PDA

Zobacz pełną wersję : obiektyw portertowy do 60d



glacohorn13
26-02-2011, 12:08
Witam.
Planuje kupno C. eos60d oraz obiektywu portetowego. rozne opinie namieszaly mi w glowie i juz nie moge sie zdecydowac ktory obiektyw bylby lepszy - 50mm czy 85mm.
do kupna biore pod uwage:
Canon 50mm F/1.4 USM
Canon 85mm F/1,8 USM

zdjecia zamierzam robic w plenerze. niektorzy mowia ze przy tym cropie 50mm jest wystarczajacy, drudzy ze 85mm jednak lepszy.

prosilbym o wasze opinie ; )

bartorux
26-02-2011, 12:11
Używałem 50 1.4 razem z 40d. Naprawdę idealne szkło do portretu, ogniskowa pasuje idealnie, 85 1.8 było troszkę za ciasno :)

MariuszJ
26-02-2011, 12:30
60/2.8

Idealna, bezpieczna ogniskowa portretowa, ostry również na w pełni otwartej przesłonie, dobry napęd, znikome aberracje, świetny bokeh. W bonusie mała odległość ostrzenia, bardzo przydatna. Obiektyw bez wad, w odróżnieniu w/w.

Merde
26-02-2011, 13:00
Obiektyw bez wad, w odróżnieniu w/w.

Oprócz światła i EF-s, faktycznie bez wad :mrgreen:

MariuszJ
26-02-2011, 13:08
Oprócz światła i EF-s, faktycznie bez wad :mrgreen:
Obiektyw niestety nie świeci, a robienie portretów przy słabym świetle zostawiłbym tym którzy muszą je robić, a nie tym co chcą.

EF-s jakoś boli specjalnie? No rozumiem, jakby napisał to jakiś Entuzjastyczny Neofita... :evil:

Merde
26-02-2011, 13:27
Obiektyw niestety nie świeci, a robienie portretów przy słabym świetle zostawiłbym tym którzy muszą je robić, a nie tym co chcą.

Ale nawet w przypadku dopalania lampą zawsze masz lepszy stosunek światła zastanego do błyskowego. Ja tam zresztą lubię jasne obiektywy nie dla samej małej głębi ostrości, lecz dla odcięcia tła, które nie zawsze bywa atrakcyjne.


EF-s jakoś boli specjalnie? No rozumiem, jakby napisał to jakiś Entuzjastyczny Neofita... :evil:

Boli, bo nie da rady zapiąć do analoga. Mam jeden obiektyw EF-s i pomimo że dobry - więcej nie zamierzam kupować.

MariuszJ
26-02-2011, 13:41
Ale nawet w przypadku dopalania lampą zawsze masz lepszy stosunek światła zastanego do błyskowego. Ja tam zresztą lubię jasne obiektywy nie dla samej małej głębi ostrości, lecz dla odcięcia tła, które nie zawsze bywa atrakcyjne.
Nie mówię o dopalaniu lampą.

Na atrakcyjność tła wpływa nie tylko możliwość uzyskania jednego oka ostrego a drugiego mniej, ale również co się w tym tle dzieje. A tu możesz wybierać między dość żałosnymi (w porównaniu np. do Sigmy) efektami z 50/1.4 oraz tęczami z LOCA przy obu. Sytuację możesz poprawić... przymykając :D Z 60/2.8 nie musisz robić nic. Co więcej - co dość niesamowite u Canona - obiektyw nie trafia w cel praktycznie wyłącznie z powodów błędu operatora. Z moich doświadczeń nie można powiedzieć tego absolutnie o kombinacji crop + 50/1.4 lub 85/1.8.


Boli, bo nie da rady zapiąć do analoga. Mam jeden obiektyw EF-s i pomimo że dobry - więcej nie zamierzam kupować.
Nie sądzę, żeby Twoje problemy dotyczyły pytającego - są dość unikalne.

Zywczok6
26-02-2011, 13:49
nie wiem co masz brzydkiego w 50 1.4
ładnych pare lat używałem na cropie
super światło, dobre rozmycie za niegłupie pieniądze
A teraz moge podpinać pod FF i nie myśleć o zmianie szkła.

miczael
26-02-2011, 14:00
DO 60D polecam Sigme 50/1,4 EX DG HSM, obiektyw jest ostrzejszy do 50/1,4 poza tym ma 9 listkową przesłonę, 3 lata gwarancji i darmowa kalibracja z 60D(które nie ma własnej kalibracji).
Test na optycznych : http://www.optyczne.pl/132.1-Test_obiektywu-Sigma_50_mm_f_1.4_EX_DG_HSM_Wst%C4%99p.html
Lab Doxo pod względem wykorzystania matrycy 18 Mpix:
http://www.dxomark.com/index.php/en/Lens-with-Camera/All-tested-lenses/Sigma/50mm-F1.4-EX-DG-HSM-Canon/%28camera%29/619/%28cameraname%29/CANON-EOS-7D
Pozdrawiam

greg7878
26-02-2011, 14:16
60/2.8

Idealna, bezpieczna ogniskowa portretowa, ostry również na w pełni otwartej przesłonie, dobry napęd, znikome aberracje, świetny bokeh. W bonusie mała odległość ostrzenia, bardzo przydatna. Obiektyw bez wad, w odróżnieniu w/w.

Obiektyw świetny , ale trzeba sobie zdawać z tego sprawę , że do portretów ma pewną wadę : daje tak ostry obrazek , że nie wybacza jakichkolwiek wad cery ( a nawet je podkreśla ).

Niezbędna jest postprodukcja ;) , inaczej modelka nie da się nam namówić na kolejną sesję ...

Ja zwykle wybieram 85-kę :-D .

glacohorn13
26-02-2011, 14:17
60/2.8


Z macra nie zamierzam korzystac ;p

co do tej Sigmy 50mm /1.4 to jest o jakies 600 zl drozsza w porownaniu z Canonem 50mm /1.4 warto doplacic?

ElSor
26-02-2011, 14:29
Jako wlasciciel obu szkiel (85 i 50 od Canona) powiem ze warto miec oba. Do portretow na zewnatrz najczesciej zapinam 85mm na cropie ale trzeba byc swiadomym ze czasem moze nie byc miejsca by zrobic 1-2 kroki do tylu.
Do portretow wewnatrz czesciej wybieram natomiast 50mm i ze wzgledu na ogiskowa i ze wzgledu na lepsze swiatlo. Zdarza jednak ze dopiero polaczenie 50tki z pelna klatka daje oczekiwane efekty.

MariuszJ
26-02-2011, 14:33
Z macra nie zamierzam korzystac ;p
Spośród dwóch znanych mi użytkowników tego obiektywu, żaden nie robi makro typu robale. Możliwość zbliżenia się do obiektu na odległość mniejszą od 85 cm (dla 85/1.8) jest bardzo cenna, wcale nie ze względu na robale.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

co do tej Sigmy 50mm /1.4 to jest o jakies 600 zl drozsza w porownaniu z Canonem 50mm /1.4 warto doplacic?
O Sigmie nie wiem więcej niż z internetu, ale obrazki z niej podobają mi się bardziej niż z 50/1.4. Jeżeli dodatkowo ma szybki napęd, który przetrwa dłużej niż canonowska ściema z 50/1.4, na pewno propozycja dopłacenia warta jest rozważenia.

Kolekcjoner
26-02-2011, 17:03
DO 60D polecam Sigme 50/1,4 EX DG HSM, obiektyw jest ostrzejszy do 50/1,4 poza tym ma 9 listkową przesłonę, 3 lata gwarancji i darmowa kalibracja z 60D(które nie ma własnej kalibracji).
Test na optycznych : http://www.optyczne.pl/132.1-Test_obiektywu-Sigma_50_mm_f_1.4_EX_DG_HSM_Wst%C4%99p.html
Lab Doxo pod względem wykorzystania matrycy 18 Mpix:
http://www.dxomark.com/index.php/en/Lens-with-Camera/All-tested-lenses/Sigma/50mm-F1.4-EX-DG-HSM-Canon/%28camera%29/619/%28cameraname%29/CANON-EOS-7D
Pozdrawiam
Jest tylko jedno ale - jak trafia, a z tym jak wiadomo bywa z sigmami i canonami różnie.

Sunders
26-02-2011, 20:00
Do portretów w plenerze kup 85/1,8USM.

Chmurka
26-02-2011, 20:15
Ja mam 50 i choć lubię to szkło, to szczerze żałuję, że nie kupiłam 85.


Moim zdaniem lepiej kupić 85 1.8, a jeśli będzie za ciasno to sobie dokupisz 50 1.8 za małe pieniądze.

glacohorn13
27-02-2011, 17:04
a wiec wybiore raczej 85mm, dzieki wszystkim.

biesik
27-02-2011, 18:04
...i to jest wybór godny pochwały - za światło i bokeh.

N00bek
02-03-2011, 22:44
50mm na cropie, to dla mnie nijaki obiektyw. Dlatego zostawiłem sobie tanie 28/2.8 (do 500zł) + 85/1.8 jak coś to zmieniam ;)

glacohorn13
04-03-2011, 15:02
Na teście
http://www.optyczne.pl/140.3-Test_aparatu-Canon_EOS_60D__U%C5%BCytkowanie_i_ergonomia.html

60d dziwnie współpracował z 85 /1,8


Widać na powyższym wykresie, że 60D dobrze współpracuje z obiektywem EF-S 17–55 mm f/2.8 IS USM, a autofokus jest w tym przypadku celny. Inaczej sprawa ma się z obiektywem EF 85 mm f/1.8 USM. Autofokus ma problemy z celnością w tym przypadku i jego działanie jest dość loteryjne. Jest to o tyle ciekawe, że autofokus 550D współpracował z tym obiektywem bez szczególnych problemów."

hmm?

greg7878
04-03-2011, 18:08
hmm?

U mnie 60d z 85-ką 1.8 trafia idealnie ( a po przeczytaniu testu na Optycznych sprawdziłem to w pierwszej kolejności i bardzo dokładnie już podczas zakupu ).

Po prawdzie , to body znakomicie i bez potrzeby jakiejkolwiek regulacji dogaduje się ze wszystkimi moimi szkłami ( oraz kilkoma innymi , które miałem możliwość do niego podpinać ).

Piszę tu wyłącznie o moim egzemplarzu 60-ki i moich doświadczeniach ( ale pewnie mam szczęście :-D ).

N00bek
04-03-2011, 18:43
Jak zwykle optycznym coś przeszkadza - a to złe korpusy dostają, a to obiektyw mydlany, a to kobieta zrobiła im herbatę, a nie kawę.

Jak się pyta na forum, to najlepiej trzymać się opinii użytkowników. Testy służą mi między innymi tylko i wyłącznie do sprawdzania jakości wykonania jak i optyki, a nie czy współpracuje czy nie;)

glacohorn13
05-03-2011, 20:39
dzięki ;)

miszak
09-03-2011, 12:56
Moim zdaniem na zewnątrz zdecydowanie 85/1,8. Pozwala na ciut większy oddech pomiędzy fotografującym i fotografowanym. Przy wykorzystaniu małego budżet do wnętrz można się wesprzeć 50/1,8. Juz ktoś o tym pisał i ja też tak mam. Oczywiście wolałbym do tandemu 35 ale to już inna cena.

Pierwsze moej zetknięcie z 85 było takie - o kurcze, pierwszy tak jasny obiektyw który 10 razy pod rząd trafił tak dokładnie w to co miał trafić. W moim przypadku z 50D.

Sigmę miałem kilka razy w rękach. Zacny obiektyw ale nie dopłaciłbym tych kilkuset złotych do niej. Bawiłem się chyba 3 egzemplarzami. Celowo pisze bawiłem się bo trudno powiedzieć, że testowałem. Nie miałem zamiaru kupować. Tak z ciekawości tylko popstrykałem. Moim zdaniem po przymknięciu jest ostrzejsza od Canona 50/1,4 ale na pełnej dziurze nie jest najlepsza. No i podstawowy problem - zgadnij człowieku, która klatka akurat będzia tą w 100% trafioną. To już niezła ruletka jest. Było gorzej niż w 50/1,8 a jesli nawet nie gorzej to i nie lepiej. Czyli jak za ta kase to bardzo słabo.
Poza tym mi się obraz z 85 bardziej podobał. Inna czerwień i to coś co do mnie przemówiło ;-)