PDA

Zobacz pełną wersję : jak robić zdjęcia na ciemnym przyjęciu



meisadam
07-03-2011, 20:45
ostatnio miałem okazję porobić zdjęcia na sporym balu przebierańców, wziąłem aparat, kita, mam akurat pożyczoną 430 ex, więc myślałem, że wszystko ślicznie ogarnę..

robiłem zwykle w av, otwarty obiektyw, iso 1600/3200, lampa w ttlu, obie korekcje ekspozycji na zero.

nie wiem kiedy mnie zamgliło, w domu zobaczyłem że zdjęcia są na czasach od 1/30 do ...uwaga... 1/2 sekundy i tak jak na ekraniku 20d wszystko było miód malina, to w domu okazało się że zdjęć nieporuszonych (przez ludzi) jest mniej niż 10%... jedyne pokrzepienie, że pierwszy raz robiłem w takiej sytuacji zdjęcia i nikt na szczęście nie miał mi za to płacić, niemniej jest mi strasznie wstyd, bo szalałem jak orangutan z lampą, torbą, i odpalałem ludziom w oczy a teraz nie ma czego pokazać...

jak radzić sobie w takich sytuacjach?

wziąć tv, ustawić 1/60 albo 1/100 i kazać lampie błyskać naprawdę mocno?

Janusz Body
07-03-2011, 20:49
....
robiłem zwykle w av, otwarty obiektyw, iso 1600/3200, lampa w ttlu, obie korekcje ekspozycji na zero......

Z lampą w eTTL robi się w trybie M. W Av aparat dobiera czas do światła zastanego a lampa doświetla pierwszy plan.

http://foto.jasiu.pl/

meisadam
07-03-2011, 22:03
Januszu - dzięki..

komarsnk
07-03-2011, 23:14
używając TV/AV zawsze jeszcze można zblokować czas migawki w opcjach C.Fn-03. Ustaw 1/250 na stałe i powinno być git, a jak będzie za ciemno na ludziach to podciągnij ekspozycję lampy, jak będzie za ciemno na tle to ciągnij ISO. No i obowiązkowo w miarę możliwości odbijaj światło błyskowe od sufitu (jak jest biały) bo błyskanie ludziom po oczach faktycznie jest jest sympatyczne :mrgreen:
pzdr

magart
08-03-2011, 03:11
Z lampą w eTTL robi się w trybie M.

Nic dodać, nic ująć.
Ustawiasz czas migawki. Wartość f to już czysta formalność, trzeba ustawić wedle możliwości obiektywu i własnych.

Bangi
08-03-2011, 08:58
na ciemnym przyjęciu nie miałem jeszcze okazji robić zdjęć, ale często jak pstrykam w domu dzieciakowi, czy też rodzince to też zauważyłem, że tylko w M uzsykuję najlepsze efekty i mam najwięszką kontrolę nad wynikiem, najlepiej poćwiczyc sobie z róznymi ustawieniami lub poszukać porad w necie, zresztą Janusz wsakazał dobrą stronkę i wyprcujesz sobie warsztat :)

Przemek_PC
08-03-2011, 10:06
używając TV/AV zawsze jeszcze można zblokować czas migawki w opcjach C.Fn-03. Ustaw 1/250 na stałe i powinno być git

Wiesz że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele. CFn nie blokuje czasu migawki tylko nie pozwala automatyce ustawić czasu KRÓTSZEGO niż 1/250 w trybie Av. Ma to znaczenie w przypadku dużej ilości światła np. doświetlanie w dzień. Ustawianie w ciemnym pomieszczeniu czasu 1/250 to zły pomysł bo w ten sposób odcinasz całe światło zastane.

faulk
08-03-2011, 12:56
Można też robić w trybie AV z lampą w ettl. Wystarczy dość mocno podbić iso i mocno otworzyć szkło (f:1.4-2.0).

Shadow
08-03-2011, 13:00
To tak przy okazji. Jak Waszym zdaniem ustawić poprawnie balans bieli przy zabawie na sali z masą kolorowych świateł, laserów i czego tam jeszcze.

Janusz Body
08-03-2011, 13:25
Poprawnie to się nie da. :-) Najmniej kłopotów jest przy ustawieniu na temperaturę barwową lampy albo dzienne. W RAWach to i tak nie ma znaczenia. Mam na sztywno ustawioną temp. 5500K i tyle.

Shadow
08-03-2011, 13:28
Dzięki Janusz. To chyba dobre optimum. Kombinować pewnie nie ma co za dużo bo jakieś koszmarki zaczną wychodzić.

dinderi
08-03-2011, 13:30
To tak przy okazji. Jak Waszym zdaniem ustawić poprawnie balans bieli przy zabawie na sali z masą kolorowych świateł, laserów i czego tam jeszcze.Jedyny sposób, to porozstawiać po całej sali lampy na radiówkach i tłuc błyskowym, pełna mocą :) Inaczej zawsze będzie problem z balansem.
To oczywiście równie skuteczna, co ekstremalna metoda. :)

dzidofon
08-03-2011, 14:21
... w domu zobaczyłem że zdjęcia są na czasach od 1/30 do ...uwaga... 1/2 sekundy

Kurcze, nie słyszałeś po klapaniu migawki że czasy są długie? przy 1/2 czy nawet 1/15 s "na ucho" słychać że coś jest nie halo :-)

kossa8
08-03-2011, 15:59
Powiem tak, rozstaianie lamp po całej sali jest spoko ale w tej technice jest jedna wada, często na zdjciach widać błysk z tych lamp i nie rzadko widać statyw, nic fajnego. Do każdej sali można znaleźć opcjonalne ustawienie. W ciemnych warunkach mimo wszystko ja nie korzystam z av/tv bol wole mieć większą kontrolę nad czasem i przysłoną. W 20D iso 1600??? no to troche pocisnąłeś, ja w 40D nie rozkręcałem bardziej jak 1000 iso.

flankerp
08-03-2011, 18:36
No ja miałem przyjemność (albo jej brak) robić fotki w bardzo ciemnej sali i wiekszość zdjęć opłakana. Szczególnie, ze kit przy zoomowaniu robi się ciemny. Nie skorygowałem na lampie i niestety dużo zdjęć wyszło nie tak jak chciałem (ciemna itd)
Ekranik w aparcie, niestety nie pokazuje całej prawdy. No ale na błędach człowiek się uczy.

Przeczytałem ostatnio artukuły Janusza na temat Histogramu i teraz już wiem, w któr stronę ćwiczyć hehehe
Swoja droga goraco polecam, bo sprawdza sie (robilem testy wg,. Januszowych wskazan w domu i jestem pod wrazeniem :) )
PS> Wielkie dzieki

Kombinowałem też z ustawieniem lampy na zewntrz i wyzwalaniem Fotocela albo radiowka, ale słuszna uwaga, czasem widać błysk lampy albo straszne cienie, jak się nie ustawi odpowiednio...

Cóż, długa droga jeszcze przede mna...

PS2: Ja iso starałem sie trzymać jak najmniejsze do MAX 800 bo to chyba rozsadna granica jak nie ma cisnienia. Lepiej skorygowac ustawienia Lampy recznie niz zaszumiac niepotrzebnie zdjecie...

PS3: wydaje mi sie, ze najlepsza opcja w takich sytuacjach sa jasne obiektywy ze stalym swiatlem. Zrobilem wtedy kilka zdjec moja stala 50-siatka i jest niebo a ziemia

maxwell61
08-03-2011, 19:51
Osobiście jade ISO 1600-3200 i potem odszumiam w PS lub Neat Image. Nie mam jasnego obiektywu i niestety dodawanie lampy niezależnie od tego jaką moc się ustawi to i tak zabiera trochę tła.

Mnie szumy nie przeszkadzają tym bardziej, że po odszumieniu znikają. Fakt, że zdjęcia tracą, ale jest to bardzo mało zauważalne.

Z jakim slubniakiem bym nie rozmawiał to w kościele min. 1600.

Przemek_PC
08-03-2011, 20:01
Że tak zapytam, jak tą lampą świeciliście? Na wprost prosto w oczy?

roshuu
08-03-2011, 20:44
Swoja droga kit tak sobie radzi z AF w ciemnicy..

flankerp
08-03-2011, 20:52
No fakt, kit nie jest rewelacyjny, ale moj Nissin jakos dawal rade swiecic tym czerwonym markerem wiec na plaskich powiezchniach szlo zalapac.

Jasne szkło ze stalym swiatlem, to podstawa w takich warunkach :)

@Przemek
Odbite od sufitu albo pod katem 45' z zalozonym rozpraszaczem
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tylko sufit był biały hehehehe reszta ciemna wiec by nie mialo skad sie odbijac :D

Przemek_PC
08-03-2011, 21:23
To bardzo dobrze, że reszta była ciemna bo nie ma nic gorszego niż biały sufit, zbalansowanie się pod błysk lampy i odbite od zielonych ścian światło padające na ludzi :) A jaki rozpraszacz? I jeśli ludzie na biało ubrani to warto wprowadzić korektę błysku na +

flankerp
08-03-2011, 22:14
Ale Jak masz TTl to Aparat bierze pod uwage swiatlo odbite i dobiera parametry optymalne. Zreszta bylo widac roznice kiedy robilem z lampa na aparacie a kiedy z radiowki.
Problem jest wtedy gdy tego jasnego sufitu nie ma albo jest drastycznie innego koloru. Wtedy masz zabawe z balansem bieli. Jak masz bialy sufit, to swiatlo odbite od niego jest biale. Oczywiscie nie walilem prosto w sufit tylko pod katem gdyż wtedy światło odbija się pod roznymi katami i daje lepsze pokrycie sceny. Niestety trzeba dobrze dobrac moc lampy, szczegolnie z ciemnymi obiektywani. Aparat, nie zawsze trafi dlatego warto zdac sie na doswiadczenie, ktorego wtedy nie mialem.
No ale pierwsze koty za ploty :)

Polecam zreszta ta strone:
http://foto.jasiu.pl/


Mowiac rozpraszacz mam na mysli ta matowke co wyciaga sie z lampy i taki kawal platstiku, ktory wyjezdza z lampy
Cos takiego jak na drugim zdjeciu po prawej ponizej


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.digitalfunstuff.com.au/images/nissin_di622_bounceflash.jpg)

roshuu
08-03-2011, 22:51
Jasne szkło ze stalym swiatlem, to podstawa w takich warunkach :)


Nie tam. Spokoinie moze byc 2.8 zoom, przeciez po to masz lampe zeby dopalic. Watpie zeby byly to tak egipskie ciemnosci, ze na 3200, f/2.8 masz niedoswietlenie -2 i lampa mnie pomaga...
Ja zawsze w kiepskich warunkach (nie spotkalem gorszych) ustawiam dla bezpieczenstwa najbardziej otwarta przyslone, czas 1/60 (w zaleznosci od ogniskowej), iso 1600 i jak mam -1 na drabince to rewelacja, bo wtedy lampa fajnie wyrownuje. Przy -2 wole podniesc 1so na 3200, zeby wciaz utrzymywac max -1 niedoswietlenia.
Tylko jak juz Ci napisali muszisz korzystac z M w takich warunkach.

flankerp
08-03-2011, 23:39
No ja to tylko na M foce z lampa.
2.8 to juz jasne szklo :) Moj Kit zaczyna od 3.5 dlatego jak wspomnialem przy zoomowaniu kiedy swiatlo siega 5,6 jest bardzo ciezko...
Musze potestowac przy tym wiekszym iso...

marekb
09-03-2011, 06:24
W 20D iso 1600??? no to troche pocisnąłeś, ja w 40D nie rozkręcałem bardziej jak 1000 iso.a może dlatego, że w 20 d jest lepiej, bez problemu w 20 d stosuję iso 1600. Nie miałem 40 d, ale gwarantuję ci że da się, a jeśli już jest problem to bardziej w braku detalu niż szumach.

chuba
09-03-2011, 08:53
Kiedyś robiłem testy, w dość ciemnym pomieszczeniu z 5d mkII i spokojnie dawał radę na podbitym iso (chyba 12000 czy jak to tam idzie). Przy odpowiednim naświetleniu na histogram (niestety automatyka aparatu a histogram w takich warunkach to 2 różne rzeczy) i delikatnym dopaleniu lampą (lampa na minimum w ettl i wysunięty odbłyśnik) po wydruku 15x21 nie było widać szumu. No i dodatkowo zauważyłem, że moja 50/1.4 jakoś inaczej oddaje nieostrości niż tamron 28-75/2.8 i nawet na tych samych przysłonach i czasach zdjęcia z 50 były mniej zaszumione i jakieś takie jaśniejsze.

Dlatego wydaje mi się, że sporo osób z umiejętnościami wyższymi od moich jest w stanie i z 20/30d wycisnąć użyteczne iso 3200 :)

Shadow
09-03-2011, 20:42
12000 to już raczej hardcore, degradacja obrazu jest zbyt daleko idąca, ale skoro Ci pasowało...

analogforever
10-03-2011, 04:03
wszystko powyżej iso 400 to juz hardcor :-D ,w ogóe cały ten wątek to harcor :mrgreen:

Janusz Body
10-03-2011, 08:53
Tak apropo's ustawiania palnika to zachęcam do myślenia :-). Przy jednym źródle światła portrety najlepiej wychodzą kiedy światło pada tak ok 45° z boku. Zamiast ogłupiającego algorytmu typu "palnik w sufit" albo "palnik 45° do przodu" może warto próbować

- palnik w bok
- palnik w bok 45° stopni do tyłu
- palnik całkiem do tyłu

Merde
10-03-2011, 09:24
- palnik w bok
- palnik w bok 45° stopni do tyłu

Dobra rada, ale dodałbym jeszcze, że czasem konieczna jest solidna korekta siły błysku.


- palnik całkiem do tyłu

Tu już mam wątpliwości. Próbowałem, moja glaca słabo się sprawdza jako odbłyśnik :mrgreen:

Janusz Body
10-03-2011, 10:03
...
Tu już mam wątpliwości. Próbowałem, moja glaca słabo się sprawdza jako odbłyśnik :mrgreen:

Nikoniarze tak błyskają :-)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img714.imageshack.us/i/c6f11522.jpg/)


Można śmiało ale fakt, że ciut palnik podnieść może być sensowne.

Czacha
10-03-2011, 10:07
Ale pani jest blondynka, wiec ... ma od czego odbijac :mrgreen:

Janusz Body
10-03-2011, 10:24
Ale pani jest blondynka, wiec ... ma od czego odbijac :mrgreen:

farbowana.

mistasz
10-03-2011, 10:31
Widziałem gościa na imprezie z białą czapką na głowie i błyskał sobie lampą w łeb.Nareszcie wiem co on odstawiał :lol:

MC_
10-03-2011, 10:36
Ale to przecież nikoniarze. U nich wszystko działa lepiej ;)

dreamstorm
10-03-2011, 11:06
Podobno też odbicia od białego T-shirta nieźle wychodzą. Ja jednak preferuję czarny kolor stroju.
Można też próbować od jasnej szaty księdza :)

Bangi
10-03-2011, 11:44
Podobno też odbicia od białego T-shirta nieźle wychodzą. Ja jednak preferuję czarny kolor stroju.
Można też próbować od jasnej szaty księdza :)

i sukni panny młodej8-)

roshuu
10-03-2011, 11:48
Kupta se knige o blyskaniu :)

Merde
10-03-2011, 13:17
Kupta se knige o blyskaniu :)

I co, od niej się będzie lepiej odbijać niż od łysej glacy?

ksx
10-03-2011, 21:45
I co, od niej się będzie lepiej odbijać niż od łysej glacy?
Od wysokiego czoła odbijanie takie se. Odbicie bezpośrednie nieznacznie tylko zwiększa powierzchnię źródła światła. A już w LV to lekkie zboczenie.

roshuu
10-03-2011, 23:12
I co, od niej się będzie lepiej odbijać niż od łysej glacy?

Hehehe no zapewne ;)

chuba
10-03-2011, 23:53
Ale pani jest blondynka, wiec ... ma od czego odbijac :mrgreen:
...od czachy :mrgreen:

Przemek_PC
11-03-2011, 10:38
Żeby dobrze od glacy się odbiło trzeba ją wypolerować. A czym to zrobić? Odpowiedź - Cif. A dlaczego? Bo nie rysuje powierzchni :) A wracając do tematu, jak Janusz napisał nie można bezmyślnie palnika w sufit albo 45st. Wiadomo z fizyki, że kąt odbicia jest równy kątowi padania jeśli więc obiekt jest 2m od obiektywu a sufit na wysokości 4m to przy kącie palnika 45st. i gołej lampie wyjdzie kicha. Do tego droga światła się wydłuży a natężenie światła maleje z kwadratem odległości więc będzie jeszcze większa kicha. Co zrobić żeby kichy nie było? Myśleć i szukać powierzchni od których można odbić światło, niekoniecznie musi to być sufit.

Shadow
13-03-2011, 12:34
Ostatnio na imprezie odbijałem od lustra, od sufitu, od czoła nie próbowałem :) Często oświetlenie głównego planu było za słabe, a czasu na korekcje błysku nie ma bo nikt nie stoi w miejscu i nie czeka aż fotka wyjdzie tak jak by chciał fotograf. Żarty, żartami ale zrobić dobre foty np na dyskotece to nie jest tak prosta sprawa. I mówię oczywiście o dużej powtarzalności bo to że komuś po pięciu strzałach, szóste zdjęcie wyjdzie dobrze to wiadoma sprawa. Dużo różnych źródeł światła, ludzie w ruchu, prawie zawsze duże kontrasty. Można by ustawić z dwie trzy lampy i wyzwalać radiowo, ale straci się za dużo klimatu naturalnego oświetlenia. Do tego trzeba by ustawić to na jakąś określoną strefę na parkiecie i tam kierować obiektyw bo jak ktoś znajdzie się za blisko lampy to znowu kaszana. A o lampie w kadrze to wogóle nie ma mowy. Ciekawe jak się sprawdzają takie duże dyfuzory do lampy. Może są na tyle dobre że można spróbować kierować światło na wprost ?

TomiCan
24-03-2011, 12:47
Ciekawe jak się sprawdzają takie duże dyfuzory do lampy. Może są na tyle dobre że można spróbować kierować światło na wprost ?

Jeśli nie mam od czego odbić to ratuje biały wysuwany dyfuzor (choćby mały kawałek). Duży dyfuzor typu LightSphere jak dla mnie przy lampie skierowanej do góry dawał za dużo światła na wprost, a jak przymknąłem Lampe to brakowało odbitego, po za tym light sphere jest za ciężki i jak ustawiam palnik pod kątem to sam opada pod jego ciężarem.
Co do rozstawiania statywów oświetleniowych w klubach/dyskotekach to raczej kiepski pomysł, jest bardzo duża szansa że wyładują na podłodze. Po za tym z praktyki, jest pewne że najlepsze kadry będą tam gdzie nie będziesz sie ich spodziewał.

arqadius
23-03-2012, 17:03
Można też próbować od jasnej szaty księdza :)[/QUOTE]

tylko co On na to jak kilka razy strzelisz mu spawarką po oczach 8-) albo tej nieszczęsnej pannie młodej - oślepnie bidulka.
Może sprawę załatwiłaby czasami biała parasolka lub blenda jak jest pod ręką, co?
Ostatecznie zostaje ta czapka :twisted:

lerato
01-04-2012, 10:46
ustaw sobie aparat na M tutaj czas w zaleznosci od obiektywu, im wieszka ogniskowa tym krótszy czas. ja używając 16-35 przy 16 mm ustawiam czas nawet do 1/30 jesli jest to jakis nie az tak dynamiczny taniec. iso na tyle ile potrzebujesz 1600 powinno starczyć, lampa w manualu na 1/2 mocy i dajesz w bialy sufit (wyjdzie lepsze oswietlenie) przyslona - jesli jest ciemno ustawiasz jak najwieksza dziurę. powodzenia!

fotna
02-04-2012, 22:31
Ustawienia manualne to podstawa. Czas dobierasz do obiektywu czułość do światła zastanego. O ty już wiele osób pisało.
Co do lampy:
Warto lampę wyposażyć w wyzwalacz bezprzewodowy.
Jeśli ustawimy ją w jednym miejscu uzyskamy stałe oświetlenie na dany obszar.
Fotografując z rożnych stron uzyskamy zdjęcia z rożnym kontem padania światła - ciekawsze.
Możemy też oświetlić podłogę - dokładając do tego światło zastane (z reguły świecące z góry) uzyskamy bdb efekty nie psując atmosfery dyskoteki.
Światło lampy nie powinno być dominującym światłem lecz tylko uzupełnieniem.
Jak damy kilka lamp i jeszcze jakieś filtry kolorowe uzyskamy jeszcze ciekawsze efekty.
Miłej zabawy.

Janusz_K
03-04-2012, 21:04
albo tej nieszczęsnej pannie młodej - oślepnie bidulka

Małe szanse, że oślepnie? Zobaczcie, jak to robią fachowcy z prasy. Ustawiają się "ważni goście" do fotografii i nikt się nie przejmuje, ale każdy wali ze swojego flesza po premierach, prezydentach, czy gwiazdach najwyższego formatu. To nie spawarki, ale wręcz burza jakaś totalna, błysk za błyskiem, właściwie ciągły ogień, a gwiazdy jakoś wzroku nie tracą.

Fakt, flesza używają tylko rzemieślnicy, a każdy chciałby się poczuć artystą, ale z drugiej strony, cóż artystycznego może się zdarzyć podczas fotografowania konsumowanych kotletów? Może więc warto przyznać, że skoro to i tak chałtura, to czy warto się czymkolwiek przejmować?

:lol::lol::lol:

rOOmak
04-04-2012, 19:13
A o lampie w kadrze to wogóle nie ma mowy.
Dlaczego?

Mojlo
05-04-2012, 11:03
Warto założyć filtr na lampkę i mieszać błysk z światłem zastanym.

krzysztofT
23-04-2012, 21:58
jak wyżej kolega :)

PetroK
25-04-2012, 09:02
Przyciemnym pomieszczeniu: ustawienie manual max czułość np. 800, 1600, min przesłona np. 1.8 i czas w zależności od pewności ręki np. 1/40 lub obiektyw np. tutaj do woli nawet 1 sek. dla krajobrazu, 1/10 dla ludzi którzy się nam ładnie rozmarzą

Shadow
25-04-2012, 16:36
A jak sobie radzicie kiedy jest mało światła a do tego eksperci od muzyki zadymiają salę po sam sufit ? Światło błyskowe nie wygląda za dobrze kiedy odbija się od dymu. Kontrast spada jak diabli.

manfred1
26-04-2012, 08:31
W takim przypadku iso 5000-6400 dziura na 1.4-2.0 i powstaje magia;-) a lampie daj odpocząć.

Martinez69
27-04-2012, 21:09
A jak sobie radzicie kiedy jest mało światła a do tego eksperci od muzyki zadymiają salę po sam sufit ? Światło błyskowe nie wygląda za dobrze kiedy odbija się od dymu. Kontrast spada jak diabli.

dokładnie, jedynie wysokie ISO i jasna stałka, nic innego się nie wymyśli