Migawka 40D

[Roby]

Witam. Właśnie wróciłem z wesela. Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja: Robiłem zdjęcie na czasie np 1/100 a dźwięk migawki był taki jakbym robił na czasie np 1/4 itp. Zdarzyło mi się to dwa albo trzy razy dziś.
Swojego Canona 40D mam od stycznia 2008. Myślę, że chyba nie dałem rady zrobić 100 tys zdjęć od tej pory. Trochę się tym zmartwiłem. Czy to mogą być pierwsze oznaki zurzycia migawki? Będę bardzo wdzięczny za poradę.

[jotka]

Czy to mogą być pierwsze oznaki zurzycia migawki?

gdy będziesz oddawał do serwisu, potarguj się. Może zostanie na słownik ortograficzny ;)

[roxio]

powiem Ci że przy 40D od nowości migawka chodziła mi głośno, wręcz aż piszczała i do odsprzedania jej z przebiegiem +120tys. klapnięć chodziła fakt głośniej ale do zajechania chyba jej daleko. Znajomy który używa teraz mojej 40tki dobił około 30tys. zdjęć i nadal chodzi i nadal jest tak samo głośna. Chociaż to nie jest reguła, w jednym padnie szybciej w drugim padnie wolniej.
Oddaj na przegląd, czyszczenie przy okazji niech zerkną do migawki za sam przegląd, (nie naprawę) dużo nie zapłacisz a będziesz wiedział na czym stoisz.

[head hunter]

Moja też od nowości chodzi głośniej niż znajomych i mam w tej chwili ok 105-110 tyś i nadal śmiga :) Może te chodzące głośniej są żywotniejsze? :)

[kondziu]

nic z tym nie zrobisz; ja probwalem walczyc na gwarancji z serwisem canona-za kazdym razem odsylali z informacja ze sprzet sprawny, i ze nastepnym razem beda pobierac $$ za testy itp :confused:
mnie to wqrzalo niemiłosiernie; aparat niedawno sprzedalem mam nadzieje ze 7d badz 60d nie bedzie mial takich przypadlosci;

poczytaj sobie
http://canon-board.info/showthread.php?t=33333
http://canon-board.info/showthread.php?t=33843

[valdoo]

Wydaje mi się, że to o czym piszecie nie dokońca związane jest z pytaniem Roby-iego. Wyraznie napisał, że robiąc zdjęcie z czasem 1/100 dzwięk był taki jak przy czasie 1,4 s. Ja też tak kilka razy miałe w swojej 40, nie chodzi tu o głośniejszą pracę, tylko dzwięk sugerujący dłuższy czas otwarcia przy którkim czasie.

[krzysiek13]

Jak miałem 40D to też czasami zdarzała mi się taka sytuacja. Za mojej kadencji migawka miała przebieg 50 tyś i z tego co wiem to ma się nadal dobrze.

[skoku]

Wydaje mi się, że to o czym piszecie nie dokońca związane jest z pytaniem Roby-iego. Wyraznie napisał, że robiąc zdjęcie z czasem 1/100 dzwięk był taki jak przy czasie 1,4 s. Ja też tak kilka razy miałe w swojej 40, nie chodzi tu o głośniejszą pracę, tylko dzwięk sugerujący dłuższy czas otwarcia przy którkim czasie.

ja mam tak w swojej 40tce. czas np 1/160 a na ucho 1/4? w exifie 1/160, zdjecie naswietlone poprawnie.
tak samo mialem na 1 migawce jak i mam na nowej wymienionej

[Rojja]

W mojej 40 jest dokładnie to samo. Czytając Wasze wypowiedzi utwierdzam się w przekonaniu, że chyba jest to normą przynajmniej w 40D.

Ja jeżeli tylko słyszę wolniejszy spust migawki niż czas na to wskazuje, od razu robię kolejne zdjęcie bez odrywania oka. Po porostu wiem że tak się zdarza i zaakceptowałem to.

Powiem tylko że nie jest to nagminne, Raz, dwa na tysiąc zdjęć tak na oko. Ale zdarza się.

[Roby]

Witam ponownie. Dziękuję za odpowiedzi. Dodam od siebie jeszcze tylko, że zdarzyła mi się taka sytuacja dopiero teraz, a aparat mam od stycznia 2008 i naprawdę sporo zdjęć zrobionych, bo piszecie tutaj, że zdarza się to w 40D dość często.

[C80]

Może się czepiam, ale czy jesteście pewni że słyszycie czas migawki, a nie czas podniesienia lustra? Póki zdjęcie jest poprawnie naświetlone i wygląda tak jak powinno, to wyraźnie widać że dłuższy czas "na ucho" nie jest związany z migawką, a właśnie lustrem.

[skoku]

a faktycznie tu mozesz mieć rację.

[krzysiek13]

Na pewno musi być tak jak pisze C80. Migawka musi otwierać się z właściwym czasem, ponieważ foty są prawidłowo naświetlane.

[adamskladak]

Może się czepiam, ale czy jesteście pewni że słyszycie czas migawki, a nie czas podniesienia lustra? Póki zdjęcie jest poprawnie naświetlone i wygląda tak jak powinno, to wyraźnie widać że dłuższy czas "na ucho" nie jest związany z migawką, a właśnie lustrem.
rowniez mi sie cos takiego zdazylo ,ale pomyslalem sobie ze to lustro sie przywiesilo i luz
pozdrowienia

[piotr.mark]

32971 pstryknięć i nie zauważyłem nigdy takiego czegoś. Pucha zakupiona w sklepie w marcu 2008. Obecnie firmware 1.1.1, poprzednio 1.0.8 (nie używałem 1.1.0).
A jak chcesz sprawdzić przebieg to użyj tego: http://astrojargon.net/40DShutterCount.aspx

[Handelson]

Przeczytałem wątek i tak się zastanawiam - czy ja mam szczęście czy Wy pecha ;)
Miałem dwie sztuki 40D i w żadnym nie było nigdy takiej sytuacji. Z tego co wiem (jedna sztuka - kupił znajomy) nie ma z nim żadnych kłopotów.

[adamskladak]

to nie zaden pech poprostu raz czy dwa razy przez cale uzytkowanie uslyszalem troche dluzsze klapniecie lustra, niz czas by na to wskazywal ,ale moze bateria byla juz slaba,albo tysiac innych powodow ze lustro wolniej klapnelo i juz.
Pstrykam dalej moze juz rok albo dluzej i jest ok wiec czemu sobie wkrecac ,ze cos jest nie tak i jestem "pechowcem"


pozdrowienia

[Handelson]

Pstrykam dalej moze juz rok albo dluzej i jest ok wiec czemu sobie wkrecac ,ze cos jest nie tak i jestem "pechowcem"

Nie bierz tak wszystkiego na poważnie ;)

[grzybek_75]

w sobotę na weselu zdarzyło mi się to samo i powiedziałem o tym kumatemu kamerzyście - od razu stwierdził, że to lustro a nie migawka i że jemu to się zdarza jak założy wolniejszą kartę CF. nie wiem wprawdzie co ma karta do lustra ale jeśli jego praca sterowana jest przez procesor to może faktycznie aparat zapisując pliki dłużej myśli? dodam, że wtedy robiłem kilka ujęć w bardzo krótkim czasie i do tego bardzo dynamicznych (kankan leciał :-D ) na mojej "gorszej" karcie kingston.

[adamskladak]

Nie bierz tak wszystkiego na poważnie ;)

nie no sorry ,ale kiepski dzien mialem pechowy:) troche ,bo chcialem przed urlopem zakupic 5D mkii i co sie okazalo ze w Anglii (kupuje glownie w Jessops ) nigdzie ich nie ma ,no ale znalazlem w Jacobs- zamowilem , a tu po czterech dniach :evil: odpowiedz na email ze mam czekac (10 moze 20 dni -out of stock, w chwili w ktorej zamawialem bylo napisane 3-4 dni - i ze maja w magazynie) , a teraz to **** bo na kase musze czekac a urlop 8-) za 3 dni i nigdzie juz nie kupie :evil:, no ale nic 40D tez da rade :D

pozdrowienia Handelson

[helldust]

Miałem podobną przypadłość z tym że po pewnym czasie zaczęło się to zdarzać coraz częściej. W pewnym momencie doszło do tego że naciśnięcie spustu migawki powodowało podniesienie lustra na kilka sekund (mimo ustawienia krótkich czasów), innym razem aparat nie reagował na spust.
Aparat powędrował na Żytnią i okazało się że wina leżała po stronie połączenia body i gripa. Pomogła wymiana jakiejś taśmy w aparacie, przekazującej dane między gripem a body (to był aparat 450D). Aparat śmiga u kolegi jak ta lala.