PDA

Zobacz pełną wersję : Obiektywy do 50D



Van
15-06-2010, 16:54
Zachęcam do dzielenia się uwagami na temat obiektywów jakie używacie z 50D. Bardzo proszę aby w temacie były konkretne opinie i oceny współpracy danego obiektywu z 50D.

Taryll
15-06-2010, 23:46
tez chetnie poczytam i dowiem sie jakie najlepsze sa ;]

RomanS
16-06-2010, 00:30
Bylo na forum czesto, ze C. 17-55mm/2.8 IS.

oasisman
16-06-2010, 07:57
c 17-55 2.8 is u mnie podpięty przez 90% czasu. co do samego szkła to na forum trochę o nim jest...miłej lektury.

::ART::
16-06-2010, 10:14
tez chetnie poczytam i dowiem sie jakie najlepsze sa ;]

Generalnie im droższe tym lepsze :)

pumbishon
16-06-2010, 10:52
Patrz - podpis ;)

michael_key
17-06-2010, 09:01
Tamronisko 17-50 dobre jest :)

kajko5
18-06-2010, 21:15
Tamron 17-50 VC , mialem bez stabilizacji i bylo mydło (chyba mialem pecha ale w sklepie wymienili na ten ze stabilizacją i teraz jest ostro i w punkt).

mynio
19-06-2010, 17:17
Ja mam podpiętego do 50D C 17-85 IS USM i nie jestem z niego zadowolony :( Wg. mnie bardzo słabo ostrzy. Obecnie zastanawiam się nad nowym obiektywem, mam, dylemat pomiędzy: Canon EF-S 17-55 mm f/2.8 IS USM, Canon EF 17-40 mm f/4.0L USM, Canon EF 24-105 mm f/4L IS USM. Każdy ma swoje plusy i minusy, prawdopodobnie zdecyduje sie na 17-55. Jeżeli ktoś ma praktyczne porównanie w/w obiektywów prosiłbym o podpowiedź, ewentualnie inna alternatywę.

RomanS
19-06-2010, 17:50
Uzywam jednoczesnie C. 17-55/2.8 i C. 17-40/4 L, pierwszy w 90% przypadkow.

dziobolek
19-06-2010, 18:28
Sigma 18-200 DC OS (http://canon-board.info/showthread.php?t=45022) oraz Peleng 8mm (http://canon-board.info/showpost.php?p=629844&postcount=7)

Pozdrówka!

canis_lupus
19-06-2010, 22:45
Uzywam jednoczesnie C. 17-55/2.8 i C. 17-40/4 L, pierwszy w 90% przypadkow.

Nie rozumiem tego zestawu. Po kij dublować obiektywy? Może jeszcze kita dokup do kompletu!

Andrus
19-06-2010, 22:45
Uzywam jednoczesnie C. 17-55/2.8 i C. 17-40/4 L, pierwszy w 90% przypadkow.

Mozesz mi napisac jakie to sa te przypadki, w ktorych podpinasz 17-40?
i kolejne pytanie od razu, po co Ci 17-40 skoro masz 17-55 i same cropy? :)

canis_lupus
19-06-2010, 22:47
To możne jest lans i wyrywanie lasek na czerwony pasek?!
Ciekawe jakie ma osiągi, Kurde, ja w sigmie mam czerwony pasek, ale chyba inny bo żadnej laski na sigme nie wyrwałem...

Sunders
19-06-2010, 22:50
Uzywam jednoczesnie C. 17-55/2.8 i C. 17-40/4 L, pierwszy w 90% przypadkow.
Też jestem ciekawy tych 10% przypadków, w których 17-40L sprawdza sie lepiej od 17-55IS :?

RomanS
19-06-2010, 23:18
Nie rozumiem tego zestawu. Po kij dublować obiektywy? Może jeszcze kita dokup do kompletu!
Najpierw nabylem 17-40/4 L, potem 17-55/2.8 IS i tak juz zostalo.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Mozesz mi napisac jakie to sa te przypadki, w ktorych podpinasz 17-40?
i kolejne pytanie od razu, po co Ci 17-40 skoro masz 17-55 i same cropy? :)
Jak wiem ze bede robil "widoczki" w dobrym sloncu. Ten obiektyw daje bardziej jednolity obrazek.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Też jestem ciekawy tych 10% przypadków, w których 17-40L sprawdza sie lepiej od 17-55IS :?
Jak wyzej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

To możne jest lans i wyrywanie lasek na czerwony pasek?!
Ciekawe jakie ma osiągi, Kurde, ja w sigmie mam czerwony pasek, ale chyba inny bo żadnej laski na sigme nie wyrwałem...
Twoja wypowiedz to chyba jakis fragment powiesci. Moze sie marnujesz, pisz cos o wiekszej objetosci.

Przemek_PC
20-06-2010, 16:56
Bardzo możliwe, że jak będziesz robił zdjęcia na imprezie klubowej czy weselu w niezbyt dobrze oświetlonym pomieszczeniu to założysz eLkę ze względu na szybki i pewny AF. Wczoraj przekonałem się o jego sprawności i jestem pod wrażeniem.

Andrus
20-06-2010, 17:15
Jak wiem ze bede robil "widoczki" w dobrym sloncu. Ten obiektyw daje bardziej jednolity obrazek.

nie przemawia to do mnie dalej :) posiadanie tych dwoch obiektywow to zamrozenie sobie niepotrzebnie gotowki (no, ale to Twoja, a nie moja ;) )


Bardzo możliwe, że jak będziesz robił zdjęcia na imprezie klubowej czy weselu w niezbyt dobrze oświetlonym pomieszczeniu to założysz eLkę ze względu na szybki i pewny AF. Wczoraj przekonałem się o jego sprawności i jestem pod wrażeniem.
nie zdziwilbym sie jakby AF w 17-55 byl pewniejszy (2.8)
nie mowiac juz o tym, ze wtedy 2.8 sie cholernie przyda albo nawet cos jasniejszego :)

Van
20-06-2010, 18:21
Noo, Pliiis, Panowie, każdy może mieć co i jak chce , nawet po 2 sztuki , istotna jest jednak opinia o użytkowaniu, czy dobrze rysują, nie mydlą itd i proszę nad tym skupmy się by wątek był użyteczny. Z informacji o 17-85 też słyszałem, że nie całkiem sobie radzi - nie miałem nie potwierdzę :( ale wkrótce będę mógł pomęczyć trochę C 100/2,8 i 85/1,8 podobno nie najgorsze ;) ale jak nie pomacam osobiście to nie powiem.

bernard78
20-06-2010, 18:30
ja do mojego 50D podpinam to co posiadam.... (lista w stopce)

najczęściej do zdjęć rodzinnych używam CANON 24-105 4 IS L i TAMRON 17-50 2.8

a do przyrody SIGMA 100-300 f/4 często z telekonwerterem x1.4

radeck
21-06-2010, 17:44
Ja używam na razie tylko Tamrona 28-75 f/2.8. Bardzo dobrze się sprawuje, jednak brakuje na cropie szerokiego kąta.

Bolek02
04-07-2010, 20:58
Tamron 17-50/2,8 to dobre jasne szklo za rozsądną cenę.

Asinja
05-07-2010, 20:33
Korzystając z tematu, mam parę pytań na temat tego co dobrać do 50D. Poczytałam trochę ale nadal nie wiem co robić. :(
1. Dużo osób widzę wymienia tutaj T17-50. Z testów na optycznych wychodzi mi, że lepsza jest Sigma 17-70 OS HSM, a jednak nie piszę się tutaj o niej dużo, czy ktoś ma z nią jakieś doświadczenia? Wybierając między tymi 2-ma skłaniałabym się w stronę Sigmy. 2. Rozważam też 17-40 L, jest solidnie zbudowany, trzyma poziom i ma zamkniętą konstrukcję, trochę obawiam się czy nie za ciemny (szkoda że nie ma IS) oraz ewentualny niedostatek szerokiego kąta. Od razu powiem że innych L-ek nie rozważam bo nie planuję zamieniać 50ki na 5kę czy też wydać na szkło powyżej 5000 PLN.
3. Zostaje jeszcze C17-55 f/2.8, tutaj nieporęczne wydają się być jego duże rozmiary, za to super światło i IS z 2 strony cena trochę spora.
Czy ktoś ma jakieś uwagi na temat porównania tych szkieł i przede wszystkim na temat tej sigmy 17-70? :)

gavin
06-07-2010, 08:09
1. Sigmy mają słabą opinię - rozrzut jakościowy oraz częste problemy z AF, ale jest pare osób na forum które je mocno polecają. Trzeba przetestować przed zakupem. Tamrona możesz kupić w ciemno u kolegi z forum który testuje szkła przed sprzedażą.
2. Czy ciemny to zależy do czego - do ślubów za ciemny do normalnego focenia wystarczy. Kąt jest taki sam jak w tamronie i sigmie.
3. Wymiary C17-40 83.5 x 96.8 mm C17-55 83.5 x 110.6 mm Tamron 17-50 74 x 81.7 mm Waga: 475 g 645 g 434 g

dziobolek
06-07-2010, 10:14
Jeśli cię stać to bierz C17-55 IS f/2.8,
jeśli cię nie stać to T17-50 VC f/2.8 lub tańszy bez VC.
Powyższe dwa mają przewagę nad Sigmą w postaci stałego światła.
Natomiast C17-40L na cropie = 28-64, jeśli ci to dpowiada to bierz.

Pozdrówka!

Bolek02
09-07-2010, 12:03
Dokładnie tak jak mowi "dziobolek" - daruj sobie tą Sigmę. Wiadomo Canon lepszy od Tamiego ale sporo droższy niestety :(

pawciolbn
10-07-2010, 11:29
a ja miałem taką Sigmę, tylko bez OS i nie oceniam jej negatywnie.. do widoczków i na spacer - to tanie i lekkie szkiełko... faktycznie "pełna dziura" kończy się już przy ok. 20mm, ale w plenerze i tak należy przymykać.. tryb MACRO spisywał się bdb, a i na BF/FF nie narzekałem - poszła do kupującego bez zająknięcia, tylko dlatego, że potrzebowałem f/2.8 w podobnym zakresie ogniskowej - tu padło na C 17-55/2.8, bo akurat grosz był - inaczej brałbym Tamrona.

#

ElSor
10-07-2010, 16:01
S8 OK
T10-24 OK
T17-50 OK
C17-85 - mydelko
C28 OK (CA od f/2 znikaja)
C50 OK (ostry od f/1.8)
C85 OK (CA od f/2 znikaja)
C70-200 /f4 - OK
T70-200 - lekki FF na 70mm i lekki BF na 200mm

oskardj92
12-07-2010, 10:21
A 17-85 aż tak źle sprawuje się z 50D ???

dziobolek
12-07-2010, 10:25
A 17-85 aż tak źle sprawuje się z 50D ???

Cóż, jego jakość optyczna...
Poczytaj opinie użytkowników, pooglądaj sample...

Pozdrówka!

oskardj92
12-07-2010, 10:26
No super jasny to on nie jest.

tomaszoR
12-07-2010, 10:28
c 28 1.8 - potwierdzam 1.8 lekkie mydelko, aczkolwiek uzywalne jesli nie ogladasz w powiekszeniu :) od 2.0 czujesz potege stalki :)

dziobolek
12-07-2010, 11:35
No super jasny to on nie jest.
Napisałem

Cóż, jego jakość optyczna...

a nie jasność ;)

Pozdrówka!

Kaspior
12-07-2010, 20:19
EF-S 17-85mm IS USM od 24mm używalny ;-)

pawciolbn
13-07-2010, 10:14
EF-S 17-85mm IS USM od 24mm używalny ;-)

to lepiej dołożyć 600zł i kupić Tamronka 17-50/2.8

#

Paviarotti
13-07-2010, 14:36
Tami 17-50 daje radę, po domknięciu bardzo ostro, wady typu CA praktycznie niewidoczne jak dla mnie, pod światło bdb.

C85/1.8 - AF zasuwa aż miło, żyleta już po lekkim domknięciu, używalny jednak w pełnym zakresie, czasami CA uciążliwa.

Falcon 8mm - na pełnej dziurze mydło pieruńskie, ale po przymknięciu daje radę, CA spora, ale to chyba wpisane w charakterystykę takiego szkła.

C100-400L - szybciutki AF, w miarę ostry, ale na 400mm po przymknięciu.

C55-250 - AF czasami przymula, w miarę ostry, potworne winietowanie!

Z ciekawostek:
Jupiter 135mm f3.5 - piekielnie ostry już od pełnej dziury, winietowanie malutkie, wady dobrze korygowane, tragiczna praca pod ostre światło, bokeh bardzo delikatny, przyjemny.

Pentacon 50mm f1.8 - bardzo ciężkie ostrzenie (trzeba posiłkować się LV), na f1.8 lekkie mydełko, ostro po przymknięciu, bajkowy bokeh!

C85/1.2L - podpiąłem raz i przeraził mnie AF - Tamron to przy nim USMultra :) ale obrazek daje super.

oasisman
17-07-2010, 13:05
C 17-55/2.8......cena w Polsce, jak dla mnie, nie do przyjęcia, ale można wyhaczyć za granicą taniej i tak właśnie zrobiłem :-) Pod moją puszkę podpięty przez 90% czasu, bardzo uniwersaly.

wojtoms
17-07-2010, 19:15
Witam ponownie i zaś mam do Was prośbę o waszą radę i pomocną dłoń w wyborze obiektywu tym razem zastanawiam się nad czymś jasnym do portretów choć nie tylko portrety mnie interesują zależy mi na w miarę ostrym obiektywie. To moje propozycje:

1. http://www.pixmania.ie/ie/uk/91656/art/canon/ef-50mm-f-1-4-usm.html
2. http://www.pixmania.ie/ie/uk/1435154/art/sigma/50-mm-ex-f-1-4-dg-hsm-len.html
3. http://www.pixmania.ie/ie/uk/2986/art/canon/ef-50-mm-f-1-8-ii-standar.html
4. http://www.pixmania.ie/ie/uk/496847/art/canon/ef-50mm-f-2-5-compact-mac.html
5. http://www.pixmania.ie/ie/uk/3258239/art/tamron/sp-af-60mm-f-2-0-di-ii-ld.html

Teraz moje pytanie czy którykolwiek z tych obiektywów będzie odpowiedni dla amatora który dopiero zaczyna z fotografią. Proszę o odpowiedz osoby które na co dzień używają któryś z tych wybranych prze ze Mnie obiektywów.

dziobolek
17-07-2010, 19:25
http://maciejko.net/cbsearch/

pawciolbn
17-07-2010, 21:29
dla mnie wybór jest oczywisty.. wystarczy poczytać testy i opinie.. 50/1.4 Canon.. why?

bo mam i jestem baaaaardzo zadowolony.. jasny.. dobrze ostrzy, po lekkim przymknięciu.. ehhhmm. :) dlaczego nie Sigma? nie wiem.. miała być Sigma, ale wybrałem Canona.

#

rooooobi
17-07-2010, 21:39
50 1.4 canona powinno spasować :) mam i używam, choć sigmę też chwalą

wojtoms
17-07-2010, 21:41
Właśnie testy testami przeczytałem ich wiele ale właśnie opinia użytkownika jest cenna bo ma ten obiektyw i wie , Mi ten Canon 50 1,4 przypadł też mi do gustu po tych przeczytanych testach więc w poniedziałek pojadę do sklepu i pooglądam i może wrócę z nowym nabytkiem.

Vitez
18-07-2010, 02:00
http://canon-board.info/showthread.php?t=64624
http://canon-board.info/showthread.php?t=65623

ksx
18-07-2010, 09:15
Witam ponownie i zaś mam do Was prośbę o waszą radę i pomocną dłoń w wyborze obiektywu tym razem zastanawiam się nad czymś jasnym do portretów choć nie tylko portrety mnie interesują zależy mi na w miarę ostrym obiektywie. To moje propozycje:

1. http://www.pixmania.ie/ie/uk/91656/art/canon/ef-50mm-f-1-4-usm.html
2. http://www.pixmania.ie/ie/uk/1435154/art/sigma/50-mm-ex-f-1-4-dg-hsm-len.html
3. http://www.pixmania.ie/ie/uk/2986/art/canon/ef-50-mm-f-1-8-ii-standar.html
4. http://www.pixmania.ie/ie/uk/496847/art/canon/ef-50mm-f-2-5-compact-mac.html
5. http://www.pixmania.ie/ie/uk/3258239/art/tamron/sp-af-60mm-f-2-0-di-ii-ld.html

Teraz moje pytanie czy którykolwiek z tych obiektywów będzie odpowiedni dla amatora który dopiero zaczyna z fotografią. Proszę o odpowiedz osoby które na co dzień używają któryś z tych wybranych prze ze Mnie obiektywów.

Każdy z tych obiektywów będzie w miarę ostry, nawet bardzo ostry. Stałki mają to do siebie, że ostrości im nie brak. Mam c50/1,4 jest ostry, mam też heliosa 58/2, jest ostry. Do portretów nie pchałbym się w szkła makro. Są ciemniejsze 1-1,5EV, więc mniej możliwości mycia tła, a i samo mycie nie zawsze wygląda ciekawie.

talarczyk
18-07-2010, 10:00
Do portretów nie pchałbym się w szkła makro.
Jest Tamron 60/2 :)

ksx
18-07-2010, 10:22
Jest Tamron 60/2 :)

Jest i jak wspomniałem, jest o 1EV ciemniejszy od c50/1,4, czy od s50/1,4. W większości przypadków i tak będzie pewnie przymykał tego tamrona, ale czasem owe 1,4 jest niezastąpione. No i rozmycie w szkłach makro potrafi być średnio ładne, więc jak ktoś makro nie robi, to bez sensu.

wojtoms
18-07-2010, 22:38
Już jestem w 99% przekonany do c 50 1.4 ta sigma 50 1.4 jest nie dostępna w moim sklepie a zamawiać przez neta nie za bardzo chcę. W poniedziałek jadę sklepu sprawdzić jak to będzie działać z moim aparatem, jak wszystko będzie ok to kupuje a jak nie to dalej będę szukał.

gervee
18-07-2010, 22:57
Co mogę polecić ... Canon EF 85mm f/1.8 - ostry, fajny do portretów w plenerze (na tym body co Ty masz - używam z 40d). Całkiem przyjemne zdjęcia z niego mam.

pawciolbn
18-07-2010, 23:09
... a zamawiać przez neta nie za bardzo chcę...

a czemu nie?

ja zamawiałem w Cyfrowe.pl i otozakupy.pl, a dokładniej tam, gdzie Ceneo pokazało taniej - stosunek cena/opinie.. wiem, że szkło warto sprawdzić przed zakupem, ale.. hmm.. skoro jest gwarancja i nie kupuje się jakiejś firmy krzak, to trzeba zaufać markowemu... jak na razie się nie przejechałem.. moja 50'ka gra jak ta lala :)

#

Canoniak
19-07-2010, 16:24
Witam. Piszę do was, gdyż wiem, że jesteście osobami doświadczonymi i z różnorodną szklarnią macie styczność na codzień. Ale przejdę do sedna.

Body:
*Canon EOS 50d

Szklarnia:
*Sigma 70-300mm f/4-5.6 bez APO
*Canon 18-55mm f/3.5-5.6 IS

Obecnie próbuję swoich sił na ww. body. Coraz głębiej próbuję wejść w fotografię, robić lepsze ujęcia, kadrować etc. Jednakże, nie wiem od czego zacząć.. Z czego czerpać dalsze wskazówki; z czego się uczyć (z tego co niektórzy forumowicze napisali w mojej galerii o zwierzętach na CB, wnioskuję, że głównym problemem u mnie jest kompozycja. Ale co ja bd mówił, zapraszam do galerii). http://canon-board.info/showthread.php?t=65982
Rodzice mi zasugerowali, że obecnie bd robić 50d, natomiast za rok dołożą mi się do 5d mk2. I tutaj zaczyna się mój trudny wybór... Czy teraz dokładać do szklarni (ale nie przesadzając), a zamiast za rok brać 5d mk2, wziąć go za półtora - 2 lata?
Jestem 16 letnim uczniem szkoły fotograficznej w Zielonej Górze. Na kierunku rozszeżonym; ze specjalizacją grafika komputerowa. Od września zaczynam edukację. Ale nie odbiegając od tematu; od czego radzicie zacząć? Jakie mądre decyzje podjąć; w co się zaopatrzyć. Jak rozpatrzyć zakup 5d mk2 w najbliższym czasie. Za jakiś tam dłuższy czas rozpatrywać zaiste będę stałki z rzędu 400mm f/5.6L IS USM.. ale to wyższy przedział szkieł. Głównie fotografować bd na ten czas :
*portrety/ludzie
*jakieś krajobrazy
*sporadycznie architekturę; starożytne budowle
*wesela
*zwierzęta

Jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy; w sprawie czego rady bym potrzebował i w czym się doszkalać; dopiszę. Z góry dziękuję za komentarze i opinie.

Pozdrawiam, Michał.

Krzychu
19-07-2010, 16:34
Za dwa lata będziesz miał 5D Mark II ale już masz go w stopce ? To chyba najbardziej kuriozalny przypadek jaki tu widziałem...

Ode mnie - nie zawracaj sobie głowy bzdurami w rodzaju szklarni tylko oglądaj i rób zdjęcia - sam piszesz że robisz kiepskie zdjęcia po czym zajmujesz się sprzętowymi rozważaniami co tu kupić za rok - chcesz się pobawić zabawkami to kup sobie L-ki, chcesz robić zdjęcia to zacznij je robić a sam za jakiś czas będziesz wiedział czego Ci trzeba....

Dreamer
19-07-2010, 16:35
Nie body a szkła się liczą najbardziej więc 5dm2 sobie odpuść a kup jakieś porządne szkła.

wojtoms
19-07-2010, 16:40
Tylko jest jeden problem ja mieszkam w Irlandii najbliższy sklep foto mam 100 km od miejsc zamieszkania i tam przeważnie kupuje ceny mają porównywalne do tych w sieci i nie ma problemu ze sprawdzeniem sprzętu czy nawet ze zwrotem czy nawet przedłużeniem gwarancji. W Polsce zaś jestem raz w roku a wysyłka za granice też wiąże się z ryzykiem uszkodzenia lub zaginięcia sprzętu. Więc żeby tylko wszystko grało z tym C 50 1.4 to będę bardzo szczęśliwy z jego posiadania. Jak już tylko kupię to na pewno napiszę jakie mam spostrzeżenia.

nor
19-07-2010, 16:45
Moja propozycja jest taka:
- daj spokój ze sprzetem - to co masz na razie w zupełności wystarczy
- poczytaj o kompozycji (poznaj zasady i naucz się je stosować, kiedyś nauczysz się je "twórczo" łamać)
- ogladaj duzo zdjęć klasyków oraz klasycznych obrazów dawnych mistrzów zwracając uwage na ich kompozycję
- wychodząc na "fotołowy" zabierz tylko 1 obiektyw - najlepiej stałkę - i kombinuj jak skomponować, wykorzystać swiatło, oryginalnie podejsc do tematu.

Bart3k
19-07-2010, 16:48
|Canon EOS 50d | Canon EOS 5d Mark II | C 50mm f/1.8 | 70-300mm f/4-5.6 | C 18-55mm f/3.5-5.6 IS |
|C 85mm f/1.8|

faktycznie stopka to koncert życzeń... kolego masz jakieś kompleksy i je tak leczysz??

zaitsev
19-07-2010, 16:50
Na razie skalibruj sobie monitor i kup parę książek o fotografii, oglądaj duuużo zdjęć i uważaj w szkole. Skup się na warsztacie, a o sprzęcie za kilka(naście) klocków myśl wtedy, kiedy obecny zacznie Cię ograniczać. A trochę to potrwa, bo na razie nad nim kompletnie nie panujesz.

Canoniak
19-07-2010, 16:55
faktycznie stopka to koncert życzeń... kolego masz jakieś kompleksy i je tak leczysz??

Czy sprzęt w stopce, jest tak agresywnym tematem?
To że mam to w stopce, to albo oznacza, że go posiadam, albo, że mam do niego dostęp.. Może lepiej ją poprawię aby nie było niedociągnięć... Z góry przepraszam za zamieszanie.. Więcej się nie powtórzy. A co do twojej wyp. Bar3k. Nie posiadam żadnych.

zaitsev
19-07-2010, 16:55
Nad swoimi wypowiedziami na forum też za bardzo nie, lol.

Dreamer
19-07-2010, 16:56
Odwiedziłem Twoją stronę na DA...jest tragicznie...nie inwestuj w nowy sprzęt bo takowy nie jest Ci w ogóle potrzebny...naucz się "patrzeć" i przeczytaj pare książek foto.

Canoniak
19-07-2010, 16:57
Nad swoimi wypowiedziami na forum też za bardzo nie, lol.

Co masz na myśli?

Dreamer
19-07-2010, 17:01
I ciekawi mnie jeszcze jedno :P

W DA w journalu wymieniłeś w cholere Lek...5dm2 i około 70 filtrów i dwie lampy 420 i chyba 580 EXa...widziałeś ten sprzet w ogole na oczy?xP



Musialem to napisac bo ogarnal mnie smiech...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Chyba jednak nie skoro edytowales juz ta notke xP no odemnie to na tyle...

PozdRAWiam...

Canoniak
19-07-2010, 17:10
I ciekawi mnie jeszcze jedno :P

W DA w journalu wymieniłeś w cholere Lek...5dm2 i około 70 filtrów i dwie lampy 420 i chyba 580 EXa...widziałeś ten sprzet w ogole na oczy?xP



Musialem to napisac bo ogarnal mnie smiech...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Chyba jednak nie skoro edytowales juz ta notke xP no odemnie to na tyle...

PozdRAWiam...


Miło mi, że dałem radę doprowadzić Cię do śmiechu... Poprawiłem co miałem poprawić.. Nie rozumiem jednej rzeczy. Dlaczego, przez stopkę zaczynają się 'pociski'.. Ja poprosiłem tylko o wyrażenie swoich subiektywnych opinii dot. mojego przyszłego i obecnego wyboru.. Dlaczego odrazu musicie gasić daną osobę? Znów się powtórzę : Czy osoba która czasem ma dostęp do sprzętu wyszej klasy i ma ją w podpisie, oznacza odrazu wyższość; szpan w śród ludzi? Może i jestem sceptyczny, ale taka jest prawda.. Czemu osoba, która próbuje coś zdziałać, doszkalać się i ciągle edukuować w tym kierunku; jest brzydko mówiąc gnojona. Może i jeszcze nie minął mi ten 'wiek'; jak to czasem lubią mówić dorośli.. zanurzyć się w marzeniach i to napisać.

Dreamer
19-07-2010, 17:14
Doprowadziłeś mnie do śmiechu owym "wymyślaniem" na temat sprzętu którego nie posiadasz...po prostu miałem przed oczami obraz zgreda który siedzi przed PC i przeszukuje allegro patrząc na ceny danego sprzętu czy warto go wpisać w journala...po tym co tam zobaczyłem :D

Nie bierz do siebie tego co napisałem i co piszę...nie umiem tego racjonalnie wyjaśnić ale ja się usmialem xP

A teraz nie offtopując.

Nie kupuj nowego sprzętu na ten moment, zostań przy tym czym jesteś...EWENTUALNIE jak już musisz kupić coś nowego 17-50 tamron 2.8 lub 17-40L na podstawowy obiektyw lub na tele 70-200 f4 L

To są w miare tanie i genialne szkła, które IMO miałbyś na "zawsze".

Ale tak jak napisalem, daj sobie na wstrzymanie z nowym sprzętem i zainwestuj w książki o fotografii, wniosą one do Twoich zdjęć więcej niż nowe body czy szkło.

zaitsev
19-07-2010, 17:16
Co masz na myśli?
Raz piszesz, że dostałeś 5D2 w prezencie, teraz że dostaniesz. Masz go w stopce, a jednak nie masz. Później robiłeś zdjęcia kolegi 70-300 swoim 5D2, który w exifie widnieje jako 50D. W końcu nie byłeś z kolegi 70-300 zadowolony, a jednak go masz? Dziwnie to wszystko z mojej perspektywy wygląda. Trudno w takiej sytuacji odpowiedzieć na Twoje pytanie... Jednak sugerując się zdjęciami, podtrzymam swoje zdanie, że jakikolwiek nowy sprzęt to kompletna pomyłka.

Czy osoba która czasem ma dostęp do sprzętu wyszej klasy i ma ją w podpisie, oznacza odrazu wyższość; szpan w śród ludzi? Może i jestem sceptyczny, ale taka jest prawda..
Ależ właśnie sam to prowokujesz i próbujesz szpanować mówiąc o czyimś sprzęcie, że jest Twój.

Canoniak
19-07-2010, 17:25
Wrzucam na wstrzymanie. Może to wszystko, nerwy, owijanie w bawełnę itd.. - niepotrzebnie. Zbytnio przesadziłem.. Wszystko to było uwarunkowane przez rodziców.. Potem to wszystko się 'wymieszało'. Plany poszły w łeb. Dostałem 50d 2-3 tyg. temu. Zostało mi 600 zł. Sigmę dostałem w prezencie od wujka przed wyjazdem w góry. Oto cała historia. Może zbytnio byłem pierw napalony na sprzęt z górnej półki; zanim wszedłem głębiej np. w tematy Pana Janusza, czy innych userów.. myślałem, że jak bd dobra pucha i porządne szkła; pomoże mi to w fotografii. Czytając dalej tematy, w końcu zrozumiałem co jest najważniejsze.. I przysłowie się sprawdza, "To nie aparat robi zdjęcia, a fotograf..." (mogłem lekko przekręcić). Sądzę, że w końcu przejrzałem na oczy. Wybaczcie mi za to całe zamieszanie.

Dreamer
19-07-2010, 17:28
Przynajmniej sie przyznałeś...zaglądnij do tej księgarni

http://canon-board.info/showthread.php?t=64320

Napisz PM do właściciela, na pewno Ci doradzi coś na początek.

zaitsev
19-07-2010, 17:33
Jeszcze to:
http://canon-board.info/showthread.php?t=7161
i to:
http://szerokikadr.pl/

I działająca szukajka jakby co:
http://maciejko.net/cbsearch/

pawciolbn
19-07-2010, 17:54
to ja nie chce "drugiej Irlandii" jak tam do sklepu jest 100km :)

a tak na serio - nie wierzę, że w Irlandi nie ma dobrej sprzedaży wysyłkowej z dobrymi cenami..

http://www.pixmania.ie/ie/uk/home.html (http://www.pixmania.ie)
http://www.ebay.ie/

#

Canoniak
19-07-2010, 18:07
A do ww. zestawu który posiadam, w co lepiej zainwestować? 17-40 czy 70-200 f/4L?

Dreamer
19-07-2010, 18:12
Zależy czy częsciej korzystasz z długiego końca czy krótkiego.

Canoniak
19-07-2010, 18:15
Myślę nad wyborem 70-200. A jako szeroki kąt używać kita. Obecnie fotografować bd : portrety, drobne sesje znajomych, wesele kuzyna, imprezy rodzinne.. za jakiś czas u znajomego jako asystent; praktyki na weselach/ślubach i/lub drobne sesje w plenerze.

Dreamer
19-07-2010, 18:15
Ogólnie 17-40 na APS-C jest chętnie brany bo daje nam ogniskowe od okolo 20 do okolo 70, sam go używam i dopóki nie przesiądę się na FF służy mi jako podstawowe szkło.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jak będziesz fotografował obecnie takie rzeczy jak wymienileś to bardziej Ci sie przyda 17-40 niż 70-200

Canoniak
19-07-2010, 18:23
A jako tele, kożystać z obecnej sigmy 70-300? Kita odstawić wtedy?

Dreamer
19-07-2010, 18:24
Tak, bo do rzeczy które wymieniłeś tele nie będzie Ci potrzebne a 17-40

Janusz Body
19-07-2010, 18:25
Ogólnie 17-40 na APS-C jest chętnie brany bo daje nam ogniskowe od okolo 20 do okolo 70,...

Ogniskową to daje 17-40. Optycznie nic się nie zmienia. Na APS-C to odpowiednik ogniskowych 27.2 - 64.0mm

Dreamer
19-07-2010, 18:27
To mialem na myśli, być może źle się wysłowiłem.

Canoniak
19-07-2010, 18:37
A co z lampą? Odkładać na speedlite 430 EX? W jaką kartę/karty zainwestować? Jakieś akcesoria; co bd przydatne?

Dreamer
19-07-2010, 18:38
Karty nie o większej pojemności niż 4GB, najlepiej kilka...naście po 2GB, co do lamp starczy Ci nissin di622 na początek.

Krzychu
19-07-2010, 18:57
A co z lampą? Odkładać na speedlite 430 EX? W jaką kartę/karty zainwestować? Jakieś akcesoria; co bd przydatne?

Zależnie od Twoich własnych potrzeb. Znowu Twoje wypowiedzi pachną kupowaniem sprzętu na wyrost -zacznij fotografować to będziesz wiedział czego Ci potrzeba...

Dreamer
19-07-2010, 18:59
Dlatego napisałem o tym nissinie jest tani i jeśli będzie leżał i sie kurzyl szybko go odsprzeda z małą stratą.

Canoniak
19-07-2010, 19:01
A zapytałem o lampę dlatego iż, zbliża się wesele; znajomy fotograf powiedział, że zajadę się na weselu kuzyna wbudowaną lampą. Dlatego wolę zapytać. :)

Janusz Body
19-07-2010, 19:05
Koledzy dobrze radzą. Naprawdę nic nie kupuj. Rób zdjęcia. Lepszy sprzęt nie oznacza lepszych zdjęć. Za jakiś czas sam dojedziesz do tego co Ci jest potrzebne. Jak masz ciśnienie i kasę do wydania to wydaj ją na wycieczkę w ciekawe miejsce - z aparatem oczywiście.

Canoniak
19-07-2010, 19:08
Drogi Januszu, pytanie do Ciebie. Skoro radzisz nie wydawać pieniędzy na lepszy sprzęt.
"Naprawdę nic nie kupuj." Dreamer, radził aby zakupić 17-40L albo 70-200L. Sądzisz, że to też zły wybór? Wspomniany nissin na wesele też się nie zda?

Dreamer
19-07-2010, 19:08
Tak jak Pan Janusz mówi...o tym nie pomyślałem, wydaj pieniądze na wycieczkę, albo tak jak ja Ci radziłem zaopatrz się w książki.

Posiadasz sprzęt ale nie potrafisz go wykorzystać.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Canoniak, radziłem Ci taki zakup w wypadku kiedy już naprawdę się na coś uprzesz i byłby to sprzęt "na zawsze".

Krzychu
19-07-2010, 19:15
A zapytałem o lampę dlatego iż, zbliża się wesele; znajomy fotograf powiedział, że zajadę się na weselu kuzyna wbudowaną lampą. Dlatego wolę zapytać. :)

Zrób kuzynowi prezent ślubny i odpuść - serio - to żadna złośliwość w Twoim kierunku tylko szczera rada....

Canoniak
19-07-2010, 19:18
Krzychu, nawet jako 2 fotograf?
*Rozumiem, że to nie jest żadna złośliwość; przeciwnie. Chodziło tobie oto, abym pogłębiał swoją wiedzę i w momencie kiedy załapię 'bakcyla' dopiero bawić się w takie sesje. Dobrze zrozumiałem twoje przesłanie?

Janusz Body
19-07-2010, 19:18
.... Dreamer, radził aby zakupić 17-40L albo 70-200L. Sądzisz, że to też zły wybór? Wspomniany nissin na wesele też się nie zda?

Jeśli pytasz to to automatycznie oznacza zły wybór. :-) Paradoks? Nie. Jestem wręcz "wyznawcą wiary" ;-) w to co napisał Muflon http://canon-board.info/showthread.php?t=12049

Nie myśl o weselach ZANIM nie będziesz wiedział co do tego jest potrzebne i ZANIM nauczysz się robić przyzwoite zdjęcia.

17-40 jest niewiele lepszy od kita a Twoje 70-300 niewiele gorsze od 70-200. Nie mam zamiaru rozpętywać wojen "obiektywowych" ale kupowanie czegokolwiek na Twoim etapie to... wyrzucanie kasy. Naprawdę tak sądzę.

Dreamer
19-07-2010, 19:22
Co do wesela to moim zdaniem, powinieneś iść bez sprzętu i poobserwować kogoś kto się na tym zna, przyniesie Ci to większe korzyści niż pójście tam z aparatem.

Co do obiektywów zamilkne z wiadomych względów ;p

Canoniak
19-07-2010, 19:25
Dziękuję Januszu za cenny przekaz oraz za link do topicu. Zamierzam wziąć wasze cenne rady pod uwagę i zanim dokonam następnego wyboru zastanowię się 3 razy. A jeśli to nie pomoże; pozostaje CB i dostanie porządnego kopa w (cenzura) od was. :)
Sądzę, że dzięki tym paru lekcjach, zmienię swoje podejście do fotografii i zacznę patrzeć na swoje zdjęcia z bardziej krytycznej strony. Co z tego, że znajomym się dane zdjęcie podobać? Jak kadr, oświetlenie i inne bd do niczego. PS'ujem nie bd wyciągał wszelakich zdjęć.
Jeszcze raz wam serdecznie dziękuję za wszystkie opinie i rady; jakie rozwiązanie bd najkorzystniejsze.

Pozdrawiam, Michał.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
(...)dane zdjęcie będzie się podobać* - miało być. ;) Drobne niedopatrzenie.

Krzychu
19-07-2010, 19:29
Krzychu, nawet jako 2 fotograf?
*Rozumiem, że to nie jest żadna złośliwość; przeciwnie. Chodziło tobie oto, abym pogłębiał swoją wiedzę i w momencie kiedy załapię 'bakcyla' dopiero bawić się w takie sesje. Dobrze zrozumiałem twoje przesłanie?

Dobrze - jako 2 fotograf -jak najbardziej, jako główny - nigdy w życiu....

Dreamer
19-07-2010, 19:44
Ale jako drugi jak wpadnie z lampą (i nie tylko o lampe tu chodzi) może napsuć krwi głównemu.

Canoniak
19-07-2010, 19:46
Dreamer, główny fotograf zapewne bd robić zdj. tylko w kościele. A potem jakaś mała impreza; na 2 dzień poprawiny. Mogę to wykorzystać, prawda? Btw. do marca mam czas aby studiować lektury. :)

Dreamer
19-07-2010, 19:47
Jasne, jak już główny zrobi swoje to walcz. W kościele jednak odpuść i tylko go podglądaj.

pawciolbn
19-07-2010, 19:48
....ale kupowanie czegokolwiek na Twoim etapie to... wyrzucanie kasy. Naprawdę tak sądzę.

jeśli mogę wtrącić... troszkę się nie zgodzę...
nie polecę z krytyką wykonania zdjęć, bo wiadomo, że "czegoś" brakuje.. i to coś, owszem, można dodać umiejętnościami, ale niestety bez niektórych "drobnych" poprawek w sprzęcie "łapanie bakcyla" może zmienić się w zniechęcenie i konieczność uzbrojenia w odporność na krytykę.. do rzeczy..

nie powiem, bo większość od czegoś zaczynała i każdy dochodził powoli do tych samych stwierdzeń - coś jaśniejszego, coś szerszego, jakieś tele, może lampa, dwie... itp.

skoro kolega zaczyna "bawić się" w pstrykani i widać poważniej to traktuje to rada typu nic nie kupuj - ćwicz, ma sens o ile jest czym ćwiczyć.. nie twierdze, że posiadany sprzęt kolegi jest do bani, bo nie sprzęt robi zdjęcia, ale myślę, że warto podejść do tematu bardziej łopatologicznie..

skore chcesz koniecznie na coś wydać kasę.. ale nie wiesz co i do czego się może przydać, to.. albo kup worek sprzętu i testuj, baw się eksperymentuj, albo licz na radę w stylu "to by pomogło w tym... a to bym zamienił na to, bo poprawi tamto.."

może nie jestem w pełni kompetentną osobą do rzucania radami, ale IMHO, chyba się zgodzicie, że tak czy inaczej w lampę warto zainwestować.. przyda się w portrecie, na tym weselu, na imieninach cioci i w górskich jaskiniach.. tylko kwestia umiejętnego wykorzystania!!

masz 50/1.8 - bawisz się z GO? zauważasz jej wpływ na zdjęcia przy tele? a może 18mm to wąsko? bawiłeś sie fisheye'm? ktos poleca ci 17-40 to nie znaczy, że uratuje wszystko.. a co kiedy f/4 będzie na weselu za ciemno, a lampa będzie nie mile widziana? może ktoś ci zaproponuje 17-50/2.8...

myślę, że warto najpierw się zorientować co do czego, a nie pytać czy 17-40 czy 70-200? może skuter, czy może koparkę?

wybierasz się do szkoły foto - fajnie.. z czasem dowiesz się co i jak i stwierdzisz "tego mi trzeba... to mi się przyda.. itp."

a teraz, albo ćwicz tym co masz, albo.. albo ciężko doradzić.. bo co zmieni zakup 16-35, albo nawet 17-50/2.8? co Ci da kupienie 70-200/2.8 IS, jak robisz fotkę psa z drzwiami na od garażu na pół kadru? focisz konie na pagórku, które wyglądają jakby zaraz miały się przewrócić na bok albo miały skoliozę!!

chcesz poćwiczyć portret? dokup lampę, blendę.. weź jakiegoś ziomka na tory (to ostatnio modne), dopnij do puchy 50'kę albo tele, poczekaj do 17 na zegarze i myśl, jak kolesia uchwycić żeby na mixer.pl miał branie niczym młody bóg..

#

Canoniak
19-07-2010, 19:50
Tylko zapytam o jędną rzecz. (Krzychu, to nie jest "(...)Znowu Twoje wypowiedzi pachną kupowaniem sprzętu na wyrost" ). Na wesele napewno bd musiał uzbroić się w Lampę zew. - obowiązkowo. Próbować sił na 18-55 i 70-300?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Widzę, że pawciolbn wyprzedził mnie z odp. na moje pytanie. :)

Bolek02
19-07-2010, 19:54
Body masz jak trzeba, szkła też pokrywajace z grubsza cały zakres. Dokup może jakąś stałkę z jasnym światłem i na razie pstrykaj foty :):):) Trening czyni mistrza a nie zasobny portfel.

pawciolbn
19-07-2010, 19:54
..Na wesele napewno bd musiał uzbroić się w Lampę zew. - obowiązkowo. Próbować sił na 18-55 i 70-300?

no napewno i w wiedzę jak ją wykorzystać by była "niewidoczna na zdjęciu"..

próbować sił można zawsze i trzeba.. oooo, a nawet warto, bo zobaczysz (zwłaszcza w kościele i bez lampy), czego ci przy tym 18-55 brakuje ;) i dlaczego za stołami lampa przy 200mm to nie wszystko :twisted:

#

wojtoms
19-07-2010, 20:12
Po prostu mieszkam w małej miejscowości w której pracuje i niestety muszę jechać ok 100 km ale ceny w tym sklepie mam takie jak w www.pixmania.ie a ten sklep internetowy dobrze znam bo często u nich kupuje ale lepiej jest przetestować sprzęt przed kupnem niż odsyłać z powrotem towar jeżeli jest coś nie tak i czekać kolejne dni na jego wymianę.

Janusz Body
19-07-2010, 20:29
....
Może nie jestem w pełni kompetentną osobą do rzucania radami, ale IMHO, chyba się zgodzicie, że tak czy inaczej w lampę warto zainwestować......
#

Lampa to jest akurat ostatnia rzecz na liście zakupów. Zwłaszcza w rodzaju fotografii uprawianym przez Canionaka. W 50D jest wbudowana i na początek to i tak więcej niż trzeba.

Przemek_PC
21-07-2010, 08:53
A jak wyobrażacie sobie zdjęcia bez lampy wykonane ciemnym i do tego jeszcze wymagającym przymknięcia obiektywem na weselu (bo o tym m.in. mowa w tym wątku) bez dodatkowego oświetlenia? W dodatku zdjęcia robione przez osobę nieobeznaną w tym temacie? Efekt będzie taki, że skorzysta z lampy wbudowanej i co druga osoba będzie miała czerwone oczy, białe, płaskie twarze i przepastną czerń w tle. Lampę zewnętrzną odbije od sufitu albo założy jakiś materiałowy rozpraszacz za kilkanaście złotych i już będzie dużo lepiej. Będzie mógł bawić się w zamrażanie ruchu błyskiem na dłuższych czasach a przede wszystkim robić kitem zdjęcia na przysłonie f8 co da jako takie rezultaty. A późniejsze wykorzystanie lampy? Niech kupi statyw, parasolkę, przewód do wyzwalania lampy, blendę i niech próbuje sił w portrecie, nauczy się operować światłem. Nie przesadzajcie z tym stwierdzeniem, że każda lampa zabija zdjęcie.

Janusz Body
21-07-2010, 09:14
A jak wyobrażacie sobie zdjęcia bez lampy wykonane ciemnym i do tego jeszcze wymagającym przymknięcia obiektywem na weselu.....

Noooooo.... początkujący, z kiepskim sprzętem to rzeczywiście nic tylko wesela pstrykać. ;-)

Lampa jest ostatnim - no dobrze jednym z ostatnich elementów na liście zakupów dla amatora. Takie jest moje zdanie i tyle. Chyba, że amator robi zdjęcia na popijawach u cioci Zuzi.... ale wtedy kompakt wystarczy a czerwone oczy i tak wszyscy mają.

Lampa nieumiejętnie użyta zabija zdjęcie. Dla początkującego lampa to dodatkowa komplikacja, taki skok na głęboką wodę z ryzykiem, że jednak będzie płytko i się kręgosłup połamie. Poprawne, nie mówiąc o dobrym, użycie lampy jest sztuką samą w sobie i nie ma co zaczynać nauki od lampy. Pojedyncza lampa - 430, 550, 580 i podobne - bez dodatkowego osprzętu, który kosztuje i jest tego sporo w portrecie? Well, well, well... poooooowodzenia.... :-) Polecam Dederko i jego książki na temat światła w portrecie.

michael_key
21-07-2010, 09:35
Hmm powiem tak. Ja lampy zewnętrznej nie mam. Fakt czasami brakowało światła, ale do moich zastosowań jakoś się sam w sobie nie mogę zebrać do kupna, może dlatego, że jakby co mam od kogo pożyczyć ;-)
Nie ma co ukrywać, że Janusz Body słusznie zauważył, że lampą możesz sam sobie strzelić gola.

Przemek_PC
21-07-2010, 09:38
Ale te zdjęcia u kuzyna na weselu to ma robić nie jako podstawowy fotograf z tego co zrozumiałem więc jak wyjdą to wyjdą a jak nie to nie. Nic nie napisał o zarobkowym fotografowaniu a kiedyś i gdzież trzeba nauczyć się zdjęcia robić, nie nauczy się tego w domu. Lampa komplikacją? Ustawia aparat w tryb M f8 1/30s ISO w zależności od światła zastanego, lampa w ETTL z synchronizacją na zamknięcie migawki, palnik w górę (z rozpraszaczem albo wbudowanym w 580 odbłyśnikiem) albo za siebie jeśli są białe ściany, ewentualne korekty siły błysku i technicznie zdjęcia mogą być dobre o ile AF się nie pogubi. Podkreślam DOBRE, nie bardzo dobre, nie wyśmienite, nie super hiper ale zwyczajnie DOBRE.
Nie bardzo rozumiem końcowej wypowiedzi o portrecie, że co, lampa błyskowa plus parasolka i statyw od razu musi być skreślona? Nie musi, może być pierwszym i tanim krokiem w kierunku czegoś poważniejszego. Nie każdy musi od razu robić PORTRETY, wielu wystarczą portrety (pisane małymi literami). I nikt nie mówi tu o studiu z prawdziwego zdarzenia i ZAROBKOWEJ działalności.

Janusz Body
21-07-2010, 10:25
.... Lampa komplikacją? Ustawia aparat w tryb M f8 1/30s ISO w zależności od światła zastanego, lampa w ETTL z synchronizacją na zamknięcie migawki, palnik w górę (z rozpraszaczem albo wbudowanym w 580 odbłyśnikiem) albo za siebie jeśli są białe ściany, ewentualne korekty siły błysku i technicznie zdjęcia mogą być dobre o ile AF się nie pogubi......

Uffffff... a mógłbyś rozwinąć to "...f8 1/30s...ewentualne korekty siły błysku..." zwłaszcza te f8 i 1/30s. Naprawdę. Bo pierwszy raz widzę taką receptę na DOBRE zdjęcia z flashem. Hmmmm.... f8 powiadasz? Dziwne, oj dziwne... a po co skręcać obiektyw aż tak bardzo? To raczej dość daleko od "sweet point" większości szkieł i co to ma niby dać?

Wiesz naprawdę jestem zdania, że początkujący powinien ustawić aparat "na zielonym" i robić zdjęcia, duuuuuużo zdjęć. Zacząć od kompozycji, widzenia świata przez wizjer (kadr) a nie od lampy, która zresztą w "niezarobkowej" fotografii to pewnie mniej ni z 1% zdjęć. Mam akurat jak najgorsze zdanie o fotoziutkach występujących nawet jako trzeci fotograf na weselu walących lapmą na prawo i lewo. MOJA osobista opinia (z którą się zgadzam ;-) ) jest właśnie taka. Najpierw trzeba się nauczyć fotografii w świetle zwanym "zastanym" a dopiero potem, duuuuużo później, brać się za lampę. Lampa ma DOŚWIETLAĆ a nie OŚWIETLAĆ i nie idzie się tego nauczyć bez umiejętności użycia zastanego. Do OŚWIETLENIA jedna lampa nie wystarcza - tak wiem są wyjątki. Ucząc się matematyki zaczynamy od dodawania a nie od całek i różniczek. Lampa naprawdę jest bliżej różniczek niż mnożenia. :-)

Technicznie dobre zdjęcie to zapewnia zwykle aparat jeśli user czegoś nie skopie. Technicznie dobre zdjęcie to tylko zdjęcie poprawnie naświetlone i nieporuszone, z ostrością tam gdzie trzeba i od dobrego zdjęcia może leżeć dość daleko ale żeby od razu ...Podkreślam DOBRE, nie bardzo dobre, nie wyśmienite, nie super hiper ale zwyczajnie DOBRE... Chyba, że DOBRE oznacza poprawne naświetlenie i ostrość. Przy czym "poprawne naświetlenie" jest zasadniczo różne od "poprawnego oświetlenia", nie od DOBREGO, nie super hiper ale od POPRAWNEGO właśnie.

Nie zamierzam udowadniać, że "nie jestem czarny" ;-) Mam swoje zdanie na temat lampy i początkującego w fotografii i tego zdania nie zmienię. Uparty jestem, :-) Nie zamierzam też "ciągnąć tematu". Niedowiarków i tak nie przekonam a speców od cudownych recept tym bardziej.

dinderi
21-07-2010, 10:52
Ale te zdjęcia u kuzyna na weselu to ma robić nie jako podstawowy fotograf z tego co zrozumiałem więc jak wyjdą to wyjdą a jak nie to nie.
Na moim ślubie, dałem w łapy moj aparat, mojemu koledze mówiąc: "Masz tu 6 rolek filmu, ustaw na zielony prostokącik i rób zdjęcia. Jak wyjdą, to wyjdą, a jak nie, to nie". Miałem cicha nadzieję, ze raczej wyjdą.
Pamiętam ocean rozczarowania mojego i mojej żony, kiedy zobaczyliśmy, że zdjęcia nie wyszły. Dobrze, ze równolegle zdjęcia robił w zasadzie nie zapraszany, niejako zabłąkany, albo zesłany przez anioły fotograf, który to wszystko uratował.

W kilku podobnych, poruszanych tu tematach wiele osób oburza się na "tutejszych speców" od fotografii slubnej, ze odwodzą wszelkimi sposobami, wszystkich "poczatkujacych" od fotografii slubnej, na tym etapie ich "profesjonalizmu". Larum jest wielkie, że "chcą wykosic konkurencję" itp., a nikt nie chce zauwazyc podstawowego argumentu, że najważniejsze w fotografii ślubnej jest zadowolenie klienta. Klient MUSI byc zadowolony. Tu nie ma innej opcji, bo slub bierze się zazwyczaj 1 raz w życiu. Spieprzyć można zdjęcia dzieciom w szkole, reportaż ze spotkania, czy z imprezy urodzinowej, ale ślubu NIE WOLNO spieprzyć, tak jak zadnej innej, rownie ważnej i równie jednorazowej imprezy.

Przemek_PC
21-07-2010, 11:27
f8 w przypadku kita bo przypominam, że o nim jest mowa a nie o większości obiektywów jest na tyle bezpiecznym ustawieniem, że głębia dość duża a i wady tego obiektywu mniej sie ujawniają, jeśli nie mam racji proszę mnie poprawić.
Co do zdjęć ślubnych ogólnie to jestem zdania jak przedmówcy, że nie ma tu miejsca na półśrodki bo ślub i wesele jest raz i nie ma co z tym faktem dyskutować. Jeśli jednak chłopak chce OPRÓCZ wynajętego fotografa porobić zdjęcia to co w tym złego? Jeśli jednak ma być PODSTAWOWYM fotografem to oczywiście mówię stanowcze NIE. Nawet jako drugi szczególnie w kościele też NIE bo pewnie będzie jeszcze kamerzysta. Natomiast na weselu nie pstryka do woli, uważając jednak aby nie włazić w kadr PODSTAWOWEMU i kamerzyście. Czy teraz moja wypowiedź jest jasna i zrozumiała bo mam wrażenie, że poprzednie takie nie były.

dziobolek
21-07-2010, 11:43
Generalnie OT się robi. Zmienia się toto w wątek ślubny o lampie błyskowej.

Pozdrówka!

Janusz Body
21-07-2010, 11:54
f8 w przypadku kita bo przypominam, że o nim jest mowa a nie o większości obiektywów jest na tyle bezpiecznym ustawieniem, że głębia dość duża a i wady tego obiektywu mniej sie ujawniają, jeśli nie mam racji proszę mnie poprawić......

Widzisz sam używasz słowa "bezpieczne ustawienie". Tylko co to ma wspólnego ze świadomą fotografią? Skręcać szkło po to żeby mocniej dopalać lampą? No bo przecież trzeba, zawsze jest coś za coś. Dla kita (EF-S 18-55mm) sweet point jest rzeczywiście w okolicach f/8. Tylko podejście ustaw M, f/8 i 1/30s jakoś nie takie bo to wyłącza myślenie. Już lepiej ustawić "na zielonym" a przecież w nauce nie chodzi o to, żeby wyłączyć myślenie, kreatywność i "nie ujawniać wad obiektywu" ;-). A dlaczego nie ustawić pełnej dziury i np. 1/15? Błysk trwa może z 1/500 wiec czas otwarcia migawki ma mniejsze znaczenie niż się wielu wydaje. Sweet point eLek też jest 2-3 pełne przysłony powyżej pełnego otwarcia i co? I też skręcać bo "bezpiecznie"? :-) Samym "pstrykaniem" niczego się nie nauczymy. Ofert 1000 zdjęć za 200 zł w necie pełno, tylko czy aby toto można nazwać zdjęciem? Zresztą do "pstrykania" na początek byle kompakt wystarczy a lustrzanka też będzie raczej przeszkadzać mnogością funkcji i brakiem wykrywania uśmiechu ;-)

Powtórzę z uporem maniaka - lampa jest trudna do opanowania i w początkach przeszkadza, utrudnia i najczęściej zabija zdjęcie. Najpierw trzeba opanować światło zastane a dopiero potem DOświetlanie lampą i nie da się tego obejść drogą na skróty.

darecky
21-07-2010, 12:09
Ja koledze, który się pyta (canoniak) powiem, tak idź jśmiało ako drugi lub trzeci fortograf na to wesele, weź jakąś lampę z ett-2. Możesz jej nie używać a mieć zapiętą na body, możesz korzystać z niej jako wspomaganie łapania ostrości,, możesz od czasu do czasu, jak zobaczysz, że czasy przesłona i iso nie dają rady wydobyć jako takiego poprawnego zdjęcia, postawić ją na sztorc włączyć zielony i trzasnąć , zobaczyć co wyjdzie. UWAGA, nie bądź jedynie natrętny w stosunku do głównego pstrykacza, rób z innej strony jak on robi, czekaj jak on nie będzie pstrykał, lub kiedy on się gdzieś przemieszcza, wtedy korzystaj z okazji. Uważaj oczywiście na księdza i nie wal mu prosto w oczy, bo cię pogoni. Na sali balowej działaj podobnie, lampę miej w gotowości, niech wspomaga af lub próbuj waląc z odbić może wyjdze. To najlepszy sposób na naukę. Nie masz ciśnienia na zadowolenie i kasę, a dużo myśl i patrz jak to robią inni i już. Na sali balowej to może być i dwóch z aparatami i kamera i się nie pogryzą. Poza tym jak będziesz mieć lampę to zawsze w sytuacji krytycznej twoje światło może na twoich zdjęciach być przeważajace i nie będziesz mieć wielkich dylematów z balansem bieli przy obórbce. I na koniec czytaj uwagi starych wyjadaczy (ukłony Januszowi i innym bo mają wiele racji), zapamiętuj je, próbuj się do nich stosować ( choć nie zawsze się uda) naoglądaj się ujęć z galerii tutejszych "wielkich i gniewnych), tak aby w głowie i przed oczami w kościele mieć jakiś koncept i gotowe rozwiązania. Potem ich tylko szukaj, spokojnie bez emocji (choć i tak będą u ciebie wielkie). Po dwudziestu ślubach zaczniesz wpadać w rutynę, potem to już jak automat, cyk, cyk, cyk, tu szeroki plan, to zbliżenie, tu przejazd w wolnej chwili po świadkach rodzicach, tu śpiące dziecko na rękach , tu bukiecik, tam organy z młodymi w tle, wyjście, ryż groch i masa emocji przy życzeniach, parę osób w szerszym planie, parę zbliżeń na młodą i młodego w trakcie życzeń. Potem to już z górki. Możesz wtedy szybciej wyskoczyć pod jakąś bramę (jak będzie ustawiona), wejście na salę weselną, toast, kieliszki w locie, bukiecik na stole, tort z petardami lub inne dziwolągi. Bez jaj, zrobisz reportaż jak się patrzy.
Co do zoomów, mam 16-35 i powiem, że na cropie jest lekko miętki. Wolę 24-70 ew. daje radę, czasami z odbiciami od ścian, jednak brakuje mu ....... szerokości.
Na af w nie narzekałem i odsetek przestelonych miałem niewielki.
Kiedyś dorobisz się 1ds mark 8 + wsystki xx/1,2L, tylko czy wtedy będzie jeszcze chęć i emocje fotografa, czy już rutyna i liczenie $$?
pozdrawiam i powodzenia

Przemek_PC
21-07-2010, 12:48
Janusz, pozwól że troszkę odbiegnę od tematu. Załóżmy że masz okazję pojeździć na torze F1 bolidem F1 po okiem kierowcy F1, niech będzie Kubica. Nigdy bolidem nie jeździłeś, pytasz Kubicy co i jak a on opowiada Ci jak masz jechać w sposób w jaki on by pojechał czyli ostry start, 200km/h w pierwszym zakręcie przy przeciążeniu 4g potem szybka szykana i na prostej do 320km/h, potem hamowanie do 100km/h z przeciążeniem 6g i ostry nawrót w lewo na drugim biegu. Powiedz szczerze, dałbyś radę? Nie sądzę a takich rad udzielasz fotograficznemu laikowi, który nie mam podobnie jak Ty do jazdy F1 przygotowania. Czy to znaczy, że nie powinieneś w ogóle próbować jeździć? Powinieneś ale bolidem przystosowanym do tego czyli wolniejszym z łagodnymi ustawieniami i przede wszystkim powinieneś jechać nie jak wyczynowiec. To samo powinien canoniak zrobić, iść na wesele i robić fotki na ustawieniach jakie podałem bo w przypadku braku przygotowania się sprawdzają (dziwią mnie Twoje sugestie żeby ustawił zielone bo chyba wiesz, że wtedy będzie miał cały czas pełny otwór i nieostre (KIT !!! + mała GO i do tego szybko poruszające się osoby) zdjęcia. Lampa pomoże mu zrobić jako takie fotki tak jak Tobie na torze F1 pomógłby bolid z ABS i ESP. Co do zdjęć na 1/15s to przy wyższych ISO światło zastane już co nieco wyrysuje co w połączeniu z błyskiem na zamknięcie da oczywiście fajny efekt (który często stosuję) ale to już trzeba troszkę więcej wiedzy i praktyki żeby zrobić zdjęcie w ruchu a nie zamazane czyli coś jak wyłączenie ESP w hipotetycznym bolidzie F1, szybciej ruszysz z miejsca o ile będziesz w ogóle umiał ruszyć.

Janusz Body
21-07-2010, 15:50
Janusz, pozwól że troszkę odbiegnę od tematu. Załóżmy że masz okazję pojeździć na torze F1 bolidem F1 po okiem kierowcy F1, niech będzie Kubica. Nigdy bolidem nie jeździłeś, pytasz Kubicy co i jak a on opowiada Ci jak masz jechać w sposób w jaki on by pojechał czyli ostry start, 200km/h w pierwszym zakręcie przy przeciążeniu 4g potem szybka szykana i na prostej do 320km/h, potem hamowanie do 100km/h z przeciążeniem 6g i ostry nawrót w lewo na drugim biegu. Powiedz szczerze, dałbyś radę?

Świetny przykład. Tylko interpretacja nieco inna. :-) Początkujący kierowca (taki tuż po kursie na prawo jazdy + F1 = samobójstwo. W fotografii śmierć nie grozi, no chyba z rąk niezadowolonego Pana Młodego ;-)


....
Nie sądzę a takich rad udzielasz fotograficznemu laikowi, który nie mam podobnie jak Ty do jazdy F1 przygotowania. Czy to znaczy, że nie powinieneś w ogóle próbować jeździć? Powinieneś ale bolidem przystosowanym do tego czyli wolniejszym z łagodnymi ustawieniami i przede wszystkim powinieneś jechać nie jak wyczynowiec.....

Ależ oczywiście! Przecież cały czas to piszę. Po kolei, powoli, "step by step" a nie zaczynać od lampy i wesela. Kubica też by powiedział "zacznij od gocartów". To przecież Ty namawiasz do lampy, nie ja.

Nie będę już więcej pisał w tym temacie bo i przekonać się nie dam i na weekend mam inne plany i nie zamierzam tego ciągnąć w nieskończoność.

I tak widać, że jestem jedyny naiwny co myśli, że fotografii można i trzeba się uczyć a w żadnej nauce droga "na skróty" nie popłaca. Wszystkie książki i autorytety od dydaktyki twierdzą, że "na skróty" zwykle trwa dwa razy dłużej, efekt końcowy jest gorszy a i wyplenić durne nawyki bywa trudno.

cyt: ...Po dwudziestu ślubach zaczniesz wpadać w rutynę, potem to już jak automat, cyk, cyk, cyk, tu szeroki plan, to zbliżenie, tu przejazd w wolnej chwili po świadkach rodzicach, tu śpiące dziecko na rękach , tu bukiecik, tam organy z młodymi w tle, wyjście, ryż groch... TAK, włąśnie TAK! Groch z kapustą :mrgreen: To świetnie oddaje poziom naszej rzeczywistości pełnej fotoziutków i innych rutyniarzy.

Definitywny EOT - do poniedziałku jestem w szpitalu więc nie będę miał dostępu do netu. Mam nadzieję, że chirurg który będzie mnie operował jest jednak fachowcem a nie medycznym odpowiednikiem speców z CB :-)

axk
21-07-2010, 18:33
...weź jakąś lampę z ett-2...

Na lampach to Ty się chyba raczej słabo znasz. System E-TTL II jest funkcją korpusu a nie lampy.

Bolek02
22-07-2010, 18:08
Janusz bardzo dobrze to ująłeś na koniec - rutyna jest zdecydowanie wrogiem kreatywności :( Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i trafienia na dobrego chirurga.

darecky
24-07-2010, 20:28
Na lampach to Ty się chyba raczej słabo znasz. System E-TTL II jest funkcją korpusu a nie lampy.

expertem nie jestem, jednak niewiedzy lub "słabego znania" również sobie nie przypisze. Można powiedzieć, że był to "lekki skrót myślowy", lecz nie twój post nie wnosi nic do dyskusji więc kończę. Oprócz uszczypliwości wnieś coś do dyskusji.
pozdrawiam

axk
24-07-2010, 23:25
Oprócz uszczypliwości wnieś coś do dyskusji.

Mój post nie "zawierał" żadnej uszczypliwości. Po prostu poprawiłem Twój merytoryczny błąd lub jak wolisz "skrót myślowy" - ot wszystko.

tomekpu
27-07-2010, 08:52
Wracam do tematu. Miałem w spadku po 450D:
C50/1.8 sprzedałem choć było ok.
S70-300 APO DG jak w testach, 70-200 ostro, makro ok. po podpięciu do 50D af jakoś tak ożył, ale i tak potrafił błądzić. Aktualnie syn się bawi nim.
Mam C17-55/2.8IS, cóż, podstawowy.
C70-200/4 L. Jaki jest, każdy wie.
C28/1.8 Ostry od 2, czasem używam ale nieraz przegrywa z 17-55.
C85/1.8 Było by pięknie gdyby nie korekcja +8, troszkę mnie to denerwuje.

Van
26-09-2010, 20:16
Ciesze sie że temat wrócił do meritum.

Ostatnio przegoniłem S70-300 DG na moim body i opinia jw. u tomekpu plus dodatkowe uwagi - blady strasznie obraz a pod światło bardzo kiepsko , oczywiście powyżej 200 mocna CA . Choć wątek tytułowałem w kontekście polecanych obiektywów nie sposób wspomnieć czego nie poleca się mając na uwadze np. pytania Canoniaka czy przyszłe pytania innych użytkowników , czy taki będzie dobry - nie , nie będzie . Kropka :)

Gimli
27-09-2010, 19:20
Kontynułując .... na 50d:

- miałem 28-135is ....suuuuper szkło, ale niestety brakowało mi dołu.

- mam jako podstawowy 28/1,8, uzupełniam w razie potrzeby kitem ... he,he.

- 70-200/4 ..... normalnie bajka, co tu więcej pisać,

- używam także m42 pentacona 50/1,8 ..... supeer obrazki.

milloz
29-09-2010, 10:16
do 50D
posiadam:

C.24-70 2.8 L <- eL to eL ... wymiata. 80% czasu jest podpieta
C.85 1.8 <-rowniez doskonale sobie radzi... ale czasami ostrosc nie jest tam gdzie bym chcial.
T. 10-24 3.5-4.5 -<- idealny do zabawy, krajobrazow, eksperymentow slubnych itp :) najgorszy w nim jest AF... strasznie wolny i chodzi jak czołg.

bvq
29-09-2010, 10:54
Wątek 50D i szkła wałkując .... 90% czasu podpięty 17-40 - brakuje czasem dłuższej ogniskowej ale jako zestaw do reporterki daje radę...