85l - pierścień ostrości

[foto_robert]

Hej:) pożyczyłem ostatnio od znajomego 85l i mam do was pytanie. Czy w tym obiektywie pierścień ostrości nie działa po wyłączeniu aparatu:?:

[nowart]

Nie, nie działa.

[foto_robert]

A czym jest to spowodowane? W innych szkłach jest wręcz przeciwnie..

[nowart]

pierścień jest wspomagany przez silniczek dlatego po wyłączeniu aparatu lub podczas fotografowania w trybie AF ów silniczek jest wyłączony.

[janmar]

85/1,2 L jest obiektywem nietypowym.Wymuszone jest to wielkoscią,ilością,a więc ciężarem czesci ruchomej , przy stosunkowo małych wymiarach [@85].Nie należy nim operować niepodpietym lub przy wyłączonym body :shock: [.Uwaga moja jest wymuszona ceną obiektywu lub naprawy :mrgreen: ]

[Sunders]

Nie należy nim operować niepodpietym lub przy wyłączonym body :shock: [.Uwaga moja jest wymuszona ceną obiektywu lub naprawy :mrgreen: ]

Kręcenie pierścieniem ustawiania ostrości w niepodpiętym obiektywie lub przy wyłączonym body mu nie zaszkodzi, tylko nie ma żadnego sensu :smile:

[janmar]

Nie będę sprawdzał :mrgreen:.Jeden z moich znajomych pożyczył to szkło swojemu koledze,który zaskoczony że nie ostrzy ręcznie kręcił [jak twierdzi] pierścieniem ostrości.Obiektyw się rozmontował.Fotonaprawca stwierdził że ten typ tak ma.A że jak pisze Sunders takie kręcenie sensu pozbawione jest, więc piszę to co piszę.Od tego czasu ja swojego 85/1,2 nikomu nie pożyczam.Lubię je akurat.Pozdrawiam.
[:o dla tych co pierwszy raz będą ostrzyć ręcznie 85/1,2. przypomnienie że w trakcie kręcenia pierścieniem ostrosci trzymamy wcisnięty do połowy spust]

[yerzu]

"Fotonaprawce" chyba powinien zmienić zawód i zostać bajkopisarzem.

[MMM]

[:o dla tych co pierwszy raz będą ostrzyć ręcznie 85/1,2. przypomnienie że w trakcie kręcenia pierścieniem ostrosci trzymamy wcisnięty do połowy spust]
Ale w jakim celu? W swoim egzemplarzu normalnie ustawiam ostrość pierścieniem :confused:

[janmar]

MMM u mnie oczywiście też .Sorry ale za długo chyba juz siedzę i piszę czy co? :idea:: :oops:twisted: Nie ma potrzeby wciskania spustu celem ostrzenia Napisałem głupstwo.[Oczywiście z wciśniętym spustem można ale nie to opisywałem]
Pozajączkowało mi się niestety,informuję ze skruchą.Pozdrawiam

[trampek]

w 1ds/1d III można MF wyłączyć nawet podczas AF. bardzo pomocna funkcja - wreszcie można spokojnie trzymać za szkło nie bojąc sie zmiany ogniskowania

[szuler]

aż sprawdziłem, ale u mnie jest tak, że pierścień AF nie jest aktywny bez wciśnięcia spustu migawki do połowy
jedyny sposób na uszkodzenie tego obiektywu podczas zabawy bez body to chyba postawienie go na przedniej soczewce, gdy dzióbek jest wysunięty, masa obiektywu (1kg) wtedy zrobi swoje

[janmar]

Wracam do zamieszania [w którym wziąłem udział :oops:]
Żeby była jasność to.Do body 1DsMIII podłaczam b.podobny do C 85/1,2 obiektyw C 50/1,2.
Body włączam,Af na obiektywie włączam.
1.Kręcę pierscieniem ostrości.Obiektyw ostrzy,nie potwierdza ostr.[bez spustu]
2.Przyciskam spust do połowy obiektyw ostrzy, potwierdza ostrośc
3,przełączam obiektyw na M.krecę bez spustu,obiektyw ostrzy nie potwierdza.
Wszystko "normalnie".
Body właczone podpinam 85/1,2 włączam Af
1. kręcę pierścieniem ostrości NIE DZIAŁA!!. to jest To o czym pisałem w poprzednich postach .
2.jak w 50/1,2
3.przełączam na"M"kręcę pierścieniem ostrzy nie potwierdza[bez spustu]


A TERAZ;
1.odpięty 50/1,2 na "M" kręcę pierścieniem widzę że w środku szkła się przesuwają

2.odpięty 85/1,2 odpiety kręcę pierścieniem ostrości szkła stoją.mam mały wyrażny opór.Stop. Dalej kręci niech kto chce.

[Odszukałem właściciela rozmontowanego 85.Rozmawiałem.
Dzięki wszystkim.Odzyskałem wiarę we własną pamięc .Wspaniałe uczucie.]


Szuler podam Ci drugi sposób.Postaw to szkło w pionie na tylnej soczewce
bez zabawy ,po prostu postaw :mrgreen:[lepiej nie]
znam jeszcze wiele tricków na psucie,mam w tym niestety duze doświadczenie.
Pozdrawiam.

[szuler]

fakt przy podpinaniu tego szkła do body trzeba być mega skupiony
ja bym chętnie na tą operację wykupił ubezpieczenie ;)

[janmar]

Tak u mnie też jest obiektywem "specjalnej troski".Ale wart każdego siwego włosa :-D.Pozdrawiam