kajtek19891
20-07-2010, 14:51
Witam!
Może krótko opiszę najpierw sytuację... otóż dostałem propozycję pracy jako fotograf ślubny w jednym z poważniejszych i droższych domów weselnych w okolicy. Szef widział kiedyś moje zdjęcia (makro :D, kilka domowych) i mu się bardzo spodobały, a że w tej firmie pracuje ktoś z mojej rodziny kazał mi przyjechać i pogadać. Otóż byłem wczoraj i dostałem propozycję pracy. Moim zadaniem byłoby tylko zrobienie fotek i przekazanie profesionalnym grafikom (którzy pracują w jego firmie), także o obróbkę, wywoływanie itd wogóle się nie martwię.
Do dyspozycji miał bym C1000D+kit szefa jako zapasówke, lampy studyjne (które muszę podjechać i zobaczyć, na ślub raczej nijako, ale w innych sytuacjach może się przydadzą), mojego 450D+grip+kit+50/1.8 + przyszłe zakupy.
Pracę mam zacząć za około miesiąć/dwa więc mam trochę czasu na skompletowanie sprzętu na start.
Styczność miałem z kilkunastoma obiektywami, jednak wszystkie były wypożyczone na kilka dni do fotek. W zamiarach miałem zakup Canona 100/f2,8 macro na potrzeby własne, jednak trzeba teraz zmienić priorytet zakupów.
Do dyspozycji będę miał ~2500zł. Na pewno muszę kupić lampę. Nie jestem do końca przekonany czy zaryzykować z Nissinem 622 czy wydać troszkę więcej i kupić Speedlite'a 430, ewentualnie moge przekroczyć trochę moją pulę na zakupy i zaszaleć z 580ex. Jednak wolałbym na lampę nie szaleć z kasą bo będę jej wykorzystywał raczej tylko do doświetlenia, wolałbym kupić lepsze szkło na start. Myślicie, że Nissin wystarczy, czy lepiej zainwestować w 430/580ex? Dodam, że sala weselna (a raczej pałac) jest dość jasna. W dzień nie ma żadnego problemu, praktycznie jedna cała ściana jest przeszklona. W nocy też źle nie jest. Oświetlenie określił bym jako względnie dobre (wystarczające, aby z lekkim błyskiem uzyskać dobre efekty).
Obiektyw nad jakim myślałem to tamron 28-75/2,8. Miałem go w ręku, trochę potestowałem i myślę, że na start by się sprawdził. Ewentualnie myślałem nad tamronem 17-50/2,8, ale chyba pierwszy zakres ogniskowych trochę bardziej mi odpowiada, choć 28mm na cropie to trochę wąsko już jak na niektóre sytuacje :/. Doradźcie co lepiej wziąć? Tak z doświadczenia na ślubach/weselach? Które ogniskowe są przydatniejsze?
Myślę, że po dwóch imprezach dopupił bym jakąś jasną stałkę i później oczywiście cały czas uzupełniał sprzęt.
Macie jakieś porady "na start"? poza tym, żeby wciągnąć napar z 30 torebek melisy i 2 opakowania nerwosolu na pierwszy raz? :D
aha... dodam jeszcze, że z zaświadczeniem z kurii nie będzie problemu, idę na najbliższy termin na kurs ;)
Myślę, że ta praca to szansa dla mnie na wybicie się i zarobienie paru "groszy" na tym co się lubi. Bardzo pasuje mi to, że ja na początku "odwalam" tylko co swoje i resztą się nie martwię. Sam szef powiedział, że nawet jak na pierwszy raz fotki będą mocno średnie to od tego są graficy, żeby wszystko poprawić tak, aby efekt był conajmniej dobry/bardzo dobry. Oczywiście nie traktuje tego dosłownie, bo części zdjęć nie da się naprawić, chociażby spartolonych kadrów, mocno źle dobranej ekspozycji itp. itd
Pozdrawiam.
Może krótko opiszę najpierw sytuację... otóż dostałem propozycję pracy jako fotograf ślubny w jednym z poważniejszych i droższych domów weselnych w okolicy. Szef widział kiedyś moje zdjęcia (makro :D, kilka domowych) i mu się bardzo spodobały, a że w tej firmie pracuje ktoś z mojej rodziny kazał mi przyjechać i pogadać. Otóż byłem wczoraj i dostałem propozycję pracy. Moim zadaniem byłoby tylko zrobienie fotek i przekazanie profesionalnym grafikom (którzy pracują w jego firmie), także o obróbkę, wywoływanie itd wogóle się nie martwię.
Do dyspozycji miał bym C1000D+kit szefa jako zapasówke, lampy studyjne (które muszę podjechać i zobaczyć, na ślub raczej nijako, ale w innych sytuacjach może się przydadzą), mojego 450D+grip+kit+50/1.8 + przyszłe zakupy.
Pracę mam zacząć za około miesiąć/dwa więc mam trochę czasu na skompletowanie sprzętu na start.
Styczność miałem z kilkunastoma obiektywami, jednak wszystkie były wypożyczone na kilka dni do fotek. W zamiarach miałem zakup Canona 100/f2,8 macro na potrzeby własne, jednak trzeba teraz zmienić priorytet zakupów.
Do dyspozycji będę miał ~2500zł. Na pewno muszę kupić lampę. Nie jestem do końca przekonany czy zaryzykować z Nissinem 622 czy wydać troszkę więcej i kupić Speedlite'a 430, ewentualnie moge przekroczyć trochę moją pulę na zakupy i zaszaleć z 580ex. Jednak wolałbym na lampę nie szaleć z kasą bo będę jej wykorzystywał raczej tylko do doświetlenia, wolałbym kupić lepsze szkło na start. Myślicie, że Nissin wystarczy, czy lepiej zainwestować w 430/580ex? Dodam, że sala weselna (a raczej pałac) jest dość jasna. W dzień nie ma żadnego problemu, praktycznie jedna cała ściana jest przeszklona. W nocy też źle nie jest. Oświetlenie określił bym jako względnie dobre (wystarczające, aby z lekkim błyskiem uzyskać dobre efekty).
Obiektyw nad jakim myślałem to tamron 28-75/2,8. Miałem go w ręku, trochę potestowałem i myślę, że na start by się sprawdził. Ewentualnie myślałem nad tamronem 17-50/2,8, ale chyba pierwszy zakres ogniskowych trochę bardziej mi odpowiada, choć 28mm na cropie to trochę wąsko już jak na niektóre sytuacje :/. Doradźcie co lepiej wziąć? Tak z doświadczenia na ślubach/weselach? Które ogniskowe są przydatniejsze?
Myślę, że po dwóch imprezach dopupił bym jakąś jasną stałkę i później oczywiście cały czas uzupełniał sprzęt.
Macie jakieś porady "na start"? poza tym, żeby wciągnąć napar z 30 torebek melisy i 2 opakowania nerwosolu na pierwszy raz? :D
aha... dodam jeszcze, że z zaświadczeniem z kurii nie będzie problemu, idę na najbliższy termin na kurs ;)
Myślę, że ta praca to szansa dla mnie na wybicie się i zarobienie paru "groszy" na tym co się lubi. Bardzo pasuje mi to, że ja na początku "odwalam" tylko co swoje i resztą się nie martwię. Sam szef powiedział, że nawet jak na pierwszy raz fotki będą mocno średnie to od tego są graficy, żeby wszystko poprawić tak, aby efekt był conajmniej dobry/bardzo dobry. Oczywiście nie traktuje tego dosłownie, bo części zdjęć nie da się naprawić, chociażby spartolonych kadrów, mocno źle dobranej ekspozycji itp. itd
Pozdrawiam.