Zobacz pełną wersję : Fotoreporterzy - hieny
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=15151&wid=8104287&rfbawp=1133173020.719
Hmm
Ten fotoreporter to idiota.
Koniec komentarza.
Ale to dotyczy się tylko tego.
DoMiNiQuE
28-11-2005, 12:37
Hmm
Ten fotoreporter to idiota.
Koniec komentarza.
Ale to dotyczy się tylko tego.
Dokladnie tak ...dlatego tytul powinien brzmiec "fotoreporter - hiena" :rolleyes:
Powiedziałbym... trafił swój na swego ;-)
speed555
28-11-2005, 13:29
Dokładnie ;)
Jarek Jaworski
28-11-2005, 13:33
Hmm, nazwa zawodu - fotoreporter, wziela sie chyba od slowa fotoreportaz. To co z reguly robia fotoreportezy, niewiele ma wspolnego z fotoreportazem. Wlasciwie, to powiedzenie teraz, ze jest sie fotoreporterem nie jest niczym nobilitujacym, wrecz odwrotnie.
Moim prywatnym zdaniem, paradoksalnie, gazety sa teraz fatalnym miejscem dla reportazu.
Obecnie, w gazecie, fotoreporter to czlowiek, ktory za kiepskie pieniadze, zrobi zdjecia portretowe. Z braku czasu beda to zdjecia pozowane, lub za kazda cene - co widac po powyzszym przykladzie.
Pomijam juz, co to sa za zdjecia, bo ze sa one obliczone na tania sensacje to widac. Dodatkowo o etyce zawodu, nie ma nawet co mowic, a o intelektualnym przekazie w fotoreportazu, to juz w zadnej gazecie/dzienniku nie rozmawiaja, ba nawet w 99% nie slyszeli.
No nic, jakos tak optymistycznie inaczej sie zrobilo.
jarek: też chyba trochę przesadzasz.
Ja lubię np patrzeć na fotografie w Dużym Formacie w wyborczej - tam pokazuja naprawdę dobre fotografie
mario1275
28-11-2005, 14:28
zachowanie fotoreportera jak najbardziej karygodne, choć i Wojwudzki się nie popisał - nie miał prawa zasłaniać gościowi obiektywu - wyobraźcie sobie, że wam ktoś łapie za wasz obiektyw - oczywiście reakcja "fotoreportera" poniżej poziomu. A co do zawodu - ostatnio bardzo rozbawił mnie kadr - gdzie ściana fotoreporterów robiła zdjęcia premierowi była to dosłownie ściana - gdyby zamiast aparatów dać im do ręki miecze wyglądało by to jak inscenizacja obrazu "bitwa pod grunwaldem"
Jarek Jaworski
28-11-2005, 14:32
Adamek, niestety rozmijamy sie w oczekiwaniach. Duzy format to poprawnosc - powod to czas (czytaj: pieniadze) jaki maja fotografowie na realizacje tematu.
Wojwudzki się nie popisał - nie miał prawa zasłaniać gościowi obiektywu
Jakbys sprobowal sfotografowac mnie bez pytania, to tez bym Ci zaslonil. Takie moje prawo. Twoja wolnosc konczy sie tam, gdzie zaczyna sie moja.
zachowanie fotoreportera jak najbardziej karygodne, choć i Wojwudzki się nie popisał - nie miał prawa zasłaniać gościowi obiektywu - wyobraźcie sobie, że wam ktoś łapie za wasz obiektyw - oczywiście reakcja "fotoreportera"
no jak by mi ktos z lufę pod nos wsadzil
to nie dosc ze bym zaslonil mu obiektyw to jeszce bym go pchnal tak zeby zachowal bezpieczna odleglosc
a teraz trzeba poczytac gazety, zobaczyc ktora obsmaruje wojewódzkiego
i bedzie wiadomo skąd ten FOTOREPORTER
teraz trzeba poczytac gazety ktora obsmaruje wojewódzkiego
i bedzie wiadomo skąd ten FOTOREPORTER
Gosc jest z Faktu.
Gosc jest z Faktu.
fakt faktem fakt to szmata nie gazeta :twisted:
Każdy kij ma dwa końce. Wojewódzki i Mucha to osoby publiczne, pojawili się na demonstracji na ulicy a nie w swoim prywatnym mieszkaniu. Musieli liczyć się z tym, że będą mieli robione zdjęcia. Fotoreporter był w pracy - dokumentował to, co się działo - zobaczył ich i zaczął pstrykać. Moim zdaniem przesadziły obie strony, nie musiało dojść przecież do tych przepychanek
Każdy kij ma dwa końce. Wojewódzki i Mucha to osoby publiczne, pojawili się na demonstracji na ulicy a nie w swoim prywatnym mieszkaniu. Musieli liczyć się z tym, że będą mieli robione zdjęcia. Fotoreporter był w pracy - dokumentował to, co się działo - zobaczył ich i zaczął pstrykać. Moim zdaniem przesadziły obie strony, nie musiało dojść przecież do tych przepychanek
a pewnie, wojewodzki tez oszolom, moze walnal jakis text do tego fotoreportera
ale tak jak bylo napisane - zaslonil mu obiektyw - czyli gosc musial mu aparat pod nos wsadzac.
w takiej sytuacji tez bym sie zjeżyl.
fakt faktem fakt to szmata nie gazeta :twisted:
Tylko dlaczego mają największa sprzedaż z dzienników w Polsce, to jest ciekawe... Są wyraźnie sprofilowani a na rynku jest zapotrzebowanie zarówno na tabloidy jak i na poważniejsze gazety.
FAKT płaci najlepiej za zdjęcia z wszystkich polskich dzienników. Płacą za zamówione foty - nieważne czy zostały opublikowane czy też nie.
Tylko dlaczego mają największa sprzedaż z dzienników w Polsce, to jest ciekawe... Są wyraźnie sprofilowani a na rynku jest zapotrzebowanie zarówno na tabloidy jak i na poważniejsze gazety.
FAKT płaci najlepiej za zdjęcia z wszystkich polskich dzienników. Płacą za zamówione foty - nieważne czy zostały opublikowane czy też nie.
dlaczego?
takie spoleczenstwo.
popyt - podaż
jak by nikt nie czytal takich pism to by ich nie bylo
Tylko dlaczego mają największa sprzedaż z dzienników w Polsce, to jest ciekawe... bo jest najtanszy. GW kosztuje 2,80 a FAKT złotówe.
bo jest najtanszy. GW kosztuje 2,80 a FAKT złotówe.
"Nowy Dzień" też kosztuje złotówę :d Porównaj sprzedaż :D
Jak na razie wielki niewypał.
"Nowy Dzień" też kosztuje złotówę :d Porównaj sprzedaż :D
Jak na razie wielki niewypał.ale na rynku jet dopiero od tygodnia
Tylko dlaczego mają największa sprzedaż z dzienników w Polsce, to jest ciekawe...
z tego samego powodu z jakiego mamy wladze takie jakie mamy.....
nowy dzien probowałem kupic to narazie go u mnie nie ma :D a pytalem w dwoch kioskach. No ale coz... ich sprawa ;)
A co do faktu to powiem tylko ze nim to mozna sobie tylek podcierac.
A co do faktu to powiem tylko ze nim to mozna sobie tylek podcierac.ja bym nie ryzykowal. Wydaje sie być zbyt twardy. Mozna sobie tyłek poharatać :)
Nie ma takiego chamstwa, które by wystarczyło na tego pacana Wojewódzkiego. Jestem wrogiem agresywnej reporterki, ale w tym przypadku "kto mieczem wojuje od miecza ginie". Trafił swój na swojego. Komizm sytuacji: największy telewizyjny glut poniżony przez pracownika największego szmatławca. Super.
Komizm sytuacji: największy telewizyjny glut poniżony przez pracownika największego szmatławca.
Dokładnie to samo pomyślałem :lol: A w zasadzie nie "poniżony" tylko wzajemnie wymieniający grzeczności ;-)
mario1275
28-11-2005, 18:10
bonk pod nos mu nie musiał podejść mogło być na wyciągnięcie ręki :) a poza tym nie był sam - a tylko jemu zasłonił - po prostu osobiste animozje publicznych osób n forum publicznym obu bym wlepił mandat albo jak mówi kumpela "wpie.dol i do lochu":)
wczorajszy program z adamkiem i tak byl smieszny ;)
Ostatnio widziałem kilka fotek drukniętych w fakcie. Wyglądały jakby na całą stronę rozciągnąć 1/20 zdjęcia przy iso 3200 bez odszumiania.
Oni nie wiedzą co to neatimage ? ;)
Ostatnio widziałem kilka fotek drukniętych w fakcie. Wyglądały jakby na całą stronę rozciągnąć 1/20 zdjęcia przy iso 3200 bez odszumiania.
Oni nie wiedzą co to neatimage ? ;)
taka chyba jest maniera tych pism
jak przegladam niemieckie brukowce (nie czytam :mrgreen: )
to widze to samo, niektore wygladaja jak by byly powiekszone z 10 albo 20 X
iso 3200 i moc szumów.
tam sie nie liczy jakosc tylko kto gdzie z kim
Oni nawet jak mają dobre zdjęcia to je przerabiaja tak, aby wyglądały jak strzelone "zza węgła". Ponoć to podnosi wiarygodność materiału.
Taa podobnie jest w w11 wydział śledczy - kamera zawsze zza jakiegoś rogu filmuje. MAX wkur*** ;)
Calliactis
30-11-2005, 11:13
A ja Wam opowiem tylko jedną krótką historię - robiłem zdjęcia w czasie 'trudnych dni' - jakimi były choroba i śmierć Jana Pawła II.
Rzecz ma miejsce w Krakowie.
Rynek główny - piątek - godzina 20-ta ... powoli robi się ciemno... wychodzę z ulicy grodzkiej w kierunku sukiennic - kto był to widział ile tam było wozów stacji TV... widzę nagle gościa wychodzącego z jednej budy z napisem "xxx 24" - aby całej nazwy nie podawać - i gada przez komórkę - Pan tego można rozpoznać - ponieważ prowadzi kilka magazynów dla innych oddziaów tej stacji TV... Gadał głośno - wiele osób to słyszało... - rozmowa wyglądała mniej-więcej tak:
- no... tak zgadza się, już wszystko ustalone...
- uhm
- uhm
- tak jest już przygotowany
- uhm
- tak
- a skąd mam wiedzieć!??? .... jak STARY umrze to lecimy ze światłem na Mariacki i kręcimy cały SHOW....
Te dwa słowa szczególnie mi wpadły do ucha - pamiętam je do dzisiaj - facet jak zobaczył, że kilka osób idzie w jego stronę uciekła od razu do wozu transmisyjnego, a pewna grupka ludzi staneła przed nim i czekała na gościa - jakbym mógł to też bym mu wpieprzy....
Reporteży - obojętnie jaki materiał by robili ZAWSZE muszą odnosić się z SZACUNKIEM a w takiej chwili SZCZEGÓLNIE....
Reporteży - obojętnie jaki materiał by robili ZAWSZE muszą odnosić się z SZACUNKIEM a w takiej chwili SZCZEGÓLNIE....
to już jedynie niestety zalezy od charakteru danego człowieka...
Te dwa słowa szczególnie mi wpadły do ucha - pamiętam je do dzisiaj - facet jak zobaczył, że kilka osób idzie w jego stronę uciekła od razu do wozu transmisyjnego, a pewna grupka ludzi staneła przed nim i czekała na gościa - jakbym mógł to też bym mu wpieprzy....
Reporteży - obojętnie jaki materiał by robili ZAWSZE muszą odnosić się z SZACUNKIEM a w takiej chwili SZCZEGÓLNIE....
To się szykował lincz na gościu z TVN24. Trzeba było troche gawiedź podpuścić i miałbyś super materiał.:evil:
A szkoda, że nie słyszałeś co w "tych trudnych dniach" gadali sami ludzie z branży (sutannowi). Uszy by Ci kolego zwiędły. I ciekaw jestem, czy też byś miał im ochotę wpieprzy...:?:
mario1275
30-11-2005, 14:46
na Papieża gadał?? - wyrać chwasta:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.