspomina, że w zakresie f/1.4-2.0 ostrość jest dość przeciętna/ - wg pomiarów z innych testów szczególnie na brzegach jest wyraźnie słabszy nawet od nienajostrzejszego przecież Canona 50/1,4. W ostrych kontrastach jeśli się nie domknie przysłony, mamy do czynienia z różowymi obwódkami - aberruje wyraźnie bardziej niż Canon. IMO jeśli już polecać, to może bardziej warto Makro-Planara 50/2 - ostrego od f/2,0 i z dobrze skorygowaną CA, chociaż niestety z większą winietą. Z drugiej strony jednak, jak oglądam piękne obrazki z Canona 50/1,2, który ma ostrość słabszą a CA większą od Planara 50/1,4 nabieram przekonania, że nie ma najlepszej 50-tki - trzeba świadomie wybierać - albo zależy nam na f/1,2 albo na ostrości, albo na nasyceniu barw i kontraście, albo na AF-ie i najniższej cenie :?

BeatX
11-09-2013, 00:14
dzisiaj dostalem malego olsnienia.
tzn. w konteksie jak bardzo ogromna jest przepasc w tym co sie widzi u roznych ludzi, ktorzy maja wzrok calkowicie sprawny.
otoz mialem dzisiaj plenerek z para mloda i tak sobie pstrykamy i pstrykamy i pod koniec zjechalismy do Szczecina na nocne ujecia.
.. no i przypadlem trafilem na jedno fajne miejsce i jak to mam w zwyczaju - wpierw zrobilem probna fote, zeby obczaic gdzie ustawic lampe itp, ale jako ze klimat zdjecia wyjatkowo mi sie spodobal, to po zrobieniu testowego ujecia, podszedlem do pary mlodej i mowie:
- swietna miejscowka, musimy koniecznie tutaj zrobic pare zdjec, bo klimat jaki daje swiatlo z tej latarnii jest zbyt fajny zeby przejsc obok tego obojetnie.
pan mlody odpowiada:
- cholera, Maciek.. gdybys nie powiedzial o tym swietle latarni w kadrze, to ja bym nawet tego nie zaowazyl :D

oto to zdjecie:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/819/p3e1.jpg/)

:lol:

a my tutaj o jakis mikrokontrastach w obiektywach.. :mrgreen:
musze poobserwowac i sie zastanowic, gdzie jest mniej wiecej jakas granica do ktorej roznice widza "normalni" ludzi, a po przekroczeniu ktorej niuanse wychwyca tylko b. doswiadczeni fotografowie, albo foto nerdy z canon-board.info ;)

strideer
11-09-2013, 00:19
No jasne, Makro-Planar jest świetny jak chcesz zapłacić dwukrotnie wyższą sumę niż za Planara bez makro (co i tak jest ciągle o jednego Planara taniej od 50/1.2 Canona). Figiel polega na tym, że MP jest dokorygowany w taki sposób, że ma fantastyczną ostrość, ale traci ten charakterystyczny bokeh, jaki mamy w Planarze 50/1.4. Coś za coś. Co do ostrości zwykłego Planara to podoba mi się interpretacja, z jaką spotkałem się na jakimś anglojęzycznym forum - że to są trzy szkła w jednym. Od f/1.4 do f/2 masz obiektyw z dużymi aberracjami sferycznymi i fantastycznym bokeh (fantastyczność jest rzecz jasna kwestią gustu, niemniej mnie bardziej kręcą rozmycia Planara niż elki). Przy takich przysłonach ostrość jest moim zdaniem dobra jeżeli mówimy o oglądaniu zdjęć, a nie oglądaniu pikseli. Z praktycznego punktu widzenia nie jest ani lepiej, ani gorzej od elki i innych 50-tek, z jakimi miałem do czynienia. Różowych obwódek nie stwierdziłem, co oznacza, że albo ich nie było, albo były na tyle niestotne, że zupełnie pomijalne - a za punkt odniesienia przyjmuję tutaj to co potrafi zrobić EF 85/1.8. Od f/2 do f/2.8-f/4 masz obiektyw o dobrej ostrości i ciągle oferujący swój rozpoznawalny bokeh. Domknięty bardziej jest już klinicznie ostry, podobnie jak elka, jednak ciągle z lepszym kontrastem i kolorami. EF 50/1.2L miałem ze dwa lata, był spoko, ale dla mnie był to raczej romans z konieczności, niż z miłości. A Planara najnormalniej w świecie kocham, w pełni świadomy jego wad, za obrazek jaki oferuje.

--- Kolejny post ---



musze poobserwowac i sie zastanowic, gdzie jest mniej wiecej jakas granica do ktorej roznice widza "normalni" ludzi, a po przekroczeniu ktorej niuanse wychwyca tylko b. doswiadczeni fotografowie, albo foto nerdy z canon-board.info ;)


Granica dla pewnie 80-90% populacji jest między Canonem 50/1.8 a Canonem 50/1.4, może. Dlatego zdecydowana większość naszych forumowych rozważań jest zupełnie abstrakcyjna z praktycznego punktu widzenia.

jellyeater
11-09-2013, 07:37
Jeszcze jest Sigma 50. Ostrzejsza od obu Canonów, lepiej wykonana od 1.4. :) Ale bez porównania do Planara 1.4. Nad 1.2 ostatnio pastwił się w Digital Camera Rev. Stwierdził, że duży, ciężki, a a AF nie najlepszy. I odradził. Generalnie to nie ma idealnej 50'tki. Może Sigma wypuści jakąś w serii A. To by było coś. Aczkolwiek bokeh będzie pewnie wtedy cebulowy. :)

50 1.8 jest fajny do 5D. Ale ma jedną wadę którą uświadomił mi artykuł Arka z optycznych. Ma luzy które po jakimś czasie powodują, że któraś ze stron kadru robi się nieostra. Zjawisko zaobserwowałem u siebie wcześniej, ale nie szukałem przyczyn. Oni wysłali do serwisu i dostali odpowiedź, że to normalne w tej klasie sprzętu. :) Moja 50'tka 1.8 leży. Nikomu jej już sprzedawał nie będę.

strideer
11-09-2013, 09:10
Jeszcze jest Sigma 50. Ostrzejsza od obu Canonów, lepiej wykonana od 1.4. :) Ale bez porównania do Planara 1.4. Nad 1.2 ostatnio pastwił się w Digital Camera Rev. Stwierdził, że duży, ciężki, a a AF nie najlepszy. I odradził. Generalnie to nie ma idealnej 50'tki. Może Sigma wypuści jakąś w serii A. To by było coś. Aczkolwiek bokeh będzie pewnie wtedy cebulowy. :)

Za moment będzie Distagon 1.4/55. O ile kogoś stać :-D

Tomson420
16-09-2013, 23:34
właśnie kupiłem 50 f1.2 L.
Ostrzy dobrze, nawet na 1.2 jakoś niespodziewanie ostro...

Ale to, co pierwsze zwróciło moją uwagę to dźwięk AF.
W moich innych obiektywach 24-105 L oraz 24 L II, AF suwa się aż miło (prawie niesłyszalny szum przesuwu), i do tego się przyzwyczaiłem.
Natomiast w 50 L jest jakoś inaczej, przez co odrazu zwróciłem na to uwagę - dźwięk przesuwu AF jest oporniejszy (szczególnie przy zwrocie kierunku), ma się wrażenie jakby zębatki silnika AF miały lekki luz, albo były nie do końca nasmarowane..
To normalne dla 50L ?
Ktoś tak ma jak ja?

Sunders
17-09-2013, 07:47
Za moment będzie Distagon 1.4/55. O ile kogoś stać :-D

To ma być najlepsza 50-tka wszech czasów za 3000E, ale nadal bez AF-a :)

adawro
18-09-2013, 09:52
właśnie kupiłem 50 f1.2 L.
Ostrzy dobrze, nawet na 1.2 jakoś niespodziewanie ostro...

Ale to, co pierwsze zwróciło moją uwagę to dźwięk AF.
W moich innych obiektywach 24-105 L oraz 24 L II, AF suwa się aż miło (prawie niesłyszalny szum przesuwu), i do tego się przyzwyczaiłem.
Natomiast w 50 L jest jakoś inaczej, przez co odrazu zwróciłem na to uwagę - dźwięk przesuwu AF jest oporniejszy (szczególnie przy zwrocie kierunku), ma się wrażenie jakby zębatki silnika AF miały lekki luz, albo były nie do końca nasmarowane..
To normalne dla 50L ?
Ktoś tak ma jak ja?

Tez tak mam.
EF 50 1.2L chyba z racji konstrukcji jak większość 50mm porusza całym zespołem soczewek, a ten waży naprawdę sporo.
Silnik na szczęście nie ma żadnych zębatek ale masa szkła przy zawracaniu naprawdę nieźle szarpie.
W obiektywach 24L i 24-105L to tylko mała wewnętrzna lub tylna grupa niewielkich soczewek musi się przesuwać więc jest ciszej i szybciej.

Konrado84
19-09-2013, 23:44
Też zanabyłem 50L
To ostatnia jasna L-stałka z zakresu 24-135, której nie miałem (i myślałem, że nie potrzebuję).
Żałuję, że kupiłem dopiero teraz.
Różnica między 50 1,4 a 50L w obrazku spora, AF też działa sprawniej z moimi puszkami.
Akceptowalnie ostry od 1,2, żadnego shift focusa (a jestem na punkcie celności mocno wyczulony).
Miałem dylemat czy 50L czy CZ 50 1,4, ale przecież mam już manualnego takumara 1,4... obrazuje dość podobnie do CZ więc odpuściłem i na polu bitwy zostało 50L.
Sigmy nie miałem, nie wypowiadam się, odpuściłem ją na starcie.
50L polecam jeśl ktoś lubi ogniskową i może/chce sobie na to szkiełko pozwolić, niezależnie od tego do czego mu jest potrzebne.

szwayko
20-09-2013, 10:26
Ja mam inne odczucia, robiłem ostatnio zdjęcia na zmianę i 50/1.4 i 50/1.2. I te 4,5 tys. różnicy lepiej na coś innego przeznaczyć, chyba że już nie ma na co. Ja mam dobry egzemplarz 1.4 i nie wiem czy nie był ostrzejszy na rzęsach. Robiłem reportaż na przygotowaniach i na sali weselnej. Pod światło sceny 1.2 lepszy kolor i kontrast, ale AF to samo jak nie gorzej. W warunkach pokojowych podczas malowania, etc. przy zdechłym świetle różnicy prawie żadnej i ciężko mi było odróżnić które zdjęcie z którego szkła. Do reporterki wg mnie nie warto, natomiast jak ktoś robi dużo na spokojnie sesji modowych, glamour to pewnie tak. Nie miałem porównania przy dziennym świetle czy słońcu może tutaj różnica jest większa. Ogólnie to wg mnie naprawdę trzeba mieć kiepskiego 1.4 albo już nie mieć pomysłu na 4.5 tys. żeby zmienić.

adawro
20-09-2013, 11:09
Też zanabyłem 50L
To ostatnia jasna L-stałka z zakresu 24-135, której nie miałem (i myślałem, że nie potrzebuję).
Żałuję, że kupiłem dopiero teraz.
Można by to oprawić w ramki i pokazywać tym którzy nie mieli 50L w ręku a uważają, że na pewno nie potrzebują.
Oczywiście co innego jak ktoś miał i nie przydał mu się lub nie był zadowolony.

Focus shift też nie specjalnie zauważam - raczej krzywiznę płaszczyzny ostrości.

Konrado84
20-09-2013, 13:10
Ja mam inne odczucia, robiłem ostatnio zdjęcia na zmianę i 50/1.4 i 50/1.2. I te 4,5 tys. różnicy lepiej na coś innego przeznaczyć, chyba że już nie ma na co. Ja mam dobry egzemplarz 1.4 i nie wiem czy nie był ostrzejszy na rzęsach. Robiłem reportaż na przygotowaniach i na sali weselnej. Pod światło sceny 1.2 lepszy kolor i kontrast, ale AF to samo jak nie gorzej. W warunkach pokojowych podczas malowania, etc. przy zdechłym świetle różnicy prawie żadnej i ciężko mi było odróżnić które zdjęcie z którego szkła. Do reporterki wg mnie nie warto, natomiast jak ktoś robi dużo na spokojnie sesji modowych, glamour to pewnie tak. Nie miałem porównania przy dziennym świetle czy słońcu może tutaj różnica jest większa. Ogólnie to wg mnie naprawdę trzeba mieć kiepskiego 1.4 albo już nie mieć pomysłu na 4.5 tys. żeby zmienić.

Sporo zależy od potrzeb/zastosowań no i też od egzemplarzy szkieł, które się miało.
Ja miałem niczym nie wyróżniającą się 1,4 - była akceptowalnie ostra od 1,4, od 1,8 bardzo ostra.
Wszystko było z nią OK, dopóki... dopóki nie spróbowałem 1,2
A różnica wyniosła mnie 3k bo tyle wyszło na używkach.

Abstrahując od opinii teoretyków przeglądających jedynie testy, warto jednak rzeczywiście samemu sprawdzić co i jak bo jak widać nie każdy widzi potrzebę zamiany, macając obydwa szkła :)

Da__FreaK
20-09-2013, 13:27
dzisiaj dostalem malego olsnienia.
tzn. w konteksie jak bardzo ogromna jest przepasc w tym co sie widzi u roznych ludzi, ktorzy maja wzrok calkowicie sprawny.
otoz mialem dzisiaj plenerek z para mloda i tak sobie pstrykamy i pstrykamy i pod koniec zjechalismy do Szczecina na nocne ujecia.
.. no i przypadlem trafilem na jedno fajne miejsce i jak to mam w zwyczaju - wpierw zrobilem probna fote, zeby obczaic gdzie ustawic lampe itp, ale jako ze klimat zdjecia wyjatkowo mi sie spodobal, to po zrobieniu testowego ujecia, podszedlem do pary mlodej i mowie:
- swietna miejscowka, musimy koniecznie tutaj zrobic pare zdjec, bo klimat jaki daje swiatlo z tej latarnii jest zbyt fajny zeby przejsc obok tego obojetnie.
pan mlody odpowiada:
- cholera, Maciek.. gdybys nie powiedzial o tym swietle latarni w kadrze, to ja bym nawet tego nie zaowazyl :D

oto to zdjecie:

http://img819.imageshack.us/img819/6209/p3e1.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/819/p3e1.jpg/)

:lol:

a my tutaj o jakis mikrokontrastach w obiektywach.. :mrgreen:
musze poobserwowac i sie zastanowic, gdzie jest mniej wiecej jakas granica do ktorej roznice widza "normalni" ludzi, a po przekroczeniu ktorej niuanse wychwyca tylko b. doswiadczeni fotografowie, albo foto nerdy z canon-board.info ;)



Pokaż fote z tego miejsca :) Doswietlałeś tam coś jeszcze ? :)Tzn strzał na gotowo :) No chyba ze w zastanym tylko robiłeś :)

Gall_Anonimowy
21-09-2013, 21:16
Ja mam inne odczucia, robiłem ostatnio zdjęcia na zmianę i 50/1.4 i 50/1.2. I te 4,5 tys. różnicy lepiej na coś innego przeznaczyć, chyba że już nie ma na co. Ja mam dobry egzemplarz 1.4 i nie wiem czy nie był ostrzejszy na rzęsach. Robiłem reportaż na przygotowaniach i na sali weselnej. Pod światło sceny 1.2 lepszy kolor i kontrast, ale AF to samo jak nie gorzej. W warunkach pokojowych podczas malowania, etc. przy zdechłym świetle różnicy prawie żadnej i ciężko mi było odróżnić które zdjęcie z którego szkła. Do reporterki wg mnie nie warto, natomiast jak ktoś robi dużo na spokojnie sesji modowych, glamour to pewnie tak. Nie miałem porównania przy dziennym świetle czy słońcu może tutaj różnica jest większa. Ogólnie to wg mnie naprawdę trzeba mieć kiepskiego 1.4 albo już nie mieć pomysłu na 4.5 tys. żeby zmienić.

Swiete slowa! Od 3 miechow mam to szklo i wsciekly jestem na test na opacznych bo sie nim sugerowalem. Plastyka , Panowie plastyka! Jesli ktos tego nie widzi to faktycznie niech kupuje co tam mu sie podoba!

Gall_Anonimowy
21-09-2013, 21:18
To ma być najlepsza 50-tka wszech czasów za 3000E, ale nadal bez AF-a :)

Juz wkrotce ...

Tomson420
24-09-2013, 21:41
Tez tak mam.
EF 50 1.2L chyba z racji konstrukcji jak większość 50mm porusza całym zespołem soczewek, a ten waży naprawdę sporo.
Silnik na szczęście nie ma żadnych zębatek ale masa szkła przy zawracaniu naprawdę nieźle szarpie.
W obiektywach 24L i 24-105L to tylko mała wewnętrzna lub tylna grupa niewielkich soczewek musi się przesuwać więc jest ciszej i szybciej.

Ja jednak wymieniłem obiektyw, i ten drugi działa trochę ciszej (choć dalej nie tak jak w 24-105L)
Pewnie jeden i drugi mieści się w granicach akceptacji, ale jak się przekonałem są egzemplarze bardziej wyluzowane i drugie bardziej sówliwe.
Ten bardziej wyluzowany miał problem z ustawianiem ostrości na nadrukowanych poziomych paskach na kartce. Ten bardziej sówliwy nie ma z tym najmniejszego problemu. Ale i tak jeden i drugi dobry.
Oba mają BF, tak, że jak się robi zdjęcie z pół metra to główny punk ostrości jest półtora centymetra za - nie wiem - czy to norma dla tych obiektywów?

Ogólnie mi to niewiele przeszkadza, na portretach wydaje się, że ostrość jest ustawiana idealnie, w dodatku błąd można zniwelować w ustawianiach body 5DIII (ale nie do samego końca).

Czy ktoś z was ma przesunięcie punktu ostrości półtora centymetra za, z odległości pół metra od obiektywu?

adawro
25-09-2013, 08:42
Oba mają BF, tak, że jak się robi zdjęcie z pół metra to główny punk ostrości jest półtora centymetra za - nie wiem - czy to norma dla tych obiektywów?

Ogólnie mi to niewiele przeszkadza, na portretach wydaje się, że ostrość jest ustawiana idealnie, w dodatku błąd można zniwelować w ustawianiach body 5DIII (ale nie do samego końca).

Czy ktoś z was ma przesunięcie punktu ostrości półtora centymetra za, z odległości pół metra od obiektywu?

To jeszcze mało - spróbuj skalibrować w body w domu w świetle sztucznym a potem wyjdź na zewnątrz na światło dzienne to się możesz zdziwić :-)

Ot takie uroki parametru f/1.2. Mój egzemplarz w 5D2 skalibrowałem na -5

Witek.K
18-01-2014, 11:35
Wielokrotnie w tym watku pisano o slabych bokach tytulowego szkielka. W zwiazku z tym ze zaposiadlem, postanowilem zrobic portret muru na F1.2 :) Mysle, ze pozwoli to osobom zainteresowanym wyciagnac wnioski. Zdjecie jest wywolane w DPP z RAW-a na ustawieniach standardowych, bez ostrzenia. Jeyde co zrobilem, to zniwelowalem winiete, poniewaz zapomnialem zrobic tego w puszce.


https://canon-board.info/imgimported/2014/01/12008787723_eca03cfcc8_b-1.jpg
źródło (http://farm4.staticflickr.com/3784/12008787723_eca03cfcc8_b.jpg)

i link do wiekszej wersji - http://farm4.staticflickr.com/3784/12008787723_23a0ace4d7_o.jpg

Kolekcjoner
18-01-2014, 13:40
Mur to jednak podstawa w fotografii :lol:.

tomfoot
18-01-2014, 14:01
Po wykonaniu portretu muru należy zająć się aktem tego wdzięcznego modela.
Już nie wiem sam co jest większą stratą czasu: pisanie postów na forum, czy fotografowanie muru?

strideer
18-01-2014, 14:04
Mur to jednak podstawa w fotografii :lol:.

Zwłaszcza ten mentalny.

jellyeater
18-01-2014, 14:41
Mur to jednak podstawa w fotografii .
Nie zapominałbym o fotografii figurek i pudełka po obiektywie. :)

Jak już panowie coś fotografują to lepiej jednak tablicę testową. Lepiej widać efekt. Zresztą te brzegi są słabe i tutaj. A korekcja winiety chyba nie skorygowała nasycenia. Jakoś wydaje mi się, że środek jest bardziej czerwony.

Witek.K
18-01-2014, 14:50
Widze, ze na tym forum dzielenie sie informacjami nie ma sensu...

marfot
18-01-2014, 15:53
Widze, ze na tym forum dzielenie sie informacjami nie ma sensu...

Liczyłeś, że zdowolisz zawodowych prześmiewców, pisząć o obiektywie Canona?
Napisz byle co pozytywnego o nieoistniejącej Sigmie to będziesz miał owację na stojąco...

Dla mnie taka fotka muru jest rzetelnym głosem w dyskusji, oczywiście nie wyczerpuje tematu ale pokazuje jakiś konkret.
A poza tym trzeba się sprężyć, znaleźć stosowny mur.

Matsil
18-01-2014, 17:21
A korekcja winiety chyba nie skorygowała nasycenia. Jakoś wydaje mi się, że środek jest bardziej czerwony.
No tak nie do końca, bo idąc tym tropem rogi powinny być najjaśniejsze a tu centrum nasycone, rogi nasycone, tylko prawy i lewy bok na środku jaśniejsze. Mi się wydaje, że to bardziej ma się kątem padania światła na tą cegłę. No ale oceniać muru to się nie podejmuję i ja.

Apropo tego szkiełka, to wczoraj wziąłem je do knajpy. W dość kiepskich warunkach całkiem dobrze sobie radził. Na ISO2000-10000, przysłony F1.2-F2 AF działa całkiem sprawnie zarówno w trybie one shot jak i servo. Trochę pobawiłem się ustawieniami servo i najlepszy efekt był na rozszerzonym punkcie przy maksymalnej czułości śledzenia i maksymalnym przyspieszeniu. Mimo szybko poruszających się ludzi niewiele zdjęć musiałem wyrzucić.
Generalnie utwierdzam się w dobrej decyzji podjętej co do zakupu. Mimo że jak można tu doczytać, mydli straszliwie na F1.2, AF jest porażką a rogi to wręcz tragedia, ja go polubiłem :mrgreen:.

Poniżej kilka fot z 5DIII i 50L z wczoraj. Weźcie pod uwagę, że wszystkie są na ISO > 5000 i przysłonach F1.2-2.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://imageshack.com/i/nbxvktj)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://imageshack.com/i/1xwk2xj)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://imageshack.com/i/n547m3j)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://imageshack.com/i/ns2v8mj)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://imageshack.com/i/nhyegwj)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://imageshack.com/i/0sdauqj)

RobertON
18-01-2014, 18:41
Poniżej kilka fot z 5DIII i 50L z wczoraj.

Fajna fotka nr 1 i widać akcję, bez dwuznaczności proszę.

Podoba mi się GO. Na razie nie będę nawet marzył o takim szkle i takim świetle.


Co do stałych modeli na forum, to poza murem z cegieł (to ważne, bo muszą być równe cegły), to są jeszcze bateryjki - często fotografowane.

BeatX
18-01-2014, 18:56
nieno, w tej knajpie było bardzo sprzyjające oświetlenie.
piszę serio.
w takich warunkach chyba tylko 24L pudłuje :)

BeatX
18-01-2014, 18:59
warto też zaznaczyć, że w kwestii skuteczności AF, ważne jest nie tylko ilość światła, ale źródło światła.
Sprawdź AF z 50L w półmroku, w zmienionym miejscu - wtedy pojawiają się największe siupy.

Matsil
18-01-2014, 19:34
nieno, w tej knajpie było bardzo sprzyjające oświetlenie.
piszę serio.
w takich warunkach chyba tylko 24L pudłuje :)
No w gorszych warunkach to już trochę robienie zdjeć mija się z sensem. F1.2, ISO10000 i wyżej, o jakości i detalach zapomnij.



Sprawdź AF z 50L w półmroku, w zmienionym miejscu - wtedy pojawiają się największe siupy.
A to prawda, w połmroku szuka długo i potrafi w ogóle nie znaleźć. Na początku próbowałem na centralnym precyzyjnym i fajnie nie było. Po zmianie na rozszerzony już znacznie lepiej. Ciekaw jestem jak byłoby z 5DII czy nawet z 6D, pewnie kicha.

jellyeater
18-01-2014, 22:05
Tak paczam i paczam na te zdjęcia i po prostu nadal mi nie staje. :) Owszem tło ładne. Ale dobrze by było mieć porównawczą klatkę z czegoś innego. Bo w takiej rozdzielczości to i 50 1.8 będzie ostre. Chociaż kolory będą bardziej wyblakłe.

W ogóle to Ci ludzie nie będą mieli za złe, że wrzucasz ich zdjęcia?

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/833/47m3.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/856/2v8m.jpg


Tu było domykane?

Matsil
18-01-2014, 22:59
Ci ludzie to znajomi i zanim ja wrzucę ich jakieś zdjęcia, to już kilka razy są publikowane na fejsie ;).

Przy tej rozdzielczości rzeczywiście nie ma sensu mówić o ostrości, ale też ISO8000 i więcej już szczegóły trochę zabiera. Wkleiłem tak dla pokazania, że nawet w dość kiepskich warunkach można cos ustrzelić.
Nie wiem czemu ostatnio po zmianie imageshack wycina exif, poniżej po kolei dane:
F1.2 1/60 ISO5000
F2 1/125 ISO8000 korekta +2/3EV
F2 1/80 ISO6400
F2 1/60 ISO6400
F2 1/80 ISO5000
F2 1/125 ISO5000 korekta +3EV

becekpl
18-01-2014, 23:08
czytając posty można dojść do wniosku ze canon popełnił straszliwy błąd
skoro wypościł magiczne wprost stworzone do ślubów 50 1.8, to wszystkie inne 50 to po prostu wyrzucone pieniądze w błoto
to samo dotyczy 85, 35 itp i itd
zresztą po co w ogóle coś wypuszczał skoro jest boska sigma czy tamron
i kilkadziesiąt stron kopania się z koniem ,który jaki jest każdy widzi;)

BeatX
18-01-2014, 23:52
na wiesz bacekpl.. twoj ostatni komentarz na pewno nie sprawi, ze cokolwiek w atmosferze dyskusji sie zmieni :D
wrecz przeciwnie.

homesicalien
19-01-2014, 01:48
Zastanawiam się, czy jest tu jeden forumowicz, który w wyniku tych niekończących się dysput L vs Sigma przeszedł na drugą stronę barykady. Chociaż jeden. Głównym ich targetem są chyba niezarejestrowani użytkownicy, którzy dopiero wyrabiają sobie zdanie w temacie. Bo jaki ma sens udowadnianie czegoś samplami, skoro kogoś nie przekonało milion pięćset sampli w necie: tablic testowych, murów testowych, fotek z wakacji, ślubów i wszystkich innych rodzajów.

Wojtko
19-01-2014, 02:08
Stać kogoś, to kupuje i się cieszy dodatkowymi atutami. I tak większość zależy od wprawnego oka i chęci do fotografowania, bo zdjęcia płotów, murów, pluszaków etc. to można rzeczywiście robić obiektywem za 500 zł. Jak będę miał środki, to kupię 50L. 24 L II też ma wady, ale użytkuję i uważam, że to wspaniały obiektyw; znam jego wady- czytałem o nich, a teraz ich czasem doświadczam, ale to nie znaczy, że żałuję zakupu; w tym przypadku mam porównanie z 28 1.8 i nie żałuję wyboru. Jeśli ktoś nie widzi różnicy, to niech zostanie przy tańszej wersji.

BartasPL
19-01-2014, 04:05
Jeśli ktoś nie widzi różnicy, to niech zostanie przy tańszej wersji. Na pewnym forum samochodowym piszą "jak nie widzisz różnicy, to kup Matiza z LPG. Na miejsce dojedziesz, a taniej". O czym my tu rozmawiamy? BeatX mając szkło przez rok i zajmując się tematem zawodowo nie zrobił nim żadnego wybitnego zdjęcia (!) Przecież to świadczy tylko o fotografie, bo świetne zdjęcia można zrobić każdym szkłem, a z Lką za 6k na FF za 12k to naprawdę sporo łatwiejsze.
Ostatnio na tapecie jest temat zdjęć Eleny z Rosji zrobionych z 135L i nagle wszyscy się zachwycają jakie to wybitne szkło. To nie szkło jest wybitne tylko dziewczyna, która go używa.


Tak paczam i paczam na te zdjęcia i po prostu nadal mi nie staje Jellyeater a staje Ci jak patrzysz na swoje portfolio???? Tak dosłownie i w przenośni? Staje Ci?

W nosie mam to co myślicie o 50L i innych szkłach. Nie jestem adwokatem tego szkła bo sam czekam na nową Sigmę. Wkurza mnie natomiast Wasze podejście do tematu. Jeden nie miał tego szkła i go na nie nie stać co przyznaje, ale że go nie stąć to narzeka - choć go kurna nigdy nie miał. Drugi as miał zepsute i piszą o nim we dwóch na zmianę jakby naprawdę je poznali. Gdyby przy tym jakiś poziom dyskusji był zachowany, ale nie... pół forum jest zaśmiecone Waszymi tępymi postami. Czytam je w wątku o Sigmie 35mm, o Sigmie 50mm, w porównaniu Canona 85mm 1.8 do 85L, o Canonie 50L, o samym 85mm 1.8, o 85L, o 135L, o Planarze 50 f/1.4......

Jaki to jest PLUS MEMBER dla tego forum? To jest wstyd i żenada member! Coraz mniejszą ochotę mam wypowiadać się tutaj, odwiedzać to forum. Poziom dyskusji jest żenujący. :evil:

jellyeater
19-01-2014, 06:56
Tak ona na F2 ma kanciastą przysłonę. Może nie są to kanty jak w starych obiektywach, ale i tak nie jest to okrągłe ja kw nowych. Dziwne, że na to też poskąpili.


skoro wypościł magiczne wprost stworzone do ślubów 50 1.8
1.8 ma 1.8. I po pół roku potrafi się już rozwalić. I jest mocno niecelny (co nie znaczy, że nie trafia). I jednak zdjęcia z niego są dość wyblakłe. Ostrością też nie grzeszy.

Matsil 85 nie mam i nie planuję. Ale chciałbyś się pobawić z porównaniem 50?


Jeden nie miał tego szkła i go na nie nie stać co przyznaje, ale że go nie stąć to narzeka - choć go kurna nigdy nie miał.
Gdyby ono wydawało mi się warte swojej ceny, to pewnie bym je miał. I ciągle nie wydaje mi się. :(


Jellyeater a staje Ci jak patrzysz na swoje portfolio???? Tak dosłownie i w przenośni? Staje Ci?
Też nie. Chyba impotencja na starość.

Matsil
19-01-2014, 10:11
Matsil 85 nie mam i nie planuję. Ale chciałbyś się pobawić z porównaniem 50?

Jak chcesz i jesteś z Warszawy, to możemy się kiedyś umówić i pobawić, nie ma problemu. Wreszcie może powstanie coś, na podstawie czego zielony czytelnik będzie mógł podjąć jakąś decyzję, bo na razie to rzeczywiście dyskusja jest jałowa.

RobertON
19-01-2014, 10:36
Jaki to jest PLUS MEMBER dla tego forum? To jest wstyd i żenada member! Coraz mniejszą ochotę mam wypowiadać się tutaj, odwiedzać to forum. Poziom dyskusji jest żenujący.

Aby nie był taki "żenujący" poziom, to wypada się częściej odzywać i dobitnie wyrazić swoje zdanie. Forum to forum, bitwa na argumenty, przekonania, doświadczenia, własne spojrzenia. Jak komuś nie staje, to może to powiedzieć inaczej czy zastosować viagrę, jak ktoś chce zabrać zabawki, to jego wybór.

Moim zdaniem po co obrażać się...i o co - o słowa ?

Matsil zapodał kilka obrazków - mi się podobały, może ktoś jeszcze co innego umieści, podpisze co mu tam wyszło, a co nie.
Inni czytający forum, bedą mogli wyrobić sobie własne zdanie lub przekonać się do innego sposobu patrzenia, będzie jakiś pożytek z tych postów.

Eee... tam rozpisałem się niepotrzebnie.

pan.kolega
19-01-2014, 12:08
Tak paczam i paczam na te zdjęcia i po prostu nadal mi nie staje. :)

Ja bym zachęcał jednak, kiedy się wyraża opinie, żeby zawsze precyzować "w porównaniu szczym" i gdzie to można zobaczyć.
Bo inaczej to jest takie gadanie typu "wróbelek ma jedna nóżkę bardziej".
Np. "Otus ma lepszy mikrokontrast" albo "Sigmotron AF APO GTX EXTRA PRO VI MX ZQ IQ ULTRA WOW XXX
ma ostrzejsze rogi". No i trzeba jednak pokazać na widok czego Ci staje, bo przecież to jednak może być przypadek impotencji, nie ma co się wstydzić. A głöwnie chodzi o to, że kiedy już pokażesz te cuda na widok których Ci staje, to ja będę mógł je wyśmiać.

Na razie wyraziłeś tylko opinię, że wszystkie obiektywy sa albo kiepskie albo niesamowicie drogie, a najczęściej jedo i drugie. Może na innych planetach robia lepsze, bo na Ziemi poziom optyki jest naprawdę żenujacy.:roll:

RobertON
19-01-2014, 12:27
A głöwnie chodzi o to, że kiedy już pokażesz te cuda na widok których Ci staje, to ja będę mógł je wyśmiać.

Jak bym do tego tak nie pochodził, że zaraz wyśmiać .

A jak będzie to śliczna dziewczyna, przy której każdemu facetowi ...staje, serce albo coś innego - to trudno będzie Ci się wyśmiewać :)

Ale ten wątek zrobił się rozlazły i odbiega od tematu - Canon 50 mm/ 1,2 L USM

pan.kolega
19-01-2014, 12:46
Jak bym do tego tak nie pochodził, że zaraz wyśmiać .

A jak będzie to śliczna dziewczyna, przy której każdemu facetowi ...staje, serce albo coś innego - to trudno będzie Ci się wyśmiewać :)

Ale ten wątek zrobił się rozlazły i odbiega od tematu - Canon 50 mm/ 1,2 L USM

Chyba nie całkiem zrozumiałeś ta subtelna ironię. Chodzi o to, że pozytywne oceny łatwo atakować (to ma być magia - nie widzę) natomiast uragać, że wszystko jest nędzne można sobie bezkarnie i do woli.

A poza tym nie widzę w którym miejscu ten watek odbiega - mianowicie co byłoby (tak na przykład) w samo sedno na temat tego nienajnowszego obiektywu? Jeśli wiesz, to napisz coś odkrywczego, potrzebnego i konstruktywnego.

homesicalien
19-01-2014, 13:16
pozytywne oceny łatwo atakować (....) natomiast urągać, że wszystko jest nędzne można sobie bezkarnie i do woli.

Otóż to. Krytyka zawsze u niektórych budzi znacznie większy szacunek niż zachwalanie. Najlepsze jest to, że 50L to marzenie prawie każdego kto robi tego typu zdjęcia, co jellyeater. Ale viva la różnorodność gustów. Jeśli on nawet mając taką możliwość nie widzi tej potrzeby, to dobrze - przynajmniej dla jego portfela.

RobertON
19-01-2014, 13:52
Chyba nie całkiem zrozumiałeś ta subtelna ironię. Chodzi o to, że pozytywne oceny łatwo atakować (to ma być magia - nie widzę) natomiast uragać, że wszystko jest nędzne można sobie bezkarnie i do woli.

Masz rację, że nie zrozumiałem tej subtelnej ironii. Zwykle staram się pisać i mówić w sposób zrozumiały i taki, który nie jest napastliwy czy urągający komuś.

Taki sposób wyrażania - napastliwy etc., jaki jest czasami prezentowany (czytaj: Staje czy nie Staje - jellyeater), uważam za zaprzeczenie dobrego wychowania.

Nie mam zamiaru pisać na temat niczego odkrywczego o czymś czego nie posiadam, mogę jedynie napisać o swoich odczuciach, emocjach i innych osobniczych wrażeniach na temat zdjęć czy fotografii.

A to, że forum CB zrobiło się trochę "gadulstwem" to jednak prawda, ale zwykle staram się coś odszukać co mnie zainteresowało. Jakoś dziwnie się składa, że większość interesujących wątków pochodzi sprzed kilku lat.

Pozdrawiam

jellyeater
19-01-2014, 20:16
Najlepsze jest to, że 50L to marzenie prawie każdego kto robi tego typu zdjęcia, co jellyeater. Ale viva la różnorodność gustów. Jeśli on nawet mając taką możliwość nie widzi tej potrzeby, to dobrze - przynajmniej dla jego portfela.
Może mi się uda spotkać z Matsilem i zobaczę jak działa AF. Bo naprawdę są rożne opinie. I zobaczymy na ile będzie różnica w obrazowaniu. Kolory mi są i tak zazwyczaj zbędne.

Co do marzeń to Kai preferuje jednak 1.4. Bo mniejsza, lżejsza i jakoś mu AF lepiej leżał. A on robi w moim uznaniu lepsze zdjęcia niż ja. Więc kwestia gustów. :)

Co do kwestii stania. Wiem, że dosadnie było, ale niestety zdjęcia przykładowe można ocenić tylko w tej kategorii (niektórzy używają słów typu banan na twarzy, bądź coś w tym rodzaju). Chyba, że są zdjęcia do porównania z czegoś innego. Wtedy można się bawić w wybieranie lepszego. Tak to najlepszy jest ten obiektyw którym zrobiono dane zdjęcie. Żaden inny. Bo zazwyczaj zdjęcia są nieodtwarzalne.

BTW to Nikkor ma 58 1.4. Kai zjechał w nim wszystko a na koniec ostro podniecił się bokehem i stwierdził, że jest to najlepszy bokeh jaki widział. :)

Matsil
19-01-2014, 21:27
No tak, ale ja bym tu kwestii co się komu podoba a co nie nie poruszał. Jednemu podejdzie bokeh taki, innemu inny. Powinno porównywać się wartości mierzalne jak szybkość, ostrość, celność, winietę itd. i te komentować. Jak Ci się dane zdjęcie nie podoba to nie znaczy, że obiektyw którym zostało zrobione jest kiepski, po prostu albo masz inny gust, albo fotograf się nie popisał. O kwestiach technicznych przy zdjęciach pojechanych PSem i rozdzielczości 100dpi trudno się wypowiadać...
P.S. Kai to specyficzny gość i wyraża jedynie swój punkt widzenia, bo nie ocenia sprzętu na podstawie testów, ale pod kątem użytkowania. To na pewno bardziej nas wszystkich interesuje, ale to też kwestia preferencji a to już takie jasne nie jest.

jellyeater
20-01-2014, 12:01
nie podoba to nie znaczy, że obiektyw którym zostało zrobione jest kiepski
A jak się podoba to nie znaczy, że obiektyw którym zrobiono to zdjęcie był dobry. :)

Bokeh to kwestia gustu. Ale porównać można. Tyle, że trzeba mieć zdjęcie do porównania dokładnie z tego samego miejsca. Inaczej jest to nieprzewidywalne.

Wojtko
13-03-2014, 23:03
Użytkuję 50 1.2 dopiero od kilku dni. Jak na serię L jest dość kompaktowy i poręczny, genialnie uzupełnia 24mm. W porównaniu do 85 L II jest zdecydowanie pewniejszą i praktyczniejszą konstrukcją, ale 85mm nie zastąpi na pełnej klatce (jeśli komuś leży 85mm). Rozdzielczość od 1.2 na powiększeniu od 200% zawodzi oczekiwania względem obiektywu spod znaku L oraz po obcowaniu z 85 L II, ale byłem tego świadomy przed zakupem. Do 85 L II miałem aż dwa podejścia i ostatnio definitywnie sprzedałem, gdyż pragnąłem tej canonowskiej czarnej owcy ;) niczym samochodu, którego zakup większość ci odradza ze względu na stosunek jakości do ceny, a jednak go kupujesz ( ps. jakość to nie tylko rozdzielczość), jednak z tego co czytałem największym zarzutem dla obiektywu jest właśnie słaba rozdzielczość od maksymalnej przysłony względem wygórowanej ceny. Wg mnie rozdzielczość jest akceptowalna choć testując obiektyw względem 85 L II, Sigmy 35mm 1.4 DG art, to każdy z konkurentów bezapelacyjnie wygrywa (mam tu na myśli tylko rozdzielczość). Podoba mi się ta ogniskowa, miałem kilka obiektywów 50mm użytkowanych głównie pod APSC (zawsze sprzedawałem - stąd pewnie brak miłości do 85mm na ff), ale ten model z każdym dniem coraz bardziej przypada mi do gustu. Jeszcze nie mogę całkowicie polecić tego obiektywu, bo za krótko użytkuję, ale jak sprawdzę go w prawdziwym boju, to jeszcze coś doskrobię w temacie. Pozdrawiam.

Adam71
22-03-2014, 20:44
Mam to szkło od tygodnia - niestety chwilowo tylko 600D i miałem duże obawy zwłaszcza co do focus shifta. Ale dzisiaj była piękna pogoda - synek szalał na rowerze i bingo.
Wszystko trafione. Na Al Servo wszystko trafione. Używam tylko centralnego. Oczywiście na 1.2 jest dość miękki ale do przeglądania zdjęć na kompie czy do albumu wystarczy. Mój od 2.0 robi się żyleta. No i wszystkie zdjęcia mają taką magię ( chyba efekt placebo) - jakby inne kolory i inną plastykę. Nie wychodzą tak cyfrowo ;-)
A i na 6D słabo będzie bo brak 1/8000 będzie bolał. Już dzisiaj musiałem go mocno przymykać na 600D w słońcu. Miałem już ten sam problem z Zeissem 1.4ZE. 1/4000 to za mało w słoneczny dzień. Ratują filtry w takim wypadku.

Swego czasu miałem Sigmę 85 1.4 z 6D i 7D i teraz widzę że sporo zdjęć miałem nie trafionych. Zaczynam rozumieć sens L.

Matsil
22-03-2014, 21:18
Swego czasu miałem Sigmę 85 1.4 z 6D i 7D i teraz widzę że sporo zdjęć miałem nie trafionych. Zaczynam rozumieć sens L.
Uważaj, bo autor tego wątku zaraz Cię zakrzyczy za takie odważne stwierdzenia ;).

Poużywaj go dłużej, na razie jest zachwyt pozakupowy. Będziesz w stanie powiedzieć znacznie więcej.
Ja mam go już dość długo i choć wiele osób wmawiało mi że to najgorzej wydane pieniądze, nadal jestem zadowolony i nie żałuję zakupu.

Witek.K
22-03-2014, 21:27
Co do shifta, to wystepuje on jedynie na bardzo malych odleglosciach < 1m.

PS. I tak go w koncu pewnie znowu kupie ;)

jellyeater
22-03-2014, 21:33
Co do shifta, to wystepuje on jedynie na bardzo malych odleglosciach < 1m.
Im na większą odległość ostrzysz tym większa staje się GO, więc lekkie przesunięcie ogniska nie powoduje już wypadnięcia obiektu poza GO.

Matsil
22-03-2014, 22:51
Prawda jest taka, że to szkło jest nieomylne jeżeli chodzi o trafność AFa przy ostrzeniu poniżej 4m. Z większej odległości potrafi się już pomylić i widać to szczególnie przy małych przysłonach, przy większych jak pisze jellyeater głębia jest na tyle duża, że to maskuje. Te pomyłki nie ją jakieś nagminne i dokuczające, ale trzeba powiedzieć, że się zdarzają. Ja generalnie używam tego szkiełka z bliższych odległości, więc praktycznie to mnie nie dotyczy, ale jak ktoś ma zamiar pstrykać z daleka musi się z tym liczyć.
I tak jest dużo lepiej niż w 24LII ;).

Johnus
29-03-2014, 17:12
Posiadam to szkło od jakiegoś czasu. Przesiadłem się z 50 1.8, z tym, że nie z jednorazowej wersji II a z pancernej i cudownej wersji I. Długo zastanawiałem się nad zakupem, czytałem te wszystkie przepychanki tutaj i wszędzie indziej, poradziłem się dwóch różnych znajomych związanych z fotografią działających tutaj, otrzymałem dwie zupełnie sprzeczne odpowiedzi. do tego jeszcze kilku starych wyg gdzie indziej. Nic mi to nie powiedziało.
Kupiłem.
Wspaniałe szkło. Wygląda świetnie, świetnie trzyma się w ręku, jest szybkie (w porównaniu do mojej starej 1.8 z '85 roku, i do 24-105) i w miarę celne (w combo z AF z 5D II). Ma piękną głębie, chce się patrzeć przez nie i na efekty pracy (szczególnie nagrania video).

https://flic.kr/p/mxS1n2

No i przede wszystkim, wpuszcza cholernie dużo światła. Widzisz tylko kontury podświetlane przez jedno małe okienko? Daj ISO 1000, f1.2 i 1/80 lub 1/60 i zobaczysz swoje kontury i jeszcze troche więcej na zdjęciu.

https://flic.kr/p/mxT7kH
(panorama z dwóch zdjęć,nie sugerować się EXIF)

Zabrałem je na wesele i ślub kolegi, nie mam innego tak jasnego szkła. W dynamicznych sytuacjach (tańce, hulanki..) na 1.2 troche nietrafionych zdjęć. Co trzeba zrobione. Mydło? Nie wiem i mnie to nie obchodzi. Robię wydruki 50x70 bardzo dobrej jakości i jakoś tego mydła nie widać wszędzie jak to tutaj wszyscy piszą. Drukujecie większe formaty (16x71m? 28kmx51km?) to kupcie sobie średni albo duży format. Lepiej zamiast patrzeć z lupą na powiększenia zerknąć przez wizjer co się fotografuje i jak. Nie ostrość jest na zdjęciu najważniejsza, tylko to co niesie.

Warto przygotować się na troche trudów (głębia na 1.2 nie jest za duża), koszty ewentualnych napraw w przypadku uszkodzeń ale generalnie cudo. Obiektyw dla profesjonalistów, szczególnie jeśli ktoś nie fotografuje tylko portretów (wtedy 85L), a na przykład reportaż różnoraki w świetle zastanym (najlepiej w combo z 24L).

No i jest jeszcze jedna zaleta. Masz Sigmę, masz kilka tysięcy w kieszeni. Masz 50L? Masz szacunek. Niejednokrotnie zostałem potraktowany z przywilejami fotografując gdzieś (tak uważam) tylko ze względu na sprzęt który miałem w ręku.

Tak więc,

https://flic.kr/p/mxT7X4

jellyeater
29-03-2014, 17:44
No i jest jeszcze jedna zaleta. Masz Sigmę, masz kilka tysięcy w kieszeni. Masz 50L? Masz szacunek. Niejednokrotnie zostałem potraktowany z przywilejami fotografując gdzieś (tak uważam) tylko ze względu na sprzęt który miałem w ręku.


Nie ostrość jest na zdjęciu najważniejsza, tylko to co niesie.

Nie no liczy się szacun we wsi, a nie zdjęcia. :D

Pomiędzy 1.2 a 1.4 to jest 0.5 stopa. Z ISO 1000 do ISO 1600. Więc aż tak bym się tym nie podniecał. Żeby to było 1.0. Ale nie jest.

Johnus
29-03-2014, 18:23
Jeśli Twoim targetem jest wieś, to nie ma problemu - weź sigmę czy cokolwiek innego, tam nie zauważą różnicy. Nie powiedziałem, że pochwalam różnicę w traktowaniu fotografa przez pryzmat posiadanego/użytkowanego sprzętu. Dlatego dodałem to na koniec. Zdarzają sie momenty, gdzie takie coś będzie dodatkową pomocą w otwarciu drzwi, których nikt jeszcze nie otworzył.

Są sytuacje, gdzie to troche daje Ci możliwość zrobienia dobrego zdjęcia. Każdy bierze to co potrzebuje. Chcesz podbijać iso, podbijaj, chcesz doświecić lampą, doświeć, kto Ci broni. Napisałem tylko swoje spostrzeżenia odnośnie użytkowania. Nigdzie nie napisałem, że Sigma to syf. Nigdzie nie napisałem, że Tamron to syf. Nigdzie nie napisałem, że 1.4 Canona to syf. Jedyne porównanie jakie zrobiłem w swojej wypowiedzi, to do wersji 1.8 I. Reszta była spostrzeżeniami na temat wersji 1.2.

Kolega mi opowiadał z planu, jak młody i całkiem niezły operator kamery rządził na planie i naustawiał z 15 różnych lamp, cuda na kiju i tak dalej. Wyglądało to nieźle. Asystenci oświetleniowca uwijali się jak żyłka na kołowrotku. Oświetleniowiec spokojnie palił papierosa. W końcu na jakiś kolejny głupi komentarz operatora i kolejną lampę się zdenerwował, i kazał mu stanąć na swoim miejscu z boku i patrzeć. Po kolei wyłączał lampy, aż zostały dwie. Widzisz różnicę? - zapytał. Różnicy nie było. Była za to w cenie - zamiast 160 tys za 3 samochody oświetlenia/doba większość scen można było zrobić połową sprzętu. Tą różnicę z kolei zauważył producent.

Twoje zachowanie przypomina mi troche nastawienie tego gościa. Nieważne jak, aby zrobić. Nieważne co, aby powiedzieć. W fotografii trzeba sięgnąć po coś więcej niż sam sprzęt. Dopiero po sięgnięciu po to, sięgasz po sprzęt taki, który nie będzie tego ograniczać. 12 lat używałem 1.8, bo mnie nie ograniczało, nawet z tragicznie wolnym AF zrobiłem kilka dobrych zdjęć. Przyszedł moment, gdzie to mnie ograniczało, to zmieniłem na coś innego.

Jak chcesz sie przepychać czepiając się byle czego to jedź na Ukrainę, przegapiłeś już trochę ale może jeszcze zdążysz na szarpaninę w Doniecku.

Bartosz
29-03-2014, 18:43
Nie no liczy się szacun we wsi, a nie zdjęcia. :D

Pomiędzy 1.2 a 1.4 to jest 0.5 stopa. Z ISO 1000 do ISO 1600. Więc aż tak bym się tym nie podniecał. Żeby to było 1.0. Ale nie jest.

Wydaje mi się, że tam jest tylko 1/3 EV.
f1.0-f1.1-f1.2-f1.4
pzdr

Matsil
29-03-2014, 20:19
Bo szkła są do tego żeby nimi focić. Generalnie gdyby na serio brać wszystkie wpisy na forach, to trzeba byłoby rzucić to wszystko i zmienić dziedzinę, bo niczym nie da się robić zdjęć ;). Ja tego canona przez pryzmat ceny nie oceniam, u mnie cena przy zakupie roli nie grała. Po prostu podobają mi się z niego zdjęcia bardziej niż z innych 50-ek jakie miałem. A jak ktoś podchodzi do tego ekonomią, to nie ma co dyskutować, zawsze można wytłumaczyć bezsens zakupu uzasadniając praktycznie wszystkim.

jellyeater
29-03-2014, 21:11
F-number - Wikipedia, the free encyclopedia (http://en.wikipedia.org/wiki/F-number)

1.2 występuje między 1.0 i 1.4, jak i między 1.1, a 1.4. Nie chce mi się tego dziś liczyć. Ale nie jest to kolosalna różnica 1/2 czy 1/3. Na szumy nie ma to większego wpływu.

Gall_Anonimowy
30-03-2014, 00:47
Posiadam to szkło od jakiegoś czasu. Przesiadłem się z 50 1.8, z tym, że nie z jednorazowej wersji II a z pancernej i cudownej wersji I. Długo zastanawiałem się nad zakupem, czytałem te wszystkie przepychanki tutaj i wszędzie indziej, poradziłem się dwóch różnych znajomych związanych z fotografią działających tutaj, otrzymałem dwie zupełnie sprzeczne odpowiedzi. do tego jeszcze kilku starych wyg gdzie indziej. Nic mi to nie powiedziało.
Kupiłem.
Wspaniałe szkło. Wygląda świetnie, świetnie trzyma się w ręku, jest szybkie (w porównaniu do mojej starej 1.8 z '85 roku, i do 24-105) i w miarę celne (w combo z AF z 5D II). Ma piękną głębie, chce się patrzeć przez nie i na efekty pracy (szczególnie nagrania video).

https://flic.kr/p/mxS1n2

No i przede wszystkim, wpuszcza cholernie dużo światła. Widzisz tylko kontury podświetlane przez jedno małe okienko? Daj ISO 1000, f1.2 i 1/80 lub 1/60 i zobaczysz swoje kontury i jeszcze troche więcej na zdjęciu.

https://flic.kr/p/mxT7kH
(panorama z dwóch zdjęć,nie sugerować się EXIF)

Zabrałem je na wesele i ślub kolegi, nie mam innego tak jasnego szkła. W dynamicznych sytuacjach (tańce, hulanki..) na 1.2 troche nietrafionych zdjęć. Co trzeba zrobione. Mydło? Nie wiem i mnie to nie obchodzi. Robię wydruki 50x70 bardzo dobrej jakości i jakoś tego mydła nie widać wszędzie jak to tutaj wszyscy piszą. Drukujecie większe formaty (16x71m? 28kmx51km?) to kupcie sobie średni albo duży format. Lepiej zamiast patrzeć z lupą na powiększenia zerknąć przez wizjer co się fotografuje i jak. Nie ostrość jest na zdjęciu najważniejsza, tylko to co niesie.

Warto przygotować się na troche trudów (głębia na 1.2 nie jest za duża), koszty ewentualnych napraw w przypadku uszkodzeń ale generalnie cudo. Obiektyw dla profesjonalistów, szczególnie jeśli ktoś nie fotografuje tylko portretów (wtedy 85L), a na przykład reportaż różnoraki w świetle zastanym (najlepiej w combo z 24L).

No i jest jeszcze jedna zaleta. Masz Sigmę, masz kilka tysięcy w kieszeni. Masz 50L? Masz szacunek. Niejednokrotnie zostałem potraktowany z przywilejami fotografując gdzieś (tak uważam) tylko ze względu na sprzęt który miałem w ręku.

Tak więc,

https://flic.kr/p/mxT7X4

aż miło poczytać :)

MMM
30-03-2014, 00:56
Masz Sigmę, masz kilka tysięcy w kieszeni. Masz 50L? Masz szacunek. Niejednokrotnie zostałem potraktowany z przywilejami fotografując gdzieś (tak uważam) tylko ze względu na sprzęt który miałem w ręku.


Kup sobie droższy obiektyw a będziesz miał szacunek. LOL.
Proponuję naklejać czerwone paski na Sigmy i Tamrony. Napis 'Canon' na aparacie najlepiej zakleić napisem 'Nikon' bo przecież wszyscy wiedzą że to profi fotograficzna marka, a Canon to drukarki... szacunek będzie jeszcze większy.

jellyeater
30-03-2014, 08:20
Dostałem aż ostrzeżenie za moje nabijanie się z szacunku. Więc może rozwinę to grzeczniej i mam nadzieję, że nie dostanę drugiego ostrzeżenia:

Szacunku przez kogo? Skąd laik wie czym jest eLka? A jeżeli wie, znaczy, że jest jakimś hobbystą amatorem, któremu śni się eLka po nocach i stąd szacunek. Ale czemu ma mi zależeć na szacunku jakiegoś niespełnionego marzyciela hobbysty, albo w ogóle karka ochroniarza (a może rencisty ochroniarza), który aparat ocenia po wielkości? Ludzie z Leicą by przepadli. :) A jeżeli wielkość aparatu ma zastąpić akredytację, to impreza jest raczej niewielkiej wagi i znaczenia. Mi szczerze mówiąc to wielkość aparatu utrudnia focenie. Ludzie się pytają do jakiej gazety i po co i na co. Stąd moja reakcja taka, a nie inna. Mam nadzieję, że teraz jest ona wystarczająco jasna.

I nie podważałem w żaden sposób jakości 50 L. Jaka ona jest każdy widzi. :) A we wsi bo generalnie w Polsce są tylko ośrodki wiejskie. Większe i mniejsze.

Co do zdjęć, to nie widzę w nich nic nadzwyczajnego. Piła na F4. Każde można tak domknąć. :-P A lokówki na 1.6 i jest brzydka aberracja podłużna (te niebieskie obwódki na białej lokówce).

Na bliskie odległości ostrzenia każde szkło mocno rozmywa tło. Zresztą bokeh i jego kształt zależy głównie od: odległości ostrzenia, odległości obiektu od tła, użytej przysłony i samego charakteru tego tła. Ostatnio było to świetnie zilustrowane w wątku o 85 L II gdzie wszystkie zdjęcia miały raczej dość paskudny i daleki od aksamitu bokeh.

Nie chodzi mi o wojnę o jakość szkła. Ale onanizm sprzętowy tym razem w wersji "szacunek" powinien być tępiony.

Dyskusja nad zachwytem jasnością jest ściśle merytoryczna. Po prostu 0.5 EV to nie jest dużo i niewiele zmienia. Biorąc pod uwagę koszty jakie się w związku z tym ponosi. To jakby zrobić samochód który do 100 km/h przyśpiesza nie w 6 sekund tylko w 5.7s kosztem 2x większego, 2x droższego i 2x więcej spalającego silnika. Da się tylko po co. :) W inżynierii, a niewątpliwie optyka jest jej gałęzią, trzeba zachowywać złoty środek. Ponadto przez to że to szkło, jest jakie jest na 1.2, to mamy właśnie focus shift. Bo ostrzy na pełnej dziurze, która daje ognisko w jednym miejscu, po przymknięciu, czyli odcięciu wad pozaosiowych, ognisko nagle znajduje się w innym miejscu.

Najdziwniejsze jest to, że naprawdę dobre szkła Canona, które są arcydziełami optyki jak np. 70-200 IS L II są tutaj mocno niedoceniane, bo niby drogie. :) A akurat to jest takie lubiane. Mimo iż nie jest tanie. A w proporcji cena / jakość z 70-200 w ogóle porównać się nie da.

maroxan
30-03-2014, 09:19
Wtrace swoje kilka slow, a propos a szacunku i akredytacji.
Majac zapiete 70-200 na korpus, spokojnie przejdziesz przez tlum z aparatem w gorze, a wejscie na zamkniety obszar w centrum wydarzen, stoi niekiedy dla Ciebie otworem.
Nie pytaja jakie masz portfolio, tylko widza sprzet.
Wiadomo...nie mozna tego odniesc do kazdej sytuacji, tak samo zadnym wyczynem jest zakupienie sobie 70-200/2.8 is, lub 50/1.2 - kwestia tego, czy umiesz ich uzywac, docenic ich wartosc - w pelni swiadomosci zalet i wad.

Wysłane z mojego LG-P760

pan.kolega
30-03-2014, 11:41
F-number - Wikipedia, the free encyclopedia (http://en.wikipedia.org/wiki/F-number)

1.2 występuje między 1.0 i 1.4, jak i między 1.1, a 1.4. Nie chce mi się tego dziś liczyć. Ale nie jest to kolosalna różnica 1/2 czy 1/3. Na szumy nie ma to większego wpływu.


Uprzejmie donoszę, że różnica między f/1.2 i f/1.4 to "około" 0,4447848426729 stopa....:p:p

Z tym, że, po pierwsze primo, otwory względne obiektywów nie są równe nominalnym, a po drugie primo transmisje są różne od 100%. Tak, że różnica otworów geometrycznych może być w rzeczywistosci trochę inna, a różnica faktycznych jasności jeszcze inna. Do tego dochodzi różne winietowanie.

Np. zmierzony otwór EF50/1.2 to f/1.25, Cajs Planar ma f/1.45, a Sigma Art 35mm ma f/1.47.

--- Kolejny post ---

W zasadzie 1.4 to powinno być 1.414... a dokładnie 0.5 stopa w dół od tego to by było 1.18921...:idea::p

Matsil
30-03-2014, 21:20
To jakby zrobić samochód który do 100 km/h przyśpiesza nie w 6 sekund tylko w 5.7s kosztem 2x większego, 2x droższego i 2x więcej spalającego silnika. Da się tylko po co. :)
Za takie stwierdzenie w świecie F1 czy WRC dostałbyś mocno po głowie. Tam walczą o mniejsze wartości o wiele większymi kosztami. Oczywiście, że warto. Bo tą różnicą na dystansie kilkudziesięciu kilometrów wygrywa się dużą przewagą. Sam startując w rajdach wiem ile czasu, pieniędzy i wysiłku kosztuje wprowadzenie jednej małej istotnej zmiany w konstrukcji auta, ale nawet ułamek sekundy składa się w całej rywalizacji na efekt czasowy mający duże znaczenie.
W fotografii może jest trochę inaczej, choć lepiej mieć to F1.2 niż nie mieć. A czy warto tyle dołożyć, to już inna subiektywna sprawa.

Wojtko
30-03-2014, 22:39
Nie ma się co oszukiwać, że obiektyw z czerwonym paskiem i czerwoną literką L zdjęcia sam nie zrobi, ale jest to genialna jakość znana w całym świecie, tak przez amatorów jak i profesjonalistów. Samo posiadanie szklarni Luxury rzutować może na nasz odbiór w oczach klienta, tak samo jak posiadanie droższego samochodu, garnituru, domu zmienia nasz odbiór w środowisku, w kŧórym się obracamy. L to jakość nie tylko optyczna, ale i mechaniczna, a jak ktoś nie czuje potrzeby używania, to jest szeroki alternatywny wybór.

--- Kolejny post ---

Jeszcze tylko dodam, że sam postrzegam lepiej fachowca, który przyjeżdża busem i gdy czegoś potrzebuje ma sprzęt pod ręką m.in. wkrętarki DeWalta lub Makity, a nie tanią marchew z Casto... Czasem te tańsze elektronarzedzia oferują nawet jeszcze lepszą moc, udar itd. niż te renomowanych firm, ale to niezawodność, wytrzymałość, ergonomia, etc. wpływają w ogólnej ocenie na plus względem sprzetu za klika tysięcy.

jellyeater
31-03-2014, 08:44
W fotografii może jest trochę inaczej, choć lepiej mieć to F1.2 niż nie mieć. A czy warto tyle dołożyć, to już inna subiektywna sprawa.
W fotografii to jedno przykładowe zdjęcie było na F4 zresztą bardzo słusznie, a drugie na 1.6. :) I tyle po 1.2. :P


Nie ma się co oszukiwać, że obiektyw z czerwonym paskiem i czerwoną literką L zdjęcia sam nie zrobi, ale jest to genialna jakość znana w całym świecie, tak przez amatorów jak i profesjonalistów.
Określiłem w kim L może wzbudzać szacunek. Moja rodzina i moi znajomi nie widzą czym są paski i czerwone L (nawet nie wiem czy moja dziewczyna, która się trochę na fotografii zna, to rozróżnia). Bo niby skąd mają to wiedzieć. Trzeba przejść trening na jakimś takim forum.

Zresztą tu prawie nikt z nas nie jest fachowcem (jest kilku fotografów ślubnych, reszta to raczej hobbyści). I w tym tkwi sęk. :) Że głównie są tu ludzie którzy chcieliby na takich pozować.

BTW to jak idę do dentysty, to nie patrzę jej po wiertłach, bo się na tym nie znam. Tak samo nie zaglądam go kuchni w restauracji, by zobaczyć garnki. Profesjonalista sam sobie dobiera narzędzia. Ma do tego prawo jako profesjonalista. :) A że ktoś ma jakieś niespełnione marzenia, to inna sprawa.

BTW to z elektronarzędzi to Hilti jest mocno chwalone.

Wojtko
31-03-2014, 10:29
Pracowałem DeWaltem i Makitą na budowie i czułem różnicę w jakości- nie jestem budowlańcem. Młot Bosch GBH 11DE, pracował tydzień kując powierzchnie, do których teoretycznie powinno się użyć silniejszego narzędzia. Robiłem nim i zastanawiałem się co to za sprzęt... Nie czułem się "pro", ale później dowiedziawszy się o młotach Boscha trochę dobrego i mając doświadczenia z pracy uważam, że to sprzęt dla profesjonalistów, których w fotografii czy na na budowie nie określa dyplom czy akredytacja, ale ilość pracy i zmienne warunki, w których musi być wykonana. Wracając do L, to wydaję krocie, na trwałe narzędzia, cieszę się że zaufali im profesjonaliści i tym też podyktowany był mój wybór, bo jeśli taki sprzęt sprawdza się w trudnych reportażowych warunkach, to przy roztropnym użytkowaniu przetrwa moje kotlety.

Wojtko
31-03-2014, 11:10
Tamten młot, to był Bosch GSH 11 E

Kolekcjoner
31-03-2014, 11:13
Panowie ale może o "wiertarkach" i pochodnych to załóżcie sobie osobny wątek, bo ten temat delikatnie mówiąc ma się nijak do 50/1.2 ;).

Wojtko
31-03-2014, 11:31
To tylko przykład z równoległego świata.

jellyeater
31-03-2014, 11:57
Wracając do L, to wydaję krocie, na trwałe narzędzia, cieszę się że zaufali im profesjonaliści i tym też podyktowany był mój wybór, bo jeśli taki sprzęt sprawdza się w trudnych reportażowych warunkach, to przy roztropnym użytkowaniu przetrwa moje kotlety.
http://www.canon-board.info/pierwsza-pomoc-awarie-usterki-problemy-56/50l-af-zdechl-92317/
http://www.canon-board.info/obiektywy-21/canon-50mm-f-1-2-l-usm-lens-84069/index10.html#post1120043

Plotki o trwałości są trochę przesadzone. Aczkolwiek nie tragizowałbym, każdy sprzęt ma prawo się zepsuć, bądź ostrzyć niepoprawnie. Żaden produkt nie będzie w pełni bezawaryjny.

Wojtko
31-03-2014, 12:14
Sprzedaję wszystko, maskara!

namoamo
31-03-2014, 13:46
Zdarzają sie momenty, gdzie takie coś będzie dodatkową pomocą w otwarciu drzwi, których nikt jeszcze nie otworzył.
Są sytuacje, gdzie to troche daje Ci możliwość zrobienia dobrego zdjęcia.
Napisz o jakie sytuacje chodzi, bo bez sprecyzowania to zabawnie się takie stwierdzenia czyta.

szwayko
10-04-2014, 20:24
Czy są osoby które to szkło 1.2 używają już 5 i więcej lat - bardzo intensywnie? Czy warto zainwestować i mieć szkło już na lata. Bo wiadomo że wersja 1.4 to tak na 5 lat przy intensywnym użytkowaniu, a potem silnik pada, etc. Ma ktoś je dłużej?

Gall_Anonimowy
13-04-2014, 00:40
przedostatnie szkiełko :)

Five Lenses With Bokeh to Drool Over - The Phoblographer (http://www.thephoblographer.com/2013/10/27/five-lenses-bokeh-drool/#.U0m_C61_uIV)

Johnus
13-04-2014, 18:08
Duzo kontrowersji widzę, sam dołożyłem tym końcowym komentarzem wiele do tego, a więc i sprostuję - o ile można to tak ująć.

Idąc robić zdjęcia gdzieś w teren, nie weźmiesz ze sobą portfolio, bo i po co. Pojawiło sie wiele komentarzy nt wiejskości i tak dalej i to niewątpliwie prawda. Ja nigdzie nie napisałem, że się z tym zgadzam - bo się nie zgadzam. Nie sprzęt mówi o człowieku - jest wielu lustrzankowców którzy mają sprzęt za 8 tysięcy i nic nie potrafią nim zrobić. Fakty są jednak takie, że od pewnego pułapu Twoje sprzęty świadczą o Tobie. Jeśli zaczynasz chodzić z setem 1D i 500mm i do tego jeszcze 5D z 85 1.2, to postrzeganie Twojej osoby będzie wyglądało tak:
1. O kurde koleś zapakował troche kasy w sprzęt
2. Idzie profesjonalista, żaden laik nie miałby takiego sprzętu
3. Po co mu tyle sprzętu
4. Ocena czy Twoje wykorzystanie sprzętu daje wymierne wyniki

W sytuacji gdy masz pokaz swoich prac, jest odwrotnie - widzą zdjęcia i potem oceniają, czy wykorzystałeś dobrze sprzęt.

To moje subiektywne luźne (luźne! to ważne słowo, bo potem będzie znów flamewar) spojrzenie na ludzi którzy patrzą na fotografa czy fotografika. Faktem jednak jest, że robiąc zdjęcia i w pewnym momencie będąc na miejscu, ale nie wyciągając jeszcze aparatów i czegokolwiek innego, pada pytanie jakiego sprzętu używam, i odpowiadam (staram sie wymijać odpowiedź, ale nie zawsze się da) to pada odpowiedź "O ku***, jak masz jedynke i takie światło no to musisz sie tym zajmować na poważnie, bo tak to nie ma sensu mieć takiego sprzętu". Nie wszyscy są wieś/wieś (i inne określenia które tutaj padły) i wiedzą o co chodzi. I wcale nie są fotografami.

Kiedy to "troche" to dużo? - @namoamo - na przykład wczoraj/dziś, robię fotoreportaż z pracy strażaka i siedziałem na wachcie w strażnicy. Alarm o 23:45, wyjazd, zdjęcia w kabinie wozu bojowego (w międzyczasie trąbiąc syreną bo operacyjny starał sie znaleźć numer bloku na rozpisce -.-) i w biegu w poszukiwaniu bloku na osiedlu, malutko światła, strażak wywalający łomem okno i strużki światła przez żaluzje - maksymalne ISO, maksymalna przysłona i dłuższy czas dały efekt, chociaż i tak z 3 zdjęć jedno tak naprawdę trafione (reszta rozmazana czasem naświetlania pomnożone przez rękę). Postać strażaka w dymie wylatujacym przez okno. W takich chwilach każdy gram światła wpadającego jest cenny. Choćby to było i 0, 0004534(523994892429347295602388^16) lux. Lepsze jest zdjęcie czarne, na którym widać malutką strugę światła niż całe ciemne, nieprawdaż?
Zdjęcia nie pokażę, bo mają konkretny cel i nie ma autoryzacji na upublicznienie.

@jellyeater analizując Twoje odpowiedzi z przykrością zauważam, że uzurpujesz sobie prawo do orzekania za wszystkich i o wszystkim. Znasz wszystkich użytkowników forum? Ja nie wiem kim jesteś, i nie uzurpuje sobie prawa do oceny, czy jesteś profesjonalistą (nawet będąc amatorem - nie zarabiając na tym, a więc hobbysta może być profesjonalistą) czy laikiem fotografii. I nie życzę sobie tego wobec mojej osoby, a mówiąc o użytkownikach forum mówiłeś również o mnie. Jeśli jesteś taki świetny, daj znać - myślę, że w tej sytuacji nie tylko ja chętnie podpiszę się pod petycją do administracji o bana dla nas wszystkich poza Tobą - użytkownicy są zbyteczni, jeśli jeden człowiek może powiedzieć więcej niż kilkudziesięciu użytkowników. Po co 11 stron wątku i kosztowny serwer, jeśli może być jeden post i kawałek miejsca na serwerze kolegi?

Co do sprzętu budowlanego DeWalt pozostał obecnie chyba najlepszy (za wyjątkiem Hitachi może), mam ich szlifierkę i wiertarkę, działają bez zarzutu. Bosch tak, ale tylko niebieski (linia pro). Mam jeszcze to i owo B&D, też działa bez zarzutu. Ale jak ktoś potrzebuje do okazyjnego wywiercenia dziury to i Pegasus wystarczy :)
A propos usterek, ostatnio niestety sam odwaliłem i połamałem sobie szkiełko skali odległości AF. Koszt wymiany 400zł :S

Za wszelkie błędy zarówno literowe jak i stylistyczne przepraszam, przeczytałem i sprawdziłem ale jestem po "służbie" i jestem bardzo zmęczony.

jellyeater
14-04-2014, 08:11
Pojęcie światło to zna tylko ktoś kto ostro się interesuje fotografią. Skąd reszta może to wiedzieć? W szkole tego nie uczą. Na podwórku też nie.

Cała reszta oceni aparat po wielkości. Zresztą jak się ostatnio dowiedzieliśmy na tym forum to wielkość i waga obiektywów są be. Liczy się ich kompaktowość. :)

Fakt w świetle zza żaluzji nie fotografowałem. Więc przyjmuję, że może to mieć znaczenie.

Mam zieloną wiertarkę Bosha i też działa bez zarzutu. Jest najlepsiejsza. :) [żartuję, ale takie kryterium oceny, że działa bez zarzutu może być mylące].

banan82
14-04-2014, 10:21
Czy są osoby które to szkło 1.2 używają już 5 i więcej lat - bardzo intensywnie? Czy warto zainwestować i mieć szkło już na lata. Bo wiadomo że wersja 1.4 to tak na 5 lat przy intensywnym użytkowaniu, a potem silnik pada, etc. Ma ktoś je dłużej?

Ja uzywam 1.4 praktycznie juz 5 lat. Kilka razy szkielko ladowalo na podlodze, bylo bardzo intensywnie uzywane. Nic sie nie dzieje.

Matsil
14-04-2014, 19:53
Johnus, z tym sprzętem trochę racji masz, ale ile jest osób, które mają na tyle wiedzy, żeby określić czy masz sprzęt zawodowy za kilkadziesiąt tysięcy czy po prostu lustrzankę. Niejednokrotnie spotkałem się z zachwytem na widok białego 70-200, ale już taki 85L wrażenia nie robi. Generalnie im większy, tym lepszy :). A takiego 50L to już nikt nie zauważy. W środowisku fotografów czy fotoamatorow, którzy się tym interesują może wrażenie zrobisz, ale pozostałe 98% nie ma o tym najmniejszego pojęcia.

kaindox
14-04-2014, 20:54
W środowisku fotografów czy fotoamatorow, którzy się tym interesują może wrażenie zrobisz, ale pozostałe 98% nie ma o tym najmniejszego pojęcia.

Święte słowa. Dawno temu miałem Canona 18-200mm i po wysunięciu robił na ludziach którzy się na tym nie znali większe wrażenie niż dużo lepsze i cenniejsze szkła z mojej torby. Biała eLa, choćby najtańsza zawsze zrobi większe wrażenie niż "skromny" 50L.

jellyeater
15-04-2014, 06:29
Tak białe obiektywy błyszczą się jak pewne części ciała, pewnego zwierzaka o tej porze roku (czyli na wiosnę) i przyciągają uwagę. Wiem, że ten kolor to niby po to by się nie nagrzewał, ale chodziło głównie o lans i bycie widocznym. :) Taki chodzący Canonowski bilbord. :) [poza tym, to te białe ele są często bezkonkurencyjne, ale mogłyby być czarne].

piterr83
18-04-2014, 23:17
Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem nowej 50 1.2L. Dzisiaj pierwsze zdjęcie - efekt super zdjęcia mają niesamowite kolory!!! nic nie muszę podciągać w programie. Naprawdę efekt niesamowity nie ma co porównywać z 50 1.4 którą miałem wcześniej. Już się nie mogę doczekać kolejnego focenia tym cudeńkem:)

Johnus
22-04-2014, 23:32
Z wiedzą bywa różnie - nie twierdzę, że zawsze tak się zdarza i posiadanie sprzętu z wysokiej półki daje dodatkowe profity w porównaniu do "zwykłego" sprzętu. Napisałem, że wielokrotnie tego doświadczyłem, a nie że jest to norma. Raz jeszcze dodam, że nie napisałem też nigdzie, że pochwalam takie zachowanie.
piterr83, życzę miłego użytkowania i uważaj z tezami o wyższości tego szkła nad innymi bo może się okazać, że nie masz racji i jest zupełnie odwrotnie, czego dowodem będzie kilka tysięcy tez uargumentowanych na zasadzie dyskusji o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkiej Nocy. ;)

Matsil
22-04-2014, 23:47
Raz jeszcze dodam, że nie napisałem też nigdzie, że pochwalam takie zachowanie.
Tu nie chodzi czy się to pochwala czy nie, po prostu to słabo działa. Widać miałeś szczęście, że Ci się takie sytuacje przytrafiły, mnie jeszcze nikt nigdzie nie wpuścił za kulisy tylko dlatego, że mam fajny sprzęt ;).


piterr83, życzę miłego użytkowania i uważaj z tezami o wyższości tego szkła nad innymi bo może się okazać, że nie masz racji i jest zupełnie odwrotnie, czego dowodem będzie kilka tysięcy tez uargumentowanych na zasadzie dyskusji o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkiej Nocy. ;)
Dlatego zawsze mówię, że każdy ocenia sprzęt na podstawie własnych oczekiwań i nikt nie jest w stanie mi powiedzieć co będzie dla mnie lepsze oprócz samego siebie. To niestety jest subiektywne. Inna sprawa co do mierzalnych parametrów jaki sprzęt uzyskuje, tu juz można pogadać.

A piterr83 na razie jest pod wpływem emocji pozakupowych. Zawsze występuje taki efekt i trzeba kilku tygodni lub miesięcy z użytkowaniem szkła, żeby o nim cokolwiek powiedzieć. Jak już zachwyt minie widzimy pewne inne niuanse. Oczywiście nie twierdzę, że 50L ma jakieś duże wady, wręcz przeciwnie jestem nadal bardzo zadowolony i nie zamierzam na nic zmieniać, ale na pewno odbieranie go jest inne niż zaraz po zakupie.
A odnośnie AFa, na który ludzie czasem potrafią ponarzekać, to ostatnio chodziłem 20 minut i cykałem wszystko co popadnie w zakresach przysłon F1.2 - F2.8 z różnych odległości i o dziwo mam niewiele pudeł. Jestem nawet zaskoczony, bo potrafił mi czasem wykręcić niemiłą niespodziankę. Pomyłki wynikają głównie z płytkiej głębi ostrości na F1.2, trzeba dobrze dobierać tryb AFa. Z bliskich odległości jedynie precyzyjny gwarantuje dobre działanie, z większych już można próbować na rozszerzonym.

Johnus
23-04-2014, 14:59
Mnie też nikt nie wpuścił za kulisy tylko dlatego, że mam fajny sprzęt - miałem na mysli to, że jest to dodatkowy atut.

Mojlo
01-07-2014, 16:29
Po długich namyslach w końcu przesiadłam sie z 50/1.4 na 50L i pierwsze wrażenia jak najbardziej na plus. Af lepiej pracuje, 1.2 miękko ale jak najbardziej używane, bokeh nieco przyjemniejszy.

homesicalien
03-07-2014, 00:23
Po długich namyslach w końcu przesiadłam sie z 50/1.4 na 50L i pierwsze wrażenia jak najbardziej na plus. Af lepiej pracuje, 1.2 miękko ale jak najbardziej używane, bokeh nieco przyjemniejszy.

Mogą być tacy, co umierają z ciekawości - dlaczego nie Sigma?

BartasPL
03-07-2014, 03:32
Dlaczego nie Sigma? Dlaczego nie Sigma? Dlaczego?

jaś
03-07-2014, 07:50
1.2 miękko ale jak najbardziej używane
tłumacząc na normalny język - "jest do du.. - mydło i bez kontrastu" - ale przecież tego nie można napisać o obiektywie tej klasy więc się pisze jakieś okrągłe zdanie

szwayko
03-07-2014, 08:09
Ja też niedawno przesiadłem się z 50/1.4 na 50/1.2. Jeszcze kilka miesięcy temu byłem zdecydowany na sigmę. 1.2 bardziej uniwersalne dla mnie tzn. mniejsze i lżejsze, a jakość obrazka z tymi wszystkimi wadami mi odpowiada i nie przeraża. Gdybym chciał szkło tylko do sesji to wybrałbym sigmę. Jakiś tam wpływ miała też obróbka rawów w DPP.

Ernest_DLRS
03-07-2014, 15:38
Akurat 50L jest szkłem, na które nie warto stawiać tylko dlatego, że jest z Canona i ma czerwony pasek. Nie mówię, że jest całkowicie kiepskie, widziałem wiele świetnych zdjęć zrobionych tą elą. Mimo wszystko, w tym wypadku Sigma 50A daje ładniejszy obrazek, szczególnie chodzi mi o ostrość i rozmycie, za chyba 2/3 ceny 50L. Jest ostra i do tego kremowo rozmywa, podczas gdy 50L robi ostrą kaszankę w tle a temat jest lekko zamydlony.
To czas, aby Canon pomyślał nad upgradem.

Sprzęt trzeba kupować z głową, a nie "przyspawywać" się do jednej konkretnej marki, tylko dlatego, że to TA marka.

Gall_Anonimowy
04-07-2014, 16:56
Akurat 50L jest szkłem, na które nie warto stawiać tylko dlatego, że jest z Canona i ma czerwony pasek. Nie mówię, że jest całkowicie kiepskie, widziałem wiele świetnych zdjęć zrobionych tą elą. Mimo wszystko, w tym wypadku Sigma 50A daje ładniejszy obrazek, szczególnie chodzi mi o ostrość i rozmycie, za chyba 2/3 ceny 50L. Jest ostra i do tego kremowo rozmywa, podczas gdy 50L robi ostrą kaszankę w tle a temat jest lekko zamydlony.
To czas, aby Canon pomyślał nad upgradem.

Sprzęt trzeba kupować z głową, a nie "przyspawywać" się do jednej konkretnej marki, tylko dlatego, że to TA marka.

Myślałem że moja 50L ma kremowy bokeh a tu Sigma ma kremowszy :) i jeszcze ta kaszanka ...

Ernest_DLRS
04-07-2014, 19:31
Jak nie zobaczyłem sampli z S50A też myślałem, że 50L ma kremowy bokeh :D

Mojlo
04-07-2014, 20:19
Mogą być tacy, co umierają z ciekawości - dlaczego nie Sigma?
Dlaczego nie Sigma? Ze względu na gabaryty, jak dla mnie za duża i za ciężka. 50L pod tym względem wypada dużo lepiej. No i różne zdania na temat AF w sigmie również nieco zniechęcają. Chciałem coś solidniejszego od C50/1.4 a ,że się trafiła używka 50L w dobrej cenie to wymieniłem. Zwłaszcza, że to jedyna L'ka jakiej mi brakowało a 50 to jedna z moich ulubionych ogniskowych. Super kontrast i ostrość na pełnej dziurze nie jest dla mnie priorytetem (od tego mam inne szkła) więc 50L z lepszym af i ładniejszym bokeh względem canona 50/1.4 mnie zadowala. Jednak na razie za wcześnie bym coś więcej mógł powiedzieć na temat tego szkła, muszę jeszcze trochę poużywać w boju.

jellyeater
05-07-2014, 10:21
ładniejszym bokeh względem canona 50/1.4 mnie zadowala
Zrób więcej porównań. 1.2 produkuje często dużo gorszy bokeh od 1.4. Przynajmniej tak twierdzi Kai z Digital Rev.

PoulN
05-07-2014, 12:01
Bokeh, bokehem, ale ważne też jest jak szkło "rysuje" tuż za i przed płaszczyzną ostrości - nie wiem czy Wiecie o co mi chodzi,... może 50/1.4 bokeh nie ma najgorszy, ale to co się dzieje nieraz na pierwszym planie poza GO to istny misz-masz, podobnie jest z 28/1.8, na szczęście wyłazi to tylko w niektórych sytuacjach.

jellyeater
05-07-2014, 17:45
Bokeh, bokehem, ale ważne też jest jak szkło "rysuje" tuż za i przed płaszczyzną ostrości - nie wiem czy Wiecie o co mi chodzi,
Na 1.2 do 2.0 ciężko mówić o płaszczyźnie ostrości, bo nic nie jest ostre. :P I częściej jednak bokeh jest za obiektem niż przed... Sorki tak działa fotografia.

PoulN
05-07-2014, 18:36
Jak nic? u mnie w 35/1.4 i 50/1.4 jest ostro (w drugim mniej;)) a mówić można, nawet ktoś ładnie to ujął - papierowa.

Wiem jak działa,.. tak myślałem że mnie nie zrozumiecie, nie będę tłumaczył kiedyś jak znajdę porównanie 50/1.2 z 50/1.4 gdzie widać to o czym mówię to zalinkuje...

Matsil
05-07-2014, 21:57
Na 1.2 do 2.0 ciężko mówić o płaszczyźnie ostrości, bo nic nie jest ostre. :P I częściej jednak bokeh jest za obiektem niż przed... Sorki tak działa fotografia.
Oj oj nie przesadzaj. Sigma jest tu ostrzejsza, ale takie stwierdzenie jest lekko mówiąc nie poprawne. 50L ostrością 50/1.4 nie ustępuje i bije go dość mocno w innych kategoriach oczywiście poza ceną ;). Miałem obydwa, wiem co piszę.
Trudno mówić który bokeh jest ładniejszy, bo to kwestia gustu, Kaiowi podoba się to, innym tamto. Zresztą wiemy, jak Kai podchodzi do tych swoich testów ;).

Nowa sigma jest fajna, ale nie piszmy tu, że 50L od jej premiery to jakiś szrot...

jellyeater
06-07-2014, 08:15
Nowa sigma jest fajna, ale nie piszmy tu, że 50L od jej premiery to jakiś szrot...
To zawsze był szrot, odkąd wyszedł. Potwierdzeniem tego jest nawet to, że ludzie kupują go jako ostatni obiektyw do kolekcji czerwonych pasków, a potem na siłę starają się dorobić do tego jakieś teorie, że to wspaniały optycznie i cudownie zaprojektowany sprzęt. A prawda jest taka, że chcą mieć wszystkie L, tak jak dzieci chcą mieć wszystkie Pokemony. Takie chciejstwo. I zamiast to uczciwie przyznać to oszukują siebie i innych.

Chętnie zobaczę przykłady. Wiem, że L robi paskudny bokeh za obiektem. To widać w każdym samplu porównawczym Sigmy i L.

Mojlo
06-07-2014, 12:20
To zawsze był szrot, odkąd wyszedł. Potwierdzeniem tego jest nawet to, że ludzie kupują go jako ostatni obiektyw do kolekcji czerwonych pasków, a potem na siłę starają się dorobić do tego jakieś teorie, że to wspaniały optycznie i cudownie zaprojektowany sprzęt. A prawda jest taka, że chcą mieć wszystkie L, tak jak dzieci chcą mieć wszystkie Pokemony. Takie chciejstwo. I zamiast to uczciwie przyznać to oszukują siebie i innych.

Chętnie zobaczę przykłady. Wiem, że L robi paskudny bokeh za obiektem. To widać w każdym samplu porównawczym Sigmy i L.
Nikt nie mówi, że to wspaniały i cudowny optycznie sprzęt. Obiektyw nie jest idealny, ma swoje wady, pod tym względem wypada słabiej niż inne stałki z linii L, zwłaszcza w kategorii cena/jakość ale z pewnością nie jest to szrot. Jak by nie patrzeć jest innej 50 do canona która na 1.2 daje lepszy obrazek nie ma. A żeby coś na temat tego obiektywu powiedzieć to trzeba go trochę poużywać, a nie sugerować się tylko testami i opiniami z sieci. Jak go kupiłem wcale nie jako ostatni do kolekcji czerwonych pasków, i porównując z C50/1.4 jest lepiej.

jellyeater
06-07-2014, 19:34
zwłaszcza w kategorii cena/jakość ale z pewnością nie jest to szrot.
Bo to przecież L. Gdyby Sigma wypuściła szkło o takich osiągach optycznych to by kpinom nie było końca. Że mydlane, że bokeh brzydki, że wielkie. A tak jest cycuś glancuś tylko trzeba się nauczyć akceptować. :)


Jak go kupiłem wcale nie jako ostatni do kolekcji czerwonych pasków
To dobrze, masz jeszcze kilka obiektywów do dołączenia do kolekcji. :)

Kolekcjoner
07-07-2014, 14:41
Bo to przecież L. Gdyby Sigma wypuściła szkło o takich osiągach optycznych to by kpinom nie było końca. Że mydlane, że bokeh brzydki, że wielkie. A tak jest cycuś glancuś tylko trzeba się nauczyć akceptować. :)


To dobrze, masz jeszcze kilka obiektywów do dołączenia do kolekcji. :)
Krotko mówiąc.
Albo skończysz to trollowanie albo skończysz swoją bytność na tym forum.

Matsil
08-07-2014, 06:16
Jellyeater, niestety nie masz do końca racji. Znasz moje zdanie, nie chce mi się na ten temat dyskutować, bo to bez sensu. Mam 50L i miałem okazję poużywać sigmy. Nic nie jest całkiem białe jak i całkiem czarne. Sigma jest świetna, ale nie pozbawiona wad, podobnie 50L. Nie uważam też, że zakup tego ostatniego to jedynie chęć posiadania czerwonego paska, takie pisanie, to już lekko mówiąc głupota.
W jednym masz rację - kupiłem to szkiełko jako ostatnie swoje L :).

adawro
08-07-2014, 11:28
A ja nabyłem 50L jako drugie stałoogniskowe szkło eL ( pierwszym było 100L). Po prostu chciałem jedno super-ostre a drugie super-jasne. Wcześniej z eLek to miałem tylko reporterskie zoomy. Ale 50L na pewno nie będzie ostatnim szkłem "L" stałoogniskowym a raczej jednym z pierwszych.

Gall_Anonimowy
08-07-2014, 22:34
Pod wpływem pieniących tu piane podpiąłem dziś ową słynną kremowo-bokehową Sigmę do swojego 5DIII i faktycznie ostra na 1,4, bije moją eLę ostrością ale zaniepokoiła mnie spora ilość przestrzelonych kadrów, pewnie jakaś kalibracja w serwisie by pomogła ale brak zaufania do niej jest spory.
Uważam że nie ma o co bić piany. Każdy ma prawo wyboru i wybierze coś dla siebie.
p.s. ale nie zauważyłem tego kremowego bokehu, pewnie sztuka lipna była ...

jaś
09-07-2014, 07:53
Pod wpływem pieniących tu piane podpiąłem dziś ową słynną kremowo-bokehową Sigmę do swojego 5DIII i faktycznie ostra na 1,4, bije moją eLę ostrością ale zaniepokoiła mnie spora ilość przestrzelonych kadrów, pewnie jakaś kalibracja w serwisie by pomogła ale brak zaufania do niej jest spory.
Uważam że nie ma o co bić piany. Każdy ma prawo wyboru i wybierze coś dla siebie.
p.s. ale nie zauważyłem tego kremowego bokehu, pewnie sztuka lipna była ...

To i tak super - jakieś kadry masz ostre na 1.4, a nie wszystkie zblurowane jak przy eLce ;).

Gall_Anonimowy
09-07-2014, 09:42
To i tak super - jakieś kadry masz ostre na 1.4, a nie wszystkie zblurowane jak przy eLce ;).

No ale sęk w tym że ja na swoje kadry na 1,4 nie narzekam. To że jest ostrzej na Sigmie nie znaczy że ta eLa jest nie używalna.

Jakub Kazmierczyk Fotografia Âť Archive Âť Jasność, widzę jasność (http://blog.jakubkazmierczyk.pl/?p=2459)

na tych warsztatach Kuba używał mojej 50-tki i ostrość nie urywała ale plastyka rekompensuje tą cechę. To szkło kupuje sie dla PLASTYKI a nie badań laboratoryjnych!!

Mojlo
09-07-2014, 21:14
To szkło kupuje sie dla PLASTYKI a nie badań laboratoryjnych!!
I to najlepsze podsumowanie tego wątku :)

jellyeater
10-07-2014, 05:29
Mam nadzieję, że nie dostanę bana. Nie mamy żadnego dowodu, że zdjęcie z 50A nie miałoby podobnej plastyki co to z 50 1.2. Zwłaszcza, że na różnych portretach z życia Sigma wypada lepiej niż L. Ale i tak nie ma żadnego dowodu, bo trzeba by być tam i zrobić takie zdjęcie. A nawet się nie dało, bo A jeszcze nie było. Dlatego kończę, bo dyskusja o plastyce jest bez sensu, bo jest ona niemierzalna i co najwyżej może być porównywalna między dwoma takimi samymi ujęciami.

tamte zdjęcia dobrymi uczynił fotografii i piękna profesjonalnie przygotowana modelka. Obiektyw był na samym końcu.

esensja
10-07-2014, 07:00
Dostałem pozwolenie od ślubnej na jeszcze jedno szkło przed wakacjami ;-) i od kilku dni zastanawiam się co z trójki która mi jeszcze brakuje: (24mmL, 50mmL i 70-200mm 2.8) wybrać. Zrobilem takie doświadczenie: wpisałem we www.flickr.com portrait i do zdjęć które mnie najbardziej wołały zaglądałem czym zrobione. Na 30 zdjęć które mi się spodobały 28 to było 50mm F1.2 :-) Ciekawe doświadczenie - polecam.

tomfoot
10-07-2014, 07:50
Dostałem pozwolenie od ślubnej na jeszcze jedno szkło przed wakacjami ;-) i od kilku dni zastanawiam się co z trójki która mi jeszcze brakuje: (24mmL, 50mmL i 70-200mm 2.8) wybrać. Zrobilem takie doświadczenie: wpisałem we www.flickr.com portrait i do zdjęć które mnie najbardziej wołały zaglądałem czym zrobione. Na 30 zdjęć które mi się spodobały 28 to było 50mm F1.2 :-) Ciekawe doświadczenie - polecam.

To oni tam nie czytają forum i nie wiedzą, że teraz wszystko co najlepsze robi sigma (z jap. "ka-sza-na"), a 50L to zawsze był szajs?

50L + FF to zawsze gwarancja dobrego zdjęcia.

Mojlo
10-07-2014, 12:26
Dostałem pozwolenie od ślubnej na jeszcze jedno szkło przed wakacjami ;-) i od kilku dni zastanawiam się co z trójki która mi jeszcze brakuje: (24mmL, 50mmL i 70-200mm 2.8) wybrać. Zrobilem takie doświadczenie: wpisałem we www.flickr.com portrait i do zdjęć które mnie najbardziej wołały zaglądałem czym zrobione. Na 30 zdjęć które mi się spodobały 28 to było 50mm F1.2 :-) Ciekawe doświadczenie - polecam.

Do portretu 50L sprawdzi się dużo lepiej, 24L też można ale to już bardziej specyficzne szkło. Jeśli nie masz to rozważył bym jeszcze 35L pod względem AF i pracy najprzyjemniejsze szkło z tej trójki.

esensja
10-07-2014, 13:12
Mam 35mm 1.4 Sigmy, 85mm 1.2 i 135mm F2 canona. Czy jako kolejne polecacie 50 1.2 wlasnie? :-)

Gall_Anonimowy
10-07-2014, 14:09
Mam nadzieję, że nie dostanę bana. Nie mamy żadnego dowodu, że zdjęcie z 50A nie miałoby podobnej plastyki co to z 50 1.2. Zwłaszcza, że na różnych portretach z życia Sigma wypada lepiej niż L. Ale i tak nie ma żadnego dowodu, bo trzeba by być tam i zrobić takie zdjęcie. A nawet się nie dało, bo A jeszcze nie było. Dlatego kończę, bo dyskusja o plastyce jest bez sensu, bo jest ona niemierzalna i co najwyżej może być porównywalna między dwoma takimi samymi ujęciami.

tamte zdjęcia dobrymi uczynił fotografii i piękna profesjonalnie przygotowana modelka. Obiektyw był na samym końcu.

Jest dużo racji w tym co piszesz, Sigma jest bardzo dobrym obiektywem. KOZAKIEM. Zupełnie inaczej by się rozpatrywało ten wątek gdyby 50L kosztował 4000 a nie prawie 6000. Ale na to nie mamy wpływu.

BartasPL
10-07-2014, 15:02
Zupełnie inaczej by się rozpatrywało ten wątek gdyby 50L kosztował 4000 a nie prawie 6000. Ale na to nie mamy wpływu.

To znaczy jak? Ja rozpatruję nową Sigmę za 3500zł lub używaną idealną Lkę za 4500zł.

Mojlo
10-07-2014, 16:55
To znaczy jak? Ja rozpatruję nową Sigmę za 3500zł lub używaną idealną Lkę za 4500zł.
Nowa Sigma z pewnością dużo bardziej opłacalna niż nowe 50L. Jeżeli gabaryty nie mają dla ciebie znaczenia to patrząc pod kątem jakości optycznej Sigma będzie lepszy wyborem.

esensja
10-07-2014, 18:38
Ja jednak wybiore Canona. Od kilku dni probuje dojsc do ladu ze swoja 35 Sigmy ktorej obrazowo nie mozna nic zarzucic ale jednak Af robi co chce i nie umiem mu zaufac.

Matsil
10-07-2014, 19:15
tamte zdjęcia dobrymi uczynił fotografii i piękna profesjonalnie przygotowana modelka. Obiektyw był na samym końcu.
To już wiem czego mi brakuje :mrgreen:


Nowa Sigma z pewnością dużo bardziej opłacalna niż nowe 50L. Jeżeli gabaryty nie mają dla ciebie znaczenia to patrząc pod kątem jakości optycznej Sigma będzie lepszy wyborem.
Opłacalna w jakim znaczeniu?
Dla mnie bardziej opłacalne jest szkło, które trafia. Sigma jest świetna optycznie, ale do AFu eLki sporo jej brakuje. A akurat 50L ma moim zdaniem najgorszy AF ze wszystkich eLek jakie mam a mam ich 8.

robson999
10-07-2014, 19:15
Od kilku dni probuje dojsc do ladu ze swoja 35 Sigmy ktorej obrazowo nie mozna nic zarzucic ale jednak Af robi co chce

Posiadasz ją od kilku dni??

Mojlo
11-07-2014, 00:53
To już wiem czego mi brakuje :mrgreen:


Opłacalna w jakim znaczeniu?
Dla mnie bardziej opłacalne jest szkło, które trafia. Sigma jest świetna optycznie, ale do AFu eLki sporo jej brakuje. A akurat 50L ma moim zdaniem najgorszy AF ze wszystkich eLek jakie mam a mam ich 8.

Racjonalnie opłacalne finansowo (Sigma 3.500 PLN Canon prawie 6.000 PLN) Co do AF 50L mam podobne zdanie, wśród moich 9 obiektywów Canona 50L najsłabiej wypada z AF chodź nie wiem czy 24L nie irytuje mnie czasami bardziej. Jednak nie wierzę, że z Sigmą jest jakoś strasznie gorzej zwłaszcza po regulacji pod body.

Wojtko
11-07-2014, 07:38
Mnie szybkość af w 50 L mile zaskoczyła. Każdy ma inne wymagania, poczucie estetyki i oczekiwania od sprzętu. Zakup 50 L uważam za trafiony z perspektywy moich oczekiwań, komfortu pracy. Co do klientów, to nie sądzę, żeby zobaczyli różnicę i w pewnym momencie powiedzieli "osz... Canon 50 1.2 L", ale to nie znaczy, że zdjęcia się nie podobają :) Po prostu dla mnie to bardzo dobre narzędzie.

esensja
12-07-2014, 03:45
Kupiłem to szkło i fotografując cieszyłem się jak dziecko dopóki nie zobaczyłem zdjęć na monitorze.... Kupując wcześniej 135, 85, 35 jakoś zawsze oglądając pierwsze zdjęcia robiłem wow a tu wręcz przeciwnie - zrobiło mi się smutno bo zdjęcia przypominają mi kitowy obiektyw z mojego starego Nikona D80. Ale z drugiej strony cały tydzień oglądałem zdjęcia w necie i te które mnie jakoś najbardziej wołały to były z tej 50tki. Kurde.... Co to za obiektyw :-) Trzeba się z nim zaprzyjaźnić i go jakoś nauczyć specjalnie obsługiwać czy co? A może faktycznie to poroniona konstrukcja Canona jest. Tyle skrajnych opinie w necie co do szkła jeszcze nie czytałem jak w przypadku tej eLki że sam już nie wiem co o nim myśleć...

adawro
12-07-2014, 10:00
Trzeba się z nim zaprzyjaźnić i go jakoś nauczyć specjalnie obsługiwać czy co?
Dokładnie tak - trzeba je dobrze poznać. Zwracać uwagę na focus shift (trzeba przejrzeć ten wątek od początku) albo tu:
Can someone explain the Canon 50mmL f/1.2 "backfocus problem" ? (http://www.canonrumors.com/forum/index.php?PHPSESSID=a0ec3562e5bf102ae6af501731b5a6 ea&topic=10798.msg193558#msg193558)

"Two words: focus shift.

The 50mm f/1.2L is something of a special case. That lens suffers from a particularly bad focus shift (many lenses have some focus shift, especially, fast primes, but usually not enough to notice). In the case of the 50L, the focus shift is an optical design tradeoff for the undercorrected spherical aberration that gives the lens its legendary creamy bokeh.

Focus shift is when the focal plane of the lens changes when you change the aperture of the lens. All lenses focus with the aperture wide open, then stop down the aperture to your chosen setting as the shot is taken. In the case of the 50mm f/1.2L, if you select an aperture narrower than f/1.2, down to about f/4, focus shift means that the lens will actually focus on a point that's behind your chosen focal plane. At f/4 or a little narrower, the DoF is deep enough to mask the effect, because by then your chosen focal plane is within the DoF. At very close subject distances, the DoF is shallower, and the effect of focus shift is exaggerated (you may need f/5.6 or even f/8 to get a deep enough DoF to mask the shift).

So, what can you do? Here are some options:

Stop down to f/4 or narrower. But, I'm going to assume that shooting at f/8 is not the ideal solution...
Shoot at f/1.2. There's no shift if you don't stop down.
Use Live View. Granted, that's not a good option with typical 50/1.2 subjects.
Manual focus with the DoF Preview button pressed. You'd almost certainly need the Eg-S focusing screen instead of the stock screen.
More complex AFMA. You could perform an AFMA at f/2, and you'd get different results than wide open - that adjustment would compensate for the focus shift at f/2, but not be applicable at f/1.6 or f/2.8, for example. So, you'd need to have a list of AFMA values, and change the setting to match the aperture you want to shoot at. Might work if you can pick an aperture for a shoot and stay there. (Side note here: the 1D X can store two AFMA settings for a zoom lens, one for the wide end and one for the long end; in theory, Canon could allow multiple, aperture-dependent AFMA settings for the 50L, which would certainly help with this issue.)
Intentionally front focus. Use an AF point over a feature that's a little bit in front of what you really want to focus on.
Tweak on the fly. The 50L has full-time manual focus, so you can use AF get you close, then turn the MF ring slightly to bring the focal plane forward a little. You'd likely want to be using back-button AF for that, and it would take a fair bit of practice to get it working reliably.


The 50L can deliver amazing shots, but due to the focus shift issue it takes some work and practice to get the most from the lens."

esensja
12-07-2014, 15:22
Wymienilem go na 70-200 ktorego tez mi brakowalo. Z calym szacunkiem dla tych ktorzy potrafia tym szklem robic piekne obrazy ja nie mam w sobie zgody na to zeby zaplacic prawie 6000zl i miec taka jakosc obrazka i losowy AF. Moze kiedys sprawdze inny egzemplarz ale na ta chwile jestem rozczarowany.

jaś
12-07-2014, 19:42
So, what can you do? Here are some options:

Stop down to f/4 or narrower. But, I'm going to assume that shooting at f/8 is not the ideal solution...
Shoot at f/1.2. There's no shift if you don't stop down.
Use Live View. Granted, that's not a good option with typical 50/1.2 subjects.
Manual focus with the DoF Preview button pressed. You'd almost certainly need the Eg-S focusing screen instead of the stock screen.
More complex AFMA. You could perform an AFMA at f/2, and you'd get different results than wide open - that adjustment would compensate for the focus shift at f/2, but not be applicable at f/1.6 or f/2.8, for example. So, you'd need to have a list of AFMA values, and change the setting to match the aperture you want to shoot at. Might work if you can pick an aperture for a shoot and stay there. (Side note here: the 1D X can store two AFMA settings for a zoom lens, one for the wide end and one for the long end; in theory, Canon could allow multiple, aperture-dependent AFMA settings for the 50L, which would certainly help with this issue.)
Intentionally front focus. Use an AF point over a feature that's a little bit in front of what you really want to focus on.
Tweak on the fly. The 50L has full-time manual focus, so you can use AF get you close, then turn the MF ring slightly to bring the focal plane forward a little. You'd likely want to be using back-button AF for that, and it would take a fair bit of practice to get it working reliably.


The 50L can deliver amazing shots, but due to the focus shift issue it takes some work and practice to get the most from the lens."

krótka instrukcja obsługi :mrgreen:
przymknij do f4 - ciekawa rada dla tych którzy kupują szkło o jasności 1.2
rób zdjęcia tylko na f1.2 - ;)
Live View - najlepiej na zombie, ciekawe czy utrzymasz się w GO, zawsze pozostaje statyw - LV kojarzy się z amatorką ale jak się rzuci korpus na statyw to nie zauważą
Manual Focus - zdecydowanie po to się kupuje system z af
Mikroregulacja - zrób sobie listę z wartościami mikroregulacji dla różnych przesłon - wybierasz przysłonę zmieniasz mikroregulację i robisz zdjęcie - to jest dobre nawet bardzo dobre ;), producent powinien zapewnić na to wsparcie ale tylko w pro korpusie
dobre rady zawsze w cenie :mrgreen:

Kolekcjoner
12-07-2014, 20:38
.....
dobre rady zawsze w cenie :mrgreen:
No pewnie dużo lepiej biadolić po forach jakie to życie jest niesprawiedliwe, szkło mydlane i nie zrobi za fotografa zdjęć najlepszych we wszechświecie ;).

Matsil
12-07-2014, 20:50
Ja mam, robię i zdjęcia z tego szkiełka mi się bardzo podobają. Może na f1.2 mistrzem ostrości nie jest, ale wystarczy prosty zabieg w PSie, żeby gorszy od sigmy nie był. Powyżej F2 różnicy wielkiej nie zauważam. Ciekawe ilu z Was publikuje zdjęcia bez obróbki prosto z puszki?

Szkoda, że dalej najwięcej o tym szkle mają do powiedzenia maruderzy, którzy go z bliska nie widzieli...
Dobrze, że każdy ma wolny wybór i może kupić co chce.

Zresztą powinniśmy tu porównywać zdjęcia a nie obiektywy i byłoby spore zdziwienie jakie fajne zdjęcia można zrobić zwykłym słoikiem po ogórkach za 3zł ;).

jaś
12-07-2014, 20:52
No pewnie dużo lepiej biadolić po forach jakie to życie jest niesprawiedliwe, szkło mydlane i nie zrobi za fotografa zdjęć najlepszych we wszechświecie ;).

dlatego pozwoliłem sobie trochę podsumować
teraz zauważyłem że pominąłem "intencjonalny front focus" - bardzo ciekawa technika człowiek się uczy całe życie ;) - można film nakręcić "6 kreatywnych technik które z wady uczynią zaletę"

Matsil
12-07-2014, 20:56
dlatego pozwoliłem sobie trochę podsumować
teraz zauważyłem że pominąłem "intencjonalny front focus" - bardzo ciekawa technika człowiek się uczy całe życie ;) - można film nakręcić "6 kreatywnych technik które z wady uczynią zaletę"
Podsumować co?
Ile zdjęć zrobiłeś 50L?

jaś
12-07-2014, 21:11
Podsumować co?
Ile zdjęć zrobiłeś 50L?

ten angielski tekst to chyba rady użytkownika? myślisz że on nie używa tego szkła? i te rady to tak z niczego sobie wymyślił? coś jeszcze pominąłem w podsumowaniu? zawsze chętnie przetłumaczę marketingowy tekst na tekst który można zrozumieć - bo jak czytam "more complex AFMA" to zastanawiam się czy czegoś w instrukcji obsługi nie doczytałem.

Matsil
12-07-2014, 21:13
Znam angielski.
Ile zdjęć zrobiłeś 50L? Takie proste pytanie po polsku ;).

jaś
12-07-2014, 21:19
Znam angielski.
Ile zdjęć zrobiłeś 50L? Takie proste pytanie po polsku ;).

Myślę że wszyscy znamy, ale w ojczystym języku tekst jest zawsze bardziej zrozumiały.

Matsil
12-07-2014, 21:50
Unikasz odpowiedzi :)

lok
13-07-2014, 20:15
Zerknijcie tutaj do wątku. Dwa zdjęcia 50L i 50 1.4.
http://www.canon-board.info/spotkania-i-zloty-canon-board-73/watek-po-zlocie-96040/index6.html#post1227978

Gall_Anonimowy
14-07-2014, 13:53
jeszcze by się przydało takie porównanie/zestawienie 50L i Sigmy Art i wszystko by się wyjaśniło. Przynajmniej dla mnie ...

Matsil
14-07-2014, 18:14
Przejrzyj wątek o sigmie, tam jest dużo takich przykładów ;).

Rozważającym zakup proponuję wziąć do ręki jeden i drugi obiektyw i spędzić z nimi trochę czasu. Same sample to nie wszystko.
Większości bardzo podobają się zdjęcia z 50L, po dotknięciu czar pryska. To samo jest z sigmą ;). Lepiej wybierać świadomie i zgodnie z własnymi preferencjami oraz potrzebami.

jaś
14-07-2014, 19:20
I do sigmy dolicz cenę usb docka bo i tak pewnie kupisz, czy czar pryśnie? zależy czego się spodziewasz - powiem tak ostatnio stwierdziłem że jpegi generowane przez canona są zupełnie ok, oczywiście nawet trochę dopieszczony raw będzie o klasę lub dwie lepszy ale magię (niewielką ale zawsze coś) może być widać nawet na jpegach lub wyświetlaczu (tu nawet bardziej).
I przy sigmie nastaw się na chwilę zabawy aby ją naregulować :mrgreen:

lok
14-07-2014, 23:00
Na złocie cb testowalem 50 1.2 żadnych problemów z trafieniem czy ostroscia nie zauważyłem. Zdjecia robię na bocznych punktach. Fakt to nie był reportaż. AF ustawia szybciej ostrość niż w 50 1.4


Sent from my iPhone using Tapatalk

Gall_Anonimowy
15-07-2014, 20:59
Przejrzyj wątek o sigmie, tam jest dużo takich przykładów ;).

Rozważającym zakup proponuję wziąć do ręki jeden i drugi obiektyw i spędzić z nimi trochę czasu. Same sample to nie wszystko.
Większości bardzo podobają się zdjęcia z 50L, po dotknięciu czar pryska. To samo jest z sigmą ;). Lepiej wybierać świadomie i zgodnie z własnymi preferencjami oraz potrzebami.

Ale już tą Sigmę miałem w sklepie, porobiłem trochę sampli no i mam takie dziwne przeczucie że nie ma tego "coś" co ma 50L. Sigma świetnie rysuje ale 50L świetnie maluje i co?
A wszystko to przez to że Sigmę może bym wyhaczył w dobrych pieniążkach a resztę finansów po sprzedaży 50L przeznaczyłbym na zbieranie do "kupki" na 85L. I jeszcze zastanawiam się kiedy to przebieranie w szkłach mi się skończy ... :( masakra jakaś!

Ernest_DLRS
16-07-2014, 04:25
Nie ma czerwonego paska ;)

jellyeater
16-07-2014, 05:26
I jeszcze zastanawiam się kiedy to przebieranie w szkłach mi się skończy ... masakra jakaś!
Nie bo pewnie to jest dla Ciebie sensem fotografii. :)

Gall_Anonimowy
16-07-2014, 09:33
Nie bo pewnie to jest dla Ciebie sensem fotografii. :)

jedynym słusznym :)

Matsil
16-07-2014, 21:57
I jeszcze zastanawiam się kiedy to przebieranie w szkłach mi się skończy ... :( masakra jakaś!
Ja już przestałem, po prostu mam wszystkie ;).

jellyeater
17-07-2014, 07:02
Ja już przestałem, po prostu mam wszystkie .
Nie lękaj się będą mk II. :)

xxkomarxx
17-07-2014, 07:59
Nie lękaj się będą mk II. :)
24, 85 70-200 i kilka innych juz jest w wersji 2

janmar
17-07-2014, 17:24
Mam nadzieję, że nie dostanę bana. Nie mamy żadnego dowodu, że zdjęcie z 50A nie miałoby podobnej plastyki co to z 50 1.2. Zwłaszcza, że na różnych portretach z życia Sigma wypada lepiej niż L. Ale i tak nie ma żadnego dowodu, bo trzeba by być tam i zrobić takie zdjęcie. A nawet się nie dało, bo A jeszcze nie było. Dlatego kończę, bo dyskusja o plastyce jest bez sensu, bo jest ona niemierzalna i co najwyżej może być porównywalna między dwoma takimi samymi ujęciami.

tamte zdjęcia dobrymi uczynił fotografii i piękna profesjonalnie przygotowana modelka. Obiektyw był na samym końcu.


Ostrość jest mierzalna ?
hmmm... nie znam jednostek ostrości podobnie jak plastyki .Swoją drogą to chyba nie ma o co kopii kruszyć.Jednemu to szkło odpowiada innemu ,nie.Pamiętam jak w systemie Praktica wszedł Pancolar 50/1,2.Było podobnie.Dla jednych objawienie dla innych porażka.Dobrze że jest wybór.
Dla mnie to szkło ważne i podstawowe.

Matsil
17-07-2014, 18:19
Nie lękaj się będą mk II. :)
O to się nie lękam, bo gdzie jak gdzie, ale u canona mamy to jak w banku. Szczególnie jeżeli chodzi o 50L po premierze sigmy ;).
O 35L II mówi się od kilku lat, sam długo czekałem. Wreszcie kupiłem, mija prawie 2 lata, w międzyczasie premiera sigmy 35 art a canon nadal nic... Coś mi mówi, że jak już będzie, to przekroczy poziom cenowy 85L :mrgreen:.

pan.kolega
17-07-2014, 20:27
W każdym razie mam nadzieję, że Canon utrzyma się na pozycji lidera w dyscyplinie ceny właściwej pięćdziesiatek z AF do bagnetu EF dzięki minimalizacji masy.

W tej chwili 50/1.2 jest daleko na przedzie za $2.70/g. O ponad połowę tańszy jest 50/1.4 ($1.20/g). Zaraz za nim Sigma A ($1.16/g). Stawkę zamykaja 50/1.8 łeb w łeb ze stara Sigma 1.4 (tylko 80 i 79 centów/gram). Dla porównania cena srebra to 68 centów/g.

MMM
17-07-2014, 21:27
Ostrość jest mierzalna ?
hmmm... nie znam jednostek ostrości
Funkcja MTF.

janmar
18-07-2014, 02:54
Masz na myśli że " MTF(f) = 100% * C(f) / C(0)" ?

Dla mnie rzecz subiektywna.Ale nie polemizuję.Jest jak jest.Jeden lubi i kupi.Drugi nie.Cóż życie.

jellyeater
18-07-2014, 07:31
W każdym razie mam nadzieję, że Canon utrzyma się na pozycji lidera w dyscyplinie ceny właściwej pięćdziesiatek z AF do bagnetu EF dzięki minimalizacji masy.
Czyli wypuści coś klasy 50 1.8 w cenie Otusa? To byłby szał.

Wielkość jest głównie po to by zminimalizować winietę.

pan.kolega
20-07-2014, 07:38
Wielkość jest głównie po to by zminimalizować winietę.

Ale chyba nie w każdym badź razie. :p Voigtlander 58/1.4 winietuje tyle co Otus, a czasem nawet mniej, choc waży jedną trzecią Otusa, który przegrywa w tej konkurencji również z nieco lżejszą Sigmą.
Chyba gabaryty Zeissa służa ważniejszym celom niż minimizacja winietowania (przynajmniej w opinii producenta).

jellyeater
20-07-2014, 08:15
Średnica dla winiety? :) I dla światła oczywiście.

szwayko
20-07-2014, 16:12
Porównanie dla zainteresowanych
Sigma 50mm f/1.4 ART Lens Review (vs Canon f/1.2 and f1/.4 | CameraRec (http://digital.photorecommendations.com/recs/2014/07/sigma-50mm-f1-4-art-lens-review-vs-canon-f1-2-and-f1-4/)

szwayko
20-07-2014, 19:19
Porównanie dla zainteresowanych

Sigma 50 mm f/1,4 DG HSM ART – test | Ugryź Fotografię blog (http://www.ugryz-fotografie.pl/?p=183)

Matsil
20-07-2014, 23:22
Porównanie dla zainteresowanych
Sigma 50mm f/1.4 ART Lens Review (vs Canon f/1.2 and f1/.4 | CameraRec (http://digital.photorecommendations.com/recs/2014/07/sigma-50mm-f1-4-art-lens-review-vs-canon-f1-2-and-f1-4/)

Zastanowiło mnie tylko jedno stwierdzenie a mianowicie, że sigma ma szybszy i pewniejszy AF. Dziwne, bo moje odczucia były wręcz przeciwne :).

szwayko
21-07-2014, 08:14
Zastanowiło mnie tylko jedno stwierdzenie a mianowicie, że sigma ma szybszy i pewniejszy AF. Dziwne, bo moje odczucia były wręcz przeciwne :).

A ty na jakich aparatach używasz/używałeś Sigmy/Canona? co możesz powiedzieć o precyzji, ilości błędów AF. nie chodzi mi o szybkość, a o dokładność.

Matsil
21-07-2014, 17:29
a ty na jakich aparatach używasz/używałeś sigmy/canona? Co możesz powiedzieć o precyzji, ilości błędów af. Nie chodzi mi o szybkość, a o dokładność.
5d mark III

merida
21-07-2014, 18:20
Użytkując pięćdziesiątki zauważyłem dziwną rzecz odnośnie systemowych 50mm . Miałem sztukę 50 1.8mk2, dwie sztuki 50 1.4 i teraz mam 50 1.8mk1 i ta ostatnia ma najbardziej powtarzalny af (chociaż*wolniejszy niż 1.4) . Nie mogę się doczekać*by zapiąć elkę i sprawdzić na własne oczy pod kątem af i ostrości/nieostrości.

Matsil
21-07-2014, 22:32
co możesz powiedzieć o precyzji, ilości błędów AF. nie chodzi mi o szybkość, a o dokładność.
Opisałem swoje spostrzeżenia w wątku o sigmie, nie chce mi się przepisywać ;).


Nie mogę się doczekać*by zapiąć elkę i sprawdzić na własne oczy pod kątem af i ostrości/nieostrości.
AF szybszy nie będzie, z celnością też rewelacji nie ma. Moim zdaniem to najsłabsza eLka jeżeli chodzi o pracę AFa. Za to bardzo podoba mi się obrazek jaki generuje. Wcześniej miałem 50/1.4 i bardzo niechętnie bym do niej wracał.
Poważnie rozważ sigmę, bo to świetne szkło. Jeżeli da się skalibrować jakoś ten AF, to naprawdę warto.

qbic2
15-03-2015, 22:10
Z ciekawostek odnośnie 50L, świetne rezultaty daje na Sony A7s :-P
Wreszcie mogę używać tego świetnego szkła ze świetną matrycą.

Groenendael
24-03-2015, 00:01
Ta Sigma to o tylek otluc :):):). Obroncy kundli rzuca mi sie do gardla. Do portretu jesli nie mamy porownania z 50 tka Canona to bedzie super. Moze I rysuje minimalnie ostrzej na 1.4 kiedy porownam do 1.2 :). Przy F 1.4 obydwoch Canon jest lepszy. Sigma to szklo wieksze, ciezkie I fantastyczne ( a co nie ktorym 85 nie pasuje, ale Sigma juz pasuje ) :):):) Po za 2 wadami: AF to porazka, a najwazniejsze przynajmniej w moim przekonaniu ( ale nie tylko ) nie jest Bokehlicious jak 50 i 85. Pisze o L-kach w tym wypadku. Moze trafilem na super ostra 50 tke, ale nie mam zadnego problemu z tym obiektywem. Chodzi idealnie na 6D i na 5D mark 3.

Groenendael
24-03-2015, 00:50
Ta Sigma to o tylek otluc :):):). Obroncy kundli rzuca mi sie do gardla. Do portretu jesli nie mamy porownania z 50 tka Canona to bedzie super. Moze I rysuje minimalnie ostrzej na 1.4 kiedy porownam do 1.2 :). Przy F 1.4 obydwoch Canon jest lepszy. Sigma to szklo wieksze, ciezkie I fantastyczne ( a co nie ktorym 85 nie pasuje, ale Sigma juz pasuje ) :):):) Po za 2 wadami: AF to porazka, a najwazniejsze przynajmniej w moim przekonaniu ( ale nie tylko ) nie jest Bokehlicious jak 50 i 85. Pisze o L-kach w tym wypadku. Moze trafilem na super ostra 50 tke, ale nie mam zadnego problemu z tym obiektywem. Chodzi idealnie na 6D i na 5D mark 3.

Reasumując. Nie zamienił bym tego szkła na żadne inne ( mam na myśli 50 taki systemowe i te inne ). Plastyka, której Ci co nie chcą widzieć ☺ genialna, niemalze mityczna. Porównywanie do Otusa czy Sigmy Art w płaszczyźnie ostrzenia Piksel Piperow na 300 % powiekszenia to bicie pala błota jak dla mnie. Jak dla mnie obiektyw bez wad.

Sunders
24-03-2015, 08:40
Nie zamienił bym tego szkła na żadne inne ( mam na myśli 50 taki systemowe i te inne ). Plastyka, której Ci co nie chcą widzieć ☺ genialna, niemalze mityczna. Porównywanie do Otusa czy Sigmy Art w płaszczyźnie ostrzenia Piksel Piperow na 300 % powiekszenia to bicie pala błota jak dla mnie. Jak dla mnie obiektyw bez wad.

Chyba jednak trochę przesadzasz. IMO to obiektyw z dość licznymi wadami optycznymi, które jednak dla zadowolonych użytkowników są zaletami, ponieważ dzięki nim powstaje ta "genialna, niemalże mityczna plastyka". :)

jaś
24-03-2015, 08:51
Ta Sigma to o tylek otluc :):):). Obroncy kundli rzuca mi sie do gardla. Do portretu jesli nie mamy porownania z 50 tka Canona to bedzie super. Moze I rysuje minimalnie ostrzej na 1.4 kiedy porownam do 1.2 :). Przy F 1.4 obydwoch Canon jest lepszy. Sigma to szklo wieksze, ciezkie I fantastyczne ( a co nie ktorym 85 nie pasuje, ale Sigma juz pasuje ) :):):) Po za 2 wadami: AF to porazka, a najwazniejsze przynajmniej w moim przekonaniu ( ale nie tylko ) nie jest Bokehlicious jak 50 i 85. Pisze o L-kach w tym wypadku. Moze trafilem na super ostra 50 tke, ale nie mam zadnego problemu z tym obiektywem. Chodzi idealnie na 6D i na 5D mark 3.

tak, tak, żaba to piękny ptak - z ostrością ta elka nie podchodzi do kundla sigmy na żadnej przysłonie :mrgreen:

Sunders
24-03-2015, 09:04
tak, tak, żaba to piękny ptak - z ostrością ta elka nie podchodzi do kundla sigmy na żadnej przysłonie :mrgreen:

To oczywiste, bo ostrość w tej eLce nie jest priorytetem. IMO chcesz ostrości wybieraj stałki makro. ;)

jaś
24-03-2015, 09:15
To oczywiste, bo ostrość w tej eLce nie jest priorytetem. IMO chcesz ostrości wybieraj stałki makro. ;)

dla naszego forumowego przyjaciela najwyraźniej nieoczywiste co więcej jego elka nie spełnia tego priorytetu bo rysuje ostrzej :mrgreen:, ale ciekawe po co cajs zrobił takiego ostrego otusa - pewnie też do makro, wyszło mu pewnie w badaniach że otus 50mm będzie miał wzięcie wśród focących motylki i robale :mrgreen:.

Sunders
24-03-2015, 09:35
ciekawe po co cajs zrobił takiego ostrego otusa - pewnie też do makro, wyszło mu pewnie w badaniach że otus 50mm będzie miał wzięcie wśród focących motylki i robale :mrgreen:.

Zapewne aby przebić jakością optyczną Sigmę Art 50mm f / 1.4 DG HSM :p

jaś
24-03-2015, 10:43
Zapewne aby przebić jakością optyczną Sigmę Art 50mm f / 1.4 DG HSM :p

z całą pewnością to jedyny powód, ostro rysujące obiektywy są właściwie niepotrzebne, to nawet spora wada tak ostrość :mrgreen:. chłopcy z cajsa pewnie nie wiedzą co i po co robią.

Mojlo
24-03-2015, 10:59
To oczywiste, bo ostrość w tej eLce nie jest priorytetem.
Zgadzam się. F/1.2 plastyka i bokeh dla tego kupuje się to szkło bo na pewno nie dla AF :) Przeglądając testy i porównania z sigmą, zaissem itp. faktycznie jest gorzej w przypadku 50L. Ale to, że L'ka jest mniej ostra nie znaczy, że jest nie ostra. Wręcz przeciwnie ostrość na 1.2 jest jak najbardziej akceptowalna patrząc na surowe trafione zdjęcia, przy portretach jest bdb. A jak już się spojrzy na dobre zdjęcie po obróbce, zrobione na pełnej dziurze to jest moc. Jak Canon odświeży to szkło i poprawi AF to będzie pozamiatane w kategorii 50tek z AF. Co innego, że pewnie cena będzie z kosmosu ;/