obiektyw do canon 450D

[ciotkaklotka]

Witam.
Pierwszy mój post.
Posiadam canona 450D z obiektywami 18-55mm i 55-250mm, na wakacje, bądź po wakacjach planuję zakup nowego. Nie jestem jakimś specem w robieniu zdjęć, ale jakoś chciałabym rozwijać dalej swoje hobby (450d mam od 1,5 roku). Zaczęłam bawić się w fotografowanie ludzi; z kitami to już nie bardzo, bo jakość moim zdaniem czasem jest fatalna, chociaż wiem, że to zależy od filtrów, światła etc. Chciałam się zapytać, czy na portrety dobry będzie canon 50mm f1/4, czy może proponujecie jakiś inny?
pozdrawiam.

[gavin]

50 1.4 lub 85 1.8 ale to sam musisz przetestować która ogniskowa bardziej Ci leży

[iso]

55-250 jest swietny do portretów.

[ciotkaklotka]

55-250 jest swietny do portretów.


tak, używam go, ale 55mm to trochę blisko, jeżeli chcę np sfotografować osobę, która siedzi blisko mnie, muszę odejść kilka kroków. załączę zdjęcia które udało mi się cyknąć 55-250.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://wd1.photoblog.pl/lvp1/201003/FD/60209120.jpg)



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://wd5.photoblog.pl/lvp3/200910/76/49675114.jpg)


więc warto się przesiadać na 50mm, czy "wałkować" 55-250? jak myślicie? będzie z tego jeszcze coś fajnego?

[iso]

O to chodzi, żeby odchodzić. Jak ci się nie chce to rób 18. a portretowani będą na pewno zadowoleni. Jak już koniecznie potrzebujesz nowego szkła to bierz 85 1.8

[ciotkaklotka]

właśnie z 18 nie specjalnie wychodzą, ale może to kwestia mojej niewiedzy; wciąż próbuję się połapać w przysłonie itd. dzieki za pomoc.

[iso]

właśnie z 18 nie specjalnie wychodzą, ale może to kwestia mojej niewiedzy; wciąż próbuję się połapać w przysłonie itd. dzieki za pomoc.

po pierwsze i najważniejsze - im mniejsza ogniskowa tym większe zniekształcenia i większa głębia ostrości - zrób mały test na jakimś modelu - na 18mm, na 55 i na 250. Poczytaj dużo zanim zdecydujesz się wydać ponad tysiaka.

[ciotkaklotka]

po pierwsze i najważniejsze - im mniejsza ogniskowa tym większe zniekształcenia i większa głębia ostrości - zrób mały test na jakimś modelu - na 18mm, na 55 i na 250. Poczytaj dużo zanim zdecydujesz się wydać ponad tysiaka.

Tak, wiem. Czytam cały czas, oglądam zdjęcia i próbuję ogarnąć. Wydaje mi się, że 50mm f1.4 lub f1.8 są dobrymi obiektywami, ale 85 też, więc już nie wiem. Obiektyw i tak będzie kupowany później, więc dużo czasu przede mną, ale wolę usłyszeć najpierw co proponują ludzie i czy dobrze będą wychodziły zdjęcia jak zakupię owy sprzęt. Dzięki wielkie za pomoc.

[iso]

Ewentualnie możesz robić portrety (tu ściślej headshoty) 55-250 i kupić 50 1.8 do slabych warunków oświetleniowych - wieczór/pomieszczenia. Polecam zainwestować w lampę zamiast w szkło. Od razu zobaczysz różnicę.

[ciotkaklotka]

hm, a jaką lampę jeżeli już proponujesz?

[iso]

za cenę 50 1.8 masz nissina di622 taniej jest di466, metzów nie znam. Jak półka wyżej to canon 430exII

[Sunders]

Canon 85/1,8USM + canon 580EX II :-)

[pawciolbn]

Canon 85/1,8USM + canon 580EX II :-)

bo? taki suchy "wywód" nic nie wnosi.. argumenty :)

55-250 da się robić na prawdę dobre portrety. Jest to bdb szkło, którego sam używam. Można ponarzekać na lekką aberację i niewygórowana rozdziałkę, ale ja stosuje je głównie na wakacjach, tudzież motocross, żużel itp. Do portretów podpinam właśnie 50/1.4 lub 85/1.8 - kwestia tego jakie warunki i ile mam miejsca. Oczywiście te stałki zapewniają więcej światła, mniejszą GO i ich wpływ na efektywność fotek może być znaczny.

Jeśli chodzi o lampę, to 430EXII na pewno poprawi warunki fotografowania i możesz polepszyć efekty. Myślę, że dopłacanie do 580 jest zbędnym wydatkiem, chyba że będziesz potrzebował z czasem dwóch lamp, to wtedy 430+580 zwiększy możliwości.

#

[kobesi]

Lampka nie jest najważniejsze do portretów (chyba że mowa o studiu, ale to też nie jedna lampka tylko zestawy). Pojedyncze światło lampy łatwo psuje portret, o ile jeśli nie jest dobrze rozproszone.

Natomiast wracając do obiektywów, mogę polecić Sigmę 50 1.4, którą, podpiętą do 450D, wykonałem najlepsze swoje zdjecia portretowe - pięknie maluje światło.
Na forum możesz znaleźć kilka próbek na tym forum, lub mogę przesłać na priva kilka portretów.
Obiektyw ma swoje wady (autofokus z canonem jest często zawodny) ale jakość zdjęć rekompensuje wszystko :-)

[pawciolbn]

Lampka nie jest najważniejsze do portretów (chyba że mowa o studiu, ale to też nie jedna lampka tylko zestawy). Pojedyncze światło lampy łatwo psuje portret, o ile jeśli nie jest dobrze rozproszone.


no proszę.. bez przesady.. jak się wali na wprost po ryjkach to i wbudowaną popsujesz.. jak się kupuje zewnętrzną, to chyba z nastawieniem "yntelygentnego" stosowania i wtedy nic się popsuje, a wręcz pomoże. I nie sądzę, żeby była ważna tylko w studio. Jej zastosowanie, chociażby jako doświetlenie przy kadrach "pod światło", albo ze światłem tylnym, znacznie wpływa na zdjęcie. Więc bez przesady.

#

[AS-FOTO]

Witam jeśli można to się przyłącze.

Tak sobie zaczytuje wątek i dziwią (a może raczej zastanawiają) mnie pewne sprawy:
większość poleca C50 1,4 choć to bądź co bądź dosyć stara konstrukcja nieliczni polecają sigmę 50/1,4 miałem styczność i pod względem wykonania i konstrukcji to jak 50/1,4 i 50/1,2
85/1,8 nie znam ale wydaje mi się że to chyba najlepsze szkło w tych pieniądzach.

Ja z kolei do portretowania używam poczciwej Sigmy 70-200/2,8 i jak dla mnie jest ok trzeba czasem przymknąć , a w zasadzie to zawsze.
Niestety taka przypadłość krótkiego tele, żeby mieć szerszy kadr trzeba odejść.

Lampa też pomoże, nie zawsze ale warto mieć jakąś świeczkę.

Jak dla mnie to 50/1,8 też będzie całkiem ciekawa jak na początek żeby się pobawić i ogarnąć temat, przecież nie trzeba od razu wydawać grubych tyś. żeby pstrykać ludzi, chyba że kogoś ten szczegół nie dotyczy.

[pawciolbn]

...
większość poleca C50 1,4 choć to bądź co bądź dosyć stara konstrukcja

co nie zmienia faktu, że jest dobrym szkłem i godnym uwagi, podobnie jak leciwa już 28/1.8, która nadal trzyma dobrą cenę, a przy tym jej osiągalność jest już trudna - ja czekałem na swoją 2 tyg.

85/1.8 też jest dobrym szkłem, ale nadal pozostaje kwestia konta - tu masz już wąsko.


Ja z kolei do portretowania używam poczciwej Sigmy 70-200/2,8 i jak dla mnie jest ok trzeba czasem przymknąć , a w zasadzie to zawsze.
Niestety taka przypadłość krótkiego tele, żeby mieć szerszy kadr trzeba odejść.

no trzeba trzeba, więc lepiej przepiąć na coś szerszego.


...przecież nie trzeba od razu wydawać grubych tyś. żeby pstrykać ludzi, chyba że kogoś ten szczegół nie dotyczy.

dokładnie, dlatego dziwi mnie składanie propozycji rzędu 5DII wszystkim, którzy chcą robić zdjęcia a o poradę udadzą się na to forum.

#