Zobacz pełną wersję : 350D dla początkującego?
Andrzej_Golara
11-08-2011, 17:01
Witam, chciałbym zacząć przygodę z fotografią i w związku z tym mam pytanie dotyczące sprzętu, jaki mam kupić.
Napaliłem się na Canona 350D, najpewniej używanego (gdyż ceny zaczynają się już od 700 zł). Jeżeli kupowałbym samo body, dokupiłbym obiektyw 18-55 ze stabilizatorem i AF (typu http://allegro.pl/canon-ef-s-18-55-is-18-55-is-mm-f-3-5-5-6-is-i1747331343.html - ten akurat jest chyba dodawany do fabrycznie nowych Canonów).
I tak - zdecydowany jestem na lustrzankę, kompakty, nawet zaawansowane raczej nie wchodzą w grę. I teraz moje pytania -
1. Czy taki sprzęt jest dobry dla początkującego (chodzi mi tu o prostotę obsługi, przyjazność, tryb automatyczny gdyby ktoś inny miał robić zdjęcia)
2. Data wydania to 2005 - czy sprzęt nie będzie już nieco zacofany. Bo z jednej strony słyszę, że mimo wszystko więcej zależy od szkieł niż samego aparatu, a z drugiej że te 6 lat to już prehistoria.
Pozdrawiam
Eduardosss
11-08-2011, 17:48
Dla mnie nie ma sensu kupowanie 350, lepiej wybrać coś nowszego. Tak samo z kitem, jak nie dają do zestawu, to lepiej wybierz inny, np. C 17-85 IS USM. Używany możesz za 600 już kupić na alle.
Pozdrawiam.
Za niewiele większe pieniążki możesz kupić 400D - MZ sporo lepsza opcja.
Kitowy obiektyw (taki jak pokazałeś) na początku jak najbardziej spełni twoje oczekiwania.
jak najbardziej 400D, a kit na początek wystarczy, zobaczysz co i jak z lustrem, a wydatek niewielki.
michael_key
11-08-2011, 21:21
Popieram poprzedników.
400D (http://allegro.pl/listing.php/search?string=canon+400d&category=28190&sg=0&order=p&change_view=1) + KIT IS
350 jest już dość wiekowa i trzeba trochę poszukać dobrego egzemplarza. 400D będzie łatwiej znaleźć.
michasss90
11-08-2011, 23:33
Ja zaczynałem od 350D i IMO bardzo dobra puszka do nauki. Miałem również 400D i zgodzę się z przedmówcami że na prawdę warto niewiele dołożyć i kupić to drugie body.
NawaShibari
11-08-2011, 23:37
Miałem 350D, zrobiłem nim wiele całkiem sympatycznych zdjęc. Wg mnie to całkiem niezły aparat; ma wszystko, czego trzeba na początek, a nawet trochę więcej. Przesiadłem się na 50D głównie z powodu problemów z ostrzeniem w moim egzemplarzu. Zaletą 350D niewątpliwie jest cena, przyzwoita jakość obrazu, wymiary korpusu i jego masa (wiele osób jednak twierdzi, że model ten jest za mały - wg mnie jest pod tym względem świetny, jeśli chodzi o zabieranie go ze sobą gdziekolwiek tylko chcemy). Możesz do niego podpiąć całą masę akcesoriów, które kupisz za niewielkie pieniądze; nawet w zakresie statywu spokojnie wystarczy ci najtańszy z allegro, o ile nie będziesz montował ciężkich szkieł. Teraz wady: kiepski jak na dzisiejsze standardy wyświetlacz (komórki mają lepsze wyświetlacze): malutki, mało kontrastowy, słabo ocenia się na nim jakość zrobionych zdjęć, plastikowa obudowa, maleńka - co jak już pisałem, może być zarówno wadą jak i zaletą, ale przyznać trzeba, że słabo trzyma się w dłoni. Do szału doprowadzał mnie Canonowski sposób ustawiania czasu migawk/przesłony w tym modelu: nigdy nie potrafiłem wycelować w odpowiedni przycisk, ale przypuszczam że aparaty serii trzycyfrowych tak mają po prostu.
... a może 40D...?
Tak samo z kitem, jak nie dają do zestawu, to lepiej wybierz inny, np. C 17-85 IS USM. Używany możesz za 600 już kupić na alle.
Pozdrawiam.
To żeś doradził :), 17-85 to moim zdaniem jedno z najgorszych szkieł canona. Też kiedyś takich posłuchałem i kupiłem, sprzedałem po 3-ch miesiącach tracąc kilka stówek.
KIT IS da lepszą jakość i niewiele gorszy zakres za dużo niższą cenę. Jak chcesz coś uniwersalnego, to już znacznie lepiej kupić canona 18-200. Kupiłem żonie i robi z 30D, dla mnie jakość jak na ten zakres i cenę bardzo dobra.
A do autora wątku, to żeczywiście lepiej coś nowszego - od 400D w górę były trochę lepsze lcd-ki, a rewelacja by było kupić 30D, trochę drożej, ale funkcjonalność i ergonomia znacznie lepsza.
Sam z cyfrowym lustrem zaczynałem od 350D, ale wtedy był super nowością po trabancie 300D i zapłaciłem za niego 4000pln ;).
Za niewiele więcej kupisz 20D, a to już co najmniej klasa wyżej, nie ma się co pchać w xxxD.
Andrzeju prawda jest taka, że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie... gdyż opcji jest wiele. Tak naprawdę nawet bardziej "zaawansowana" puszka będzie dobra do nauki, gdyż bardziej zaawansowana pucha to tylko więcej opcji i ustawień, a zasady te same co w taniej... a nawet kompakcie.
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z fotografią - jak rozumiem wczęsniej nie było nic - to warto wybrać taką puszkę, która będzie miała ten zilony kwadracik, gdyż od tego pewnie zaczniesz.
Nie napisałeś jakimi dysponujesz funduszami, ale jest IMHO dość istotne. Druga kwetsia to to czy rzyczywiści zapałałeś miłością do fotografi i czy zamierzasz iść w tym kierunku dalej, czy jest to tylko chwilowa myśl.
Jesli to pierwsze i fundusze nie są aż tak istotne to na początek proponuję co najmnije 500d + kit (może być używany) C 18-135, ale to tylko IMHO :)
IMHO 350D mimo wieku jest OK. Ale to taki starter, pobawisz się, popstrykasz i zobaczysz czy będziesz angażował środki w fotografie czy nie. Andrzej Dragan zaczynał od 10D, ja bym na Twoim miejscu poszukał wysłużonego 20D - rozpiętością tonalną bije na głowę modele xxxD.
Generalnie czy to będzie 20d, 30d, 350d, 400d na początek wystarczy, kwestia tylko żeby któryś z tych modeli znaleźć w dobrym stanie. Miałem 3 lata temu 400d i byłem bardzo zadowolony i wydaje mi się, że dzisiaj mimo przerobienia kilku następnych aparatów moja opinia o tym modelu nie uległa by jakiejś drastycznej zmianie bo jak patrzę jakie dawał obrazki to aż mi się buzia cieszy. pzdr
gadget_zary
12-08-2011, 10:20
Ja zaczynałem od 300d i też byłem zadowolony. Wybór w dużej mierze zależy od twojego budżetu na sprzęt. A jaki on jest tego nie wiemy.
Gringo997
12-08-2011, 10:27
sam zaczynałem od 350D i bardzo dobrze mi sie z nim pracowało, kwestai tego jest ile kasy chcesz wydać i jak bardzo Cie fotografia ciągnie, bo jak ma byc tak ze kupisz aparat i bd on głównie leżał w szafie i bd robic zdjęcia kolo domu itp to niema sie nad czyms innym zastanawiac 350D CI w zupełności wystarczy ale jak myślisz nad czymś wiecej to jesli tylko $$ wystarczy to brałbym 450D abo 30D-40D kwestia tylko pieniędzy sam zaczynałem od 350D i w 100% go polecam.
Generalnie czy to będzie 20d, 30d, 350d, 400d na początek wystarczy, kwestia tylko (...)
...na jak długo i kiedy zacznie ograniczać.
Andrzej_Golara
12-08-2011, 13:56
Widzicie, imo popełniacie błąd, bo moje pytanie dotyczyło tego czy 350d jest dobry dla początkującego, a część z was wymienia swoje aparaty, z którymi zaczynali i twierdzi, że są dobre.
Oczywiście, dziękuję bardzo za wszelkie opinie. W kwestii funduszy - na pewno więcej niż 1000 zł za samo body nie wydam, gdyż po prostu boję się, że po prostu znudzi mi się fotografia (jednak to jest mało prawdopodobne, często bawiłem się Canonem 500D koleżanki i niesamowicie mi się podobało samo próbowanie różnych ustawień dla uzyskania różnych efektów. Mimo to, tak, "zielone okienko" by mi się przydało.) A, i aparat raczej będzie używany często do "pracy", a raczej prowadzenia bloga.
Na razie i tak robię wstępny rekonesans, aparat, jeżeli miałbym kupować to raczej w październiku/listopadzie, a przez ten czas może się wiele zmienić.
Pozdrawiam :)
gadget_zary
12-08-2011, 14:04
W takim budżecie szukałbym 400d/20d a może i nawet 30d dałoby radę kupić ! Co nie weźmiesz z tego będziesz zadowolony !
Kolekcjoner
12-08-2011, 14:18
Widzicie, imo popełniacie błąd, bo moje pytanie dotyczyło tego czy 350d jest dobry dla początkującego, a część z was wymienia swoje aparaty, z którymi zaczynali i twierdzi, że są dobre.
Dobry i dla początkującego i dla zaawansowanego 8-). Ja mam od wielu lat i bardzo sobie chwalę 8-).
Widzicie, imo popełniacie błąd, bo moje pytanie dotyczyło tego czy 350d jest dobry dla początkującego, a część z was wymienia swoje aparaty, z którymi zaczynali i twierdzi, że są dobre.
Ty zrobiłeś błąd od wejścia, bo każdy się skupia na tym 350D. A chodziło chyba o to, żeby dobrać jak najlepszy aparat do 1000zł, prawda?
Witam, chciałbym zacząć przygodę z fotografią i w związku z tym mam pytanie dotyczące sprzętu, jaki mam kupić.
Napaliłem się na Canona 350D, najpewniej używanego (gdyż ceny zaczynają się już od 700 zł)...
Wszystko zależy ile możesz dołożyć. Ja jakieś pół roku temu mojego Canona 450D z obiektywem 18-55 IS (znacznie lepszym, niż wersja bez stabilizacji) sprzedałem za, o ile dobrze pamiętam, niecałe 1200zł.
Osobiście nie dałbym 700zł za 350D bez obiektywu. Już chyba lepiej dołożyć albo do trochę nowszej używki, albo kupić za niewiele więcej coś nowego (Sony, Samsunga itp.)
zdRAWki
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.