Zobacz pełną wersję : Czy warto zamienić 17-40L
lukasz5DmkI
07-12-2011, 17:31
Witam czy warto jest zamienić 17-40L na Tamrona 17-50 f/2.8 VC lub bez stabilizacji.
używał bym tego szkła z 30D pod FF mam inną optykę , w 17-40 brakuję mi trochę jasności , ale martwi minie jakość wykonania tamrona i jego szybkość:confused:, czy ktoś z was miał podobny dylemat i co zrobił.:confused:
Zbyszko666
07-12-2011, 17:34
Owszem 30D z tamronem dobry wybór. Aczkolwiek hmm? 30D z 17-40 to faktycznie ciemnica. Jedynie do `17-40 pucha z dobrym ISO. Takie moje zdanie. No i jeszcze trzeba zaznaczyć co pstrykasz ,że potrzeba ci światła i wolnego AF w tamim
Jak nie używasz 17-40 pod FF to jasne, że zmień. Własnie z powodu słowa "jasne" :-) Jakość wykonania jest gorsza i po dotknięciu szkieł to zdecydowanie poczujesz. Ale zakładam, że nie będziesz tym rzucał, więc Tamron się zdecydowanie spisze.
Ja adekwatny problem przechodziłem właśnie pod FF - czy C24-105 czy T28-75. Sprzedałem ciemnicę i nie żałuję. Nie zmienia to faktu, że i tak przechodzę na stałe :-)
Ja właśnie przeszłam z sigmy 18-50/2.8 na 17-40 :P
Ale to właściwie wymusiła awaria sigmy i kupno analogowej piątki, które zbiegły się w czasie prawie co do dnia ;-)
Pewniej się czuję z 17-40, potem zasiorbię jakąś jasną stałkę i tyle.
Nie wiem co by musiało się stać, żebym wróciła do sigmy lub tamrona (miałam to w ręku, mniej więcej jak sigma, tylko głośniejsze).
...czy warto jest zamienić 17-40L na Tamrona 17-50 f/2.8 VC lub bez stabilizacji.
Porównywałem kiedyś C17-40L z T17-50 na korpusie 550D. Wyszło mi, że tamron na F=2,8 jest podobnie ostry jak Canon na F=4. Tamron jest po prostu ostry i jaśniejszy o 1EV. Kolory, kontrast, szybkość AF i budowa to ogromna przewaga Canona. Jeżeli "magnezowy korpus i optyka klasy L" nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia to może być i Tamron.
Witam czy warto jest zamienić 17-40L na Tamrona 17-50 f/2.8 VC lub bez stabilizacji.
używał bym tego szkła z 30D pod FF mam inną optykę , w 17-40 brakuję mi trochę jasności , ale martwi minie jakość wykonania tamrona i jego szybkość:confused:, czy ktoś z was miał podobny dylemat i co zrobił.:confused:
Miałem ostatnio podobny dylemat i ..... zamieniłem 17-40 na 28 f1.8 do którego mam zamiar dokupić kita IS w razie gdybym potrzebował szerokości, chociaż już widzę, że w większości przypadków 28 załatwi sprawę.
mam 50d
pozdrawiam
IMHO zamiana eLi na Tamrona to nie jest dobry pomysł. Trwałość tych dwóch szkieł nieporównywalna.
WiatruMistrz
07-12-2011, 19:36
Jak weźmiesz tego tamrona w ręce to się przeżegnasz :) takie to liche ...no ale moj kolega nikonem d90 robi fotki slubne tym tamronem i sobie chwali, ja że nie robię to go omijam :P
Jak nie fotografujesz w jakiś trudnych warunkach to zamieniłbym lke na tamrona vc.
17-40 jest fajny na ff, ale na cropie, jako standardowy zoom to szału nie robi. Ani to zakres fajny, ani światło.
personalJ
07-12-2011, 21:04
Witam,
Miałem obydwa i powiem tyle Tamron to Tamron a L to L.
Tamron całkiem fajny ( miałem wersję z VC), 17-40 był przed nim, zamieniłem z ciekawości, oczarowany światłem i redukcją drgań. Nic nie można mu było zarzucić.
Dziś, na szczęście, ze mną znów jest 17-40 ;)
Jak to zakres nie fajny - dla niektórych najbardziej wykorzystywany. Poza tym jak nakręcisz filterek, to do tego szczelna, solidna konstrukcja jak marzenie :)
potwierdzam, u mnie po przesiadce na FF 17-40 dostało drugie życie, na prawdę fajny zakres..... a jak ktoś potrzebuje jasności to i tak będzie w końcu szukał 1.4...;)
U mnie śmiga ta eLa zarówno na 5DII i jak trzeba na 7D bez najmniejszego problemu :)
U mnie śmiga ta eLa zarówno na 5DII i jak trzeba na 7D bez najmniejszego problemu :)
Ale też nikt nie mówi że jest jakiś problem. Po prostu to szkło w zastosowaniu na cropie ma trochę wad.
Jak dla mnie to:
1) Zakres przy świetle 4.0 jak dla mnie jest taki sobie 27-64mm ekwiwalentu.
2) Olbrzymie filtry 77mm - przez to drogie, przy ad 1) też do mnie nie przemawiają.
Do cropa to wolałbym albo 15-85 albo 17-50(55) - oba ze stabilizacją.
poszukiwacz2006
07-12-2011, 21:55
Jeżeli brakuje Ci światła, a w tamronie martwi Cię af i konstrukcja, to kup canona 17-55 2.8 IS, skora na FF masz inny zestaw szkieł. Raptem będziesz musiał dołożyć kilka stówek. Pozdrawiam.
Bartek_902
07-12-2011, 22:35
17-55 2.8 to jest rozwiązanie napewno solidniejsze od tamrona ale dla mnie też bez rewelacji.
Ja używam 17-40 z 7d ,źle nie jest ale jednak są chwilę gdy to f4 nie wystarcza
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
lukasz5DmkI
07-12-2011, 22:45
nie chcę dokładać do interesu, a tym zestawem fotografuję dziecko i podczas wypadów ,nic poważnego mam lampę meta48 i 580EX ,zastanawiam się czy nie kupić jakiejś stałki np50 f/1.8
Zbyszko666
07-12-2011, 23:00
nie chcę dokładać do interesu, a tym zestawem fotografuję dziecko i podczas wypadów ,nic poważnego mam lampę meta48 i 580EX ,zastanawiam się czy nie kupić jakiejś stałki np50 f/1.8
jak juz to nie zastąpione szkło 85 1.8 lecz to zależne od $$
:wink:
A oto moje skromne doświadczenia z tymi szkiełkami. Tamron: jaśniejszy i wg mnie przy f/4 (oczywiście na aps-c) nieznacznie ostrzejszy niż Canon 17-40, ale za to wolniejszy i głośny (co ma znaczenie jeżeli ktoś chce nagrywać filmy). No i tańszy. Przy wyższych wartościach przysłony Tami był rewelacja, ale ostatecznie przegrał z 17-40 z uwagi na wykorzystanie z FF. Canon szybki, cichy i celny, ale tylko f/4 - w pomieszczeniach za ciemny, ale na zewnątrz... mnie wystarcza. Teraz cierpliwie ciułam na na jakąś "używkę" 24 lub 35 z f/1.4.
Warto zamienić, ale w druga stronę ;). Miałem swego czasu tamrona 17-50, przez jakiś miesiąc, po czym ze stratą go sprzedałem i kupiłem 17-40. Co z tego, że szkło ze światłem f2.8 jak 20% zdjęć nie trafionych, a te z szerokiego kąta dodatkowo fundują gigantyczny front focus. 17-40 z ostrością wygląda podobnie, AF rewelacja, cichy i celny. Kolory nie mają porównaniu o budowie nie wspomnę. A na FF 17-40 dostaje skrzydeł i jeszcze raz potrafi mile zaskoczyć.
gadget_zary
12-12-2011, 19:52
Skoro rozważasz zamianę to może Sigma 17-35 HSM II f/2.8-4 a za to co zaoszczędzisz (ta sigma to jakies 900-1100 zł) możesz dołożyć i kupić np. 50 1.4 / 85 1.8.
Ja mam 17-40 na 7d, wcześniej pracowała na 20d i życiu na tamrona bym się nie przesiadł. Owszem f/4 nieraz boli ale lampa jest, w 7d całkiem niezłe wysokie iso i nie jest ogólnie źle :)
Ja też mam 17-40 podpięte do 40D i nie zamieniłbym tego obiektywu na Tamrona czy Sigme.. Po prostu liczy się dla mnie jakość eLek...
Ale też nikt nie mówi że jest jakiś problem. Po prostu to szkło w zastosowaniu na cropie ma trochę wad.
Jak dla mnie to:
1) Zakres przy świetle 4.0 jak dla mnie jest taki sobie 27-64mm ekwiwalentu.
2) Olbrzymie filtry 77mm - przez to drogie, przy ad 1) też do mnie nie przemawiają.
Do cropa to wolałbym albo 15-85 albo 17-50(55) - oba ze stabilizacją.
U mnie swiatła nie brakuje a w większości focę bez lampy. Co do drogich filtrów, to kupiłem do niej UV HOYA slim za 60zł - nie tak drogo :grin:
Jakość eLi jest nieporównywalna i tyle.
Zastanów się mocno nad 17-55 2.8 IS poczekaj troszkę i kilka stówek dołóż a gwarantuje że nie będziesz żałował można kupić używkę w dobrych pieniądzach
Zbyszko666
12-12-2011, 22:52
Kiedyś na hardcorowca obcykałem studniówkę z 17-40 i do tego puszka C 400D także, można wyciągać wnioski, a sala nie była znowu iście oświetlona. Tylko lampa oraz iso 800 - 1600. Trzeba też dodać ,że w plecaku był owi TAMRON ;p
Kiedyś na hardcorowca obcykałem studniówkę z 17-40 i do tego puszka C 400D także, można wyciągać wnioski, a sala nie była znowu iście oświetlona. Tylko lampa oraz iso 800 - 1600.
Jak nie miałem 24-70, to 17-40 i 24-105 były moimi podstawowymi szkiełkami na różnych imprezach. Zawodowo ślubów nie robię, ale znajomym i rodzinie jak najbardziej i efekt bardzo zadowalający. Z 5DII, gdzie można podjechać z ISO nie ma najmniejszego problemu i nie światło jest tu barierą a zbyt duża głębia ostrości ;). Z 30D też dawał radę i spokojnie z ISO1600 i czasem wyżej można cykać. Lampy używałem i używam nadal jedynie do rozjaśniania cieni.
Zastanów się mocno nad 17-55 2.8 IS poczekaj troszkę i kilka stówek dołóż a gwarantuje że nie będziesz żałował
Ja żałowałem...
Andrzej Max
14-12-2011, 09:52
Myślę że jak dłużej pofotografujesz to sam dojdziesz do tego co ci potrzebne. Na razie rób tym co masz.
Ernestoo
16-12-2011, 23:48
Zdecydowanie polecam 17-40. Z moim 50D współpracuje znakomicie!
ja bym nie zamianil L-ki na jakiegos tamrona ;)
no ale to twoj wybor, moze pogadaj z kims kto ma tamrona i potestuj najpierw.
Mialem rozne Tamrony, rozne Sigmy... mam teraz jedynie dwa obiektywy ale eLki (w tym 17-40).
Zamiana tego szkla na Tamrona IMHO jest jak powrot na drzewo (to ewolucyjne).
No, ale wolalbym cos jasniejszego i pewnie kiedys zmienie na 16-35. I nie jest to wyraz snobizmu ale wygoda uzytkowania.
Sent from my Milestone using Tapatalk
Deprecjonujecie Tamrona a za te pieniądze to bardzo dobre szkło. Za to o 17-40/4L mam takie sonie zdanie. Na cropie to to jakoś chodziło na FF mydło straszne. Sprzedałem i kupiłem 16-35/2.8L i jest o.k. 17-40 więcej bym nie kupił a Tamiego dla ciekawości i owszem. Mam bardzo dobre zdanie o 28-75/2.8.
ok ale 16-35 kosztuje tyle co 2szt 17-40 :)
pozatym moze miales jakas wadliwa sztuke, moj jest ok, wiadomo nie ostrzy jak 24-105 ale naprawde fotki sa ok i te kolorki bajka :) nie wiem czy jakis tamron jest w stanie im dorownac ;)
ale popieram co do ciekawosci, tez mysle nad tamronem ale 28-75 ze wzgledu na jasnosc, w ciemnym kosciele moze sie przydac ;)
to o 17-40/4L mam takie sonie zdanie. Na cropie to to jakoś chodziło na FF mydło straszne.
Jam mam zupełnie odmienne zdanie. Na cropie mi też jakoś chodziło, ale na FF to zupełnie inne szkło, jak dla mnie super. Tylko ta beczka trochę denerwuje. Myślałem o zamianie na 16-35, bo to rzeczywiście lepszy obiektyw, ale przepaści w róznicy nie ma a z f2.8 korzystam rzadko. Zresztą uważam, że mój egzemplarz 17-40 jast rewelacyjny. Kiedyś w jakimś wątku wklejałem cropy ze swoich 17-40 i 24-105 i kilku speców uznało, że rzeczywiście trafiły mi się świetle egzemplarze ;).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.