Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Co i jak sprawdzić przy kupnie lustrzanki?



kubus456
29-06-2010, 17:34
To mój pierwszy post, więc witam wszystkich na CB. Zamówiłem dzisiaj lustrzankę, ale odbiorę ją osobiście bo chciałbym sprawdzić czy wszystko jest OK. I teraz takie pytanie: jak dokładnie to zrobić? Na co zwrócić uwagę? Słyszałem, że np. dobrze jest zrobić zdjęcie z dekielkiem na obiektywie i sprawdzić w ten sposób martwe piksele (małe prawdopodobieństwo ale zawsze jakieś jest).

Czekam na jakieś porady.

nowart
29-06-2010, 19:54
martwe i gorące pixele są w każdym sprzęcie - nawet wyciągniętym prosto z pudełka więc nie popadaj w paranoję. Warto natomiast rzucić okiem przy używanym sprzęcie, czy np matryca nie nagrzewa się w którejś części w większym stopniu niż pozostały obszar.
Sprawdź czystość komory lustra, matrycę czy nie porysowana/uszkodzona (robiąc fotki testowe np na f/22).
Podepnij swoje szkiełko/szkielka i sprawdź poprawność ostrzenia.
Sprawdź jak chodzą wszystkie guziki/dźwignie/kółka.
Ogólnie wizualnie czy nie poobijany, popękany (często niweluje to gwarancję producenta)
To tak na szybko wszystko co przychodzi mi do głowy.

axk
02-07-2010, 20:49
Warto natomiast rzucić okiem przy używanym sprzęcie, czy np matryca nie nagrzewa się w którejś części w większym stopniu niż pozostały obszar.

A w jaki sposób chciałbyś to sprawdzić?

Husky
02-07-2010, 20:51
A w jaki sposób chciałbyś to sprawdzić?
Plujesz na palec i dotykasz matrycy.

fleder
02-07-2010, 20:58
Czystość matrycy to istotna sprawa, chyba że lubisz zabawę stempelkiem w PSie... ;)
Przydałoby się zdjęcie nieba przy f/22 i jakiś dark - długa, powiedzmy 10-sekundowa ekspozycja przy zasłoniętym obiektywie żeby sprawdzić czy nie ma bad i hot pixeli (chyba nowart miał to na myśli pisząc o przegrzewaniu). Te obrazki najlepiej ocenić na monitorze, chyba że nie ma możliwości to ewentualnie na LCD korpusu jeśli możliwe jest powiększenie.
Zajrzałbym jeszcze do komory baterii i karty pamięci aby sprawdzić czy nie ma śladów korozji, przecież mógł komuś zamoknąć.
Jeśli masz już jakieś obiektywy to sprawdź czy dobrze ostrzy z nimi to body.
Pewnie jest jeszcze parę spraw, na które warto zwrócić uwagę.
Pomóżmy Koledze, żeby się nie zniechęcił przy swojej pierwszej lustrzance!

nowart
02-07-2010, 21:00
:mrgreen:

axk - stara i znana sztuczka z dekielkiem ;). Miałem już kilka korpusów, w których przy dłuższym, kilkunastosekundowym naświetlaniu jeden z narożników mienił się jasną poświatą. Nie wiem czego to dokładnie było skutkiem bo to już mnie nie interesowało - może jakiś element blisko matrycy bardziej ją nagrzewał, może sama matryca była felerna - ale dla osób fotografujących z dłuższymi czasami może to być rzecz bardzo istotna. Niby nic ale lepiej sprawdzić.

piast9
02-07-2010, 22:52
Kurczę, a ja myślałem, ze najważniejsze do sprawdzenia jest to, czy aparat robi zdjęcia jak należy, czy AF celuje gdzie trzeba, czy światło mierzy dobrze. Nie przesadzacie z tymi dekielkami?

swi3zy
02-07-2010, 22:54
To ja dorzucę 5 groszy. Przy używanym sprzęcie warto spojrzeć na migawkę, czy jest mocno pozdzierana. Jeżeli tak, a właściciel twierdzi, że aparat zrobił ledwie 1000 zdjęć, to proponował bym podziękować temu panu...

nowart
02-07-2010, 23:13
Kurczę, a ja myślałem, ze najważniejsze do sprawdzenia jest to, czy aparat robi zdjęcia jak należy, czy AF celuje gdzie trzeba, czy światło mierzy dobrze. Nie przesadzacie z tymi dekielkami?

Czy w momencie, gdy kupujesz auto też sprawdzasz tylko czy silnik odpala i jedzie do przodu? Body to też niemała inwestycja więc nie rozumiem skąd to zdziwienie...

fleder
02-07-2010, 23:31
Kurczę, a ja myślałem, ze najważniejsze do sprawdzenia jest to, czy aparat robi zdjęcia jak należy, czy AF celuje gdzie trzeba, czy światło mierzy dobrze. Nie przesadzacie z tymi dekielkami?

Jeśli bawi Cię później usuwanie ze zdjęcia rozsianych wszędzie czerwonych, niebieskich i zielonych 'punkcików' to możesz pominąć ten mało istotny krok w sprawdzaniu sprzętu przed zakupem ;)

axk
03-07-2010, 09:01
Przy używanym sprzęcie warto spojrzeć na migawkę, czy jest mocno pozdzierana.

Chcesz "na oko" oceniać stan migawki sprawdzając jej "zdarcie"? Bądźmy poważni.

kubus456
03-07-2010, 16:04
Dziękuje za wszelkie porady. Na pewno przydadzą się jeszcze innym kupującym. A sprawa rozwinęła się następująco. Aparat, który miałem oglądać został sprzedany niby znajomemu. Nie czekając (wakacje) zamówiłem 500d w Fotojokerze za 2396zł + 30zł dowóz do sklepu. Wczoraj oglądałem aparat i patrze a tam MADE IN TAIWAN! Od razu miałem jakieś złe przeczucia. Kilka fotek i znalazłem hot pixela...albo jeszcze coś innego bo na ekranie to było większe niż piksel ekranu i miało jajowaty kształt. Aparat oczywiście został w sklepie i oni mają go odesłać do Canona. Minus dla firmy za produkcje lustrzanek w Taiwanie. Niech kompakty sobie tam produkują ale nie lustrzanki... Tak więc następne zamówienie będzie z zaznaczeniem, że body musi być wyprodukowane w Japoni.


Gdzie zostały wyprodukowane wasze 500-stki?
Myślę teraz też nad 1000D (zostałoby 800zł w kieszeni), ale czytałem, że nie współpracuje z jaśniejszymi szkłami (nic jaśniejszego niż 50mm 1.8 nie planuje kupować). O co w tym chodzi?

MariuszJ
03-07-2010, 16:14
Dziękuje za wszelkie porady. Na pewno przydadzą się jeszcze innym kupującym. A sprawa rozwinęła się następująco. Aparat, który miałem oglądać został sprzedany niby znajomemu. Nie czekając (wakacje) zamówiłem 500d w Fotojokerze za 2396zł + 30zł dowóz do sklepu. Wczoraj oglądałem aparat i patrze a tam MADE IN TAIWAN! Od razu miałem jakieś złe przeczucia. Kilka fotek i znalazłem hot pixela...albo jeszcze coś innego bo na ekranie to było większe niż piksel ekranu i miało jajowaty kształt. Aparat oczywiście został w sklepie i oni mają go odesłać do Canona. Minus dla firmy za produkcje lustrzanek w Taiwanie. Niech kompakty sobie tam produkują ale nie lustrzanki... Tak więc następne zamówienie będzie z zaznaczeniem, że body musi być wyprodukowane w Japoni.

I koniecznie przez gejsze po północy. Kocham magiczne myślenie i mrożące krew w żyłach legendy internetowe.

Gdybyś zamiast pisać na forum - pokusił się o trud jego poczytania, pewnie dotarłbyś do wątku http://www.canon-board.info/showthread.php?t=47259.


Gdzie zostały wyprodukowane wasze 500-stki?
Myślę teraz też nad 1000D (zostałoby 800zł w kieszeni), ale czytałem, że nie współpracuje z jaśniejszymi szkłami (nic jaśniejszego niż 50mm 1.8 nie planuje kupować). O co w tym chodzi?
Mój 1000d na pewno lepiej współpracował z jasnymi szkłami niż 550d i 7d kolegi. Obawiam się jednak o kraj produkcji, może być to coś gorszego niż Tajwan, np. Wielka Brytania.

kubus456
03-07-2010, 16:21
Gdybyś zamiast pisać na forum - pokusił się o trud jego poczytania, pewnie dotarłbyś do wątku http://www.canon-board.info/showthread.php?t=47259.



To było jakby nieco większe czerwone.

MariuszJ
03-07-2010, 16:24
To było jakby nieco większe czerwone.
No to kaplica. O większych czerwonych nie ma stosownego wątku.

kubus456
03-07-2010, 16:34
Jakbym wcześniej znał tą sztuczkę to może by pomogła. A Ty byś kupił aparat z takim czymś?

mxw
03-07-2010, 19:46
znana sztuczka z dekielkiem ;). Miałem już kilka korpusów, w których przy dłuższym, kilkunastosekundowym naświetlaniu jeden z narożników mienił się jasną poświatą.
a wizjer dokładnie zasłaniałeś? :roll:

Tom77
10-05-2014, 15:06
To ja dorzucę 5 groszy. Przy używanym sprzęcie warto spojrzeć na migawkę, czy jest mocno pozdzierana. Jeżeli tak, a właściciel twierdzi, że aparat zrobił ledwie 1000 zdjęć, to proponował bym podziękować temu panu...

Odróżnisz stan migawki z przebiegiem 20tys od tej z przebiegiem 50tys ?

jas_r
10-05-2014, 18:33
Odróżnisz stan migawki z przebiegiem 20tys od tej z przebiegiem 50tys ?
Górnik czy podróżnik w czasie?

fhumargo
10-05-2014, 18:35
Tom77 wielki szacun za odgrzewanie trupa sprzed 4 lat i jeszcze wypowiedz nic nie wnosząca.:p

Tom77
10-05-2014, 19:11
Tom77 wielki szacun za odgrzewanie trupa sprzed 4 lat i jeszcze wypowiedz nic nie wnosząca.:p

O kurde, faktycznie, jak ja to znalazłem :):):)

trothlik
10-05-2014, 23:14
Odróżnisz stan migawki z przebiegiem 20tys od tej z przebiegiem 50tys ?

Gdzie są chęci jest i sposób...
Swoją szosą normalnie archeolog :D

Kolekcjoner
11-05-2014, 09:31
Nie ma co dalej kopać 8-)