Zobacz pełną wersję : lampa canon 580 EX nie włącza się
Przestała się włączać, zupełnie na nic nie reaguje. Jakieś 2 miesiące temu miała wymienianą stopkę. Jakieś sugestie? Lampa ma jakieś 4 lata.
Mąż się nieco zna na elektronice ale chcę mu dać jakieś wskazówki co to może być, zanim zacznie ją rozkręcać.
Przestała się włączać, zupełnie na nic nie reaguje. Jakieś 2 miesiące temu miała wymienianą stopkę. Jakieś sugestie? Lampa ma jakieś 4 lata.
Mąż się nieco zna na elektronice ale chcę mu dać jakieś wskazówki co to może być, zanim zacznie ją rozkręcać.
włóż/wymień baterie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
włóż/wymień baterie.:lol:
włóż/wymień baterie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
:lol:
Mam nadzieję, że Mikołaj lepiej wie, co Ci potrzebne na gwiazdkę:twisted:
Reno, czy ta lampka przebywała w miejscu, gdzie jest dużo wilgoci? Miała styczność z wodą, czy nawet z kilkoma kropelkami? Ile czasu minęło od kiedy nie mogłaś jej uruchomić?
Wydaje mi się, że powinnaś dać jej wyschnąć. Odpocząć i po czasie uruchomić. Jak korzystałem z nikona, to mój sunpak po 3 tygodniach odpalił na nowo i śmigał aż miło. Pod warunkiem, że leżał w miejscu wolnym od wilgoci i suchym. Odstaw lampkę na kilka dni (może i tygodni) i poczekaj aż układy elektroniczne wyschną. Po ustalonym czasie włóż nowo naładowane baterie i spróbuj ją uruchomić.
Sprawdź akumulatorki.Miałem coś podobnego z prawie nową lampą, accu były stare, (niby każdy z osobna ok) ale razem już nie.
baldhead_72
22-12-2011, 15:33
Była już na forum 430EX która też się nie włączała. Wtedy wystarczyło naładowanie akumulatorków. Jeśli po takim zabiegu nic się nie zmieni, to włóż nowy komplet baterii/akumulatorków, ponieważ nie ma pewności że któreś ogniwo nie jest uszkodzone.
włóż/wymień baterie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
:lol:
Od razu to zrobiłam ...
Problem się rozwiązał ale nie powiem jak bo się wstydzę.
No dobra, powiem - włożyłam inne aku, nie działała, wrzuciłam komplet do ładowarki, następnego dnia wyjęłam, włożyłam do lampy - dalej nic. Napisałam posta na forum. Teraz coś mnie tknęło - sprawdziłam i okazało się, że ładowarka była przestawiona na ładowanie 2 a nie 4 baterii ...
baldhead_72
22-12-2011, 20:48
To już kolejna lampa która nie "działa", "padła","zepsuła się". Lampa którą trzeba wysłać do serwisu, poczekać na wycenę. A problemem są nie naładowane aku. Tak sobie myślę, gdyby zebrał wszystkie takie wątki i przykleił..............
Bardzo fajna usterka IMHO.Uwielbiam takie.Jaka frajda jak człowiek "naprawi".
Jestem zresztą szczęściarzem bo coraz częściej mnie się takie zdarzają :idea:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.