Zobacz pełną wersję : LV pudłuje
ze szkłem T17-50/2.8 i C50/1.8; nie bardzo, ale jednak.
LV to (niby) wolny, ale pewny sposób ostrzenia. U mnie na C 60D zachowuje się dziwnie. Kiedy przełączam na ostrzenie manualne, jest o niebo lepiej. Czy to się zdarza? To mój pierwszy aparat z LV, szkła manualne sprawują się z tym body wyśmienicie (system OM Olka).
Generalnie "normalny" af jest OK.
WiatruMistrz
20-07-2011, 23:53
pod statyw podepnij i testuj na przedmiotach, oba te szkła na pełnej dziurze to nie brylują to weź pod uwagę...lv do ruchu to się nie nadaje zupełnie tylko do statycznych scen.
Jeśli masz na myśli ostrzenie w LV za pomocą detekcji kontrastu to mam dokładnie to samo w 60D, we współpracy z Sigmą. Zawsze da się ustawić ręcznie ostrość lepiej niż LV (kontrast). Za to detekcja fazy działa dokładnie. Z obiektywami Canona tu i tu jest wszystko w porządku, choć nie mam niczego o jasności f/1.8.
Odnosze wrażenie że winny może być zbyt duży kolejny krok (detekcja kontrastu) przy którym sprawdzana jest ostrość.
Tak, o to mi chodzi.
Ustawiając ostrość w LV, od razu widzę na wyświetlaczu (powiększenie!), że jest nieostro, próbuję jeszcze raz - to samo (i trwa to b. długo). Lepiej i szybciej robię to ręcznie... Może zbyt dużo sobie obiecywałem po tej funcji. Najcześciej jednak używam "klasycznego" af.
swallow77
28-07-2011, 15:31
Zauważyłem następującą rzecz przy używaniu LV przez komputerek - sterowanie przez USB. Nie jestem obecnie pewien czy tak samo LV funkcjonuje bez komputera. Otóż, używając jasnego obiektywu, ostrząc manualnie "na oko" na podglądzie, na zdjęciu wychodziło nieduże BF lub FF. Okazało się, że w trybie LV przysłona była ustawiana na 2.8, a dopiero w momencie zwalniania migawki ustawiana na żądane 1.4 czy 1.6. W moim przypadku różnica dwóch f-stopów powodowała niedokładność ustawienia ostrości, gdyż f2.8 było całkiem akceptowalne. Oczywiście, aparat koniecznie na statywie podczas użycia af contrast detection.
Grzesiek_PL
29-07-2011, 12:33
Kliknij podgląd głębi ostrości to będziesz miał przysłonę jaką trzeba :)
seti_60d
16-08-2011, 22:53
Jestem może laikiem, a to mój 1 post na tym forum, ale sorki, kto kupuje sprzęt typu C 60D, żeby używać LV???? To nie jest aparat do takich zdjęć. Sam kupiłem jakiś czas temu 60D, ale od dawna nie używam LV. Przy okazji też mam obiektyw C50/1.8 i to trzeba wiedzieć, że jest to szmelc - tani bo dobry, dobry bo tani - nie należy oczekiwać od tego szkła za wiele... To jest dobry słoik przy normalnych warunkach - ba, to jest super obiektyw, daje fantastyczne kolory itd, ale ma ograniczenia... Przede wszystkim trzeba pamiętać, że af tego szkła jest z czasów wojny secesyjnej. I właściwie tyle o tym...
Samo używanie LV dla mnie jest dziwne przy takim body, może trzeba było kupić jakiś model z wbudowanym szkłem?
^^^sorry, ale jak Cie czytam to dosłownie jak bym czytał jakiegoś 13 letniego "gimbusa". Co Ty za jakieś oderwane od rzeczywistości farmazony opowiadasz?
"Samo używanie LV dla mnie jest dziwne przy takim body, może trzeba było kupić jakiś model z wbudowanym szkłem?" żal komentować...
Mam 5d mk2 i tez w 99% procentach przypadków używam LV, bo tak jest w wielu przypadkach, WYGODNIEJ, DOKŁADNIEJ i po prostu LEPIEJ. Poza tym proponuje się zapoznać z zasadą działania AF-u w oparciu o detekcję kontrastu i nie gadać głupot.
LV używam też do ostrzenia ze szkłami manualnymi. Z poprzednią puszką (350d) nie było szans, teraz jest super!
seti_60d
17-08-2011, 00:00
^^^sorry, ale jak Cie czytam to dosłownie jak bym czytał jakiegoś 13 letniego "gimbusa". Co Ty za jakieś oderwane od rzeczywistości farmazony opowiadasz?
"Samo używanie LV dla mnie jest dziwne przy takim body, może trzeba było kupić jakiś model z wbudowanym szkłem?" żal komentować...
Mam 5d mk2 i tez w 99% procentach przypadków używam LV, bo tak jest w wielu przypadkach, WYGODNIEJ, DOKŁADNIEJ i po prostu LEPIEJ. Poza tym proponuje się zapoznać z zasadą działania AF-u w oparciu o detekcję kontrastu i nie gadać głupot.
No to przepraszam, że żyję.. Napisz, w jakkich sytuacjach stosujesz LV i pokaż jakieś fajne fotki. Jak już wspomniałem, jestem laikiem....
Kolekcjoner
17-08-2011, 00:06
Panowie prosiłbym spuścić z tonu. Wszystko można wypowiedzieć bez emocji.
seti_60d
17-08-2011, 00:06
LV używam też do ostrzenia ze szkłami manualnymi. Z poprzednią puszką (350d) nie było szans, teraz jest super!
no z manualem to inaczej nie idzie! tylko zawsze to jest jednak ograniczenie..
najlepiej mieć ekran lcd i patrzeć co tam wyjdzie.. [oczywiście chodzi mi o taki ekran lcd zewn, nie ten w aparacie..]
ja z zasady mam już od lat taki nawyk, że ekran stosuję tylko do podgladu.. [zdjęcia cykam tylko przez wizjer]
swallow77
24-10-2011, 02:41
A to 60D do makro się nie nadaje? Bo moim zdaniem to AF do makro w większości przypadków się nie nadaje. Tu LV to zbawienie. Oczywiście mówimy o odwzorowaniach rzędu 1:2 i większych. Zresztą, wszędzie gdzie jest mała głębia, a scena statyczna to LV rządzi. Celownik lepszy niż w średnim formacie, hehe..
LV ma jedną wadę, brak stabilności w trzymaniu aparatu podczas robienia zdjęcia (czt. nieprawidłowa pozycja za aparatem :-? ) Zgodzę się z poprzednikiem, aby użyć statywu do tego typu testu.
streaker
25-10-2011, 12:03
Viewfinder pomaga na niestabilność - jest gorzej niż przy normalnym trzymaniu przy wizjerze (ręce dalej odsunięte od ciała), ale o niebo lepiej niż bez niczego :)
flankerp
25-10-2011, 19:55
Ja tam wole wizjer klasyczny. LV zjada za duzo energii.
Jak robie ze statywu to wtedy faktycznie LV sie przydaje bo lustro przy okazji podniesione i nie tręsie :)
pan.kolega
31-10-2011, 08:21
Na ruchomy ekran można w LV patrzeć z góry jak na matówkę klasycznej lustrzanki bez pryzmatu i strzelac z perspektywy brzusznej. Bardzo stabilna pozycja i nie trzeba sie bawic w zombi. Chociaż dzisiaj pasuje bo jest Halloween.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.