Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Focus shift



m_o_b_y
25-09-2010, 12:25
Focus shift - to temat dyskutowany zarówno na forum dpreview, jak i na wielu innych forach.

Ta dolegliwość występuje najczęściej w przypadku obiektywów o dużym świetle, typu 1.2, czy 1.4, przy malej odległości od fotografowanego obiektu i przy maksymalnych wartościach przysłony.
Ten defekt czasem występuje w obiektywach Canona typu 50 f1.2, w 85 f1.2, a także w Sigmie 50 f1.4, czy w szkle Carl Zeiss 50 f1.4.
Ciekawe, że na naszym forum jeszcze się nie natknąłem na opinie i na dyskusje na ten temat.
Focus shift - to defekt, który potrafi zepsuć przyjemność fotografowania szkłami o dużym świetle.
Przymierzając się do zakupu jasnej stałki natknąłem się na ten, nie znany mi dotychczas temat, który może zainteresować również innych amatorów szkieł o dużym świetle.

dziobolek
25-09-2010, 12:32
Może coś więcej na ten temat, jakieś sample, przykłady...

Pozdrówka!

Kolaj
25-09-2010, 13:01
Ta dolegliwość występuje najczęściej w przypadku obiektywów o dużym świetle, typu 1.2, czy 1.4, przy malej odległości od fotografowanego obiektu i przy maksymalnych wartościach przysłony.
Niezupełnie. FS to defekt polegający na przesunięciu się płaszczyzny ostrości w zależności od użytej przysłony. Scenariusz jest taki:

1. AF ostrzy na pełnej dziurze i trafia idealnie w punkt.
2. Domykamy przysłonę do np. f/2 i GO oddala się od aparatu.

Tyle teorii. Badać tego nigdy mi się nie chciało.

Slider
25-09-2010, 14:07
A ja właśnie dośc niedawno czytałem bardzo ciekawy artykuł poruszający krestię rozkładu GO i po częśći też omawianego tutaj efektu FS, może kogoś to zainteresuje, w każdym razie autor omawia tutaj przyczyny tej wady o których nie miałem pojęcia do tej pory..

http://www.accord-foto.pl/index.php?artykul=280

Może będzie ktoś w stanie poprzeć/obalić postawione tam tezy na podstawie własnego doświadczenia.. ;-)

Pozdrawiam

Opa_Apo
25-09-2010, 20:11
Chodzi o to, że jest "więcej głębi z tyłu, niż z przodu punktu", na który się ostrzyło?

Kolaj
25-09-2010, 20:19
Chodzi o to, że jest "więcej głębi z tyłu, niż z przodu punktu", na który się ostrzyło?Nie. To akurat jest normalne i prawidłowe. Chodzi o to, że płaszczyzna ostrości oddala się (lub przybliża) do obiektywu wraz z jego domykaniem. Jest gdzie indziej dla tego samego obiektywu przy pełnej dziurze a gdzie indziej po jego domknięciu.

Tezet-gdynia
26-09-2010, 01:29
I ja tak chyba mam w 50mm F1.8 ;) Przy F1.8 jest w miare powtarzalnie ostro. A po domknieciu do np F4.0 robi sie totalnie mydlo ;) Wiec na 100% takie cos wystepuje. Czy zytnia mogla by cos z tym zrobic ? Czy tego plastiku nie ruszaja ?

Opa_Apo
26-09-2010, 13:36
Nie. To akurat jest normalne i prawidłowe. Chodzi o to, że płaszczyzna ostrości oddala się (lub przybliża) do obiektywu wraz z jego domykaniem. Jest gdzie indziej dla tego samego obiektywu przy pełnej dziurze a gdzie indziej po jego domknięciu.

Dziękuję za odpowiedź. Poczytałem jeszcze trochę na temat i się przejaśniło nieco. Teraz tylko czekać aż posypią się posty "czy mój obiektyw ma focus shift - proszę o ocenę" XD

m_o_b_y
26-09-2010, 16:28
Podaję adres strony photozone, na której można zobaczyć skutki focus shift w przypadku słynnego obiektywu Canon 50 f 1.2 L:

http://www.photozone.de/canon_eos_ff/472-canon_50_12_5d?start=1

Po zakupie kosztownej stałki może nas spotkac przykra niespodzianka wynikająca z "pływającej" ostrości. :confused:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Podaję adres strony photozone, na której można zobaczyć skutki focus shift w przypadku słynnego obiektywu Canon 50 f 1.2 L:

http://www.photozone.de/canon_eos_ff/472-canon_50_12_5d?start=1

Po zakupie kosztownej stałki może nas spotkac przykra niespodzianka wynikająca z "pływającej" ostrości. :confused:

A tu jest ciekawy artykuł na ten temat:

http://diglloyd.com/articles/Focus/FocusShift.html

pan.kolega
26-09-2010, 20:35
Niektórzy dyskutujący to zaiste przedziwne zjawisko na forach pewnie myslą, że odkryli Amerykę. Młody zawsze zdziwiony.

To sie nie nazywa focus shift tylko po prostu aberracja sferyczna. W dzisiejszych czasach w zasadzie występuje tyko w najjaśniejszych obiektywach. Mimo stosowania asferycznych soczewek, nie udaje się jej całkowicie wyeliminować w obiektywach f/1.2 czy 1.0 . Obiektywy standard czy lekkie tele f/1.4 czy f/1.8 nie mają zwykle soczewek asferycznych, więc pewna aberracja sferyczna też pozostaje.

Jak przestować czy obiektyw wykazuje AS (czyli, czy pozycja optymalnej ostrości zmienia się między pełnym otworem a przymknięciem o 2-3-4 wielkości) jest opisane np. w książce wydanej w 1950 r. Ogniskowa obiektywu zmienia się z przysłoną - oczywiście bardzo nieznacznie ale wystarczająco żeby trzeba było skorygować fokus.

Co jeszcze nowego, a przdwojennego, młodzi entuzjaści fotografii odkryją na dpreview ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
P.S. Nie radziłbym wstrzymywać oddechu w oczekiwaniu na pojawienie się wkrótce stałek f/1.2 bez aberracji sferycznej.

m_o_b_y
26-09-2010, 21:46
Jak wynika z cytowanych przeze mnie źródeł, focus shift jest przemieszczeniem płaszczyzny ostrości, gdy po ustawieniu ostrości na maksymalnej przysłonie, obiektyw jest przymykany.
Innymi słowy jest to przemieszczenie się optymalnej płaszczyzny ostrości wskutek zmiany przysłony.
Focus shift jest skutkiem działania aberracji sferycznej, a nie samą ową aberracją.
Ponieważ nie znalazłem wątku z tym dość istotnym IMHO tematem, więc chciałem sprowokować praktyków do rozmowy na ten temat, o tyle istotny, że dotyczy głównie kosztownych szkieł.
A trollowanie jest zupełnie niepotrzebne. :-D
Pozdrówka

dzik
27-09-2010, 09:54
Kolega z forum ma taka przypadlosc z 17-40L, z tego co wiem canon uznal to jako wade i czeka wlasnie na wymiane szkla.
http://canon-board.info/showthread.php?t=63027