Zobacz pełną wersję : Dylemat z tele do eosa 550d
Witam, od paru ładnych miesięcy jestem posiadaczem Canona 550D, użytkuje również dwa obiektywy: 18-135 IS Canona + niedawno kupiona okazjonalnie nówka 55-250 IS również tej firmy. Zastanawiam się jednak nad sprzedażą tego tele i kupnem czegoś konkretniejszego w celu fotografowania np. przyrody i dzikiej zwierzyny :) Sporo już czytałem i wiem, że i tak zawsze ogniskowej brakuje jeśli chodzi o takiego typu zdjęcia z dość potężnej odległości. Oczywiście zawsze mam problem ze światłem (jak chyba wiele osób), więc jestem skłonny dołożyć parę stówek i rozważyć kupno używanego obiektywu ze stałym światłem. Zastanawiałem się również nad kupnem niekoniecznie oryginalnego szkiełka Canona lecz np. Tamrona.
Obiektywu na pewno będę używał w większości do zdjęć statycznych, jednak znajdzie się też pewna ilość dynamiki (np. zdjęcia ligi halowej, meczy, czy zdjęcia z nart albo raz po raz jakieś ptaszki - tylko bez skojarzeń proszę :))
Naprawdę ciężko mi zdecydować, przy obecnym obiektywie C18-135IS i C55-250 IS 4-5.6IS wciąż brakowało mi światła w pochmurne dni, czy gdzieś w ciemniejszych pomieszczeniach, więc na dobrym świetle bardzo mi zależy.
Po już praktycznie tygodniu przeglądania testów, for, opinii, oglądania filmików, oglądania sampli itd jestem już tak rozdarty pomiędzy tymi obiektywami, że po prostu jeszcze trochę i wpadnę w deprechę jakąś :). Niby Tamron i Sigma kuszą swoim f/2.8 za nieduże pieniądze, a z drugiej strony wolniejszym AF... niż eLka C. Naprawdę już nie wiem co wybrać.
ZAWSZE do tej pory miałem problemy ze światłem, dużo zdjęć podczas niekorzystnych warunków oświetleniowych i z tego też powodu dużo moich zdjęć było nieostrych, nie z powodu słabej pracy AF lecz z konieczności zastosowania dość długich czasów (nie mogłem również zastosować statywu), no i jak wiadomo raz się uda nieporuszone, raz nie.
Kusi mnie to stałe światło f/2.8, bo wtedy na pewno ten problem miałbym częściowo z głowy, bo jak wiadomo... Mieć 2.8 na końcu przy 170-200mm, a mieć 5.6, to różnica, prawda?
Natknąłem się również na cenną radę, mianowicie kupna jakiegoś jasnego 70-200, a następnie dokupienia sobie jeszcze extendera 1,4x bądź 2x, w zależności od potrzeb. Jest to chyba korzystniejsze rozwiązanie niż kupno przykładowo C100-400L, tańsze i zarazem ten zestaw staje się bardziej uniwersalny.
Oczywiście rozumiem, że nie da się mieć wszystkiego w jednym (tzn. da, ale to tez kosztuje, przykład chociażby canon 70-200 f/2.8 IS), jest to dla mnie niestety ogromna suma, chociaż być może wart swojej ceny, nie protestuję.
Na koniec dodam jeszcze, że budżet to max 2000 na ten cel :)
Prosiłbym bardzo forumowiczów o rady, gdyż naprawdę nie wiem co wybrać :)
dziobolek
25-02-2011, 00:16
Z takim budżetem dla f/2.8 odpowiedź jest IMHO jedna - Tamron SP AF 70-200 mm f/2.8 Di LD (IF) MACRO ;)
Pozdrówka!
Za kaskę jaką masz do dyspozycji może uda Ci się trafić "z drugiej ręki" 70-200 f/2.8, ale tu o IS zapomnij... (szukaj na ebayu, choć kupowanie szkła na odległość jest trochę ryzykowne, nie ma to jak wcześniej pomacać).
dziobolek
25-02-2011, 01:29
Za kaskę jaką masz do dyspozycji może uda Ci się trafić "z drugiej ręki" 70-200 f/2.8...
:shock: :roll: Jaaaaaa... :lol: cuda się zdarzają :mrgreen:
Daj znać jak znajdziesz taką ofertę, pliiissss.
Pozdrówka!
Myślałem też o C70-200 f/4 ofc bez IS, chociaż nie wiem co z tym światłem.
A jeśli w tamronie jest podobnie szybki AF do 55-250 mojego to myślę, że będę zadowolony :) Da radę podpiąć do niego extendera np. kenko? Orientujecie się może jak to razem będzie śmigać?
Myślałem też o C70-200 f/4 ofc bez IS, chociaż nie wiem co z tym światłem.
A jeśli w tamronie jest podobnie szybki AF do 55-250 mojego to myślę, że będę zadowolony :) Da radę podpiąć do niego extendera np. kenko? Orientujecie się może jak to razem będzie śmigać?
Kup na początek C70-200 f/4 bez IS. Szkło jest konkretne i jak nie będziesz focił w ciemnicy to spoko :) Ja mam , używam i jestem zadowolony. Dodatkowo od swych droższych braci jest nieco mniejszy i lżejszy.
pawciolbn
25-02-2011, 11:39
Stałe 2.8 tylko częściowo rozwiąże problem. Na ogniskowych bliskich 200mm nawet przy 2.8 w ciężkich warunkach czasy mogą dać o sobie znać. Tu z pomocą przyjdzie IS, ale.. Ograniczenie finansowe!
Wiem że Tamron 70-300 VC USD może do jasnych nie należy, ale szeroka dziura jest do dość wąskiej ogniskowej. Ponadto jest relacyjne VC, nie mówiąc o wydajnym i szybkim USD.
Szkło jest warte zastanowienia, zwłaszcza że budżet nie pozwala na wiele. Chyba że poszukasz Sigmy - to byłby też dobry traf.
chrislab
25-02-2011, 11:41
200/2.8 Canona
dziobolek
25-02-2011, 11:45
Myślałem też o C70-200 f/4 ofc bez IS, chociaż nie wiem co z tym światłem.
Przechodziłem to samo, co Ty, więc chyba wiem co czujesz ;)
Miałem Sigmę 18-200 f/3.5-6.3 ze stabilizacją - ogólnie bardzo fajne szkiełko,
tylko to światło :evil: - doskwierał mi od samego początku jego brak,
no i z biegiem czasu także jakość na długim końcu zaczęła mi przeszkadzać :roll:
Jeśli Twoje odczucia n/t światła są takie jak piszesz,
to daj sobie spokój z f/4 bez IS - będziesz psioczył że ciemno,
i wkurzał się że nie kupiłeś jednak jaśniejszego.
Jeśli bez IS to bierz Tamrona - wierz mi, nie będziesz żałował.
A jeśli w tamronie jest podobnie szybki AF do 55-250 mojego to myślę, że będę zadowolony :) Da radę podpiąć do niego extendera np. kenko? Orientujecie się może jak to razem będzie śmigać?
Co do AF, to jest szybki i celny tyle że go słychać - ale bez przesady,
nie jest to napęd ultradźwiękowy typu USM, HSM czy Tamronowski USD.
Nie mogę go porównać do EF-S 55-250 bo nie miałem, ale może jacek-ie coś podpowie 8-)
Konwerter podepniesz bez problemu i będzie śmigać tylko wiesz oczywiście,
że z konwerterem będzie już ciemniej niż f/2.8 lub f/4 - zależy co wybierzesz,
i zależy jaki konwerter podepniesz - x1.4, x2 czy x3.
Pozdrówka!
200/2.8 Canona
Dokładnie, to bardzo dobry wybór. Jedyne, co może dobijać? Brak zooma czyli ograniczenie do nóżek :)
dziobolek
25-02-2011, 11:52
Wiem że Tamron 70-300 VC USD może do jasnych nie należy, ale szeroka dziura jest do dość wąskiej ogniskowej. Ponadto jest rewelacyjne VC, nie mówiąc o wydajnym i szybkim USD.
Szkło jest warte zastanowienia, zwłaszcza że budżet nie pozwala na wiele.
Ooooo to, to, to... :mrgreen:
To już lepiej kupić Tamrona 70-300 VC USD f/4-5.6 niż EF 70-200 f/4.
IMHO najlepsza alternatywa dla eLki f/4, no i zakres o 100mm większy ;-)
Pozdrówka
Jeżeli zależy Ci na szybkim i nie zawodnym autofokusie i masz do wydania 2 tyś. to tylko zostaje ....... c 70-200/4. Nie ma innej alternatywy. A światło f4 to nie jest znowu jakaś "ciemnica".
Tak jak myślałem, czyli dokonanie wyboru pomiędzy kupnem używki C70-200 f/4, a Tamrona 70-200 f/2,8... Ciężka sprawa. Ale z konwerterem to sprawa jest na + dla tamiego, bo jest jaśniejszy..
michael_key
25-02-2011, 17:19
Jak dla mnie są dwie opcje:
1. Tamrona 70-200 f/2.8 lub
2. Canon 70-200 f/4
Kwestia samego AF-u. Jak dla mnie do Twojej "zajawki" lepszy będzie Canon.
4 a 2.8 to nie jest jakaś wielka przepaść w jasności.
Kolekcjoner
25-02-2011, 17:29
Jak dla mnie są dwie opcje:
1. Tamrona 70-200 f/2.8 lub
2. Canon 70-200 f/4
Kwestia samego AF-u. Jak dla mnie do Twojej "zajawki" lepszy będzie Canon.
4 a 2.8 to nie jest jakaś wielka przepaść w jasności.
Hmmm...
W kwestii AF-u to jednak 2.8 daje bonus ze środkowym punktem więc trochę się to wyrównuje.
Co do przepaści w jasności - to tylko słowa. Dla jednego jest dla drugiego nie. W pewnych sytuacjach brak "skali" praktycznie wyklucza możliwość zrobienia zdjęcia.
BTW: nie żebym namawiał na Tamrona - ja bym namawiał na eLę z 2,8 ;)
michael_key
25-02-2011, 17:35
Hmmm...
W kwestii AF-u to jednak 2.8 daje bonus ze środkowym punktem więc trochę się to wyrównuje.
A tu fakt :)
[...]nie żebym namawiał na Tamrona - ja bym namawiał na eLę z 2,8 ;)
Oj to... to tak :-D
No tak, ten Canon f/2.8 to byłoby idealne rozwiązanie, jednak trochę wykracza za mój budżet, jak już mam nadzieję zauważyliście...
chrislab
25-02-2011, 17:52
200/2.8 można wyrwać za ok. 2200 - trzeba tylko być cierpliwym i obserwować allegro.
Mi się udało 70-200 F4 L IS za 2500 na allegro wyrwać, więc trzeba polować
Pozdrawiam
tormentor
25-02-2011, 18:59
A światło f4 to nie jest znowu jakaś "ciemnica".
Jak dla kogo. Na f/4 praktycznie odpada fotografowanie imprez w pomieszczeniach jak np. koncerty.
Jak dla kogo. Na f/4 praktycznie odpada fotografowanie imprez w pomieszczeniach jak np. koncerty.
No właśnie, to jest ten ból... Tym bardziej, że w opisie zastosowań podałem możliwość robienia również zdjęć podczas lig halowych, a jak wiadomo w halach światło nie jest rewelacyjne...
No właśnie, to jest ten ból... Tym bardziej, że w opisie zastosowań podałem możliwość robienia również zdjęć podczas lig halowych, a jak wiadomo w halach światło nie jest rewelacyjne...
To chyba czas żebyś doczytał o tych konwerterach, bo oprócz przedłużania ogniskowych to w dodatku zwiększają przesłonę. mając 2.8 przy konwerterze 2x będziesz miał 5,6. Więc nie spodziewaj się szału po nich.
Nadal zastanawia mnie czemu nie chce się zdecydować na Canonowską L-kę 200/2.8 ? To bardzo dobre szkło +/- jego będzie nie możność zoomowania, ale zarazem nauczysz się być cierpliwym i pobiegasz trochę.
Mając do dyspozycji zoom do 2000zł jedyne, co pozostaje to zakup tamrona 70-300vc - ale brak stałego światła.
Poszukanie bigmy 70-200/2.8 , ale znowu brak ogniskowej
Kupienie L-ki i znowu brak ogniskowej i jeszcze kiepskie światło...
Więc za dużo do wyboru nie masz.
Ostatnią rzecz, co przychodzi mi do głowy jest Canon 80-200/2.8 - stare już szkiełko ale dające niesamowite kolory (niestety nie ma już do niego części w razie późniejszych napraw).
Matt_K-K
26-02-2011, 11:21
Ja też obstawałbym za 200/2.8L.
Posiadasz już 18-135 - więc ok. połowę dolnego zakresu masz pokrytą gdyby było trzeba. Między 135 a 200mm super potężnej dziury nie ma. Canon 200/2.8 to przy tym szkło stosunkowo małe i bardzo ostre. Jeśli braknie zakresu ogniskowych, to przy takiej matrycy jaką masz spokojnie będzie można zrobić lekkiego cropa, co częściowo ten mankament braku zooma zrekompensuje. W przyszłości będziesz mógł podpiąć oba rodzaje konwerterów. Jakość tego szkła zostawi resztę stawki daleko w tyle.
W przypływie środków taki zestaw uzupełnisz o jakiś stosunkowo tani telezoom, np. ponownie 55-250 tudzież 70-210 3.5-4.5
WiatruMistrz
26-02-2011, 12:03
Ja też nad tym długo myślałem miałem zarówno C55-250IS jak i elę 70-200f4 ale za ciemno f4 niekiedy było więc mam teraz złoty środek czyli to co w stopce + konwerter 2x sigmy do przyrody + monopod. Niby z 3 firm czyli C T to połącznie jest najgorsze optycznie ale ja nie narzekam na moje 400mm/5.6 jelonki można focić tym zestawem a normalnie masz 70-200 do hal czy reporterki, ZOO :), ładny bokeh przy portretach.
pawciolbn
26-02-2011, 18:57
Jeżeli zależy Ci na szybkim i nie zawodnym autofokusie i masz do wydania 2 tyś. to tylko zostaje ....... c 70-200/4. Nie ma innej alternatywy. A światło f4 to nie jest znowu jakaś "ciemnica".
no błagam... musisz nadrobić zaległości - chociażby wspomniany Tamron 70-300 stanowi świetną alternatywę; wydajna stabilizacja i szybki USD.
Mając do wyboru w tej kasie kombinowanie z Canonowskim szkłem "bo-coś-tam" ma lepszego i dokupowanie konwertera to wybrałbym opcję dobrego i polecanego szkła, które osobiście miałem okazję przetestować i uważam, że w alternatywie dla 70-200/4L, 55-250IS Tamron staje się najoptymalniejszym rozwiązaniem. Ja rozumiem, że w niektórych sytuacjach eLkowego uszczelnienia i pancernego korpusu nie zastąpi nic, ale przy zdroworozsądkowym traktowaniu sprzętu (nie do rzucania w dal i samoobrony) "plastikowe" zabawki typu 50/1.4USM przez wiele lat służy nie jednemu.
Zatem albo pozostaje zwiększenie budżetu o minimum tysiaka i szukanie czegoś ciut jaśniejszego lub 4L z IS, albo.. sorry ;)
Ja tylko czekam aż w nowym 70-200/2.8 Tamron wsadzi bebechy z USD VC...
Ja też nad tym długo myślałem miałem zarówno C55-250IS jak i elę 70-200f4 ale za ciemno f4 niekiedy było więc mam teraz złoty środek czyli to co w stopce + konwerter 2x sigmy do przyrody + monopod. Niby z 3 firm czyli C T to połącznie jest najgorsze optycznie ale ja nie narzekam na moje 400mm/5.6 jelonki można focić tym zestawem a normalnie masz 70-200 do hal czy reporterki, ZOO :), ładny bokeh przy portretach.
O :) i takie połączenie mi się już podoba :) Tylko, że ja prawdopodobnie wezmę Tamrona 70-200 f2.8 + jakiś konwerter, np. do tamrona dedyk bądź kenko, 5.6 jest do ogarnięcia, a jeśli wezmę eLę f/4 + konwerter no to już będzie gorzej ze światełkiem... Mówisz, że będzie w porządku ten zestawik z extenderem?
Może tego mojego 18-135 IS sprzedam i zakupię coś krótszego, ale ze stałym światłem, np. tamrona 17-50 f/2.8. Słyszałem, że jest bardzo dobry, no i byłby już element szerokiego kąta, co mnie bardzo cieszy.
Witam ponownie. A jeszcze takie dodatkowe pytanko, jak będzie współgrać eLa 70-200 f/4 z konwerterem 1.4x? O 2x już nie wspominam bo to będzie całkowita ciemnica.
krismikolow
09-03-2011, 22:23
O ile dobrze się orientuje to wspólpracują ze sobą dobrze:-D
Witam ponownie. A jeszcze takie dodatkowe pytanko, jak będzie współgrać eLa 70-200 f/4 z konwerterem 1.4x? O 2x już nie wspominam bo to będzie całkowita ciemnica.
Zyskasz sobie zaledwie takie coś:
98-280/5,6 na FF, a na cropie;
156,8-448/5,6
Czy warto kupować telekonwerter? Nie jestem pewien czy Ci się to opłaca. Już lepszym wyjściem jest poszukanie Canon 200/2.8L i do niego dokupienie konwertera 2x
Witam ponownie. A jeszcze takie dodatkowe pytanko, jak będzie współgrać eLa 70-200 f/4 z konwerterem 1.4x? O 2x już nie wspominam bo to będzie całkowita ciemnica.
Współpracują bardzo dobrze ... 70-200 + kenko dg x1,4
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście f4
O ile pogorszy się wtedy światło?
O ile pogorszy się wtedy światło?
Przy TCx1,4 ... o jedną działkę, czyli będzie f 5,6.
No to nie będzie jeszcze tak źle myślę, narazie czaję się na samą 70-200 :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
...albo 70-300 Canona, dodatkowo z ISem... To też kuszący tele i w moim przedziale cenowym. Tylko, że tu znowu nie ma stałego światła.
Mialem kiedys C 70-200/4 bez IS i wspolpracowal super z TC1.4X II , chociaz w pochmurne dni to ISO wedrowalo do gory jak i czasy w dol . Przy slonecznej pogodzie bez problemu i kolory , ostrosc oraz AF spoko .
Ale najbardziej radze , abys zapolowal na C 70-200/2.8 bez IS i zrobisz zakup na dlugi czas . To jest super szkielko , delikatnie lepsze optycznie od wersji z IS .
Jesli chodzi Tamiego , to AF mulowaty i przy szybkich akcjach lipton . I po jakims czasie i tak dojdziesz do wniosku , aby kupic canona .
Wiem, że jestem pewnie nie do zniesienia z tymi ciągłymi pytaniami i wątpliwościami, ale poważnie nie wiem co wybrać w końcu, a nie chce kasy wyrzucić, żeby za chwilę musieć sprzedać to szkło i szukać nowego...
Wiem, że jestem pewnie nie do zniesienia z tymi ciągłymi pytaniami i wątpliwościami, ale poważnie nie wiem co wybrać w końcu, a nie chce kasy wyrzucić, żeby za chwilę musieć sprzedać to szkło i szukać nowego...
Tylko czy aby na pewno potrzebujesz tych 200mm. Tanim rozwiązaniem mogła być 50-150/2.8 wersja pierwsza - to szkło lekkie tele i dobra portretówka ;)
Wiem, że jestem pewnie nie do zniesienia z tymi ciągłymi pytaniami i wątpliwościami, ale poważnie nie wiem co wybrać w końcu, a nie chce kasy wyrzucić, żeby za chwilę musieć sprzedać to szkło i szukać nowego...
Jeżeli nie chcesz wyrzucić kasy, to tylko coś z eLek. Co by to nie było ... f4, czy f2,8 ..... z IS czy bez ..... zawsze mała strata przy odsprzedaży ;)
Ja mam f4 + TC1,4 .... i jestem zadowolony. AMEN.
A jaki TC konkretnie do tej eLi :)?
I czy na długim końcu z TC 1.4 potrzebujesz używać statywu czy obędzie się bez? Mógłbym Cie prosić o jakieś sample :)?
I czy na długim końcu z TC 1.4 potrzebujesz używać statywu czy obędzie się bez?
Wszystko uzależnione jest od światła ..... i czasu jaki Ci wystawia aparat. Ale chyba to wiesz.
O konwerterach było dużo na forum. Poszukaj i poczytaj.
Podobny temat:
http://canon-board.info/showthread.php?t=67981
No tak, to wiadomo, że wszystko zależy od oświetlenia. Ogólnie o konwerterach to czytałem, ale chodzi mi o autentyczne komentarze użytkowników :) I bez IS ogarniasz na długim końcu przy słabszym świetle, czy monopod lub statyw?
I bez IS ogarniasz na długim końcu przy słabszym świetle, czy monopod lub statyw?
Przy słabym świetle to .... odpuszczam sobie focenie, chyba, że mają to być fotki statyczne ... to monopod albo statyw jak najbardziej mile widziane.
Wiadomo też, że jak ładnie słoneczko świeci i doświetla nam wszystko ładnie za oknem, to aż chce się wyjść pofocić :) Chociaż są ludzie, którym brak niego nie przeszkadza i pójdą nawet focić w pochmurną pogodę, chciałem wiedzieć, czy do nich należysz :)
Wybór padł jednak na eLę 70-200 f/4 :) W razie jakichś wątpliwości będę pytał :)
Pozdrawiam!
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.