zamiana 450D

[paula.gs]

Witam Od dawna śledzę forum, ale teraz postanowiłam napisać. Otóż posiadam canona 450D, do tego mam obiektyw tamron AF 17-5mm F/2.8. W studiu i w jasnych wnętrzach wszystko działa elegancko, ale np. przy kiepski oświetleniu trochę wariuje, tzn pojawiają się szumy itd nawet gdy używam lampy. Podczas pracy w studiu z innymi lampami żadnego takiego problem nie ma. A teraz do rzeczy czy sprzedanie tego aparatu i zamianie n. na 40D to dobre rozwiązanie, a może to wina obiektywu? Zajmuje się coraz bardziej fotografią, więc i aparat chciałabym wymienić na lepszy, ale w chwili obecnej mam dość ograniczony budżet. Proszę się nie śmiać z mojego może się wdawać dla wielu głupiego pytania, ale mi naprawdę zależy na odpowiedzi od ludzi bardziej doświadczonych ode mnie. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

[igor58]

Może to kwestia af w obiektywie (nie jest to demon celności)?
A nieostrość potęguje szumy.
Spróbuj ostrzyć na LV (także manualnie).
Zamiana na 40d?
Co zyskujesz?

[punky]

Zmiana na 40D poprawi ci ergonomię i AF ale nie jakość zdjęć.

[paula.gs]

dziękuję. Tak jak mówię zdjęcia przy lampach i w świetle dziennym są ok, ale np. kościół choćbym nie wiem jak poustawiała to i tak wszystko zaszumione, ciemne... A może jakiś inny odpowiednik body? A może ja coś knocę? A może zadaje głupi pytania...

[andrzej3k]

Paula, zanim zmienisz aparat wyciśnij z 450-tki ile się da. W ciemnicy każdy model ma jakieś problemy.
Trochę mało informacji: w jakich trybach pracujesz, czy lampa w kościele wbudowana czy zewnętrzna, czy pracuje jako główne światło czy tylko doświetlasz, jakie iso, zdjęcia w raw'ach czy jpg. To wszystko + parę innych elementów może wpływać na poziom zdjęć (i Twojego zadowolenia).
A najlepiej wstaw jakiś z tych nieudanych obrazków.

[r_m]

przy kiepski oświetleniu trochę wariuje, tzn pojawiają się szumy itd nawet gdy używam lampy
Przykład z EXIFem może pomóc w określeniu problemu.
I takie dodatkowe pytanie, czy szumy widać na odbitkach, które oddajesz klientom, czy tylko na powiększeniu 1:1, podczas obróbki?

[paula.gs]

już pokazuję. Na tym zdjęciu widać to najbardziej! Zaznaczam, że to mój reporterski debiut. Mam lampę zewnętrzną, pracuję na manualu, zdjęcia robię w formacie raw.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img94.imageshack.us/img94/4562/img7869d.jpg) Ogólnie zdjęcia zmniejszone są ok, ale na oryginalnym rozmiarze na niektórych są szumy. A to co Wam pokazuję, to już porażka zupełna.

[punky]

http://img94.imageshack.us/img94/4562/img7869d.jpg
link źle wkleiłaś

[paula.gs]

przepraszam ;)

[r_m]

Chyba się powtarzam, na ile widać te szumy na odbitkach (albo po przeskalowaniu na telewizor FullHD, czyli do 2Mpix)?
EXIF mówi ISO1600, przysłona 4.5, ale czas 1/200, co chciałaś osiągnąć tak krótkim czasem?

[OrzelPiotr]

Osobiście uważam, że do takich scen nie jest potrzebny czas rzędu 1/200s, spokojnie można by uzyskać to samo stosując 1/100s + iso 400 lampa spokojnie sobie z tym poradzi i może będzie mniej prześwietleń.

[paula.gs]

zdjęcie wydrukowane w formacie a4 jest ochydne, drukowane z pełnej rozdzielczości. Już wiem, że wina leży w większości po mojej stronie. Dziękuję za pomoc ;)

[Merde]

Czym obrabiasz te rawy? Przede wszystkim zacznij odszumiać chrominancję, pozbędziesz się paskudnej kolorowej sraczki. Monochromatyczne ziarno już tak nie przeszkadza.

[Nozanu]

Tamron i 1600 iso do ślubu? to wyzwanie nawet dla doświadczonego fotografa.Myślę że lepiej by Ci poszło usunięcie wyrostka robaczkowego przy pomocy sztućców stołowych.

[_igi]

Generalnie nowsze puszki typu 600D i 60D dadzą ci 1-2 EV przewagi w h-iso, nie wiem jak jest dokładnie w 450D, ale w 400D/1000D ostatnia naprawdę ładnie wyglądająca czułość to ISO400, w 500D to ISO800, a w 600D/60D/7D - ISO1600.

A co do pytania, zacznijmy od tego, czy na zleceniach masz jakikolwiek zapas? Jeśli tak, to możesz poszukać obiektywu, jeśli nie, to musisz sobie skołować jakąś zapasową puszkę. Taki 40D/500D z Canonem 28/1,8 wydają się być sensownym zestawem na w tym wypadku - główną puszkę za niewielkie pieniądze.

[andymis]

Nie chcę się wymądrzać ale czy przypadkiem nie robisz tych fotek w automacie ? Dodatkowo czy przypadkiem nie robisz od razu jako jpg ? Przy zewnętrznej lampie nie powinno być większego ziarna do iso 800 a nawet często przy 1600 wyglądają znośnie. bez lampy co innego do 800 jest OK, przy 1600 rzeczywiście duże ziarno (mam 400D), ale tego wysokiego staram sie unikać. Problem ten pojawia sie też często jeśli wywołujesz RAWy i zbytnio ustawiasz wyostrzanie - kwestia czym wywołujesz (jeśli oczywiście to robisz) i jakie parametry ustawiasz ?

[m_o_b_y]

zdjęcie wydrukowane w formacie a4 jest ochydne, drukowane z pełnej rozdzielczości. Już wiem, że wina leży w większości po mojej stronie. Dziękuję za pomoc ;)


450D - to bardzo fajny aparat, ale IMHO ISO 1600 nie należy w nim w ogóle używać, a nawet ISO 800 nie zawsze jest wolne od szumów.
Taka uroda tego aparatu, że nie lubi ciemnych pomieszczeń, a nie Twoja wina.
:-)
W normalnych warunkach to naprawdę bardzo dobry aparat i robi super zdjęcia.
Pozdrówka

[kulfonfoto]

450D to całkiem udany aparat i ISO 1600 jest całkiem użyteczne - swego czasu robiłem sporo porównań z 40D. Wg mnie lepszą jakość daje 450D.

https://canon-board.info//brak.gif
http://img84.imageshack.us/img84/8440/img9870r.jpg]źródło ([URL=http://imageshack.us/photo/my-images/84/img9870r.jpg/)[/URL] Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

[Las3k]

Śmiała teza, masz coś na poparcie?

[VomitroN]

450D - to bardzo fajny aparat, ale IMHO ISO 1600 nie należy w nim w ogóle używać, a nawet ISO 800 nie zawsze jest wolne od szumów.

ISO 1600 jest jak najbardziej używalne w 450D. Tylko trzeba to robić z głową. Mam jako backup XSi i czasem nawet próbując wycisnąć jeszcze więcej, dorzucam korektę ekspozycji, bo puszka nie ma ISO 3200. Zdjęcia po wywołaniu wychodzą przyzwoicie.

Patrząc jednak na tę kościelną fotkę i jej EXIF, mam wrażenie, że mimo wsparcia lampy, wyszła spora ciemnica i potem próbowano rozjaśniania na siłę. Dlatego chętnie zobacze RAWa, bo w winę puszki jakoś trudno mi uwierzyć ;-)

[sebol1204]

Czas 1/200? Można było zejść do 1/60 i zaoszczędzić iso :)

Też mam 450D i czasem robie na iso 1600 i ciągnę jeszcze o 2EV i nie jest tak źle.

Może źle ostrzysz lub osdzumiasz?

Puszka jest tania ale dobra, najlepiej jak pokażesz rawa, może soft którym wywołujesz sobie nie radzi :wink:

[andrewjohn]

[QUOTE=VomitroN;991226]ISO 1600 jest jak najbardziej używalne w 450D. Tylko trzeba to robić z głową. Mam jako backup XSi i czasem nawet próbując wycisnąć jeszcze więcej, dorzucam korektę ekspozycji, bo puszka nie ma ISO 3200. Zdjęcia po wywołaniu wychodzą przyzwoicie.

[QUOTE]

Potwierdzam w zupełności co napisane powyżej, bo sam robie podobnie i zdjecia choć bez rewelacji są dla mnie akceptowalne. Naomiast zdjecie przedstawione przez załozycielkę wątku jest faktycznie gorsze niz być powinno.

[m_o_b_y]

ISO 1600 jest jak najbardziej używalne w 450D. Tylko trzeba to robić z głową. Mam jako backup XSi i czasem nawet próbując wycisnąć jeszcze więcej, dorzucam korektę ekspozycji, bo puszka nie ma ISO 3200. Zdjęcia po wywołaniu wychodzą przyzwoicie.

Patrząc jednak na tę kościelną fotkę i jej EXIF, mam wrażenie, że mimo wsparcia lampy, wyszła spora ciemnica i potem próbowano rozjaśniania na siłę. Dlatego chętnie zobacze RAWa, bo w winę puszki jakoś trudno mi uwierzyć ;-)

Oto, co na ten temat mówi Photozone:

The EOS 450D is generally a good performer throughout the ISO range. There're (naturally) no problems at ISO 100/200 and ISO 400 and ISO 800 are also perfectly fine for most scenes.
However, at ISO 1600 the noise level is starting to spoil the game but it's still usable in some situations.
It is interesting to compare these results to the old (and frankly underrated) EOS 350D. It features a 8mp sensor (vs 12mp for the 450D) but it has basically a full stop noise advantage at ISO high settings. Thus the higher resolution of the EOS 450D doesn't come for free.

I dalej:

Pros and Cons:
Cons:
sub-optimal Live-view mode
quite noisy images @ ISO 1600.

Pozdrówka

[Kolekcjoner]

Tyle że to i tak nie ma znaczenie w obliczu wymagań jakie ktoś indywidualnie stawia temu co wychodzi z jego puszki.

[andrewjohn]

No własnie, testy testami, a życie życiem. Dla mnie ISO 1600 jest w wiekszości sytuacji akceptowalne, ale dla kogoś innego pewnie może już nie być. Tak czy siak, jak na razie problem pytającej Lady nie został rowiązany.

[gavin]

dla mnie max to było 800,

Wklej RAWa

[Merauder]

A ja na ostatnim ślubie przekonałem się, ze 1600 jest jak najbardziej używalne. Dwa warunki: bdb ekspozycja, nawet czasami lekko prześwietlona i trafienie w punkt, bo przy ISO 1600 po wyostrzeniu robi się już nie przyjemnie. Choć tak jak mówię, jeśli ekspozycję mamy poprawną to i lekkie wyostrzenie niestraszne.

Żeby nie być gołosłownym poniżej załącznik, na full ekranie fota wygląda równie dobrze.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/641/img7986s.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

[biodar]

Nie wiem jak jest (bo nie znam dobrze 450D i nie wiem czy tam jest iso-auto)ale podejrzewam coś takiego: aparat ma ustawione iso-auto a koleżanka ustawiła sobie tylko przesłonę, lub wybrała tryb P. Aparat wybrał sam czas synchronizacji z lampą na 1/200 sek i na wstępie juz poleciał w wysokie iso - bo miał ciemno w pomieszczeniu. Reszta zrobiła sie sama. To tylko podejrzenia, prawie teoria spiskowa :)

Można w aparacie ustawić stałe iso w tym kościele np 400 lub max 800, wybrać tryb AV i przesłonę, jak ma byc z lampą to dopiąć lampę i niech sobie ta lampa radzi. Lampa podejrzewam jest dedykowana więc pracuje w pełnej automatyce.

Jak bez lampy to to samo iso ale pilnować by czas otwarcia migawki nie był zbyt długi. To chyba najprostrze sposoby jak sie da.