Zobacz pełną wersję : TEST Canon 35/1.4L vs. 35/2
Chyba właśnie po to się kupuje, płaci taką różnicę w cenie by z tej różnicy w świetle korzystać, a nie pstrykać na f5,6 :)
albo tez sie tej roznicy w swietle nie potrzebuje i wlasnie po to kupuje cos tanszego ;)
Dla mnie 35L na FF to podstawowe szkło niemal mogłoby być przyspawane do 5D.
pozdr
a ja mam 35mm w 17-40, 24-105 i 18-135 i w zupelnosci mi to wystarcza. ani ogniskowa jakos wybitnie seksi (no, w FF jeszcze ma sens) ani swiatlo ponizej f/5.6 mi jakos nie jest niezbedne... :D
wszystko kwestia potrzeb. a one nie zawsze sa takie, jak w ewangelii wg swietego kotleta (tzn. * z cena, wazne jest swiatlo)... nadmiar pieniedzy wole sobie wydac na wyjazdy foto...
takisefotograf
16-02-2012, 22:20
Nie jestem fanem 35mm na FF ,ale trzeba przyznać,ze 35/2 jest naprawdę dobry optycznie,tylko w słabym świetle AF jest jakiś mułowaty i często miewa problemy ze złapaniem ostrości.
praktycznie, to lepiej miec wielka roznice w cenie w kieszeni, jesli roznicy w tym swietle sie nie wykorzysta...
1.4 w 35 jest bardzo używalne i sam dobrze wiesz, że tak drogie stałki kupuje się właśnie do używania na pełnej dziurze. Niestety światła nie rozdają za darmo - swoje kosztuje. Mając 85L nie fociłbyś na 1.2 ? To czy różnica w cenie między tymi szkłami jest warta zachodu każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Dla jednych tak dla innych nie. Jeśli nie wykorzystuje się dobrodziejstw jakie daje 35/1.4 to też wolałbym mieć 2.0 i kupę kasy w kieszeni.
1.4 w 35 jest bardzo używalne i sam dobrze wiesz, że tak drogie stałki kupuje się właśnie do używania na pełnej dziurze. Niestety światła nie rozdają za darmo - swoje kosztuje. Mając 85L nie fociłbyś na 1.2 ? To czy różnica w cenie między tymi szkłami jest warta zachodu każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Dla jednych tak dla innych nie. Jeśli nie wykorzystuje się dobrodziejstw jakie daje 35/1.4 to też wolałbym mieć 2.0 i kupę kasy w kieszeni.
Wg mnie jasne obiektywy kupuje się żeby je otworzyć w razie potrzeby a nie żeby cały czas robić zdjęcia z minimalną głębią ostrości. Nie mam 85 1.2 ale mam 85 1.8 i większość zdjęć nim robię pomiędzy 2.0 a 2.8.
Nie napisałem nigdzie, że trzeba cały czas robić zdjęcia na pełnej dziurze. Ja mam również 85/1.8 i prawie wszystkie zdjęcia robię na 1.8-2.0 Po co mam go bardziej przymykać skoro ostrość jest dla mnie super. Po to kupiłem stałkę. Też nie mam 85L ale gdybym miał pewnie przymykałbym max do 1.4. Włąśnie w tym jest całe sedno i piękno posiadania dobrej portretówki.
tapirek - trochę dziwne podejście, bo jaki jest sens kupowania szkła 1,4 aby póxniej go domknąc do F/2 czy 2,8?? dla mnie kompletnie bez sensu. Jak już kupiłem szkło 1,4 to z tego korzystam :)
MaciejDlugosz
16-02-2012, 23:30
tapirek - trochę dziwne podejście, bo jaki jest sens kupowania szkła 1,4 aby póxniej go domknąc do F/2 czy 2,8?? dla mnie kompletnie bez sensu. Jak już kupiłem szkło 1,4 to z tego korzystam :)
Od razu nasuwa mi się takie skojarzenie: "życie na pełnym gazie jest najlepsze". Oraz drugie, nieco szydercze: "tylko frajerzy używają hamulców".
Ja używam plastika zazwyczaj od f/2,8. Bokeh na f/2,8 jest wciąż OK (przynajmniej jak dla mnie):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh3.googleusercontent.com/-N1ZxgBUziSE/Txtuau6N3BI/AAAAAAAAUas/wQQmqCkbl3w/s1024/24AT8149.jpg)
Ja natomiast uważam, że na siłę próbujesz udowodnić jak cudowny jest twój plastik.
dreamstorm
16-02-2012, 23:52
W przypadku 85 1.8 a 85L można powiedzieć, że są to szkła, których jedyną wspólną cechą jest ogniskowa i warto mieć obydwa.
Jeśli zaś chodzi o 35mm, to Lka jest lepsza we wszystkim. Dla jednych te różnice będą niezauważalne (bo np. robią zdjęcia statycznym obiektom w dobrych warunkach oświetleniowych na wysokich przysłonach,
a dla innych będzie to przepaść, bo mamy obiekty 2x jaśniejszy, który ma na tyle szybki AF, że zdąży zrobić zdjęcie.
Wszystko zależy od potrzeb. 35 f2 też potrafi dać fajny obrazek, często identyczny jak 35L, ale przypadku Lki płaci się kupę szmalu za coś innego.
Chodzi o niezawodność, celność AF, szczelność obudowy, odporność na uszkodzenia i przy okazji światło. Tych rzeczy nie można porównać na forum metodą organoleptyczną (prócz fot na f1.4, których nie da się porównać z 35 f2).
Myślę, że dla wielu osób światło i ostrość mają kluczowe znaczenie przy wyborze obiektywu, co jest oczywiste, ale różnica w cenie wynika też z konstrukcji.
Kupując C28mm 1.8 od forumowego kolegi usłyszałem, że nie warto dopłacać do 35L. Do jego celów faktycznie nie było warto, ale każdy ma inne wymagania co do szkła.
Żałuję tylko, że 35L kupilem tak późno, bo do ślubów to jest "must have" jak dla mnie.
1.4 w 35 jest bardzo używalne i sam dobrze wiesz, że tak drogie stałki kupuje się właśnie do używania na pełnej dziurze. Niestety światła nie rozdają za darmo - swoje kosztuje.
no ale wlasnie o to sie rozchodzi, ze mozna wcale nie potrzebowac albo nie chciec f/1.4 jesli za duzo mniejsze pieniadze jest wystarczajaco dobry, ciemniejszy odpowiednik. zrozumienie wlasnie tego faktu wydaje mi sie za trudne...
Mając 85L nie fociłbyś na 1.2 ?
majac 50/1.4 foce w 95% przypadkow od f/2.8 wzwyz, a w tych 5% to jest f/2.2 i f/2.5
i gdybym mogl to szklo (Sigmofon) dostac w wersji 50/2 o odpowiednio mniejszej masie i cenie (ale poza tym optycznie rownie dobre) - to to jest dla mnie jeszcze lepsze rozwiazanie.
tak ze powtorze, bo to moze byc zbyt szokujace - tak, uzywam jasnej stalki przewaznie po przymknieciu. a gdybym mial alternatywe ciemniejsza, tansza, ale poza tym rownie dobra optycznie - to bez namyslu bym ja wybral w zamian.
jesli chodzi o 85... na pewno nie kupilbym 85/1.2, a jesli juz to 85/1.8 i zapewne tez uzywalbym od f/2.8 jesli nie od f/3.5.
To czy różnica w cenie między tymi szkłami jest warta zachodu każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Dla jednych tak dla innych nie. Jeśli nie wykorzystuje się dobrodziejstw jakie daje 35/1.4 to też wolałbym mieć 2.0 i kupę kasy w kieszeni.
no wlasnie o to sie rozchodzi. tylko dla Ciebie to "nie wykorzystuje" jest jakims hipotetycznym, abstrakcyjnym wariantem. a dla mnie jest w 100% zrozumialym, naturalnym wyborem. co mi po takim 35/1.4 (cene bym, jakby bylo trzeba, przelknal), jesli duzo lepszym wyborem dla mnie jest leciutki, malutki i rownie dla mnie uzyteczny 35/2 (co wiecej, 35/2 mi tez dynda, bo ta ogniskowa oblatuje 24-105 :D )? nadmiar pieniedzy, bez obaw, na cos sobie wydam :)
czytam ten wątek i mam taką smutną refleksję - czemu ten Canon swoimi cenami tak upodla ludzi że zamiast kupić normalne 35/1.4 to muszą sobie wmawiać że "35/2 też jest całkiem dobre" :-)
MaciejDlugosz
17-02-2012, 03:15
Ja natomiast uważam, że na siłę próbujesz udowodnić jak cudowny jest twój plastik.
[...]zamiast kupić normalne 35/1.4 to muszą sobie wmawiać że "35/2 też jest całkiem dobre" :-)
Czy wy chcielibyście przyspawać obiektyw i robić zdjęcia tylko tym jednym? Zawsze bez flasha, zawsze na pełnej dziurze? Jednym, jedynym obiektywem robić zdjęcia przez całe życie? Czy L-ka 35mm jest Świętym Graalem, mistycznym narzędziem? Oko Horusa? No to już spieszę obnażyć słabości plastika, żeby nie było że z plastikiem jest zawsze super idealnie. Do fotografowania w ulewnym deszczu z plastikiem? Ja dziękuję (wysuwająca się mordka wciągnie wodę). Do zdjęć w kościele z plastikiem? Nie za bardzo (ten irytujący, odwracający uwagę, niedyskretny bzyczący AF). Do sportu z Ef 35 f/2? Jeszcze gorzej, ani tyle. Oszalałbym włączając servo AF i słysząc ten ciągły odgłos bzzzz, bzzzz, bzzzz. Ale np. do takiej fotografii przemysłowej czy do fotografowania martwej natury? Czemu, nie! Nie ma sprawy! Tam plastikowy EF f/2 dobrze się spisze. Będą z tego dobre rezultaty. Jeszcze tylko nie próbowałem tego obiektywu w astrofotografii.
Wyraźnie napisałem (i to już wcześniej) o wadach użytkowych plastika:
- bzyczenie AF (bywa irytujące, bardzo mała dyskrecja plus irytacja dla nas samych),
- wąski pierścień MF (irytujące gdy przyjdzie kręcić, niewygodny),
- brak "full time MF override" (szkoda, trzeba się przełączyć na MF - inaczej MF nie zadziała - a są sytuacje kiedy chciałoby się przeostrzyć),
- wysuwająca się "mordka" (podatność na uszkodzenia bez osłony przeciwsłonecznej zarówno w transporcie jak i wtedy gdy ktoś trąci nam aparat)
"Nie-cudowny" plastik, f/2,8 (wybaczcie szumy i nie wyretuszowaną kropkę na zdjęciu):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh5.googleusercontent.com/-N0yFGT0FjEk/Tx3UAKqnvWI/AAAAAAAAUfI/xZAmdezxbVs/s1024/24AT8167.jpg)
Czy wy chcielibyście przyspawać obiektyw i robić zdjęcia tylko tym jednym? Zawsze bez flasha, zawsze na pełnej dziurze? Jednym, jedynym obiektywem robić zdjęcia przez całe życie? Czy L-ka 35mm jest Świętym Graalem, mistycznym narzędziem? Oko Horusa? No to już spieszę obnażyć słabości plastika, żeby nie było że z plastikiem jest zawsze super idealnie. Do fotografowania w ulewnym deszczu z plastikiem? Ja dziękuję (wysuwająca się mordka wciągnie wodę). Do zdjęć w kościele z plastikiem? Nie za bardzo (ten irytujący, odwracający uwagę, niedyskretny bzyczący AF). Do sportu z Ef 35 f/2? Jeszcze gorzej, ani tyle. Oszalałbym włączając servo AF i słysząc ten ciągły odgłos bzzzz, bzzzz, bzzzz. Ale np. do takiej fotografii przemysłowej czy do fotografowania martwej natury? Czemu, nie! Nie ma sprawy! Tam plastikowy EF f/2 dobrze się spisze. Będą z tego dobre rezultaty. Jeszcze tylko nie próbowałem tego obiektywu w astrofotografii.
Wyraźnie napisałem (i to już wcześniej) o wadach użytkowych plastika:
- bzyczenie AF (bywa irytujące, bardzo mała dyskrecja plus irytacja dla nas samych),
- wąski pierścień MF (irytujące gdy przyjdzie kręcić, niewygodny),
- brak "full time MF override" (szkoda, trzeba się przełączyć na MF - inaczej MF nie zadziała - a są sytuacje kiedy chciałoby się przeostrzyć),
- wysuwająca się "mordka" (podatność na uszkodzenia bez osłony przeciwsłonecznej zarówno w transporcie jak i wtedy gdy ktoś trąci nam aparat)
"Nie-cudowny" plastik, f/2,8 (wybaczcie szumy i nie wyretuszowaną kropkę na zdjęciu):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh5.googleusercontent.com/-N0yFGT0FjEk/Tx3UAKqnvWI/AAAAAAAAUfI/xZAmdezxbVs/s1024/24AT8167.jpg)
Ciągle te same ujęcia ... :shock:
bateryjki, laptopik,
W górach o których pisałeś wcześniej , takie zdjęcia robisz ?
Przykłady już są monotonne, każdym obiektywem do osiągnięcia.
nawet kompaktem, więc po co FF ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A nie, o tych górach to kto inny pisał.
czytam ten wątek i mam taką smutną refleksję - czemu ten Canon swoimi cenami tak upodla ludzi że zamiast kupić normalne 35/1.4 to muszą sobie wmawiać że "35/2 też jest całkiem dobre" :-)
Ehhh... nie twierdzę że 35/2 jest lepsze ani nawet porównywalne do L-ki. Według mnie ma natomiast dużo lepszy stosunek jakości do ceny i przewagę w tym, że jest małe i lekkie (i wciąż dość jasne). Śmiem twierdzić, że jakieś 50% osób, które się szarpnęło na L-kę porównywalne zdjęcia spokojnie zrobiłoby małą 35-ką.
Co do upodlania ceną to Twój argument przypomina mi standardową obronę fanów Appla jak sie krytykuje ich ukochane jabłuszka - "NIE STAĆ CIĘ TO SIĘ CZEPIASZ" :-D
Ehhh... nie twierdzę że 35/2 jest lepsze ani nawet porównywalne do L-ki. Według mnie ma natomiast dużo lepszy stosunek jakości do ceny
Raczej ceny do zarobków.
Przy Nikkorze 35/1.8 wypada słabo (tak, wiem że to szkło do cropa).
Ciekawe czy Canon odświeży ten zabytkowy już obiektyw i da nam "nową jakość" pod postacią 35/2.8 IS :roll:
Za 2.600 PLN zapomniałeś dodać...
Czy 35/2 tak samo flaruje jak 35L?
https://canon-board.info/imgimported/2012/02/_MG_2494-1.jpg
źródło (http://mirekkania.com/zdjecia/Random/_MG_2494.jpg)
Prawie na pewno w takiej sytuacji flara byłaby wyraźniejsza i zdecydowanie bardziej sześciokątna.
no kaman... jak to jest flara, to rozumiem, ze Tokiny zadnej w zyciu nie miales. albo flare-killera 70-200/4 nonIS ;)
to jest jakas popierdulka, a nie flara...
Kolekcjoner
17-02-2012, 10:44
czytam ten wątek i mam taką smutną refleksję - czemu ten Canon swoimi cenami tak upodla ludzi że zamiast kupić normalne 35/1.4 to muszą sobie wmawiać że "35/2 też jest całkiem dobre" :-)
Tak.... za ostatnie śnieżyce i mrozy też są odpowiedzialni :lol:.
no kaman... jak to jest flara, to rozumiem, ze Tokiny zadnej w zyciu nie miales. albo flare-killera 70-200/4 nonIS ;)
to jest jakas popierdulka, a nie flara...Fakt, Tokiny nie miałem. 70-200/4 nonIS mam i wiem, że jest niezły we flarowaniu ;) Po prostu zastanawiam się, jak się ma flarowanie eLki do flarowania nieeLki.
czytam ten wątek i mam taką smutną refleksję - czemu ten Canon swoimi cenami tak upodla ludzi że zamiast kupić normalne 35/1.4 to muszą sobie wmawiać że "35/2 też jest całkiem dobre" :-)
czemu bozia tak upodla ludzi, ze brakuje im wyobrazni, ze znakomitej wiekszosci uzytkownikow dynda i powiewa szklo o takiej cenie i wielkosci, jesli do ich potrzeb wystarczy cos malego, lekkiego i taniego. z cala swiadomoscia wad tego rozwiazania...
jakos jak czyta sie opinie profesjonalnych fotografow (fotografow, nie kotleciarzy!) to bardziej pozytywnie, a na pewno znacznie mniej kategorycznie wypowiadaja sie na temat tych "tanich" odpowiednikow. zeby daleko nie szukac, np.:
http://dancarrphotography.com/blog/2012/02/14/hands-on-with-the-new-canon-24-70-24mm-28mm-is-primes/
chociaz zaraz pewnie sie dowiem, ze Canon goscia upodlil (ambasadora marki, ale ciiii.... ) i goscia po prostu nie stac na czerwony pasek...
rozmowa zatacza już bezsensowne koło, nigdy ludziom akustyk nie dogodzisz, jak chca niech kupuja same Lki i cieszą się, z tego że ja mają i są lepsi od inych. A my "pozostali" nie eLkowcy cieszymy się zdjęciami z "plastikowych" zabawek :D nie daj boże bez AF - Tragedia :D
rozmowa zatacza już bezsensowne koło, nigdy ludziom akustyk nie dogodzisz, jak chca niech kupuja same Lki i cieszą się, z tego że ja mają i są lepsi od inych.
nie o to w tym wszystkim chodzi. CB jako forum zniecheca wielu ludzi klimatem "bez czerwonego paska nie podchodz". i jak szukasz przykladu skad to sie bierze, to ten watek jest wrecz posterowy dlaczego powinno sie unikac tego forum.
jako moderator (ale rowniez wieloletni uzytkownik) lezy mi niewatpliwie na watrobie to, zeby to forum bylo atrakcyjne dla roznych uzytkownikow. a nie tylko *dolkiem dla paru jasnie oswieconych posiadaczy szafki z czerwonymi paskami...
tyle chcialem powiedziec...
już dawno zauważyłem to, co napisałeś w pierwszym zdaniu :) też się z tym nie zgadzam i zaraz nerwowy sie robię jak czytam te ochy i achy nad eLkami, jakby niczym innym się zdjęc nie dało zrobić :D śmiech na sali
rozmowa zatacza już bezsensowne koło, To ja może poproszę o niekontynuowanie tego koła i powrót do tematu. Czyli zamiast masturbować się, że 35/2 nam wystarczy, a 35L nam nie wystarczy, byłbym wdzięczny, gdyby ktoś był tak uprzejmy i poświęcił dla mnie chwilę ze swojego najcenniejszego życia, i wkleił zdjęcie z podobną flarą, zarejestrowaną na f8, ISO100, obiektywem Canon EF-35 mm f/2.0.
Moja wdzięczność będzie niezmierzona i dozgonna. Dziękuję.
dinderi - nie posiadam ani jednego z wyżej wymienionych szkieł, więc nie do mnie ta prośba powinna zostać skierowana :)
A my "pozostali" nie eLkowcy cieszymy się zdjęciami z "plastikowych" zabawek
dinderi - nie posiadam ani jednego z wyżej wymienionych szkieł, więc nie do mnie ta prośba powinna zostać skierowana :)
Twoja wsześniejsza wypowiedź w tym watku sugerowała, że posiadasz wspomniany 35/2. No ale skoro nie posiadasz...
Moja prośba skierowana jest do tych co posiadają i maja dobrą wolę. Zatem, jak wynika z ciągu logicznego, nie była skierowana do Ciebie, bo nie posiadasz onego :) Dziękuję.
Wątek jest mocno zamieszany z racji, że wypowiadają się tutaj min. zawodowi fotografowie, amatorzy, hobbyści mniej lub bardziej zaawansowani i tak samo różnie wymagający od sprzętu oraz po prostu ludzie z większym bądź mniejszym budżetem ... więc ilu wypowiadających się tyle opinii ...
Moim zdaniem - jak kogoś stać niech bierze i tyle.
Jeśli ktoś z kolei potrzebuje taniej alternatywy to spokojnie ten obiektyw da radę. Jedyne co obiektyw lubi łapać to wszelkie odblaski choć czasem fajnie to może wyglądać :)
@ f2.0 - 5d mkII
Ja na ten moment robię rozbieg z tańszych alternatyw tj
- 35 2.0
- 50 1.4 usm
- 85 1.8 usm
z uzupełnieniem 15 2.8 rybki i 20 2.8 usm (który to okazał się być zbędnym szkłem)
Znam problem kiepskiego bokehu dlatego focę tylko na f2.0 - moja sztuka jest bardzo ostra więc nie ma problemu.
Mechanicznie to delikatne szkło więc trzeba uważać bardziej, za to jego rozmiary i niezła ostrość po przymknięciu sprawiają, że jest to szkło idealne na wyjazdy/spacery.
Jak też ktoś wyżej wspomniał nieźle nadaje się do focenia jakiś detali np:
Czy zamienię go na 35 L jak i inne szkła ?
- zapewne tak - chyba że canon wypuści nowe budżetowe szkła, które będą znacznie lepsze od obecnych (tak jak nikon zastąpił szkła af-D nowymi konstrukcjami af-s)
Wiadomo, że lepsze narzędzie = potencjalnie lepsze zdjęcia, jednak ja wolę najpierw wskrzesić w sobie ten potencjał a potem myśleć o sprzęcie ...
EDIT (akustyk/moderacja): pousuwalem linki do zdjec z adresem do strony komercyjnej.
[IRONIA ON]Dawno nie widziałem tak paskudnego bokehu[/IRONIA OFF]
[IRONIA ON]Dawno nie widziałem tak paskudnego bokehu[/IRONIA OFF]
Pewnie większość (wszystko) na pełnej dziurze, więc wpływ kształtu przysłony na rozmycie jest żaden. Poza tym nie w każdej sytuacji bokeh jest brzydki.
świetne podusmowanie ostatnim zdaniem
daviddark
17-02-2012, 13:06
Ja używam plastika zazwyczaj od f/2,8. Bokeh na f/2,8 jest wciąż OK (przynajmniej jak dla mnie):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh3.googleusercontent.com/-N1ZxgBUziSE/Txtuau6N3BI/AAAAAAAAUas/wQQmqCkbl3w/s1024/24AT8149.jpg)
Zapraszam kolegę z plener z modelką i zrobić kilka zdjęć z różnych odległości
Zobaczymy jaki fajny to bokeh ma z dystansu na 2.8 :)
1.4 daje kapitalny bokeh nawet robiąc zdjęcie z pewnej odległości a nie tylko z 40 centymetrów i to przekłada się na tzw Plastykę obrazka !
Nie ma tutaj żadnego porównania !!
Z bliska to i kit 18-55mm ma fajny bokeh za laptopem :)
to moze, zeby nie gadac po proznicy:
http://pixel-peeper.com/lenses/?lens=38&perpage=30&focal_min=none&focal_max=none&aperture_min=none&aperture_max=none&res=3
dla tych, ktorzy nie maja bana na internet, niech sobie poogladaja bokeh 35/2. albo 35/1.4.
MaciejDlugosz
17-02-2012, 15:47
Ciągle te same ujęcia ... :shock:
bateryjki, laptopik,
W górach o których pisałeś wcześniej , takie zdjęcia robisz ?
Przykłady już są monotonne, każdym obiektywem do osiągnięcia.
nawet kompaktem, więc po co FF ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A nie, o tych górach to kto inny pisał.
Zapomniałeś jeszcze dodać chleb, termometr i gwintownik! 8-)
Ludzie! Sorry za zgryźliwość ale wy "też" monotonii jesteście. Wciąż nie słuchacie... Ja obecnie fotografuję przedmioty, naturę martwą i wystarczy mi plastik. To co mam zrobić? Mam poprosić laptopa żeby się do mnie inaczej uśmiechnął? Albo poprosić żeby gwintownik zgiął dłoń w lewo? Jeszcze mocniej w lewo? Nie dam rady! Żeby robić zdjęcia przedmiotom nie muszę jechać w góry. Tak w ogóle to obecnie nie zajmuję się robieniem landszaftów. A z tymi górami to był taki przykład z życia wzięty że im bardziej oddalone tło - to tym łatwiej uzyskać ekstremalny bokeh. I nie tylko mając f/1,0 rozmażemy tło. Dodam jako ciekawostkę że widziałem sprytnego fotografa który robił zdjęcia kitem do lokalnej kampanii wyborczej. Zdjęcie zrobił w plenerze. Ze zdjęcia wyszparował osobę i rozmył tło w programie graficznym. Efekt powstał jak z L-ki. Mógłby też równie dobrze wrzucić osobę do budyniu - ale prościej było ukręcić budyń w Photoshopie. Ja nie mam obsesji na punkcie GO ani bokeh więc f/2 mi wystarcza. Kitem też można robić dobre zdjęcia.
Zapraszam kolegę z plener z modelką i zrobić kilka zdjęć z różnych odległości
Zobaczymy jaki fajny to bokeh ma z dystansu na 2.8 :)
1.4 daje kapitalny bokeh nawet robiąc zdjęcie z pewnej odległości a nie tylko z 40 centymetrów i to przekłada się na tzw Plastykę obrazka !
Nie ma tutaj żadnego porównania !!
Z bliska to i kit 18-55mm ma fajny bokeh za laptopem :)
Ojojojoj. Przecież już pisałem że L-ka ma silniejszy bokeh. Nie spieram się o to. Tu jest jakiś fan-klub czerwonego paska! Mi chodziło tylko o to że jak już ktoś chce pojeździć sobie po plastiku i rzuca hasło - "chcemy zdjęć ludzi z odległości 2m" to niech przyjedzie do użytkownika która ma plastika, czy do sklepu. Bo najłatwiej jest TYLKO rzucić komuś hasło i patrzeć czy ktoś się produkuje a samemu nic a NIC nie robić! A fe! Lenistwo okrutne! Niech każdy kto chce testuje i przyjeżdża! Obśmiejemy plastik! Gdybym przynajmniej fotografował ludzi to podzieliłbym się z wami zdjęciami ludzi. Jeśli komuś zależy żeby sprawdzić to szkło to niech sobie je wypożyczy, kupi, odwiedzi fotografa albo niech oglądnie jego prace. Trzeba ruszyć te 4 litery żeby to sprawdzić... Nie tylko Internet...
Gdy chodzi o ludzi to fotografowałem ich EF 50 f/1,4 oraz EF 70-200 f/2,8 L. Jak ktoś chce być z siebie dumny to niech trzyma sobie L-kę, bo to rzeczywiście fajne szkła. Ale każde szkło - nawet najtańsze - trzeba poznać i opanować. Np. co z tego że zoom EF 70-200 f/2,8L był wspaniały optycznie. Ale był za to strasznie ciężki i bez statywu wyhuśtał mi się bagnet. Dziś o wiele bardziej wolałbym EF 70-200 f/4 - ale nie tylko z powodu mniejszej wagi. Oglądałem próbki z "gorszego obiektywu" (EF 70-200 f/4) i ten obiektyw jak dla mnie robi fajne zdjęcia. Miałem już L-kę i wiem jak to jest: L-ki to nie są to jakieś magiczne szkła. L-ki też mają swoje ograniczenia. Dla niektórych ludzi nawet sama cena jest ograniczeniem. Np. taka 35-tka L-ka silnie aberruje na f/1,4 oraz na f/2 może jest super ostra w samym centrum kadru ale (na f/2) rogi ma identyczne jak plastik.
W pewnym stopniu Ci zazdroszczę bo ja jeszcze nie trafiłem na swojego Grala , a po twoich wypowiedziach można wnioskować, że ty tak i proszę nie doszukuj się w mym zdaniu żadnych złośliwości.
W pewnym stopniu Ci zazdroszczę bo ja jeszcze nie trafiłem na swojego Grala , a po twoich wypowiedziach można wnioskować, że ty tak i proszę nie doszukuj się w mym zdaniu żadnych złośliwości.
mam czasem wrazenie, ze dla sporej grupy uzytkownikow tego swietego grala w EOS-ie nie ma. mam na mysli tych, ktorzy nie chca duzych i drogich stalek z czerwonym paskiem a zadowoliliby sie po prostu przyzwoitym cenowo, solidnym optycznie szklem. a Canon daje dosc ekstremalnie - albo mocno plastikowo i dosc srednio optycznie, albo od razu z grubej rury, za rownie grube pieniadze...
jak sie czyta watki o wyborze 50-tki (czy 35-tki, czy 24-ki) to ten refren "ladnie rysujacy, lekki, maly, przystepny cenowo" powtarza sie jak... bez mala marzenie o sensownym AF w 5D...
za duzo po prostu czasu spędzacie na testowaniu i porównywaniu, zamiast skupić sie na robieniu zdjęć. Nie szkoda Wam czasu na to ?
jellyeater
17-02-2012, 16:37
Mam tylko 50'tke 1.8... I cały czas myślę o 35. Tyle tylko, że ten AF w 50'tce jest irytujący, jak się popracuje z czymś z HSM. Jakaś solidniej wykonana 35 z HSM byłaby miła. Tyle, że takie 50 mm F1.4 jest też ponoć średnio zrobione. Ogólnie do wyboru są właściwie tylko L. :)
Wiem co jest problemem 35 mm F2.0. Cena. Gdyby było kilka stów tańsze to plastik i bzyczenie można by przełknąć jak w 50'tce. :)
mam czasem wrazenie, ze dla sporej grupy uzytkownikow tego swietego grala w EOS-ie nie ma. mam na mysli tych, ktorzy nie chca duzych i drogich stalek z czerwonym paskiem a zadowoliliby sie po prostu przyzwoitym cenowo, solidnym optycznie szklem. a Canon daje dosc ekstremalnie - albo mocno plastikowo i dosc srednio optycznie, albo od razu z grubej rury, za rownie grube pieniadze...
jak sie czyta watki o wyborze 50-tki (czy 35-tki, czy 24-ki) to ten refren "ladnie rysujacy, lekki, maly, przystepny cenowo" powtarza sie jak... bez mala marzenie o sensownym AF w 5D...
Tak właśnie wygląda sprytna i już mocno irytująca polityka Canona i zapowiedź nowych nie L stałek jest dowodem na to że chyba prędko nic się nie zmieni.
więc pozostaje nam fotografowanie tym co mamy a nie na siłe doszukiwaniu sie mało znaczących różnić. Cieszmy się robieniem zdjęć !
Tak właśnie wygląda sprytna i już mocno irytująca polityka Canona i zapowiedź nowych nie L stałek jest dowodem na to że chyba prędko nic się nie zmieni.
mnie sie te nowe stalki akurat podobaja. z jednym wyjatkiem, tj. cena, ktora ktos chyba po duzej ilosci sake wymyslil ;)
a co do tej polityki, to nie da sie ukryc... jest to wodzenie niewolnika systemowego za nos...
nikt przeciez nie mów, że macie być wierni canonowi :P
Jak już się ma Harleya to ciężko kupić Suzuki :lol:
ale jednym i drugim dojedziesz do celu :P
ale jednym i drugim dojedziesz do celu :P
No niestety tu się mylisz, Harleye dorobiły się już nawet wielu dowcipów na ten temat...
tak jednakże to samo można powiedziec o eLkach. poza tym mój podpis chyba najlepiej oddaje to o czym od dawna mówie(piszę)
jacek_73
17-02-2012, 17:41
To ja może poproszę o niekontynuowanie tego koła i powrót do tematu. Czyli zamiast masturbować się, że 35/2 nam wystarczy, a 35L nam nie wystarczy, byłbym wdzięczny, gdyby ktoś był tak uprzejmy i poświęcił dla mnie chwilę ze swojego najcenniejszego życia, i wkleił zdjęcie z podobną flarą, zarejestrowaną na f8, ISO100, obiektywem Canon EF-35 mm f/2.0.
Moja wdzięczność będzie niezmierzona i dozgonna. Dziękuję.
Postaram się jakąś wyłapać, chociaż 35/2.0 radzi sobie cokolwiek lepiej od eLki (o dziwo) :evil:
MaciejDlugosz
17-02-2012, 18:05
Pewnie większość (wszystko) na pełnej dziurze, więc wpływ kształtu przysłony na rozmycie jest żaden. Poza tym nie w każdej sytuacji bokeh jest brzydki.
Nie w każdej sytuacji bokeh z pięciolistkowej przysłony będzie brzydki - otóż to! Te zdjęcia były robione na f/2,8 (plastikiem):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh6.googleusercontent.com/-UqAoCJU2XfU/TxiegpaPYUI/AAAAAAAAUXY/7-AXe-h2JjQ/s288/24AT7918.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh3.googleusercontent.com/-N1ZxgBUziSE/Txtuau6N3BI/AAAAAAAAUas/wQQmqCkbl3w/s288/24AT8149.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh6.googleusercontent.com/-o0SFlIM9N2c/Tyxt9lvDV8I/AAAAAAAAUtw/RYg90B7n-qk/s288/24AT7821.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh3.googleusercontent.com/-ZbxTLPLDmnY/Txt08nWhArI/AAAAAAAAUbc/n9AZLhY-bAw/s288/24AT8142.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh5.googleusercontent.com/-N0yFGT0FjEk/Tx3UAKqnvWI/AAAAAAAAUfI/xZAmdezxbVs/s288/24AT8167.jpg)
W pewnym stopniu Ci zazdroszczę bo ja jeszcze nie trafiłem na swojego Grala , a po twoich wypowiedziach można wnioskować, że ty tak i proszę nie doszukuj się w mym zdaniu żadnych złośliwości.
Gdyby ten chol...ny plastik miał cichszy mechanizm AF, szerszy pierścień MF oraz "full-time MF override" to miałbym swojego Graala. Co w plastiku jest fajne? Że jest lekki, poręczny, jest wystarczająco ostry (jak dla mnie), ma ostre rogi na "fulfrejm", ma szybki AF. Trochę dziwne, że Canon oferuje: 28,50,85 - szkła w podobnej cenie, które są wyraźnie ulepszone (w kwestii użytkowej mają: USM, MF override, nie mikroskopijną szerokość pierścienia MF). Przetestuję jeszcze 28-ki (w wersji ze stabilizacją oraz bez) - może to będzie dla mnie strzał w 10-tkę. L-ka jest pod wieloma względami wspaniała ale jednocześnie ciężka i nieporęczna.
Wiem co jest problemem 35 mm F2.0. Cena. Gdyby było kilka stów tańsze to plastik i bzyczenie można by przełknąć jak w 50'tce. :) Tylko kilka stówek, Ty tak na poważnie?
Jeżeli obiektyw dający takie naprawdę przyzwoite efekty za ok. 1 100 PLN (nowy) nadal jest za drogi to... zdecydowanie zalecam pozostanie przy 50/1.8 albo może aparacie w komórce.
jesli chodzi o 85... na pewno nie kupilbym 85/1.2, a jesli juz to 85/1.8 i zapewne tez uzywalbym od f/2.8 jesli nie od f/3.5.
no wlasnie o to sie rozchodzi. tylko dla Ciebie to "nie wykorzystuje" jest jakims hipotetycznym, abstrakcyjnym wariantem. a dla mnie jest w 100% zrozumialym, naturalnym wyborem. co mi po takim 35/1.4 (cene bym, jakby bylo trzeba, przelknal), jesli duzo lepszym wyborem dla mnie jest leciutki, malutki i rownie dla mnie uzyteczny 35/2 (co wiecej, 35/2 mi tez dynda, bo ta ogniskowa oblatuje 24-105 :D )? nadmiar pieniedzy, bez obaw, na cos sobie wydam :)
Fotografowie korzystaja w studio z f8 czy 11 i caly czas wybieraja 85L
Myslisz ze to przez to bo 85L fajniej wyglada na body?
Focisz dla siebie, wystarczy ci plastik a jesli wiesz ze wymagana od ciebie jest jakosc bez kompromisow to kupujesz Lki.
Ja teraz rozwazam zakup 50 1.8 juz po raz trzeci bo chce zmienic 24-70 na 24L a potrzebuje cos kolo 50mm do studia od czasu do czasu. Wcale nie bedzie mi wstyd ze w stajni bede mial takiego pyrtka. Na f8 daje on wystarczajaca dla mnie jakosc.
czytam ten wątek i mam taką smutną refleksję - czemu ten Canon swoimi cenami tak upodla ludzi że zamiast kupić normalne 35/1.4 to muszą sobie wmawiać że "35/2 też jest całkiem dobre" :-)
LOL
więc pozostaje nam fotografowanie tym co mamy a nie na siłe doszukiwaniu sie mało znaczących różnić. Cieszmy się robieniem zdjęć !
Swiete slowa. Watek jest o roznicach a niestety wiele osob ktore bija tu piane nigdy tych szkiel nie mialy. Kazdy ma swoje potrzeby i jedni nie widza sensu w placeniu 5000zl jak moga miec cos podobnego za 1300 czy ile tam plastik kosztuje. A tu tylko ciagle argumenty "bo sie oplaca", "bo sie nie oplaca".
I przestancie szerzyc jakis mit o Lkomani. Pewnie sa tacy ktorzy kupili je bo ich stac i sa cool ale wiekszosc wybrala je swiadomie poniewaz zapewniaja im komfortowa prace a szkla na siebie pracuja. Jesli kogos denerwuje fakt ze ludzie sobie Lki chwala to jego wynika wylacznie z zazdrosci.
http://www.youtube.com/watch?v=kXQnf0piYoc&feature=youtube_gdata_player
Hands-on na wesoło. Dla znających angielski.
jacek_73
17-02-2012, 21:30
Czy 35/2 tak samo flaruje jak 35L?
...
Zupełnie inaczej.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img842.imageshack.us/img842/2781/flara.jpg)
luc_october
19-02-2012, 17:10
Jako że tymczasowo mam oba słoiki podzielę się spostrzeżeniami zanim sprzedam 35 2.0.
Mały choinkowy test bokehu:
35 1.4@1.4
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1267.JPG)
35 1.4@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1266.JPG)
35 2.0@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1265.JPG)
Można zobaczyć owalizację bokehu
Z tego co zauważyłem 35 1.4 daje większe rozmycie na 2.0 niż 35 2.0.
Obrazek z 35 2.0 jest trochę bardziej szary.
Więcej wkrótce dodam...
Maniakiem bokehu nie jestem ale w bezpośredniej konfrontacji plastik odstaje bez dwochnzdan.
Akurat nie bokeh był powodem dlaczego mam L a solidność, af i światło.
A dał byś fotki na 2 metrach jakiś obiekt i na niego fokus, a w tle dużo wszystkiego, drzew itp.
A dał byś fotki na 2 metrach jakiś obiekt i na niego fokus, a w tle dużo wszystkiego, drzew itp.
Przyłączam się gorąco do prośby. Najlepiej max f/2.5
MaciejDlugosz
19-02-2012, 22:59
Widzę że ludzi strasznie mocno kręci bokeh. Rozmaz (bokeh) potęguje uczucie ostrości. A ostrość? Ostrość nie dotyczy tylko samego centrum. Bardzo fajnie że szkło z czerwonym paskiem jest super ostre w centrum kadru ale są też elementy poza centrum! Czyli boki (oraz skrajne rogi). I ta ostrość też się liczy!
Ostrość w przypadku L-ki rozkłada się następująco:
http://www.photozone.de/canon_eos_ff/516-canon35f14ff?start=1 ---> źródło
http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/canon_35_14_ff/mtf.png
źródło (http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/canon_35_14_ff/mtf.png)
A teraz plastik:
http://www.photozone.de/canon_eos_ff/428-canon_35_2_5d?start=1 ---> źródło
http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/canon_35_2_5d/mtf.gif
źródło (http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/canon_35_2_5d/mtf.gif)
I co z tego porównania widać? Ano widać że 5x droższe szkło "ssie" na rogach na f/2 gdy chodzi o ostrość! Płacimy 5x tyle, a po domknięciu L-ki do f/2 otrzymujemy rogi tak samo ostre jak z plastika! Coś tu się nie zgadza! Dopiero od f/2,8 L-ka zaczyna MINIMALNIE przeganiać plastik gdy chodzi o boki i rogi. Tylko minimalnie! Ostrość uciekła do centrum. Tylko w centrum L-ka jest cały czas wyraźnie ostrzejsza od plastika. Więc jak ktoś mówi że ma super ostre szkło to niech przynajmniej wie jak jest. Ja np. nie zawsze kadruję centralnie. Jeśli ktoś wali foty centralne to wtedy może podniecać się centralną ostrością. Bo faktycznie w centrum jest się czym podniecać. Dodatkowo silny rozmaz (bokeh) z L-ki spotęguje uczucie tej ostrości.
Ale w sytuacjach "nie centralnych" (jak na przykładowych nie_centralnych_kadrach) plastik w niczym nie odstaje od L-ki gdy chodzi o ostrość:
https://lh4.googleusercontent.com/-aQWYOc1ZhpQ/S0ZMkrNjqRI/AAAAAAAARRE/gzf75dfGyr0/s400/c797806d86.jpeg
https://lh5.googleusercontent.com/-O-QdMX3d098/TcfqK6x2OlI/AAAAAAAAMFk/s5cuI9-aSuE/s400/Podziel-si%25C4%2599%2521.jpg
Plastik nie jest taki zły jak go malują. Bzyczenie AF w plastiku mnie osobiście najbardziej irytuje. Dlatego np. plastikiem wolę focić przedmioty/ naturę martwą. Ale są ludzie którym bzyczący AF tak bardzo nie przeszkadza i robią świetne zdjęcia również (słyszącym bzyczenie) ludziom/ zwierzętom.
A tutaj jest zgoła inny wynik:
http://www.photodo.com/topic_865.html
A dał byś fotki na 2 metrach jakiś obiekt i na niego fokus, a w tle dużo wszystkiego, drzew itp.
Tylko nie drzew bo 35L dostanie po tyłku :p
W kontrastowym bokehu jak np. korony drzew w słoneczny dzień 35L potrafi pokazać taką aberrację, że aż zęby łamie przy oglądaniu :p
Tylko nie drzew bo 35L dostanie po tyłku :p
W kontrastowym bokehu jak np. korony drzew w słoneczny dzień 35L potrafi pokazać taką aberrację, że aż zęby łamie przy oglądaniu :p
Zdjęcia trzeba umieć robić, obrabiać i prezentować :wink:
A sprzęt jest tylko dodatkiem do nich ... aj przepraszam, czasami to jest jednak odwrotnie 8-)
MaciejDlugosz
20-02-2012, 00:47
A tutaj jest zgoła inny wynik:
http://www.photodo.com/topic_865.html
Jestem ciekaw co miałeś na myśli pisząc "zgoła inny wynik". Jeśli popatrzeć na test ze strony którą podałeś to oni mierzą tylko dwie wartości: centrum ("Centre") oraz krawędzie ("Edge"). "Weighted" znaczy "ważony" (czyli uśredniony z dwóch). Czyli oni nawet nie badają co się dzieje w rogach. Zatem trzeba patrzeć na ich pomiary selektywnie jako słupek niebieski i zielony. Słupek czerwony to nie jest żaden pomiar, SŁUPEK CZERWONY NA WYKRESIE TO TYLKO SYNTETYCZNE WYLICZENIE, uśrednienie pomiarów a nie aktualny pomiar. No i co się "zgoła innego" okaże? Nic! Krawędzie w L-ce wciąż są "niedorobione". Nie ma nic "zgoła innego". W centrum jest super-duper ostro. Tak samo wyszło przecież na testach które ja podałem. Ale na stronach które ja podałem wcześniej zbadano obydwa szkła. Można zatem porównać ich osiągi. I tam zbadali nie tylko centrum i krawędzie ale ... również rogi. W rogach L-ka dostaje w du..ę od plastika równo więc nawet chyba szkoda byłoby to pokazywać ludziom. Z podanej przez ciebie strony wyniki są następujące:
http://www.photodo.com/imgs/articles/1862/Canon35mmMTF.jpg
źródło (http://www.photodo.com/imgs/articles/1862/Canon35mmMTF.jpg)
L-ka "ssie" na krawędziach. Tu nic "zgoła innego" się nie okazało. Rzeczywiste pomiary to tylko słupek niebieski (centrum) i zielony (krawędź). Słupek czerwony to tylko syntetyczne zsumowanie i podzielenie przez 2.
Np. tego typu nie_centralnego_kadru nie robiłbym L-ką, bo - mówiąc w waszej nomenklaturze - wyszłoby z L-ki "mydło" (sorry, te zdjęcia są zrobione Nikonem - nie miałem wtedy Canona). Te zdjęcia to tylko przykład_na_nie_centralne_kadrowanie. Bo np. ja nie trzaskam tylko fot centralnych. Tylko centrum w L-ce jest super ostre. Przymknięcie szkła f/1,4 do f/8 żeby uzyskać ostre brzegi to ... jakby to powiedzieć... Można sobie każdym szkłem zrobić! Niemal każdy chwali żeby używać L-ki na pełnej dziurze... ekhmmm... Używać centralnie... ekhmmm... Mówcie do końca jak jest! Z plastika krawędzie wyjdą nie gorzej od L-ki. Więc jak ktoś kadruje centralnie i podnieca się samym centrum kadru to lepiej żeby nie robił sobie porównania L-ki do plastika. Bo się mocno zdziwi. Na krawędziach w L-ce żadnych rewelacji nie ma. Wiwat centralne kadry! Wiwat L-ka! Plastik zmiażdżony.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh3.googleusercontent.com/-75_2ymKTkCA/TGnVY5HyfxI/AAAAAAAAD2g/JCCTX__mPro/s640/DSC_8282.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh5.googleusercontent.com/-O-QdMX3d098/TcfqK6x2OlI/AAAAAAAAMFk/s5cuI9-aSuE/s640/Podziel-si%25C4%2599%2521.jpg)
Tylko nie drzew bo 35L dostanie po tyłku :p
W kontrastowym bokehu jak np. korony drzew w słoneczny dzień 35L potrafi pokazać taką aberrację, że aż zęby łamie przy oglądaniu :p
Ale jak się płaci x5 to lepiej czasem nie wiedzieć że producent daje "zalew różany" gratis (aberracje)! Zalew różany wygląda na kolorowym zdjęciu paskudnie - ale to nieistotne. Unika się prezentacji takich zdjęć. Robi się centralne kadry i nadrabia się budyniem (bokeh, bokeh i jeszcze raz bokeh). Niech Canon wypuści poprawione 35 f/1,4 II to wtedy będzie co wychwalać. Bałbym się jednak gdyby Canon wypuścił plastika 35 f/2 z cichym napędem USM. Bo wtedy ... Graal nie byłby już tylko Święty ... ale byłby też Graal Plastikowy!
luc_october
20-02-2012, 00:48
35 1.4@1.4
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1297.JPG)
35 1.4@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1298.JPG)
35 2.0@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1296.JPG)
Na pomniejszonych fotach widać że rozmycie jest większe na eLce. Czy to lepiej czy gorzej to zależy już od gustu.
Jeśli chodzi o aberracje to oby dwa obiektywy ją posiadają, choć nie w takim stopniu by mi to jakoś szczególnie przeszkadzało.
Niestety całkowicie nie zgadzam się z tym co pisze MaciejDlugosz. Może nie miałeś w rękach tych obiektywów i sugerujesz się słupkami. 35mm 1.4 jest genialnie ostre w centrum, a w rogach ostre. Nie mydlane, nie genialne jak w centrum, ale nadal bardzo dobre.
MaciejDlugosz
20-02-2012, 01:10
35 1.4@1.4
Jeśli chodzi o aberracje to oby dwa obiektywy ją posiadają, choć nie w takim stopniu by mi to jakoś szczególnie przeszkadzało.
Aberracje widać gdy jest duży kontrast. Aberracje wyłażą gdy np. świeci światło/ coś się błyszczy a sfotografowany obiekt jest ciemny/niedoświetlony. Gałęzie drzew często "aberrują" - ale to widać na tle jasnego nieba. Na twoim zdjęciu światło (niebo/ chmury) nie jest intensywne. Wszystko jest stonowane. Były na tutejszym forum zdjęcia z L-ki gdzie tło było jasne i te aberracje z L-ki wyszły paskudnie. Są to sytuacje kiedy L-ce zdarza się zrobić "faux-paux". Jak znajdę te zdjęcia to podlinkuję w tym wątku. Jak zrugać plastik to i zrugać metal 8-)
luc_october
20-02-2012, 01:28
Nie ma sensu na siłę udowadniać, że eLka to właściwie jest gorsza od KIT'a :D
Gdyby nie było różnicy to nie sprzedawałbym 35mm 2.0 tylko pozbyłbym się 35mm 1.4.
MaciejDlugosz
20-02-2012, 02:56
Nie ma sensu na siłę udowadniać, że eLka to właściwie jest gorsza od KIT'a :D
Gdyby nie było różnicy to nie sprzedawałbym 35mm 2.0 tylko pozbyłbym się 35mm 1.4.
Jejku! Ale wy ludzie przeinaczacie! Masakra! Czytajcie bardziej uważnie! Tu chodzi tylko o trochę zdrowej krytyki! A tu widzę że idzie w stronę bałwochwalstwa tego co drogie. L-ka jest luksusowym szkłem! Zgoda! Są jednak aspekty, konkretne cechy gdzie L-ka nie wypada dobrze. Są nawet sytuacje gdzie plastik idzie na równi z L-ką (albo nawet bije L-kę). Są aspekty gdzie z kolei L-ka zjada plastika na śniadanie.
Skoro już jestem w klubie to... Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem. bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu - dubu, łubu - dubu niech żyje nam "L"-ka naszego klubu! Niech żyje nam! To śpiewałem ja, Jarząbek.
jellyeater
20-02-2012, 07:48
Jeżeli obiektyw dający takie naprawdę przyzwoite efekty za ok. 1 100 PLN (nowy) nadal jest za drogi to... zdecydowanie zalecam pozostanie przy 50/1.8 albo może aparacie w komórce.
Bzycząca 50'tka jest tańsza. Efekty są przyzwoite. Ale sam obiektyw to już nie bardzo... Albo w tej cenie z HSM... To by było coś. Canon mógłby o tym pomyśleć... A nie tylko paski i paski.
35 1.4 nie ma kołowej przysłony? Nie postarali się. :P
Kolega MaciejDlugosz prowadzi tu jakąś krucjatę próbując przekonać panią/pana/siebie/społeczeństwo* (* niepotrzebne skreślić) do... no właśnie, do czego?! Mnie przekonał... do 35/1.4
Na pomniejszonych fotach widać że rozmycie jest większe na eLce.
Równałeś ekspozycje w jakikolwiek sposób podczas wołania?
Histogramy dwóch ostatnich zdjęć są dosyć podobne, więc jeśli nie wyrównywałeś ekspozycji, to wychodzi na to że L-ka jest po prostu jaśniejsza przy f/2.0.
Zupełnie inaczej.
Jacek, wielkie spasiba. Czy to jest największa flara, jaką da się uzyskac z 35/2.0? Czy gdybyś ustawił się pod jeszcze wiekszym kątem do lampy - załózmy, ze aparat zostałby w tym samym miejscu, ale przesunąłbyś oś obiektywu jeszcze bardziej w prawo - flara byłaby wieksza i bardziej spektakularna?
35 1.4@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1298.JPG)
35 2.0@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1296.JPG)
Na pomniejszonych fotach widać że rozmycie jest większe na eLce. Czy to lepiej czy gorzej to zależy już od gustu.
Teoretycznie oba zdjęcia są zrobione na f/2,ale brzegi na nich już nie.
Jest przecież winietowanie. Także jasność (a zatem i GO) na rogach nie wynosi f/2 tylko, wg. testów z ww. photozone:
- dla 35/1.4 na f/2 brzegi mają nieco więcej niż f/2.8
- dla 35/2.0 na f/2 brzegi mają jakieś f/4.5.
I to dlatego na brzegach z "plastiku" jest większe GO
Ja napiszę tak, gdybym miał kupować L-kę na podstawie tych wykresików, tabelek co kolega raczył przedstawić, to pewnie bym jej nie kupił. Pech chciał, że mój 24-70L trafił do serwisu, a mi było potrzebne szkło więc trochę z ciekawości wypożyczyłem 35L. Po tym pierwszym obcowaniu, przejrzeniu zdjęć doszedłem do wniosku że 24-70L to "zuo" i chcę, muszę go sprzedać i kupić 35-tkę. Wiadomo, że to nie jest doskonały obiektyw, ale mi po prostu zdjęcia w połączeniu z 5d bardzo się podobają i tyle. ;-)
Może to nie jest do końca mierzalne, ale ten kontrast, kolory, ostrości, nieostrości tworzą bardzo przyjemny dla oka obrazek.
Jeszcze jak miałem tą wypożyczoną sztukę, mówiłem żonie że fajny, ale nie dałbym tyle za niego, no i masz zwariowałem i kupiłem :rolleyes:
pozdr
Jestem ciekaw co miałeś na myśli pisząc "zgoła inny wynik".
Mnie tam wykresy nie interesują.Nie widziałem jeszcze obiektywu który osiąga max na 2.8, a to widać na photozone.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Kolega MaciejDlugosz prowadzi tu jakąś krucjatę próbując przekonać panią/pana/siebie/społeczeństwo* (* niepotrzebne skreślić) do... no właśnie, do czego?! Mnie przekonał... do 35/1.4
Chyba tak :wink:
(sorry, te zdjęcia są zrobione Nikonem - nie miałem wtedy Canona). ]
albo jeszcze gorzej :shock:
To jest wątek o porównaniu dwóch konkretnych szkieł, i niech wypowiadają się Ci, co je mają, mieli i mogą podać jakieś prawdziwe przykłady, a nie wyciągane z sieci nie wiadomo co, słupki, bateryjki i inne jeszcze na dodatek bez zgody ich autorów. Bo jak widze po przykładach to zaraz będą wklejane zdjęcia z iphona ? :twisted::mrgreen:
MaciejDlugosz jak masz 35/2.0 pokaż jakiś prawdziwy przykład, fajnego zjęcia, a nie wklejaj zdjęcia z kadrowania nikonem, coś wyciąganego z sieci, to nie są przykłady. Przynajmniej nie dla mnie, a wnioski każdy sam sobie wyciągnie.
(zdjęcia bateryjek - jestem na NIE !)
Kolekcjoner
20-02-2012, 11:54
Równałeś ekspozycje w jakikolwiek sposób podczas wołania?
Histogramy dwóch ostatnich zdjęć są dosyć podobne, więc jeśli nie wyrównywałeś ekspozycji, to wychodzi na to że L-ka jest po prostu jaśniejsza przy f/2.0.
Może lepsza transmisja?
Zdjęcie z eLki przy 2.0 odbieram jako milsze dla oka - bardzo mi przykro z tego powodu - obiecuję poprawę :mrgreen:.
Może lepsza transmisja?
Zdjęcie z eLki przy 2.0 odbieram jako milsze dla oka - bardzo mi przykro z tego powodu - obiecuję poprawę :mrgreen:.
Oba zdjęcia obrobione w DPP i widać że winieta chyba została zdjęta automatycznie w DPP do danego szkła. A dlaczego jest inne rozmycie i milsze dla oka pisałem powyżej.
Teoretycznie oba zdjęcia są zrobione na f/2,ale brzegi na nich już nie.
Jest przecież winietowanie. Także jasność (a zatem i GO) na rogach nie wynosi f/2 tylko, wg. testów z ww. photozone:
- dla 35/1.4 na f/2 brzegi mają nieco więcej niż f/2.8
- dla 35/2.0 na f/2 brzegi mają jakieś f/4.5.
I to dlatego na brzegach z "plastiku" jest większe GO, natomiast w środku kadru rozmycie jest takie same. Winietę zdejmie się komputerowo natomiast na brzegach masz GO zostanie jak przy f/4.5 i tego już nie zdejmiesz komputerowo (no akurat w tym zdjęciu jest to łatwe, ale przecież chodzi o zasadę).
luc_october
20-02-2012, 12:22
Zapomniałem napisać że zdjęcia są wołane w dpp z włączoną korekcją winiety więc jasność się wyrównała. Z wyłączoną korekcją 35 2.0 jest dużo ciemniejsze na rogach. Zdjęcia miały tylko pokazać różnicę w GO na tej samej przysłonie.
35 1.4@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1280.JPG)
35 2.0@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1283.JPG)
korekcja winiety w dpp włączona. Widać, że eLka bardziej rozmywa tło. Im bliżej krawędzi tym większa różnica dokładnie tak jak pisał Szwayko. Obrazek z eLki jaśniejszy choć zdjęcie zrobione na tych samych parametrach. Z wyłączoną korekcją winiety jest b. duża różnica.
Mam dziwne odczucie że 35L jest minimalnie szerszy, choć w specyfikacji pisze ten sam kąt widzenia w obu.
A ja dziękuję luc_october-owi za jego poglądowe zdjęcia oraz szwayko za wytłumaczenie mi pewnego fenomenu (związanego z poprawą ostrości (GO) w rogach), który zobaczyłem. Wynika z tego, że 35/2 należałoby przymykać do 5,6-8 aby ostrość w całym kadrze była zbliżona. Trochę to głupie, że na przesłonie 2,0, gdybym chciał mieć rozmycia poza centrum kadru nie miałbym.
Czy ktoś może dysponuje kadrami ze szkła 28/1,8? czy tam jest podobnie? Zastanawiam się nad 28/1,8 głównie dla przesłon 1,8-2,8 i nie wiem czy jest sens kupować aby się w podobny sposób niemiło zdziwić?
Zastanawiam się nad 28/1,8 głównie dla przesłon 1,8-2,8 i nie wiem czy jest sens kupować aby się w podobny sposób niemiło zdziwić?
Ja je używam kilka lat, dla mnie to dobre szkło. Ogniskową 35mm wolę mieć w X100 ;-)
Pod względem winietowania/GO 28mm jest lepszą konstrukcją niż 35mm/2.0
Wg tego
http://www.the-digital-picture.com/Reviews/Lens-Vignetting-Test-Results.aspx?Lens=253&Camera=9&FLIComp=0&APIComp=0&LensComp=122&CameraComp=9&FLI=0&API=1
Na f/2.0 brzegi z 28mm mają około 1-1,5EV więcej, natomiast 35mm mają 2-2,5EV.
luc_october
20-02-2012, 12:57
A ja dziękuję luc_october-owi za jego poglądowe zdjęcia oraz szwayko za wytłumaczenie mi pewnego fenomenu (związanego z poprawą ostrości (GO) w rogach), który zobaczyłem. Wynika z tego, że 35/2 należałoby przymykać do 5,6-8 aby ostrość w całym kadrze była zbliżona. Trochę to głupie, że na przesłonie 2,0, gdybym chciał mieć rozmycia poza centrum kadru nie miałbym.
Czy ktoś może dysponuje kadrami ze szkła 28/1,8? czy tam jest podobnie? Zastanawiam się nad 28/1,8 głównie dla przesłon 1,8-2,8 i nie wiem czy jest sens kupować aby się w podobny sposób niemiło zdziwić?
Niepotrzebnie się zniechęciłeś do tego szkła. Ten efekt mają wszystkie szkła 35 1.4 też ale przy 2.0 mniej zauważalny, a przy 1.4 jest tak samo jak przy 35 2.0. Przy 35 ustawionym na f/2.2 winieta bardzo spada i rozmycie się sporo wyrównuje.
Mogę już potwierdzić że 35 1.4 ma szerszy kąt widzenia od 35 2.0.
Zrobiłem szybki test na meblach w domu.
Na odległość 2,5 m eLka ściąga jakieś 4 cm z każdego boku więcej.
Widać to na zdjęciu słupa które podałem, choć to było robione z ręki więc nie jest dokładne.
Na odległość 2,5 m eLka ściąga jakieś 4 cm z każdego boku więcej.
Szerokość to powinna być taka sama na nieskończoności. Im bliżej ostrzymy tym większe różnice, a to dlatego że szkła posiadają inne systemy ostrzenia.
35/2.0 ma po staremu, tzn. odsuwa się cały obiektyw od elementu rejestrującego (ogniskowa się nie zmienia)
35/1.4 ma wewnętrzne ogniskowanie. Przedni element zostaje na miejscu co powoduje skracanie się ogniskowej wraz ze zmniejszaniem odległości ostrzenia, dlatego przy minimalnej odległości ostrzenia to nie jest już 35mm a pewnie coś koło 32-33mm.
Dużo na ten temat było przy szkle 100m macro, który przy pracy macro nie miał 100mm tylko coś około 70mm.
luc_october
20-02-2012, 13:40
Może jeszcze zdążę przetestować na jakimś landszafcie jaka jest różnica w kącie widzenia zanim moją 35 2.0 przejmie kolega epicure.
Dla zniechęconych dowód na to że 35 2.0 jest w pełni używalne od 2.0:
http://jezykpolski.istockphoto.com/stock-photo-18519803-sleeping-hedgehog.php
Można sobie powiększyć i oglądnąć dokładnie.
Dla zainteresowanych tymi obiektywami krótkie podsumowanko:
35 1.4 jest dużo lepsze od 35 2.0, ale jest też dużo droższe i cięższe (moja biedna szyja :D )
Jest to szkiełko dla tych, dla których liczy się jakość ponad właśnie poręczność, czy cenę.
35 2.0 jest gorsze, co nie znaczy, że jest to złe szkło.
Wszystkie zoomy ze światłem 2.8 przegrywają z tą małą wydmuszką, będąc droższymi i większymi.
35 2.0 bez osłony podpięte do 5d robi z niego bardzo kompaktową kombinację np. na wycieczki.
35 2.0 jak już wcześniej pisałem łyka 3 pierścienie pośrednie i daje bardzo fajne efekty macro.
No i ta cena. lekko ponad 1000zł, a za moją używkę forumowy Epicure zapłaci 800zł co jest żadną ceną za słoik bijący wszystkie zoomy ze światłem 2.8.
Kolekcjoner
20-02-2012, 13:50
35/1.4 ma wewnętrzne ogniskowanie. Przedni element zostaje na miejscu co powoduje skracanie się ogniskowej wraz ze zmniejszaniem odległości ostrzenia, dlatego przy minimalnej odległości ostrzenia to nie jest już 35mm a pewnie coś koło 32-33mm.
Dużo na ten temat było przy szkle 100m macro, który przy pracy macro nie miał 100mm tylko coś około 70mm.To jest szczególnie dobrze widoczne przy niektórych szkłach tele na długim końcu. Któreś 70200 to schodzi bodaj do 140 8-).
Luc_october, nie zraziłem się, tylko mocno zdziwiłem. Nie wiedziałem, że po brzegach Go się zwiększa. Wiedziałem natomiast, że jest winieta i brzegi się ściemniają oraz , że im dalej od centrum tym słabsza ostrość/ większe rozmycie.
Miałem sam 35/2 na cropie i tego jakoś nie zaobserwowałem. Tylko tyle. ;))
luc_october
20-02-2012, 14:28
Luc_october, nie zraziłem się, tylko mocno zdziwiłem. Nie wiedziałem, że po brzegach Go się zwiększa. Wiedziałem natomiast, że jest winieta i brzegi się ściemniają oraz , że im dalej od centrum tym słabsza ostrość/ większe rozmycie.
Miałem sam 35/2 na cropie i tego jakoś nie zaobserwowałem. Tylko tyle. ;))
Na cropie to... "Tyś widzioł winietę" :D
Na cropie ten efekt będzie niezauważalny. Na FF to standard. Wszystkie szkła dużo Winietują i mają charakterystyczną owalizację bokehu na brzegach kadru.
Wystarczy przyjrzeć się samplom choinkowym. Po środku bokeh ma idealny kształt koła, a im bliżej krawędzi tym bardziej jest "łezkowaty" co zmniejsza jego powierzchnię i tym samym rozmycie.
Kolekcjoner
20-02-2012, 14:32
Gdzieś było porównanie na forum (niestety nie mogę znaleźć) - robił to chyba MMM dla któregoś szkła gdzie winieta sięgała 4EV w rogach i było widać jak zwiększa się też GO.
luc_october
20-02-2012, 15:25
Jeszcze raz sprawdziłem. eLka jest szersza na każdej odległości ostrzenia.
ustawiłem manualnie na nieskończoność i strzeliłem przez okno. Różnica jak 34mm i 36mm? Zmieniając obrazki na przemian widać także większą dystorsję 35 2.0.
35 1.4@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1303.JPG)
35 2.0@2.0
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://dl.dropbox.com/u/16954130/test/IMG_1304.JPG)
Przy okazji zrobiłem test rozmycia pierwszego planu gdzie widać to samo czyli eLka lepiej rozmywa firanki i lepiej przez nie widać.
Rewelacyjne przykłady :shock:
dzięki luc za przykłądy. Teraz jak patrzę konary w oddali to w obrazku ze zwykłej 35-tki są bardziej nieostre niż z L-ki. Trochę to zgodne z założeniami, ale dalej się nie mogę na dziwić. Przedtem ostrząc na bliski konar oddalone gałęzie były ostrzejsze. Teraz ostrząc na nieskończoność dalekie konary są mniej ostre, są bardziej mydlane. To gdzie ta ostrość na brzegach poszła? W las? ;)
luc_october
20-02-2012, 16:44
Rewelacyjne przykłady :shock:
Sorki że artystycznie nie podołałem hahaha :D
35 2.0 ma jeszcze jedną wadę. Nieostrość rogów na pełnej klatce która mało się zmniejsza nawet po solidnym domknięciu. chodzi o same rogi klatki. Wina prawdopodobnie zbyt małej średnicy soczewek.
Sorki że artystycznie nie podołałem hahaha :D
35 2.0 ma jeszcze jedną wadę. Nieostrość rogów na pełnej klatce która mało się zmniejsza nawet po solidnym domknięciu. chodzi o same rogi klatki. Wina prawdopodobnie zbyt małej średnicy soczewek.
Dasz radę, wierzymy w Ciebie :-D
Kolekcjoner
20-02-2012, 17:17
Sorki że artystycznie nie podołałem hahaha :D
Nie przejmuj się malkontenci się zawsze znajdą - dzięki za przykłady :cool:.
jacek_73
20-02-2012, 19:08
Jacek, wielkie spasiba. Czy to jest największa flara, jaką da się uzyskac z 35/2.0? Czy gdybyś ustawił się pod jeszcze wiekszym kątem do lampy - załózmy, ze aparat zostałby w tym samym miejscu, ale przesunąłbyś oś obiektywu jeszcze bardziej w prawo - flara byłaby wieksza i bardziej spektakularna?
Teoretycznie byłaby większa i bardziej przeźroczysta, w praktyce ledwoco widzialna. Próbowałem zrobić zbliżone ujęcie (tzn lampa z jednej strony, budynek z drugiej i blik) - okazało się że mistrzem w łapaniu blików (jak trzeba) też nie jestem - a może to wina wilgotnego, lekko zamglonego powietrza :?
wyrwiflak
09-03-2012, 19:50
Koledzy czy wasze 35/2 też leniwie przeostrza w odległości ok. ~0,5m w gorszych warunkach oświetleniowych? Przeostrzenie na dalszą odległość i znowu na blisko zdaje się być ulubionym sposobem tego szkła na drobną zmianę odległości ostrzenia... jeszcze jedna sprawa - czy nierównomierny opór pierścienia ostrzenia w MF jest normą? U mnie w zakresie oznaczonym 0,4-0,5m opór pierścienia wyraźnie wzrasta.
Koledzy czy wasze 35/2 też leniwie przeostrza w odległości ok. ~0,5m w gorszych warunkach oświetleniowych? Przeostrzenie na dalszą odległość i znowu na blisko zdaje się być ulubionym sposobem tego szkła na drobną zmianę odległości ostrzenia... jeszcze jedna sprawa - czy nierównomierny opór pierścienia ostrzenia w MF jest normą? U mnie w zakresie oznaczonym 0,4-0,5m opór pierścienia wyraźnie wzrasta.
Co do przeostrzania - zdarza się. Pierścień w MF stawia opór równomiernie.
jacek_73
10-03-2012, 11:32
Koledzy czy wasze 35/2 też leniwie przeostrza .../etc, etc/
Ostrzy głośno, ale rześko na całej skali i rzadko się myli, opór na MF jest również równomierny na całej skali, stąd wniosek nasuwa się taki, iż w Twoim egzemplarzu coś uległo delikatnemu odkształceniu...najprawdopodobniej.
35 f/2 jest szkłem wrazliwym na uderzenia i inne mechaniczne urazy wiec czasami małe puk moze spowodowac ze mechanizm AF nie dziala jak powinien, musisz wyslac do serwisu niekoniecznie na zytniej, sporo jest juz fachowcow co robia takie rzeczy. Swoja droga poczatkowe strony tego watku sa na korzysc 35 f/2 ... za duzo roznic w obrazku nie widac
Swoja droga poczatkowe strony tego watku sa na korzysc 35 f/2 ... za duzo roznic w obrazku nie widac
Skoro nie widac to dlaczego ludzie przeplacaja i kupuja te drogie szkla?
Skoro nie widac to dlaczego ludzie przeplacaja i kupuja te drogie szkla?
Bo:
- potrzebują cichego i szybkiego af
- warunki w których pracują wymagają solidniejszej L-kowej budowy
- potrzebują światła 1.4
- widzą różnice w bokehu
- chcą przyszpanować
- naczytali się forum i wiedzą że nie-L-ką po prostu nie da się zrobić dobrego zdjęcia
- dowolna kombinacja powyższych.
No proszę was, trzeba być ślepym żeby nie zobaczyć różnicy między 35.2 a 1.4. Po prostu niektórym te różnice mogą nie być aż tak potrzebne aby tyle dopłacać albo nie mieli nigdy L-ki podpietej pod body, szczególnie FF i starają się sobie i innym wmówić takie rzeczy. Może na zdjęciach kuchennych z małej odległości takiej różnicy nie widać szczególnie w takim rozmiarze ale wystarczy postawić modelkę kilka metrów od siebie i wtedy sprawdzić czym się różni 1.4 vs 2 :)
Używałem L-ki ostatnio trochę i mnie to szkło rozwaliło, także wkrótce 28 1.8 idzie pod młotek... :))
i o własnie o taka dyskusje mi chodziło :)
Bo:
- potrzebują cichego i szybkiego af
- warunki w których pracują wymagają solidniejszej L-kowej budowy
- potrzebują światła 1.4
- widzą różnice w bokehu
- chcą przyszpanować
- naczytali się forum i wiedzą że nie-L-ką po prostu nie da się zrobić dobrego zdjęcia
- dowolna kombinacja powyższych.
Zgadzam sie w 100%
Jesli ja mialbym kupic elunie co mam nadzieje ze niebawem nastapi:p kupil bym ja wylacznie ze wzgledu na obrazek jaki daje. Juz nie chodzi o szybki AF czy pancerna konstrukcje ale o ta klarownosc obrazu. Mysle ze testy typu focenie wazona dwoma obiekywami jedna elka druga nie, nie pkokaza zbyt wiele. W praktyce wszystko wychodzi. Z kim nie gadam kto ma np 24/1.4 zawsze jest zachwycony mowi ze na to szklo nie ma mocnych.
Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między tymi szkłami to po prostu ta L-ka nie jest dla niego, bo po co przepłacać ;)
pozdr
Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między tymi szkłami to po prostu ta L-ka nie jest dla niego, bo po co przepłacać ;)
pozdr
Prawda :) Choc czesto presety i inne upiekszacze w ps zacieraja subtelne roznice w obrazku w poszczegolnych szkielkach, o szklach klasy L nie trzeba wiele mowic bo jezeli ktokolwiek cos takiego mial w rekach wie co to jest :) i przekonywac go nie trzeba :) Mam od dluzszego czasu 35 mm f/2 i wlasnie wymieniam na L bo ... wypluty z L obrazek w 90 % nadaje sie do wydruku bez zbytniego psucia :) jakosc, plastyka, swiatło,
daviddark
11-03-2012, 12:19
Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między tymi szkłami to po prostu ta L-ka nie jest dla niego, bo po co przepłacać ;)
pozdr
…uważam, że gdy ktoś nie widzi różnicy między tymi dwoma szkłami to jego wzrok nie jest zbyt dobry i chyba fotografia to jednak nie był dobry wybór ?:)
No bo bez przesady, że nie widać różnicy między szkłem za 900 PLN a za 5500 PLN. Nie popadajmy w paranoję
Pozdr Przemek
Prawda jest tez taka ze drogi sprzet kupujemy czesto dla siebie dla wlasnego komfortu psychicznego, bo np klienci mam tu na mysli mlodych w 90% nie dostrzegaja zadnej roznicy i jak ich zapytac ktore zdjecie bylo robione L czy nie L to beda poprostu strzelac.
Dokładnie jak przedmowca klient ma w d*** czym byla zrobiona fota :) ona musi byc i musi być sliczna i kolorowa a reszta to problem fotografa i jego ewentualnej frustracji :) coraz czesciej do bycia fotografem potrzebny jest fakultet z psychologii :):P
…uważam, że gdy ktoś nie widzi różnicy między tymi dwoma szkłami to jego wzrok nie jest zbyt dobry i chyba fotografia to jednak nie był dobry wybór ?:)
No bo bez przesady, że nie widać różnicy między szkłem za 900 PLN a za 5500 PLN. Nie popadajmy w paranoję
Pozdr Przemek
No, ale właśnie takie głosy ''rozsądku'' wcześniej się pojawiły, więc nie ma co na siłę kogoś przekonywać.... Piszę to ja, jako zadowolony użytkownik 35L :smile:
pozdr
No, ale właśnie takie głosy ''rozsądku'' wcześniej się pojawiły, więc nie ma co na siłę kogoś przekonywać.... Piszę to ja, jako zadowolony użytkownik 35L :smile:
pozdr
Moglbys wrzucic kolegom tu jakies sample z tej 35tki:p
no 35 L - sampel SUROWY NIE TRĄCONY PS I INNYM SOFTEM przydałby sie bo wiekszosc tych ladnych obrazkow na necie jest lekko poprawiana wiec fajnie by bylo zobaczyc bo na 99% jestem juz przekonany do zakupu ale brakuje mi 1 % niepewnosci :):P
KrzysiekT
11-03-2012, 13:27
Co tu dużo gadać: http://pl.pixel-peeper.com/lenses/?lens=21
Eee.. ja bym chetnie zobaczyl sample ze slubu ;-)
Tutaj na jednym ze zdjęć możecie zobaczyć bokeh z 35L. Może to was przekona.
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=971942&postcount=17
jacek_73
11-03-2012, 20:40
Tutaj na jednym ze zdjęć możecie zobaczyć bokeh z 35L. Może to was przekona.
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=971942&postcount=17
Do czego ma to nas (w domyśle mnie) przekonać?
Jak to do zakupu lub nie.
Tutaj na jednym ze zdjęć możecie zobaczyć bokeh z 35L. Może to was przekona.
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=971942&postcount=17
Mnie przekonales:-)
KrzysiekT
12-03-2012, 12:32
To dorzucę coś od siebie, typowej ślubnej roboty z 35L:
http://krzysztoftarnawski.pl/wp-content/gallery/maria-i-robert-calosciowka/img_9529-edit.jpg
http://www.krzysztoftarnawski.pl/wp-content/uploads/2012/03/IMG_0038.jpg
http://www.krzysztoftarnawski.pl/wp-content/uploads/2012/03/IMG_1150.jpg
http://www.krzysztoftarnawski.pl/wp-content/uploads/2012/03/IMG_4907.jpg
Szkło must have, i tyle ;) 35/2 też fajne, ale AF i tylko 2.0...
tak jest to szkło typu must jeśli kasa jest ;) - jak kasy brak to i dobre 35/2.0
ciekawy jestem czy na 5D tez tak ładnie by zdjęcia wyglądały :)
Wrzucam poprawione fotki bez znaku wodnego, poproszę Akustyka o sklejenie ;)
czuwaj! :)
To dorzucę coś od siebie, typowej ślubnej roboty z 35L:
Szkło must have, i tyle ;) 35/2 też fajne, ale AF i tylko 2.0...
A i tak robiłes na 1.8 :lol:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ciekawy jestem czy na 5D tez tak ładnie by zdjęcia wyglądały :)
A mozie i ładniej? Na iso 1600 i nizej na pewno 5d nie bedzie gorsze
kurcze, nie mam od kogo pożyczyc na testy tego szkiełka aby je sprawdzic na 5D
KrzysiekT
12-03-2012, 17:40
Nie rozumiem, moje zdjęcia są wszystkie z 5D2, chodzi Ci o starą 5D?
tak o starą 5D, bo takową posiadam
Crazy, uśmiechnij sie po takowe do AMMarshall'a (http://www.canon-board.info/member.php?u=27191). 35L zacnie mu słuzy na 5D.
fajnie, że owe szkiełko posiada ale jest ze Skierniewic :P
fajnie, że owe szkiełko posiada ale jest ze Skierniewic :P
Ja tam nie widze problemu :) Jak mam sprawę, to nawet do Szczecina się pofatyguję... ;)
...ale ja "nie robię" slubów więc nie traktuję fotografii, jako biznesu.
masz rację, tylko jak na razie nie posiadam auta :(
kurcze, nie mam od kogo pożyczyc na testy tego szkiełka aby je sprawdzic na 5D
Działa zacnie na 5dc, tylko przygotuj sie na wysyłke/wizyte na Żytnią na mikroregulacje, taka jest głębia ostrości :)
jacek_73
12-03-2012, 21:14
...ale ja "nie robię" slubów więc nie traktuję fotografii, jako biznesu.
Pomyliłeś wątki :evil: Wątek: Sprzęt do ślubów pięć pięter wyżej :mrgreen:
Działa zacnie na 5dc, tylko przygotuj sie na wysyłke/wizyte na Żytnią na mikroregulacje, taka jest głębia ostrości :)
Sigmy nie wysyłałem a Canona będę musiał , dobre :D
ciekawy jestem czy na 5D tez tak ładnie by zdjęcia wyglądały :)
tez
mialem przez dluzszy czas wlasnie z 5D mkI i bylem zadowolony na tyle ze postanowilem wymienic na 1,4. sprzedalem i wciaz zbieram na 1,4 zastepujac ta ogniskowa natenczas zoom'em
waham się pomiędzy 35 a 24, mam 50mm więc 35 nie daleko do tej ogniskowej
strideer
12-03-2012, 21:29
waham się pomiędzy 35 a 24, mam 50mm więc 35 nie daleko do tej ogniskowej
Miałem 24, 35 i 50. Zgadnij co poszło do ludzi :-)
jak mniemam to ostatnie :D
jacek_73
12-03-2012, 21:34
Miałem 24, 35 i 50. Zgadnij co poszło do ludzi :-)
24 bo kupiłeś sobie ts-e szerokiego do architektury...zgadłem?
strideer
12-03-2012, 21:36
Pozbyłem się 35 :-) To naprawdę fajna ogniskowa, jednak do focenia ludzi lepiej z tych dwóch leży mi 50-tka. A 24 to owszem, TS-E do budynków.
czyli nie zgadłem ale nie mam zamiaru pozbywać sie 50tki, raczej skusze się na 24
strideer
12-03-2012, 21:41
No jak dla mnie to posiadanie tych trzech ogniskowych to o jedną za dużo - w tym co robię, to 35-tka była "bliżej" 50-tki niż 24-ki, a że TS-E było mi potrzebne, a 50-tka jest ulubiona, to rachunek był prosty.
czyli prawie tak jak u mnie, dzięki za nakreślenie tematu :)
heh teraz doczytalem twoj podpis i jakos nie gra mi to z tym co piszesz ale do rzeczy
mialem 50 1,4 canona i postanowilem wlasnie wymienic na 35 1,4
wiem ze 50 to standart ale akurat mnie nei lezal (zostawilem jedynie manual heliosa na 50mm)
niepasowalo mi lekkie przerysowanie postaci na skraju ramki pewnie zwiazane z dystorsja jaka jest w tym modelu
mialem w lapce przez chwile 35 1,4 i tam tego problemu nie widzialem podobnie jak przy 35 2,0
24 nie mialem nie dotykalem nie wypowiem sie
heh teraz doczytalem twoj podpis i jakos nie gra mi to z tym co piszesz ale do rzeczy
mialem 50 1,4 canona i postanowilem wlasnie wymienic na 35 1,4
wiem ze 50 to standart ale akurat mnie nei lezal (zostawilem jedynie manual heliosa na 50mm)
niepasowalo mi lekkie przerysowanie postaci na skraju ramki pewnie zwiazane z dystorsja jaka jest w tym modelu
mialem w lapce przez chwile 35 1,4 i tam tego problemu nie widzialem podobnie jak przy 35 2,0
24 nie mialem nie dotykalem nie wypowiem sie
w 50tce miałeś przerysowania a w 35 już nie ? bardzo ciekawa teoria :D
strideer
12-03-2012, 21:45
Trochę mi też pomogło to, że moja dziewczyna ma 35-tkę tę ciemniejszą, więc zawsze mogę pożyczyć gdybym potrzebował :-) Niemniej wydaje mi się, że jeżeli zastanawiasz się czy 24/1,4, czy 35/1,4, to ten pierwszy obiektyw da Ci oczywiście szerszy kadr (który zawsze można przyciąć), no i wow factor ma zdecydowanie wyższy za sprawą swoich charakterystycznych nieostrości i niedoskonałości :-)
dlatego bliżej mi do 24 właśnie aniżeli do 35
w 50tce miałeś przerysowania a w 35 już nie ? bardzo ciekawa teoria :D
no widzisz
mialem 50 jeszcze na kropie i tego nie czulem natomiast po przejsciu na FF obiektyw dostal naprawde sporej dystorsji (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/Lens-Distortion.aspx?FLI=0&FLIComp=0&Lens=121&Camera=453&LensComp=115). dziwne. ale pomimo dystorsji nie pasowal mi i wole miec 50 heliosa niz 50 canona
35 mialem to czego sie spodziewalem po 35 natomiast 50 na FF mnie zaskoczyla in minus
pewnie gdybym robil sluby jak pewnie ty tez sklanailbym sie do 24 bo 35 w pomieszczaniach lubi byc ciasne
crazy
To moje zdjęcie jest właśnie na starej piątce. Nic nie regulowałem.
crazy
To moje zdjęcie jest właśnie na starej piątce. Nic nie regulowałem.
a gdzie to zdjęcie ?
a gdzie to zdjęcie ?
Proszę
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=971942&postcount=17
aaaaa owe zdjątka widziałem i cholernie mi się podobają :) jednak 5D to super maszynka :)
jednak 5D to super maszynka :)
...w połączeniu z 35L :-) a zdjątka faktycznie ładne
MaciejDlugosz
20-03-2012, 14:19
Zdjęcie zrobione "fulfrejm", wybaczcie nie wyretuszowany włos. W akcji EF 35 f/2 na przysłonie f2,8. Ponoć ma być brzydki bokeh z pięciolistkowej przysłony. Moim zdaniem nie taki brzydki :cool:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh4.googleusercontent.com/-5AxDGb1wZm4/T2hzBrvxwbI/AAAAAAAAVC4/5YABaoiWO0o/s1024/24AT8136.jpg)
Tak, wiem, L-ka ma silniejszy bokeh i jest ostrzejsza!
no ładnie wszystko widac:mrgreen: (ale oberwiesz od zielonych za rozmiar fotki)
no ładnie wszystko widac:mrgreen: (ale oberwiesz od zielonych za rozmiar fotki)
Mieści się w (już nie tak) nowych limitach.
Mieści się w (już nie tak) nowych limitach.
a to najmocniej przepraszam ;-)
MaciejDlugosz
21-03-2012, 12:42
Znowu plastik na przysłonie f/2,8. Do fotografowania przedmiotów ten mały obiektyw jest "jak znalazł"! Zdjęcie robione "fulfrejm". Tak, wiem - L-ka jest jeszcze ostrzejsza i ma jeszcze lepszy bokeh.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh5.googleusercontent.com/-zuWgRuFFFDo/T2mvuzdQJpI/AAAAAAAAVDY/uM7b1BcNiKM/s1024/24AT8163.jpg)
Zdjęcie zrobione "fulfrejm", wybaczcie nie wyretuszowany włos. W akcji EF 35 f/2 na przysłonie f2,8. Ponoć ma być brzydki bokeh z pięciolistkowej przysłony. Moim zdaniem nie taki brzydki :cool:
Z całym szacunkiem ale twoje zdanie o bokeh tego obiektywu zna już chyba każdy bo czytając twoje wcześniejsze wypowiedzi cały czas z uporem maniaka podkreślasz jaki to on brzydki lecz dla ciebie piękny. Znamy już twoje stanowisko. Ile razy będziemy to jeszcze czytać ?
michael_key
21-03-2012, 20:17
Zły ten bokeh to nie jest, ale żebym miał się pociąć to nie :D
Ale panowie zdjęcia robione kitem z tak małych odległości i małych przedmiotów będą też ciekawie wyglądały. Kolega od dłuższego czasu chce nas przekonać, że zrobił interes życia, nie przepłacił za L-ke i ma super hiper ostre szkiełko z mega łagodnym, kremowym bokehem. ;)
pozdr
michael_key
21-03-2012, 21:24
Dobrze jest :wink:
jacek_73
21-03-2012, 22:32
...że zrobił interes życia,...
Ale jaki interes życia? Za niecałe 1000zł otrzymujemy całkiem przyzwoite, małogabarytowe szkiełko. I to wszystko :-) Zafascynowany postami MaciejaDługosza też pierdyknąłem bezsensowną fotkę, coby zobaczyć na własne oczy jak to jest naprawdę :-P
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i791.photobucket.com/albums/yy191/Jacula1125/CB/test35na4ipol800px.jpg)
dla hardcorowców od pełnego wymiaru i sczytywania EXIF
http://www.mediafire.com/i/?9sh5kbra4kmnc2w
Mój wniosek: czeka mnie mycie okien w najbliższym czasie :neutral:
MaciejDlugosz
22-03-2012, 16:28
Z całym szacunkiem ale twoje zdanie o bokeh tego obiektywu zna już chyba każdy bo czytając twoje wcześniejsze wypowiedzi cały czas z uporem maniaka podkreślasz jaki to on brzydki lecz dla ciebie piękny. Znamy już twoje stanowisko. Ile razy będziemy to jeszcze czytać ?
Poproszę może zatem Twoje zdjęcia z ogniskowej 35mm? Tak dla porównania. Będziemy wtedy dużo więcej oglądać a mniej czytać 8-) Dobrze? Da się?
Ja po prostu robię zdjęcia plastikiem i zauważam to co daje się zauważyć. Kto pokaże zdjęcia z plastika które zrobił "z fotograficznym podejściem"? Próbujecie w ogóle tego plastika czy tylko piszecie o nim? Gloryfikacja L-ki jest non stop. Zdjęcia bateryjek, chleba, pilota, gwintownika, termometru, laptopa, główki cięgła, koszuli, tulejek, lampy, wahacza to wszystko są zdjęcia które zrobiłem osobiście. To może poproszę kogoś by zrobił podobne zdjęcia L-ką? Da się? Szkoda tylko że body mojego aparatu nie zapisuje w EXIF'ie odległości od fotografowanego obiektu. Można by wtedy powtórzyć dokładnie te same ujęcia z dokładnością co do 1cm.
Nie rozumiem ludzi którzy chcą żeby szkło o ogniskowej 35mm miało silny bokeh gdy fotografowany obiekt (czyli obiekt na który nastawiona jest ostrość) znajduje się >2m od obiektywu?? To chyba przyszła najwyższa pora żeby dokupić obiektyw o ogniskowej 85/135mm? Skoro odsuwamy się >2m od obiektu i chcemy mieć silny bokeh/ płytką GO? Czyż nie? Robiłem zdjęcia "fulfrejm" i Nikkorem 35 f/1,4 na pełnej dziurze. W odległościach >2m od obiektu i na pełnej dziurze f/1,4 nie było żadnych cudów. Sprawdziłem na własnej skórze. Ponieważ zdjęcia robiłem Nikonem to wolę nie wstawiać fotek żeby nie zaogniać sytuacji. Ale abstrahując od Nikona - takie są ograniczenia optyczne każdej 35-tki co do bokeh, to nie jest kwestia producenta.
A tu wciąż czytam "ochy i achy" nad bokehem 35-tki L-ki. Ludzie! Bokeh z 35-tki na f/1,4 jest fajny - owszem! Ale ten bokeh jest fajny tylko wtedy gdy ostrość jest ustawiona na krótkich dystansach (<2m). Piszcie może do końca jak to jest z tym szkłem. Ustawcie siebie (albo obiekt) dalej (>2m) to się zawiedziecie że nie będzie już tyle "masła". Mając wiedzę możecie uzyskiwać dobre rezultaty używając nawet plastika. Wystarczy odpowiednio zbliżyć się do obiektu. O zaoszczędzonej kasie na kolejne ogniskowe (np. 85, 135mm) już nawet nie wspominając 8-)
O, znowu plastik 35mm na f/2,8 (zdjęcie robione "fulfrejm"):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://lh6.googleusercontent.com/-kF5cFnvF5ds/T2slisSMvaI/AAAAAAAAVEw/D7yFVI8PNQo/s1024/24AT8159.jpg)
allxages
22-03-2012, 16:50
Że się tak wtrącę. Możesz mi zaznaczyć na tym ostatnim zdjęciu gdzie jest coś fajnego?
Że się tak wtrącę. Możesz mi zaznaczyć na tym ostatnim zdjęciu gdzie jest coś fajnego?
:-P Może ten kit nadaje się tylko do kitowych zdjęć.
W sumie wszystko rozbija sie o to kogo na co stac i tyle. 35 mm f/2 to zacne szkło które dzielnie konkuruje z odpowiednikiem "L"
Sorry, że takie infantylne. Dziecię moje chciało, swego czasu. Oba na F1,4 z jakimś maluteńkim cropem.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://mirekkania.com/zdjecia/O_choina/_MG_0905_800.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2012/03/_MG_0916_800-1.jpg
źródło (http://mirekkania.com/zdjecia/O_choina/_MG_0916_800.jpg)
allxages
22-03-2012, 19:52
To drugie chyba spory crop i spora odległość ostrzenia?
To drugie, w ogóle nie cropowane - odl. od obiektu 0,4 m
To pierwsze, to jakieś 4/5 oryginalnego kadru, a odl. od obiektu wg exif 0,3 m
michael_key
22-03-2012, 20:49
Nie wiem, ale pomimo "nie macania" tego 2.0 to mnie jakoś nie przekonuje to szkło. Może to jakieś utajone uprzedzenie :-)
Poproszę może zatem Twoje zdjęcia z ogniskowej 35mm? Tak dla porównania. Będziemy wtedy dużo więcej oglądać a mniej czytać 8-) Dobrze? Da się?
Nie bardzo się da ponieważ nie mam ochoty brać udziału w twojej wystawie fotografii gdyż nie czuję wewnętrznej potrzeby udowodniania komuś czegoś na siłę. Każdy zna obrazek z twojego szkła, każdy dowiedział się już jakie masz zdanie na jego temat więc dziwne jest dla mnie wałkowanie tego cały czas przez tą samą osobę ale jeśli czerpiesz z tego przyjemność to nikt Ci przecież nie zabroni. Żyjemy w wolnym kraju :-P
allxages
22-03-2012, 22:44
To drugie, w ogóle nie cropowane - odl. od obiektu 0,4 m
No to dziwny ten bokeh wyszedł. W sensie dość duża GO..
No to dziwny ten bokeh wyszedł. W sensie dość duża GO..
Ale to logiczne jest. Zmniejszając cały obrazek do tego samego rozmiaru, co crop podobnego obrazka, otrzymamy większą GO.
jellyeater
23-03-2012, 08:13
Magic te zdjęcia z choinką. Żadne baterie i sworznie nie mogą się z tym równać. :P Ciekawe na ile podobny efekt dałoby radę wciągnąć tym F2.
jacek_73
23-03-2012, 18:21
Magic te zdjęcia z choinką. Żadne baterie i sworznie nie mogą się z tym równać. :P Ciekawe na ile podobny efekt dałoby radę wciągnąć tym F2.
Podobna myśl przemknęła mi przez głowę :roll:
Ciekawe na ile podobny efekt dałoby radę wciągnąć tym F2.Jeśli ktoś nie ma czegoś podobnego w archiwum, to mogę powtórzyć dopiero za 9 miesięcy. :)
Mam do takiego porównania tylko bokeh z 85/1.8.
jacek_73
23-03-2012, 18:46
Jeśli ktoś nie ma czegoś podobnego w archiwum, to mogę powtórzyć dopiero za 9 miesięcy. :)
Mam do takiego porównania tylko bokeh z 85/1.8.
Ubrać choinkę to chyba nie problem :p
Przeciez mozna na choince powiesic jajka i zajaczki!
Ubrać choinkę to chyba nie problem :pW Marcu? Chyba w Bydgoszczy :)
Oj panowie, panowie. Czytam sobie ten watek od 1szej strony i zastanawiam sie ilu z Was robi zdjecia a ilu "robi zdjecia"... Testowalem 35/1.4 vs 35/2 i absolutnie roznica w cenie nie jest adekwatna do jakosci! Po wzgledem obrazka 35L ma mniejsza winiete, jest jasniejszy o 1 dzialke, ma lepszy kontrast a co do ostrosci to nawet kit dobrze skalibrowany daje zylete! Wszystkie w/w roznice skorygowalem sobie w acr badajac "milimetr po milimietrze" roznice pomiedzy 2ma 35tkami. Final - sa prawie idenyczne! Oczywiscie obudowa i USM to co innego ale pierwszy + mnie grzeje a AF w 35/2 jest naprawde celny. Od ponad roku jezdze z 35/2 na sluby jako podstawowym szklem, sprzedalem 24-70L, ktore wymieklo przy 35/2. Jestem naprawde zadowolony z tej tanszej alternatywy. Panowie robta zdjecia i nie onanizujcie sie - klient (jesli fotografia bedzie fajna i kolorowa) kupi od Was zdjecia za gruba kase nawet jesli bedziecie miec podpiete 18-55 do 350D :)
jellyeater
24-03-2012, 07:49
Testowalem 35/1.4 vs 35/2 i absolutnie roznica w cenie nie jest adekwatna do jakosci!
Trzeba jednak ubrać choinkę... :D
Wykonanie 35/1.4 lepsze, aczkolwiek nie rozni sie z zewnatrz niczym z tym z 85/1.8 - a to nie L... ten sam plastik itp
skoro u ciebie niewiele się różni to ja mam chyba jakieś dziwne 35L i 85 1,8
35L ma obudowę z tego samego tworzywa co 100L (ta sama faktura) i jeśli się nie mylę to tylko te 2 obiektywy mają taką obudowę.
greg1981
24-03-2012, 15:49
Widzę i czytam watek od początku i co jakiś czas przewija się wymiana zdań uzytkowników posiadających 2.0 a 1.4. W związku z tym, że jestem na etapie kupna 35 to ja juz sam nie wiem co mam zakupić. Zdecyduję się jednak chyba na 1.4, podobne małe przepychanki słowne były, gdzy zamierzałem zamienić 7d na 5d i wtedy też sporo ludzi twierdziło, że nie ma wiekszej różnicy i takie tam - po zakupie FF zobaczyłem inny świat. ps. mam nadzieję, że po przypięciu 1.4 też zobaczę coś nowego co ucieszy mnie.
dreamstorm
24-03-2012, 16:26
Na pewno zobaczysz, bo różnica w obrazku miedzy f2 a f1.4 jest spora :) Ostrość to rzecz drugorzędna.
Miałem okazję robić zdjęcia zarówno L-ką jak i wersji f2. To co mi najbardziej rzuca się w oczy to kolory. W f2 kolory są wyprane z jakimś buraczkowo-pomarańczowym zafarbem (tylko ja to widzę?) przez co zdjęcia z L-ki prezentują się już na starcie znacznie lepiej. Kwestie silnika AF i różnicy jednej działki przysłony pomijam.
Matt_K-K
24-03-2012, 21:18
Na pewno w 35L plastik nie jest taki jak w 100L - w tym drugim ma lekką fakturę, w 35L jest gładki. Ale to tylko detal, bo najważniejsza jest optyka.
Osobiście 35L sprzedałem, gdyż stosunkowo rzadko używałem tej ogniskowej - obecnie mam 35/2, ale nie wdając się w truistyczne stwierdzenia, że jest gorszy itp., stwierdzam iż w relacji cena/jakość jest jednym z fajniejszych wyborów jakie można wykonać dysponując względnie niewielkim budżetem. Kolory faktycznie są inne niż w elce, ale nie powiedziałbym że bardziej pomarańczowe - wręcz przeciwnie, mnie wydają się takie bardziej niebieskawe :) W każdym razie 35/2 to niewielki gabarytami a wielki duchem kompan w moim plecaku :)
[QUOTE Wykonanie 35/1.4 lepsze, aczkolwiek nie rozni sie z zewnatrz niczym z tym z 85/1.8 - a to nie L... ten sam plastik itp[/QUOTE]
Nie wiem co masz na myśli pisząc plastik ? Uściślając:
Obudowa 35/1,4 L jest wykonana z kompozytu magnezowego,tak samo jak i innych elek.
Witam, zmieniam system na czerwony pasek i mam w planach kupno 35mm 1.4 i mam pytanie do Was, czy mozna zaryzykować i kupować bez uprzedniego sprawdzania na przyklad ze sklepu internetowego, czy czesto trafiaja sie wadliwe sztuki (wiadomo ze sie cos zawsze trafi zlego ale prawdopodobienstwo jak sie domyslam jest male)tak jak to ma miejsce np w sigmach?. w moim miescie nie ma sklepu z takim towarem i jazda za kazdym razem zeby sprawdzic szklo np do warszawy kompletnie mi sie nie oplaca. Co myslicie?
Koledze pewnie chodziło o to, że faktura materiału obudowy nie przypomina tej z innych L. Jest gładka, a nie chropowata.
strideer
24-03-2012, 23:06
[QUOTE Wykonanie 35/1.4 lepsze, aczkolwiek nie rozni sie z zewnatrz niczym z tym z 85/1.8 - a to nie L... ten sam plastik itp
Nie wiem co masz na myśli pisząc plastik ? Uściślając:
Obudowa 35/1,4 L jest wykonana z kompozytu magnezowego,tak samo jak i innych elek.[/QUOTE]
Z wierzchu jest chamski plastik, który przypomina materiał ze znacznie tańszych szkieł. To chyba jedyna stała elka z tych czarnych, która przy wzięciu w łapy daje takie nieciekawe wrażenia.
Istotne cechy to,wydłużalność cieplna.odporność na udar,odkształcenia, niezmienność w czasie itp.
Stop magnezu z węglikami krzemu ,czy innym uzbrojeniem to material szczególnie dobrze nadający się do tego zastosowania.Reszta IMHO nie jest ważna .
Jak na tą ogniskową to duży obiektyw.
Stworzony do reportażu i portretu. Dla mnie mimo aktualnego flirtu z 50mm najważniejsze szkło.
Witam, zmieniam system na czerwony pasek i mam w planach kupno 35mm 1.4 i mam pytanie do Was, czy mozna zaryzykować i kupować bez uprzedniego sprawdzania na przyklad ze sklepu internetowego, czy czesto trafiaja sie wadliwe sztuki (wiadomo ze sie cos zawsze trafi zlego ale prawdopodobienstwo jak sie domyslam jest male)tak jak to ma miejsce np w sigmach?. w moim miescie nie ma sklepu z takim towarem i jazda za kazdym razem zeby sprawdzic szklo np do warszawy kompletnie mi sie nie oplaca. Co myslicie?
Opowieści o tym, że tylko wybieranie z 10 sztuk daje pewnośc dobrego egzemplarza możesz między bardzo bajkowe bajki włożyć. Prawie wszystkie moje obiektywy kupiłem przez internet i nie mam z ŻADNYM problemów.
oczywiście, szansa, ze trafi Ci się egzemplarz do kalibracji zdarzyć się może zawsze, ale pamiętaj, że większość zastrzeżeń do sprzetu, opisywanych na forum, bierze się z braku umiejetności uzywania takowego.
Kupuj przez internet bez obawy, ale ze sprawdzonych źródeł typu foto-ivy.pl, żebys mógł potem ew. bez problemu zrobić reklamacje.
allxages
25-03-2012, 13:12
Tak mi się przypomniało właśnie to powiem, bo może kogoś zainteresuje.
Jak miałem 35/2 to używałem, starałem się głównie od f/2.8, dopiero jak światła brakowało to schodziłem na f/2 jednak obrazek był miększy.
Jak kupiłem 16-35L to okazało się, że na f/2.8 moja eLka lepsza od 35/2 więc stałkę sprzedałem i używałem 16-35L jako podstawy (w 90% na 35mm).
Jak kupiłem 35L to ile mogę to używam tego, chyba że coś się dzieje dynamicznego to przekładam na 16-35L żeby mieć możliwość szybkiego przeogniskowania. Jakość 35L jednak jest o kilka klas wyższa od 16-35L.
A teraz...jeżeli z jakiś powodów musiałbym wrócić do fotografii tylko Canonem to rozważałbym zestaw 5D3 + 35/2 właśnie, czyli zestaw najmniejszy możliwy przy zachowaniu wysokiej jakości obrazu. Z racji, że 35/2 jest dość tanie, a 35L już mam to eLki bym się nie pozbywał, a używał w świadomych sytuacjach. za to 35/2 jako taki walkaround, zawsze na ramieniu czy w samochodzie czy w plecaku.
O i tak.
ANDRZEJ M.
25-03-2012, 14:14
Fakt 35 f/2 z 5d tworzą fajny zestaw kompaktowy, kiedyś miałem 35/2,0 i często miałem zestaw przy sobie :)
Fakt 35 f/2 z 5d tworzą fajny zestaw kompaktowy, kiedyś miałem 35/2,0 i często miałem zestaw przy sobie :)
Dokładnie po to kupiłem 35/2. Od tamtej pory 5D z tym szkiełkiem jest ze mną prawie zawsze.
Dla mnie po sprzedaży 24-70L to 5D z 35L jest kompaktowe :smile:
Pozdr
Istotne cechy to,wydłużalność cieplna.odporność na udar,odkształcenia, niezmienność w czasie itp.
Stop magnezu z węglikami krzemu ,czy innym uzbrojeniem to material szczególnie dobrze nadający się do tego zastosowania.Reszta IMHO nie jest ważna .
Jak na tą ogniskową to duży obiektyw.
Stworzony do reportażu i portretu. Dla mnie mimo aktualnego flirtu z 50mm najważniejsze szkło.
Janmar - z całym szacunkiem ale zaczynacie "świrować" Kurde macie robić zdjęcia a nie pisać takie dyrdymały, nie wiem co się ze społeczeństwem dzieje , że stało się takie jak na tym forum. Zero radości tylko wieczne pisanie o dupie marynie i bezsensowne alanizlowanie tego czy tamtego... wrrrrr
Janmar - z całym szacunkiem ale zaczynacie "świrować" Kurde macie robić zdjęcia a nie pisać takie dyrdymały, nie wiem co się ze społeczeństwem dzieje , że stało się takie jak na tym forum. Zero radości tylko wieczne pisanie o dupie marynie i bezsensowne alanizlowanie tego czy tamtego... wrrrrr
Nie rozumie Twojej wypowiedzi, mysle ze prawie, kazdy z tutej piszacych robi jakies zdjecia i ma z tego swoja radosc. A ten watek jest o konkretnych obiektywach i nic w tym dziwnego, ze o ich roznych wlasnosciach ludzie pisza.
Za bardzo dosłownie to odebrałeś/aś. :)
No coz, nie bylo zadnego :).
wyrwiflak
26-03-2012, 13:51
Jako że osłona EW-65II do 35/2 jest droga a jej zamienniki trudno dostępne informuję kolegów że osłona wkręcana ES-62 od 50tki pasuje idealnie i nie winietuje na pełnej klatce (nie wiem jak z dodatkowym polarem by było)
michael_key
26-03-2012, 15:08
Janmar - z całym szacunkiem ale zaczynacie "świrować" Kurde macie robić zdjęcia a nie pisać takie dyrdymały, nie wiem co się ze społeczeństwem dzieje , że stało się takie jak na tym forum. Zero radości tylko wieczne pisanie o dupie marynie i bezsensowne alanizlowanie tego czy tamtego... wrrrrr
Hmmm... w końcu ktoś widzę się odważył i włożył kij w mrowisko :grin:
allxages
26-03-2012, 15:10
Osłona do 35/2 jest wciskana i jest badziewna! Setki razy odpinała się i spadała mi na ziemie :(
Hmmm... w końcu ktoś widzę się odważył i włożył kij w mrowisko :grin:
Nic tylko prawde napisałem :)
Nic tylko prawde napisałem :)
podobnie jak janmar!
a Twoja reakcja na jego opinie jest personalna i odrobine zbaczajaca z kierunku dyskusji z tzw. zachowaniem szacunku do innych uzytkownikow. jeszcze daleko do tego, zeby musialo az dojsc do "spacyfikowania watku", za co dziekuje, ale rownoczesnie prosze o nieco wiecej rezerwy odnosnie prawa innych uczestnikow do wlasnej opinii, zeby sytuacji niepotrzebnie nie nakrecac... rowniez kolege michal_key o wstrzymanie sie od podsycania...
akustyk - nikogo nie mam zamiaru do niczego namawiac ani tym bardziej czegokolwiek podsycać, napisałem własne zdanie ot cała sprawa. Wole cieszyć sie z robienia zdjęć a czy zrobie owe plastikiem za 1000 zł czy magnezowym za prawie 6 tyś nie ma dla mnie znaczenia. Ostatnio robiłem zdjęcia Heliosem i jestem ciekaw czy jakbym je tutaj zapodał który kolwiek z Was rozpoznałby czym faktycznie robione :)
Ostatnio robiłem zdjęcia Heliosem i jestem ciekaw czy jakbym je tutaj zapodał który kolwiek z Was rozpoznałby czym faktycznie robione :)Dawaj, dawaj!
akustyk - nikogo nie mam zamiaru do niczego namawiac ani tym bardziej czegokolwiek podsycać, napisałem własne zdanie ot cała sprawa. Wole cieszyć sie z robienia zdjęć a czy zrobie owe plastikiem za 1000 zł czy magnezowym za prawie 6 tyś nie ma dla mnie znaczenia. Ostatnio robiłem zdjęcia Heliosem i jestem ciekaw czy jakbym je tutaj zapodał który kolwiek z Was rozpoznałby czym faktycznie robione :)
Hmmm, jak na kogoś, kogo sprzęt nie interesuje, bardzo dużo udzielasz się w wątkach sprzętowych. Sprawdziłem tylko ostatni miesiąc - kilkadziesiąt Twoich postów, WYŁĄCZNIE w tematyce sprzętowej :)
A sprawdziłeś czym fotografuje jak już tak dogłebnie mnie sprawdzałeś?? To że udzielam sie w takich a nie innych wątkach nie oznacza że jara mnie sprzęt i takie sie nim podniecanie jak Wy to robicie, po prostu lubie poczytać Wasze ekscytacje wszechobecne :)
A sprawdziłeś czym fotografuje jak już tak dogłebnie mnie sprawdzałeś?? To że udzielam sie w takich a nie innych wątkach nie oznacza że jara mnie sprzęt i takie sie nim podniecanie
skad w takim razie zalozenie, ze innych uzytkownikow forum jara sprzet? no bo, jak sam stwierdziles, na podstawie aktywnosci na forum tego nie sposob okreslic.
jak Wy to robicie, po prostu lubie poczytać Wasze ekscytacje wszechobecne :)
wyczuwam klasyczne polskie "Oni" i konflikt wyalienowanej jednostki...
z zewnetrznej perspektywy nie roznisz sie niczym od innych uzytkownikow forum. to na czym dokladnie polega roznica miedzy Toba a Nami?
z zewnetrznej perspektywy nie roznisz sie niczym od innych uzytkownikow forum. to na czym dokladnie polega roznica miedzy Toba a Nami?
Że "oni" mamy L, a "my" chciałbym mieć?
Że "oni" mamy L, a "my" chciałbym mieć?
Mirek... juz nie nakrecaj dalej, z laski swojej... jako stary uzytkownik forum powinienes wiedziec kiedy odpuscic ;)
moge przeczyscic tego OT?
Mirek... juz nie nakrecaj dalej, z laski swojej... jako stary uzytkownik forum powinienes wiedziec kiedy odpuscic ;)
moge przeczyscic tego OT?Czyścić :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale w zasadzie, to zainteresowało mnie to porównanie Heliosa z 35L.
Sa to wprawdzie rózne ogniskowe, bo Helios to bodaj 58 mm a więc 35x1,66. Ale mozna przyjąc, że to będzie porównanie, jak 35 zapięte do cropa, a Helios do FF.
Wymyślę, jakiś efektowny temacik i jak rodzina pozwoli, to zrobię dzisiaj zdjęcia porównawcze na F1.4 i 2
Dlatego ja już nic nie bede pisał a Lki posiadam Panie Dinderi :)
jacek_73
26-03-2012, 21:11
Że "oni" mamy L, a "my" chciałbym mieć?
Czy wziąłeś pod uwagę pewną grupę użytkowników pozbawioną absolutnie talentu, którzy na domiar złego mają tego świadomość i dla których posiadanie JUŻ 35/2.0 to prawie nadto? Ale to każdy sam sobie musi odpowiedzieć na pewne (trudne) pytania i jak gorąca głowa ostygnie, spokojnie cofnąć się do postu nr1 tego wątku i popatrzeć...i ocenić. Mówię tu o niezdecydowanych co wybrać.
MY pozdrawiają ONYCH :smile:
Czy wziąłeś pod uwagę pewną grupę użytkowników pozbawioną absolutnie talentu...
Oczywiście, że wziąłem. Również tych niepozbawionych talentu. :)
Nie miałem w ręku 35/2 ale po tym co widziałem w internecie jestem przekonany, że da się nim doskonałe zdjęcia robić. Tak samo, jak równie doskonałe zdjęcia można zrobić każdym innym obiektywem. Z tym, że im słabszy obiektyw tym więcej trzeba mieć talentu, żeby zrobić doskonałe zdjęcie.
Moja eLżbieta znacznie przerasta moje umiejętności, a mam ją tylko dlatego, że miałem ochotę sobie kupić. Nie uważam, że posiadanie jej stawia kogokolwiek na wyższej pozycji w jakiejkolwiek hierarchii. 35/2 ma ogromne walory, o których wspomniał np. Allxages, a które sa absolutnie nie do przecenienia. Zdecydowanie łatwiej wsadzić 5D+35/2 do kieszeni spodni, niż 5D+35L, a do zdjęć, gdzie treść się liczy, a nie głebia ostrości i bokeh, nic lepszego nie trzeba. Tyle, że jak wspomniałem, takie zdjęcia robią prawdziwi zawodowcy...
PS. Posiadanie eLi ma równiez tę zaletę, że kiedy robi się nią zdjęcia, to już nie ma tłumaczenia, że "ooo, a bo on ma najlepsze obiektywy, dlatego takie zdjęcia. Jakbym ja taki miał, to tez bym umiał takie robić". Nie ma przebacz. Trzeba zacisnąć poślady i wziąć się do roboty, bo szczyt techniczny został osiągnięty.
Pewnego dnia sprzedam swoje elki i tak jak jedna moja znajoma, zostawię sobie jeden, wcale nie jasny zoom. I w zupełności wystarczy.
michael_key
27-03-2012, 08:46
Wszystko zależy od budżetu. Gdyby było mnie stać to miałbym L, ale tak nie jest więc człowiek kombinuje na f/2 :-)
dreamstorm
27-03-2012, 15:29
PS. Posiadanie eLi ma równiez tę zaletę, że kiedy robi się nią zdjęcia, to już nie ma tłumaczenia, że "ooo, a bo on ma najlepsze obiektywy, dlatego takie zdjęcia. Jakbym ja taki miał, to tez bym umiał takie robić". Nie ma przebacz. Trzeba zacisnąć poślady i wziąć się do roboty, bo szczyt techniczny został osiągnięty.
Pewnego dnia sprzedam swoje elki i tak jak jedna moja znajoma, zostawię sobie jeden, wcale nie jasny zoom. I w zupełności wystarczy.
Uważam dokładnie tak samo.
Im mniej doświadczenia tym większe przeświadczenie, że lepszy sprzęt da dużo lepsze zdjęcia. Potem dochodzi się do etapu WTF
Wystarczy sobie znaleźć na forum temat związany z wykresem rozwoju fotografa np. tutaj http://www.canon-board.info/showthread.php?t=80712 i wszystko wiadomo :)
35 f2 nigdy nie miałem a na Lkę przesiadłem się z c50 1.4. Powodem był kiepski AF, który czasem mi nie wystarczał.
Do zastosowań niekomercyjnych a nawet i wielu komercyjnych 35 f2 sprawdzi się wyśmienicie.
Witam!
Czy EF 35MM 2.0 w pozycji przełącznika na Af ma luźny pierścień ostrości? Czy jest tak jak w 50 1.8 II?
pozdr.
jacek_73
08-06-2012, 18:11
...Czy EF 35MM 2.0 w pozycji przełącznika na Af ma luźny pierścień ostrości?..
Niestety TAK.
A dlaczego niestety? przecież jest to dużo lepsze rozwiązanie niż w 50mm F1.8, przynajmniej nie można uszkodzić mechanizmu obracając przypadkowo pierścieniem w trybie AF lub hamując go podczas automatycznego ostrzenia.
michael_key
08-06-2012, 21:20
A dlaczego niestety? przecież jest to dużo lepsze rozwiązanie niż w 50mm F1.8, przynajmniej nie można uszkodzić mechanizmu obracając przypadkowo pierścieniem w trybie AF lub hamując go podczas automatycznego ostrzenia.
Dokładnie. Ja to uważam za zaletę obiektywu.
Chłopaki, poradźcie.
Zdecydowałem się na 35/2 do swojego 5d (wersja 1), mam tylko dylemat czy kupić go wysyłkowo czy pofatygować się do Wwy celem przestrzelenia i dobrania właściwego egzemplarza. Czy taki test jest w ogóle potrzebny w przypadku tego szkła? Jak jest z rozrzutem jakościowym poszczególnych egzemplarzy? Może niepotrzebnie się cykam i można brać wysyłkowo?
Pozdro!
Wysyłkowo przez neta? Masz 10 dni na testy i możesz odesłać jak ci szkło nie pasuje
iktorn92
09-06-2012, 12:52
Obaj z kumplem 35 2.0 kupowalismy w ciemno w roznym czasie od roznych ludzi.. oba egzemplaze bdb:)
A jak jest z pierścieniem ostrości bo optyczni piszą, że jest niestabilny i chwiejny?
jacek_73
09-06-2012, 14:15
Pomimo swojej szczątkowości daje się nim manualnie ostrzyć, i to całkiem wygodnie :smile: Niestabilny i chwiejny? Nieee!
szymkowski
09-06-2012, 14:30
Ja dzisiaj się bawiłem 35/2 i muszę przyznać rację. Po jakimś czasie jest faktycznie niestabilny i chwiejny. Jednak generalnie to plastik, wiec nie spodziewajmy się cudów za tą cenę :)
jellyeater
14-06-2012, 07:47
Jednak generalnie to plastik, wiec nie spodziewajmy się cudów za tą cenę
Ta cena to by było w okolicach 50 1.8... On już jednak trochę kosztuje... :(
szymkowski
27-06-2012, 13:50
Ta cena to by było w okolicach 50 1.8... On już jednak trochę kosztuje... :(
Niestety dobry sprzęt trochę kosztuje. W przypadku obiektywów ceny niestety nie są za niskie. Fakt, obudowa by mogła być lepsza, ale jeśli chcesz mieć lepszy optycznie obiektyw z lepszą obudową to kup Samyang'a 35mm 1.4 :)
jellyeater
28-06-2012, 13:02
Jak znajdę znowu czas na fotografowanie to raczej będę przymierzał się do elki. AF jest miły.
lusaczek
12-08-2012, 13:03
Abstrahując od porównania z 35/2... wczoraj w sklepie miałem przyjemność pstryknąć kilka fotek jednym z egzemplarzy 35L. I pewnie wszyscy o tym wiedzą, ale tak dla potwierdzenia co do aberracji. Tragedii co prawda nie ma, ale pokusiłem się o małe zestawienie na jednym pliku kilku przysłon...
(do pobrania) - zakres 1.4 -5.0 (http://static.pruszkowski.info/35L_aberration.jpg) - tu tylko wycinek:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://static.pruszkowski.info/35L_aberration_mini.jpg)
Co prawda przy 1.4 nie jest wybitnie, ale jak dla mnie PS da rade więc jak najbardziej używalne, ale od 1.8 już aberracja praktycznie nie przeszkadza.
I tak jeszcze na koniec założyłem 24L i przez przypadek miałem podobny kadr również w 35L, więc naturalnie w tym wypadku można porównać co się dzieje dla kontrastowego kadru:
(do pobrania) (http://static.pruszkowski.info/35Lvs24L_aberration.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://static.pruszkowski.info/35Lvs24L_aberration_mini.jpg)
szczerze mówiąc zafiksowałem się na 24L, ale 35L daje naprawdę fajny obrazek nawet na cropie... nawet miałem wątpliwości co do mojego przyszłego zakupu, ale jednak 24L jak by nie było to dla mnie naprawdę różnica w szerokości - minus tylko taki, że aby wypełnić cały kadr twarzą fotografowanej osoby trzeba praktycznie machać przed nosem aparatem, a tu już nie fajne ;) ...no ale do twarzy są inne ogniskowe przecież
Z tego właściwie nic nie wynika:D W sieci znajdziesz masę doskonałych zdjęć z 35L równiez na 1.4. Obiektywy inaczej się zachowują w testach gdzie świadomie wymuszasz wyłażenie ich wad a inaczej w codziennym użytkowaniu gdzie świadomie używasz szkła i wiesz gdzie i kiedy to 1.4 moze Ci sie przydać i jak je wykorzystać żeby fringingu nie było. A najdziwniejszą zasadą jest powtarzanie że skoro obiektyw dysponuje światłem 1.4 to przecież on musi byc w każdych warunkach używalny na tej przysłonie a jak nie to jest do bani :wink: Oczywiście tu nic takiego nie padło ale często na tym forum pada.
Porównanie z 24L nie ma sensu - to zupełnie różne ogniskowe, czy to na cropie czy FF.
lusaczek
12-08-2012, 17:49
Obiektywy inaczej się zachowują w testach gdzie świadomie wymuszasz wyłażenie ich wad a inaczej w codziennym użytkowaniu gdzie świadomie używasz szkła i wiesz gdzie i kiedy to 1.4 moze Ci sie przydać i jak je wykorzystać żeby fringingu nie było.
no tak racja... ale jak idziesz kupić obiektyw to w zasadzie co sprawdzasz? ...mi zbytnio taka wada nie przeszkadza wole jak jest "aptekarsko" ;) ostry w punkcie niżeli gdzieś się fiolet rozleje... tym niemniej odruchowo również sprawdziłem jednak co się dzieje w tej materii i chciałem się tym podzielić ...zdaje sobie sprawę że wiele testów już było i wiele powiedziano tak czy siak to moje trzy grosze.
...1.4 to przecież on musi byc w każdych warunkach używalny na tej przysłonie a jak nie to jest do bani Oczywiście tu nic takiego nie padło ale często na tym forum pada.
tak nie padło... a wręcz przeciwnie da rade i na 1.4... mam 50/1.4 i daje rade to dlaczego L ma nie dawać
Porównanie z 24L nie ma sensu - to zupełnie różne ogniskowe, czy to na cropie czy FF.
a myślałem że aberracja to raczej zależy od konstrukcji obiektywu niżeli od ogniskowej... hmmm(?)
oczywiście głębsze porównanie sensu nie ma niemniej zaskoczyło mnie tak odmienne zachowanie i tyle...
jacek_73
12-08-2012, 18:07
...
oczywiście głębsze porównanie sensu nie ma niemniej zaskoczyło mnie tak odmienne zachowanie i tyle...
Tylko zwróć uwagę, że te dwa kadry różnią się i to dość mocno.
Powiem tak miałem 35/2 długi czas rewelacyjne szkło w studiu na f6,3 masakra "zamykał" ostrością(sformułowanie określa możliwość liczenia por na skórze przy fotografowaniu pary) na 50D od rogu do rogu rewelacja, ale sprzedałem i kupiłem 35/1,4 L i co dostałem ostrość już na f5,6 od rogu do rogu ale jest jeszcze coś w soczewkach serii L nie wiem jak to nazwać (kolory, plastyka nie da się opisać obiektywnie zdjęcia są dużo ładniejsze w odbiorze) pomijam szybkość i celność af oraz jakość wykonana, ale 35/1,4 L to super szkło. Co do 24/1,4 L II wszystko fajnie ale na FF (jest troszkę ostrzejszy do ef 35/1,4L) na EF-s po prostu ogniskowa mi nie leży znacznie lepiej z 20mm
lusaczek
12-08-2012, 18:19
Tylko zwróć uwagę, że te dwa kadry różnią się i to dość mocno.
no tak czy dość mocno być może... nie kadrowałem z premedytacją dopiero po wrzuceniu na PC jakoś znalazłem punkty wspólne... jeśli w rachubę wchodzi kąt robienia zdjęcia to owszem nie ma co się rozwodzić nad tym zdjęciem...
Abstrahując od porównania z 35/2... wczoraj w sklepie miałem przyjemność pstryknąć kilka fotek jednym z egzemplarzy 35L. I pewnie wszyscy o tym wiedzą, ale tak dla potwierdzenia co do aberracji. Tragedii co prawda nie ma, ale pokusiłem się o małe zestawienie na jednym pliku kilku przysłon... [...]
Kurczę, widziałem wiele pięknych zdjęć zrobionych tym obiektywem (35/1.4L), nie posiadam go, ale jak bym kupił i zobaczył takie aberracje jak na Twoim samplu z Toyotą przy 1.4, to bym się załamał. Czy wszystkie egzemplarze tak aberrują, czy ten był wybitny? To są sample z 7D rozumiem?
Może na FF byłoby inaczej? Mój 24-70/2.8L (inna bajka oczywiście) niby trochę aberruje na krótkim końcu, ale obrazek (pomijając kąt widzenia) jaki daje na cropie (550D) i na FF (5DMk3) to dwie różne opowieści.
lusaczek
12-08-2012, 20:30
Kurczę, widziałem wiele pięknych zdjęć zrobionych tym obiektywem (35/1.4L), nie posiadam go, ale jak bym kupił i zobaczył takie aberracje jak na Twoim samplu z Toyotą przy 1.4, to bym się załamał. Czy wszystkie egzemplarze tak aberrują, czy ten był wybitny? To są sample z 7D rozumiem?
no tak 7d... miałem tylko jeden egz. w ręku. więc porównania nie mam. niech ktoś inny się wypowie kto ma i wie jak u niego jak się zachowuje. czy ja wiem PS da rade wyciągnąć :) ...pomijam delikatne mydło ...kiedyś już gdzieś czytałem co do powtarzalności "L series" i mimo wszystko chyba nie jest z tym różowo - trzeba kilka pomacać
No cóż, 35/1.4 ma tę przypadłość że fringing nie jest mu obcy. A że zjawisko doskwiera tym bardziej im bardziej upakowana matryca no to na 7d trudno tego nie zauważyć. Na 5d mniej upierdliwe niż na 5dII, ale na tym drugim już można srogie efekty generować. W wersji "II" pewnie to poprawią, ale za wcześnie wyrokować. Obiektyw generalnie jest bardzo ostry i stąd się to bierze - jak ten obiektyw wypuszczano jeszcze się tyle nie myślało o mega upakowanych matrycach i korektach tej "wady". W cudzysłów uchwyciłem bo pomimo tego obrazki generuje śliczne.
A jeszcze się tak zapytam, tego zdjęcia z samochodem gdzie ten fringing wylazł nie robiłeś czasem przez szybę?:wink:
lusaczek
13-08-2012, 08:09
A jeszcze się tak zapytam, tego zdjęcia z samochodem gdzie ten fringing wylazł nie robiłeś czasem przez szybę?:wink:
ano przez szybę... ale to widać przy przysłonie 4-5... niemniej jednak już na drugim zdjęciu z przyborami biurowymi przez szybę nie było :P
co do upakowania pikseli na matrycy to by się zgadzało optyczne_pl chociażby na wykresach to potwierdza...
że 35/1.4L to straszny aberrofon to przecież wiadomo. Legenda tego obiektywu urosła w czasach gdy Nikon nie miał swojego odpowiednika co sprzyjało budowaniu mitów "magicznego szkła, którego nie ma w żadnym innym systemie". Teraz są tego skutki - zaszokowani użytkownicy, którzy myśleli że to cud optyki :D
cud nie cud, aberruje faktycznie brzydko, co nie przeszkadza robić tym obiektywem świetnych zdjeć, w nowej wersji pewnie to podciągną i będzie "magia" ale w cenie x2. :/
allxages
13-08-2012, 12:38
35L abberuje. Na szczęśćie gdyby nie to forum to pewnie nie zauważyłbym tego wcale, bo nie oglądam każdego pixela zdjęcia, chociaż wierze że są takie fotografie gdzie to rzeczywiście może być problem.
To co widzę na tym zdjęciu to jest jakaś masakra. Ale też totalne mydło. Moje 35L używałem z 1DsIII, 1DsII i 5DII i na wszystkich było pod każdym względem lepiej niż na ytm samplu. Mowa o f/1.4.
że 35/1.4L to straszny aberrofon to przecież wiadomo. Legenda tego obiektywu urosła w czasach gdy Nikon nie miał swojego odpowiednika co sprzyjało budowaniu mitów "magicznego szkła, którego nie ma w żadnym innym systemie". Teraz są tego skutki - zaszokowani użytkownicy, którzy myśleli że to cud optyki
Mam 35L, mam też najnowszą wersję Leica Summilux 35/1.4. Oczywiście ten drugi aż tak nie abberuje. Ale jakoś zauważyłem, że plastycznie bardziej lubię obrazki z 35L, który produkuje bardziej "tradycyjny" obraz.
To co widzę na tym zdjęciu to jest jakaś masakra.
Moim zdaniem zdjęcie sam fakt, że zdjęcia były robione przez szybę powoduje, że nie należy ich traktować zbyt poważnie.
jacek_73
13-08-2012, 12:45
Moim zdaniem zdjęcie sam fakt, że zdjęcia były robione przez szybę powoduje, że nie należy ich traktować zbyt poważnie.
Wiesz, ludzie się naczytają różnych rzeczy, dokupują do tego jakieś zielone hoye i mają to samo :)
35L abberuje. Na szczęśćie gdyby nie to forum to pewnie nie zauważyłbym tego wcale,
Nie ma szkła bez aberracji...
Nie ma też fotografa bez nich.Tak już jest :lol:
Forum też miewa aberracje,gdyż jest zbiorem powyższego.
A tak na serio to szkło idealne do street i nie tylko.warte każdej złotówki.Różnica między nim a 35/2 jest w przybliżeniu taka sama jak między 85/1,2 a 85/1,8 miedzy 50/1,4 a 50/1,2 między.....itd,itp.
Lepsze lecz droższe.Ogniskowa potrzebna w FF bardzo,a które szkło ? Wybrać zgodnie z potrzebami i możliwościami.
jacek_73
13-08-2012, 14:48
...
Forum też miewa aberracje,gdyż jest zbiorem powyższego...
:)
Jak ktoś się specjalizuje w fotografowaniu aberracji to bardzo jasne stałki się do tego idealnie nadają...ale 35/2 też potrafi ładne kwiatki puścić (ale nie takie jak 85/1.8). :)
wiecie co... jakbym był przyklejony tylko do tego forum to nie wiem czy bym kupił ten obiektyw... bo ciągle tylko narzekanie ze coś jest nie tak... a wystarczy pooglądac jakieś sample w sieci np. Flickr: The Canon EF 35mm f/1.4L USM Pool (http://www.flickr.com/groups/27449914@N00/pool/with/7732111422/) porobić samemu kilka zdjęć tym szkłem (35L) i człowiek sam się przekonuje ze tym szkłem trzeba się cieszyć a nie testować pod kątem wyszukiwania wad... ja się nie zraziłem i czekam na kuriera.... testów żadnych nie zamierzam robić tylko podpiąć i strzelać :) a jeśli coś zauważę to od tego mamy np. LR lub PS do ukrywania drobnych wad od których nie jest wolny chyba żaden obiektyw
jacek_73
13-08-2012, 14:59
...i człowiek sam się przekonuje ze tym szkłem trzeba się cieszyć a nie testować pod kątem wyszukiwania wad...
Wiesz, każdym szkłem można się cieszyć i najnormalniej w świecie fotografować. Ale najprzeróżniejsze są potrzeby, oraz - nazwijmy to po imieniu - dewiacje :)
nazwijmy to po imieniu - dewiacje
i chyba głównie o to chodzi
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.