Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : gary fong whale tail



2bowler4
04-12-2009, 13:19
witam, czy ktoś z szanownych użytkowników zetknął się osobiście z tym wynalazkiem (albo jego tańszym odpowiednikiem) i czy faktycznie sprawdza się tak, jak reklamuje to gary i jego kumple:-)
wkładki żelowe są na pewno ciekawym dodatkiem, ale czy np. rzeczywiście whale tail likwiduje cienie na twarzach przy kadrach pionowych z lampą w stopce bez konieczności użycia braketu?
I jak wygląda jego funkcjonalność w odniesieniu do zestawu lightsphere zwłaszcza przy portrecie?

2bowler4
05-12-2009, 22:58
witam, czy ktoś z szanownych użytkowników zetknął się osobiście z tym wynalazkiem (albo jego tańszym odpowiednikiem) i czy faktycznie sprawdza się tak, jak reklamuje to gary i jego kumple
wkładki żelowe są na pewno ciekawym dodatkiem, ale czy np. rzeczywiście whale tail likwiduje cienie na twarzach przy kadrach pionowych z lampą w stopce bez konieczności użycia braketu?
I jak wygląda jego funkcjonalność w odniesieniu do zestawu lightsphere zwłaszcza przy portrecie?

Vitez
07-12-2009, 15:27
Nieładnie pisac kilka wątków na ten sam temat. Połączyłem. Nie rób tak więcej.
To że nikt nie odpisał to nie powód do zakładania kolejnego wątku - możesz ponowić pytanie w już istniejącym.

2bowler4
07-12-2009, 19:47
dzięki, vitez.
Jak już tu jesteś, może napiszesz coś w sprawie, wiedzę masz sporą

Vitez
07-12-2009, 19:53
wiedzę masz sporą

Ale nie w tym temacie. Nie jestem omnibusem. Z dyfuzorów używam Lumiquest Softbox i Stofen Omnibounce - dla mnie wystarczające a nie wyglądają tak głupio jak whale tail czy lightsphere :roll: .