PDA

Zobacz pełną wersję : Obiektyw CANON 18-55 luźna część



canoner
22-09-2010, 17:06
Witam, chciałbym zapytać szanownych użytkowników Canonów czy mieli podobny problem. Z mojego obiektywu wypadła część ze stykami. Nie wydaje mi się aby coś było ułamane, obiektyw w moich rękach nie miał też "przygody" w sensie upadku, uderzenia. Część, która jest teraz luzem wygląda następująco:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i277.photobucket.com/albums/kk62/arteksoul/20100922020.jpg)

Wypadła z tego miejsca:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i277.photobucket.com/albums/kk62/arteksoul/20100922022.jpg)

Przepraszam, za jakość zdjęcia. Czy wymaga to naprawy serwisowej? Czy rozbijać już skarbonkę i szykować kasę na nowy? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

evangelion69
22-09-2010, 21:09
kup drugi i nie zawracaj sobie głowy serwisem

Bartek_902
22-09-2010, 21:43
ja myślę że to sygnał aby zmienić kita na coś lepszego...nie ma sensu zawracac sobie głowy serwisem z takim szkłem o takiej wartości,jak jesteś uparty kup nowe takie samo a jak nie i masz wolne grosze to kup np tamrona 17-50 2.8

roshuu
23-09-2010, 09:59
Zbyt tani obiektyw na naprawe. Odpusc sobie.

pawelbara
23-09-2010, 10:10
Tylko jak to wypadło??:D To jest zastanawiające, zupełnie jakbyś nie miał soczewek/bagnetu... Moje pytanie dziwne bo kitowego szkła nigdy nie miałem, to też nie zaglądałem do wnętrza:D Dziwna sprawa, ale serwis weźnie za to więcej kasy niż szkło jest warte. Na alledrogo chodzą takie sztuki ~120zł albo i nawet mniej. Moim zdaniem szkło nie warte naprawy/wymiany na identyczny, już nawet stary 28-105 jest lepszy pod każdym względem, a można dostać za grosze (~400zł)

dinderi
23-09-2010, 10:34
już nawet stary 28-105 jest lepszy pod każdym względem, a można dostać za grosze (~400zł)Ta, szczegolnie pod tym wzgledem, że 18 mm na kropie to kąt widzenia jak 29 mm dla FF, a 28 na kropie to jedyne 45 dla FF.
Spróbuj naprawić samemu. Odesłanie do serwisu będzie Cie więcej kosztowało niż ten obiektyw na allegro.
Ten element to sanki styków elektroniki.

canoner
24-09-2010, 10:49
Tylko jak to wypadło??:D To jest zastanawiające, zupełnie jakbyś nie miał soczewek/bagnetu... Moje pytanie dziwne bo kitowego szkła nigdy nie miałem, to też nie zaglądałem do wnętrza:D Dziwna sprawa, ale serwis weźnie za to więcej kasy niż szkło jest warte. Na alledrogo chodzą takie sztuki ~120zł albo i nawet mniej. Moim zdaniem szkło nie warte naprawy/wymiany na identyczny, już nawet stary 28-105 jest lepszy pod każdym względem, a można dostać za grosze (~400zł)

Nie mam pojęcia, wyjąłem ktoregoś razu aparat z torby i słyszę, że coś wewnątrz "stuka" Zdjąłem szkło a tu niespodzianka. Swobodne styki.

canoner
24-09-2010, 17:04
Korzystając z wolnej chwili rozmontowałem obiektyw i wyjąłem uszkodzony element. Oczywiście element jest pęknięty. Część A i B to w rzeczywistości jedna część. Fragment A został w obiektywie - jest do niego mocowany dwiema śrubkami. Fragment B to ten, który odpadł. Całość to jakiś stop metalu. Spróbuje jeszcze to kleić ale wątpliwa sprawa aby wytrzymało.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i277.photobucket.com/albums/kk62/arteksoul/DSC01885copy.jpg)

A w obiektywie wygląda to tak:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i277.photobucket.com/albums/kk62/arteksoul/DSC01883copy.jpg)

Pozwoliłem sobie na mały fotomontaż. Tym samym dziękuję wszystkim za pomoc i można zamykać wątek. Teraz skupię się na poszukiwaniu "dawcy" części :)

mxw
25-09-2010, 22:04
aaa,
no proszę,
czyli w taki prościutki sposób canon koduje sobie wartość "zoom" w obiektywie 8-)

można nawet policzyć ile pozycji rozróżnia.

a obiektyw działa w ogóle?

bo jeżeli działa (AF i przysłona), to IMHO możesz go nie naprawiać, nie powinno być problemu ze sterowaniem, jedynie w exif'ie będziesz miał zawsze wartość ogniskowej na "zero" (czy coś) ;)

a jeżeli nie działa, to najpierw zafiksuj mu jakieś położenie tego suwaczka (zasymuluj), może zadziała. :roll:

canoner
26-09-2010, 14:18
Obiektyw ostrzy ale tylko do 18 mm, powyżej ma kłopoty.

Tezet-gdynia
26-09-2010, 14:59
Z tym grzebykiem to jest ogolnie jazda bez trzymanki - przynajmniej w przypadku USM :P Ten naped jest tak delikatny i "slaby" ze kazde dogiecie tych blaszek do sciezek na obudowie powoduje ze nie daje rady ruszyc tubusem :P A lekkie odgiecie + luzy na tubusie powoduja brak komunikacji i w efekcie AF sie zatrzymuje. Tutaj jest o tyle prosciej ze grzebyk jest z jednej strony, w usm jest z obu stron. Probowalem obiektyw "przekrecic" na 17mm i jeszcze mniej, ale kilka miejsc w obudowie przeszkadzalo i wiazalo by sie to z ostrymi szlifami niektorych czesci ;) Ogolnie nawet przyklejenie tego nie wrozy za dobrze bo moze byc baaardzo slaba komunikacja pomiedzy stykami obiektywu a body.

Bolek02
26-09-2010, 15:56
Naprawa kitowego szkla w serwisie mija się z celem, bo jak podliczyć koszt naprawy + wysyłka Kurierem, to wyjdzie tyle, że kupisz sobie nowy. Jak sie da, to uzywaj tak jak jest po Twojej naprawie i dozbieraj na lepsze szklo.