PDA

Zobacz pełną wersję : Moje marne osiągnięcia



Sergiusz
25-11-2009, 15:57
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img525.imageshack.us/img525/5624/p1256856kopia.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img264.imageshack.us/img264/5343/p1256859kopia.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img27.imageshack.us/img27/4519/p1256857kopia.jpg)

Jakoś ostatni nie dajecie mi spokoju drążąc temat moich wątpliwych osiągnięć, braku galerii a to co zapodaję nawet w postaci linka jest podważane. Nie mam wielkich osiągnięć to fakt ale coś tam drobnego się zawsze znajdzie pod ręką. Teraz czekam na Wasze osiągnięcia abyśmy sobie mogli pogadać. I przepraszam zawiedzionych, ze to nie zdjęcia ślubne ale nie chcą ich do gazet. :lol:

yanovitz
25-11-2009, 16:22
Sergiusz, jesli mozna ustosunkuje sie do mojego postu z zamknietego juz watku. Celem mojej wypowiedzi nie bylo skrytykowanie Ciebie, czy tez Twojego dorobku nie mniej jednak tak moglo zostac odebrane. Jako domowy, pstrykacz-amator oraz ze wzgledu na duuuuzy dystans do tego czym tymze pstrykaniem reprezentuje rzadko krytykuje kogokolwiek.

Mysle ze problemem jest nie sam fakt ze krytykujesz czyjes prace ale sposob w jaki krytykujesz, ktory to odebrac mozna za arogancki. Dlatego naturalna reakcja wydaje sie odpowiedz w stylu: "no to pokaz swoje/lepsze".

Tyle, jesli chcesz odwetu, zapraszam - link jest w stopce.

Pozdrawiam,

dinderi
25-11-2009, 16:25
Jakoś ostatni nie dajecie mi spokoju drążąc temat moich wątpliwych osiągnięć, braku galerii a to co zapodaję nawet w postaci linka jest podważane.
Bo to jest tak, zdjęcia które pokazujesz sa przeciętne. Ogólnie, ani złe ani bardzo dobre. To czy je gdzies wydrukowano, czy nie to kompletnie nie ma nic wspólnego z ich wartością. Szczególnie jeśli to prasa typu Fakt, czy SuperExpress. Oni kupią kazde zdjęcie, na którym jest coś sensacyjnego - najlepiej sutek Dody.
Myślę, że bardziej wszystkim chodzi o to, że jedziesz po "dobrych zdjęciach", jak po łysej kobyle, samemu nie robiąc lepszych. Że uzyje składni Kuby Wojewódzkiego: "To trochę drażni, wieeeesz".

Parteq
25-11-2009, 16:45
Sergiusz, to jakis zart?

Krzychu
25-11-2009, 16:56
Sprawa jest prosta - z takiego powodu że prowadzisz warsztaty ludzie oczekują od Ciebie że będziesz w stanie pokazać coś nadzwyczajnego i to jest najprędzej powód takich a nie innych komentarzy przy okazji Twoich komentarzy do czyiś zdjęć...

mxdanish
25-11-2009, 17:01
Bez urazy ale tytuł jak najbardziej odpowiedni do tego co pokazałeś.


Sergiusz, to jakis zart?

mam cichą nadzieję...

Sławek
25-11-2009, 18:43
Oj... dajecie się wszyscy prowadzić za nos.

Sergiusz
25-11-2009, 18:57
Tytuł jak tytuł nic mi do niego, najlepiej zapłacił i chciał na jeden dzień wyłączność na te zdjęcia dlatego ukazały się tylko w jednym tytule. Nakład był pół miliona egzemplarzy.

Z całym szacunkiem dla wszystkich użytkowników Forum ale nie założyłem tego wątku celem ucięcia sobie dyskusji na temat moich komentarzy w innych wątkach tylko w celu prezentacji „osiągnięć” A od samego początku dyskusja przybiera charakter lamentu żwawych staruszek po wylewie na spotkaniu kółka geriatrycznego. Jeśli ktoś zarzuca, że tytuł prasowy jest nieodpowiedni to niech pokaże swoje osiągnięcia w odpowiednim tytule. Ale zgaduję, że lubi sobie tylko pogadać a dorobek ma żaden.

Nigdzie nie pisałem, że robię coś nadzwyczajnego czy ponadprzeciętnego a wręcz przeciwnie http://www.canon-board.info/showpost.php?p=531097&postcount=18 napisałem w swoim wątku aby rozwiać wątpliwości niespełnionych oczekiwań. A co do komentarzy to szybko się uczę i staram się dopasować do poziomu moich rozmówców tyle, że potem zaczyna się lament i lanie krokodylich łez : http://www.canon-board.info/showpost.php?p=542213&postcount=26 Czekając na Wasze osiągnięcia Pozdrawiam!

janhalb
25-11-2009, 19:23
Sergiusz, jak szczerość to szczerość:

ja może jestem amator jeśli chodzi o fotografię, ale tak się składa że ładnych parę lat byłem dziennikarzem i współpracowałem z bardzo dobrymi fotografami prasowymi. Wiem doskonale, że "reporterka" to zupełnie inna fotografia, niż inne, bardziej artystyczne gatunki.

I przy wszystkich tych zastrzeżeniach muszę powiedzieć, że to, co zaprezentowałeś nie jest wybitne. Sorry, ale takie zdjęcia _naprawdę_ zrobiłby pierwszy lepszy amator wyposażony w przeciętny kompakt - jeśli tylko byłby akurat na miejscu i daliby mu pstrykać.

W dodatku tabloidowe szparowanie uniemożliwia nawet ocenę kompozycji kadru etc.

I nie chodzi o to, że ktoś Cię krytykuje - ale prezentując takie zdjęcia i jednocześnie ostro (i złośliwie) krytykując tamtego chłopaka wystawiasz ocenę raczej sobie, niż jemu.

I błagam - nie argumentuj że "sprzedano pół miliona egzemplarzy" - bo co to za argument? Mało razy ma okładkach SE czy Faktu były zdjęcia zrobione przypadkiem, telefonem komórkowym, jeśli tylko redakcja uznała, że są akurat wystarczająco "szokujące" etc.? (No właśnie, różne sutki Dody i ofiary wypadków, albo znany polityk na czworakach pstryknięty komórką przez przypadkowego przechodnia)...

Parteq
25-11-2009, 19:26
Eeee tam,

Myslalem ze na powaznie pokazesz jakies zdjecia z Twojego dorobku. Jakiekolwiek tematycznie. Takie z ktorych jestes dumny,ktore wciaz lubisz i wracasz do nich. Ale to chyba nie to co wyzej?

Od sie bie napisze ze w Twoich linkach ktore podales nie znalazlem prac ktore zachecilyby mnie do Twoich warsztatow.

Nie odbieraj tego prosze jako zaczepke, masz zdjecia takie jakie masz. Udzielasz sie na forum tak jak sie udzielasz i pokazujesz to co pokazujesz. Po tym co pokazales tutaj (bez znaczenia czy to Twoje, czy robisz sobie jaja) zaczynam podejrzewac ze tego rodzaju "watki" maja sluzyc pomoca w wypoziomowaniu Twoich stron ze stopki.

kucza21
25-11-2009, 19:32
OK Sergiuszu teraz czekam na jakiś ad, kompanie prowadzoną przez Ciebie lub planu na którym byłeś dyrektorem.
Bo jak na razie zapodałeś jakiś chłam z gazety o której się nie będę wypowiadał.

Sergiusz
25-11-2009, 19:38
Parteq- piardy z halabardy. Masz jakieś osiągnięcia czy nie masz? Napisz o swoich a nie o moich. Masz cokolwiek aby się pochwalić?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

OK Sergiuszu teraz czekam na jakiś ad, kompanie prowadzoną przez Ciebie lub planu na którym byłeś dyrektorem.
Bo jak na razie zapodałeś jakiś chłam z gazety o której się nie będę wypowiadał.

Pokaż lepszy chłam. Ale nie masz zapewne. Tylko pokaż i pokaż...

janhalb
25-11-2009, 19:59
Parteq- piardy z halabardy. Masz jakieś osiągnięcia czy nie masz? (...)

A Ty masz? Bo na razie - nie obraź się - zachowujesz się jak obrażona baletnica. Albo jakbyś leczył kompleksy...

Sergiusz
25-11-2009, 20:02
Leczę kompleksy tylko nie swoje. Ja pokazałem moje osiągnięcie w pierwszym poście. Teraz czekam na wasze. Oczywiście jak ktoś jakieś ma. Bo coraz bardziej wątpię. :grin:

Tezet-gdynia
25-11-2009, 20:27
Sergiusz, zwolnij troche, ludzie nie wytrzymuja powoli tego ;) Wiesz... moje zdjecia kochaja na naszej-klasie ;) Osiagniecie na miare 21 wieku...

wojkij
25-11-2009, 20:30
Sergiusz ale to Ty w co drugim wątku krytykujesz i mądrzysz się co najmniej tak jakbyś z Avedonem i Lindberghiem morze wódki wypił. A niestety mimo xx lat doświadczenia robisz zdjęcia co najwyżej średnie, nie osiągnąłeś fotograficznie niczego poza jedną okładką w brukowcu przed więc faktycznie wygląda to na leczenie jakiś kompleksów czy frustracji.

A "my" nie mędrkujemy pod każdym zdjęciem więc niczego pokazywać nie musimy.

I sam chciałeś kontynuacji tematu więc redaktor Vitez niech nie ma pretensji.

Vitez
25-11-2009, 20:36
I sam chciałeś kontynuacji tematu więc redaktor Vitez niech nie ma pretensji.

Miałem pretensje tylko o ciągnięcie offtopa w innym wątku. Tu jak widać - zero pretensji. No chyba że flejm się rozwinie i zamiast błota zacznie latać gówno to przeniosę do Pralni :twisted: .

Sergiusz
25-11-2009, 20:52
wojkij-
Nie musisz bo nie masz co pokazać. A jak byś wiedział z kim wódkę piłem to byś się lekko zdziwił.:mrgreen: ale to moja osobista sprawa. Masz okładkę choćby z brukowca? Albo z czegokolwiek nawet choćby z osiedlowej gazetki? Pytam poważnie bez cienia złośliwości.

Jak się nie chwaliłem to mieliście pretensję, że się nie chwalę. Jak się pochwaliłem to jest co jest. Może znajdzie się jeden odważny i w końcu coś pokaże? Możemy się umówić, że robię najgorsze zdjęcia z najgorszych i przyjmuję to jako cytat: „oczywistą oczywistość” Nie o to biega. Pokażcie swoje lepsze na okładkach w książkach czy czasopismach. Ja pokażę wtedy kolejne moje „osiągnięcia” Na Nasza klasa jestem niezarejestrowany, więc za wiele sobie tam nie pooglądam.

wojkij
25-11-2009, 21:04
Wybacz ale Twoje osiągnięcia jak na kilkunastoletnią karierę fotograficzną nie robią żadnego wrażenia. Nieważne czy mówisz o okładce w brukowcu, amatorskiej lustrzance czy zdjęciach które prezentujesz na stronach ze stopki.

A śmiesz równać z błotem chłopaka który w wieku lat 17 robił już kampanie dla wielkich koncernów medialnych, wypracował sobie rozpoznawalny styl a za jego jedną płytę dvd ludzie płacą 300$. Zdjęciami też Cię wyprzeda o lata świetlne.

Mówimy tu o Tobie i Twojej postawie wielkiego forumowego mędrcy, "nasze" osiągnięcia lub ich brak nie mają z tą sprawą nic wspólnego i niczego nie zmieniają w ocenie Twoich wypowiedzi na forum.

Edit - idę sobie, ten wątek nie ma większego sensu, i tak niczego to nie zmieni. Eot.

Ernest_DLRS
25-11-2009, 21:16
Aby potrafić ocenić czy ktoś dobrze gra na gitarze lub nie potrafi na niej grać, nie trzeba samemu umieć na niej grać.

Hellfire
25-11-2009, 21:20
Ja bym pokazał swoje foty z konkurencyjnego pisma czyli z Faktu, ale w sumie po co. Mógłbym podać kilkadziesiąt linków do mojego nazwiska. Jestem już kimś? To tak z **** wyjęte, bo nie wiem o czym w ogóle jest wątek.

Sergiusz
25-11-2009, 21:21
Wybacz ale Twoje osiągnięcia jak na kilkunastoletnią karierę fotograficzną nie robią żadnego wrażenia. Nieważne czy mówisz o okładce w brukowcu, amatorskiej lustrzance czy zdjęciach które prezentujesz na stronach ze stopki.

A śmiesz równać z błotem chłopaka który w wieku lat 17 robił już kampanie dla wielkich koncernów medialnych, wypracował sobie rozpoznawalny styl a za jego jedną płytę dvd ludzie płacą 300$. Zdjęciami też Cię wyprzeda o lata świetlne.

Mówimy tu o Tobie i Twojej postawie wielkiego forumowego mędrcy, "nasze" osiągnięcia lub ich brak nie mają z tą sprawą nic wspólnego i niczego nie zmieniają w ocenie Twoich wypowiedzi na forum.

Edit - idę sobie, ten wątek nie ma większego sensu, i tak niczego to nie zmieni. Eot.
Pokaż więc swoje osiągnięcia, jakiekolwiek nie muszą rzucać na kolana bo nie o to w tym wątku chodzi. Ale boję się, że nie masz osiągnięć. Z błotem nikogo nie równałem a zdania w tamtym wątku były podzielone. Co do wyprzedzania w latach świetlnych to zgoda jest mnóstwo osób, które mnie wyprzedza. Co nie oznacza, że mam nie mieć swojego zdania i zdjęcia mnie wyprzedzające mają mi się podobać.

Idąc Twoim tropem ornitolog powinien wysiadywać jajka a krytyk filmowy kręcić filmy?

Parteq
25-11-2009, 21:35
Nie no, chlopie, ktos Ci sie wlamal na konto czy to faktycznie taki Twoj poziom?

Jezeli czegos sie chce nauczac to i jakis poziom wypadaloby prezentowac. Nie myslalem nigdy o moich pracach w kontekscie osiagniec. Jest kilka zdjec ktore uwielbiam i ktore bardzo cenie.

Choc jak patrze na te Twoje gazetowe wklejki to tak, mam chyba "osiagniecie". Wpisz sobie w google "Albion, wabiac cienie". Zdjecie z okladki jest moje. Sorry, nie znam nakladu. Zapewne mniejszy od Twojego z Faktu i SE.

Sergiusz
25-11-2009, 21:42
Nie no, chlopie, ktos Ci sie wlamal na konto czy to faktycznie taki Twoj poziom?

Jezeli czegos sie chce nauczac to i jakis poziom wypadaloby prezentowac. Nie myslalem nigdy o moich pracach w kontekscie osiagniec. Jest kilka zdjec ktore uwielbiam i ktore bardzo cenie.

Choc jak patrze na te Twoje gazetowe wklejki to tak, mam chyba "osiagniecie". Wpisz sobie w google "Albion, wabiac cienie". Zdjecie z okladki jest moje. Sorry, nie znam nakladu. Zapewne mniejszy od Twojego z Faktu i SE.


Gratuluję! To wielka rzecz taka okładka. Chylę czoło.

Parteq
25-11-2009, 21:50
Kpina zbyteczna :)

Teraz wyciagnij tego asa z rekawa i wklej linka "poziom wyzej" :D

allxages
25-11-2009, 21:54
Aby potrafić ocenić czy ktoś dobrze gra na gitarze lub nie potrafi na niej grać, nie trzeba samemu umieć na niej grać.

Niby tak, ale z drugiej strony jak nie znasz wszystkich niuansów technicznych itd to nie jestes w stanie powiedzieć który z dwóch gitarzystów gra lepiej ;-)

Sergiusz
25-11-2009, 22:02
Kpina zbyteczna :)

Teraz wyciagnij tego asa z rekawa i wklej linka "poziom wyzej" :D

To nie kpina, szczerze. Nie przepadam za chwaleniem się bo to w pewnym sensie dla mnie obciach dlatego piszę o moich osiągnięciach w cudzysłowie. Ale tego nie może lub nie chce przyjąć grupa osób na Forum do wiadomości. Zanim podniesiemy poprzeczkę dajmy i im szansę. Niech coś pokażą.

Pretender
25-11-2009, 22:21
Pokażcie swoje lepsze na okładkach w książkach czy czasopismach

chciałbym zaznaczyć, że to co ty pokazałeś nie jest na okładce książki czy czasopisma, TYLKO brukowca ......

wiem, wiem, zaraz będziesz żądał abym ja COŚ pokazał ....

życzę powodzenia w rozwoju tak owocnie zapowiadającej się kariery .....
/bez żadnych podtekstów oczywiście/

pozdrawiam

Krzychu
25-11-2009, 22:34
To nie kpina, szczerze. Nie przepadam za chwaleniem się bo to w pewnym sensie dla mnie obciach dlatego piszę o moich osiągnięciach w cudzysłowie. Ale tego nie może lub nie chce przyjąć grupa osób na Forum do wiadomości. Zanim podniesiemy poprzeczkę dajmy i im szansę. Niech coś pokażą.

Sergiusz - ale my szczerze chcemy zobaczyć jakieś Twoje dobre zdjęcie - ja przykładowo chętnie bym zajrzał do Ciebie na warsztaty, ale brak takowego (dobrego zdjęcia) skutecznie mnie do tego zniechęca - a wiara w to że gdzieś te dobre zdjęcia są a Ty ze wszystkich sobie robisz jaja to za mało żeby poświęcić czas i pieniądze...

dinderi
25-11-2009, 22:40
A od samego początku dyskusja przybiera charakter lamentu żwawych staruszek po wylewie na spotkaniu kółka geriatrycznego. Własnie takie odniosłem wrażenie. Coś jakby autor watku napisał "O jaki ja jestem uciśnięty, nikt mnie nie lubi, a przeciez tyle dokonałem"

Jeśli ktoś zarzuca, że tytuł prasowy jest nieodpowiedni to niech pokaże swoje osiągnięcia w odpowiednim tytule. Ale zgaduję, że lubi sobie tylko pogadać a dorobek ma żaden.
Wyczuwam delikatną zachętę do "battla". A więc ... Uważam, że robię kiepskie zdjęcia, a te akurat które miały szczęscie być publikowane, były najgorsze z nich. :) Na szybko, by zaspokoić Twój głód, znalazłem i zeskanowałem jedną "moją" okładkę. W tym czasopismie, była jeszcze co najmniej jedna. Mirosław Kania, to moje imię i nazwisko - dla ścisłości. I zdjęcie równiez jest moje :) Niestety nakład 100 krotnie mniejszy, niż Super Express, a prawa do publikacji oddałem na wiecznośc. :)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img187.imageshack.us/img187/2584/okadka2y.jpg)

A teraz do rzeczy. Uważam takie "licytowanie się" za dziecinadę. Nie wiem Sergiusz ile masz lat, ale ja mam 36 i nie będę tego ciągnął. Wyraziłem swoje zdanie na interesujący Cię temat. jeśli potrafisz wyciągnąć z tego jakieś wnioski dla siebie to na pewno na tym skorzystasz, jeśli nie to Twój problem.

BTW, czy jeśli zdjęcie mojej osoby ukazało się na 2 stronie niemieckiego dziennika o nakładzie 100.000 egzemplarzy, czyni mnie wielkim?

Pozdrawiam i EOT.

Sergiusz
26-11-2009, 00:17
Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie temat moja największa fotograficzna porażka. Ale do porażki nikt nie chce się przyznać o czym przekonałem się w wyniku testu http://forum.olympusclub.pl/showpost.php?p=566444&postcount=1 Więc już trochę bardziej na poważnie zapytałem o osiągnięcia w tym wątku i zacząłem od siebie. ( i nie powiem dałem się sprowokować) Pokazałem tytuł znany wszystkim bez względu na opinię o nim i moje zdjęcie na okładce. Tych zdjęć zrobiłem wtedy dwadzieścia z okładem a fotoedytor wybrał to, które wybrał. Ani nie miałem na to wpływu ani nie wiedziałem, że ukaże się na okładce całego wydania bo początkowo miała to być okładka w dodatku warszawskim a i to nie było pewne. Ale to jest mało istotne i fajnie, że pojawiły się kolejne osiągnięcia.

Dinderi- powiedz szczerze miałeś trochę radochy jak zobaczyłeś swoje zdjęcie na okładce?

Krzychu- robię zdjęcia jakie robię i możesz prześledzić je w wątkach warsztatowych. Przez warsztaty przewinęło się już sporo osób i możesz przez PW uczestnika lub w wątku spytać się o opinię na ich temat bo nie mnie je oceniać. Jak masz obawy to wyślij mi na PW telefon do siebie to złożę odpowiednią propozycję.

Urodziłem się ze trzy tygodnie po kryzysie kubańskim w początkowym okresie blokady Kuby...

Ernest_DLRS
26-11-2009, 02:33
Niby tak, ale z drugiej strony jak nie znasz wszystkich niuansów technicznych itd to nie jestes w stanie powiedzieć który z dwóch gitarzystów gra lepiej ;-)

Nie wiem jak inni, ja mam coś takiego że podświadomie potrafię wybrać to lepsze. Ale to już ostry OT leci :P

Sergiusz
26-11-2009, 03:09
Lepszy będzie ten gorszy bo będzie się wyróżniał brakiem warsztatu co większość uzna za przejaw sztuki. Wirtuoza rozpoznają tylko koneserzy. Ale ci są nieliczni. :grin:

C80
26-11-2009, 08:42
Czytając wypowiedzi odnoszę wrażenie, że autor tematu zamieszczenie zdjęcia w gazecie pokroju Fucktu uważa za jakieś wielkie osiągnięcie, a inni to cieniaki bo nic nie osiągnęli (czytaj nie opublikowali). "Jestem wielki, mam osiągnięcia bo moje zdjęcie jest w Fuckt, a teraz wy pokażcie czy mi podskoczycie".

Odnioszę wrażenie, że temat po prostu powstał by się pochwalić. Rzekome wątpliwości innych userów odnośnie braku "osiągnięć" to tylko pretekst by się pochwalić publikacją w gazecie "o nakładzie pół miliona egzemplarzy".

Ktoś kto puścił do gazety sporo zdjęć się tym nie podnieca. Tylko newbie onanizuje się nad gazetą z własnym zdjęciem.

PS. A publikacje w gazecie nie są wyznacznikiem tego jakim jesteś fotografem. Bo tak jak napisano wyżej fotoreporterka a pstrykanie bab/badyli/robali/cegieł to różne dziedziny wymagające różnych umiejętności. Do Fucktu mogło równie dobrze pójśc zdjęcie jakiegoś ziutka z kompaktem typu megazoom który mógł stać koło ciebie.

dinderi
26-11-2009, 09:22
Dinderi- powiedz szczerze miałeś trochę radochy jak zobaczyłeś swoje zdjęcie na okładce?
Oczywiście, każdy miałby radochę. Nie tutaj widzę dysonans. ;)

bebesky
26-11-2009, 11:49
wojkijA jak byś wiedział z kim wódkę piłem to byś się lekko zdziwił.

A ja się popłakałem ze śmiechu :)

Wybacz Sergiuszu ale tego to się nawet skomentować nie da :)

myslidar
26-11-2009, 11:53
Z tymi Panami co ich tam na zdjęciach dopadli i stąd te fotki :)

mandarynka
26-11-2009, 12:13
Ja pokazałem moje osiągnięcie w pierwszym poście.

Od oceny tego, czy są to rzeczywiście osiągnięcia, to akurat są inni. A inni akurat są niekoniecznie tego zdania. To co ty o sobie sądzisz, mało kogo obchodzi. Chyba, że w kategoriach żartu, z którego można się dla rozluźnienia pośmiać.

Pomyliłeś kolego istotę rzeczy. To, czym się tak chlubisz, to są pospolite pstryki, które Super Express czy inny szmatławiec bez mrugnięcia powieką zamieniłby na inne, nawet pstryknięte komórką, jeśli pokazywałyby więcej albo bardziej drastycznie.

Co to za osiągnięcie zrobić zdjęcie lepsze niż stojący obok w tłumie koleś z komórką w ręku? Wytłumacz mi proszę :)

Jest takie powiedzenie - krowa która dużo ryczy, mało mleka daje. Zastanawiam się... czemu czytając twoje wypowiedzi właśnie to powiedzenie przyszło mi na myśl? Hmmmm :)

Wats0n
26-11-2009, 12:27
Piękny wątek. Ostatecznie przekonał mnie do uzupełnienia listy ignorowanych.

sebcio80
26-11-2009, 12:55
to ja przedstawie moje osiagniecia, kolejnosc nieprzypadkowa :mrgreen:

1. setki moich zdjec w profilach ludzi na naszej klasie :lol:
2. na meczach siatkarek reprezentacji Polski, kilka tysiecy facetow "poci" sie ogladajac zdjecia złotek na mojej stronie 8-)
3. kilkaset komputerow w Polsce ma tapety z moich zdjec 8)
4. mam fajny sprzet (fotograficzny tez :p ) a przeciez to juz czyni ze mnie super fotografa
5. dziesiątki publikacji w Słowie Sportowym
6. kilka publikacji z Gazecie Wrocławskiej
7. dziesiatki publikacji w Fakcie
8. setki publikacji w Tygodniku Żużlowym
9. plakaty, kalendarze, itp
10. wystawa zdjec na ul. Świdnickiej we Wrocławiu

wybaczcie, że nie przedstawie skanow... ale to bylo by żałosne...

jesli chodzi o słowo osiągniecia to mylisz dość mocno pojęcia, Twoje osiagniecie z fotografią wlasciwie nie ma nic wspolnego, takie fotki moglby zrobic kazdy dysponujacy przyzwoitym sprzetem, KAZDY,

micles
26-11-2009, 15:00
A śmiesz równać z błotem chłopaka który w wieku lat 17 robił już kampanie dla wielkich koncernów medialnych, wypracował sobie rozpoznawalny styl a za jego jedną płytę dvd ludzie płacą 300$. Zdjęciami też Cię wyprzeda o lata świetlne..Dajcie linka, bo nie wiem o co chodzi, a wydaje się być ciekawe :D


Moje :

Fotograficzne :
1. 1,5 roku zdjęć w infobydgoszcz.pl (100 fotoreportaży)
2. 6 miesięcy zdjęć w Gazecie Pomorskiej (nie wiem jaki nakład, a nie mam pod ręką żadnej z nich) (około 300 opublikowanych zdjęć w gazecie, pewnie z 15x tyle na portalu pomorska.pl)
3. Wygrana w konkursie Flash of life (www.flashoflife.yoyo.pl/) (główna nagroda - sony alfa (chyba 200))
4. Zdjęcia do katalogów biura podróży Krystad (http://www.krystad.pl/)

Filmowe :
1. Pierwsze dwa miejsca w Polsce w konkursie Kid Witness News (http://www.panasonic.com.pl/kwn/)
2. Zakwalifikowanie się do drugiego etapu konkursu Figra (http://figra.toofik.com/) (+ 5dniowy wyjazd do Francji sponsorowany przez Urząd Miasta)
3. Kilka pierwszych miejsc w konkursach lokalnych (nagrody po około 500zł)
4. Kilka zakwalifikowań do drugich etapów konkursów ogólnopolskich.

Więcej sukcesów nie pamiętam, za wszystkie serdecznie dziękuję i obiecuję się dalej rozwijać.

Sergiusz
26-11-2009, 15:04
Wiedziałem, że się pojawisz w końcu:D. Dlaczego nie wpisałeś sobie tych wszystkich osiągnięć w stopkę? Pytam poważnie.

Kolaj
26-11-2009, 15:13
Jeśli traktujemy pojęcie osiągnięcia w kategoriach humorystycznych, to dla mnie jest nim zajęcie drugiego miejsca w tym konkursie ;)

http://canon-board.info/showthread.php?t=22283

micles
26-11-2009, 15:13
Bo i po co? Nie osiągnięcia robią zdjęcia, tylko ja.

Zapomniałbym o najważniejszym : 6-stronicowy wywiad ze mną w czasopiśmie Lustrzanka :D

A no i wygrane kilka battle'ów na CB :D

Sergiusz
26-11-2009, 15:18
A masz stronę www albo bloga?

Chris_11
26-11-2009, 15:33
Chciałbym powiedzieć, że ta dyskusja sięga powoli dna, ale nie...
Ona już dawno leży na dnie i zaciąga mułem.......

Ale, żeby nie było.
Ja nie mam żadnych osiągnięć, a moje zdjęcia podobają się oglądającym, a czasami nawet i mi... To mi wystarcza.

Coraz rzadziej z tego forum można wynieść jakieś konstruktywne uwagi i pomysły, a coraz częściej nabawić się kompleksów. Przykre.

XLesio
26-11-2009, 16:21
A masz stronę www albo bloga?

Przepraszam że głupio pytam, ale czy to dla Ciebie kolejny wyznacznik poziomu fotografa?

Sergiusz, nie obraź się.
Szanuję Twoją robotę, i wkład w popularyzację fotografii. Szanuję też samozadowolenie z pierwszej strony krajowego dziennika. Do pewnego stopnia jestem w stanie zrozumieć przepełniającą cię satysfakcję.
Jednak prosze cię - nie myl sukcesu "ekonomicznego" z jakością tych fotografii. Tak, nie mam czym się popisać, nie mam bloga, nie mam www, nie publikuję w dziennikach (już). Ale przez 5 lat byłem dziennikarzem w największym dzienniku na Kujawach (ukłon Micles - konkurencie :wink:) - I TEŻ ZAŁAPAŁEM SIĘ Z FOTKĄ NA JEDYNKĘ. Fotką strzeloną z biodra, podłym automatem olympusa. Wprawdzie działo się to jeszcze w czasach gdy małpki 2_mpx uchodziły za Hi-Res prasowej fotografi - ale jednak.

I mimo to nie mam żadnych złudzeń!
Artyzmu w nim było za grosz (z całym szacunkiem - jak w Twoich zdjęciach z akcji policji), jakości równie mało, a 95% sukcesu stanowił czas i miejsce pstryknięcia fotki.

Więc proponuję - nie jątrzmy już dalej dyskusji. Załóż nowy wątek pod flagą (np.) "największy sukces w dotychczasowym dorobku" i gwarantuję ci, że bez przedszkolnego wywoływania się "na pięści", zaraz posypią się przykłady.

Pozdrowienia dla wszystkich zaognionych dyskutantów :twisted:
XL

edit:
PSSS.. - a ja właśnie sobie uświadomiłem, że cały wątek pojawił się w hydeparku, a nie w galeriach.. No cóż, pozostaje więc na przekór wszystkiemu mieć nadzieję, że to zwykły trolling - czy też mówiąc dyplomatycznie - PROWOKACJA :mrgreen:

micles
26-11-2009, 16:40
A masz stronę www albo bloga?
Nie taką, jakbym chciał mieć. Niedawno zrobiłem tylko listing do zdjęć na serwerze :

http://storage2.cba.pl/cb/

Mam za to naszą-klasę i tam co jakiś czas wrzucam taką fotograficzną perełkę (wszystkie raczej pojawiają się również na CB, więc nic straconego, Sergiusz)

Właaśnie, w Gazecie Pomorskiej miałem dwie pełnowymiarowe jedynki.

Sergiusz
26-11-2009, 20:05
Ja też nie posiadam swojej strony www, bloga czy co tam jest jeszcze w sieci do trzymania zdjęć. Jedynym na dzień dzisiejszy miejscem, w którym w miarę regularnie wkładam zdjęcia jest mój wątek na CB. W wątku warsztatowym też od czasu do czasu umieszczam jakieś zdjęcie ale prowadząc warsztaty raczej mam co innego na głowie niż fotografowanie. Jakie moje zdjęcia są każdy widzi a do tego nie mam i nie będę miał pretensji co do komentarzy jeśli ktoś ma ochotę rzucać błotem czy jak to pięknie ujął Vitez gównem ( oczywiście wszystko powinno być zgodnie z regulaminem }to proszę bardzo po to wątek jest aby w sposób mniej lub bardziej dobitny oceniać zdjęcia.:lol: Ja z natury nie jestem obrażalski i w wątku znajduje się już sporo literackich rodzynków. Oczywiście mam na myśli zdjęcia a nie odnośniki personalne pod moim adresem, które od czasu do czasu też się zdarzały.

Zgodnie z moimi wcześniejszymi przypuszczeniami większość z Was uważa chwalenie się osiągnięciami za dno a ja nazywam to obciachem. Okładka zamieszczona w pierwszym poście została zrobiona i ukazała się dwa lata temu z okładem i jak bym miał powód do dumy to obnosiłbym się z tym o wiele wcześniej. Zdjęcie z tej serii można znaleźć w moim wątku od bardzo dawna: http://www.canon-board.info/showpost.php?p=530789&postcount=7 ale uważam też, za chwalenie się umieszczenie w stopce własnych osiągnięć. Proszę tylko nie mylić osiągnięć ze zdjęciami. To w sumie to samo co prezentacja na Forum tylko w innej formie. Nie mniej co i raz pojawiają się kategoryczne żądania abym pokazał coś co albo nie istnieje albo coś czego nie chcę umieszczać w sieci. To tylko nieliczne przykłady z ostatniego czasu.
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=731538&postcount=415

http://www.canon-board.info/showpost.php?p=728070&postcount=145

http://www.canon-board.info/showpost.php?p=728103&postcount=152

Dlatego teraz możemy umówić się, że takie żądania są przynajmniej nie na miejscu. To po pierwsze.

Po drugie na przykładzie miclesa i dzięki temu wątkowi dowiedzieliśmy się, że nasi 19 latkowie nie ustępują tym zza oceanu a nawet...

Co do nowego wątku to ja bym zostawił ten.

jpl
26-11-2009, 22:11
Zawsze myślałem że dla każdego fotografa (etatowego i tym bardziej nieetatowego) umiejętność autopromocji do podstawa utrzymania w tym zawodzie. Nawet o najbardziej gównianym(*) zdjęciu wydrukowanym w najbardziej gównianej gazecie świata trzeba umieć mówić jak o zwycięzcy World Press Photo. Skromnością to się daleko nie zajedzie w żadnej pracy w szczególności w takiej w której na każde miejsce jest 10 chętnych w tym 8 chętnych do odstąpienia efektów swojej pracy za darmo lub paradoksalnie za możliwość chwalenia się że zdjęcie pojawiło się w gazecie czy na stronie internetowej.

A tu nam się taki festiwal skromności zrobił...

* - to słowo zostało zalegalizowane w tym wątku, prawda?

Parteq
26-11-2009, 22:23
[...]
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=728070&postcount=145

http://www.canon-board.info/showpost.php?p=728103&postcount=152

Dlatego teraz możemy umówić się, że takie żądania są przynajmniej nie na miejscu. To po pierwsze.



To sie umowcie.


[...]
Po drugie na przykładzie miclesa i dzięki temu wątkowi dowiedzieliśmy się, że nasi 19 latkowie nie ustępują tym zza oceanu a nawet...


Tia..

To kiedy o tej etyce fotografa?
Bo nie jestem tak dobry jak Ty we wklejaniu cytatow z watkow, ale napisales ze bedzie.

Twoich zdjec juz nie oczekuje.
Ten watek wszystko mi rozjasnil.

Pozdrawiam,

Sławek
26-11-2009, 23:17
Sergiusz, powiedz o co tak naprawdę chodzi ?

Sergiusz
26-11-2009, 23:40
Skoro napisałem, że będzie ( o etyce ) to będzie napisałem też kiedy. O co chodzi? Co i raz jak widać z linków ktoś domaga się oglądania moich zdjęć bo te na Forum są niewystarczające. Więc pokazałem kilka i spytałem o zdjęcia innych. Tak w skrócie.

micles
27-11-2009, 00:44
Po drugie na przykładzie miclesa i dzięki temu wątkowi dowiedzieliśmy się, że nasi 19 latkowie nie ustępują tym zza oceanu a nawet...Czyli czego? Bo ja wyraźnie napisałem, że :
Bo i po co? Nie osiągnięcia robią zdjęcia, tylko ja.Więc to nie jest jakieś puste przechwalanie się, tylko spełnienie prośby kolegi Sergiusza, bo tak ostro nalegał, żeby ludzie tu wypisali swoje osiągnięcia. Chwalić się nie ma czym, bo to wszystko raczej "Moje marne osiągnięcia", niż coś, czym na prawdę mógłbym się chwalić...

Sergiusz
27-11-2009, 02:58
Wiesz micles moje osiągnięcia są chyba marniejsze więc wysunę się na prowadzenie.:grin: Ale ci co mieli dotąd najwięcej do powiedzenia http://canon-board.info/showpost.php?p=734295&postcount=11 jeszcze się jeszcze nie wykazali. I coś marnie to widzę.:mrgreen:

wojkij
27-11-2009, 03:37
Miałem się już nie wypowiadać ale ręce opadają. Pewnie nie tylko mi.

Ty na prawdę tak na poważnie czy te 1963 posty to jedna wielka prowokacja?

Sergiusz
27-11-2009, 03:48
Wiesz my tu o osiągnięciach a nie o tym co komu opada. Masz coś do pokazania? Jeśli nie to robisz OT.