Zobacz pełną wersję : 70-200/4 IS USM, 135/2.8 czy 100/2.8 L Macro IS USM ?
demonstenes
09-06-2011, 14:15
Witam,
w najbliższej przyszłości będę miał trochę wolnej gotówki na nowe szkiełko - aktualnie mam 50/1.4, a że robię ostatnio trochę reportaży, portretów i zdjęć produktów to sama 50 nie do końca mi wystarcza. W związku z tym zacząłem się rozglądać za czymś dłuższym.
I tu moje pytanie - czy 70-200/4 USM IS daje radę używać jako szkła do robienia produktów ? Czy w ogóle nie warto się nim interesować ?
Ogólnie najbardziej mi pasuje wizja jednego szkiełka do tych zastosowań - za czasów bagnetu A stosowałem do tych celów 70-210/4 i byłem zadowolony z efektów(zwłaszcza, że to szkiełko kosztowało 700zł....) .
Jako alternatywa widzę 100/2.8 Macro lub 135/2.8 ale obawiam się, że one zapewnią mi jeszcze mniejszą elastyczność niż 70-200.
Chętnie poczytam za i przeciw.
Pozdrawiam
krolewicz
09-06-2011, 14:36
nie napisałeś jakie masz body, to po pierwsze
nie napisałeś jakich reportaży, ja generalnie wyznaję teorię, iż w reportażu aby zdjęcia były wystarczająco dobre trzeba podejść blisko (był już zresztą taki jeden, który uważał podobnie, kiepsko skończył)
doradzałbym więc coś w stylu 16-35 2.8
do fot produktowej 70-200 is nadaje się raczej przeciętnie, ostrość łapie podaj od 1,5m
f4 is to wydatek około 4 tys. ja za tyle kupiłbym 85 1.8 + coś szerokiego, zależnie od matrycy jaką posiadasz (crop czy ff)
demonstenes
09-06-2011, 14:40
Fakt, nie napisałem o body - 5d Mk2.
50-tka daje mi wystarczający szeroki kąt, także za 16-35 podziękuję.
strideer
09-06-2011, 14:48
I tu moje pytanie - czy 70-200/4 USM IS daje radę używać jako szkła do robienia produktów ? Czy w ogóle nie warto się nim interesować ?
Dwa pytania: czy masz odpowiednio dużo miejsca do odejścia, żeby korzystać z tego szkła do packshotów (potrzeba min. 140 cm jeśli dobrze pamiętam) oraz czy przedmioty, które chcesz focić, mają odpowiednią wielkość, żeby objąć je w kadrze z odległości, z jakiej możesz/zamierzasz pracować.
W razie potrzeby minimalną odległość fotografowania można skrócić stosując np. pierścień ET 12. Drugie pytanie pozostaje aktualne niezależnie, czy skorzystasz z tego pierścienia.
demonstenes
09-06-2011, 15:40
Dwa pytania: czy masz odpowiednio dużo miejsca do odejścia, żeby korzystać z tego szkła do packshotów (potrzeba min. 140 cm jeśli dobrze pamiętam) oraz czy przedmioty, które chcesz focić, mają odpowiednią wielkość, żeby objąć je w kadrze z odległości, z jakiej możesz/zamierzasz pracować.
W razie potrzeby minimalną odległość fotografowania można skrócić stosując np. pierścień ET 12. Drugie pytanie pozostaje aktualne niezależnie, czy skorzystasz z tego pierścienia.
140cm zasięgu to nie problem, a fotografuję przeważnie małe przedmioty, także to też nie powinien być problem.
strideer
09-06-2011, 15:43
140cm zasięgu to nie problem, a fotografuję przeważnie małe przedmioty, także to też nie powinien być problem.
To masz odpowiedź :-) Chociaż rozważyłbym też mimo wszystko EF 100mm do makro, tę wersję z literką L. Odpada konieczność stosowania pierścienia EF 12 w razie potrzeby, no i masz obiektyw o znakomitej ostrości obrazu (nie żeby 70-200/4 coś brakowało, zwłaszcza po przymknięciu), ale jednak.
demonstenes
09-06-2011, 15:46
To masz odpowiedź :-) Chociaż rozważyłbym też mimo wszystko EF 100mm do makro, tę wersję z literką L. Odpada konieczność stosowania pierścienia EF 12 w razie potrzeby, no i masz obiektyw o znakomitej ostrości obrazu (nie żeby 70-200/4 coś brakowało, zwłaszcza po przymknięciu), ale jednak.
No właśnie - tu jest problem, bo ta 100 strasznie mi się podoba. Nie wiem tylko czy w portrecie się sprawdzi- wątek ze zdjęciami z tego szkiełka to głównie robaczki i kwiatki(i w sumie nie ma się co dziwić...)
strideer
09-06-2011, 15:49
No właśnie - tu jest problem, bo ta 100 strasznie mi się podoba. Nie wiem tylko czy w portrecie się sprawdzi- wątek ze zdjęciami z tego szkiełka to głównie robaczki i kwiatki(i w sumie nie ma się co dziwić...)
Czemu miałby się nie sprawdzić? Wszystko chyba zależy od tego jaki portret preferujesz. Jak z płytką głębią ostrości to oczywiście 100/2.8 nie doścignie w tym względzie 85/1.2 czy 135/2. Z drugiej strony jak chcesz pracować przy kadrach portretowych z lampami i dużą głębią ostrości, to maksymalny otwór względny nie ma tak dużego znaczenia, a stabilizacja przyda się na pewno. Mówię z własnego doświadczenia (jakkolwiek mam 70-200 ze stabilizacją, wybrany "umyślnie" zamiast ultrajasnych 85 czy 135 mm).
demonstenes
09-06-2011, 15:53
Czemu miałby się nie sprawdzić? Wszystko chyba zależy od tego jaki portret preferujesz. Jak z płytką głębią ostrości to oczywiście 100/2.8 nie doścignie w tym względzie 85/1.2 czy 135/2. Z drugiej strony jak chcesz pracować przy kadrach portretowych z lampami i dużą głębią ostrości, to maksymalny otwór względny nie ma tak dużego znaczenia, a stabilizacja przyda się na pewno. Mówię z własnego doświadczenia (jakkolwiek mam 70-200 ze stabilizacją, wybrany "umyślnie" zamiast ultrajasnych 85 czy 135 mm).
Ogniskowa 85 mi średnio pasuje - gdy miałem 70-210 robiłem głównie na zakresie 100-150 i to na płytkiej GO. Hmm.. chyba po prostu trzeba będzie się przejść do sklepu i popatrzeć przez oba szkiełka.
Dzięki za pomoc!
demonstenes
20-06-2011, 20:01
Byłem praktycznie zdecydowany na 100L, ale poczytałem trochę testów i zaczynam się zastanawiać, czy różnica pomiędzy 100L a nie L jest naprawdę warta 1000 zł. Czy mógłbym liczyć na jakieś opinie ? Czy wersja bez L daje radę w portretach ?
Robson01
20-06-2011, 20:45
Ja ostatnio kupiłem 100L, ale dlatego, że udało mi się ją dostać w dobrej cenie jeszcze na gwarancji (od kolegi z forum). Gdybym miał dopłacić różnicę 1000zł. między starą a nową 100 macro to nie wiem czy bym się zdecydował. Podejrzewam, że nie uzyskasz satysfakcjonującej odpowiedzi (czy warto?) - to bardzo indywidualna i subiektywna ocena.
Oczywiście, że "stara" 100 daje radę w portretach.
czarny1999
20-06-2011, 22:18
C70-200 f4 IS ostrzy od 1.2m,
Jest ostry od pelnej dziury i ma bardzo szybki AF, bardzo fajnie nadaje sie do portretu - ma dobry kontrast i soczyste kolory. Dodatkowym '+' w moim uzytkowaniu jest swietna stabilizacja (w ekstremalnych wypadkach z reki nawet do1/15sek), rozmiar i waga.
C100 f2.8L Macro - zalety to swietna rozdzielczosc od 2.8, Macro - jak ktos potrzebuje, stabilizacji jeszcze nie wykozystalem w warunkach bojowych to sie nie wypowiem. Zauwazalnie wolnijszy AF, dosc czesto miewa problemy w gorszym swietle (przy 5tkach ktore uzywam)
Moim ulubionym szklem do portretu - niewyminionym przez Ciebie, a chyba wartym rozwazenia jest C100 f2 - zalety: cena, maly, bardzo szybki AF ze swietnym obrazkiem - wady: brak macro i mniej uniwersalny niz zoom. Ja skonczylem z C70-200 f4is i C100 f2 - jak potrzebuje to wypozyczam C100L Macro ze szkoly - ale ostatnio coraz zadziej.
demonstenes
22-06-2011, 13:18
Dzięki wszystkim. Ostatecznie pojechałem do FotoIt i organoleptycznie wybrałem najbardziej pasujące szkiełko. Wypadło na 100 Macro IS. Od razu wpadłem na koncert pofocić i jestem mega zadowolony ze szkiełka. Czuję, że będzie częściej w użyciu niż 50 :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.