Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : 50 mm 1.4 Canon w serwisie - regulacja AF czy wymiana pierścienia?



insidekid
18-04-2012, 14:20
Witam

Wysłałem 50 1.4 na Żytnią.
Powód - obiektyw ostrzył w miarę dobrze z bliskich odległości, do metra, dwóch. Powyżej tej odległości tragedia - w zasadzie nie można mówić tu o tym, żeby w ogóle działał AF - najczęściej FF i to taki, że czasem na zdjęciu nie było widać gdzie GO w ogóle jest...

Pan z serwisu przed wysłaniem sprzętu potwierdził moje przypuszczenia, że będzie to regulacja AF - koszt 123 zł.
Jednak dziś telefon - "trzeba wymienić cały pierścień regulacji AF, koszt 520 zł" (około, na pewno pow. 500).

Byłem do tej pory przekonany, że skoro z jakiejś jeszcze odległości obiektyw ostrzy, to wystarczy regulacja, a różnica w cenie jest znaczna... Bardzo lubię ten obiektyw, ale szlag mnie trafia jak myślę, że po 3 latach muszę płacić tyle pieniędzy żeby działał dalej, a zawodowcem żadnym nie jestem..

Prosiłbym o pilną pomoc - w sensie czy faktycznie może tak być, że nawet jeśli działa z bliska to żeby działał "zewsząd" potrzeba wymieniać cały pierścień?

PS> Proszę również o nie sugerowanie kupna plastikowej wersji - miałem i wystarczyło, że aparat spadł z niewysokiej odległości na ziemię ;)

jellyeater
19-04-2012, 14:51
A może ta 50 też upadła?

PioterD
19-04-2012, 15:52
Prosiłbym o pilną pomoc - w sensie czy faktycznie może tak być, że nawet jeśli działa z bliska to żeby działał "zewsząd" potrzeba wymieniać cały pierścień?

Może tak być faktycznie. AF w tym szkle a właściwie zespół prowadnic/mikroprzekładni zębatych/blaszek podtrzymujących tubus/pierścienia stosunkowo często (w porównaniu z innymi obiektywami, bo w skali bezwzględnej wcale nie tak często ;-) ) ulega uszkodzeniu. Najczęściej jest to spowodowane upadkiem lub uderzeniem w tubus (od frontu) - tak przynajmniej wynika z opinii.
Koszt naprawy jest dość wysoki. Trudno tu coś doradzić - skoro serwis tak ocenił sytuację to pozostaje albo się zgodzić, albo szukać niezależnego serwisu, albo samemu spróbować rozkręcić obiektyw - instrukcje są w internecie i nie jest to bardzo skomplikowane.

Gdybyś jednak zdecydował się na serwis (wymiana pierścienia) to zażądaj koniecznie i bezwarunkowo zwrotu wszystkich części które zostały wymienione na dowód, że faktycznie to zrobili.

insidekid
19-04-2012, 16:41
Może tak być faktycznie. AF w tym szkle a właściwie zespół prowadnic/mikroprzekładni zębatych/blaszek podtrzymujących tubus/pierścienia stosunkowo często (w porównaniu z innymi obiektywami, bo w skali bezwzględnej wcale nie tak często ;-) ) ulega uszkodzeniu. Najczęściej jest to spowodowane upadkiem lub uderzeniem w tubus (od frontu) - tak przynajmniej wynika z opinii.
Koszt naprawy jest dość wysoki. Trudno tu coś doradzić - skoro serwis tak ocenił sytuację to pozostaje albo się zgodzić, albo szukać niezależnego serwisu, albo samemu spróbować rozkręcić obiektyw - instrukcje są w internecie i nie jest to bardzo skomplikowane.

Gdybyś jednak zdecydował się na serwis (wymiana pierścienia) to zażądaj koniecznie i bezwarunkowo zwrotu wszystkich części które zostały wymienione na dowód, że faktycznie to zrobili.


Dzięki za informacje.
Zadzwoniłem do Opto Techniki i co się okazało? 3 dni robocze, 400 zł :)
Żytnia 2,5 tygodnia ponad 500 zł..
Domyślam się, że z terminem miałem po prostu szczęście i Opto Technika miała akurat te części na stanie, ale cena...

O sprzęt staram się zawsze bardzo dbać i żadnego fizycznego uszkodzenia na pewno nie było i dlatego mnie to dziwi. Nie posiadam jednak osłony przeciwsłonecznej, która wg przeczytach na CB opinii zapewnia jakąś tam ochronę dla AF tego obiektywu.

Serwis z Żytniej, mimo tego iż w końcu potwierdziłem zlecenie naprawy tej usterki i zamówił części, zgodził się na anulowanie i przeniesienie zamówionych podzespołów na inne ich naprawy, a myślałem że się nie uda :)

Razem ze szkłem wysłałem body 60D do sprawdzenia z lampą 580EX. Wg mnie 60D/580EX nie działają poprawnie kiedy błysk wyzwalany jest bezprzewodowo za pomocą zintegrowanego systemu wyzwalania i zawsze mocno prześwietla zdjecia. Pisałem wcześniej o tym na CB jednak wątek skończył się na tym, mniej więcej, że pani z Level 2 Canona stwierdziła, że na pewno mam coś źle ustawione bądź fotografowany obiekt jest specyficznie ciemny lub jasny (tak w wielkim skrócie).
Paru użytkowników potwierdziło te objawy. Nie spodziewam się, że serwis to naprawi jednak ufam, że jeśli moje przypuszczenia się potwierdzą zgłoszą to gdzie trzeba i być może w końcu wyjdzie jakiś firmware naprawiający tę usterkę.

PioterD - dzięki za merytoryczną i wyczerpującą odpowiedź.