PDA

Zobacz pełną wersję : maszyna do dymu w plenerze?



tatlpz
21-03-2010, 18:06
Czy ktos wie jak uruchomic w plenerze wytwornice dymu? Moze jakis prostownik z gniazda zapalniczki? Ktos ma doswiadczenia w temacie?\

SeaMan
21-03-2010, 18:30
a nie prościej byłoby wziąć świece dymne? Jak w "Nic Śmiesznego" :) Miałczek w prawo, Miałczek w lewo, Miałczek... :) na poważnie można spróbować ze świecami.

grzegorzki
21-03-2010, 18:37
W zaleznosci od okolicznosci.
A czy posiadana zadymiara daje az taki dym zeby zakopcic plener ?
Moze prosciej bedzie kupic grilla na folii (gruba tacka aluminiowa wypelniona weglem drzewnym), to kosztuje 4 euro a kopci jak marzenie.
A na wlasnych hektarach to napalic ognisko i przysypac lekko swieza trawa lub mokrymi patykami, ze nie wspomne o starej oponie.

dinderi
21-03-2010, 18:56
ze nie wspomne o starej oponie.
I wdychac pełna piersią! Super pomysł!

sebcio80
21-03-2010, 19:04
świeca dymna rzeczywiscie jest najlepszym wyjsciem, dosc tanim i niezawodnym, dodatkowo mozemy sobie wybrac dowolny kolor wlasciwie

amroz
21-03-2010, 19:05
I wdychac pełna piersią! Super pomysł!
:mrgreen: taki rodzaj inhalacji na świeżym powietrzu:mrgreen:

Wats0n
21-03-2010, 19:07
Swego czasu w celach filmowych wykorzystywaliśmy ze znajomymi podkurzacze - te urządzenia do okadzania pszczół... Rezultat średni, a ubrania trzeba było prać wielokrotnie.

psychol
21-03-2010, 20:10
puszka + saletra potasowa + siarka + 2 łyżeczki cukru :mrgreen:

dinderi
21-03-2010, 20:12
To już lepiej proszek do prania i pertlenon.

psychol
21-03-2010, 20:31
To już lepiej proszek do prania i pertlenon.


tego nie przerabiałem ;)


ale tak serio - jeżeli masz maszynę do dymu na 220V, zerknij na tabliczkę, odczytaj moc, kup przetwornicę i po problemie

SeaMan
22-03-2010, 00:06
świece dymną ponadto możesz sam zrobić sam
http://www.spryciarze.pl/szukaj/?sq=%C5%9Bwieca+dymna

1982wojtek
22-03-2010, 08:18
A może zakupy w sklepie z bronią , z tego co pamiętam to koszt świecy dymnej jest niewielki.

pro_fill
22-03-2010, 09:54
za czasów PRL'u to się paliło klisze fotograficzną lub taśmę filmową :mrgreen:

pank
22-03-2010, 11:55
Albo piłeczki pingpongowe.

Maggot
22-03-2010, 11:56
a moze dym z suchego lodu? Wrzucasz do goracej wody i masz ladny, nietoksyczny, nisko scielacy sie dym.

Vitez
22-03-2010, 17:47
4zł za sztukę a fajnie dymią: http://superpower.pl/?page=8&cat=7#

A jeśli trzeba duuuużo/na dłużej to ekran dymny polecam.

sebcio80
26-04-2010, 18:40
Panowie, jak wyglada sprawa z uzyciem swiec dymnych w lesie? potrzeba jakies zgody?

podejrzewam ze trzeba powiadomic straz pozarna najblizsza?

zieli33
26-04-2010, 18:51
Tylko do wytwornicy musisz kupić dym tzw sceniczny. Jest "cięższy" i nie rozwiewa się tak szybko, jak ten do użytku w pomieszczeniach.

Vitez
27-04-2010, 14:28
Panowie, jak wyglada sprawa z uzyciem swiec dymnych w lesie? potrzeba jakies zgody?

podejrzewam ze trzeba powiadomic straz pozarna najblizsza?

Trzeba się skontaktować z nadleśnictwem albo gospodarzem lasu.
"Jeżeli poziom wilgotności ściółki spada poniżej pewnej przyjętej wartości, nie używamy żadnych środków pirotechnicznych nawet świec dymnych. Mała iskra może wywołać groźny pożar."

sebcio80
27-04-2010, 14:37
Trzeba się skontaktować z nadleśnictwem albo gospodarzem lasu.
"Jeżeli poziom wilgotności ściółki spada poniżej pewnej przyjętej wartości, nie używamy żadnych środków pirotechnicznych nawet świec dymnych. Mała iskra może wywołać groźny pożar."

domyslam sie, a zimny lód? potrzeba zgodę? jakby nie patrzec to nie jest żadna reakcja spalania

Vitez
27-04-2010, 14:50
domyslam sie, a zimny lód? potrzeba zgodę? jakby nie patrzec to nie jest żadna reakcja spalania

Poszukaj definicji słowa "pirotechnika" :roll: .

mc_iek
27-04-2010, 16:43
Zimny lód to po prostu skroplony i zamrożony dwutlenek węgla. Wystarczy wrzucić go do wody, aby wyglądało jak parujący, kipiący wrzątek. Tyle, że ma minus kilkadziesiąt stopni, więc niczego nie zapali. Ciepła woda daje lepszy efekt, ale nie liczyłbym na zadymienie dużej powierzchni. Trzeba by wrzucić go kilkadziesiąt kilogramów w niewielkich kawałkach do jakiegoś bajora. Niestety parujący dwutlenek węgla ma silne działanie chłodzące, co w konsekwencji może doprowadzić do zamrożenia wody, w której odparowuje...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A! I uwaga na łapki, bo można sobie zafundować odmrożenia III stopnia...

Darq86
27-04-2010, 17:33
Jeśli bardzo zależy Ci na zadymieniu to mogę sprzedać Ci UGŁ-200 :D
Gwarantuję że zadymia perfekcyjnie-starsze pokolenie coś może o tym wiedzieć, ponieważ UGŁ to skrót od Uniwersalny Granat Łzawiący i dawniej często był używany do rozpędzania demonstrantów.
Zdjęcie poglądowe można zobaczyć tutaj http://www.zomoza.kgb.pl/bron.htm

Jeśli tylko modelka wytrzyma ten typ zadymienia to polecam gorąco :twisted:
Miałem możliwość obcować z tym gazem nieprzerwanie przez ponad godzinę i powiem Wam że najgorsze jest pierwsze 10min a później jest Ci już wszystko jedno... :D

sebcio80
27-04-2010, 17:37
mi zalezy na efekcie ciezkiego dymu, czyli dym tylko przy ziemi, a taki mozna osiagnac tylko przez suchy lod lub specjalne wytwornice dymu z chlodzeniem dymu + dobry plyn