PDA

Zobacz pełną wersję : Co się dzieje z Canonowcami?



marceleqs
11-10-2010, 23:20
Tak sobie poczytuje od jakiegoś czasu to forum, ostatnio się zalogowałem, no i w giełdzie spora część ogłoszeń dotyczy "bo zmieniam system". Rozumiem, że z Canona na Nikona. Czy faktycznie Canon jest aż tak amatorskim i tanim sprzętem, że jego pozycja na rynku jest po to żeby "od czegoś zacząć" by i tak zejść na Nikona? Najczęstsze narzekania czytuję o kalibracji szkieł oraz o pomiarze światła i sterowaniu błyskiem, to ponoć Nikon ma lepiej opracowane. Z drugiej strony gdy wchodzę na allegro czy ceneo, szkła canona mi odpowiadają i parametrami i ceną, może brakuje trochę pancerności niektórych obiektywów ale i cena nie taka jak u odpowiedników Nikonowskich. To również skłania do tego, że aby zacząć się konkretnie bawić - Canon, np. 5D, aby poszerzać horyzonty - zmiana stajni na Nikona. Jeszcze nie widziałem ogłoszenia żeby ktoś sprzedawał coś ze stajni Nikona bo przechodzi na Canona. A może nie zauważyłem tych tłumów? Możecie się wypowiedzieć na ten temat?

PS: Mi się w canonach podoba obsługa, menu, różnorodność i ceny obiektywów i mam 50D. Nie ukrywam, że z biegiem czasu chcę popróbować zabawy ze studyjnymi lampami, na początku na kablach, czy faktycznie będę zmuszony do zmiany systemu za jakiś czas? Czy faktycznie Canon ma tyle słabość żeby go porzucać? Jest bliższy zawodowemu sprzętowi? Ciekawi mnie Wasz zdanie..

zanussi
11-10-2010, 23:22
Bez znaczenia. Jedni lecą na Canonie inni na Nikonie. To są jakieś subiektywne decyzje.... Co komu pasuje..... nie szukałbym tu jakichś sensacji i drugiego dna....

orlen.ownlog.com
11-10-2010, 23:33
gdybym robil tylko zdjecia zimowe, to bym juz dawno byl nikonie bo:
nie musze miec 2 puszek zeby miec szybki tryb seryjny i pelna klatke,
lepszy autofokus, zdjec jest na tyle malo ze dojscie do ladu z kolorami nie zajmie pol zycia, mniej problemow z niesystemowymi szklami.

ale niestety robie tez inne rzeczy wiec zostaje canon.

xxkomarxx
11-10-2010, 23:40
Temat wyższości jednego systemu nad drugim :P
A co ci lepiej w ręce leży?
Jeśli chodzi o resztę to szkieł i puszek masz pod dostatkiem w oby systemach.

ska
12-10-2010, 00:09
Patrząc z perspektywy zwykłego zjadacza chleba i to że z nikonem pracowałem 6 lat jest w tym wszystkim troche racji

bakek
12-10-2010, 00:49
Zwykle na forum Canona ludzie pozbywają się Canon'a (zwykle na rzecz Nikona), a na forum Nikona pozbywają się zwykle Nikonów (analogicznie...). Ogólnie nie oczekuj, że ludzie powiedzą Ci: tak, Canon jest gorszy od Nikona na forum Canona i odwrotnie. Śpij spokojnie- czołówka polskich fotografów ślubnych foci raczej Canonami, więc jakoś "wszyscy" się ich nie pozbywają. Poza tym przypatrz się, gdy oglądasz jakieś wydarzenie sportowe kolorom obiektywów: jeśli białe to zapewne Canon.

merger
12-10-2010, 00:59
ale marketingowy post :)

bakek
12-10-2010, 01:06
Dlaczego marketingowy? Takie są fakty, co oczywiście nie świadczy o tym, że Canon jest lepszy (czy odwrotnie). Generalnie to ja sam wcale tak nie uważam, ale wybrałem Canona i jakoś nie mam kompleksów.

Dominooo
12-10-2010, 02:05
Dlaczego marketingowy? Takie są fakty, co oczywiście nie świadczy o tym, że Canon jest lepszy (czy odwrotnie). Generalnie to ja sam wcale tak nie uważam, ale wybrałem Canona i jakoś nie mam kompleksów.

Słyszałem o opiniach typu:
- "wybrałem Nikona z tego względu, że jest marką, która zajmuje się produkcją tylko aparatów fotograficznych i optyki do nich więc koncentruje się na jednej kategorii produktów, a Canon jest marką, która produkuje aparaty, skanery, drukarki, kamery, ksera, faksy, kalkulatory itd. więc jest marką uniwersalną, a jak coś jest do wszystkiego do jest do d...."

Bywają i takie opinie :-D

Bartek_902
12-10-2010, 06:51
miałem nikona a nawet 3,teraz canona i jednym i drugim da się zdjęcia robic:)

xxkomarxx
12-10-2010, 07:26
Niech jak najwięcej osób pozbywa się canonów. Będzie taniej na rynku wtórnym :)

psl
12-10-2010, 08:25
Dotyczy to wszystkich systemów. Na wszystkich forach są ludzie zmieniający system/producenta. Normalne. Powodów są miliony. Ja np. miałem P. Mam canona. A lada dzień będę miał jakiegoś bezlusterkowca. Potrzeby mi się zmieniają i różni producenci w danym czasie mają sprzęt odpowiadający moim kryteriom. Nie ma znaczenia logo.

WiatruMistrz
12-10-2010, 08:31
A może być tak że w tym momencie Nikon wypuścił ładnego na papierze D7000 a Canon okrojonego 60D i stąd migracja...od nowości do nowości gonią ludzie.

marceleqs
12-10-2010, 08:46
Spokojnie :) nie chodziło mi o wywołanie burzy w stylu wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocy;) To nie miała być jakaś prowokacja.. po prostu chciałem poznać opinie użytkowników. Właśnie "nowy porządek" w Canonie (np. 60D) oraz posty typu "przechodzę na inny system" zaciekawiły mnie. Wiecie, niby to bez znaczenia i system można zmieniać zależnie od potrzeb, ale czy zmienicie system mając sporą szklarnię? Wiadomo, że inwestując w nowe rzeczy - straci się. Wiem, że w kościele można często spotkać Canona, wiem, że na meczach też najczęściej są "szare" (L)ufy, oraz wiem, że na razie starczy mi mój 50D + kilka szkiełek które akurat u Canona są zdrowe cenowo (choć zawsze mogły by być zdrowsze) i wystarczą mi one póki co (10-20, 17-55, 16-35, 50/1.4, 85/1.8, 70-200/2.8), myślałem, że będziecie calkiem za "C" i napiszecie w stylu "Canon też to ma.. ", ale ok, wyraziliście, że zmienia się system w zależności od potrzeb i to też myślę, że ma sens, tylko czy aby na pewno nie lepiej wybrać na początku ten "lepszy"? Tu też już jest odpowiedź, że jeden lepszy do tego, drugi do tamtego, czyli znów idywidualne preferencje.. zatem śpię spokojnie ;)

zaitsev
12-10-2010, 09:00
zatem śpię spokojnie ;)
Nie przejmuj się, ja zostaję w C, więc jakby co będzie nas dwóch... :mrgreen:

psl
12-10-2010, 09:06
Nie no szklarni drogiej nie miałem. Bo i mi nie jest potrzebna. Dwa kity plus dwie stałki i jakieś m42 (na szczęście najbardziej uniwersalne obiektywy!). Ale na dziś chce czegoś mniejszego i kręcącego filmy. W canonie nic takiego nie ma. Szukam gdzie indziej. Proste.

Loome
12-10-2010, 09:35
dolaczam do zaitseva - jest z poznania to bedizemy sie jak ostatni mohikanie wymieniac szkielkami:)

MariuszJ
12-10-2010, 09:54
A może być tak że w tym momencie Nikon wypuścił ładnego na papierze D7000 a Canon okrojonego 60D i stąd migracja...od nowości do nowości gonią ludzie.
Też uważam że 60D było dla wielu znakiem do ucieczki. Nie dlatego, żeby chcieli go kupić. Po prostu to, co przyniósł potraktowali jako zapowiedź podobnych ruchów w "ich" segmentach. Nowy 70-300L wydaje się podobnym sygnałem. To razem z brakiem innowacyjności daje obraz mało zachęcający i skłaniający do uprzedzających ruchów.

Na to złożyły się inne rzeczy. Na rynku entry level sytuacja jest bardzo wyrównana, dochodzą tam jeszcze taniejące bezlusterkowce.

Na rynku prosumerskim Canon zrobił się mocno nijaki w kategorii jakość/cena, przegrywając nie tylko z Nikonem, ale i z Sony, Pentaxem i topowymi evilami. Filmy to jednak nie wszystko.

Pada właśnie ostatni bastion Canona - prosumerska pełna klatka. Nikon wypuścił świetne 16-35/4, przydatne 28-300, dobrze się zapowiadające 24-120/4, pewnie niezadługo pojawi się również lekkie 70-200/4. W połączeniu z D700 i jego ewentualnym następcą stanowi to ofertę dla mnie np. - znacznie ciekawszą. Canon miał moim zdaniem szansę wybronić się np. 16-50/4hIS w dobrej cenie - miał widać inne priorytety.

Na rynku ślubnym Nikon nadgonił braki w jasnych stałkach (premiera 35/1.4 wkrótce) i nie ma już specjalnych powodów dla pozostania przy Canonie, który nie dorobił i chyba nie dorobi się np. swojego 14-24/2.8.

Reszta rynku pro nie jest mi znana, nie wypowiadam się.

Ogólnie Canon jest niestety w niżu i można tylko mieć nadzieję, że gorzej być już nie może i jakiś ruch w górę nastąpi.

gavin
12-10-2010, 10:03
ludzie uciekają bo widzą premiery drogich pro szkieł a nie ma:

50 1.4 II USM
35 1.8 USM
24-70 2.8L II IS
16-50 4L IS

allxages
12-10-2010, 10:14
ludzie uciekają bo widzą premiery drogich pro szkieł a nie ma:

50 1.4 II USM
35 1.8 USM
24-70 2.8L II IS
16-50 4L IS

Przynajmniej połowa z tych wymienionych tutaj jest droga ;-)


Ja szczerze mówiąc ostatnio widzę wysyp ogłoszeń, że sprzedam Nikona i kupie Canona. Prawda jest jednak taka, że mam to gdzieś. Markę mogę zmienić w każdej chwili. Nie jara mnie ani napis Canon, ani Nikon. Leica mnie jara ;-)

Jak się okaże, że Nikonowskie 35/1.4 będzie rewelacyjne, to może przejdę. A może nie. Patrząc na zdjęcia profesjonalistów to Canona zjada w jakiś 80% rynek, reszta to..Hassel ;-)

Loome
12-10-2010, 10:28
pocieszajmy sie tak:) a zeby miec dobry af na pelnej klatce ponizej 10 000zł to trzeba kupic 1ds 2 :)

allxages
12-10-2010, 10:37
Który kosztuje tyle samo co 5d2 jakoś. Więc jak dla mnie rachunek jest prosty...

MariuszJ
12-10-2010, 10:40
pocieszajmy sie tak:) a zeby miec dobry af na pelnej klatce ponizej 10 000zł to trzeba kupic 1ds 2 :)
Możesz kupić D700.

Stosując predykcję, od Canona w 5dmk3 za to 10 000 zł dostaniesz raczej uchylny ekranik i brak mikroregulacji.

Loome
12-10-2010, 10:40
niemniej wiele osob woli kupic nie zajechana puche reporterska, tylko nowke ze sklepu z gwarancja.
sterowanie lampą z body to tez fajny ficzer w d700.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
MariuszJ

narazie i tak poza moim zasiegiem cenowym. Niemniej gdybym mial zainwestowac ze 12 tys w sprzet (jednorazowo a nie dokladajac) to poszłoby w d700 + stałki,a to co mam poszloby na d300/d90 + zoom

RNz
12-10-2010, 11:30
A niech wszyscy "zmieniają system na inny". Zostanie masa dobrych szkieł w bardzo atrakcyjnych cenach :D
Kocham takie wątki :D

dziobolek
12-10-2010, 11:34
Też uważam że 60D było dla wielu znakiem do ucieczki...
...Ogólnie Canon jest niestety w niżu i można tylko mieć nadzieję, że gorzej być już nie może i jakiś ruch w górę nastąpi.

Dla mnie to nie 60D byłby takim znakiem, lecz uszczelnione puszki 7D i 1DIV,
"padające" w niesprzyjających warunkach atmosferycznych.
Canon jest niestety w niżu - jakościowym.

Nota Bene, to temat chyba w Hyde Parku być powinien.

Pozdrówka!

fil91
12-10-2010, 11:43
Ja podsumuje wątek w następujący sposób " wszędzie dobrze gdzie nas niema ";)
Idealny system jeszcze nie istnieje dlatego coraz więcej fotografów decyduje się na "dwu-systemowość"

orlen.ownlog.com
12-10-2010, 11:55
Zwykle na forum Canona ludzie pozbywają się Canon'a (zwykle na rzecz Nikona), a na forum Nikona pozbywają się zwykle Nikonów (analogicznie...). Ogólnie nie oczekuj, że ludzie powiedzą Ci: tak, Canon jest gorszy od Nikona na forum Canona i odwrotnie. Śpij spokojnie- czołówka polskich fotografów ślubnych foci raczej Canonami, więc jakoś "wszyscy" się ich nie pozbywają. Poza tym przypatrz się, gdy oglądasz jakieś wydarzenie sportowe kolorom obiektywów: jeśli białe to zapewne Canon.

nie wiem kogo kolega uwaza za czolowke, ale duza czesc najdrozszych fotografow posiada puchy obu marek.

tomek s
12-10-2010, 11:58
Ja tam myślę, że ruch jest w obu kierunkach, właśnie wyprzedałem Nikonowe graty i zakupiłem zabawki od Canona :-D
pozdr

MariuszJ
12-10-2010, 12:01
Ja podsumuje wątek w następujący sposób " wszędzie dobrze gdzie nas niema ";)
Idealny system jeszcze nie istnieje dlatego coraz więcej fotografów decyduje się na "dwu-systemowość"
Znam działanie zasady "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". Ale fajnie jest też wyczuć moment przegięcia pały przez tych, których obdarzyliśmy swoimi pieniędzmi i zaufaniem :)

Każdemu z nas uda skompletować w Canonie system, który nas usatysfakcjonuje - szkoda tylko, że będą to w większości rzeczy "stare ale jare", w rodzaju starych 50-tek, 5-tek, elek f4, tanich stałek z epoki analoga. I na nic więcej (mówię o sobie) mam nie liczyć? Zawiodłem się nie sprzętem od Canona, tylko tym że znaczę dla tej firmy jako konsument tak niewiele. Że tak trudno być mi teraz jej kibicem.

Dwusystemowość? Fakt, Połerszota S3 się pozbywać nie będę :)

szuler
12-10-2010, 12:05
Nie liczę tego, ale wydaje mi się, że jest tyle samo ogłoszeń zamienię 5d2 na d700, co i w drugą stronę. Znam też kilka przypadków powrotów do starego systemu. To chyba normalne, że ludzie próbują znaleźć coś spełniającego ich wymagania. No cóż ideałów nie ma i chyba nie będzie, bo wymagania będą również rosły.

Piotr_0602
12-10-2010, 12:19
5DmkII - w porównaniu do Nikona - bez wbudowanej lampy (sterowanie wbudowaną zewnętrznymi), z AF sprzed co najmniej dekady (już 5D miał stareński AF)

60D - downgrade

bezlusterkowce - zero perspektyw przez 2 lata (a to też może być plus w systemie, bezlusterkowiec i lustro, uzupełniające się, obsługujące te same lampy i akcesoria, obiektywy do luster przez adapter)

28/1.8, 35/2, 50/1.4 stare dinozaury, nie wyrabiające w epoce wymagań cyfrowych. Przydały by się nowe wersje tych niedrogich szkieł (bez podwyżki cen).

Premiery jakiś olbrzymich bazook za koszmarne pieniądze, a brakuje będących bliżej ludzi - nowego 24-70L z IS, 135L z IS, 100-400 z nowym IS, nowego 17-40 (czy 16-50)...

Ruchomy LCD - wprowadza jako ostatni.

Ostatni ciekawy ruch to 7D, ale to pościg za już dawno będącym na rynku D300. A poza tym ciągle odgrzewane kotlety i zastanawianie się, co tu obciąć lub czego nie dać, by nie zaszkodzić sprzedaży modeli z półki wyżej. I nowa jednyka DS nie może jakoś się urodzić.

Jakoś ostatnio mocno nieruchawa ta firma, mało innowacyjna.
Tylko coraz więcej Mpix. Sony przynajmniej kombinuje jakieś użyteczne funkcje (HDR, panorama).

ska
12-10-2010, 12:23
Ja w nieco innej półce cenowej, ale w sumie to z ciekawości chciałem sprawdzić jak pracuje się z Canonem, gdyż wcześniej nawet nigdy nie trzymałem go w rękach. Po parunastu latach rozstałem się z D70s który dla mnie osobiście był idealnym korpusem na rzecz 30D. Oba korpusy są mniej więcej podobnych gabarytów i to samo tyczy się użytych metariałów. Na początek kupiłem najtańszą stałke C50 mm. To co mnie przeraziło to AF w 30D i brak jakiego kolwiek sterowania lampami bezprzewodowo co bardzo sobie chwaliłem w nikonie i najważniejsze opcje gdzieś poukrywane w menu Cfn. Jakość obrazowania tego jasnego obiekywu nawet nie ma co porównywać do Nikkora. Ale cóż mam nadzieje że z czasem poznam dobre strony tego aparatu i będzie nam się dobrze zyło :)

allxages
12-10-2010, 12:29
Każdemu z nas uda skompletować w Canonie system, który nas usatysfakcjonuje - szkoda tylko, że będą to w większości rzeczy "stare ale jare", w rodzaju starych 50-tek, 5-tek, elek f4, tanich stałek z epoki analoga. I na nic więcej (mówię o sobie) mam nie liczyć? Zawiodłem się nie sprzętem od Canona, tylko tym że znaczę dla tej firmy jako konsument tak niewiele. Że tak trudno być mi teraz jej kibicem.

O czym Ty mówisz Mariusz? Kto Ci każe kupować stare 5tki, elki f4 itd?

Dla mnie jedyne co denerwuje strasznie w Canonie to kiepska kontrola jakości. Kiedyś ta kiepska kontrola była w Nikonie (odpadające gumy itd). Przyszła kolej na Canona. Bo jeśli chodzi o asortyment sprzętu to Nikon wciąż jest 10 lat do tyłu...

Piotr_0602
12-10-2010, 12:39
Bo jeśli chodzi o asortyment sprzętu to Nikon wciąż jest 10 lat do tyłu...

Co do opóźnienia Nikona o 10 lat, to porównując D700 i 5DmkII, to raczej Canon jest tu opóźniony o dekadę (albo więcej) - szczególnie w AF.

Główne grzechy Canona:

Brak dobrego AF-u w FF (nie licząc ultrarogich jedynek), a to w FF bardziej widać nietrafioną ostrość niż w APS.

Brak sterowania lampami zewnętrznymi bez kupowania dodatkowych akcesoriów.

Budżetowe stałki (FF) to stare konstrukcje z czasów analogów.

Kiepska współpraca z niesystemowymi obiektywami (Sigma, Tamron, Tokina).

Minimalne zmiany w nowych modelach (głównie Mpix).

Wprowadzanie nowych udogodnień (np. ruchomy LCD) jako ostatni producent, gdy już wszyscy dawno to mają. W bezlusterkowcach też będzie ostatni.


1D, 1Ds, 600mm f/4 i podobne cenowo akcesoria raczej mnie nie interesują.

szuler
12-10-2010, 13:05
AF w moim 5d2 trafia idealnie nie wiem o co chodzi.
Nie chcę sterowania lampami błyskiem lampy wbudowanej bo tak to działa w nikonie.
Budżetowe stałki są do cropa do FF masz L-ki i to odnawiane nowe.
Co do współpracy z niesystemowymi obiektywami się zgodzę choć wyjątkiem jak dla mnie jest Tamron.
Nikon także będzi gonił Mpix np. w następcy d700.
Ruchomy LCD na pewno nie będzie mi potrzebny tak jak i LV.

Merde
12-10-2010, 13:12
Dla mnie to nie 60D byłby takim znakiem, lecz uszczelnione puszki 7D i 1DIV,
"padające" w niesprzyjających warunkach atmosferycznych.
Canon jest niestety w niżu - jakościowym.

W odróżnieniu od Nikona, który to od lat nie może sobie poradzić z problemem rozciągających się gum, a usunięcie najczęstszej awarii w 24-70/2.8 kosztuje równowartość 3/4 nowego obiektywu.
Tandeta, chińszczyzna i ogólny syf za niemałe pieniądze to znak naszych czasów, nie należy go specjalnie kojarzyć z Canonem.

Chuck
12-10-2010, 13:35
Prawda jest taka że kupując sprzęt czy canona czy nikona trzeba dobrze trafić bo zdarza się spory rozrzut jakościowy. Można trafić na ten gorszy i stąd niezadowolenia.
Przerobiłem canona i nikona i ... znowu mam canona. Nie powiem nic złego o nikonie ale canon opanował większą część rynku i jest dostęp do większej ilości sprzętu z drugiej ręki.
Dzięki temu w tym systemie mogę sobie pozwolić na takie 24-70 L prawie połowę taniej niż u konkurencji.

gavin
12-10-2010, 14:04
Ceny używek FF na + dla C

5D + 24-70 + 85 1.8 = 3500+3500+1100= 8100zł

allxages
12-10-2010, 14:46
Co do opóźnienia Nikona o 10 lat, to porównując D700 i 5DmkII, to raczej Canon jest tu opóźniony o dekadę (albo więcej) - szczególnie w AF.

Porównując wiele innych poszukek z różnych segmentów to Nikon jest opóźniony o dekadę. Więc albo mówimy o ogóle, albo o szczególe.
Poza tym chodziło mi głównie o obiektywy.



Brak dobrego AF-u w FF (nie licząc ultrarogich jedynek), a to w FF bardziej widać nietrafioną ostrość niż w APS.

Te jedynki wcale nie sa drozsze od 5d2. Jak doliczysz sobie gripa, akku i pare ficzerów...



Brak sterowania lampami zewnętrznymi bez kupowania dodatkowych akcesoriów.

Też jest.



Budżetowe stałki (FF) to stare konstrukcje z czasów analogów.


Kupujesz Ferrari, zeby wozić butle z gazem? Budżetowe stałki nie są pod FF.



Kiepska współpraca z niesystemowymi obiektywami (Sigma, Tamron, Tokina).

Podejrzewam, że Canon uważa to za zaletę ;-)



Minimalne zmiany w nowych modelach (głównie Mpix).

Fakt, mogliby jednak więcej rewolucji wrzucać. Chociaż pamiętam, że jak pokazano specyfikacje 5D2 to ludziom szczęki opadły. 7D też raczej do minimalnych zmian nie należy. Za to np. różnica miedzy mk3 i mk4 w jedynce jest dosc mala.



Wprowadzanie nowych udogodnień (np. ruchomy LCD) jako ostatni producent, gdy już wszyscy dawno to mają. W bezlusterkowcach też będzie ostatni.

Tu sie nie wypowiem. Dla mnie to jest zaleta ze ruchomych LCD nie ma, ale to osobiste preferencje.
Właściwie w ogóle LCD mogłoby nie byc i wcale bym jakoś strasznie nie płakał.




1D, 1Ds, 600mm f/4 i podobne cenowo akcesoria raczej mnie nie interesują.

Ale Canona tak więc wiesz jak jest...raz jeden target zadowolony, raz drugi...niestety...

mc_iek
12-10-2010, 14:51
Tak czytam, czytam, czytam i odnoszę dziwne wrażenie, że 90% ludzi posiadających sprzęt foto, cierpi na nieodpartą potrzebę wymiany tego co posiadają po każdej premierze u każdego producenta aparatów. Jak Nikon coś pokaże, to zaraz podnosi się larum, że już, że natychmiast trzeba zmienić stajnię, bo Canon robi nas w jajo i ma nas tam, gdzie my mamy innych. Jak Sony coś wypuści, to zaraz krzyk, że C i N są 100 lat za murzynami i już natychmiast trzeba się przesiadać, bo żenada i dramat u tych wielkich. To może wreszcie zmieńcie te systemy n wymarzone, a nie bawcie się w erotomanów gawędziarzy, czy innych polityków obiecujących co to oni nie zrobią, jak już się wezmą za robotę. Cały czas jak chodze po lasach i polach nad Pilicą to jakos nie mogę znaleźć tych porzuconych 5d2. W śmietniku na Warszawskiej sadybie też zresztą nie...

Bogdan56_Ch
12-10-2010, 15:57
Przyczyna jest jedna, nie ma systemu doskonalego łącznie z serwisami. Ponieważ sporo osób dąży do doskonałości, popada w obłęd poszukiwania tego co jest nieosiągalne. Stąd bierze się skakanie z kwiatka na kwiatek, inaczej z systemu na system.

Piotr_0602
12-10-2010, 16:03
Dlaczego nie? Za czasów analogowych były i budżetowe szkła, i drogie L-ki. Czyżby chodziło tylko o wyprucie klienta z kasy? Poza tym ja nie chcę targać wielkich i ciężkich szkieł z czerwonym paskiem. Chciałbym mieć zestaw 5D z obiektywami w stylu 85/1.8. Niech będą ostre po lekkim przymknięciu o 0,5EV, niech mają zwartą obudowę magnezową i niech będą małe jak 85/1.8 lub mniejsze. Czy to wygórowane żądania? Dlaczego nie można odświeżyć 28/1.8, 35/2 (lub 1/.8), 50/1.4, 100/2 ??? Może wolę małe 35/1.8 ostre od f/2 z filtrem 58mm niż duże 35/1.4 ostre od pełnej dziury z filtrem 72mm i dużo, dużo wyższą ceną. Akurat 5D2 to na pewno nie jest Ferrari.

Pamiętam premierę 5Dmk2. Szczęki opadały, szczególnie gdy ludzie czytali o AF. Długo nie mogli uwierzyć że nic się w AF nie zmieniło, zanim specyfikacje nie potwierdziły się w 100%.

7D to jest krok do przodu, ale D300 miał to wszytko co ma 7D już dawno (filmy mnie nie interesują).

Nieruchomy LCD to zaleta? A dlaczego? Jak nie chcesz nim ruszać, to nie ruszaj albo nawet podklej od tyłu taśmą dwustronną do body. Wg mnie ruchomy LCD to ogromna zaleta. Nikt nie każe nim obracać, ale miło że można.

Jedynki są droższe od 5D2, wystarczy sprawdzić cennik. Nawet od 5D2 z gripem (a ja osobiście gripa nie potrzebuję). Nikon za podobną do 5D2 cenę daje prawdziwe uszczelnienia, wbudowaną lampę do sterowania zewnętrznymi oraz o conajmniej dekadę lepszy AF.

Tezet-gdynia
12-10-2010, 16:37
Dlaczego nie? Za czasów analogowych były i budżetowe szkła, i drogie L-ki. Czyżby chodziło tylko o wyprucie klienta z kasy? Poza tym ja nie chcę targać wielkich i ciężkich szkieł z czerwonym paskiem. Chciałbym mieć zestaw 5D z obiektywami w stylu 85/1.8. Niech będą ostre po lekkim przymknięciu o 0,5EV, niech mają zwartą obudowę magnezową i niech będą małe jak 85/1.8 lub mniejsze. Czy to wygórowane żądania? Dlaczego nie można odświeżyć 28/1.8, 35/2 (lub 1/.8), 50/1.4, 100/2 ??? Może wolę małe 35/1.8 ostre od f/2 z filtrem 58mm niż duże 35/1.4 ostre od pełnej dziury z filtrem 72mm i dużo, dużo wyższą ceną. Akurat 5D2 to na pewno nie jest Ferrari.

Pamiętam premierę 5Dmk2. Szczęki opadały, szczególnie gdy ludzie czytali o AF. Długo nie mogli uwierzyć że nic się w AF nie zmieniło, zanim specyfikacje nie potwierdziły się w 100%.

7D to jest krok do przodu, ale D300 miał to wszytko co ma 7D już dawno (filmy mnie nie interesują).

Nieruchomy LCD to zaleta? A dlaczego? Jak nie chcesz nim ruszać, to nie ruszaj albo nawet podklej od tyłu taśmą dwustronną do body. Wg mnie ruchomy LCD to ogromna zaleta. Nikt nie każe nim obracać, ale miło że można.

Jedynki są droższe od 5D2, wystarczy sprawdzić cennik. Nawet od 5D2 z gripem (a ja osobiście gripa nie potrzebuję). Nikon za podobną do 5D2 cenę daje prawdziwe uszczelnienia, wbudowaną lampę do sterowania zewnętrznymi oraz o conajmniej dekadę lepszy AF.

I tu dochodzimy do sedna, Ty masz pobozne zyczenia, a wielkie firmy maja statystyki i wlasne zdanie na temat czego ludzie oczekuja :) To ze Ciebie filmy nie interesuja - wcale nie oznacza ze innych nie interesuja. To ze ruchomy lcd Tobie nie przeszkadza nie oznacza ze wiekszosci moze przeszkadzac.

To ze Ty nie potrzebujesz gripa do 5d nie oznacza ze jedynka jest drozsza. Jak chcesz porownywac cene czegos co ma gripa, to tylko do czegos z gripem. Inaczej to jest chore porownanie jak w przypadku samochodow niemieckie vs japonskie. ze Niby te drugie sa drozsze. Ale nikt nie bierze pod uwage ze w japonczykach czesci sa czesto drozsze przez to ze sa w kompletach, a w niemcach osobno.

AF sprzed dekady, przed 3 wiekow moze ? Uzywalem 300D, uzywalem 400D, uzywalem 50D, uzywalem d70, d80, d90, d300s i wiesz co ? Zlej baletnicy...

Nikon daje prawdziwe uszczelnienia. Suuuper, a canon nie ? z nieuszczelnionym 300D latalem w ostrej ulewie pare godzin i dziala. Pare puszek padlo i wielkie halo. To ze tasmy pokorodowaly to nie znaczy ze od warunkow zewnetrznych. Mogly byc inne powody. Wiec nie ma co zrzucac winy na cos, do czego nie ma sie pewnosci w 100%.

Kazdy system ma lepsze i gorsze cos. Jeden to, drugi tamto, a trzeci nic. Jak pasuje Ci bardziej Nikon, to smialo, nikt Cie przeciez nie trzyma przy Canonie ;-)

allxages
12-10-2010, 16:40
Dlaczego nie? Za czasów analogowych były i budżetowe szkła, i drogie L-ki. Czyżby chodziło tylko o wyprucie klienta z kasy? Poza tym ja nie chcę targać wielkich i ciężkich szkieł z czerwonym paskiem. Chciałbym mieć zestaw 5D z obiektywami w stylu 85/1.8. Niech będą ostre po lekkim przymknięciu o 0,5EV, niech mają zwartą obudowę magnezową i niech będą małe jak 85/1.8 lub mniejsze. Czy to wygórowane żądania? Dlaczego nie można odświeżyć 28/1.8, 35/2 (lub 1/.8), 50/1.4, 100/2 ??? Może wolę małe 35/1.8 ostre od f/2 z filtrem 58mm niż duże 35/1.4 ostre od pełnej dziury z filtrem 72mm i dużo, dużo wyższą ceną. Akurat 5D2 to na pewno nie jest Ferrari.

Pamiętam premierę 5Dmk2. Szczęki opadały, szczególnie gdy ludzie czytali o AF. Długo nie mogli uwierzyć że nic się w AF nie zmieniło, zanim specyfikacje nie potwierdziły się w 100%.

7D to jest krok do przodu, ale D300 miał to wszytko co ma 7D już dawno (filmy mnie nie interesują).

Nieruchomy LCD to zaleta? A dlaczego? Jak nie chcesz nim ruszać, to nie ruszaj albo nawet podklej od tyłu taśmą dwustronną do body. Wg mnie ruchomy LCD to ogromna zaleta. Nikt nie każe nim obracać, ale miło że można.

Jedynki są droższe od 5D2, wystarczy sprawdzić cennik. Nawet od 5D2 z gripem (a ja osobiście gripa nie potrzebuję). Nikon za podobną do 5D2 cenę daje prawdziwe uszczelnienia, wbudowaną lampę do sterowania zewnętrznymi oraz o conajmniej dekadę lepszy AF.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale piszesz po prostu tak jak Ty chcesz żeby firma działała, totalnie zapominając o realiach. No cóż, wolno Ci, bo dlaczegoby nie. To idź się frustruj dalej, ja sobie poczytam o tym mitycznie złym AF w 5D2 :)

zanussi
12-10-2010, 16:48
Ale ta dyskusja jest bez sensu.... Idźcie pofotografować póki jest pogoda.

Tezet-gdynia
12-10-2010, 16:54
U mnie jest juz za ciemno zeby AF zadzialal :P Do tego szumi mi za bardzo iso100 :P

zanussi
12-10-2010, 17:37
Przełącz się na MF i weź statyw :D ISO 50 nie szumi ;)

mc_iek
12-10-2010, 17:53
Fajnie. Dzięki hackowi w moim 350d jest dostępne iso3200, a dzieki nowym wersjom DPP jest ono całkiem używalne.

Tezet-gdynia
12-10-2010, 18:05
W statywie urwalem glowice ostatnio i mam naramienny opierak stabilizujacy :P A iso 50 w 300D to chyba tylko programowo ;) To nie dla mnie ;) Ten wątek jest bez sensu. Ale jak widac, z Canonowcami jest wszystko w porzadku ;)

mc_iek - iso 3200 w 350D !? Przeciez tego w canonie nie da sie uzywac! Ani w 1D, ani w 1Ds, ani w 5D, ani w niczym. Za to taki d300s, d700, mmmm, mióóóóóóóóód mydlany w moje oczy ;)

szuler
12-10-2010, 18:16
nie miałem 1d i 1ds, ale w 5d iso 3200 da się używać

Tezet-gdynia
12-10-2010, 18:21
szuler - ciiiiii, bo sie wyda ;) sam przeciez notorycznie niedoswietlam 1600 i ciagne w gore ;)

marceleqs
12-10-2010, 18:48
O taką dyskusję mi chodziło :) innymi słowy - pomogliście ;)
Mimo tych na siłę wyciąganych minusów w Canonach chyba faktycznie mam podobne zdanie, że złej baletnicy.. ;)

Każdy ma swoje potrzeby, mi nie potrzeba megaszczelnej obudowy, nazwy na "N", za to trzeba solidnej puchy magnezowej za 2.5k zł, potrzeba użytecznego ISO800, wygodnego chwytu i multum akcesoriów w tym szeroką giełdę używanych szkieł. Sam długo się zastanawiałem między "C" a "N" ale na rynku obecnie jest tylko D90 vs. 50D no i tutaj brałem do ręki i jeden i drugi, wrażenie było śmiesznie. Zdecydowanie 50D. Działałem dotąd na tamronach bez USD i jakoś było w miarę dobrze, może czasami udręka ale generalnie cały czas do przodu jak mówią, kiedy wziąłem do ręki 50D + cokolwiek z USM zaliczyłem zonka, zupełnie inna jazda, sądzę, że to mi wystarczy na długo. Jak dla mnie na początku przygody z "C" 17-55/2.8 + 85/1.8 + 70-200/2.8 będzie 7me niebo. Jak bardzo musiałyby się zmienić moje potrzeby, żeby pozostawić w/w elementy? Chyba bardzo.. dzięki wszystkim za udział w temacie, pozdro.

allxages
12-10-2010, 19:05
Rzeczywiście ten pakiet co chcesz kupić może ci wystarczyć na lata!

_igi
12-10-2010, 19:33
Tak czytam, czytam, czytam i odnoszę dziwne wrażenie, że 90% ludzi posiadających sprzęt foto, cierpi na nieodpartą potrzebę wymiany tego co posiadają po każdej premierze u każdego producenta aparatów. Jak Nikon coś pokaże, to zaraz podnosi się larum, że już, że natychmiast trzeba zmienić stajnię, bo Canon robi nas w jajo i ma nas tam, gdzie my mamy innych. Jak Sony coś wypuści, to zaraz krzyk, że C i N są 100 lat za murzynami i już natychmiast trzeba się przesiadać, bo żenada i dramat u tych wielkich. To może wreszcie zmieńcie te systemy n wymarzone, a nie bawcie się w erotomanów gawędziarzy, czy innych polityków obiecujących co to oni nie zrobią, jak już się wezmą za robotę. Cały czas jak chodze po lasach i polach nad Pilicą to jakos nie mogę znaleźć tych porzuconych 5d2. W śmietniku na Warszawskiej sadybie też zresztą nie...

Mi w sumie w piątce brakuje tylko fps'ów, jakby miała ciut szybszy af i ze 2fpsy więcej byłby miód. Na pancerność już nie narzekam, fociłem sporo w deszczu, nie raz aparat stał we mgle parę godzin na statywie podczas nocnych naświetlań, nadmorska wilgoć czy w końcu ostatni zonk i upadek z 1,5 metra na betonowe dziadostwo na parkingu nic mu nie zrobiły.

Ale to są małe wady, skoro za mniej niż 2000 można kupić najtańsze 1D którym można szaleć nawet w najgorszych warunkach i nie przejmować się zbytnio o puchę.

Co do canon-nikon - who cares? :mrgreen:

zanzibar
12-10-2010, 19:57
Gdyby Nikon nie był tak koszmarnie brzydki (patrz d3), to chyba też bym się przesiadł z Canona, ale moje poczucie estetyki mi nie pozwala...

_igi
12-10-2010, 20:08
Gdyby Nikon nie był tak koszmarnie brzydki (patrz d3), to chyba też bym się przesiadł z Canona, ale moje poczucie estetyki mi nie pozwala...

patrząc na puszki stricte pod względem wyglądu, to bezapelacyjnie wygrywa leica. Canon, nikon, pentax czy inne to tylko obłe paskudztwa, ale komu to przeszkadza tak naprawdę? :mrgreen:

MariuszJ
12-10-2010, 21:54
O czym Ty mówisz Mariusz? Kto Ci każe kupować stare 5tki, elki f4 itd?

Dla mnie jedyne co denerwuje strasznie w Canonie to kiepska kontrola jakości. Kiedyś ta kiepska kontrola była w Nikonie (odpadające gumy itd). Przyszła kolej na Canona. Bo jeśli chodzi o asortyment sprzętu to Nikon wciąż jest 10 lat do tyłu...
Allxages, samolubnie mówię o sobie, o swoich potrzebach. Miałem w Canonie w gruncie rzeczy dokładnie to co chciałem, fajny aparat FF, fajny crop, świetne all-around, urocze i tanie krótkie tele, standardową i portretową stałkę, mocną lampę. Nie interesowały mnie rzeczy typu 24-70 a'la worek z węglem czy ślubne stałki wielkości słoików do kiszenia ogórków. Wszystkie te moje rzeczy zaprojektowane były w czasach, gdy byłem piękny i młody. Co by było, gdybym zapragnął coś sobie jak to facet od bawienia się kolejkami do mojego zestawu dokupić, gdybym coś chciał w nim jednak zmienić? Co Canon od premiery 5d pokazał dla kogoś takiego jak ja, posiadającego kasę ale broniącego się przed wydaniem jej na rzeczy których nie potrafi wykorzystać bądź przynoszą dość wątpliwy pożytek/frajdę?

W tym wątku wielu wymieniało czego im brakuje w systemie. Nie były to żadne wydumane życzenia - pełne identycznych spisów są fora canonierów na całym świecie od kilku lat. I na wielu z nich panuje teraz podobny nastrój co tu - rozgoryczenie. Nie dlatego, że nadal nie ma dostępnej puszki FF z niearchaicznym AF, taniego i przyzwoitego jasnego standardu na cropa czy niezabijającego cenowo post-kita. A dlatego że nadzieja że się pojawią jest coraz bardziej płonna.

marceleqs
12-10-2010, 23:08
W tym wątku wielu wymieniało czego im brakuje w systemie. Nie były to żadne wydumane życzenia - pełne identycznych spisów są fora canonierów na całym świecie od kilku lat. I na wielu z nich panuje teraz podobny nastrój co tu - rozgoryczenie. Nie dlatego, że nadal nie ma dostępnej puszki FF z niearchaicznym AF, taniego i przyzwoitego jasnego standardu na cropa czy niezabijającego cenowo post-kita. A dlatego że nadzieja że się pojawią jest coraz bardziej płonna.

100%. Również mam takie zdanie. Profesjonalizm i rzetelne podejście do klienta skończyło się tam, gdzie zaczął rządzić istny marketing. Canon robi porządki, bo już policzył, że to się opłaci. Wszak z mas ściągną najwięcej ogółem. I cała ta łuna o kształcie okręgu w kolorze czerwonym zaczyna bezpowrotnie przemijać, bo skoro robią takie porządki, nic dobrego to nie wróży, poza tym, Nikon nie będzie musiał opuszczać cen w sytuacji kiedy główny konkurent zaniża poziom.. Wątpię, żeby Canon planował coś ku uciesze "semi-pro-userów".

Dlaczego wybrałem C? Na dzisiaj odpowiadają mi jego obiektywy, mimo że już leciwe wciąż sprawnie służą w dobrych cenach. Odpowiedniki Nikkorowskie zwykle są droższe..

Sielan
12-10-2010, 23:26
Tymczasem Nikon słucha konsumentów, poprawia już i tak świetne puszki, uzupełnia szklarnię...

punky
12-10-2010, 23:55
Tymczasem Nikon słucha konsumentów, poprawia już i tak świetne puszki, uzupełnia szklarnię...

Usprawnia działanie serwisu w PL, obniża ceny za szkła i wypuszcza nowe i tańsze których nie ma w systemie a są u konkurencji czyli u nas, itd itd itd....

wątek bez sensu kompletnie

darnok
13-10-2010, 09:49
odwieczna walka która nic nie wnosi a miesza przyszłym nabywcom systemu (C czy N i wybiorą S ;) )

Mam 5d II i nie narzekam na AF może nie ma dużej ilości fps ale w na koncertach i w ciemnych salach trafia bez problemu. Narzekają na to tylko ci co czytają specyfikacje i patrzą na linijki, jakoś osoby które nabyły nowe 5D II raczej chwalą niż marudzą.

Robiłem D700 i.. solidna pucha ale plastyka obrazu przewyższyła w Canonie i tak zostało.

mc_iek
13-10-2010, 09:54
Bo to trochę tak, że kupujemy Golfa i mamy pretensję, że to nie Passat.

HuleLam
13-10-2010, 10:09
Tymczasem Nikon słucha konsumentów, poprawia już i tak świetne puszki, uzupełnia szklarnię...

To przechodźmy/przechodźcie do Nikona - Canon dostniae finansowo po D4 i zacznie badać rynek lepiej!
zdRAWki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Bo to trochę tak, że kupujemy Golfa i mamy pretensję, że to nie Passat.

To raczej trochę tak, że passata możemy mieć tylko z 1.4SDI, a jeśli chcemy lepszy silnik (TDI CR / V6) to już musimy faetona.
zdRAWki

arra
13-10-2010, 10:20
Mam 5d II i nie narzekam na AF może nie ma dużej ilości fps ale w na koncertach i w ciemnych salach trafia bez problemu. Narzekają na to tylko ci co czytają specyfikacje i patrzą na linijki, jakoś osoby które nabyły nowe 5D II raczej chwalą niż marudzą.

Robiłem D700 i.. solidna pucha ale plastyka obrazu przewyższyła w Canonie i tak zostało.

Amen.

Hubolsky
14-10-2010, 23:17
System jest bardzo łatwo zmienić jak się ma dwa słoiki, a najlepiej kita. Ja niedawno przeszedłem bolesne finansowo rozstanie z Pentaxem (około 5 lat małżeństwa na dobre i złe). Szalag mnie trafia jak pomyślę ile w plecy byłem, na mojej 50/1.4 lampie Metza 58, puszce K10 i kilku drobiazgach. Teraz mam 50D i wiem że za szybko się z Canonem nie rozstanę, bo za dużo wrzuciłem kasy w szklarnie. Reasumując - rozwód to ostateczność.

MariuszJ
14-10-2010, 23:22
Reasumując - rozwód to ostateczność.
Póki są fani czyli jest popyt, nie jest źle. A zdrowie, szczególnie psychiczne, też ma cenę.

adamar
14-10-2010, 23:33
No cóż, zmiany systemu bywają niestety bolesne, najważniejsze to zmienić dobrze :D

prz3mek
15-10-2010, 07:43
Jeszcze nie widziałem ogłoszenia żeby ktoś sprzedawał coś ze stajni Nikona bo przechodzi na Canona. A może nie zauważyłem tych tłumów? Możecie się wypowiedzieć na ten temat?


Z żółtego obozu także przechodzą do Waszego. Migracje są w obie strony, czasem tych samych osób kilka razy w te i wewte :)

mc_iek
15-10-2010, 09:41
No cóż, zmiany systemu bywają niestety bolesne, najważniejsze to zmienić dobrze :D

A co to znaczy zmienić dobrze? Czy jak za rok Canon wrzuci na rynek jakieś dwa - trzy dobre szkiełka i jedną dobrą puszkę, to będzie to kolejny wystarczający powód do zmiany?

korben
22-10-2010, 09:07
System jest bardzo łatwo zmienić jak się ma dwa słoiki, a najlepiej kita. Ja niedawno przeszedłem bolesne finansowo rozstanie z Pentaxem (około 5 lat małżeństwa na dobre i złe). Szalag mnie trafia jak pomyślę ile w plecy byłem, na mojej 50/1.4 lampie Metza 58, puszce K10 i kilku drobiazgach. Teraz mam 50D i wiem że za szybko się z Canonem nie rozstanę, bo za dużo wrzuciłem kasy w szklarnie. Reasumując - rozwód to ostateczność.

Doskonale Cię rozumiem,parę miechów temu też zmieniłem z Pentaxa,k20d plus 5 szkiełek,lampke metza i duuużo drobiazgów:(,i teraz mam nadzieję zostać z czerwonym logo,bo nie widzę innego systemu:-Dteraz tylko mam nadzieję piąć się tylko w górę:)
pozdro dla wszystkich

TOPOL
22-10-2010, 09:34
Miałem siedem lat system Canona - 300D/20D/5D/1DMkIII - w kwietniu przesiadłem się na Nikona z uwagi na puszkę Nikon D3s. Ma wszystko to, co potrzebowałem do swojej pracy: pełna klatkę/szybki i pewny AF/9fps/bardzo niskie szumy - ISO 12800 jest w pełni używalne do wydruków/WEB.
Gdyby Canon miał (lub miał mieć) taki aparat w swojej ofercie to oczywiście nie myślałbym ani chwili o zmianie systemu.

P.S. Tak, gumy już mi się zdążyły poodklejać - skleiłem butaprenem :-)

m_o_b_y
22-10-2010, 10:57
Tak sobie poczytuje od jakiegoś czasu to forum, ostatnio się zalogowałem, no i w giełdzie spora część ogłoszeń dotyczy "bo zmieniam system". Rozumiem, że z Canona na Nikona. Czy faktycznie Canon jest aż tak amatorskim i tanim sprzętem, że jego pozycja na rynku jest po to żeby "od czegoś zacząć" by i tak zejść na Nikona? Najczęstsze narzekania czytuję o kalibracji szkieł oraz o pomiarze światła i sterowaniu błyskiem, to ponoć Nikon ma lepiej opracowane. Z drugiej strony gdy wchodzę na allegro czy ceneo, szkła canona mi odpowiadają i parametrami i ceną, może brakuje trochę pancerności niektórych obiektywów ale i cena nie taka jak u odpowiedników Nikonowskich. To również skłania do tego, że aby zacząć się konkretnie bawić - Canon, np. 5D, aby poszerzać horyzonty - zmiana stajni na Nikona. Jeszcze nie widziałem ogłoszenia żeby ktoś sprzedawał coś ze stajni Nikona bo przechodzi na Canona. A może nie zauważyłem tych tłumów? Możecie się wypowiedzieć na ten temat?

PS: Mi się w canonach podoba obsługa, menu, różnorodność i ceny obiektywów i mam 50D. Nie ukrywam, że z biegiem czasu chcę popróbować zabawy ze studyjnymi lampami, na początku na kablach, czy faktycznie będę zmuszony do zmiany systemu za jakiś czas? Czy faktycznie Canon ma tyle słabość żeby go porzucać? Jest bliższy zawodowemu sprzętowi? Ciekawi mnie Wasz zdanie..


IMHO wątek zupełnie bez sensu.
Każdy z wielkich systemów ma swoje wady i zalety i dyskusja o wyższości jednego nad drugim, to zwykłe trollowanie.
Najwięksi fotografowie pracują albo w Canonie, albo w Nikonie, a czasem nawet w jeszcze innym systemie.
Migracje były i są od i do Canona.
Amen. :-D

Bartek_902
22-10-2010, 16:29
Tak sobie poczytuje od jakiegoś czasu to forum, ostatnio się zalogowałem, no i w giełdzie spora część ogłoszeń dotyczy "bo zmieniam system". Rozumiem, że z Canona na Nikona. Czy faktycznie Canon jest aż tak amatorskim i tanim sprzętem, że jego pozycja na rynku jest po to żeby "od czegoś zacząć" by i tak zejść na Nikona? Najczęstsze narzekania czytuję o kalibracji szkieł oraz o pomiarze światła i sterowaniu błyskiem, to ponoć Nikon ma lepiej opracowane. Z drugiej strony gdy wchodzę na allegro czy ceneo, szkła canona mi odpowiadają i parametrami i ceną, może brakuje trochę pancerności niektórych obiektywów ale i cena nie taka jak u odpowiedników Nikonowskich. To również skłania do tego, że aby zacząć się konkretnie bawić - Canon, np. 5D, aby poszerzać horyzonty - zmiana stajni na Nikona. Jeszcze nie widziałem ogłoszenia żeby ktoś sprzedawał coś ze stajni Nikona bo przechodzi na Canona. A może nie zauważyłem tych tłumów? Możecie się wypowiedzieć na ten temat?

PS: Mi się w canonach podoba obsługa, menu, różnorodność i ceny obiektywów i mam 50D. Nie ukrywam, że z biegiem czasu chcę popróbować zabawy ze studyjnymi lampami, na początku na kablach, czy faktycznie będę zmuszony do zmiany systemu za jakiś czas? Czy faktycznie Canon ma tyle słabość żeby go porzucać? Jest bliższy zawodowemu sprzętowi? Ciekawi mnie Wasz zdanie..
Ja zmieniłem nikona na canona a mialem d80 d200 d300s i sporo szkiełek 2 lampy,gdyby nie przygoda z serwisem nikona to pewnie nic bym nie zmianiał i dalej tam został,ale jesli wydaje sie ciezkie pieniadze a firma ma cie w D**** jak coś sie dzieje to ja dziekuje,nie bede jej wspierał finansowo,i tak wlasnie pozbylem sie n na rzecz C.
O zaletach i wadach jednego i drugiego nie bede mowil bo juz tyle tego bylo ze hoho.
Teraz mam canona i jedno wiem napewno,mniej walcze ze zdjeciami na komputerze,a to już duży plus bo w nikonie czesto była to walka z wiatrakami i setki kombinacji.

Jerry_R
30-10-2010, 22:47
Moze wloze kij w mrowisko :-)

"At Photokina in 2006 I had dinner with a senior executive in the photographic industry. We were talking about the historical market battle between Nikon and Canon. At one point he paused and said, "You know – the future doesn't belong to either of those two. The future of the photographic industry belongs to Sony and Panasonic. They get it. As for as I can tell, neither Canon nor Nikon do. They're simply putting higher resolution and cleaner sensors in the same old boring cameras. That's not just what the future of this industry is about. Wait – you'll see". "

http://www.luminous-landscape.com/reviews/cameras/panasonic_gh2_first_look.shtml

expat75
01-11-2010, 05:40
Przede wszystkim należy przypomnieć sobie że najważniejszą sprawą w każdej korporacji jest końcowy wynik na rocznym arkuszu P&L ( Profit & Loses ) . Dobro i zadowolenie konsumenta jest pożądane ale wcale nie takie znowu najważniejsze jakby się wydawało . Liczy się zysk a ten w obecnych czasach najłatwiej osiągnąć tnąc koszty .Konsument chce tanio bo albo wygrzebuje się wciąż z niedawnego kryzysu albo dopiero co się wygrzebał ale pamiętając co się działo jeszcze kilka miesięcy temu wydaje pieniądze dużo ostrożniej . To zjawisko dotyka wszystkie największe rynki świata oraz prawie wszystkie branże , także tą fotograficzną .
Canon to nie tylko fotografia . To w odróżnieniu od Nikona spory moloch działający w ogólnie pojętej optyce ,medycynie oraz przemyśle urządzeń biurowych . Taka multi-działalność ma dla korporacji spore zalety w ciężkich czasach . "Chore" ogniwo firmy można wesprzeć funduszami pochodzącymi z lepiej radzącego sobie na rynku segmentu działalności tejże . Można też przynoszący straty dział sprzedać lub zamknąć , jednakże nawet skasowanie działalności w jakiejś branży nie oznacza upadku całej firmy - będzie sobie ona poczynała na innych polach biznesu ( pod warunkiem że nie kuleją wszystkie jej "nogi" ) .
Po co piszę te komunały ? -Ano dla przypomienia że żółci raczej nie mają innej drogi przetrwania niż inwestowanie w branżę foto . Wypracowany zysk muszą przynajmniej częściowo przeznaczać w swój dział inżynierii foto-optyki ,Canon niekoniecznie . Canon może na przykład wymyślić sobie że w 2010 r. skonstruuje jakiś ultra-nowoczesny tomograf + wdroży do produkcji nową serię drukarek biurowych ( które to Canonowi od zawsze przynosiły sporą kaskę ) i przeznaczy na to pieniądze z działu foto ,a żeby wchodzący do Jessopsa ,B&W czy innej Adoramy klient nie zapomniał o marce - wrzuci się na półki 60D ,przy którym nie trzeba się w ogóle "nawymyślać" (czyt. ponieść extra kosztów na opracowanie nowych rozwiązań) w fazie projektowania .
To taka moja teoryjka tłumacząca spadek formy C .Być może ktoś uzna ją za głupią i bez sensu ale jeśli tak to chcę przypomnieć ,że w tym samym kraju niejaki Howard Stringer robi od jakiegoś czasu właśnie to samo wygrzebując Sony z kryzysu .
Kryzysu ,który IMHO jedynie zahamował jeszcze większą ekspansję Sony w tej branży .
Stringer po prostu odciął im kasę rzucając ją w dział TV oraz entertainment :)

Podsumowując - zarząd Canona nie składa się z bandy idiotów a ich inżynierowie z działu foto nie są śmierdzącymi leniami . Najwyraźniej Ci ostatni nie otrzymywali ostatnio odpowiednich pieniędzy na rozwój swoich zabawek .Wypada mieć nadzieje że to się niedługo zmieni :)

Aha - zapomniałem się przedstawić ;) . Forum czytam od jakichś 2 miesięcy i nie ukrywam że to między innymi dzięki Wam wybrałem system Canona ( 3 tygodnie temu ) .
CB po prostu lepiej się czyta niż "to drugie" forum ;) no i ogólna atmosfera też tu przyjemniejsza :) .
Przesiadłem się na 50D z maszynki dzięki której pokochałem fotografię - Sony R1 .
Szklarnia dopiero się kompletuje : kit- 28-135 + 10-20 ( kurier w drodze )
Pozdrawiam

Merde
01-11-2010, 09:10
Canon to nie tylko fotografia . To w odróżnieniu od Nikona spory moloch

Nikon też sroce spod ogona nie wypadł, AFAIK jest to część koncernu Mitsubishi.

analogforever
01-11-2010, 10:09
dzisiaj za wcześnie wstałem :-) i mam takie przemyślenie ,zdjęcia robi fotograf a nie sprzęt ,sprzęt jest w tej chwili na tyle dobry że nawet najtańsze aparaty typu Nikon D40 czy Canon 1000D są tak fajne i mają takie parametry że pozwalają na zrobienie wszystkiego ,z tymi modelami miałem doczynienia ,innymi ,sonówkami czy pentaxami będzie pewnie to samo.

sweetek
01-11-2010, 10:15
zmienię może trochę tory dyskusji....
miałem Canona 450d, kupiłem 40d i parę szkieł, potem używałem 5D MKII, robie fotki amatorsko, dla własnej przyjemności....
Od jakiegoś czasu używam tylko 5D MKI z obiektywem Samayang 85 1.4, rosyjskiej dwuobiektywówki z czarnobiałym filmem 120, oraz widzę efekty kolorowych slajdów z Broniki.....
I moje wrażenia są takie, że tak naprawdę dla własnej przyjemności i przyzwoitych efektów najbardziej potrzebne jest światło...., reszta to w miarę jakieś przyzwoite szkło i trochę kultury przy pracy...
pozdr.
s.

jacek_73
01-11-2010, 11:13
Ja zmieniłem nikona na canona (...),gdyby nie przygoda z serwisem nikona to pewnie nic bym nie zmianiał i dalej tam został,ale jesli wydaje sie ciezkie pieniadze a firma ma cie w D**** jak coś sie dzieje to ja dziekuje,nie bede jej wspierał finansowo,(...)

Niestety, korporacje nie za bardzo dbają o swoich klientów, a jeśli chodzi o branże fotograficzną to nikon i canon osiągnęły swego rodzaju szczyt. Może to co napisze nie będzie jakieś przyjemne, ale najlepsze co nam się przytrafiło to to,że firma SONY wykupiła minoltę, bo to ona nadaje ton i jej myśl techniczna przewodzi na rynku.
Pozdrawiam.

analogforever
01-11-2010, 12:20
w czym to Sony nadaje ton na rynku ?

jacek_73
01-11-2010, 12:34
w czym to Sony nadaje ton na rynku ?

to nie zauważyłeś?
Może się mylę ale to Sony jako pierwsze użyło wyświetlacza 921tys punktów, to Sony jako pierwsze wprowadziło podgląd na żywo z działającym AF...chyba ?
Ja nie wnikam w szczegóły, ale oglądając swego czasu model a700 i porównując go do 30D...

rauf
01-11-2010, 13:54
Przede wszystkim należy przypomnieć sobie że najważniejszą sprawą w każdej korporacji jest końcowy wynik na rocznym arkuszu P&L ( Profit & Loses ) . Dobro i zadowolenie konsumenta jest pożądane ale wcale nie takie znowu najważniejsze jakby się wydawało . Liczy się zysk a ten w obecnych czasach najłatwiej osiągnąć tnąc koszty .Konsument chce tanio bo albo wygrzebuje się wciąż z niedawnego kryzysu albo dopiero co się wygrzebał ale pamiętając co się działo jeszcze kilka miesięcy temu wydaje pieniądze dużo ostrożniej . To zjawisko dotyka wszystkie największe rynki świata oraz prawie wszystkie branże , także tą fotograficzną .
Canon to nie tylko fotografia . To w odróżnieniu od Nikona spory moloch działający w ogólnie pojętej optyce ,medycynie oraz przemyśle urządzeń biurowych . Taka multi-działalność ma dla korporacji spore zalety w ciężkich czasach . "Chore" ogniwo firmy można wesprzeć funduszami pochodzącymi z lepiej radzącego sobie na rynku segmentu działalności tejże . Można też przynoszący straty dział sprzedać lub zamknąć , jednakże nawet skasowanie działalności w jakiejś branży nie oznacza upadku całej firmy - będzie sobie ona poczynała na innych polach biznesu ( pod warunkiem że nie kuleją wszystkie jej "nogi" ) .
Po co piszę te komunały ? -Ano dla przypomienia że żółci raczej nie mają innej drogi przetrwania niż inwestowanie w branżę foto . Wypracowany zysk muszą przynajmniej częściowo przeznaczać w swój dział inżynierii foto-optyki ,Canon niekoniecznie . Canon może na przykład wymyślić sobie że w 2010 r. skonstruuje jakiś ultra-nowoczesny tomograf + wdroży do produkcji nową serię drukarek biurowych ( które to Canonowi od zawsze przynosiły sporą kaskę ) i przeznaczy na to pieniądze z działu foto ,a żeby wchodzący do Jessopsa ,B&W czy innej Adoramy klient nie zapomniał o marce - wrzuci się na półki 60D ,przy którym nie trzeba się w ogóle "nawymyślać" (czyt. ponieść extra kosztów na opracowanie nowych rozwiązań) w fazie projektowania .
To taka moja teoryjka tłumacząca spadek formy C .Być może ktoś uzna ją za głupią i bez sensu ale jeśli tak to chcę przypomnieć ,że w tym samym kraju niejaki Howard Stringer robi od jakiegoś czasu właśnie to samo wygrzebując Sony z kryzysu .
Kryzysu ,który IMHO jedynie zahamował jeszcze większą ekspansję Sony w tej branży .
Stringer po prostu odciął im kasę rzucając ją w dział TV oraz entertainment :)

Podsumowując - zarząd Canona nie składa się z bandy idiotów a ich inżynierowie z działu foto nie są śmierdzącymi leniami . Najwyraźniej Ci ostatni nie otrzymywali ostatnio odpowiednich pieniędzy na rozwój swoich zabawek .Wypada mieć nadzieje że to się niedługo zmieni :)

Aha - zapomniałem się przedstawić ;) . Forum czytam od jakichś 2 miesięcy i nie ukrywam że to między innymi dzięki Wam wybrałem system Canona ( 3 tygodnie temu ) .
CB po prostu lepiej się czyta niż "to drugie" forum ;) no i ogólna atmosfera też tu przyjemniejsza :) .
Przesiadłem się na 50D z maszynki dzięki której pokochałem fotografię - Sony R1 .
Szklarnia dopiero się kompletuje : kit- 28-135 + 10-20 ( kurier w drodze )
Pozdrawiam

Dobre wejście kolego Expat ;-) Witaj i pozwolę sobie zauważyć że wysoko powiesiłeś sobie poprzeczkę rozsądnych wypowiedzi. Trzymam kciuki;-)

Choć może nie przeceniałbym tak cost cuttingu jako cudownego lekarstwa na zysk. IMO i Canon i Nikon mają po prostu dobre produkty, które przy zbytnim nie przeszkadzaniu marketingiem sprzedają się same. Zresztą inna jest strategia lokomotywy rynku a inna aspiranta (Sony).

A Twój poprzedni aparat? Cóż, chciałbym żeby moje 5D2 miała taką funkcjonalność...rewelacyjny ruchomy ekran, sanki nie nad obiektywem, super uniwersalny 24-120...:rolleyes:

crazy
01-11-2010, 14:39
Jak czytam o niecelnym Af w starej/nowej 5D to śmiać mi się chce z ludzi którzy takie głupoty piszą. Już nie raz pisałem, jak sie nie potrafi używać sprzętu to nie ma cudów na dobre zdjęcia i żaden aparat tego nie poprawi :)

dziobolek
01-11-2010, 14:42
Jak czytam o niecelnym Af w starej/nowej 5D to śmiać mi się chce z ludzi którzy takie głupoty piszą. Już nie raz pisałem, jak sie nie potrafi używać sprzętu to nie ma cudów na dobre zdjęcia i żaden aparat tego nie poprawi :)

Amen!

Pozdrowka!

dinderi
01-11-2010, 14:46
Jak czytam o niecelnym Af w starej/nowej 5D to śmiać mi się chce z ludzi którzy takie głupoty piszą. Już nie raz pisałem, jak sie nie potrafi używać sprzętu to nie ma cudów na dobre zdjęcia i żaden aparat tego nie poprawi :)
W Ami66 był genialny AF. Zawsze trafiał.

jacek_73
01-11-2010, 14:52
W Ami66 był genialny AF. Zawsze trafiał.

tylko Ami66 trudniej się seriami robiło :-D

foto26
01-11-2010, 15:04
Ja nie wnikam w szczegóły, ale oglądając swego czasu model a700 i porównując go do 30D...

Szczegolnie po minoltowemu rzezacy i wolny AF...

jacek_73
01-11-2010, 15:21
Szczegolnie po minoltowemu rzezacy i wolny AF...

co wątek canon vs. niecanon to zawsze komuś coś rzęzi, klekoce i jest wolne. Powiedz tylko kolego z czym canon takim nowatorskim wyskoczył w ostatnich 5 latach żeby można stwierdzić, że dotrzymuje kroku konkurencji, nie mówiąc już o nadawaniu tonu.

allxages
01-11-2010, 15:28
Powiedz tylko kolego z czym canon takim nowatorskim wyskoczył w ostatnich 5 latach żeby można stwierdzić, że dotrzymuje kroku konkurencji, nie mówiąc już o nadawaniu tonu.

Problem w tym, ze Canon z niczym wyskakiwac nie musial. Bo wszystko mial od dawna i jedynie musieli dokupywac kolejne hangary na trzymanie zarobionych dolarow..

Wczoraj się zastanawiałem czy jakbym dziś mógł zmienić system itd. to w co bym wszedł. I niestety wyszło mi, że jednak Canon. No chyba, że te 35/1.4 nikona bedzie ostra, ale znajomi nikonowcy płaczą mi, że ponoc jest mydło, czyli cos w stylu canonowskiej 50/1.4.

PS. Nie wiem czy dalbym rade obfotografowac wszystko co chce, bo jednak to specyficzny sprzet, ale ewentualnie to M9+35/1.4 jednak ;)

jacek_73
01-11-2010, 15:38
Problem w tym, ze Canon z niczym wyskakiwac nie musial. Bo wszystko mial od dawna i jedynie musieli dokupywac kolejne hangary na trzymanie zarobionych dolarow..

(...)

Ciężko mi się zgodzić z tym stwierdzeniem jednakoż. Nikon niedawno wypuścił całkiem dobrą 35/1.8 pod APS-C za 700zł, sigma ma od dawna 30/1.4 (niestety droższą), a canon co? Canon nic, bo on wszystko ma i może sobie zlewać użytkowników? Tak samo było z modelem 18-200 - co prawda jest, ale ile czasu za konkurencją. A nasz świadomy czy nieświadomy wybór tej akurat marki nic w tym temacie nie zmienia.
Pozdrawiam.

allxages
01-11-2010, 16:02
Jak mam być szczery to mam w dalekim poważaniu to czy każdy uzytkownik bedzie zadowolony. Wazne, ze dla mnie jest wszystko co potrzeba. To firma, ktora ma zarabiac. Robi to najlepiej z wszystkich. Wiec wiesz...

foto26
01-11-2010, 16:06
co wątek canon vs. niecanon to zawsze komuś coś rzęzi, klekoce i jest wolne. Powiedz tylko kolego z czym canon takim nowatorskim wyskoczył w ostatnich 5 latach żeby można stwierdzić, że dotrzymuje kroku konkurencji, nie mówiąc już o nadawaniu tonu.

Nie musi z niczym wyskakiwac, ja pisze o AF, mialem KM 7D, Mialem Alphe 700, teraz uzywam Canona 30D i nareszcie mam jak dla amatora porzadnie dzialajacy AF.

jacek_73
01-11-2010, 17:32
(...). To firma, ktora ma zarabiac. Robi to najlepiej z wszystkich. Wiec wiesz...

Wiem. Na szczęście dla nas istnieją inne konkurencyjne firmy, które dokładają wszelkich starań by uszczknąć coś z tego kawałka tortu, który jest udziałem canona, podnosząc przy okazji poprzeczkę. Bo w moim odczuciu, te "najlepsze na świecie firmy" same z siebie trwały by w stagnacji i kazałyby sobie płacić więcej i więcej, a tak...ale może się mylę. :???:

allxages
01-11-2010, 17:42
Oczywiście, zgadzam się z Tobą.

marceleqs
01-11-2010, 23:11
expat75,

miło mi, że udało mi się przypadkowo sprowokować do dyskusji kogoś, kto 2 miesiące czyta to forum ;) ja również od iluś dni jestem posiadaczem 50D a szkiełko dopiero w drodze (17-55). I tak sobie w międzyczasie czytałem to forum w dziale giełda i miałem różne przemyślenia na temat sprzedawania "zestawów", aż zacząłem wysyłać zapytanka "why..?" - bo może jest coś o czym nie wiem i to był błąd wchodzić w C? Myślę, że masz sporo racji z tymi rządami Canona, to moloch który ma również inne rynki a foto jest po prostu jednym z nich więc wystarczy, że będzie "w miarę" nadążał za konkurencją, a jego dobre imię pozwoli mu dobrze trwać i to w zasadzie wystarczy żeby wciąż ssać zyski. Ale jednak mimo wszystko mam wrażenie, że gałąź Foto jest jednak jedną z ich ważniejszych - a może to złudzenie ;) Wydaje mi się, że jeszcze jeden kolega ma tu trochę racji, mianowicie piszący o Sony. Przyznam, że nie cierpię tej marki jeśli chodzi o branżę Foto, ale ilość innowacji które wprowadzali jest na prawdę spora. Owszem szklarni nie mają takiej jak Canon, tak dobrego imienia również, ale marketing im wychodzi nad wyraz dobrze. Ludzie chętnie kupują wykrywanie twarzy, panorama swap, steady-shot w korpusie, hdr z puszki, wysokojakościowe ruchome/obracane LCD, gniazda SD, wireless flash nawet w tanich modelach. To były rzeczy, którymi łatwo ująć klientów, zwłaszcza tych, którzy nie czytali for internetowych przed kupnem, a jest ich na prawdę sporo! Poza tym, cześć z tych funkcji mi osobiście się podoba i chyba szkoda, że "nasi" tego nie zaadoptowali. Tak czy inaczej, wybrałem Canona, uprzednio sprawdzając szklarnię i ceny u żółtych, porównując jakość, parametry oczywiście w stosunku do cen. Mimo to, delikatny niesmak mam, że C "mógłby", a "nie chce", przynajmniej na razie, poczekamy, zobaczymy.

sando
02-11-2010, 11:20
to Sony jako pierwsze wprowadziło podgląd na żywo z działającym AF...chyba ?
Jeszcze Sony nie produkowało nawet lustrzanek gdy Olympus miał podgląd na żywo z szybkim AF w modelu E-330.

tom517
02-11-2010, 14:17
Sam byłem blisko przejścia na żółtą stronę mocy :), nawet już sprawdziłem liczniki w swoich 5D w celu ich upłynnienia, ale jednak rozsądek zadecydował, że dla lepszego AF, który też nie jest pozbawiony wad nie opłaca się finansowo. Chociaż wieksza część osób która zamieniła najtańszego FF w Canonie na najtańszego w Nikonie jest zadowolona. Dodatkowo wcześniej zniechęcało do przejścia na N brak 24L. Może wiosna przyniesie coś dobrego, a jak nie to pewnie więcej będzie wyprzedaży w dziale sprzedam :)

moritto
02-11-2010, 19:15
Na mój wybór 5DMK2 wpłynęły kolory jakie ta pucha wypluwa ,miałem Pentaxa ,ale tam z kolei nie dawał rady AF ,za to w piątce AF trafia ładnie ,no może nie zawsze ,ale nie robi takich pomyłek że zdjęcie trzeba skasowac.Zrobiłem zdjecie grupowe powiększyłem mocno i zobaczyłe że ostrosc delikatnie przed obiektem się ustawiła ,zrobiłem wydruk 20x30 i było ostre na żyletkę więc minimalnymi błędami nie ma się co przejmowac....

Daga
03-11-2010, 11:13
Ja zmieniłam nikona na canona (FF).
Szkoda mi było AF-a, w D700 jest naprawdę dobry i niezawodny.
Ale mając nikona spędzałam DUŻO więcej czasu na obróbce i ustawieniem prawidłowych kolorów.
Teraz zaś często w ogóle nie ruszam suwaka WB i to jest piękne :).
Oszczędzam mnóstwo czasu nie tracąc go na siedzenie przy komputerze.
Zastanawiam się tylko jak ja będę polować na mewy w czasie letniego wypadu nad morze z rodzinką, bo z ostatnich wakacji mam cudne ujęcia w locie, a canonem jakoś "jeszcze" nie potrafię łapać obiektów w ruchu :) :mrgreen:

MariuszJ
03-11-2010, 11:31
Ja zmieniłam nikona na canona (FF).
Szkoda mi było AF-a, w D700 jest naprawdę dobry i niezawodny.
Ale mając nikona spędzałam DUŻO więcej czasu na obróbce i ustawieniem prawidłowych kolorów.
Teraz zaś często w ogóle nie ruszam suwaka WB i to jest piękne :).
Oszczędzam mnóstwo czasu nie tracąc go na siedzenie przy komputerze.

Ja po zmianie 5d na d700 przestawiłem domyślne importowe ustawienie WB w LR z "Auto" (LR próbuje ustalić co jest grane) na "As shot" (aparat proponuje). LR z 5d z "As shot" zbyt często wymagało głębokich korekt, co ciekawe - mało przewidywalnych. W tych samych warunkach różnice w temperaturze barwowej były rzędu 20-30%, d700 jest znacznie stabilniejszy.

Po wrzuceniu profilu kolorystycznego D2X mode 2, w puszkę i w LR, nie ruszam kolorystyki w ogóle.

Także mi akurat czasy obróbki znacznie się skróciły.

crazy
03-11-2010, 19:49
Ja kolegów wogóle nie rozumiem, po to ktoś wymyślił w aparacie teperature w Kelwinach aby móc samodzielnie sobie ustawić pod każdy rodzaj światła jego temperature. Więc pisanie o jakiej obróbce męczącej odnośnie kolory wydaje mi się mocno przesadzone bądź koledzy jeszcze nie na tym etapie :)

MariuszJ
03-11-2010, 19:59
Ja kolegów wogóle nie rozumiem, po to ktoś wymyślił w aparacie teperature w Kelwinach aby móc samodzielnie sobie ustawić pod każdy rodzaj światła jego temperature. Więc pisanie o jakiej obróbce męczącej odnośnie kolory wydaje mi się mocno przesadzone bądź koledzy jeszcze nie na tym etapie :)
Powiedziałbym, że dla większości (bez względu na płeć ;)) tutaj aparaty swobodnie mogły by być pozbawione tych wyrafinowanych ustawień WB. Ja przynajmniej nie widzę powodu, aby zajmować się tym wtedy, gdy głowę zaprząta mi wiele innych, niekorygowalnych potem bezstratnie rzeczy.

Przycisk WB zabiera tylko niepotrzebnie miejsce na korpusie.

Jest natomiast bardzo miło, gdy na początku obróbki nie musimy prostować WB, bo automat ustawił ją poprawnie.

crazy
03-11-2010, 20:05
Powiedziałbym, że dla większości (bez względu na płeć ;)) tutaj aparaty swobodnie mogły by być pozbawione tych wyrafinowanych ustawień WB. Ja przynajmniej nie widzę powodu, aby zajmować się tym wtedy, gdy głowę zaprząta mi wiele innych, niekorygowalnych potem bezstratnie rzeczy.

Przycisk WB zabiera tylko niepotrzebnie miejsce na korpusie.

Jest natomiast bardzo miło, gdy na początku obróbki nie musimy prostować WB, bo automat ustawił ją poprawnie.


Zgadza się, tylko lepiej od razu zrobić dobre zdjęcie niż potem siedzieć godzinami w PS i je "upiększać" bo dalo się ciała przez swoją niewiedzę :)

MariuszJ
03-11-2010, 20:13
Zgadza się, tylko lepiej od razu zrobić dobre zdjęcie niż potem siedzieć godzinami w PS i je "upiększać" bo dalo się ciała przez swoją niewiedzę :)
Powtórzę się, wybaczcie: za cienki jestem, żeby robić w jpegach. A jeżeli coś może być zdjęte z mojej głowy bez zawierania kompromisów jakościowych - przyjmuję to z radością.

Oczywiście - z jeszcze większą przyjmuję takie rzeczy, których pozwalają mi z większym prawdopodobieństwem uzyskiwać wynik poprawny w aspektach niekorygowalnych bez strat, jak AF, kontrola nad błyskaniem, pomiar światła. To tak, żeby być w temacie - co się dzieje z Canonowcami... ano na łatwiznę Panie idą... i sp***ą...

jacek_73
03-11-2010, 20:29
Skoro dla większości tych bardziej ambitnie fotografujących canonem priorytetem zdaje się kolorystyka zdjęcia, to każe aparatowi zapisywać surowe pliki i balans bieli powinien mu nacią od pietruszki zwisać i piórkiem powiewać.

allxages
03-11-2010, 20:34
O czym Wy w ogóle ludzie rozmawiacie?

MariuszJ
03-11-2010, 20:36
O czym Wy w ogóle ludzie rozmawiacie?
O mitach i ponurej rzeczywistości? ;)

allxages
03-11-2010, 20:40
Nie nie, akurat Ciebie Mariusz jeszcze zrozumiałem ;-)

tomek s
03-11-2010, 22:45
O czym Wy w ogóle ludzie rozmawiacie?

Kto miał Nikona i spędził noce na wołaniu rawów to wie :mrgreen:
pozdr

allxages
03-11-2010, 22:54
To wiem. Ale to od dawna wiadomo. Tak samo jak to, że AF w Canonie jest gorszy od Nikonowskiego. Wy też to wiecie. Więc po co poraz setny pisać o tym? :-)

crazy
03-11-2010, 23:49
Bo lubią :D Zamiast robić zdjęcia to piszą o dupie marynie :D

MariuszJ
03-11-2010, 23:52
To wiem. Ale to od dawna wiadomo. Tak samo jak to, że AF w Canonie jest gorszy od Nikonowskiego. Wy też to wiecie. Więc po co poraz setny pisać o tym? :-)

Nie ja zacząłem. Poczułem się wywołany do tablicy, dlaczego dałem dyla w Krainę Odchodzących Gum i Nie-pamiętam-niestety-jakich Zafarbów. Motywacja niezrozumiała, bo inna pewnie niż Topola, Conika, Jablama, Richiego, ostatnio MM-architekci.

Po prostu - nie cierpię arogancji.

W naszej dyskusji najsmutniej zrobiło mi się wtedy, gdy z ust jak mniemam Canoniera, usłyszałem ten sam argument, który do tej pory pojawiał się ze strony żółtych kiboli - "Canon? nie używam ich faksów...". Argument który miał mi wytłumaczyć, dlaczego mam przeczekać - i tu żeby było jasne - wcale nie okres technologicznej zapaści, bo ta jest w czasach kryzysu udziałem wszystkich graczy rynku - tylko okres wzmożonego rolowania klienteli, sprzedawaniem im g*wna jako kasztanów.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdzi, że Canon nie dysponuje technologią, pozwalającą mu uzyskać efekty dostępne w staruszku już D700 czy nowym D7000. Że nie dysponuje potencjałem, żeby wreszcie odświeżyć szkła, których projektanci pewnie już poszli na Narayamę. Nie dysponuje jedynie dobrą wolą, aby to wszystko załatwić dla zwykłych szaraków, takich jak ja. Dlatego ja mówię prosto i bez ogródek - a pocałujcież mnie w d*pę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Bo lubią :D Zamiast robić zdjęcia to piszą o dupie marynie :D
Ja szybko robię zdjęcia - pewnie dlatego że nie dbam o balans bieli :D

crazy
04-11-2010, 00:01
Nie ja zacząłem. Poczułem się wywołany do tablicy, dlaczego dałem dyla w Krainę Odchodzących Gum i Nie-pamiętam-niestety-jakich Zafarbów. Motywacja niezrozumiała, bo inna pewnie niż Topola, Conika, Jablama, Richiego, ostatnio MM-architekci.

Po prostu - nie cierpię arogancji.

W naszej dyskusji najsmutniej zrobiło mi się wtedy, gdy z ust jak mniemam Canoniera, usłyszałem ten sam argument, który do tej pory pojawiał się ze strony żółtych kiboli - "Canon? nie używam ich faksów...". Argument który miał mi wytłumaczyć, dlaczego mam przeczekać - i tu żeby było jasne - wcale nie okres technologicznej zapaści, bo ta jest w czasach kryzysu udziałem wszystkich graczy rynku - tylko okres wzmożonego rolowania klienteli, sprzedawaniem im g*wna jako kasztanów.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdzi, że Canon nie dysponuje technologią, pozwalającą mu uzyskać efekty dostępne w staruszku już D700 czy nowym D7000. Że nie dysponuje potencjałem, żeby wreszcie odświeżyć szkła, których projektanci pewnie już poszli na Narayamę. Nie dysponuje jedynie dobrą wolą, aby to wszystko załatwić dla zwykłych szaraków, takich jak ja. Dlatego ja mówię prosto i bez ogródek - a pocałujcież mnie w d*pę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Ja szybko robię zdjęcia - pewnie dlatego że nie dbam o balans bieli :D

dokładnie, nie po to wymyślili format RAW :D

MariuszJ
04-11-2010, 00:15
dokładnie, nie po to wymyślili format RAW :D
No tego wymyślać nie musieli, bo to było od zawsze.

Wymyślili za to, że superprofi będą umieli tak pokręcić pokręcadełkami w aparacie, że im od razu z tego rawa wyjdzie superwypaśny jpeg, a może i od razu artykuł do gazety.

crazy
04-11-2010, 00:21
Miałem na myśli to, iż w RAW można wszystko, przez co uważam , iż nie ma co sie tak spinac z tymi colorami :) aczkolwiek jestem z tych co wolą od razu mieć dobry efekt :)

tomek s
04-11-2010, 00:39
Ano właśnie podobno można, ale mi już się znudziła walka suwakami, z zażółconą trawą i dziwnymi kolorami skóry, a może dość dobry w te klocki nie jestem, a może szkoda czasu. Jak dla mnie różnica jest istotna i póki co ten obrazek z czerwonej strony bardziej do mnie przemawia.
pozdr

Sielan
04-11-2010, 22:34
Usprawnia działanie serwisu w PL, obniża ceny za szkła i wypuszcza nowe i tańsze których nie ma w systemie a są u konkurencji czyli u nas, itd itd itd....

wątek bez sensu kompletnie

Tak, bo ten na żytniej jest świetny. Taki np. AF-S 16-35 f/4.0, na początku chorendalnie drogi, teraz już jego cena tak nie straszy i pewnie będzie ich więcej. Myślisz, że jeśli Canon wypuści wyczekiwane przez wszystkich szkiełka (uaktualnienia), to ich ceny będą będą identyczne z cenami starszych braci?
Z resztą sami jesteśmy sobie winni, bo marudzimy, ale kupujemy, więc po co Canon ma się starać skoro sprzedaż jest ok.

allxages
04-11-2010, 22:42
Ja na nic nie czekam. Zamiast siedzieć i czekać wolę skoczyć tu i tam i zrobić zdjęcia ;-) Zachowujecie się jakby fotografie wymyslono 2 lata temu i ciagle nie bylo obiektywow, ktorymi da sie fotografowac. Ciekawe co na to wszystko setki wybitnych fotografow sprzed lat...

mc_iek
04-11-2010, 23:43
Ciekawe co na to wszystko setki wybitnych fotografow sprzed lat...

To hochsztaplerzy i szamani, oszukujący ludzi, mówiąc, że ziemia jest niesiona na grzbietach czterech żółwi i że obiektywami bez AF i czterostopniowej stabilizacji da się zrobić coś ponad wbicie gwoździa w sosnową deskę.

seb2k6
04-11-2010, 23:47
Kupcie sobie Nikona i Canona a potem zacznijcie robić zdjęcia zamiast tworzyć jakieś durne wątki :)

igor58
25-11-2010, 10:05
Od pewnego czasu na CB przoduje wątek o wyprzedaży sprzętu, często całego. Nikt nie podaje przyczyny, ale zapewne chodzi o zmianę systemu. No cóż, Canon niczym pozytywnym nie zaskoczył od dawna. Chyba głównym problemem aparatów jest słaby af (złaszcza tryb servo) i przeładowane matryce. Szukam czegoś, czym mógłym zastąpić wysłużoną 350tkę, ale jak na razie żaden model mnie nie uwiódł (może trochę 7d).
Systemu nie zmieniam, za dużo gratów zgromadziłem.

MariuszJ
25-11-2010, 10:09
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=69646

tombas
25-11-2010, 10:10
Chyba głównym problemem aparatów jest słaby af (złaszcza tryb servo) i przeładowane matryce.
tak sprzedaje wszystko bo mam przeładwaną matryce:mrgreen:, żartujesz prawda?
raczej ludziska mają za mało czasu na drogie hobby
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Szukam czegoś, czym mógłym zastąpić wysłużoną 350tkę,
może nowy DS Cię zadowoli...

igor58
25-11-2010, 10:26
Ja nie mam przeładowanej matrycy (8mpx), tylko nędzny af.

Może wypowie się ktoś, kto sprzedaje... (ciekaw jestem powodów).

Parteq
25-11-2010, 10:32
Od pewnego czasu na CB przoduje wątek o wyprzedaży sprzętu, często całego. Nikt nie podaje przyczyny, ale zapewne chodzi o zmianę systemu. No cóż, Canon niczym pozytywnym nie zaskoczył od dawna. Chyba głównym problemem aparatów jest słaby af (złaszcza tryb servo) i przeładowane matryce. Szukam czegoś, czym mógłym zastąpić wysłużoną 350tkę, ale jak na razie żaden model mnie nie uwiódł (może trochę 7d).
Systemu nie zmieniam, za dużo gratów zgromadziłem.

Niech sprzedaja, oby jak najwiecej, niech cena spada, ja bardzo chetnie ustawie sie w kolejce. :D

MC_
25-11-2010, 10:34
Najlepiej za połowę ceny.

plaucjusz
25-11-2010, 10:39
Dlaczego sprzedają??? Jeżeli nie handlują to wymieniają. Przynajmniej tak było u mnie. Swoją 350 sprzedałem i kupiłem 40. 40 sprzedałem by kupić starą 5, a staruszka wymieniłem na Ds-a. A systemu nie zmienie, jest w czym wybierać, i af też sobie radzi:).

krzychoo
25-11-2010, 10:46
Ja podobnie jak poprzednik - co pewien czas coś sprzedaję bo wymieniam na inne, nowsze. To naturalne i tak będzie zawsze. Taka jest natura fotografii od kuchni...

Przemek_PC
25-11-2010, 10:50
Ale mowa jest o wyprzedaży sprzętu często całego a nie pojedynczych elementów zestawu. A może to sprzęt kupiony za dotację idzie na sprzedaż? :)

mamiyka
25-11-2010, 11:10
Osobiście trochę sprzedałem rzeczy Canona,bo wchodzę w szeroki kąt Nikona,który ma lepszy od Canona. Jak to wyjdzie w praktyce-zobaczę.

Ps. AF też ważna rzecz 8-)

Pikczer
25-11-2010, 11:26
Szukam czegoś, czym mógłym zastąpić wysłużoną 350tkę, ale jak na razie żaden model mnie nie uwiódł (może trochę 7d).
Systemu nie zmieniam, za dużo gratów zgromadziłem.
A Ty robisz czasem zdjecia, czy tylko porzadnego sprzetu szukasz? :lol:

tombas
25-11-2010, 11:33
A Ty robisz czasem zdjecia, czy tylko porzadnego sprzetu szukasz? :lol:
dobre:-D
ale może 350-tką juz sie nie da robić zdjęc (a jeszcze nie tak dawno się dało, wiem bo to jeszcze pamiętam)

MC_
25-11-2010, 11:37
Chyba nie tyle chodzi o to, że się nie da, ale o to, że da się łatwiej, przyjemniej. A to ma spore jednak znaczenie.

dolomity
25-11-2010, 11:43
Szukam czegoś, czym mógłym zastąpić wysłużoną 350tkę, ale jak na razie żaden model mnie nie uwiódł (może trochę 7d).
Systemu nie zmieniam, za dużo gratów zgromadziłem.

2 miesiące temu, po 5 latach używania 350-ki, zostałem uwiedziony przez 5dmkII. Nie czuję się przez nią wykorzystany - przeciwnie - raczej ja wykorzystuję ją. Zadowolenie, w każdym razie po mojej stronie - jest duże. Graty też wyrażają wdzięczność. Jedyny kłopot to większa waga i lepsza ergonomia, do której nie mogę się przyzwyczaić ;-). Ale miłość jest ślepa...

A wyprzedaże są chyba naturalne - ktoś dostał porządną dotację, kupił kilogramy sprzętu, pomysł na biznes nie wypalił, albo właśnie wypalił - było trochę zabawy, a teraz zostaje gotówka ze sprzedaży na inny projekt.

tombas
25-11-2010, 11:46
Chyba nie tyle chodzi o to, że się nie da, ale o to, że da się łatwiej, przyjemniej. A to ma spore jednak znaczenie.

dla mnie wazniesze jast to jaką fotkę zrobiłem a nie czym (sprzet to tylko narzedzie, a zdjęcia są w głowie)

Pikczer
25-11-2010, 11:46
Chyba nie tyle chodzi o to, że się nie da, ale o to, że da się łatwiej, przyjemniej.
No nie wiem czy przesiadka z 350D na np. jedynke bedzie od razu taka przyjemna ;-)
Klawiszologia, waga, gabaryty itp. nie daja takiej przyjemnosci a najgorsze jak sie okaze, ze zdjecia "gorsze" bedzie robic :mrgreen:

igor58
25-11-2010, 15:12
Pikczer, robię zdjecia i to sporo (nie wesela, nie na handel). Zajmując się fotografowaniem przez wiele lat, mniej więcej wiem, czego mi trzeba. Ale też potrafię się obejść bez takich rzeczy jak: pomiar punktowy, stabilizacja, ilość strzałów /sek., bez słynnych uszczelnień, bez uchylnego ekramu (mam inny aparat), bez filmów, filtrów i innych hdr-ów.
To zdanie o wyprzedaży sprzętu to obserwacja, nie ma w niej ukrytej tezy.
Każdy ma prawo robić ze sprzętem to, uważa.

Kolekcjoner
25-11-2010, 22:32
Jednego tylko nie rozumiem - jak tak wyprzedają masowo to czemu do licha te Canony wciąż takie drogie :(.

Bolek02
25-11-2010, 22:43
W czym problem? Niech sprzedają, będzie co kupić :) i moze ceny nieco spadną.

krzychoo
25-11-2010, 22:46
Dziwne, że wyprzedają skoro od przyszłego roku ma wzrosnąć VAT a tym samym ceny...

marito
25-11-2010, 22:48
Nie przesadzacie aby z tą wyprzedążą sprzętu Canona? Chyba szukacie sensacji na siłę. Jak wejdziecie na fora konkurencji to zobaczycie że i tam ludzie czasami sprzedają swój dobytek. Więc skoro wszyscy by się mieli go pozbywać to do licha na co się przesiadają? Na Zenity?

luck1985
25-11-2010, 23:02
Forum uzytkownikow Canona , wiec nie bedzie tu masowej wyprzedazy Nikonow , Pentaxow , Olympusow ;) Jedni sprzedaja, bo potrzebuja kasy , drudzy , bo chca przejsc polke wyzej , a inni stwierdzili , ze maja za dobry sprzet i wola wymienic na cos mniej pro , a kawe z wymiany przeznaczyc na szklo itd.

Bogdan56_Ch
26-11-2010, 16:29
Dużo osób wymienia sprzęt tylko dlatego, że dają wiarę plotkom i często wyssanym z palca opinią. Migracja odbywa się w różne strony jak z Canona do Nikona i odwrotnie. Często takie osoby tracą kase tylko po to żeby dowiedzieć się że nie warto było tego robić.

m_o_b_y
26-11-2010, 17:03
Jednego tylko nie rozumiem - jak tak wyprzedają masowo to czemu do licha te Canony wciąż takie drogie :(.


Mnie też tylko to powstrzymuje przed ucieczką od Canona. :mrgreen:
A czytanie takich, wciąż powtarzających się wątków, mnie bawi, podobnie jak zdziwienie niektórych, że na forum Canona nie sprzedaje się masowo Nikona. :-D
Pozdrówka

kowal73
26-11-2010, 17:24
Podobnie jak z samochodami. Po co ktoś zmienia 2 letnie mondeo na mercedesa C. Dajemy się omamić marketingowcom, którzy wmawiają, że coś innego będzie lepsze.
Na marginesie możliwe, że lawinowa wyprzedasz Canona związana jest z premierą Olympusa E5.

mc_iek
26-11-2010, 17:51
Ostatnio zauważyłem, że strasznie dużo mieszkań jest wystawionych na sprzedaż... Coś się święci?

luck1985
26-11-2010, 17:55
A ja widzialem duze dostawy papieru toaletowego w marketach - wiecej sramy ?

igor58
26-11-2010, 18:07
Luck1985, bystrzak z Ciebie, gratuluję celnej uwagi.

Wolałbym, żeby zabierali głos ci, którzy sprzedają sprzęt i podawali powody. Na Sony też sporo osób sprzedaje, ale to akurat jestem w stanie zrozumieć.

A mieszkania?
Ludzi nie stać na spłacanie kredytów, To samo jest w Stanach z domami.
Więc porównanie takie sobie...

luck1985
26-11-2010, 18:16
:)
Sprzedalem 400D, bo byl bdb stanie , w miare ok za niego dostalem , a cena 50D byla tak dobra , ze az zal nie kupic ;)
To tyle na temat.

m_o_b_y
26-11-2010, 21:18
Forum uzytkownikow Canona , wiec nie bedzie tu masowej wyprzedazy Nikonow , Pentaxow , Olympusow ;) Jedni sprzedaja, bo potrzebuja kasy , drudzy , bo chca przejsc polke wyzej , a inni stwierdzili , ze maja za dobry sprzet i wola wymienic na cos mniej pro , a kawe z wymiany przeznaczyc na szklo itd.



W ogóle tu nie będzie masowej wyprzedaży Nikonów , Pentaxów i Olympusów, ani masowej, ani jednostkowej, bo regulamin zabrania zamieszczania ogłoszeń niezwiązanych z Canonem. :-D

Nb. takiej wspaniałej szklarni, jak ma Canon, nie ma żadna inna "stajnia" i to pewno m. in. trzyma tu wiele osób. Podobnie, jak wyjątkowa jakość sprzętu.
Ostatnio opisano tu przypadek aparatu 5D2, który spadł z wysokości 1.5 m na beton i przeżył, a nawet jeszcze działał. W innym przypadku L-ka, po podobnym upadku, doznała zaledwie uszkodzenia filtra.
To jest właśnie Canon. :-D
Pozdrówka

oszołom
26-11-2010, 21:57
A ja sprzedałem swoje szkiełka Canona - żeby znowu kupić szkiełka nowe - Canona

semyazza
26-11-2010, 22:04
Dobra, ja sprzedalem 5D sam nie wiem dzisiaj dlaczego :confused:
potrzebowalem szybszego aparatu i rzeczywiscie kilka razy przydala mi sie szybkosc d700, ale w 90% przypadkow... potrzebuje raczej lepszej matrycy... i tu pewnie bym wolal miec 5d.
Jedno mi sie spodobalo - niskoszumnosc d700 - wow!
czy dalem sie zwiesc marketingowi? tak, dalem sie zwiesc.... kupilem duza lampe i 4 mniejszed (sbr200) do cls'a (istotnie super sprawa dla strobistow), ale... przez ta niskoszumnosc... zapomnialem jak sie uzywa lampy blyskowej.... ostatnio wymienilem sb800 na 85/1,8D. lampy nie mialem na puszce od ponad roku....
ale powoli zaczynam tesknic do tonalnosci matrycy 5D. czasami wracam do zdjec z 5d i... ladnie to wyglada :)

igor58
26-11-2010, 22:04
Oszołom,
mając taką puszkę, wcale się nie dziwię, że skupiasz się tylko na szkłach. To akurat ma sens.

luck1985
26-11-2010, 22:13
W ogóle tu nie będzie masowej wyprzedaży Nikonów , Pentaxów i Olympusów, ani masowej, ani jednostkowej, bo regulamin zabrania zamieszczania ogłoszeń niezwiązanych z Canonem. :-D

Nb. takiej wspaniałej szklarni, jak ma Canon, nie ma żadna inna "stajnia" i to pewno m. in. trzyma tu wiele osób. Podobnie, jak wyjątkowa jakość sprzętu.
Ostatnio opisano tu przypadek aparatu 5D2, który spadł z wysokości 1.5 m na beton i przeżył, a nawet jeszcze działał. W innym przypadku L-ka, po podobnym upadku, doznała zaledwie uszkodzenia filtra.
To jest właśnie Canon. :-D
Pozdrówka


Od zawsze chodzilo za mna opinia , ze na rynku aparatow liczy sie tylko Canon i Nikon - reszta , to jakies zapychacze rynku , dla ogolu. A jak kupowalem 1 lustro (400D) , to nastawialem sie na Nikona D40 chyba wtedy. Szwagier mial 350D i namowil mnie na canona , bo : Nikon tani na starcie , szkla drogie , Canon drogi na starcie , ale szkiel wiecej i tansze. I on ma , wiec od niego bralem szkla ;) Teraz jak kupowalem 50D , to myslalem nad Nikonem D90 , Pani w sklepie powiedziala , ze jak siedze w Canonie , to mam w nim zostac i jest ok :)

oskarkowy
26-11-2010, 22:30
Nie zawsze sprzedaje się nawet najlepsze szkła czy puszki dlatego, że zmienia się system. Czasem zmienia się punkt widzenia i potrzeby. Niedługo wystawiam praktycznie nowe 70-200/2.8IS i 50/1.4, żeby zebrać kasę na 50/1.2. Zdaję sobie sprawę, że wszyscy będą się stukali w czoło, że tylko 1/3 przysłony różnicy itp, ale moim zdaniem to tylko niegroźne dziwactwo w porównaniu z tymi, którzy na raz zmieniają wszystkie swoje przyzwyczajenia, odruchy i ładują się w inny system i szklarnię, bo ktoś jak mantrę powtarza opowieść o "lepszym AF".

ghosthunter
26-11-2010, 22:52
Kupcie sobie Nikona i Canona a potem zacznijcie robić zdjęcia zamiast tworzyć jakieś durne wątki :)

Nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi.

Uważam ten wątek za użyteczny.

Jestem w systemie EOS przypadkiem i jestem z tego w 100% zadowolony ale nie uważam że jest to jedyny słuszny system. Nikonem, Pentaksem, Sony czy Sigmą też się da normalnie pracować i robić dobre zdjęcia.

Wszystko ma swoje zady i walety.

szuler
26-11-2010, 23:03
a ja myślałe, że przypadkiem to można kupić sony bo w każdym sklepie polecają

Viracocha
26-11-2010, 23:13
Nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi.

Uważam ten wątek za użyteczny.

Jestem w systemie EOS przypadkiem i jestem z tego w 100% zadowolony ale nie uważam że jest to jedyny słuszny system. Nikonem, Pentaksem, Sony czy Sigmą też się da normalnie pracować i robić dobre zdjęcia.

Wszystko ma swoje zady i walety.

Tak sobie myślę - jak można być przypadkiem w jakimś systemie? Rzucałeś monetą przed zakupem?:mrgreen:

MariuszJ
26-11-2010, 23:20
Tak sobie myślę - jak można być przypadkiem w jakimś systemie? Rzucałeś monetą przed zakupem?:mrgreen:
Pewnie "spadek". Też tak miałem.

ghosthunter
26-11-2010, 23:31
Tak sobie myślę - jak można być przypadkiem w jakimś systemie? Rzucałeś monetą przed zakupem?:mrgreen:

Już miałem kupować Nikona i niespodziewanie dostałem Canona w prezencie. I tak już zostało, nie żałuję.

dinderi
27-11-2010, 00:26
jak można być przypadkiem w jakimś systemie?
A ja to rozumiem.
Swojego pierwszego EOS'a kupiłem przez zupełny przypadek. gdyby akurat był na półce Nikon, albo Olympus, może nigdy nie dotknąłbym Canona. W czasach "analoga" liczyły się w zasadzie tylko umiejętności, bo reszta była prawie identyczna, we wszystkich systemach.

Viracocha
27-11-2010, 00:41
A ja to rozumiem.
Swojego pierwszego EOS'a kupiłem przez zupełny przypadek. gdyby akurat był na półce Nikon, albo Olympus, może nigdy nie dotknąłbym Canona. W czasach "analoga" liczyły się w zasadzie tylko umiejętności, bo reszta była prawie identyczna, we wszystkich systemach.
W czasach analogów też były systemowe obiektywy, lampy błyskowe... Puszki też różniły się miedzy sobą.

dinderi
27-11-2010, 00:54
Były i co z tego, jak wszyscy robili na takiej samej kliszy... ;)
W tamtych czasach było jednak trochę łatwiej o przypadek/zamożność portfela...

merida
27-11-2010, 01:22
A ja ze 2-3 lata temu zacząłem zabawe z nikonem d40 mojej byłej.Pozyczalem,pstrykałem jej i nie tylko ;) zdjęcia i sprawiało mi to wiele radości.Jak juz znalazły się pieniądze na własną lustrzankę to kupiłem canona,co muszę podkreślić tylko dlatego,że kilku znajomych też miało canony i zawsze to lepiej bo można coś komuś albo od kogoś pożyczyć,przetestować,powymieniać się... I co? I jestem happy! Jakbym dokonał innego wyboru to teraz też byłbym zadowolony,bo z czasem dobrał bym pod siebie wszystko to co w danej stajni by mi odpowiadało i spełniało moje oczekiwania,gdyż na ogół segment jest tak rozwinięty,że w obu wiodących firmach każdy się odnajdzie :D Wiadomo może miałbym ciut inne ogniskowe,może przeznaczyłbym na zabawki więcej,a może mniej kasy... nie gdybam i cie

Viracocha
27-11-2010, 01:23
Były i co z tego, jak wszyscy robili na takiej samej kliszy... ;)

I tymi samymi obiektywami...

dinderi
27-11-2010, 11:56
I tymi samymi obiektywami...Oczywiście różnice są tak bardzo istotne, że matko boska.

aligator16
27-11-2010, 12:50
Oczywiście różnice są tak bardzo istotne, że matko boska.

Wolisz focić na kliszy ISO 1600 z obiektywem f/5.6 czy wolisz kliszę ISO 100 i obiektyw 1.4? Takie różnice nie są pomijalne ;]

ghosthunter
27-11-2010, 13:10
Jak juz znalazły się pieniądze na własną lustrzankę to kupiłem canona,co muszę podkreślić tylko dlatego,że kilku znajomych też miało canony i zawsze to lepiej bo można coś komuś albo od kogoś pożyczyć,przetestować,powymieniać się... I co? I jestem happy!

Popieram! O ile nie ma się uprzedzeń warto rozważyć kupno sprzętu z tego samego systemu co znajomi. Zawsze można coś sobie pożyczyć czy się wspomóc. Ja mam Canona, szwagier przeze mnie też ma Canona i zawsze można pożyczyć sobie obiektyw. Niestety baterie nie pasują :(

Z drugiej strony zastanawiam się jak wygląda współpraca Nikona z Sigmami. Czy naprawdę jest tak dobrze jak głoszą internetowe mity? Czy AF jest aż tak pewny. Bo z Canonem na Sigmę nie narzekam ale czasem robi nieprzyjemne niespodzianki.

dinderi
27-11-2010, 14:40
Wolisz focić na kliszy ISO 1600 z obiektywem f/5.6 czy wolisz kliszę ISO 100 i obiektyw 1.4? Takie różnice nie są pomijalne ;]
Mówiliśmy o "przypadkowym" zakupie pierwszego aparatu. Domyślnie sytuacja wygląda tak, że mamy mierne doświadczenie i kupujemy lepszy aparat, niż ten który mieliśmy dotąd. Tutaj naprawde różnice sa tak mało istotne, że dywagacje czy zakup przypadkowy jest możliwy, czy nie, są równie celowe, jak dywagacje, czy zimą w Polsce jest zimno, czy ciepło.
Uważam ten OT za zamknięty.

Viracocha
27-11-2010, 17:27
Mówiliśmy o "przypadkowym" zakupie pierwszego aparatu. Domyślnie sytuacja wygląda tak, że mamy mierne doświadczenie i kupujemy lepszy aparat, niż ten który mieliśmy dotąd. Tutaj naprawde różnice sa tak mało istotne, że dywagacje czy zakup przypadkowy jest możliwy, czy nie, są równie celowe, jak dywagacje, czy zimą w Polsce jest zimno, czy ciepło.
Uważam ten OT za zamknięty.
Wystarczy poświęcić trochę czasu i już ma się jakieś pojęcie na temat różnic systemowych i zakup nie staje się przypadkowy. Tu nie chodzi o to, żeby kupić lepszy aparat niż inne (bo każdy ma wady i zalety), ale o to, żeby kupić go będąc tych wad i zalet świadomym.

jacek_73
27-11-2010, 18:08
Wystarczy poświęcić trochę czasu i już ma się jakieś pojęcie na temat różnic systemowych i zakup nie staje się przypadkowy. Tu nie chodzi o to, żeby kupić lepszy aparat niż inne (bo każdy ma wady i zalety), ale o to, żeby kupić go będąc tych wad i zalet świadomym.

ciekawe :twisted: a najciekawsze jest to co dzieje się z naszą pamięcią z upływem czasu.

savage67
27-11-2010, 20:29
To wypowiem się trochę inaczej. Po przygodzie z kompaktami (Sony, Olympus, Casio) i jeszcze kilkoma, jestem od kilku dni użytkownikiem Canona - za wcześnie, żeby się wypowiadać ale myślę, że będzie OK. Choć maiłem wielką ochotę na bezlusterkowca ( Pena, Nex'a, NX).
Część osób zmienia system ale nie tylko canonowcy. Ruch jest w każdą stronę. Naturalna fluktuacja.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
oskarkowy - jak będziesz wystawiał 70-200 daj znać , jak dam radę finansowo ...

piotrr
27-11-2010, 20:41
Ja sprzedaję Canona żeby zazwyczaj kupić... Canona ;)

koraf
27-11-2010, 20:47
Przyłączę się do wypowiedzi kolegów zmieniam sprzęt canon na ... lepszy sprzęt canon :-D.

marfot
28-11-2010, 07:54
Ja sprzedałem sporo sprzętu Canona na cropa ( 20d, C10-22, C17-55, C100/2,8 ) za pośrednicwem jakiegoś marokańskiego bandziora :mrgreen:.
Nie sądzę, że ten s..n zapodał jakąś wygórowaną cenę za skradziony sprzęt i myślę że szczęśliwy nabywca mógł pomysleć, że gościu się w panice wyprzedaje z Canona. Myślę, ten badzior nadal grasuje w Allicante i może trafi na Nikona żeby było sprawiedliwie.

Maggot
28-11-2010, 10:45
Tez planuje zrobic mala wyprzedaz. Nazbieralo mi sie sporo zbednych klamotow, miejsca na nowe malo. Dzialac trzeba bedzie szybko bo gwiazka za pasem. Znow trzeba bedzie wyreczyc mikolaja i cos sobie kupic.
pozdrawiam