Canon 1000D Problem.

[napsterion]

Witam serdecznie. Jestem początkującym amatorem fotografii. Wczorajszego dnia nabyłem lustrzankę Canon 1000d w sklepie Media Markt. Kiedy zacząłem robić pierwsze zdjęcia zauważyłem coś niepokojącego. Jakieś brudy widoczne przez wizjer ale z tego co wiem to nie wpływa na jakość zdjęć. Ale oglądając zdjęcia nieba zauważyłem na nich nieciekawe plamy. Co ciekawe nie przy każdym zdjęciu są widoczne. Np. przy fotografowaniu w domu jakiegoś elementu lub białej kartki nie są zauważalne natomiast przy fotografii nieba.. cóż aż strach patrzeć. Nie wiem co mam zrobić, aparat jest nowy, Ja natomiast nie mam jakiegoś ogromnego doświadczenia i nie chce zbyt ingerować w sprzet, troszeczkę przeczyściłem samo lustro ale efektów dużych nie ma.
Poniżej przedstawiam zrobione zdjęcia a zarazem proszę doświadczonych użytkowników o pomoc. Powinienem oddać aparat do sklepu? Jestem trochę zmartwiony, że taka niespodzianka mnie na początku przygody z fotografowaniem spotkała ...

Zdjęcie 1 lekkie plamki - http://img696.imageshack.us/img696/467/img0102plb.jpg

Zdjęcie 2 tutaj nie zmieniają położenia na żadnych zdjęciach i w trybach
http://img232.imageshack.us/img232/3827/img0177v.jpg

Zdjęcie 3 widoczne plamy - http://img585.imageshack.us/img585/2959/img0101lo.jpg

Zdjęcia 4,5,6 z lampą w pokoju - brak plam
http://img190.imageshack.us/img190/809/img0172qy.jpg
http://img607.imageshack.us/img607/7500/img0165qu.jpg
http://img703.imageshack.us/img703/4166/img0166jl.jpg

[DarekB]

Syf na matrycy.
http://maciejko.net/cbsearch/

Swoją drogą... ekstremalna przysłona!
Po co?

[janmar]

Brud który widzisz w wizjerze to zabrudzenia lustra,matówki pryzmatu pentagonalnego[nad matówką] lub szkieł wizjera.To co widać na zdjęciach to w 100% brudna matryca aparatu.Prawdopodobnie nie jest to podstawa do wymiany,Serwis w ramach gwarancji musi Ci to ładnie wyczyścić.Pozdrawiam
Brudy ze zdjeć "znikają" [mniejsza GO na matrycy]przy większych otworach przysłony jak w [poście wyżej]

[jacek_73]

W Media Markcie to reklamacje są załatwiane różnie :) Najczęściej jest to śmiech na sali. Od siebie tylko dodam, że kupiłeś nowy aparat a na matrycy jest syf jakby był używany przez dzieci na koloniach przynajmniej przez 3 turnusy. Taka argumentacja + jak trzeba to wszczęcie awantury może przybliżyć Cię do natychmiastowej naprawy problemu...czyli wymiany na inny egzemplarz :-D

Pozdrawiam.

[napsterion]

Aparat był po prostu z ekspozycji ale w sklepie nie da się tak idealnie sprawdzić więc sądziłem, że jest ok. A tu masz..

Cóż, najwidoczniej albo przejadę się do sklepu albo wyślę do serwisu http://www.e-csi.pl/pl/kurier_dhl.html.

[DarekB]

napsterion... jakbym miał swoje body oddawać do serwisu ze względu na syf na matrycy, to musiałbym to robić co miesiąc.
Kupujesz porządną gruchę i dmuchasz.

[napsterion]

A przetarcie szmatką z mikrofibry lustra i matówki odpada ? Bo wiem ,że matrycy lepiej nie dotykać.
Dmuchawkę ? Z aparatami miałem do czynienia ale lustrzanka jest to moja pierwsza. Mógłbyś mi polecić jakieś akcesoria do czyszczenia ?

[DarekB]

Najlepiej kupić w aptece porządną dużą gruszkę gumową.
Ja po zakupie dobrze ją wypłukałem (żeby usunąć resztki talku) i wysuszyłem.
Dmucham na matryce trzymając body gniazdem obiektywu w dół.
Jeżeli mam coś naprawdę upierdliwego to używam Lenspen SensorKlear II.

[napsterion]

Pytam z ciekawości, gdybym coś uszkodził ile kosztowała by mnie wymiana matrycy bądź lustra?

[DarekB]

Lustra i matówki raczej nie dotykam.
Na matrycy jest filtr i jak nie będziesz grzebał zbyt intensywnie, to nic złego się nie stanie.
Podstawowa sprawa... zanim coś zrobiłem to przeczytałem większość wątków tego dotyczących co i Tobie niniejszym radzę.
Będziesz mieć zajęcie na całą niedzielę ;-)

[OrzelPiotr]

Masz nowy aparat na gwarancji, nie zaszkodzi pojechać do sklepu i przedstawić problem. Jest szansa, że dostaniesz nowy egzemplarz. Co do napraw to zwykle w modelach serii XXXXd koszty przewyższają opłacalność naprawy.

[napsterion]

Lustra i matówki raczej nie dotykam.
Na matrycy jest filtr i jak nie będziesz grzebał zbyt intensywnie, to nic złego się nie stanie.
Podstawowa sprawa... zanim coś zrobiłem to przeczytałem większość wątków tego dotyczących co i Tobie niniejszym radzę.
Będziesz mieć zajęcie na całą niedzielę ;-)



No cóż, dzięki :)
Moderatora proszę aby nie zamykał jeszcze tego wątku a nóż trafi mi się jakieś pytanie.

Pozdrawiam.