Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Nowy eos 500d martwy piksel



daanoo81
04-01-2011, 21:19
Witam serdecznie
Jak napisalem w zlym dziale to prosze o przeniesienie. Duzo poczytalem tu o pikselach itd. Jednak nie znalazlem odpowiedzi na moj problem.
Wczoraj kupilem nowego Canona EOS 500D w Media Markt. Po powrocie do domu i wlaczeniu aparatu zauwazylem ze na wyswietlaczu jest mala biala kropka. Na zdjeciach nie zauwazylem zadnej kropki. Na aparat oprocz gwarancji mam jeszcze 3 letnie ubezpieczenie. Co radzicie, mam jechac wymienic, mi ta kropka w niczym nie przeszkadza, ale boje sie ze skoro od nowosci jest jakis pixel na ekranie lcd walniety, co wiem ze w ekranach lcd jest czeste, to z czasem moze pojawi sie wiecej. Wiec jak mi radzicie, bo tez slyszalem ze przy reklamowaniu telewizorow lcd jest jakis limit na ilosc martwych pixeli zeby uznali gwarancje.
Jeszcze raz zaznaczam mi to w niczym nie przeszkadza wiec jak nic sie nie stanie to ok ale prosze bardziej wtajemniczone osoby o pomoc za co z gory slicznie dziekuje

Pozdrawiam

szadam
04-01-2011, 21:58
Na pewno nie dawał bym go do naprawy na gwarancji bo albo wymieniom wyswietlacz, albo zmapuja bledny pikser na wyswietlaczu.
Jak aparat dopiero kupiles to lepiej wyjdziesz jak zwrócisz go na podstawie towar nie zgodny z umową.
"W świetle przepisów Konsument ma prawo żądać doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy. Jest to zobowiązanie przemienne i na podstawie art. 365 Kodeksu Cywilnego - wybór należy do Konsumenta"
Wiec jak bedziesz chciał z tego skorzystac to spisz sobie nr body abys pozniej mogł sprawdzic czy rzeczywiscie wymienili na nowy czy tylko dali nowy wyświetlacz.

TomBlack
04-01-2011, 22:06
Wszystko jest zależne od producenta. Samsung (bo takie TV mam) daje od 3 pikseli. Jeżeli masz jeden lub dwa, to nie masz się czym przejmować. Jeżeli jednak wystąpi więcej, to wtedy można do MM podejść.
Jedynie, że będziesz tak strasznie tym przejęty podjedź do nich i pogadaj ;) Jak coś to możesz odstąpić od umowy w przeciągu 14 dni ;)

daanoo81
04-01-2011, 22:32
Chodzi tez o to ze w moim miejscie nie ma MM wiec musialbym podjechac a zabardzo nie mam czasu, wiec jak w niczym to nie bedzie to mi to nie przeszkadza, jak myslicie moze to w przyszlosci zawazyc na dodatkowych usterkach i lepiej niezwlocznie wymienic?

szadam
04-01-2011, 22:57
Osobiście tym jednym pikselem na wyswietlaczy bym sie nie przejmował, przecież to tylko lub az wyśwuetkacz któy ma przeznaczenie pogladowe zdjęcia które zrobiłes, gdyby to byl martwy piksel na matrycy to co innego.
Tak jak napisał TomBlack ze 1 piksel może nie być wogóle uznany i aparat może nie klasyfikować sie do naprawy

daanoo81
04-01-2011, 23:06
Tak wlasnie myslalem, ze skoro jest to walniety pixel na wyswietlaczu to nie powinno to miec zadnego wplywu na zdjecia bo to nie na madrycy tylko ekranie pogladowym.
Dziekuje za pomoc

nevoX
04-01-2011, 23:08
Hmm, a ja szczerze powiem,*że po prostu wymieniłbym na inny egzemplarz w MM. Po co masz się potem męczyć? Za każdym razem będziesz zwracał na ten piksel uwagę, a po pewnym czasie takie maleństwo może denerwować. Jeśli jest możliwość wymiany to czemu z niej nie skorzystać? No chyba, że nie opłaca Ci się jechać do MM.

Jeśli chodzi o naprawę to nie masz co próbować. Po 1. nie przyjmą, po 2. sporo z tym latania, wypełniania, wysyłania itd. ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
P.s. To nie martwy piksel tylko zablokowany (stuck). Martwy byłby cały czas czarny i nie do uratowania. Zablokowane często da się „odblokować” domowymi sposobami ;)

szadam
04-01-2011, 23:35
daanoo81 w sumie dla Ciebie jest to tylko 1 martwy piksel, ale przy sprzedaży aparatu bedzie AŻ 1 piksel martwy.
Jak masz daleko do MM i nie oplaca Ci sie jechac to zadzwoniłbym do nich i przedstawił sytuacje i powiedział ze towar jest nie zgodny z umową czy byla by możliwość wymiany na miejscu na nowy inny egzęplaż.
Oczywiście decyzja należy do Ciebie :)

daanoo81
04-01-2011, 23:49
Szadam ostatnia twoja wypowiedz mnie przekonala, fakt ze nie po to kupilem aparat zeby zaraz go sprzedawac ale w przyszlosci napewno bede Mienial intak jak piszesz wtedy to bedzie AŻ 1 walniety piksel. Moze nie mam az tak daleko tylko nie bardzo z czasem, ale juz postanowilem, jutro zaraz po pracy jade wymienic, a wymienia mi na pewno bo mam 7 dni od daty zakupu na wymiane bez podania zadnego powodu

Bangi
05-01-2011, 11:12
Ja mam jeden martwy piksel od nowosci w swoim 550d na wyświetlaczu i w sumie nie zastanawiałem się nad wymianą, ale po przeczytaniu powyższego sam już nie wiem...
Nie wiem jako to dokładnie jest z tymi martwymi pikselami i ich iloscią w kontekscie gwrancji, ale czy rzeczywiście wystaczy JEDEN martwy piksel, aby żadać wymiany aparatu z tytułu niezgodności towaru (...)??? Miał ktoś może takie doświadczenia??? Bo może szkoda czasu na walkę ze sklepem...

szadam
05-01-2011, 15:31
Bangi Wymiana towaru na kwarancji a wymiana Towaru z tytulu nie zgodności z umową to są 2 różne rzeczy.
Jeśli chodzi o wymianę z tytułu nie zgodności umowy to jest o ile dobrze pamietam do 2 miesiecy od daty zakupu.


daanoo81
Daj znac jak sytuacja wyszla z wyniana w MM

Bangi
05-01-2011, 15:54
wiem, że jest to zupełnie inna sparwa, gdyż przerabiałem niedawno temat przy okazji butów :)
jeżli chodzi o termin to w przypadku niezgodności są to 2 lata,
to oczywście w teorii, ale chodzi mi o praktyczy aspekt całej sytuacji - mianowicie czy np. sprzdawaca nie będzie się bronił, że są jakieś normy (i tu nie wiem właśnie cz są:confused:), które dopuszcają np. jakąś ilość martwych pikseli w przypadku wyświetlaczy, bo jeśli są to nic nie zrobimy... wiem, że w przypadku monitorów LCD są jakieś normy, które dopuszcają pewną ilośc martwych pikseli - wynika to z tehcnologiii wykonywania takich paneli i nie da się tego uniknąc,
cała kwetsia sprowdza się właściwe do pytania czy gra jest warta świeczki, czy tylko się nie nachodzimy a itak nic z tego...

Merde
05-01-2011, 16:13
Ja tam bym aparat szybko wymienił, bo wprawdzie jeszcze jest zima, ale na wiosnę taki martwy piksel zacznie się w końcu rozkładać. I jak tu potem robić zdjęcia, kiedy od aparatu zalatuje trupem?!
Pochować się go też nie da, bo to aparat z Japonii i żaden katolicki ksiądz się nie zgodzi na pogrzeb jakiegoś buddysty czy innego infidela.

Bangi
05-01-2011, 16:16
nie jestem jakimś sprzętowym "onanistą" i ten JEDEN PIKSEL w niczym mi nie przeszkadza, ale skoro byłaby taka możliwość to fajnie by było wyminić aparat na nowy z tego właśnie powodu, bezpośrednio przed upływem tych 2 lat... no chyba każdy się ze mną w tej kwestii zgodzi...:rolleyes:

Kolaj
05-01-2011, 16:21
fajnie by było wyminić aparat na nowy z tego właśnie powodu, bezpośrednio przed upływem tych 2 lat...Może i byłoby fajnie, ale to nie klient decyduje o tym, czy usterka będzie usunięta poprzez naprawę czy wymianę sprzętu na nowy.

Natomiast, czy to w ogóle jest usterką nie umiem się wypowiedzieć. Jeśli mieści się w określonych normach (o ile istnieją, nie wiem), to nie jest.

szadam
05-01-2011, 16:28
Bangi uważam że mogą inaczej patrzeć na aparat prawie z 2 letnim stazem i niewiadomo z jakim przebiegiem a tu kolega zauważył marwty piksel zaraz po rozpakowaniu aparatu w domu. Osobiście teżbym walczyl o wymiane bo przecież odkladasz cieżko zarobiony grosz aby kupić sobie ten właśnie wymarzony aparat a tu martwy piksel.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Może i byłoby fajnie, ale to nie klient decyduje o tym, czy usterka będzie usunięta poprzez naprawę czy wymianę sprzętu na nowy.

Natomiast, czy to w ogóle jest usterką nie umiem się wypowiedzieć. Jeśli mieści się w określonych normach (o ile istnieją, nie wiem), to nie jest.

Tak jak napisalem na początku
"W świetle przepisów Konsument ma prawo żądać doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy. Jest to zobowiązanie przemienne i na podstawie art. 365 Kodeksu Cywilnego - wybór należy do Konsumenta.

to fakt czy jedn jeden piksel klasyfikuje sie jako usterka.
Ogolnie uważam ze przepisy sa nasze dziwne, bo kupując przez internet możesz oddać towar w ciągu 10 dni bez podania przyczyny

Kolaj
05-01-2011, 16:45
Szadam,

nie znam przepisu, który tak stanowi (podany przez Ciebie art. 365 KC to jedynie definicja pojęcia "zobowiązania przemiennego") ale wydaje mi się dość absurdalne i nierealne aby kosument miał prawo domagać się np. nowego samochodu bo mu się przed upływem okresu gwarancyjnego zepsuł np. zegarek (element objęty gwarancją).

I jeszcze ta definicja zobowiązania przemiennego:

"Jeżeli dłużnik jest zobowiązany w ten sposób, że wykonanie zobowiązania może nastąpić przez spełnienie jednego z kilku świadczeń (zobowiązanie przemienne), wybór świadczenia należy do dłużnika [...]"

Jak widać, chyba jesteś w błędzie.

Bangi
05-01-2011, 16:53
przy okazji tych butów, o których pisałem wcześniej :) - najpierw naprawa, a w ostatczności wymiana - taka jest kolejność i tak jest ze wszytkimi rzeczami...

Kolaj
05-01-2011, 16:54
najpierw naprawa, a w ostatczności wymiana - taka jest kolejność i tak jest ze wszytkimi rzeczami...To jasne, a kolega Szadam niechcący podał na to podstawę prawną. :-D

Bolek02
05-01-2011, 17:01
Tak naprawdę, to w kwestii ewentualnej reklamacji dużo zależy od Sklepu i ludzi tam pracujących. Czasem uda się sprawę załatwić od ręki a czsem będa Cię zbywać. Przepisy dają dużą swobodę interpretacji i zawsze człowiek decyduje :(

Kolaj
05-01-2011, 17:06
Wracając do meritum, z jednym pikselem to by mi się nie chciało robić czegokolwiek. Jest jescze 2 lata gwarancji. Jak się posypie bardziej w tym czasie, to wtedy można reklamować. A jak się przez 2 lata nie pojawią kolejne, to już się raczej potem też nie pojawią.

Radeus
05-01-2011, 19:11
A moim zdaniem powinieneś wymienić na nowy (a powinni to zrobić, bo w ciągu 7 dni można nawet oddać towar bez podania przyczyny, kiedyś bynajmniej tak było). Nie ma się nad czym zastanawiać-zapłaciłeś i chcesz towar w stanie IDEALNYM. A tak to zawsze jest takie małe, drażniące ,,coś".

daanoo81
05-01-2011, 22:17
Witam wszystkich.
Wlasnie wracam z MM, wymienili od reki na nowy. Nie wiem jak to wyglada jezeli chodzi o 2 letnia gwarancje, ja kupilem aparat wczoraj i na rachunku widnieje informowacja ze w ciagu 7 dni mozna oddac.
Aha zaznaczam ze mieszkam w Hiszpanii i tutaj wymienialem. Nie wiem jak to wyglada w Polsce, ale wydaje mi sie ze ogolnie MM w calej Europie dziala na podobnych zasadach. Np na sprzed w Carrefourze zawsze daja 14dni na oddanie a w MM 7dni. Sprzedawca mowil ze mam ostro sie nim pobawic i jak cos znowu do nich uderzac ale mysle ze juz takich niespodzianek nie bedzie, aparat dla pewnosci wlaczylem w sklepie zeby sprawdzic.
Jeszcze raz dziekuje za rady.

Bartek_902
05-01-2011, 22:20
Pewnie próbował bym wymienić,ale znajac od środka polityke tej firmy w której miałem okazje kiedyś chwile pracować(niestety) moze być z tym różnie,zalezy od ludzi którzy siedzą w serwisie,jak sa lajtowi to wymienią bez jeczenia...ale wiesz chetnie tego nie robią bo jak by nie patrzeć sprzęt w domu uzywałeś jakieś zdjęcia robiłes,a jesli sklep nie ma mozliwosci zwrotu do producenta to ten towar i tak bedzie musiał wrócic na sklep i bedzie musiał byc sprzedany...dlatego wszystko zalezy od sklepu,bo nie jest tak że idziesz i chcesz a oni odrazu wymieniją,wystarczy jakaś rysa czy ślad użytkowania a raczej ci nie wymienią tylko wyslą do serwisu

daanoo81
05-01-2011, 22:31
Zapomnialem dodac, ze koles przy mnie zapakowal kazda czesc osobno jak to jest od nowosci, pewnie postawi na polce i sprzedadza kolejnej osobie, bo nie chce mi sie wierzyc ze gdyby odsylal to do producenta jako uszkodzone to kazda czesc lacznie z bateria zalepial by osobno jak to zrobil z moim aparatem.

szadam
05-01-2011, 22:40
Zapomnialem dodac, ze koles przy mnie zapakowal kazda czesc osobno jak to jest od nowosci, pewnie postawi na polce i sprzedadza kolejnej osobie, bo nie chce mi sie wierzyc ze gdyby odsylal to do producenta jako uszkodzone to kazda czesc lacznie z bateria zalepial by osobno jak to zrobil z moim aparatem.

Pewnie tak to bedzie ze ktoś inny dostanie ten aparat. Ale fajnie ze udalo Ci sie wymienic aparat na nowy

igor58
06-01-2011, 11:55
Trzy strony o jednym pikselu... (w dodatku martwym)...
Proponuję osobny wątek...

Radeus
07-01-2011, 22:55
Nie tylko o pikselu, ale także może niektórym przydać się na przyszłość (gdy będzie jakieś inne uszkodzenie)...

Bangi
07-01-2011, 23:51
Wracając do meritum, z jednym pikselem to by mi się nie chciało robić czegokolwiek. Jest jescze 2 lata gwarancji. Jak się posypie bardziej w tym czasie, to wtedy można reklamować. A jak się przez 2 lata nie pojawią kolejne, to już się raczej potem też nie pojawią.

ja na moją 550 mam rok... to na 500 są 2 lata???

szadam
08-01-2011, 15:46
ja na moją 550 mam rok... to na 500 są 2 lata???

Wiekszość sklepów i dystrybutorów polskich daje gwarancje na 1 rok CANON POLSKA, tak jak i ja mam wiekszość tzn wszystko tylko rok gwarancji. Czasami niektórzy daja rok gwarancji dla canon polska ale po przywiezieniu do sklepu odsylaja do niemiec czy UK i bo jest 2 lata.
Nie wiem od czego to jest zależne.
Teraz unia chyba wymusza gwarancje na każdy produkt 2 lata ale jak to jest w praktyce to nie mam pojecia.

sprocket73
08-01-2011, 17:41
W praktyce wygląda to np. tak jak u mojej koleżanki.

Niecałe 2 lata po zakupie 450D z kitem padł jej w obiektywie AF. Odesłała na żytnią, wycenili naprawę na ok 170zł. Skontaktowała sie ze sklepem internetowym gdzie aparat zakupiła w sprawie pokrycia kosztów naprawy i dostała odpowiedź, że gwarancja 1 rok już sie skończyła. Napisała do owego sklepu pismo (list polecony, papierowy) powołując się na odpowiednie przepisy, postraszyła skierowaniem sprawy do rzecznika praw konsumenta. Wszystko to oczywiście trwało. Była już zdecydowana zapłacić za naprawę sama i się nie użerać, ale po prawie miesiącu dostałą informację z żytniej, że aparat został naprawiony na koszt owego sklepu i już do niej idzie z powrotem. Więc happy end, ale nie bez walki.

szadam
08-01-2011, 23:13
W praktyce wygląda to np. tak jak u mojej koleżanki.

Niecałe 2 lata po zakupie 450D z kitem padł jej w obiektywie AF. Odesłała na żytnią, wycenili naprawę na ok 170zł. Skontaktowała sie ze sklepem internetowym gdzie aparat zakupiła w sprawie pokrycia kosztów naprawy i dostała odpowiedź, że gwarancja 1 rok już sie skończyła. Napisała do owego sklepu pismo (list polecony, papierowy) powołując się na odpowiednie przepisy, postraszyła skierowaniem sprawy do rzecznika praw konsumenta. Wszystko to oczywiście trwało. Była już zdecydowana zapłacić za naprawę sama i się nie użerać, ale po prawie miesiącu dostałą informację z żytniej, że aparat został naprawiony na koszt owego sklepu i już do niej idzie z powrotem. Więc happy end, ale nie bez walki.

Tylko pytanie jak sklep sachowałby sie gdyby to był inny sprzęt lub koszt naprawy byłby znacznie wicej niż 170zł

Bangi
08-01-2011, 23:32
W praktyce wygląda to np. tak jak u mojej koleżanki.

Niecałe 2 lata po zakupie 450D z kitem padł jej w obiektywie AF. Odesłała na żytnią, wycenili naprawę na ok 170zł. Skontaktowała sie ze sklepem internetowym gdzie aparat zakupiła w sprawie pokrycia kosztów naprawy i dostała odpowiedź, że gwarancja 1 rok już sie skończyła. Napisała do owego sklepu pismo (list polecony, papierowy) powołując się na odpowiednie przepisy, postraszyła skierowaniem sprawy do rzecznika praw konsumenta. Wszystko to oczywiście trwało. Była już zdecydowana zapłacić za naprawę sama i się nie użerać, ale po prawie miesiącu dostałą informację z żytniej, że aparat został naprawiony na koszt owego sklepu i już do niej idzie z powrotem. Więc happy end, ale nie bez walki.

może poszło to z tytułu niezgodności towaru z umową na co jest rzeczywiście 2 lata od zakupu...?

bacin
15-01-2012, 11:17
To ja - choć wątek stary - podepnę się pod niego z zapytaniem, czy czerwona kropka (kreska?) widoczna na zdjęciu poniżej, to martwy piksel:

http://img521.imageshack.us/img521/4102/img1108gc.jpg

Przyznam szczerze, że zauważyłem go dopiero ok. miesiąc po zakupie aparatu (kupowany z drugiej ręki, ale na gwarancji, oryginalnie zakupiony w październiku 2011).

Czy iść za radami z tego wątku i olać sprawę (choć nie ukrywam, że od kiedy go zauważyłem, widuję go teraz częściej na zdjęciach, co mnie denerwuje ; ), czy zacząć działać coś w tej kwestii?

Z pozdrowieniem!

mirasb
15-01-2012, 11:44
Witaj
Jak dla mnie dla ISO 1600 to zdjęcie całkiem dobrze wygląda.
Dość długo mi zajęło żeby namierzyć tego pixela.
Można wysłać do mapowania, ale ja bym to zostawił jak jest .

Pozdrawiam
Mirek