PDA

Zobacz pełną wersję : macam sobie własnie...



Tytus
08-12-2005, 17:50
Tokinę 12-24 i po raz kolejny EF 70-200/f4
kupiłem kumplowi prezenty na gwiazdkę ;) i muszę powiedzieć

że jak do tej pory Tokina to najporządniejsze szkło jakie miałem w reku jeżeli chodzi o solidność wykonania i ogólne wrażenia organoleptyczne

pierścienie są bardzo solidne, z bardzo miłą w dotyku gumową opaską, obiektyw masywny, metaliczny w dotyku, czerń głęboka, nie to co wstrętny szary EF pryskany w grysik z pistoletu ;) aż chce się to szkło macać i macać

ma jednak też wady

1. pierścieć zoom jest zbyt blisko body i chodzi dość ciężko acz płynnie
2. osłona zbyt lekko siedzi na obiektywie

EF nie zachwycał mnie i nie zachwyca, choć niezaprzeczalnie jest to porządne szkło, solidnie wykonane, zoom nie chodzi specjalnie płynnie ani specjalnie elegancko, ot poprawnie, choć trudno zaprzeczyć, w prostocie zawsze tkwi źródło sukcesu.

jak na Lkę jest w stosunku do wielkości lekki, cieńszy od 70-300IS, fajnie leży w dłoni podłączony do body

gdyby tylko był do 300mm i mial IS...zdecydowanie jednak 70-300 przy nim jest jak P64 przy Glock, to inne klasy i inne przeznaczenie szkieł, te blokady wysuwania i obracane mordki trącą tandetą i zabawkarstwem...

canis_lupus
08-12-2005, 17:57
Też chce takie prezenty dostawać... :(

Kubaman
08-12-2005, 19:21
Tytus,
ale nie powiedziałes słowa o jakości optycznej.

Kolega Vresviik z forum chciał takową kupić w Kraku i razem ją testowaliśmy. Niestety egzemplaż, który miał, optycznie był odwtronością tego jak ten obiektyw wygląda z zewnątrz. 17-40 na pełnej dziurze bił go o głowę, różnica była zasadnicza, a Tokina przy F4 nie dawała rezultów, które można by uznac za akceptowalne.

W końcu Versviik wział inne szkło.

Jurek Plieth
08-12-2005, 20:53
Tokinę 12-24 i po raz kolejny EF 70-200/f4
kupiłem kumplowi prezenty na gwiazdkę ;) i muszę powiedzieć że jak do tej pory Tokina to najporządniejsze szkło jakie miałem w reku jeżeli chodzi o solidność wykonania i ogólne wrażenia organoleptyczne...
A miałeś w ręku Tokinę 28-70 f/2.8? To jest dopiero wykonanie!!!

Czacha
08-12-2005, 22:45
Dokladnie.. albo 80-200 :mrgreen:

Tytus
09-12-2005, 15:12
Tytus,
ale nie powiedziałes słowa o jakości optycznej.

Kolega Vresviik z forum chciał takową kupić w Kraku i razem ją testowaliśmy. Niestety egzemplaż, który miał, optycznie był odwtronością tego jak ten obiektyw wygląda z zewnątrz. 17-40 na pełnej dziurze bił go o głowę, różnica była zasadnicza, a Tokina przy F4 nie dawała rezultów, które można by uznac za akceptowalne.

W końcu Versviik wział inne szkło.


nie było czasu na testy, kumpel musiał koniecznie przespac się z prezentami już tej nocy ;)

ale zrobimy je wiosną :)

Tytus
09-12-2005, 15:13
A miałeś w ręku Tokinę 28-70 f/2.8? To jest dopiero wykonanie!!!

nie miałem, ale kto wie ;)

Tytus
09-12-2005, 15:14
Dokladnie.. albo 80-200 :mrgreen:

Panowie, onanizm u nas sięga zenitu ;)


no ja właśnie czekam na 70-200 4/L i tak zaczynam sobie trochę w brodę pluć, w końcu jestem raczej "niedzielnym" fotografem i 70-300 IS to byłby niekiepski wybór... mogę się tylko pocieszyć, że dość tanio sprowadzam eLkę...

moim zdaniem dałeś ciała ;) 70-300IS to bardzo dobry wybór ;)

P.S.

czem u nie jest tak jak kiedyś, że odpowiedzi do kilku postów same układały się w jeden post???

oskarkowy
09-12-2005, 20:22
Dokladnie.. albo 80-200 :mrgreen:
Kurcze, miałem do czynienia z 28-70 i 80-200/2.8 (przez ponad rok). Wykonanie było faktycznie bardzo ładne i dokładne, szkła ważyły tyle, co dwie cegły razem. Mogę się trochę mylić, mogły być cięższe, szczególnie długie.
Jakość optyczną dyskretnie pominę. Te szkła nie były ostre nawet na filmach.
Podłączanie tego do cyfry to jakiś brzydki żart.
Aha, i jeszcze szybkość AF.. Na poziomie tego samego w m42 :mrgreen:

Vitez
10-12-2005, 21:04
Podłączanie tego do cyfry to jakiś brzydki żart.


Nie no cos ty... przeciez w programie graficznym bys sobie wyostrzyl :lol:

Robson01
15-01-2006, 20:24
Kurcze, miałem do czynienia z 28-70 i 80-200/2.8 (przez ponad rok). Wykonanie było faktycznie bardzo ładne i dokładne, szkła ważyły tyle, co dwie cegły razem. Mogę się trochę mylić, mogły być cięższe, szczególnie długie.
Jakość optyczną dyskretnie pominę. Te szkła nie były ostre nawet na filmach.
Podłączanie tego do cyfry to jakiś brzydki żart.
Aha, i jeszcze szybkość AF.. Na poziomie tego samego w m42 :mrgreen:
Czyli co, zakup 80-200 f2.8 Canona to pomyłka? A tyle się pisało, że jest lepszy optycznie od 70-200 f2.8. Oczywiście chodzi o jego współpracę z cyfrą.

oskarkowy
15-01-2006, 20:27
Czyli co, zakup 80-200 f2.8 Canona to pomyłka? A tyle się pisało, że jest lepszy optycznie od 70-200 f2.8. Oczywiście chodzi o jego współpracę z cyfrą.
A doczytałeś, że wcześniej była mowa o Tokinie 80-200/2.8?
Cyferki niby te same.. :mrgreen:

mruczek
15-01-2006, 20:34
Tytus, w Brukseli macie ciekawe zwyczaje. Takie prezenty sobie dajecie? Sam chciałbym mieć takich przyjaciół, choć z drugiej srtony wymaga to pewnego rewanżu:) Ale co tam!

Kolega oczywiście się cieszył z prezentu? (bo jakby inaczej...)
Co do Twoich wrażeń dotykowych i wizualnych, to wierzę na słowo. Ja mam tylko tamrona 70-210... ale też jest fajny:)

karo82
16-01-2006, 14:36
eeee, z tym AF w mojej tokinie 28-80/2,8 nie jest tak zle
co prawda chociazby do 85/1,8 wiele jej brakuje, ale fatalnie nie jest ;)
jezeli chodzi o ostrosc, racja na f2,8 nie ma raczej szans o ostre zdjecia, ale szklo przymkniete o dwie dzialki daje rade :)
o wykonaniu byla mowa, moge tylko przytaknac :)

Robson01
16-01-2006, 18:52
A doczytałeś, że wcześniej była mowa o Tokinie 80-200/2.8?
Cyferki niby te same.. :mrgreen:
No fakt, cyferki te same. :wink:
A jak z silnikiem w tym Canonie 80-200, dużo głośniejszy, a także wolniejszy AF?