Zobacz pełną wersję : Snooker
Tomasz Golinski
31-10-2005, 01:54
u mnie w mieście pewnie nie ma :/
napisał Tomasz Goliński :
u mnie w mieście pewnie nie ma :/
niestety w Białymstoku nie ma klubu snookerowego. Ale ostatnio dzięki transmisjom na Eurosporcie w polskim snookerze jest wielki boom, w wielu miastach powstają nowe kluby - więc myślę, że to już tylko kwestia czasu zanim jakiś łebski biznesmen :-D otworzy u Ciebie klubik.
Tomasz Golinski
31-10-2005, 02:28
Calkiem to ciekawe fotograficznie może być. Odnoszę wrażenie, że tam jest całkiem ciemno. Robisz z lampą czy 50 w akcji?
Napisał Tomasz Goliński :
Calkiem to ciekawe fotograficznie może być. Odnoszę wrażenie, że tam jest całkiem ciemno. Robisz z lampą czy 50 w akcji?
Faktycznie - jest ciemno i to spory problem wtedy gdy chcę zrobić nieporuszone zdjęcie grającego. Jasne obiektywy bardzo się przydają i oczywiście statyw. Przy iso 400 i f 2.8-4 czas jest rzędu: 1/8 do - w najlepszym wypadku- 1/30. Lampy oczywiście nie można używać- to rozprasza grającego ( a i popsułoby klimat), zdjęcia przed strzałem (kiedy gracz najmniej się rusza) nie można robić - to rozprasza grającego - chodzi tu o dźwięk lustra. Robię więc zdjęcie po strzale- wtedy jest fajny efekt ruchu bil, niestety gracza również ( trudno zrobić zdjęcie poruszonych bil, ręki z kijem i jednocześnie nieporuszonej twarzy) lub przed strzałem ale wtedy trzeba użyć tele (ryzyko poruszenia rośnie) i stanąć daleko ( przebić się tym tele przez chmurę dymu papierosowego też niełatwo) tak aby gracz nie słyszał lustra. W wielu klubach jest ciekawe światło - ciepłe żarówkowe z lamp zawieszonych tuż nad stołami, wtedy są ogromne różnice między naświetlonymi obszarami zdjęcia a tymi których lampy nie obejmują ( lampy snookerowe są tak skonstruowane , że dają światło tylko na pole gry - stół , reszta ginie w cieniach ( poza stołami w klubie jest dość ciemno - pozasłaniane kotary itd). To daje niezłe wyzwanie i fajne efekty. Niestety ostatnio, ze starych klimatycznych lamp podwieszanych tuż nad stołami, przechodzi się, w nowo powstających klubach, na oświetlenie halogenowe wprost z sufitu - zdjęcia są mniej ciekawe a i tak trudno je zrobić bo na mocy halogenów właściciele oszczędzają ( ostatnio rozmawiałem :D w tej sprawie z gościem planującym otworzyć klub w wawie a zainteresowanym reklamą również przez zdjęcia)
Lubię oglądać snookera w Eurosporcie :-). Z synalem kibicujemy głównie Ronniemu O'Sullivanowi. Choć osotanio można u niego zauważyć ..chyba znudzenie.
A ja oprócz snookera (również kibicujemy z żoną Ronniemu :-) ) lubię oglądać trick shoty. Zwłaszcza, że niepodzielnie rządzi tam niejaki pan Wołkowski :mrgreen:
tak - większośc lubi Ronniego. Rzeczywiście, gdy jest w formie, to jego lekkość gry jest niesamowita :shock: - można odnieść zupełnie błędne wrażenie, że snooker jest b. łatwy. Też mu zwykle kibicuję, choć bastyja ma trudny charakterek.
Trick shotów - szczerze mówiąc nie znoszę :twisted: - to bardziej cyrk niż snooker i nawet nasz znakomity rodak nie jest w stanie zmienić mojego zdania (btw- mógłby się wreszcie nauczyć angielskiego)
Trick shotów - szczerze mówiąc nie znoszę :twisted: - to bardziej cyrk niż snooker
Ależ oczywiście - ja tego nie porównuję do snookera, tym niemniej pooglądać też lubie.
mógłby się wreszcie nauczyć angielskiego)
Niech nawet nie próbuje! :mrgreen: Dla mnie jego polsko-angielskie tłumaczenia (i reakcje publiczności na nie) to połowa zabawy z oglądania takiej imprezy ;-)
Wczoraj w Pot Black ładnie zaprezentował się Sean Murphy. Jego technika prowadzenia kija też momentami powala :-)
No ja nie wiem panowie. Pograc w snookera to fajna rzecz, ale żeby ogladać to w telewizji ? IMHO tak porywające jak oglądanie szachów czy golfa.
Taki snooker - nie żebym go nielubił - wpływa niesamowicie na poziom sprawności fizycznej ;)
Ludzie - do biegania, skakania, jeżdzenia a nie tam przepychania kulek kijkiem. Średni 60 latek Szwed jest w lepszej formie fizycznej niż 40 latek Polak. Czas to zmienić :)
Pograc w snookera to fajna rzecz, ale żeby ogladać to w telewizji ? IMHO tak porywające jak oglądanie szachów czy golfa.
Co kto lubi... ja się mogę na snookera gapić godzinami (o ile nie mam nic innego do roboty). I rozumiem też tych, co się mogą gapić na golfa - no, może szachy to trochę przesada ;-) tu akurat zdecydowanie najlepiej ogląda się na żywo.
TommyTheCat
02-11-2005, 21:41
swego czasu moim idolem byl jimmi white,
teraz raczej malo ogladam, a i on ma juz swe najlepsze lata za soba
napisał KMV10 :
Taki snooker - nie żebym go nielubił - wpływa niesamowicie na poziom sprawności fizycznej
Ludzie - do biegania, skakania, jeżdzenia a nie tam przepychania kulek kijkiem.
stary - tu jesteś w błędzie.:mrgreen: Jednym z warunków dobrego snookerzenia jest przygotowanie kondycyjne. Spróbuj postać przy stole chociaż 3-4 godzinki ( a zawodowcom zdarza się to dłużej i to do późnych godzin nocnych). Dlatego np. były mistrz świata Piter Ebdon - jeden z większych snookerowych flegmatyków - pływa dziennie ileś tam kilometrów, trenuje na siłowni. Inni snookerzyści trenują np. boks. Jakiś czas temu nawet miał miejsce pojedynek bokserski między dwoma snookerzystami- Markiem Kingiem i młodym Australijczykiem Quintenem Hannem. Więc jeśli ktoś poważnie myśli o snookerze - nawet o polskim rankingu - musi dbać o zdrówko i kondychę.
napisał muflon :
Co kto lubi... ja się mogę na snookera gapić godzinami (o ile nie mam nic innego do roboty)
tak - moim zdaniem to b. medialny sport- zwłaszcza z komentowaniem pary: Rafała Jewtucha i Przemka Kruka na Eurosporcie PL- nie wiem czy masz dostęp.
tak - moim zdaniem to b. medialny sport- zwłaszcza z komentowaniem pary: Rafała Jewtucha i Przemka Kruka na Eurosporcie PL- nie wiem czy masz dostęp.
Eee, mi komentarz w ogóle niepotrzebny. Wystarcza stukot bil, brawa publiczności i głupie miny O'Sullivana ;-)
stary - tu jesteś w błędzie.:mrgreen: Jednym z warunków dobrego snookerzenia jest przygotowanie kondycyjne. Spróbuj postać przy stole chociaż 3-4 godzinki ( a zawodowcom zdarza się to dłużej i to do późnych godzin nocnych). Dlatego np. były mistrz świata Piter Ebdon - jeden z większych snookerowych flegmatyków - pływa dziennie ileś tam kilometrów, trenuje na siłowni. Inni snookerzyści trenują np. boks. Jakiś czas temu nawet miał miejsce pojedynek bokserski między dwoma snookerzystami- Markiem Kingiem i młodym Australijczykiem Quintenem Hannem. Więc jeśli ktoś poważnie myśli o snookerze - nawet o polskim rankingu - musi dbać o zdrówko i kondychę.
Nie sądzę, żebym był w błędzie, gdyż ja nie piszę o zawodowcach - tylko o nas przeciętnych amatorach.
Wiesz tegoroczny finalista konkursu Chopinowskiego także ćwiczył nie tylko na fortepianie. Natomiast amator snookerowiec może koncentrować się na staniu za stołem i ma typową polską marną kondycję.
Czyli do biegania, skakania i jeżdzenia na rowerze :)
A Ty co robisz dla polepszenia swojej kondycji? Jak coś robisz to już dobrze. Jeśli nic to czas najwyższy coś robić.
No snookera tez lubie oglądać.. Pograć nie ma gdzie.. chyba, że na WP ;)
Snooker to niby taka nudna gra a moi dwaj synowie (7 i 8 lat) ogladaja namietnie ze mna i mamą rozgrywki na EuroSporcie. I nawet komentuja w miare do rzeczy. Czyli co? Snooker zawital pod strzech i gromadzi przed telewizorem cale rodziny:lol:
napisał muflon :
Cytat:
Napisał adwent
mógłby się wreszcie nauczyć angielskiego)
Niech nawet nie próbuje! Dla mnie jego polsko-angielskie tłumaczenia (i reakcje publiczności na nie) to połowa zabawy z oglądania takiej imprezy
oraz:
napisał muflon:
Eee, mi komentarz w ogóle niepotrzebny. Wystarcza stukot bil, brawa publiczności i głupie miny O'Sullivana
Jeśli tak - to komentarz Jewtucha i Kruka na pewno by Ci się spodobał.:-D
napisał KMV10:
Czyli do biegania, skakania i jeżdzenia na rowerze
A Ty co robisz dla polepszenia swojej kondycji? Jak coś robisz to już dobrze. Jeśli nic to czas najwyższy coś robić.
kurcze - nie jesteś chyba nauczycielem WF-u?:mrgreen:
Ale oczywiście masz rację- o kondycję powinniśmy dbać (jednak także snookerzyści amatorzy nie muszą się przecież koncentrować tylko na jednym). W ramach usprawiedliwienia::D dziś siedząc za kółkiem przejechałem ponad 500 km i po powrocie do domu pojechałem jeszcze na basen na Warszawiankę (choć bez bicia przyznaję, że nie miałem już dużo siły na pływanie)
napisał SenK:No snookera tez lubie oglądać.. Pograć nie ma gdzie.. chyba, że na WP
oj - na wp jest fatalnie. Polecam www.flyordie.com (niezbyt realnie opracowana jeśli chodzi o nadawanie rotacji bili białej oraz siłę uderzenia, natomiast można się tu uczyć widzenia kątów - 3d), oraz http://www.isnooker.net (tu nie ma 3d więc widzenia kątów się nie nauczymy, natomiast gra bardzo dobrze oddaje realne zachowanie się białej bili po uderzeniu z różnymi kombinacjami rotacji i siły uderzenia)
oj - na wp jest fatalnie. Polecam www.flyordie.com (niezbyt realnie opracowana jeśli chodzi o nadawanie rotacji bili białej oraz siłę uderzenia, natomiast można się tu uczyć widzenia kątów - 3d), oraz http://www.isnooker.net (tu nie ma 3d więc widzenia kątów się nie nauczymy, natomiast gra bardzo dobrze oddaje realne zachowanie się białej bili po uderzeniu z różnymi kombinacjami rotacji i siły uderzenia)
O dzięki, dzięki na pewno zajrze :)
u mnie w mieście pewnie nie ma :/
www.elida.pl
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.