Zobacz pełną wersję : Spust migawki eos 50d
Witam mam problem z spustem migawki. Pozwolę sobie opisać ten problem, mam nadzieje ze ten opis będzie dla was jasny ;) Otóż naciskając spust migawki (do momentu kiedy uruchamia się autofokus jest ok) mając już złapaną ostrość naciskam mocniej i nic..., zdjęcie się nie robi ;) muszę naprawdę mocno docisnąć aby zdjęcie się zrobiło. Kiedy używam spustu znajdującego się na gripie wszystko jest ok. Problem ten nie pojawia się cały czas.
Co z tym zrobić ?
MacGyver
10-05-2011, 16:55
Rozumiem że to wszystko w trybie "one-shot"?
Jeśli tak to padł mikrostyk w przycisku, dość typowa usterka.
http://allegro.pl/spust-migawki-canon-eos-20d-30d-40d-50d-i1595815898.html
lub bezpośrednio przez CB
http://www.canon-board.info/member.php?u=29055
P.S.
Można też wymienić w serwisie na Żytniej, koszt ok. 160 zł.
Rozumiem ze samemu nie ma co się bawić w wymienianie tego.
MacGyver
10-05-2011, 17:19
Nie jest to ponoć specjalnie skomplikowane i możesz poszukać w sieci jakiejś instrukcji jak to zrobić, ale jeśli nie jesteś fanem mechaniki precyzyjnej lub elektroniki to ja nie polecam.
EDIT:
Tu masz takie instrukcje:
http://www.youtube.com/watch?v=CAWGScQeC5g
http://www.flickr.com/photos/shippelt/3099140135/
Pokazują nawet jak naprawić ten mikrostyk... ale ja bym się tam nie bawił w regenerację czegoś co kosztuje 30 zł :-)
Super, dzięki za pomoc. Pozdrawiam. Aparat pewnie pojedzie na żytnią.
baldhead_72
10-05-2011, 20:02
Regeneracja to pewnie pomoże, ale na krótko. A uszkodzenie odezwie się w najmniej odpowiednim momencie.
Ja bym się nie bawił i oddał do naprawy komuś kto się na tym zna.
MacGyver
10-05-2011, 21:17
A tak w ogóle to, po raz nie wiem który, ponawiam prośbę do nowych koleżanek i kolegów. Jeśli rejestrujecie się na CB by dowiedzieć się o możliwość naprawy czy zakupu, co jak najbardziej zrozumiałe, wpisujcie w profilu lokalizację (która będzie się wyświetlać się potem przy postach, pod nickiem użytkownika) bo wtedy łatwiej Wam pomóc.
Duże naprawy najlepeij robić w serwisach autoryzowanych (jak wiadomo oba są w Warszawie) ale z takimi drobiazgami częstokroć można się udać do lokalnego serwisu.
Można też wymienić w serwisie na Żytniej, koszt ok. 160 zł.
albo 10 zł, jeżeli wymieniają to przy okazji (np. przy wymianie migawki).
sam koszt oryginalnego spustu na żytniej to około 6,- zł brutto.
przy okazji warto nie dać się namówić na czyszczenie matrycy.
albo dać namówić - co kto lubi :wink:
Rozumiem ze samemu nie ma co się bawić w wymienianie tego.
pomimo, że jestem fanem elektroniki, to samemu jakoś nie chciało mi się wymieniać spustu w żadnym EOSie. wszystkie 4 do tej pory wymieniane spusty leciały na żytnią. :cool:
Regeneracja to pewnie pomoże, ale na krótko.
też bym tak powiedział, ale jakieś trzy lata temu w ten sam sposób (rozbiórka, czyszczenie, doginanie blaszek) naprawiłem sobie oba przyciski w myszce - już wtedy trzyletniej - i o dziwo myszka działa bezproblemowo (odpukać) do dziś, a jednak LPM dusi się ciut częściej, niż spust w aparacie 8-)
(tak, tak, wiem, zaraz ktoś napisze, że myszki nie żyją tak długo - już ponad 6 lat - chętnie ją wymienię na nową, jak ktoś mi pokaże jakąś z 12 programowalnymi przyciskami wykorzystywanymi np. do obsługi DPP, które jak wiemy mistrzem ergonomii nie jest)
A ja mam takie pytanie odnośnie tematu - wczoraj wrócił do mnie mój 50d po wymianie migawki - o dziwo padła po niespełna 10 tysiakach. Aparat ma niecały rok więc oczywiście robili to na Żytniej w ramach gwarancji. Ale wracając do tematu - po powrocie z aparatem do domu podpiąłem obiektyw i zonk. Klikam i zdjęć nie robi. Wszystko normalnie śmiga, ostrzy ale nie klapie. Po chwili zorientowałem się, że jak mocniej docisnę spust to działa. I tu moje pytanie - czy takie właśnie mocniejsze naciskanie spustu (ale nie jakoś dużo mocniej) to również może być usterka, o której pisaliście wyżej? I czy możliwe jest, że jak kombinowali z nim coś na Żytniej to majsterkując go uszkodzili? Bo wcześniej nie było takiego efektu. Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.
MacGyver
11-05-2011, 10:05
I tu moje pytanie - czy takie właśnie mocniejsze naciskanie spustu (ale nie jakoś dużo mocniej) to również może być usterka, o której pisaliście wyżej?
Jeśli dzieje się to w trbie "one-shot" to tak. W pozostałych może być to złudzenie.
I czy możliwe jest, że jak kombinowali z nim coś na Żytniej to majsterkując go uszkodzili? Bo wcześniej nie było takiego efektu.
Popsuć raczej nie popsuli, ale mogli zabrudzić. Jeśli rzeczywiście trzeba wkładać siłę w wyzwalanie migawki to ja bym to im odesłał do poprawki.
I czy możliwe jest, że jak kombinowali z nim coś na Żytniej to majsterkując go uszkodzili?
IMHO mogli go "przy okazji" wymienić na nowy (bez pytania??) i stąd masz twardszy spust.
oczywiście wszystko jest kwestią tego, jak bardzo stał się twardy i czy jest to akceptowalne. możliwe jest też, że coś skopali przy wymianie.
Generalnie chodzi o to, że nie muszę bić młotkiem żeby zrobić zdjęcie. Ale dawniej były takie dwa "skoki". Najpierw do połowy - AF, potem do końca i robił zdjęcie. A teraz ja za delikatnie (czyli wydaje mi się, że tak jak wcześniej) nacisnę spust to złapie ostrość ale nie robi zdjęcia. Dopiero jak mocniej docisnę to pyka.
IMHO mogli go "przy okazji" wymienić na nowy (bez pytania??) i stąd masz twardszy spust.
Wątpię, bo napisali na karcie gwarancyjnej "Wymiana migawki 9.05.11r.", a o spuście nic nie ma.
MacGyver
11-05-2011, 21:59
Jeśli Ci to przeszkadza to odeślij do poprawki. Jeśli nie jesteś pewien czy jest OK to Idź do Miejskiej Macalni czy innego Saturna i sprawdź jak ten przycisk chodzi w innych puszkach.
Byłem dzisiaj w Saturnie i w sumie ciężko powiedzieć jak chodzi w innym body, bo są powyłączane, a chodzi przecież o moment w którym aparat robi zdjęcie;) Ale nie jestem zawodowym fotografem i raczej nie będę, więc nie muszę się bać, że spust zawiedzie w najmniej oczekiwanym momencie. Ślubu czy komunii mi nie przerwie, więc na razie dam spokój z tym.
Witam!
Gdzie można wymienić spust migawki w Kielcach (lub w okolicy) i za ile? Jeżeli ktoś się orientuje to proszę o info.
Przycisk już zakupiłem bo miałem sam wymienić, ale jednak wolę oddać w ręce fachowca. ;-)
Eberloth
01-04-2012, 15:58
Odświeżę temat, ale widząc daty w wątku i ostatnie pytanie pewnie i tak nikt nie odpowie ;)
Mam ten sam problem co Koledzy z postów #1 i #9. U mnie kłopot pojawił się po foceniu na zewnątrz w lekkiej mżawce - aparat był na zewnątrz tylko parę minut, a jednak...
Aparat po gwarancji. Pytanie: Żytnia, Naprawiacz z linku w drugim poście, czy może coś/ktoś w okolicach Łodzi? Najchętniej to drugie, oczywiście zależy mi na zminimalizowaniu czasu naprawy i/lub konieczności rozstania się z aparatem na kilka dni. Chciałbym to załatwić "od ręki".
Czy istnieje gdzieś w pobliżu Białegostoku serwis, który będzie w stanie naprawić mi spust? ;-)
Witam mam problem z spustem migawki. Pozwolę sobie opisać ten problem, mam nadzieje ze ten opis będzie dla was jasny ;) Otóż naciskając spust migawki (do momentu kiedy uruchamia się autofokus jest ok) mając już złapaną ostrość naciskam mocniej i nic..., zdjęcie się nie robi ;) muszę naprawdę mocno docisnąć aby zdjęcie się zrobiło. Kiedy używam spustu znajdującego się na gripie wszystko jest ok. Problem ten nie pojawia się cały czas.
Co z tym zrobić ?
Jest jeszcze inna możliwość ( oczywiście na swoją odpowiedzialność) w większości przypadków microstyk jest zabrudzony miałem tak, samemu można to zrobić w łatwy sposób wyciągasz kartę pamięci i i baterię, wlewasz przez otwór gdzie była bateria łyżkę stołową alkocholu metylowy lub podobny gdzie nie zostawiają żadnych śladów po wyschnięciu, trzymając aparat do góry nogami (w czasie wlewania) naciskając energicznym ruchem wielokrotnie spust migawki przez który przeleci wraz zanieczyszczeniami alkochol, ważne aby aparat trzymać w taki sposób aby spust migawki był w najniższym punkcie położenia odstawiając go też tak na 24 godziny na ułożonym kocu lub ręczniku do wyschnięcia u mnie na 40d i u kolegi na 50d spust działa jak nowy. może ta metoda wygląda okrutnie ale dała rezultat ważne aby alkochol czyszczący nie zostawiał nie zostawiał żadnych śladów tutaj link jak to zrobić Naprawa spustu migawki w aparacie Canon EOS 40D (20D, 30D, 50D) za 5zł w ciągu 2 minut - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=8lKJKgQ3SiE)
Naprawiacz
14-12-2012, 11:00
... ważne aby alkochol czyszczący nie zostawiał nie zostawiał żadnych śladów...
Problem w tym, że sam alkohol może i nie zostawia śladów, ale już brud, który wymywa po drodze ślady takowe zostawia.
kurczeblade
14-12-2012, 11:05
1 litro kontakt IPA plus koszt około 25zł
Przelać łyżką przez baterie i będzie działać jak nowy, robiłem to kilka razy, bardzo skuteczne, po takim przemyciu spust działa jak nowy.
Generalnie słyszałem że często w serwisach tak robią, a później często biorą pieniążki za wymianę spustu migawki, albo naprawę 250zł
... i niech mi ktoś nie mówi że można zawszę poprosić stary spust migawki na dowód - bo takich pewnie mają w zapasie, żeby wcisnąć pokazać.
Jak się ręce nie telepią i jest zdolność manualna to przelewać i się nie bać - polecam dużą łyżkę stołową ...
--- Kolejny post ---
Problem w tym, że sam alkohol może i nie zostawia śladów, ale już brud, który wymywa po drodze ślady takowe zostawia.
Nic takiego się nie dzieje...
Problem w tym, że sam alkohol może i nie zostawia śladów, ale już brud, który wymywa po drodze ślady takowe zostawia.
dlatego ja tą czynność powtórzyłem 3x w odstępie około 2 minut też tak pomyślałem spust jak do tej pory działa elegancko i bez problemu
bajker83
20-02-2013, 10:54
teraz moja kolej na walkę z spustem migawki, alkohol propylowy został użyty i nic :cry:
czy ktoś się podoił naprawy za pomocą tego filmiku Canon EOS 30D 40D 50D Shutter Button Repair - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=CAWGScQeC5g)
:confused:
teraz moja kolej na walkę z spustem migawki, alkohol propylowy został użyty i nic :cry:
czy ktoś się podoił naprawy za pomocą tego filmiku Canon EOS 30D 40D 50D Shutter Button Repair - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=CAWGScQeC5g)
:confused:
To zależy czy masz zdolności manualne, bo jak nie, to się nie bierz za to. Trudne jakoś specjalnie to nie jest, ale wystarczy, że urwiesz taśmę od wyświetlacza i ................. :)
bajker83
20-02-2013, 12:29
jestem na etapie kupna 2 puszki, wiec chyba zaryzykuje, życzcie powodzenia :oops:
czy ktoś się podoił naprawy za pomocą tego filmiku
Ja się "podoiłem" ;) . Udało się bez problemów. Wskazówka: narysuj sobie na kartce rzuty aparatu z wszystkich stron i odkładaj na rysunku śrubki w odpowiednich miejscach. Żeby potem nie było: "gdzie ta śrubka szła?" :smile:
A jak Cię czas nie goni, to kup na eBaju nowy spust, groszowa sprawa.
Życzę powodzenia.
bajker83
21-02-2013, 10:22
Naprawione małe problemu z "gdzie ta śrubka szła?" ale spust jak nowy, bez wymiany ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.