Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : "Rozkręcona" śrubka



chicku
04-04-2012, 23:12
Jakie macie sposoby na taką śrubkę? -


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://starzaki.eu.org/~chicku/inne/net/canon/IMG_5727.jpg)

dziobolek
04-04-2012, 23:24
Pokombinuj z płaskim śrubokrętem w odpowiednim rozmiarze,
tylko najlepiej nowym o ostrych krawędziach.

Pozdrówka!

chicku
05-04-2012, 00:02
Problem w tym, że śrubka tak mocno siedzi (zresztą skutkiem tego była taka jej dekompozycja: )) - że każdy nowy śrubokręt przeskakuje i zagina krawędzie. Próbowałem wyskrobać skalpelem rowek tak, by użyć szerszego płaskiego śrubokrętu, jednak bezskutecznie (na razie to mój jedyny pomysł, ale wymaga dość mozolnego skrobania). Próbowałem też przykleić śrubokręt kropelką, co zupełnie nie zdaje egzaminu :)

raado
05-04-2012, 00:05
Młotek i przecinak:-D w skali 1:10. delikatnie pukaj w śrubkę obracając ją w strone odwrotną do ruchu zegara. Ta metoda jeśli dziobolka nie zadziała

Em Es
05-04-2012, 01:27
wiertarka + cienkie wiertło + obroty wiertła w stronę wykręcania

baldhead_72
05-04-2012, 08:00
wiertarka + cienkie wiertło + obroty wiertła w stronę wykręcania

Tylko bardzo wolne obroty. Trzeba uważać żeby się za głęboko nie wwiercić do środka.

OrzelPiotr
05-04-2012, 09:06
To nie srubka byla problemem tylko niewlasciwy dobor narzedzia. Na ten moment probowal bym to rozkrecic uzywajac ampola lub torksa, pukanie tez nie jest zla opcja.

czerwiniak
05-04-2012, 09:13
Proponuję jak przedmówcy, małe wiertło i delikatne obroty, ew. po nawierceniu wkręcić śrubkę małych rozmiarów z " lewym" gwintem.

dziobolek
05-04-2012, 11:59
Mam wrażenie, że nie macie pojęcia, jak delikatne są tak sienkie wiertła ;)

Jeśli wiertarka i wiertło, to IMHO tylko po to aby pozbyć się główki śruby.
Może potem uda się szczypcami wykręcić resztę po demontażu obudowy.

Pozdrówka!

darecky
05-04-2012, 12:14
Samochodziarze w takich przypadkach rozwiercają, podgrzewają oraz idą z przecinakiem. Tutaj oprócz delikatnego obstukania nie wiem co można byłoby zrobić? Może lekko jakiego tłustego typu wd na chusteczkę i zrosić śrubkę. Potem lekko podgrzewać uzywają domowej przejściówki w postaci grubego drutu, może delikatnie lutownicą podgrzewać i jakimś torxem odkręcać póki nagrzane.
Nagrzanie lecz nie przegrzanie (topienie plastiku) dobrze może zrobić i łatwo zapieczone śruby się rozkręcają. Tylko tu trzeba mieć umiar i wyobraźnię.
pozdrawiam

raado
05-04-2012, 13:37
Zapieczona ta śruba nie jest bo niby od czego ma być, aż takich temperatur w aparacie nie ma. Co najwyżej jest zaśniedziała. Śruba potrzebuje lekkiego kopa na start i dalej pójdzie bez oporu.

zbirr
05-04-2012, 14:06
ktoś wspomniał o wiertłach. ja tylko dopowiem że są lewoskrętne wiertła ewentualnie wykrętaki do zerwanych śrub.

Widelec
05-04-2012, 14:11
trochę powagi... grzanie śruby albo ani WD? w aparacie? toć to aparat nie podwozie auta... płaski śrubokręt rozmiaru 1 (mm), najlepiej z przyzwoicie grubym chwytem (wszelkie w pełni metalowe popularne chudziutkie śrubokręciki się nie sprawdzą) aby odpowiednio mocny skręt był. im nowszy i lepszej jakości (ostrzejsze krawędzie i twardy materiał główki) tym lepiej. nacięcie jest szersze w jednym kierunku i to trzeba wykorzystać. musisz przycisnąć mocno śrubokręt do śruby i wolno (inaczej śrubokręt będzie wyskakiwał z "gniazda") i nie ma bata żeby to nie poszło - to nie są klejone gwinty. ten problem wielokrotnie przy telefonach przerabiałem ;]
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

ktoś wspomniał o wiertłach. ja tylko dopowiem że są lewoskrętne wiertła ewentualnie wykrętaki do zerwanych śrub.

lewoskrętne wiertła - tak, ale nie wiem czy w tym rozmiarze będą osiągalne. a już tym bardziej "od ręki" i wszędzie ot tak... wykrętaki do zerwanych śrub w rozmiarze 0,5 mm to chyba całkiem marzenie - nigdy nie słyszałem o takich drobnych... śruba ma grubość 1mm, sam rdzeń będzie miał 0,6mm? otwór musiałby być węższy niż o,5mm i głębszy niż główka. w tym wszystkim samo lewe wiertło + bardzo wolne obroty 1,5mm byłoby najrozsądniejsze (zakładając możliwość zdobycia).

darecky
05-04-2012, 14:30
Widelec, pewnie masz rację. Ja tylko gdybałem. Tylko niech autor posta napisze jak rozwiązał problem. Przyda się potomnym :))

rysz
05-04-2012, 14:45
Wiertła lewoskrętne nie są wcale trudne do znalezienia.
2 minuty i proszę:
http://matbud.pl/wiertlo-lewoskretne.html

Wszystkie średnice od 0,5 do 13 mm co 1/2 mm (miejscami gęściej).
Można zadzwonić i zapytać w jakim czasie dostępne.

mc_iek
05-04-2012, 15:04
Jeżeli cokolwiek chcecie tu wiercić, to małą wiertareczką z wiertłem 0,5 - 1 mm spróbować podfrezować szczelinę pod wkrętak i nic więcej. Żeby sensownie wywiercić tą śrubę, potrzebna byłaby precyzyjna wiertarka stołowa, dobrze zamocowane i precyzyjnie ustawione imadło trzymające korpus aparatu. Też z resztą bardzo precyzyjnie ustawiony i dużo cierpliwości. Na bank, przy ręcznym rozwiercaniu wiertło zsunie się ze śruby i pójdzie tam, gdzie mu łatwiej, czyli w plastik, lub magnez... Słowem więcej szkody niż pożytku.

Zresztą jak widzę na zdjęciu, powinien wystarczyć dobrze dobrany, płaski wkrętak o szerokości pióra 2mm. Tylko nie taki za 15zł/kpl!!

7four
05-04-2012, 15:38
Pokombinuj z płaskim śrubokrętem w odpowiednim rozmiarze,
tylko najlepiej nowym o ostrych krawędziach.

Pozdrówka!

Najlepsza rada na takie śrubki :) Tylko trzeba mieć wprawę do tego.

raado
05-04-2012, 16:28
Brakowało sugestii typu:
"weź palnik acetylenowy i..." ;)

dziobolek
05-04-2012, 17:31
Najlepsza rada na takie śrubki :) Tylko trzeba mieć wprawę do tego.

Zgadza się. Jeśli tym sposobem nie potrafię odkręcić, to pozostaje tylko wiertarka.

To nie może być pierwszy lepszy śrubokręt.
Najlepsze są takie dla elektryków - cieniutkie, hartowane końcówki i porządne solidne uchwyty.
One są specjalnie przystosowane do odkręcania zapieczonych śrubek w kostkach elektrycznych itp.

Najpierw bujasz takim śrubokrętem na boki i frezujesz rowek (wymagana cierpliwość).
Potem, dobrze się przykładając do nacisku, zdecydowanymi szarpnięciami
(nie mylić z próbą odkręcania) próbujesz jej nadać luz.


Samochodziarze w takich przypadkach rozwiercają, podgrzewają oraz idą z przecinakiem...

Ci, których ja znam, wolą używać Coca-Coli ;)

Pozdrówka!

tezmarek
05-04-2012, 17:58
Można jeszcze dodatkowo próbować przykleić śrubokręt do główki śrubki, jakimś super hiper extra glue.

DarekB
05-04-2012, 18:06
... Próbowałem też przykleić śrubokręt kropelką, co zupełnie nie zdaje egzaminu :)

Nie da rady ;-)

Tornvald
05-04-2012, 18:14
A ja sadze,ze da rade. Kwestia odpowiedniego kleju. Natomiast rozwiercanie takiej srubki mozna miedzy bajki wlozyc. Widzial ktos taki przyrzad do wykrecania srub o srednicy 0,5 mm ?

Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk

dziobolek
05-04-2012, 19:30
...Natomiast rozwiercanie takiej srubki mozna miedzy bajki wlozyc. Widzial ktos taki przyrzad do wykrecania srub o srednicy 0,5 mm ?

Dokładnie tak... wiertarki to ja używam by usunąć łebek śruby,
jeśli patent z śrubokrętem nie był skuteczny.

Wiertarka wysokoobrotowa - im więcej obrotów, tym łatwiej się pracuje.

Pozdrówka!

Gimli
05-04-2012, 20:57
Dokładnie tak... wiertarki to ja używam by usunąć łebek śruby,
jeśli patent z śrubokrętem nie był skuteczny.

Wiertarka wysokoobrotowa - im więcej obrotów, tym łatwiej się pracuje.

Pozdrówka!



Hmmm .... wydaje mi się, że im mniej obrotów .... tym większa precyzja. Może się mylę, ale warto spróbować.

raado
05-04-2012, 21:05
Jeszcze lepszy sposób na tą śrubkę to wogole jej już nie dotykać.

zbirr
06-04-2012, 00:00
jeśli już to obroty jak najwolniejsze, przy szybkich istnieje możliwość zerwania łba śruby. korpus koniecznie umocować w jakimś przyrządzie/imadle by nie miał możliwości ruchu. Z wiertlami nie ma problemu. Co do wykrętaków widziałem kiedyś precyzyjne czyli takie całkiem małe, najmniejszy jaki był to niecały 1mm. gość nie chciał powiedzieć gdzie kupił, twierdził że sam robił, jak? nie mam pojęcia. natomiast 2mm są chyba dość popularne, sądziłem że mniejsze dla jakichś zegarmistrzów też są do dostania. a skoro to tyle zachodu to wkrętarka i lewe wiertło, i nie ma bata, musi pójść.
pozdr.

AMMarshall
06-04-2012, 08:47
Naciąć tę śrubkę Dremelem z bardzo małej średnicy (prawie zużytą) tarczką.
Wykręcić dobrym (np. Wiha), małym płaskim wkrętakiem.

Tezet-gdynia
06-04-2012, 16:34
Ja bym dodatkowo troche postukał. Dlaczego ? Pokaze na rysunku ;)



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://zapodaj.net/images/e1b192d79bac.jpg)

Jak widac, przykladajac sile A na srube, czyli pukajac w - najlepiej metalowy - srubokret (nie bedzie strat sily, a to daje wieksza kontrole), powoduje sie delikatne rozepchniecie plastiku w miejscu gwintu, co powoduje zmniejszenie sily tarcia na powierzchniach B i C. W ten sposob, oraz z dobrym srubokretem, mozna probowac. Dodatkowo - czasami warto najpierw sprobowac dokrecic. Dlaczego ? Ciezko powiedziec, ale z doswiadczenia wiem (a rozkrecam naprawde duzo rzeczy od zawsze :P) ze duza czesc srub puszcza po delikatnym dokreceniu ;) Oczywiscie srubokret musi byc docisniety praktycznie z calej sily zeby zminimalizowac uslizg na krawedziach. Z tego co jeszcze przychodzi mi na mysl, to kupic naprawde mocny bit krzyzakowy ktory pasuje idealnie do takiej srubki zdrowej. A pozniej dremel i troche artyzmu by uzyskac bit plasko-krzyzowy. Tak zeby chwycic jak krzyzowym, ale jednoczesnie jak plaskim w tym szerszym miejscu ;) Jak to nie pomoze, to dopiero rozwiertaki, wykretaki, wiertla 1mm i tarczki dremelowe ;-)

Piotr1
06-04-2012, 18:03
chicku, podejdź do pracowni protetycznej, poproś technika, żeby naciął mikrosilnikiem szczelinę pod płaski śrubokręt na całej szerokości główki tej śrubki jak najmniejszą "kulką" albo "stożkiem" (technik będzie wiedział o czym mowa). Dremele i tym podobne silniki mają w porównaniu z protetycznymi b. duże bicie, tutaj masz precyzję i doświadczoną rękę. Dalej już wiesz

piast9
06-04-2012, 20:06
Ja bym spróbował klejenia. Tylko nie kropelką, ten klej się nadaje tylko do minimalnych szczelin. Dobry klej epoksydowy po wcześniejszym dobrym odtłuszczeniu i śrubokręta i śrubki, poczekać cierpliwie na stężenie kleju i spróbować odkręcić.

Wysłano z pieca z użyciem klawiatury

AMMarshall
07-04-2012, 12:22
chicku, podejdź do pracowni protetycznej, poproś technika, żeby naciął mikrosilnikiem(...)Dremele i tym podobne silniki mają w porównaniu z protetycznymi b. duże bicie, tutaj masz precyzję i doświadczoną rękę. Dalej już wiesz
:) Właśnie z tego co wiem, sporo pracowni protetycznych pracuje na Dremelach, np. Dremel 4000.
Jeśli chodzi o wspomniane bicie to być może miałeś na myśli "dremele" z Lidla czy innych Tesko, a nie oryginalne Dremele (http://www.dremeleurope.com/dremelocs-pl/category/3170/system-narz%C4%99dzi-wielofunkcyjnych)...

Piotr1
09-04-2012, 14:15
Dremmel w pracowni protetycznej. Mówią ci coś nazwy KaVo, Schick, NSK, Muss i parę pomniejszych?
AMMarshal, proszę, nie polemizuj ze mną na ten temat. Ja się tym zajmuję zawodowo. Dremmela w gabinecie stomatologicznym możesz zobaczyć do podbierania płyt protezy choć w tej samej cenie można dedykowane (o niższej mocy) silniki już kupić.

Na marginesie: u siebie w firmie mam Ultimate, Muss'a i Dremela. Zgadnij gdzie są najmniejsze bicia?

artd4
09-04-2012, 19:38
Jakie macie sposoby na taką śrubkę? -


...Założyć gumę i...zapomnieć.